Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kompuś - program który myśli jak człowiek (Fiklit C V)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:04, 28 Paź 2014    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Czy wiesz co to jest NATURALNA logika człowieka?

Naturalna logika człowieka to odpowiedź na banalne pytanie na którym Zefciu połamał sobie zęby.

Wow, Kubuś sformułował poprawną definicję! Co prawda takie rozumienie terminu "naturalna logika człowieka" jest dość nieintuicyjne, ale co kto lubi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:09, 28 Paź 2014    Temat postu:

Rafał, my Cię nie prosimy o rozwiązanie tych zadań, tylko pozujemy, że to sobie wymyśliłeś po prostu nie działa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:58, 28 Paź 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
Rafał, my Cię nie prosimy o rozwiązanie tych zadań, tylko pozujemy, że to sobie wymyśliłeś po prostu nie działa.

To poproszę o znalezieniu konkretnego błędu czysto matematycznego w rozwiązaniu kwadratury koła dla Fizyka.
Oczywiście cała analiza niżej jest matematyczna i bajecznie prosta.
Idźmy z tym do przedszkola, niech 5-cio latki rozstrzygną co lepiej rozumieją: TM czy AK.

Kwadratura koła dla TAZa=Fizyka.

Dany jest 3-elementowy zbiór zwierząt z czterema łapami:
4L ~> [pies, sloń, krowa]
Poproszę o przetłumaczenie tego zapisu na naturalną logikę człowieka.

Dla ułatwienie zacznę:
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to …

Jak widzisz Fizyku leżysz i kwiczysz na absolutnych banałach logiki matematycznej.
Wiec o czym my mówimy?

Znów muszę rozwiązać za ciebie bo wiem że nie masz pojęcia co napisać, przecież warunek konieczny ~>, w tym przypadku „może” tobie przez gardło nigdy nie przejdzie - zgadza się?

Rozwiązanie kwadratury koła Fizyka:
A.
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może ~> być psem LUB słoniem LUB krową
4L ~> [pies, sloń, krowa]
Zapis tożsamy:
4L~>P+S+K
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo:
Zbiór zwierząt z czterema łapami zawiera w sobie wszystkie trzy zwierzaki ale nie jest z nim tożsamy, co wymusza definicję implikacji odwrotnej!
4L~>(P+S+K) = ~4L=>~(P+S+K)
stąd:
4L~>(P+S+K) = ~4L=>~P*~S*~K
Z prawdziwości zdania A wynika fałszywość kontrprzykładu B.
B.
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może ~~> nie być psem i nie być słoniem i nie być krową
4L~~>~P*~S*~K = 4L*(~P*~S*~K) =1 bo hipopotam

W algebrze Kubusia udowodniłem w zdaniu A co udowodniłem - to jest implikacja odwrotna.
4L~>(P+S+K) = ~4L=>~P*~S*~K
Z automatu jestem pewien prawdziwości/fałszywości pozostałych zdań B, C i D

C.
Jeśli zwierzę nie ma czterech łap to na pewno => nie jest psem i nie jest słoniem i nie jest krową
~4L=>~P*~S*~K
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór ~4L zawiera się w zbiorze ~P*~S*~K, dodatkowo zbiory 4L i ~P*~S*~K nie są tożsame co wymusza definicję implikacji prostej.
~4L=>~P*~S*~K
Ja to wiem z automatu na gruncie algebry Kubusia.
Ten problem nie jest trywialny.
Poproszę Fizyka o udowodnienie tego faktu mając do dyspozycji wyłącznie zdanie C.
Z prawdziwości zdania C wynika fałszywość kontrprzykładu D
D.
Jeśli zwierzę nie ma czterech łap to może ~> być psem lub słoniem lub krową
~4L~~>(P+S+K) = ~4L*(P+S+K) =0
… bo zbiory są rozłączne

Podsumowanie:
W którym miejscu zdania wyżej nie są NATURALNĄ logiką człowieka?

Poproszę o odpowiedź które dokładnie zdania nie są zgodne z logiką każdego 5-cio latka?
Oczywiście że 5-cio latkowi nie damy trzech zwierzaków, tylko jeden np. psa.

Taz napisał:

Problem na poziomie przedszkolnym, z którym AK sobie nie radzi #2: sprzątanie zabawek.

W przedszkolu dzieci miały do zabawy 3 samochodziki i 3 lalki. Pani poprosiła, aby posprzątać samochodziki do jednego pudełka, lalki do drugiego, a następnie pudełka odłożyć na półkę.

Pierwszy przedszkolak już chciał wziąć pudełka i zacząć sprzątać, kiedy zatrzymał go syn Kubusia: "Hej, przecież [[S1, S2, S3], [L1, L2, L3]] = [S1, S2, S3, L1, L2, L3], więc po co ci te pudełka? Po prostu wrzućmy samochodziki i lalki na półkę".

Niestety nic nie rozumiesz z tego co napisałem:
Dany jest zbiór 3-elrmentowy
4L~>[pies, słoń, krowa]
co matematycznie oznacza:
4L~>P+S+K
oczywistym jest ze elementy zbioru 4L musimy łączyć spójnikiem „lub”(+).

przechodzimy na zapis formalny:
A~>[a+b+c]

Czy widzisz już że zapis [a,b,c] rozumiemy fundamentalnie inaczej?
Mój na 100% jest odpowiedni i dobry.

Twój może i ma sens ale nie ma nic wspólnego z moim zapisem.

To może Fizyku korzystając ze wzoru na pole kwadratu oblicz pole koła?
Potrafisz?

Najśmieszniej będzie jeśli stwierdzisz że ponieważ się nie da to wzór na pole kwadratu jest fałszywy - dokładnie to robisz z moim zapisem [P,S,K]


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:09, 28 Paź 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:08, 28 Paź 2014    Temat postu:

rafal3006 napisał:
To może Fizyku korzystając ze wzoru na pole kwadratu oblicz pole koła?
Potrafisz?


Podpowiem, że "dx dy" to pole kwadratu o bokach dx i dy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:17, 28 Paź 2014    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:48, 28 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:18, 28 Paź 2014    Temat postu:

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
To może Fizyku korzystając ze wzoru na pole kwadratu oblicz pole koła?
Potrafisz?


Podpowiem, że "dx dy" to pole kwadratu o bokach dx i dy.


Fizyku, matematyka dlatego jest piękna bo ma ta sama teoria matematyczna ma zastosowanie w wielu bardzo odległych i nie mających ze sobą nic wspólnego zagadnieniach.

Przykładowo układ równań Kirchhoffa służący do rozwiązywania sieci elektrycznych to banalny układ równań liniowych.
Oczywiście że ta sama matematyka, układ równań liniowych ma zastosowanie w setkach innych dziedzin z prądem nie mających nic wspólnego.

... a ty swoim rozumowaniem dochodzisz do wniosku że układ równań liniowych jest do dupy.

Czy nie widzisz śmieszności swojego rozumowania?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:45, 28 Paź 2014    Temat postu:

Taz napisał:

Problem na poziomie przedszkolnym, z którym AK sobie nie radzi #2: sprzątanie zabawek.

W przedszkolu dzieci miały do zabawy 3 samochodziki i 3 lalki. Pani poprosiła, aby posprzątać samochodziki do jednego pudełka, lalki do drugiego, a następnie pudełka odłożyć na półkę.

Pierwszy przedszkolak już chciał wziąć pudełka i zacząć sprzątać, kiedy zatrzymał go syn Kubusia: "Hej, przecież [[S1, S2, S3], [L1, L2, L3]] = [S1, S2, S3, L1, L2, L3], więc po co ci te pudełka? Po prostu wrzućmy samochodziki i lalki na półkę".

Zatem kolejna kwadratura koła dla Fizyka!

Polecenie Pani:
A.
Jeśli wrzucicie do pudełka A samochodziki i do pudelka B lalki to na pewno => jutro pójdziemy do kina
AS * BL=>K

Poproszę Fizyka o matematyczną analizę zdania wyżej, czyli odpowiedzi na pytania:
1. Jaką gwarancję matematyczną mają dzieci?
2. Kiedy Pani skłamie?
3. Poproszę o zapisanie wszystkich możliwych przypadków kiedy Pani dotrzyma słowa?

Fizyku, mam nadzieję że się nie skompromitujesz i rozwiążesz poprawnie to banalne, czysto matematyczne zadanie.
Jak nie wiesz jak, to skorzystaj z mojego szablonu wyżej.

Życzę powodzenia,
Twój nauczyciel logiki matematycznej,
Kubuś


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 12:47, 28 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:49, 28 Paź 2014    Temat postu:

- Rafał, my Cię nie prosimy o rozwiązanie tych zadań, tylko pozujemy, że to sobie wymyśliłeś po prostu nie działa.
- To poproszę o znalezieniu konkretnego błędu czysto matematycznego w rozwiązaniu kwadratury koła dla Fizyka.

Odbieram samochód od mechanika i nie chce w ogóle ruszyć. Mówię "panie, ten samochód nie działa, nie chce nawet ruszyć", a mechanik na to "A proszę zobaczyć, że wycieraczki działają".

Tak się czuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:55, 28 Paź 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
- Rafał, my Cię nie prosimy o rozwiązanie tych zadań, tylko pozujemy, że to sobie wymyśliłeś po prostu nie działa.
- To poproszę o znalezieniu konkretnego błędu czysto matematycznego w rozwiązaniu kwadratury koła dla Fizyka.

Odbieram samochód od mechanika i nie chce w ogóle ruszyć. Mówię "panie, ten samochód nie działa, nie chce nawet ruszyć", a mechanik na to "A proszę zobaczyć, że wycieraczki działają".

Tak się czuję.

Fiklicie, czy możesz odpowiedzieć na dwa bardzo proste pytania?
1.
Czy zadanie dla Fizyka ma matematyczny sens?
2.
Czy zadanie dla Fizyka jest matematycznie rozwiązywalne?

rafal3006 napisał:

Zatem kolejna kwadratura koła dla Fizyka!

Polecenie Pani:
A.
Jeśli wrzucicie do pudełka A samochodziki i do pudelka B lalki to na pewno => jutro pójdziemy do kina
AS * BL=>K

Poproszę Fizyka o matematyczną analizę zdania wyżej, czyli odpowiedzi na pytania:
1. Jaką gwarancję matematyczną mają dzieci?
2. Kiedy Pani skłamie?
3. Poproszę o zapisanie wszystkich możliwych przypadków kiedy Pani dotrzyma słowa?


Czy ty tez nie widzisz że zapis [a,b,c] znaczy w AK i u ciebie fundamentalnie co innego?

Dany jest zbiór 3-elementowy
4L~>[pies, słoń, krowa]
co matematycznie oznacza:
4L~>P+S+K
oczywistym jest ze elementy zbioru 4L musimy łączyć spójnikiem „lub”(+).

przechodzimy na zapis formalny:
A~>[a+b+c]

Czy widzisz już że zapis [a,b,c] rozumiemy fundamentalnie inaczej?
Mój na 100% jest odpowiedni i dobry.

Nie możesz zatem wkładać rozumienia zapisu AK do TM bo to jest bezsens.
Jeśli zrozumiesz że to jest bezsens to na pewno zrozumiesz że ani Ty ani Fizyk niczego nie obaliliście.

Napięcie może być:
elektryczne
miłosne
miesiączkowe
co ma wspólnego napięcie elektryczne z napięciem miłosnym?

UWAGA!
Oczywiście nie oznacza to że notacja Twoja czy Fizyka jest zła, tylko że ma fundamentalnie inne znaczenie tzn. nie wolno mieszać jednego z drugim.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 13:31, 28 Paź 2014, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:21, 28 Paź 2014    Temat postu:

Taz napisał:

Problem na poziomie przedszkolnym, z którym AK sobie nie radzi #2: sprzątanie zabawek.

W przedszkolu dzieci miały do zabawy 3 samochodziki i 3 lalki. Pani poprosiła, aby posprzątać samochodziki do jednego pudełka, lalki do drugiego, a następnie pudełka odłożyć na półkę.

Pierwszy przedszkolak już chciał wziąć pudełka i zacząć sprzątać, kiedy zatrzymał go syn Kubusia: "Hej, przecież [[S1, S2, S3], [L1, L2, L3]] = [S1, S2, S3, L1, L2, L3], więc po co ci te pudełka? Po prostu wrzućmy samochodziki i lalki na półkę".

Kolejna kwadratura koła dla Fizyka.

Pani:
Dzieci, posprzątajcie samochodziki do jednego pudelka, lalki do drugiego a następnie odłóżcie pudełka na półkę.

Pytanie:
Po kiego grzyba Fizyku potrzebna ci w tym zadaniu znajomość ilości samochodzików i lalek?

Kwadratura koła dla Fizyka:
1.
Zakoduj matematycznie to zdanie
2.
Odpowiedz precyzyjnie, ściśle matematycznie, kiedy w przyszłości czyli tuż po wypowiedzianym zdaniu przez Panią, dzieci wykonają to zadanie a kiedy nie wykonają

… i co?
.. i znów Fizyku, leżymy i kwiczymy?
.. czyli padliśmy na absolutnym banale matematycznym.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 14:22, 28 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:00, 28 Paź 2014    Temat postu:

Nie wgłębiam się w zadania dla Fizyka, bo nie o tym tu rozmawiam.
Sytuacja wygląda tak:
Próbujesz nam wytłumaczyć AK.
Używasz do tego terminów: zbiór, zawiera się w jakimś swoim własnym znaczeniu.
Próbuje nam wytłumaczyć jak je rozumiesz.
Nam z twoich tłumaczeń wychodzą bzdury.
Albo opisujesz zawieranie przez zawieranie - co jeśli nie wiemy co to znaczy "zawierać się" niczego nam nie mówi.
Albo wychodzi nam system w którym nie jesteśmy w stanie wyrażać pewnych rzeczy, które wydają nam się bardzo podstawowe i istotne.
Więc teraz łaskawie wyjaśnij jak w AK zapisać i rozumieć taką sytuacje:
Mam zbiór którego elementami są zbiór liczb naturalnych i zbiór liczb całkowitych. Nazywam go A. I teraz dwa zdania:
3 należy do każdego elementu zbioru A.
-3 należy do każdego elementu zbioru A.
W normalnej logice zapiałbym to tak:
Dla każdego x zachodzi: jeśli x należy do A to 3 należy x;
Dla każdego x zachodzi: jeśli x należy do A to -3 należy x;
Oczywiście pierwsze jest prawdziwe, drugie fałszywe.

Teraz jak to zrobić w AK?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 16:00, 28 Paź 2014    Temat postu:

Widzę,ze z pomieszania zbiorów,elementów i relacji między nimi wyszła bardzo ciekawa ciekawostka - rafał zaczął elementy zbiorów traktować operacjami na zbiorach.
Ciekawe...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:05, 28 Paź 2014    Temat postu:

ooo, w czym problem? ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 16:08, 28 Paź 2014    Temat postu:

Problem będzie jak się zachce zbiorowo mnożyć liczby na przykład...
Ile to będzie 4*4 wtedy???
Chyba 4...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:16, 28 Paź 2014    Temat postu:

Chyba 4, a 3*4 to chyba zbiór pusty, który nie istnieje, czyli nie da się pomnożyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 16:30, 28 Paź 2014    Temat postu:

a może 4 zawiera w sobie i 1 i 2 i 3?
kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:44, 28 Paź 2014    Temat postu:

A może po prostu [1,2,3] = [6]?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:27, 28 Paź 2014    Temat postu:

fiklit napisał:

Nie wgłębiam się w zadania dla Fizyka, bo nie o tym tu rozmawiam.
Sytuacja wygląda tak:
Próbujesz nam wytłumaczyć AK.
Używasz do tego terminów: zbiór, zawiera się w jakimś swoim własnym znaczeniu.
Próbuje nam wytłumaczyć jak je rozumiesz.
Nam z twoich tłumaczeń wychodzą bzdury.
Albo opisujesz zawieranie przez zawieranie - co jeśli nie wiemy co to znaczy "zawierać się" niczego nam nie mówi.
Albo wychodzi nam system w którym nie jesteśmy w stanie wyrażać pewnych rzeczy, które wydają nam się bardzo podstawowe i istotne.
Więc teraz łaskawie wyjaśnij jak w AK zapisać i rozumieć taką sytuacje:
Mam zbiór którego elementami są zbiór liczb naturalnych i zbiór liczb całkowitych. Nazywam go A.

Jak mam to rozumieć tzn. możesz rozpisać elementy zbioru A.
Z - liczby całkowite
N - liczby naturalne

Zbiór A zawiera wszystkie elementy zbioru Z i wszystkie elementy zbioru N.
Wtedy wszystkie elementy zbioru A to:
A = Z+N = Z - wszystkie elementy zbioru Z i wszystkie elementy zbioru N

Analogia do świata zrozumiałego dla 5-cio latka.

Mamy zbiór wszystkich zwierząt:
ZWZ - zbiór wszystkich zwierząt
ZK - mamy podzbiór tego zbioru, zbiór kręgowców.

Zdefiniujmy zbiór A którego elementami są wszystkie elementy zbioru ZWZ i wszystkie elementy zbioru ZK
stąd:
A = ZWZ+ZK = ZWZ

Pytanie:
Czy do tej pory dobrze rozumuję?
fiklit napisał:

I teraz dwa zdania:
3 należy do każdego elementu zbioru A.
-3 należy do każdego elementu zbioru A.

Co to znaczy?
Przecież elementy zbioru A to wszystkie liczby całkowite.
Jak 3 może zawierać się w każdej (dowolnej) liczbie całkowitej?
Zdanie tożsame:
Jak 3 może należeć do każdej (dowolnej) liczby całkowitej?

W przełożeniu na świat 5-cio latków.
Mamy zbiór N:
N=[pies, kura]
Mamy zbiór Z:
Z=[pies, kura, słoń]
Zbiór A którego elementami są wszystkie elementy zbioru Z i wszystkie elementy zbioru N to:
A = Z+N =Z
Z=[pies, kura, słoń]
co matematycznie oznacza:
Z=P+K+S
Oczywiście w tym zbiorze dowolne pojęcie możemy sobie powielić nawet nieskończoną ilość razy bo prawo algebry Boole’a:
p+p=p

UWAGA!

Bardzo ważne twierdzenie:
W zbiorach na których operuje logika matematyczna ZAWSZE chodzi o rozpoznawalność elementów zbioru, nigdy o algebraiczne liczenie psów czy kur.

Dowód:
Pani przedszkolu:
Jasiu wymień przykładowe zwierzęta mające cztery łapy?

Jaś:
4L=[pies, słoń, hipopotam …]

Pytanie do wszystkich:
Czy Jaś popełni błąd matematyczny gdy powie:
4L=[pies, słoń, pies, hipopotam, słoń, słoń …]

Oczywistym jest że Jaś nie popełnia tu żadnego błędu czysto matematycznego bo prawo algebry Boole’a:
p+p=p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:37, 28 Paź 2014    Temat postu:

idiota napisał:
Widzę,ze z pomieszania zbiorów,elementów i relacji między nimi wyszła bardzo ciekawa ciekawostka - rafał zaczął elementy zbiorów traktować operacjami na zbiorach.
Ciekawe...

Z dedykacją dla Idioty:

3.6 Prawa rachunku zbiorów dla zbioru jednoelementowego

Prawa rachunku zbiorów dla zbioru jednoelementowego:
Prawo podwójnego przeczenia
p=~(~p)
Fundament algebry Kubusia.
p+~p=1
p*~p=0
Zero-jedynkowy fundament algebry Boole’a
1=~0
0=~1
Zero - element neutralny w alternatywie
p+0 =p
p+1 =1
Jeden - element neutralny w koniunkcji
p*1 =p
p*0 =0
Prawa pochłaniania w algebrze Boole’a:
p+p =p
p*p =p
W algebrze Boole’a nie chodzi o dodawanie czy mnożenie obiektów lecz o ich rozpoznawalność.
Zbiór:
K=[krowa, krowa, krowa …]
Redukujemy do zbioru:
K=[krowa]

bo w logice chodzi o rozpoznawalność obiektu [krowa] a nie o dodawanie czy mnożenie krów.

Prawa maszynowe rachunku zero-jedynkowego w zbiorach
Alternatywa:
1+1 =1
1+0 =1
0+1 =1
0+0 =0
Koniunkcja:
1*1 =1
1*0 =0
0*1 =0
0*0 =0

Dowody:

Rozważmy zbiór:
p=[1,2]
Przyjmijmy dziedzinę:
D=[1,2,3,4]
Stąd mamy zbiór ~p będący dopełnieniem do dziedziny dla zbioru p
~p=[3,4]

Prawo podwójnego przeczenia:
p = ~(~p)
Dowód na naszym przykładzie:
p=[1,2]
~(~p) = ~[3,4] = [1,2]
Dopełnieniem do dziedziny dla zbioru [3,4] jest zbiór [1,2]

Definicja dziedziny (fundament algebry Kubusia):
1. p+~p=1 - zbiór ~p musi być dopełnieniem do dziedziny dla zbioru p
2. p*~p=0 - zbiór ~p musi być rozłączny ze zbiorem p
Dowód na naszym przykładzie:
Ad.1. p+~p = [1,2]+[3,4] = [1,2,3,4] =1 (dziedzina)
Ad.2. p*~p = [1,2]*[3,4] = [] =0 (zbiór pusty, brak elementów wspólnych p i ~p)
stąd mamy fundament algebry Kubusia (i Boole’a):
0=~1 - zbiór pusty to zaprzeczenie dziedziny
1= ~0 - zbiór pełny (dziedzina) to zaprzeczenia zbioru pustego
Wynika z tego że:
W dowolnym równaniu logicznym jedynka oznacza zbiór pełny (dziedzinę), natomiast zero oznacza zbiór pusty.

Dowód na przykładach mamy w kolejnych punktach:
3. p+0 =p
4. p+1 =1
Dowód na naszym przykładzie:
Ad.3. p+0 = [1,2]+[] = [1,2] = p =1 (zbiór niepusty)
Stąd:
0 -element neutralny dla sumy logicznej
Ad.4. p+1 = [1,2] +[1,2,3,4] =[1,2,3,4] = 1 (dziedzina)

4. p*1=p
5. p*0 =0
Dowód na naszym przykładzie:
Ad.4. p*1 = [1,2]*[1,2,3,4] = [1,2] = p =1 (zbiór niepusty)
Stąd:
1 - element neutralny dla iloczynu logicznego.
Ad.5. p*0 = [1,2]*[] = [] =0 (zbiór pusty)

Prawa maszynowe rachunku zero-jedynkowego w zbiorach.
Suma logiczna zbiorów:
6.
1+1 =1
1+0 =1
0+1 =1
0+0 =0
Dowód na naszym przykładzie:
Ad.6.
1+1 = [1,2,3,4]+[1,2,3,4] = [1,2,3,4] =1 (dziedzina)
1+0 = [1,2,3,4]+[] = [1,2,3,4] =1 (dziedzina)
0+1 = [] + [1,2,3,4] = [1,2,3,4] =1 (dziedzina)
0+0 = []+[]= [] =0 (zbiór pusty)

Iloczyn logiczny zbiorów:
7.
1*1 =1
1*0 =0
0*1 =0
0*0 =0
Dowód na naszym przykładzie:
Ad.7.
1*1 = [1,2,3,4]*[1,2,3,4] = [1,2,3,4] =1 (dziedzina)
1*0 = [1,2,3,4]*[] = [] =0 (zbiór pusty)
0*1 = []*[1,2,3,4] = [] =0 (zbiór pusty)
0*0 = []*[] = [] =0 (zbiór pusty)

8. 1=~0
9. 0=~1
Dowód na naszym przykładzie:
Ad.8.
1 =[1,2,3,4] - dziedzina
~0 = ~[] =1 = [1,2,3,4] - zaprzeczeniem zbioru pustego jest dziedzina
Ad.9.
0=[] - zbiór pusty
~1 =~[1,2,3,4] = [] =0 - zaprzeczeniem dziedziny jest zbiór pusty

Prawa pochłaniania:
10. p+p =p
11. p*p=p
Dowód na naszym przykładzie:
Ad.10. p+p = [1,2]+[1,2] = [1,2] =p =1 (zbiór niepusty)
Ad.11. p*p = [1,2]*[1,2] = [1,2] =p =1 (zbiór niepusty)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 17:39, 28 Paź 2014    Temat postu:

Liczba 3 w liczbie 6 zawiera się dwa razy.
Na tym polega mnożenie.
Co to zaś ny miało znaczyć, że 3 należy do 6ciu to nie wiadomo i nam tu rafał tego nie wyjaśni...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:41, 28 Paź 2014    Temat postu:

Cytat:
Co to znaczy?
Przecież elementy zbioru A to wszystkie liczby całkowite.
Jak 3 może zawierać się w każdej (dowolnej) liczbie całkowitej?
Zdanie tożsame:
Jak 3 może należeć do każdej (dowolnej) liczby całkowitej?

Brawo, właśnie zauważyłeś problem o którym piszemy od kilku stron.
Jak to wyrazić w AK, czy NTZ to już pytanie do Ciebie.
W TM+KRP działa dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:46, 28 Paź 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Co to znaczy?
Przecież elementy zbioru A to wszystkie liczby całkowite.
Jak 3 może zawierać się w każdej (dowolnej) liczbie całkowitej?
Zdanie tożsame:
Jak 3 może należeć do każdej (dowolnej) liczby całkowitej?

Brawo, właśnie zauważyłeś problem o którym piszemy od kilku stron.
Jak to wyrazić w AK, czy NTZ to już pytanie do Ciebie.
W TM+KRP działa dobrze.

... ale co to znaczy działa dobrze?
Czy w KRZiP 3 zawiera się w każdej (dowolnej) liczbie całkowitej?
:shock:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 17:52, 28 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:51, 28 Paź 2014    Temat postu:

idiota napisał:
Liczba 3 w liczbie 6 zawiera się dwa razy.
Na tym polega mnożenie.
Co to zaś ny miało znaczyć, że 3 należy do 6ciu to nie wiadomo i nam tu rafał tego nie wyjaśni...

... o czym ty bredzisz Idioto, możesz wyjaśnić? :)

AK:
Masz zbiór:
Z=[pies, słoń, kura]

Zbiór jednoelementowy "pies" ZAWIERA się w zbiorze Z.
Ludzie kochani, dlaczego Idiota tego nie rozumie!
Czyżby aż tak miał sprany mózg z naturalnej logiki człowieka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:54, 28 Paź 2014    Temat postu:

W TM - używam {} dla zbiorów w znaczeniu z TM.
N - zb. l. nat.
Z - zb. l. całkowitych.

A={N,Z}

"Zbiór A zawiera wszystkie elementy zbioru Z i wszystkie elementy zbioru N. "
Tu już jest różnica między Twoim a TM.
Zbiór A ma dokładnie dwa elementy: N i Z;
Żadna liczba nie jest elementem zbioru A.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:08, 28 Paź 2014    Temat postu:

fiklit napisał:
W TM - używam {} dla zbiorów w znaczeniu z TM.
N - zb. l. nat.
Z - zb. l. całkowitych.

A={N,Z}

"Zbiór A zawiera wszystkie elementy zbioru Z i wszystkie elementy zbioru N. "
Tu już jest różnica między Twoim a TM.
Zbiór A ma dokładnie dwa elementy: N i Z;
Żadna liczba nie jest elementem zbioru A.


Zróbmy to samo na przykładzie przedszkolaka.

Mamy zbiór N:
N=[pies, kura]
Mamy zbiór Z:
Z=[pies, kura, słoń]
Zbiór A którego elementami są wszystkie elementy zbioru Z i wszystkie elementy zbioru N to:
A = Z+N =Z
Z=[pies, kura, słoń]
co matematycznie oznacza:
Z=P+K+S
Oczywiście w tym zbiorze dowolne pojęcie możemy sobie powielić nawet nieskończoną ilość razy bo prawo algebry Boole’a:
p+p=p

TM robi tu tak (za Fiklitem):
A=[N,Z]
Zbiór A ma dokładnie dwa elementy: N i Z;
Żadna liczba nie jest elementem zbioru A.

Tylko dlaczego masz w TM zakaz wypisania wszystkich elementów N i Z?

Wracając do przykładu przedszkolaka:
A=[N,Z]
Dlaczego ten zapis jest w TM niepoprawny?
A=[[P,K],[P,K,S]]

Jakie elementy w tym momencie zawiera zbiór A?
- dwa psy
- dwie kury
- jednego słonia
?
Poproszę o odpowiedź.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 11 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin