 |
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 16365
Przeczytał: 99 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:12, 06 Gru 2025 Temat postu: |
|
|
| wujzbój napisał: | | Dla pełnej jasności: ja ciebie NIE PYTAM, czy jestem katolikiem. |
Oczywiście, że pytasz – tylko próbujesz to ukryć. Cała twoja linia argumentacji rozbija się o to, kim się podajesz. Kiedy twierdzisz, że jesteś katolikiem, a jednocześnie podważasz fundament katolickiej wiary, pytanie o twoją tożsamość jest nieuniknione, bo to właśnie ona obnaża twoją niekonsekwencję. Uciekasz od tego, bo doskonale wiesz, że jeśli nie jesteś katolikiem, to cały twój wywód o „logicznych błędach” ma zero wartości dla doktryny; jeśli jesteś, to sam sobie podciąłeś gałąź pod nogami. Twoje „nie pytam, czy jestem katolikiem” to tylko próba ucieczki przed odpowiedzialnością za własne deklaracje.
| wujzbój napisał: | | Ja pytam, czy rzeczywiście W OGÓLE NIE ARGUMENTUJESZ prawdziwości objawienia i wobec tego prawdziwość objawienia przyjmujesz AKSJOMATYCZNIE w formie znanej ci jako doktryna Kościoła. |
Rozbijam to na dwie części, bo każda z nich wprowadza swoją własną nieuczciwość.
„Czy rzeczywiście w ogóle nie argumentujesz prawdziwości Objawienia?” – to pytanie jest bez sensu, bo katolik nie argumentuje prawdziwości Objawienia tak, jak ty to rozumiesz, czyli stawiając Objawienie przed jakimś „sądem rozumu”, który miałby oceniać Boga. Objawienie jest przyjęciem prawdy Boga, a nie materiałem do testowania według twoich subiektywnych kryteriów. To ty wymyślasz sobie standardy, których w ogóle nie stosuje katolicka teologia, i potem próbujesz mnie nimi szantażować. Żałosna manipulacja.
„I wobec tego przyjmujesz prawdziwość Objawienia aksjomatycznie?” – oczywiście, przyjmuję Objawienie jako aksjomat wiary, bo jako katolik jestem do tego zobowiązany, a ty również, skoro twierdzisz, że nim jesteś. To nie jest słabość, to nie jest błąd, to jest fundament wiary chrześcijańskiej. Bez tego nie ma sensu w ogóle mówić o wierze chrześcijańskiej, bo nie zostaje z niej nic. Ty negujesz i objawienie i jednocześnie twierdzisz, że jesteś katolikiem, co jest absurdem. To tak jak byś twierdził, że mówisz po polsku i jednocześnie negował istnienie alfabetu. Każdy człowiek przyjmuje fundament poznania – ty też, tylko udajesz, że tego nie robisz, chowając się za mętnymi formułkami o „spójności teorii”. Ja mówię uczciwie, na czym stoję. Ty udajesz, że stoisz w powietrzu. Zachowujesz się jak ktoś, kto każe udowadniać istnienie alfabetu, używając jednocześnie alfabetu przy formułowaniu tego żądania. Jesteś niespójny, co wiele osób ci wytyka, nie tylko ja, ale też anbuś i nawet Katolikus.
| wujzbój napisał: | | Nie pytam O MNIE. Pytam O CIEBIE. Spróbuj odpowiedzieć na to pytanie. |
Nie, nie pytasz o mnie – próbujesz przekierować uwagę, żeby nikt nie zauważył, że jako katolik rozwaliłeś się na progu swojej własnej "argumentacji". Twoje pytanie o mnie jest zasłoną dymną, bo to ty musisz odpowiedzieć, czy jako katolik przyjmujesz Objawienie, czy próbujesz je oceniać według swojego widzimisię. I tu jest twój dramat: jeśli przyjmujesz Objawienie, twoja gadka o „błędnym kole” jest bezsensowna. Jeśli nie przyjmujesz Objawienia, nie jesteś katolikiem – więc cały twój pseudokatolicki ton, którym próbujesz się podpierać, jest zwyczajnie oszustwem.
Odpowiedziałem ci jasno. A teraz twoja kolej – przestań się chować za pseudo-logiczne unikowe pytania i powiedz wprost: przyjmujesz prawdziwość Objawienia jako katolik, czy ją odrzucasz? Bo tylko od tego zależy, czy twoja „argumentacja” ma jakikolwiek sens, czy jest jedynie kolejną próbą udowodnienia, że własna intuicja emocjonalna jest ważniejsza od Boga
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 24231
Przeczytał: 11 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:31, 06 Gru 2025 Temat postu: |
|
|
| Fedor napisał: | | Odpowiedziałem ci jasno. |
Nie do końca, bo pytanie brzmiało "czy prawdziwość objawienia przyjmujesz AKSJOMATYCZNIE w formie znanej ci jako doktryna Kościoła", a odpowiedziałeś twierdząco tylko na POŁOWĘ PYTANIA ("czy prawdziwość objawienia przyjmujesz AKSJOMATYCZNIE"). Niby wydaje się oczywiste, że jest to odpowiedź twierdząca na całe pytanie, ale co mi się wydaje to mi się wydaje, a co potwierdzasz to potwierdzasz. Więc proszę o jednoznaczne odpowiedź NA CAŁE PYTANIE w formie jednoznacznego TAK/NIE:
Czy prawdziwość objawienia przyjmujesz AKSJOMATYCZNIE w formie znanej ci jako doktryna Kościoła? TAK/NIE
Brak takiej odpowiedzi uznam za odpowiedź twierdzącą, bo trzeba jakoś się poruszać do przodu.
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Sob 19:36, 06 Gru 2025, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 16365
Przeczytał: 99 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:52, 06 Gru 2025 Temat postu: |
|
|
| wujzbój napisał: | | Nie do końca, bo pytanie brzmiało "czy prawdziwość objawienia przyjmujesz AKSJOMATYCZNIE w formie znanej ci jako doktryna Kościoła", a odpowiedziałeś twierdząco tylko na POŁOWĘ PYTANIA (...). |
Już w tym momencie robisz klasyczną manipulację. Udajesz, że jest tu jakaś „druga połowa”, która rzekomo została niedopowiedziana, podczas gdy odpowiedź była jasna i kompletna. Ty desperacko próbujesz znaleźć lukę tam, gdzie jej nie ma, bo boisz się odpowiedzieć na pytanie skierowane do ciebie: czy jako katolik przyjmujesz Objawienie, czy nie. To jest twój problem, którego usilnie próbujesz uniknąć poprzez pseudo-precyzyjne zaczepki.
| wujzbój napisał: | | Niby wydaje się oczywiste, że jest to odpowiedź twierdząca na całe pytanie, ale co mi się wydaje to mi się wydaje, a co potwierdzasz to potwierdzasz. |
To jest kolejna zasłona dymna. Dokładnie wiesz, jaka była moja odpowiedź i dlaczego jest pełna, ale próbujesz ją rozmyć, aby w ogóle nie zbliżyć się do własnej niespójności. Udajesz, że tu chodzi o moje doprecyzowanie, podczas gdy tak naprawdę chodzi ci tylko o odsunięcie od siebie pytania, które cię demaskuje. To już się robi żałośnie przewidywalne.
| wujzbój napisał: | | Więc proszę o jednoznaczne odpowiedź NA CAŁE PYTANIE w formie jednoznacznego TAK/NIE: Czy prawdziwość objawienia przyjmujesz AKSJOMATYCZNIE w formie znanej ci jako doktryna Kościoła? TAK/NIE |
Tak. I teraz nie masz już żadnej wymówki, żeby dalej kręcić i udawać, że to ja coś omijam. Odpowiedź padła wprost i literalnie, więc teraz ty nie masz gdzie uciec. Zadałem ci jasne pytanie, którego unikasz jak ognia, bo to pytanie rozbija twoją pozycję na kawałki: czy jako katolik przyjmujesz Objawienie. Jeśli tak – twój zarzut o błędne koło jest nonsensem i sam sobie zaprzeczasz. Jeśli nie – nie jesteś katolikiem i cały twój pseudo-katolicki punkt widzenia rozlatuje się razem z nim.
| wujzbój napisał: | | Brak takiej odpowiedzi uznam za odpowiedź twierdzącą, bo trzeba jakoś się poruszać do przodu. |
Nie musisz niczego „uznawać”, bo odpowiedź została dana jednoznacznie: tak. A teraz twoja kolej. Żadnych uników, żadnych przerzutów, żadnych prób zastępowania treści technicznymi sztuczkami. Przyjmujesz Objawienie jako katolik, czy je odrzucasz? Tego właśnie unikasz, bo w obu wypadkach jesteś logicznie udupiony. Albo podważasz własną tożsamość, albo podważasz własną argumentację. I to jest dokładnie powód, dla którego tak panicznie próbujesz kierować rozmowę na jałowe dopytywanie mnie o oczywistości, zamiast odpowiedzieć na fundamentalną sprawę dotyczącą ciebie
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 24231
Przeczytał: 11 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:10, 06 Gru 2025 Temat postu: |
|
|
| wujzbój napisał: | | Więc proszę o jednoznaczne odpowiedź NA CAŁE PYTANIE w formie jednoznacznego TAK/NIE: Czy prawdziwość objawienia przyjmujesz AKSJOMATYCZNIE w formie znanej ci jako doktryna Kościoła? TAK/NIE |
Dziękuję, o taką jednoznaczną odpowiedź mi chodziło.
| Fedor napisał: | | Przyjmujesz Objawienie jako katolik, czy je odrzucasz? |
Oczywiście, że przyjmuję Objawienie i że przyjmuję je jako katolik. Natomiast NIE interesuje mnie teraz twoja ocena, czy je "rzeczywiście przyjmuję" i czy "rzeczywiście jako katolik". Wiem, że uważasz mnie za heretyka i że twoim zdaniem nie jest to żadne uważanie lecz fakt bezdyskusyjny, a ty wiesz, że mnie to wisi i powiewa - jedno i drugie mówiliśmy sobie tu nie raz. Możesz więc mnie nazywać jak dusza zapragnie i na reakcje specjalnie nie licz, przynajmniej do momentu, w którym wyjaśnimy sobie następną kwestię. A mianowicie:
DLACZEGO jesteś katolikiem, czyli DLACZEGO prawdziwość objawienia przyjmujesz aksjomatycznie w formie znanej ci jako doktryna Kościoła?
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 16365
Przeczytał: 99 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:54, 06 Gru 2025 Temat postu: |
|
|
| wujzboj napisał: | | wujzbój napisał: | | Więc proszę o jednoznaczne odpowiedź NA CAŁE PYTANIE w formie jednoznacznego TAK/NIE: Czy prawdziwość objawienia przyjmujesz AKSJOMATYCZNIE w formie znanej ci jako doktryna Kościoła? TAK/NIE |
Dziękuję, o taką jednoznaczną odpowiedź mi chodziło.
| Fedor napisał: | | Przyjmujesz Objawienie jako katolik, czy je odrzucasz? |
Oczywiście, że przyjmuję Objawienie i że przyjmuję je jako katolik. |
Czemu zaprzecza jakąś połowa twoich wypowiedzi w tym wątku, gdzie negujesz Objawienie za każdym razem gdy ci w czymś nie pasuje, sprowadzając je do czysto ludzkiego "wytworu kultury", co nie raz słusznie wypominał ci w tym wątku anbuś, a nawet Katolikus, nie wspominając o mnie. Jesteś totalnie niespójny i naprodukowałeś tyle sprzecznych że sobą twierdzeń, że w którą stronę się nie obrócisz - dupa zbita. Pół biedy, że jesteś sprzeczny z nauką własnego Kościoła, bo nie tylko ty masz ten problem. Ty jesteś totalnie sprzeczny przede wszystkim sam ze sobą.
| wujzbój napisał: | | Natomiast NIE interesuje mnie teraz twoja ocena, czy je "rzeczywiście przyjmuję" i czy "rzeczywiście jako katolik". |
A to, że cię to nie interesuje mnie z kolei nie interesuje. To, że to cię nie interesuje nie zmienia faktu, że jesteś sprzeczny niemal całkowicie z katolicką doktryną i sam ze sobą. Zarzucasz innym dwójmyślenie a sam to robisz co chwila.
| wujzbój napisał: | | Wiem, że uważasz mnie za heretyka |
To, że ja cię uważam za heretyka jest nieistotne, bo ty jesteś heretykiem niezależnie od tego, co ja uważam. Ja tylko na to wskazuję i nie tylko ja. Jesteś niemal w stu procentach sprzeczny z katolicką doktryną i Biblią, co udowodniłem w tym wątku setki razy cytatami z Pisma i oficjalnego nauczania Kościoła. Tobie się wydaje, że ludzie mają słabą pamięć. Nie tylko oszukujesz innych, ale nawet siebie samego
| wujzbój napisał: | | i że twoim zdaniem nie jest to żadne uważanie lecz fakt bezdyskusyjny, a ty wiesz, że mnie to wisi i powiewa |
To, że ci to wisi i powiewa mi wisi i powiewa, bo kompletnie niczego to nie zmienia w tym, że jesteś sprzeczny z katolicką doktryną i Biblią niemal w stu procentach i że jesteś sprzeczny nawet sam ze sobą. Olewanie tego dowodzi tylko twojej ignorancji i lekkomyślności, a nie siły
| wujzbój napisał: | - jedno i drugie mówiliśmy sobie tu nie raz. Możesz więc mnie nazywać jak dusza zapragnie i na reakcje specjalnie nie licz, przynajmniej do momentu, w którym wyjaśnimy sobie następną kwestię. A mianowicie:
DLACZEGO jesteś katolikiem, czyli DLACZEGO prawdziwość objawienia przyjmujesz aksjomatycznie w formie znanej ci jako doktryna Kościoła? |
Już na to odpowiadałem. A poza tym jest to kompletnie nieistotne. Znowu odciągasz uwagę od tego, że po uszy siedzisz w sprzecznościach ze swoim niespójnym światopoglądem
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 22:32, 06 Gru 2025, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 24231
Przeczytał: 11 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:10, 06 Gru 2025 Temat postu: |
|
|
| wuj napisał: | | DLACZEGO jesteś katolikiem, czyli DLACZEGO prawdziwość objawienia przyjmujesz aksjomatycznie w formie znanej ci jako doktryna Kościoła?[ | | Fedor napisał: | | Już na to odpowiadałem |
To wklej. Czekam.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 16365
Przeczytał: 99 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:26, 06 Gru 2025 Temat postu: |
|
|
| wujzboj napisał: | | wuj napisał: | | DLACZEGO jesteś katolikiem, czyli DLACZEGO prawdziwość objawienia przyjmujesz aksjomatycznie w formie znanej ci jako doktryna Kościoła?[ | | Fedor napisał: | | Już na to odpowiadałem |
To wklej. Czekam. |
Nic nie trzeba wklejać, bo jest to wyżej i na wszystko już odpowiedziałem. Na nic więcej nie odpowiadam, tym bardziej, jeśli już raz to zrobiłem. Bawisz się już tylko w kotka i myszkę, żeby odciągnąć uwagę od zarzutów. Czekam aż odpowiesz na mój ostatni post, który jak zwykle wyciąłeś
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 24231
Przeczytał: 11 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:32, 06 Gru 2025 Temat postu: |
|
|
Twoja odpowiedź, Fedorze, jest NIEZBĘDNA, ponieważ temat wątku brzmi "czy Bóg jest obojętny na los swoich stworzeń" i w związku z tym postawiono ci zarzut brzmiący w dwóch słowach: "wierzysz w POTWORA". Przed tym zarzutem bronisz się gorąco i robisz to w sposób sprowadzający się do "to potwór tylko według ludzkich, niesłusznych kryteriów, ale według jego nieomylnych kryteriów jest on szczytem dobra i miłości". Co natychmiast prosi się o wyjaśnienie, skąd ty, człowiek, wziąłeś te nieomylne kryteria. Odpowiadasz, że z objawienia i z doktryny Kościoła, przyjętej przez ciebie AKSJOMATYCZNIE, czyli bez dowodu. Co wobec postawionego ci zarzutu natychmiast rodzi pytanie, DLACZEGO ty, człowiek, przyjąłeś bez dowodu wiarę w coś, co według ludzkich kryteriów jest wiarą w potwora.
Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Sob 22:36, 06 Gru 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 16365
Przeczytał: 99 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:26, 06 Gru 2025 Temat postu: |
|
|
| wujzbój napisał: | | Twoja odpowiedź, Fedorze, jest NIEZBĘDNA, ponieważ temat wątku brzmi "czy Bóg jest obojętny na los swoich stworzeń" i w związku z tym postawiono ci zarzut brzmiący w dwóch słowach: "wierzysz w POTWORA". |
Już na samym początku pokazujesz swoją intelektualną słabość. To ty wymyślasz zarzut „wierzysz w potwora” i przedstawiasz go jako logiczny problem, podczas gdy to tylko twój emocjonalny wymysł. Nie masz żadnego fundamentu teologicznego ani logicznego, więc próbujesz przykleić mi etykietkę, żeby odwrócić uwagę od własnej sprzeczności.
| wujzbój napisał: | | Przed tym zarzutem bronisz się gorąco i robisz to w sposób sprowadzający się do "to potwór tylko według ludzkich, niesłusznych kryteriów, ale według jego nieomylnych kryteriów jest on szczytem dobra i miłości". |
Tworzysz karykaturę mojej odpowiedzi, której nigdy nie udzieliłem, żeby ją łatwo obalić. Już w tym miejscu wychodzi twoja niekonsekwencja – jako katolik odrzucasz Objawienie, próbujesz stosować subiektywne kryteria oceny Boga, a jednocześnie udajesz, że bronisz „logicznej spójności”. Bez Objawienia kompletnie nic nie wiesz o Bogu, jesteś skazany na nihilizm i arbitralne wymysły.
| wujzbój napisał: | | Co natychmiast prosi się o wyjaśnienie, skąd ty, człowiek, wziąłeś te nieomylne kryteria. |
To jest czysta manipulacja. Kryteria nie pochodzą ode mnie ani od ciebie, tylko z Objawienia i nauki Kościoła. Ty próbujesz przesunąć odpowiedzialność za prawdę Bożą na człowieka i stawiasz aksjomat wiary jako coś do oceny ludzkiej logiki. Już tu pokazujesz, że twoja „wiara” to czysty humanizm i antropalatria, a nie katolicka teologia.
| wujzbój napisał: | | Odpowiadasz, że z objawienia i z doktryny Kościoła, przyjętej przez ciebie AKSJOMATYCZNIE, czyli bez dowodu. |
Manipulujesz, przedstawiając aksjomat wiary jako arbitralną opinię. To jest jawny nonsens. Jako katolik nie masz prawa kwestionować Objawienia, a odrzucając je w praktyce pozostajesz w pustce – nie wiesz nic o Bogu, o moralności, o zbawieniu. Każde twoje stwierdzenie staje się wtedy czystym subiektywizmem i arbitralnym wymysłem.
| wujzbój napisał: | | Co wobec postawionego ci zarzutu natychmiast rodzi pytanie, DLACZEGO ty, człowiek, przyjąłeś bez dowodu wiarę w coś, co według ludzkich kryteriów jest wiarą w potwora. |
To kompletny absurd. Tworzysz wymyśloną kategorię „według ludzkich kryteriów” i na niej budujesz zarzut wobec wiary, której sam nie rozumiesz. Jako katolik odrzucając Objawienie kompletnie nic nie wiesz o Bogu, twoja „spójność” to pusty bełkot, a cała twoja argumentacja prowadzi cię wprost do nihilizmu. Tworzysz własne kryteria, bo boisz się przyjąć fundament wiary, i udajesz, że to ma sens. Nie ma.
Każdy fragment twojej wypowiedzi obnaża kompletny brak logiki, wiedzy teologicznej i fundamentu. Nie masz żadnych podstaw do stawiania zarzutów komukolwiek, bo odrzucileś fundament Objawienia gwarantujący sensowność jakichkolwiek twoich stwierdzeń o Bogu i sam w swojej „wierze” nie masz niczego – tylko subiektywne wymysły, arbitralność i projekcję własnych braków. Każde twoje twierdzenie w tej wypowiedzi jest sprzeczne z katolicką doktryną i z logiką
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 23:26, 06 Gru 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|