Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

p=1 i q=1 ale p*q=0
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32596
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:12, 06 Lut 2018    Temat postu:

Związek logiki matematycznej ze światem rzeczywistym

Część II

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Nie pytam o jakieś zrąbane laboratorium techniki cyfrowej.
Pytam o takie zdania p i q, gdzie p=1 i q=1, ale p*q=0.
Rozumiesz, o co pytam?

Pełna definicja operatora AND(|*) z uwzględnieniem sygnałów niezanegowanych i zanegowanych w mintermach jest taka.

Nie pytam o definicję operatora.
Pytam o zdania p i q takie, że p=1 i q=1 oraz p*q=0.

Jeśli zdanie pod kwantyfikatorem małym ~~> (czyli de fakcto ziemska bramka AND) jest prawdziwe to mamy prawo założyć, że wchodzi ono w skład definicji zdania zawsze prawdziwego

Nie pytam o założenia, gdy zdanie pod kwantyfikatorem małym jest prawdziwe.
Pytam o takie zdania p i q, gdzie p=1 i q=1, ale p*q=0.
Podaj te zdania.

To jest właśnie kluczowe, bo to świat martwy i matematyka wyznacza operatory logiczne, które istoty żywe mogą gwałcić.

Przykład:
Jeśli zwierzę jest psem to może mieć cztery łapy
P~~>4L = P*4L =1 bo pies
Pokazuję jednego psa który ma cztery łapy co kończy dowód.

Następnie badamy p i q we wszystkich możliwych przeczeniach.

A.
Jeśli zwierzę jest psem to może ~~> mieć cztery łapy
P~~>4L = P*4L = 1*1 =1 bo pies
B.
Jeśli zwierzę jest psem to może ~~> nie mieć czterech łap
P~~>~4L = P*~4L = 1*1 =0 - zbiory rozłączne
C.
Jeśli zwierzę nie jest psem to może ~~> mieć cztery łapy
~P~~>4L = ~P*4L = 1*1 =1 bo słoń
D.
Jeśli zwierzę nie jest psem to może ~~> nie mieć czterech łap
~P~~>~4L = ~P*~4L = 1*1 =1 bo mrówka

Nasza tabela prawdy dla powyższej analizy przybiera postać:
Kod:

                  Y
A: P~~> 4L= P* 4L=1 bo pies
B: P~~>~4L= P*~4L=0 zbiory rozłączne
C:~P~~> 4L=~P* 4L=1 bo słoń
D:~P~~>~4L=~P*~4L=1 bo mrówka

Zauważ, że wszystko nam się tu zgadza z operatorem chaosu omówionym w poprzednim poscie za wyjątkiem linii B!
W linii B nie mamy jak to było w operatorze chaosu:
Yb=p*~q = 1*1 =1
Co matematycznie oznacza:
Jeśli p=1 i ~q=1 to na 100% Yb=1 - tak jest w operatorze chaosu p|~~>q (patrz post wyżej)

Dla pieska i jego czterech łap linia B wygląda fundamentalnie inaczej!
Yb=p*~q = 1*1 =0
co matematycznie oznacza:
Yb=0 <=> p=1 i ~q=1

Nasz przykład szczegółowy:
Yb=P*~4L = 1*1 =0
co matematycznie oznacza:
Yb=0 <=> P=1 i ~4L=1

Wniosek:
Zdanie:
B: P~~>~4L=P*~4L =1*1 =0
na 100% nie jest częścią zdania zawsze prawdziwego (operatora chaosu) bo w analizie przez wszystkie możliwe przeczenia p i q mamy tu jeden twardy fałsz.

Irbisol napisał:

Pytam o takie zdania p i q, gdzie p=1 i q=1, ale p*q=0.

Odpowiedź masz w zdaniu o piesku, powtórzę,
Nasz przykład szczegółowy:
Yb=P*~4L = 1*1 =0
co matematycznie oznacza:
Yb=0 <=> P=1 i ~4L=1


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 15:14, 06 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14105
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Wto 15:36, 06 Lut 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Jeśli zwierzę jest psem to może ~~> nie mieć czterech łap
P~~>~4L = P*~4L = 1*1 =0 - zbiory rozłączne

Ale wtedy nie jest prawdą, że może nie mieć 4 łap (q=0). A zaznaczyłeś błędnie, że to prawda.

Nadal nie podałeś takich p i q, że p=1 i q=1, ale p*q=0.
Teraz podałeś p=1 i q=0.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32596
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:19, 06 Lut 2018    Temat postu:

Związek logiki matematycznej ze światem rzeczywistym

Część III

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jeśli zwierzę jest psem to może ~~> nie mieć czterech łap
P~~>~4L = P*~4L = 1*1 =0 - zbiory rozłączne

Ale wtedy nie jest prawdą, że może nie mieć 4 łap (q=0). A zaznaczyłeś błędnie, że to prawda.

Przyjmijmy dziedzinę:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
4L = [pies, słoń ..] =1 - istnieje (=1) zbiór 4L
~4L = [ZWZ-4L] = [kura, mrówka..] =1 - istnieje (=1) zbiór ~4L

Dla operacji w zbiorach naturalne jest:
4L =[pies, słoń..] =1
~4L=[kura, mrówka..] =1

Oczywistym jest że:
P=[pies]*~4L=[mrówka ..] = 1*1 =0 - bo istniejące zbiory P=1 i ~4L=1 są rozłączne.

W gówno-logice Irbisola jest tak:
4L=[pies, słoń..] =1 - zbiór zwierząt mających cztery łapy
4L=[kura..] =0 - zbiór zwierząt nie mających czterech łap
W twojej propozycji masz zakodowaną logikę w zerach i jedynkach symbol 4L nie zmienia ci się.
Masz ten sam symbol 4L który raz znaczy psa 4L=1 a za chwilę kurę 4L=0

W algebrze Kubusia jest tak:
Prawo Prosiaczka:
(4L=0)=(~4L=1)
4L=[pies, słoń..] =1 - zbiór zwierząt mających cztery łapy
~4L=[kura..] =1 - zbiór zwierząt nie mających czterech łap
Tu nazwy zbiorów IDEALNIE odzwierciedlają to co zawiera zbiór - wszelkie zera wywalamy tu w kosmos, zostawiamy wyłacznie JEDYNKI!

Innymi słowy:
W algebrze Kubusia logika matematyczna zakodowana jest w symbolach (równaniach algebry Boole'a) a nie w tabelach zero-jedynkowych.
Czujesz blusa?

Twoja gówno-logika Irbisolu, operując zerami i jedynkami pozbawia cię możliwości tworzenia jakichkolwiek równań algebry Boole'a opisujących tabele zero-jedynkowe - a to już jest KOSZMAR!
Czujesz blusa?
Jak udowodnisz ze to wytłuszczone nie jest prawdą, to kasuję algebrę Kubusia.
Czas START!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 16:31, 06 Lut 2018, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14105
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Wto 16:29, 06 Lut 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jeśli zwierzę jest psem to może ~~> nie mieć czterech łap
P~~>~4L = P*~4L = 1*1 =0 - zbiory rozłączne

Ale wtedy nie jest prawdą, że może nie mieć 4 łap (q=0). A zaznaczyłeś błędnie, że to prawda.

Przyjmijmy dziedzinę:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
4L = [pies, słoń ..] =1 - istnieje (=1) zbiór 4L

4L to zbiór zwierząt 4-łapnych czy zdanie "istnieje zbiór zwierząt 4-łapnych"?
Bo napisałeś to bezsensownie i nie wiadomo, o co chodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32596
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:38, 06 Lut 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Jeśli zwierzę jest psem to może ~~> nie mieć czterech łap
P~~>~4L = P*~4L = 1*1 =0 - zbiory rozłączne

Ale wtedy nie jest prawdą, że może nie mieć 4 łap (q=0). A zaznaczyłeś błędnie, że to prawda.

Przyjmijmy dziedzinę:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
4L = [pies, słoń ..] =1 - istnieje (=1) zbiór 4L

4L to zbiór zwierząt 4-łapnych czy zdanie "istnieje zbiór zwierząt 4-łapnych"?
Bo napisałeś to bezsensownie i nie wiadomo, o co chodzi.

Zaprezentowałeś właśnie cały urok twojej gówno logiki, bo zdanie tozsame jest oczywiście takie:
4L = [pies, słoń ..] =1 - istnieje (=1) zbiór zwierząt mających cztery łapy 4L

Matematycznie zachodzi tożsamość:
4L=[pies, słoń..] - zbiór zwierząt z czterema łapami [=] 4L=[pies, słoń..] =1- zbiór zwiarząt z czterema łapami [=] 4L=[pies, słoń..] =1 - istnieje (=1) zbiór zwierzat z czterama łapami

Po prostu PRAWDA jest w logice matematycznej domyślna.

Najważniejsze:
Czy zgadzasz się logika zero-jedynkowa którą zaprezentowałeś w poście wyżej pozbawia cię TOTALNIE zapisania JAKIEGOKOLWIEK równania algebry Boole'a?
TAK/NIE
Poproszę o odpowiedź.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 16:41, 06 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:47, 06 Lut 2018    Temat postu:

Czy Rafał3006, jako żywy człowiek, i zdanie "istnieje Rafał3006" to to samo?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14105
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Wto 17:09, 06 Lut 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Przyjmijmy dziedzinę:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
4L = [pies, słoń ..] =1 - istnieje (=1) zbiór 4L

4L to zbiór zwierząt 4-łapnych czy zdanie "istnieje zbiór zwierząt 4-łapnych"?
Bo napisałeś to bezsensownie i nie wiadomo, o co chodzi.

Zaprezentowałeś właśnie cały urok twojej gówno logiki, bo zdanie tozsame jest oczywiście takie:
4L = [pies, słoń ..] =1 - istnieje (=1) zbiór zwierząt mających cztery łapy 4L

Matematycznie zachodzi tożsamość:
4L=[pies, słoń..] - zbiór zwierząt z czterema łapami [=] 4L=[pies, słoń..] =1- zbiór zwiarząt z czterema łapami [=] 4L=[pies, słoń..] =1 - istnieje (=1) zbiór zwierzat z czterama łapami

No to trochę mamy sprzeczność, bo jeżeli podstawisz zdania, to mamy:
(istnieje zbiór zwierząt NIEczterołapnych) i (istnieje zbiór psów) = 1
czyli 1*1 = 1
ale jeżeli to zbiory, to
nieczterołapy * psy = []
Nawet nie 0, lecz zbiór pusty.
Czyli różne wyniki, a powinny być TAKIE SAME.

Nie odpowiadam na żadne pytania, dopóki nie pokażesz dwóch p i q takich, że p=1 i q=1, ale p*q=0.
Teraz mieliśmy p*q=1.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32596
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:25, 06 Lut 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Przyjmijmy dziedzinę:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
4L = [pies, słoń ..] =1 - istnieje (=1) zbiór 4L

4L to zbiór zwierząt 4-łapnych czy zdanie "istnieje zbiór zwierząt 4-łapnych"?
Bo napisałeś to bezsensownie i nie wiadomo, o co chodzi.

Zaprezentowałeś właśnie cały urok twojej gówno logiki, bo zdanie tozsame jest oczywiście takie:
4L = [pies, słoń ..] =1 - istnieje (=1) zbiór zwierząt mających cztery łapy 4L

Matematycznie zachodzi tożsamość:
4L=[pies, słoń..] - zbiór zwierząt z czterema łapami [=] 4L=[pies, słoń..] =1- zbiór zwiarząt z czterema łapami [=] 4L=[pies, słoń..] =1 - istnieje (=1) zbiór zwierzat z czterama łapami

No to trochę mamy sprzeczność, bo jeżeli podstawisz zdania, to mamy:
(istnieje zbiór zwierząt NIEczterołapnych) i (istnieje zbiór psów) = 1
czyli 1*1 = 1
ale jeżeli to zbiory, to
nieczterołapy * psy = []
Nawet nie 0, lecz zbiór pusty.
Czyli różne wyniki, a powinny być TAKIE SAME.

Nie odpowiadam na żadne pytania, dopóki nie pokażesz dwóch p i q takich, że p=1 i q=1, ale p*q=0.
Teraz mieliśmy p*q=1.

Cały czas mówię o relacji zbiorów - to jest algebra Kubusia, matematyka języka potocznego.

Jeśli zwierzę jest psem to może ~~> nie mieć czterech łap
P~~>~4L = P*~4L = (P=1)*(~4L=1) = 1*1 =0 - bo zbiory rozłączne

Co tu jest istotą?
Istotą jest dokładnie wzajemna relacja zbiorów:
P=[pies] =1
i
~4L=[kura, mrówka ..] =1

Ty zaś odczytujesz to wytłuszczone jako:
(P=1)*(~4L=1)

P=[pies]=1 - istnieje (=1) zbiór P=[pies]
oraz
~4L=[mrówka, kura ..] =1 - istnieje (=1) zbiór zwierząt nie mających czterech łap (~4L)
Jesli wstawisz tu w wyniku 1, czyli zrobisz to:
P~~>~4L = P*~4L = (P=1)*(~4L=1) = 1*1 =1
Masz oczywistą sprzeczność wynikającą z tego że nie widziesz iż w zapisie:
P~~>~4L = P*~4L
chodzi o iloczyn logiczny dwóch zbiorów - nie przekazujesz tej najważniejszej tu informacji światu zewnętrznemu.
Każdy 5-cio latek zna oba zbiory P=[pies] i ~4L=[kura, mrówka..]
Co mu chcesz przekazać informując go że istnieje zbiór P i istnieje zbiór ~4L - totalnie niczego mu tym zdaniem nie przekazujesz, dlatego to jest bełkot, totalnie nieistotny BEŁKOT.

Na czym polega ten bełkot opisałem w tym poście:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-200.html#362367
Rafal3006 napisał:

Irbisol ma uczniom przekazać poniższe działania matematycznie słownie, bez pokazywania zapisu na papierze tych działań.
Działanie 1.
4+5
Irbisol do uczniów:
Istnieje liczba 4 i istnieje liczba 5
Czy to zdanie jest prawdziwe?
Jaś (lat 7):
To zdanie jest prawdziwe

Działanie 2.
2*3
Irbisol do uczniów:
Istnieje liczba 2 i istnieje liczba 3
Czy to zdanie jest prawdziwe?
Jaś (lat 7)
To zdanie jest prawdziwe

Kwadratura koła do Irbisola:
Po kiego grzyba komukolwiek twoje gówno-zdania?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 17:28, 06 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32596
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:38, 06 Lut 2018    Temat postu:

Taz napisał:
Czy Rafał3006, jako żywy człowiek, i zdanie "istnieje Rafał3006" to to samo?

W komunikacji człowieka z człowiekeim obaj musicie wiedzieć o czym mówicie, czyli obaj musicie znać definicję pojęcia Rafal3006 inaczej niemozliwa jest wasza wzajemna komunikacja.

Co z tego że powiem:
Istnieje rampilryl
Rozumiesz coś z tego?
... a taka nazwa rzeczywiście istnieje, wziąłem z puedłka z lekami.

Rafal3006 to może być człowiek albo zwierzę, albo nazwa baru etc.
Bez sensu jest gdy powiesz do Idioty:
Istnieje bleekujahdketra
Idiota tego nie zrozumie, akurat tego nikt znie zrozumie, łacznie z tobą i ze mną, bo to ciąg przypadkowych liter z klawiatury.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 17:59, 06 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14105
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Wto 19:08, 06 Lut 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
No to trochę mamy sprzeczność, bo jeżeli podstawisz zdania, to mamy:
(istnieje zbiór zwierząt NIEczterołapnych) i (istnieje zbiór psów) = 1
czyli 1*1 = 1
ale jeżeli to zbiory, to
nieczterołapy * psy = []
Nawet nie 0, lecz zbiór pusty.
Czyli różne wyniki, a powinny być TAKIE SAME.

Nie odpowiadam na żadne pytania, dopóki nie pokażesz dwóch p i q takich, że p=1 i q=1, ale p*q=0.
Teraz mieliśmy p*q=1.

Cały czas mówię o relacji zbiorów - to jest algebra Kubusia, matematyka języka potocznego.

Cały przykład z p i q wziął się z konkretnego zdania, a nie ze zbiorów.
Język potoczny stosując iloczyn posługuje się ZDANIAMI, a nie zbiorami.
Więc twoja algebra nie ma nic wspólego z językiem potocznym.

Cytat:
P~~>~4L = P*~4L = (P=1)*(~4L=1) = 1*1 =1
Masz oczywistą sprzeczność wynikającą z tego że nie widziesz iż w zapisie:
P~~>~4L = P*~4L
chodzi o iloczyn logiczny dwóch zbiorów - nie przekazujesz tej najważniejszej tu informacji światu zewnętrznemu.

Najważniejsza informacja, gdy mówię że (pada deszcz) i (drapię się po dupie) polega na tym, że przekazuję informację o deszczu i drapaniu się, a nie o tym, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

Zdań - jak rozumiem - nie jesteś w stanie podać takich, żeby p=1 i q=1, ale p*q=0.
To podaj takie zbiory, że p=[1] i q=[1], ale p*q=[0].
Bo nie ma czegoś takiego, jak zbiór p=1.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:09, 06 Lut 2018    Temat postu:

To jest żałosne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32596
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:54, 06 Lut 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
No to trochę mamy sprzeczność, bo jeżeli podstawisz zdania, to mamy:
(istnieje zbiór zwierząt NIEczterołapnych) i (istnieje zbiór psów) = 1
czyli 1*1 = 1
ale jeżeli to zbiory, to
nieczterołapy * psy = []
Nawet nie 0, lecz zbiór pusty.
Czyli różne wyniki, a powinny być TAKIE SAME.

Nie odpowiadam na żadne pytania, dopóki nie pokażesz dwóch p i q takich, że p=1 i q=1, ale p*q=0.
Teraz mieliśmy p*q=1.

Cały czas mówię o relacji zbiorów - to jest algebra Kubusia, matematyka języka potocznego.

Cały przykład z p i q wziął się z konkretnego zdania, a nie ze zbiorów.
Język potoczny stosując iloczyn posługuje się ZDANIAMI, a nie zbiorami.
Więc twoja algebra nie ma nic wspólego z językiem potocznym.

Algebra Boole’a jako matematyka to równania algebry Boole’a.
Technikę tworzenia tych równań w mintermach i makstermach masz omówioną w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-dla-matematykow-c-d-n,10481.html#355595
Język potoczny posługuje się zbiorami i zdarzeniami.
Gro zdań z języka potocznego to groźby i obietnice, ale to dla ziemian za wysokie progi bo nie znają symbolicznych definicji implikacji prostej p|=>q (obsługa obietnic) jak również symbolicznej definicji implikacji odwrotnej p|~>q (obsługa gróźb)

Najważniejsze Irbisolu:
Algebra Boole’a to matematyczny opis relacji dwóch zbiorów p i q we wszelkich możliwych położeniach. Prawa algebry Boole’a, nasze wspólne prawa IDEALNIE pasują do teorii zbiorów i zdarzeń z algebry Kubusia.
Dowód masz w tym linku:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/czysto-matematyczne-obalenie-logiki-matematycznej-ziemian,9269-2950.html#361573
Irbisol napisał:

Cytat:
P~~>~4L = P*~4L = (P=1)*(~4L=1) = 1*1 =1
Masz oczywistą sprzeczność wynikającą z tego że nie widziesz iż w zapisie:
P~~>~4L = P*~4L
chodzi o iloczyn logiczny dwóch zbiorów - nie przekazujesz tej najważniejszej tu informacji światu zewnętrznemu.

Najważniejsza informacja, gdy mówię że (pada deszcz) i (drapię się po dupie) polega na tym, że przekazuję informację o deszczu i drapaniu się, a nie o tym, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

Nie uciekaj do zdań w których człowiek ma wolną wolę tzn. może kłamać do woli bo nigdy w ten sposób nie poznasz logiki matematycznej.

Poznaj najpierw logikę matematyczną w której totalnie NIC nie zależy od wolnej woli człowieka, czyli logikę świata martwego i matematyki.
Niebotycznie lepsze z punktu widzenia logiki matematycznej jest takie zdanie:
Teraz pada i jest pochmurno

Kwadratura koła dla Irbisola:
W skład jakiego operatora logicznego wchodzi zdanie:
Teraz pada i jest pochmurno

Podpowiem że do wyboru masz:
1. Równoważność P<=>CH
2. Implikację prostą P|=>CH
3. Implikację odwrotną P|~>CH
4. Operator chaosu P|~~>CH

Podpowiem że wyłącznie jedna z tych odpowiedzi jest prawdziwa.
Czy potrafisz udowodnić MATEMATYCZNIE iż jedna z tych odpowiedzi jest prawdziwa a pozostałe 3 są fałszywe?

Oczywistym jest że nie potrafisz, nie masz bladego pojęcia jak się do tego zabrać - w ogóle nie wiesz w którym kościele dzwony biją - a to jest absolutny banał znany każdemu 5-cio latkowi, oczywistym jest że przy odpowiednim „sterowaniu” przez panią przedszkolankę.

Podsumowując:
Nie wolno ci dyskwalifikować algebry Kubusia tylko dlatego że wszystkie definicje w zakresie logiki matematycznej mamy różne.

Algebra Kubusia jest niesłychanie banalna, w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” operuje zaledwie 3 znaczkami o trywialnych definicjach:
1.
Kwantyfikator mały ~~> = istnienie wspólnego elementu zbiorów p i q:
p~~>q =p*q =1 - gdy zbiory p i q mają część wspólną. Inaczej: p~~>q = p*q =0
Relacja przemienna tzn. wszystko jedno który zbiór nazwiemy p a który q
2.
Warunek wystarczający => = relacja podzbioru =>:
Zbiór na podstawie wektora => jest podzbiorem zbioru wskazywanego przez strzałkę wektora =>
p=>q =1 - gdy zbiór p jest podzbiorem => zbioru q. Inaczej: p=>q =0
Relacja nieprzemienna tzn. nie jest wszystko jedno który zbiór nazwiemy p a który q
3.
Warunek konieczny ~> = relacja nadzbioru ~>:
Zbiór na podstawie wektora ~> jest nadzbiorem zbioru wskazywanego przez strzałkę wektora ~>
p~>q =1 - gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q. Inaczej: p~>q =0
Relacja nieprzemienna tzn. nie jest wszystko jedno który zbiór nazwiemy p a który q

Koniec!

Ciekawi mnie Irbisolu czy rozumiesz te definicje?
Oczywistym jest że pytanie o ich zgodność z twoimi definicjami nie ma sensu, bo wszystkie definicje mamy różne.

Sensowne jest porównywanie które definicje lepiej pasują do obsługi języka potocznego - na tym polu możemy zrobić zawody.

Proponuję uczciwą grę:
Najpierw ja podaję konkretne zdanie i pokazuję jak jest ono obsługiwane w AK
W odpowiedzi ty pokazujesz jak jest to samo zdanie obsługiwane w twojej logice.
Podpowiem, że zamierzam wystartować od zdania które podałem wyżej:
Teraz pada i jest pochmurno
Poznasz tym samym poprawną odpowiedź w skład jakiego operatora logicznego wchodzi to zdanie na gruncie AK.

Oczywiście będzie zmiana tzn. ty zaczynasz zdaniem tobie wygodnym i pokazujesz jak się to zdanie obsługuje w twojej logice,
W odpowiedzi ja pokazuje jak w to jest w AK

Przyjmujesz banalne warunki zawodów: AK vs LZ?

… a może Fizyk lub Idiota podniesie rzuconą przeze mnie rękawicę?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 22:00, 06 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32596
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:42, 07 Lut 2018    Temat postu:

Piękna algebra Kubusia w akcji!

Czy ktoś z ziemian może zademonstrować obsługę trzech kluczowych zdań zawartych w niniejszym poście w logice matematycznej ziemian?

Myślę, że nikt nie podejmie rękawicy, niestety.
Idiota, Fizyk i Irbisol mocni są jedynie w totalnym negowaniu AK, a dowodem ma być sprzeczność z aktualnie obowiązującą LZ na poziomie dosłownie każdej definicji.
Taki dowód jest bez sensu bo nikomu nie wolno zabronić definiowania czegokolwiek - zatem sensowne jest wyłącznie porównywanie jak obie teorie AK vs LZ spisują się w świecie rzeczywistym.
Algebra Kubusia spisuje się fantastycznie, czego dowodem ten post.
.. a LZ?
[link widoczny dla zalogowanych]
dr. Marek Kordas w powyższym linku napisał:

Dwa plus dwa równa się cztery wtedy i tylko wtedy, gdy Płock leży nad Wisłą.

Oczywiście, zdanie to jest prawdziwe, ale czy ma sens? Przecież między pewnym faktem arytmetycznym a innym faktem geograficznym żadnego związku nie ma. Dlaczego więc chcemy twierdzić (ba, uczyć tego), że te dwa zdania są równoważne?

Albo zdanie:
Jeśli dwa plus dwa jest równe pięć, to zachodzi twierdzenie Pitagorasa.

Z punktu widzenia logiki to zdanie jest prawdziwe. Tu już po obu stronach implikacji są zdania dotyczące faktów matematycznych. Dlaczego jednak chcemy zmusić młodego człowieka, by widział w tym sens?
.. .. ..
Powstają dwa pytania.
Po pierwsze, czemu logika została tak skonstruowana, że – abstrahując od sensu – okalecza pojęciowy świat?
Po drugie, czy faktycznie należy trzymać ją jak najdalej od młodzieży, bo tylko ją demoralizuje, każąc za wiedzę uważać takie androny, jak przytoczone powyżej?
.. .. ..
Ale naprawdę chodzi o to, że – jak z małżeństwem i demokracją – lepszej propozycji dotąd nie wynaleziono. A szkoda.


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-200.html#362409
fiklit napisał:
A wracając do Mickiewicza, czyli jeśli powiem
"Wczoraj padał śnieg i dziś jadłem na śniadanie jajecznice"
to, nawet jeśli wczoraj padał śnieg i dziś jadłem na śniadanie jajecznice, skłamię.
Tzn. Jak mam powiedzieć, że wczoraj padał śnieg i dziś jadłem na śniadanie jajecznice, bez kłamstwa?
Czy jeśli powiem to w dwóch oddzielnych zdaniach to będzie prawda?
"Wczoraj padał śnieg. Dziś jadłem na śniadanie jajecznice."?

Hmm…
Dzięki, AK powstaje na żywo i nie zawszę musze mieć rację, po to dyskutujemy, by AK posuwała się do przodu w dobrym kierunku.

Weźmy twoje zdanie:
Wczoraj padał śnieg a dziś jadłem na śniadanie jajecznicę
Y=S*J
Powiedziałeś prawdę (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy rzeczywiści zaszły te dwa zdarzenia

… a kiedy kłamiesz?
Przejście do logiki ujemnej poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
~Y=~S + ~J
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~S=1 lub ~J=1
Kłamiesz (~Y=1) jeśli nie padał śnieg (~S=1) lub nie jadłeś jajecznicy (~J=1)

Wystarczy, że którykolwiek człon po prawej stronie zostanie ustawiony na 1 i już skłamałeś.

Stąd wszystkie możliwe zdarzenia które mogły zajść to:
~Y = ~S*~J + ~S*J + S*~J
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> (~S*~J)=1 lub (~S*J)=1 lub (S*~J)=1

Z tym Mickiewiczem i psem to chyba nie mam racji.

Ktoś mówi:
Mickiewicz był Polakiem a pies ma cztery łapy
Y=MP*P4L
Co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> MP=1 i P4L=1
Po prawej stronie mamy twarde jedynki zatem ten ktoś nie kłamie

A kiedy ten ktoś mówi nieprawdę?
Negujemy stronami:
~Y = ~MP + ~P4L
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~MP=1 lub ~P4L=1
Wystarczy że którykolwiek człon po prawej stronie zostanie ustawiony na 1 i już ten ktoś skłamał
Wszystkie możliwe przypadki jaki tu mogą wystąpić to:
~Y = ~MP*~P4L + ~MP*P4L + MP*~P4L
Co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> (~MP*~P4L)=1 lub (~MP*P4L)=1 lub (MP*~4L)=1
Zauważmy że w świecie rzeczywistym zachodzi:
~Y=1 <=> (~MP*~P4L)=0 lub (~MP*P4L)=0 lub (MP*~4L)=0
Z lewej strony mamy 1 a z prawej 0.
Nie ma tu jednak sprzeczności bo prawo Prosiaczka:
(~p=1)=(p=0)
Stąd zapis tożsamy:
~Y=0 <=> (~MP*~P4L)=0 lub (~MP*P4L)=0 lub (MP*~4L)=0
Z powyższego wynik, że ten ktoś powiedział prawdę absolutną, nie ma tu żadnej możliwości na zaistnienie fałszu

Weźmy na koniec zdanie będące kwadraturą koła dla Irbisola w poście wyżej.

Idiota mówi:
Teraz pada i jest pochmurno
Y=P*CH
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> P=1 i CH=1
Idiota mówi prawdę jeśli rzeczywiście pada (P=1) i są chmury (CH=1)

.. a kiedy idiota kłamie?
Negujemy stronami:
~Y = ~P+~CH
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~P=1 lub ~CH=1
Idiota kłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie pada (~P=1) lub nie ma chmur (~CH=1)
Wystarczy że którykolwiek człon z prawej strony zostanie ustawiony na 1 i już idiota skłamał (~Y=1)
Stąd wszystkie możliwe zdarzenia jakie mogą zajść to:
~Y = ~P*~CH + ~P*CH + P*~CH
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> (~P*~CH)=1 lub (~P*CH)=1 lub (P*~CH)=1
Zauważmy że świat rzeczywisty wymusza po prawej stronie jeden twardy fałsz:
P*~CH =1*1 =0 - bo niemożliwa jest sytuacja pada (P=1) i nie ma chmur (~CH=1)

Stąd mamy rozstrzygnięcie iż zdanie Idioty wchodzi w skład implikacji prostej p|=>q lub odwrotnej p|~>q w zależności od tego w jakiej kolejności w kwantyfikatorze małym ustawimy P i CH.
Dowód:
Kod:

T1.
A: P~~> CH = P* CH =1 - zdarzenie możliwe
B: P~~>~CH = P*~CH =0 - zdarzenie niemożliwe
C:~P~~> CH =~P* CH =1 - zdarzenie możliwe
D:~P~~>~CH =~P*~CH =1 - zdarzenie możliwe

Fałszywość kontrprzykładu wyrażona zdaniem B wymusza prawdziwość warunku wystarczającego => w zdaniu A
Stąd nasza tabela przyjmuje postać:
Kod:

T2.
A: P=>  CH = P* CH =1 - padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur
B: P~~>~CH = P*~CH =0 - zdarzenie niemożliwe
C:~P~~> CH =~P* CH =1 - zdarzenie możliwe
D:~P~~>~CH =~P*~CH =1 - zdarzenie możliwe

Prawo Kubusia łączące warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~> bez zamiany p i q
(p=>q) = (~p~>~q)

Dla naszego przykładu mamy:
A: P=>CH = D: ~P~>~CH
Czyli:
Prawdziwość warunku wystarczającego w linii A wymusza prawdziwość warunku koniecznego ~> w linii D

Stąd mamy końcową tabelę symboliczną implikacji prostej P|=>CH:
Kod:

T2.
A: P=>  CH = P* CH =1 - padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur
B: P~~>~CH = P*~CH =0 - zdarzenie niemożliwe
C:~P~~> CH =~P* CH =1 - zdarzenie możliwe
D:~P~> ~CH =~P*~CH =1 - brak deszczu jest warunkiem koniecznym ~> dla braku chmur

Brak deszczu jest warunkiem koniecznym ~> dla braku chmur bo jak jest deszcz to na 100% są chmury.
Stąd prawo Kubusia samo nam wyskoczyło:
C: ~P~>~CH = A: P=>CH

Koniec!

Pytanie retoryczne:
Po co komu jakiekolwiek tabele zero-jedynkowe?
Odpowiedź:
Po NIC, bo człowiek myśli równaniami algebry Boole'a, czego ten post jest dowodem.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 8:21, 07 Lut 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:09, 07 Lut 2018    Temat postu:

Cytat:
Z tym Mickiewiczem i psem to chyba nie mam racji.

Ktoś mówi:
Mickiewicz był Polakiem a pies ma cztery łapy
Y=MP*P4L
Co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> MP=1 i P4L=1
Po prawej stronie mamy twarde jedynki zatem ten ktoś nie kłamie

To jaka jest część wspólna MP i P4L?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14105
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Śro 10:07, 07 Lut 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Język potoczny posługuje się zbiorami i zdarzeniami.

Więc podaj takie zdarzenia p i q, że p=1 i q=1, ale p*q=0
Albo zbiór taki, że p=[1] i q=[1], ale p*q=[0]. Bo nie ma czegoś takiego, jak zbiór p=1.

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Najważniejsza informacja, gdy mówię że (pada deszcz) i (drapię się po dupie) polega na tym, że przekazuję informację o deszczu i drapaniu się, a nie o tym, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

Nie uciekaj do zdań w których człowiek ma wolną wolę

Masz "bezwolny" przykład:
Pies ma 4 łapy i 5*5=25.
Wg ciebie wartość logiczna powyższego to 0.
Nie dość tego - wg ciebie sens tego zdania to nie informacja o liczbie łap psa i o mnożeniu 5*5, lecz o tym, że są to niezależne zbiory bez części wspólnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 12:44, 07 Lut 2018    Temat postu:

Rafał doszedł w swym wariactwie do przekonania, że język potoczny nie zawiera zdań...
To dość bohaterskie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32596
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:09, 08 Lut 2018    Temat postu:

Prawda absolutna i fałsz absolutny!

W poprzednim moim poście, całkiem przez przypadek, doszło do masakry logiki matematycznej ziemian.
Pokazuję i objaśniam.

Prawo Pytona:
Prawda absolutna nie podlega pod jakąkolwiek logikę matematyczną, bowiem dowolnym spójniku logicznym (*, +, ~~>, =>, ~>, <=>) w przeczeniach przez wszystkie możliwe p i q daje w wyniku zero.
Oczywistym jest że:
Prawo Pytona to masakra totalnie całej, ziemskiej logiki „matematycznej”!

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
Najważniejsza informacja, gdy mówię że (pada deszcz) i (drapię się po dupie) polega na tym, że przekazuję informację o deszczu i drapaniu się, a nie o tym, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

Nie uciekaj do zdań w których człowiek ma wolną wolę

Masz "bezwolny" przykład:
Pies ma 4 łapy i 5*5=25.
Wg ciebie wartość logiczna powyższego to 0.
Nie dość tego - wg ciebie sens tego zdania to nie informacja o liczbie łap psa i o mnożeniu 5*5, lecz o tym, że są to niezależne zbiory bez części wspólnych.


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-150.html#362281
Rafal3006 napisał:

3.2 Definicja spójnika „i”(*)

Relacje między zbiorami
[link widoczny dla zalogowanych]
mathedu napisał:

Zbiory rozłączne
Zbiory, których iloczyn jest zbiorem pustym, nazywamy rozłącznymi.
p*q=[]

Bezpośrednio z definicji zbiorów rozłącznych:
Y=p*q=[] =0 - nie istnieje (=0) wspólny element zbiorów p i q
wynika definicja kwantyfikatora małego ~~> w zbiorach.

I.
Definicja kwantyfikatora małego ~~>:

Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Definicja kwantyfikatora małego ~~> jest spełniona (=1) wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają co najmniej jeden element wspólny.
Inaczej: p~~>q = p*q =[] =0 - definicja kwantyfikatora małego ~~> nie jest spełniona (=0)

Zauważmy, że kwantyfikator mały ~~> to w istocie definicja iloczynu logicznego „i”(*) dwóch zbiorów/zdarzeń.

Teoria zbiorów:
Spójnik „i”(*) to wspólna część zbiorów spiętych spójnikiem „i”(*).

fiklit napisał:
Cytat:
Z tym Mickiewiczem i psem to chyba nie mam racji.

Ktoś mówi:
Mickiewicz był Polakiem a pies ma cztery łapy
Y=MP*P4L
Co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> MP=1 i P4L=1
Po prawej stronie mamy twarde jedynki zatem ten ktoś nie kłamie

To jaka jest część wspólna MP i P4L?

Odpowiadam:
Wartość logiczna relacji MP*P4L na mocy powyższej definicji spójnika „i”(*) jest równa zeru, co nie oznacza że którekolwiek pojęcie MP lub P4L jest zbiorem pustym (jest równe zeru), czy że nie znamy definicji któregokolwiek z pojęć MP czy też P4L.

Warunkiem koniecznym działania naturalnej, logiki matematycznej człowieka jest znajomość definicji pojęć, którymi się posługuje.

Definicja Uniwersum:
Uniwersum to wszelkie pojęcia zrozumiałe dla człowieka
Człowiek nie może operować na zbiorze pustym leżącym poza jego Uniwersum, to fizycznie niemożliwe. Oczywistym jest że każdy człowiek ma swoje indywidualne, dynamiczne Uniwersum, które rozszerza się w trakcie edukacji i zawęża, gdy czegoś zapominamy.

Definicja algebry Boole’a w języku potocznym
Algebra Boole’a to zadawanie dowolnych binarnych pytań i otrzymywanie binarnych odpowiedzi w postaci:
TAK-prawa
NIE-fałsz

Przykład:
Czy rozumiem i uważam za prawdziwe zdanie:
Mickiewicz był Polakiem
Odpowiedź:
TAK = prawda
Czy rozumiem i uważam za prawdziwe zdanie:
pies ma cztery łapy
Odpowiedź:
TAK = prawda

Uwaga:
W matematycznym żargonie możemy powiedzieć że wszelkie pojęcia znane człowiekowi mają wartość logiczną jeden, co oznacza po prostu że znamy definicje używanych pojęć - nic więcej.
Algebra Kubusia dopuszcza używanie żargonu matematycznego.

Definicja prawdy absolutnej:
Prawda absolutna to prawda, której żaden ziemianin (przy zdrowych zmysłach) nie kwestionuje

Przykłady prawdy absolutnej:
Ziemia jest okrągła
Amerykanie lądowali na Księżycu

Człowiek ma wolną wolę, więc zawsze znajdzie się jakiś wariat (nic nie znaczący odsetek) który zaprzeczy iż np. Amerykanie lądowali na Księżycu
[link widoczny dla zalogowanych]ądowaniu_Apollo_na_Księżycu

Definicja wschodzącej prawdy absolutnej:
Wschodząca prawda absolutna to prawda uznawana przez niewielu (np. jednego człowieka) która w przyszłości staje się prawdą absolutną, uznawaną przez wszystkich przy zdrowych zmysłach.

Przykłady:
Odkrycie Kopernika w czasie gdy Kopernik żył
Odkrycie algebry Kubusia

W średniowieczu kwestionowanie aktualnej prawdy absolutnej groziło śmiercią:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Proces i śmierć[edytuj | edytuj kod]
Osiem zarzutów oskarżenia dla Świętego Oficjum sformułował kardynał Bellarmino:
1.
Giordano Bruno uważa, że wykazał przyczynę ruchu Ziemi i bezruchu firmamentu przy pomocy pewnych racji nieprzynoszących – według niego – żadnej szkody Pismu Bożemu. Daremne było przedstawianie mu wersetów z Eklezjaztes (I, 4): Terra autem in aeternum stat; Sol oritur et occidit[8] (Ziemia stoi, Słońce się porusza). Bruno replikował, że Pismo święte wyraża się językiem dostępnym dla wiernych, a nie zwraca się do naukowców jako takich. Ten sam tekst został później przeciwstawiony Galileuszowi przez tego samego Bellarmina[9]

Na szczęście dla Rafała3006 czasy obecne to nie średniowiecze …
W obszarze Uniwersum człowieka dowolne zdanie twierdzące prawdziwe jest jego prawdą absolutną nie podlegającą pod jakąkolwiek logikę matematyczną.
Zaprzeczeniem prawdy absolutnej jest fałsz absolutny.

Prawo Pytona:
Prawda absolutna nie podlega pod jakąkolwiek logikę matematyczną, bowiem dowolnym spójniku logicznym (*, +, ~~>, =>, ~>, <=>) w przeczeniach przez wszystkie możliwe p i q daje w wyniku zero.
Oczywistym jest że:
Prawo Pytona to masakra totalnie całej, ziemskiej logiki „matematycznej”!

Dowód:
A.
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
Y=MP*P4L

Prawdy absolutne tu użyte w zdaniu A to:
Mickiewicz był Polakiem
MP=D =1 - tego nikt przy zdrowych zmysłach nie kwestionuje (D-dziedzina zdania MP)
Zaprzeczeniem prawdy absolutnej jest fałsz absolutny:
~MP =[] =0

Pies ma cztery łapy
P4L= D =1 - tego też nikt przy zdrowych zmysłach nie kwestionuje (D - dziedzina zdania P4L)
Zaprzeczeniem prawdy absolutnej jest fałsz absolutny:
~P4L =[]=0

Spójnik „i”(*) (definicja wyżej) to de facto badanie czy istnieje wspólny element zbiorów p i q lub czy możliwej jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q.

Analizujemy zdanie A przez wszystkie możliwe przeczenia:
A.
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy
Y=MP~~>P4L = MP*P4L =0
Bo pojęcia MP=D=1 i P4L=D=1 są rozłączne, nie spełniają definicji spójnika „i”(*) która to definicja wyznacza de facto część wspólną zdań MP=1 i P4L=1
B:
Mickiewicz był Polakiem i pies nie ma czterech łap
Y=MP~~>~P4L = MP*~P4L = MP*[] =[] =0
C.
Mickiewicz nie był Polakiem i pies ma cztery łapy
Y=~MP~~>P4L = ~MP*P4L = []*P4L = [] =0
D.
Mickiewicz nie był Polakiem i pies nie ma czterech łap
Y = ~MP~~>~P4L = ~MP*~P4L = []*[] =[] =0

Nasza analiza w tabeli prawdy dla zdania MP*P4L:
Kod:

A: MP* P4L =0 - bo nie jest spełniona definicja spójnika „i”(*)
B: MP*~P4L =0 - bo prawda absolutna MP=D=1 i fałsz absolutny ~P4L=[]=0
C:~MP* P4L =0 - bo fałsz absolutny ~MP=[]=0 i prawda absolutna P4L=D=1
D:~MP*~P4L =0 - bo fałsz absolutny ~MP=[]=0 i fałsz absolutny ~P4L=[]=0


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 10:15, 08 Lut 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14105
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Czw 11:18, 08 Lut 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Nasza analiza w tabeli prawdy dla zdania MP*P4L:
Kod:

A: MP* P4L =0 - bo nie jest spełniona definicja spójnika „i”(*)
(...)

Czyli potwierdziłeś, że wg twojej logiki nie jest prawdą, że Mickiewicz był Polakiem i że pies ma 4 łapy, w przypadku gdy Mickiewicz był Polakiem i pies ma 4 łapy.
Zawsze jakiś konkret.
Zapomniałeś podać przykładu takich zdarzenia p i q, że p=1 i q=1, ale p*q=0. Bo zdań nie podasz - w twojej logice nie istnieją.
Ew. miałeś podać zbiór taki, że p=[1] i q=[1], ale p*q=[0]. Bo nie ma czegoś takiego, jak zbiór p=1.

Wg ciebie też sens zdania o Mickiewiczu i łapach psa to nie informacja o liczbie łap psa i Mickiewiczu, lecz o tym, że są to niezależne zbiory bez części wspólnych. O braku części wspólnych chce poinformować wypowiadający tę koniunkcję, a nie osobno o tych rozłącznych faktach.
Zgadza się?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32596
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:17, 08 Lut 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Nasza analiza w tabeli prawdy dla zdania MP*P4L:
Kod:

A: MP* P4L =0 - bo nie jest spełniona definicja spójnika „i”(*)
(...)

Czyli potwierdziłeś, że wg twojej logiki nie jest prawdą, że Mickiewicz był Polakiem i że pies ma 4 łapy, w przypadku gdy Mickiewicz był Polakiem i pies ma 4 łapy.
Zawsze jakiś konkret.
]
Jak udowodnisz że to napisałem w poście wyżej to kasuję algebrę Kubusia
Irbisol napisał:

Wg ciebie też sens zdania o Mickiewiczu i łapach psa to nie informacja o liczbie łap psa i Mickiewiczu, lecz o tym, że są to niezależne zbiory bez części wspólnych. O braku części wspólnych chce poinformować wypowiadający tę koniunkcję, a nie osobno o tych rozłącznych faktach.
Zgadza się?

Oba zdania składowe są prawdą absolutną w/g definicji w poście wyżej, czyli są prawdziwe zawsze i wszędzie tzn. żaden człowiek (przy zdrowych zmysłach) tego nie kwestionuje.

Zaprzeczeniem zdania absolutnie prawdziwego:
MP=D=1
Jest fałsz absolutny
~MP=[] =0

Oczywistym jest że według definicji spójnika "i”(*) w algebrze Kubusia (patrz post wyżej) iloczyn logiczny dwóch różnych praw absolutnych musi być zbiorem pustym, innymi słowy wartość logiczna zdania MP*P4L jest równa zero.

Stąd masz:
MP*P4L = 1*1 =0
Oczywistym jest że z faktu iż dwa zbiory/zdarzenia są rozłączne wynika że ich iloczyn logiczny jest równy ZERU.
Powyższy fakt nie determinuje oczywiście fałszywości dowolnego członu zdania MP*P4L - tak może myśleć wyłącznie matematyczny DEBIL.
Prawdy MP=1 i P4L=1 to prawdy absolutne, których wartości logicznych nie da się zmienić żadną operacją matematyczną
Irbisol napisał:

Zapomniałeś podać przykładu takich zdarzenia p i q, że p=1 i q=1, ale p*q=0. Bo zdań nie podasz - w twojej logice nie istnieją.
Ew. miałeś podać zbiór taki, że p=[1] i q=[1], ale p*q=[0]. Bo nie ma czegoś takiego, jak zbiór p=1.

Na gruncie algebry Kubusia pełną odpowiedź na twoje pytanie masz w moim poprzednim poście.
Powtórzę:
Może się zdarzyć przy dwóch różnych prawdach absolutnych że:
MP*P4L = 1*1 =0
cnd

Wiem że w twojej logice "matematycznej" jest inaczej.
Pytanie:
Czy jestes w stanie zrozumieć algebrę Kubusia na poziomie 5-cio latka w moim poscie wyżej?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 9:39, 11 Lut 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14105
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Czw 12:27, 08 Lut 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Nasza analiza w tabeli prawdy dla zdania MP*P4L:
Kod:

A: MP* P4L =0 - bo nie jest spełniona definicja spójnika „i”(*)
(...)

Czyli potwierdziłeś, że wg twojej logiki nie jest prawdą, że Mickiewicz był Polakiem i że pies ma 4 łapy, w przypadku gdy Mickiewicz był Polakiem i pies ma 4 łapy.
Zawsze jakiś konkret.
]
Jak udowodnisz że to napisałem w poście wyżej to kasuję algebrę Kubusia


Sam to potwierdziłeś teraz:

Cytat:

(...)wartośc logiczna zdania MP*P4L jest równa zero.

Stąd masz:
MP*P4L = 1*1 =0

Podstawiam tylko
MP=1 - Mickiewicz był Polakiem
i
P4L=1 - Pies ma 4 łapy

czyli

(Mickiewicz był Polakiem)=1 i (Pies ma 4 łapy)=1
ale wg ciebie
((Mickiewicz był Polakiem) i (Pies ma 4 łapy)) = 0

Czyli potwierdziłeś, że wg twojej logiki nie jest prawdą, że Mickiewicz był Polakiem i że pies ma 4 łapy, w przypadku gdy Mickiewicz był Polakiem i pies ma 4 łapy

cnd.

Autentycznie czas na kasowanie tego żartu, zwanego Algebrą Kubusia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:38, 08 Lut 2018    Temat postu:

Fakty są takie:
1. Wczoraj było u mnie pochmurno. P
2. Dziś wystąpiła awaria prądu. A
Czy zdanie "Wczoraj było u mnie pochmurno i dziś wystąpiła awaria prądu" jest prawdą?
Czy P*A=1*1=0?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32596
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:27, 08 Lut 2018    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Nasza analiza w tabeli prawdy dla zdania MP*P4L:
Kod:

A: MP* P4L =0 - bo nie jest spełniona definicja spójnika „i”(*)
(...)

Czyli potwierdziłeś, że wg twojej logiki nie jest prawdą, że Mickiewicz był Polakiem i że pies ma 4 łapy, w przypadku gdy Mickiewicz był Polakiem i pies ma 4 łapy.
Zawsze jakiś konkret.
]
Jak udowodnisz że to napisałem w poście wyżej to kasuję algebrę Kubusia


Sam to potwierdziłeś teraz:

Cytat:

(...)wartośc logiczna zdania MP*P4L jest równa zero.

Stąd masz:
MP*P4L = 1*1 =0

Podstawiam tylko
MP=1 - Mickiewicz był Polakiem
i
P4L=1 - Pies ma 4 łapy

czyli

(Mickiewicz był Polakiem)=1 i (Pies ma 4 łapy)=1
ale wg ciebie
((Mickiewicz był Polakiem) i (Pies ma 4 łapy)) = 0

Czyli potwierdziłeś, że wg twojej logiki nie jest prawdą, że Mickiewicz był Polakiem i że pies ma 4 łapy, w przypadku gdy Mickiewicz był Polakiem i pies ma 4 łapy

cnd.

Autentycznie czas na kasowanie tego żartu, zwanego Algebrą Kubusia.

Odpowiedź na twoje "matematyczne" wypociny Irbisolu, jest w poście dla Fiklita niżej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 14:45, 08 Lut 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32596
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:48, 08 Lut 2018    Temat postu:

Fizyk, Sogors, Idiota to matematycy od siedmiu boleści!

Dlaczego?
Bo na serio traktują „dowody matematyczne” jak prezentowany niżej dowód Fizyka czy Sogorsa.

fiklit napisał:
Fakty są takie:
1. Wczoraj było u mnie pochmurno. P
2. Dziś wystąpiła awaria prądu. A
Czy zdanie "Wczoraj było u mnie pochmurno i dziś wystąpiła awaria prądu" jest prawdą?
Czy P*A=1*1=0?

Po stronie wypowiadającego leży udowodnienie związku przyczynowo-skutkowego dwóch zdań twierdzących połączonych spójnikiem "i"(*).
Twój dowód musi uznać świat zewnętrzny.

Możesz próbować udowadniać związek przyczynowo-skutkowym między zachmurzonym niebem wczoraj a dzisiejszą awarią zasilania w twoim domu.

Jesli przekonasz świat zewnętrzny tzn. ekspert energetyki uzna twoje uzasadnienie za prawdziwe to oczywistym jest że będzie:
Wczoraj było u mnie pochmurno a dziś wystąpiła awaria prądu
WP*DAP = 1*1 =1
Ta wynikowa jedynka będzie tu wtedy i tylko wtedy gdy ekspert energetyki potwierdzi twój dowód przyczynowo skutkowy między p i q.

Poproszę cię teraz o udowodnienie związku przyczynowo-skutkowego w naszym sztandarowym zdaniu:
Mickiewicz był Polakiem i pies ma cztery łapy

Na 100% nie znajdziesz człowieka przy zdrowych zmysłach który uwierzy iż rzeczywiście między MP a P4L istnieje jakikolwiek związek przyczynowo-skutkowy.

Zauważ Fiklicie, że jak np. detektyw poszukuje mordercy to ma serie zdań twierdzących związanych z morderstwem np.
1. Morderstwa dokonano w Warszawie - fakt
2. Podejrzany Kowalski był w dniu morderstwa w Warszawie - fakt
itd.

Natomiast w logice matematycznych Idiotów wolno tu dodawać nieskończoną ilość dowolnych zdań prawdziwych.
Wtedy lista zdań twierdzących związanych z morderstwem będzie taka:
1. Morderstwa dokonano w Warszawie - fakt
2. Podejrzany Kowalski był w dniu morderstwa w Warszawie - fakt
3. Mickiewicz był Polakiem - fakt
4. Pies ma cztery łapy - fakt
etc

Na poletku związku przyczynowego-skutkowego współczesna logika "matematyczna" kompromituje się TOTALNIE, widząc związek między p i q tam gdzie tego związku ewidentnie nie ma - choćby nasz zarozumiały Fizyk.
http://www.sfinia.fora.pl/kawiarnia-script-src-http-wujzboj-com-sfinia-desec-js-script,17/kubus-w-depresji-prosze-wszystkich-o-pomoc,5780.html#147302
rafal3006 napisał:
Cytat z:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kubuś w depresji, proszę Wszystkich o pomoc
Nurtuje mnie to nieznośne pytanie, nie mogę spać i proszę Wszystkich o pomoc.
Fizyk napisał:
Przykład: "Jeśli 0=1, to istnieje człowiek, który ma 2 nogi"

Dowód:
Wiemy, że istnieje człowiek, który ma 1 nogę (a bo to mało jest ludzi, którzy mają amputowaną nogę?).
Z tego, że 0=1, wynika, że 1=2 (dodajemy 1 stronami).
Zatem człowiek, który ma 1 nogę, ma 2 nogi.
Zatem istnieje człowiek, który ma 2 nogi.
CND.
I co? Z fałszu wyniknęła prawda.


Sogors napisał:

rafal3006 napisał:

Weźmy zdanie:
Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi
Zdanie prawdziwe w KRZ, jak tu będziesz dodawał stronami psa do kury, co z tego ci wyjdzie kuropies ?
Dowód analogiczny do twojego:
Wiemy, że istnieje człowiek, który ma 1 nogę (a bo to mało jest ludzi, którzy mają amputowaną nogę?).
Z tego, że kura=pies, wynika, że jedna kura=kuropies (dodajemy kurę stronami).
bo:
W algebrze Boole’a:
Kura+Kura = Kura – prawo algebry Boole’a: A+A=A
Kura+pies = kuropies ? co to za prawo algebry Boole'a ?
A+B=AB ? - co to jest AB w algebrze Boole'a ?
Zatem człowiek, który ma 1 nogę, ma 2 nogi.
Zatem istnieje człowiek, który ma 2 nogi.
CND.

Raź że to nie zrozumiałeś co napisał Fizyk, bo kompletnie ci ta analogia nie wyszła
Dwa że całość to bełkot, w przeciwieństwie do tego co napisał Fizyk

(to co napisał pojawia się w książkach popularnonaukowych i jest rozumiane przez dzieci w gimnazjum, sprawdź !!!! )

Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi
kura ma dwie nogi pies 4, ale jeśli są tym samym mają tyle samo nóg
czyli 2=4 , dzielimy przez 2
i 1=2 odejmujemy 1
0=1
i dalej jak u Fizyka


To wytłuszczone to masakra Kubusia, bo wychodzi na to że dzieci w gimnazjum rozumieją dowód Fizyka a Kubuś ni w ząb nie rozumie.
Chyba się rozbeczę …
… a może jest iskierka nadziei ?
Pytanie do Sogorsa

… a dlaczego dodajesz nogi kury i psa ?
Czy nie prościej dodawać skrzydła ?

Pies ma zero skrzydeł, Kura ma dwa skrzydła.

Wyrywamy jedno skrzydło kurze i mamy:
0=1
Dalej jak u Fizyka.

Ooo !
mam jeszcze prostszy dowód i nie trzeba być sadystą.

Pies ma zero dziobów, kura ma jeden dziób zatem mamy:
0=1

Dalej jak u fizyka

Czy dowody Kubusia są poprawne ?

Własnie brak odpowiedzi na to pytanie jest przyczyną depresji Kubusia :cry:


Najsmutniejsze jest to, że matematycy od siedmiu boleści pokroju Sogorsa (vel Dagger), Fizyka czy Idioty traktują tego typu wypociny za dowody matematyczne na serio!

Czy ma rację Fizyku I Idioto?

Pewne jest Fizyku, że w tym momencie zwiewasz w krzaki i będziesz udawał że nie widzisz czerwonego pytania wyżej, bojąc się spojrzeć w oczy własnej gówno-matematyce, którą prezentujesz.

Absolutny kosmos zademonstrował zarozumiały Windziarz - niekwestionowany (nawet przez Fizyka I Idiotę) ekspert logiki matematycznej na ateiście.pl
Mamy zdanie:
Jeśli pies jest różowy to krowa śpiewa w operze
Rafał3006 do Windziarza:
Udowodnij prawdziwość tego zdania
Windziarz:
Udowodnij że to zdanie nie może być prawdziwe w innym Wszechświecie - a widzisz, nie potrafisz, dlatego to zdanie jest prawdziwe.
cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 15:30, 08 Lut 2018, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:28, 08 Lut 2018    Temat postu:

Ty twierdzisz, że 1*1=0 w algebrze Boole'a, jakakolwiek rozmowa z Tobą o logice straciła sens.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32596
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:42, 08 Lut 2018    Temat postu:

Taz napisał:
Ty twierdzisz, że 1*1=0 w algebrze Boole'a, jakakolwiek rozmowa z Tobą o logice straciła sens.

Nic nie straciła tylko nie znasz poprawnej definicji algebry Boole'a.
Nie rozumiem dlaczego uważasz, że nasza wspólna teoria zbiorów: podzbiór =>, nadzbiór ~> element wspólny zbiorów ~~> to nie jest logika matematyczna!
Czy możesz to wyjaśnić?

Poprawna definicja algebry Boole'a jest taka:
Operatory logiczne (16 sztuk) opisują relacje matematyczne dwóch zbiorów p i q we wszelkich możliwych, wzajemnych konfiguracjach.

Oczywistym jest że między twoją definicją algebry Boole'a a definicją algebry Boole'a z AK mamy fundamentalną sprzeczność.
Jednak wyłącznie matematyczny cymbał może tu twierdzić jak ty.

Fizyk mówi:
Obalam definicję algebry Boole'a z algebry Kubusia moją definicją, z moich podręczników logiki matematycznej ziemian.

Ja nie twierdzę że definicja ziemian jest zła bo jest zła machając rękami i tupiąc nogami jak ty to robisz Fizyku.
Ja cały czas, od 12 lat pokazuję jak działają definicje z AK oraz jak działają definicje z LZ dla tych samych zdań - wnioski do wyciągnięcia pozostawiam czytelnikowi, ale jako piszący mam prawo przedstawiać własne wnioski jako pierwszy - ty Fizyku możesz je obalać.

P.S.
Czy nadal jesteś pewny że twój matematyczny dowód prawdziwości gówno-zdania:
Jeśli 0=1 to człowiek ma dwie nogi
przedstawiony w poście wyżej ma cokolwiek wspólnego z matematyką?
Fizyk napisał:
Przykład: "Jeśli 0=1, to istnieje człowiek, który ma 2 nogi"

Dowód:
Wiemy, że istnieje człowiek, który ma 1 nogę (a bo to mało jest ludzi, którzy mają amputowaną nogę?).
Z tego, że 0=1, wynika, że 1=2 (dodajemy 1 stronami).
Zatem człowiek, który ma 1 nogę, ma 2 nogi.
Zatem istnieje człowiek, który ma 2 nogi.
CND.
I co? Z fałszu wyniknęła prawda.

... no i znów zwiewasz w krzaki bojąc się spojrzeć prosto w oczy własnej gówno-matematyce, której jesteś wielbicielem.
Czy mam rację?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 15:50, 08 Lut 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 10 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin