Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co wiecie o Prawosławiu???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starowier




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:10, 05 Gru 2008    Temat postu:

kawus napisał:
Widzę że nie wielu masz zainteresowanych starowierze na tej stronie. Trzy czerwone serca świadczą o twojej otwartości na dialog oczywiście bez nieuzasadnionego Copy Paste. Powiem tak! O Prawosławiu z internetu można dowiedzieć sięprawie wszystkiego. Jak widzisz słowo prawie celowo wytłuściłem. Może szukam właśnie tych paru procent których tam nie znalazłem -A może to tylko moja fanaberia albo nabyta ciekawość.


Net----,,Teologia prawosławna chrztu jest także bardzo zbliżona do teologii rzymskokatolickiej chrztu:. Praktykuje się również udzielanie chrztu dzieciom, ponieważ jest to sakrament konieczny do zbawienia (J 3,5). Natomiast różnice pojawiają się już w kwestii sposobu udzielania chrztu. W Kościele prawosławnym sakramentu chrztu udziela się przez trzykrotne zanurzenie w wodzie w celu podkreślenia uczestnictwa w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa,,. itd.
Rozumiem że dzieciom i ułomnym poprzez polewanie-(uzasadnione).

Jak się to ma do słów Galilejczyka zanotowanych w N.T. ,,uwierzcie i dajcie się ochrzcić ,, niemowlę lub małe dziecko nie może tak sobie nagle według Jego słów uwierzyć i dać się ochrzcić ?.



Dzieci prawosławnych są nie tylko chrzczone jako niemowlęta, ale także niezwłocznie bierzmowane i jako niemowlętom udzielana im jest Komunia Święta. „Nie zabraniajcie dzieciom przyjść do Mnie, bo do takich [jak one] należy królestwo niebios” (Mt 19,14).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starowier




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:40, 05 Gru 2008    Temat postu:

Kawus napisał"Rozumiem że dzieciom i ułomnym poprzez polewanie-(uzasadnione)."



Gdy wymieniane jest imię każdej z Osób Trójcy, kapłan zanurza dziecko w chrzcielnicy, pogrążając je całkowicie w wodzie, lub też polewając wodą całe jego ciało. Jeśli osoba, która ma być ochrzczona jest tak chora, że całkowite zanurzenie w wodzie stanowiłoby zagrożenie dla jej życia, wówczas wystarcza, aby woda została wylana na jej czoło; w innych przypadkach zanurzenie w wodzie nie powinno być pomijane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
REGMEN




Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 22:43, 05 Gru 2008    Temat postu:

Szanowny Starowierze.
Na pewno słyszałeś i czytałeś o teologii imiesławia.
Jakie jest Twoje zdanie na powyższy temat ?
***
Czy są jakieś książki, które omawiają to zagadnienie?

R
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawus




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 11:11, 06 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Dzieci prawosławnych są nie tylko chrzczone jako niemowlęta, ale także niezwłocznie bierzmowane i jako niemowlętom udzielana im jest Komunia Święta. „Nie zabraniajcie dzieciom przyjść do Mnie, bo do takich [jak one] należy królestwo niebios” (Mt 19,14).



Mt 19,14 - To nie były niemowlęta Szanowny starowierze ! One przychodziły do Niego nie tylko po to, aby je przytulił do swego serca ale również po to aby Go słuchać. (Poznawanie - Wiara- i dopiero Chrzest)


.Pozwól że zacytuję Mt. 19-14 ,, Lecz Jezus rzekł:zostawcie dzieci w spokoju i nie zabraniajcie im przychodzić do mnie; albowiem do takich należy Królestwo Niebios,, a do swoich apostołów napomknął nieco później ---że ,,... mają się stać jak te dzieci... aby wejść do Królestwa Bożego ,,.

Dziecko w tym przypadku jest symbolem: pełnej ,szczerej i spontanicznej (takiej bez analizy) wiary której brakuje wciąż dorosłym (dziś również).

Ufność dziecka jest najdobitniejszym przykładem szczerej wiary.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starowier




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 11:57, 06 Gru 2008    Temat postu:

Czy niemowlę, czy dziecko, czy dorosły ma być jak dziecko wszyscy mają być ochrzczeni.


"Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich. [Mt 18,15-20] "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starowier




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:01, 06 Gru 2008    Temat postu:

REGMEN napisał:
Szanowny Starowierze.
Na pewno słyszałeś i czytałeś o teologii imiesławia.
Jakie jest Twoje zdanie na powyższy temat ?
***
Czy są jakieś książki, które omawiają to zagadnienie?

R


„Przede wszystkim trzeba potwierdzić tę całkowicie niewytłumaczalną tajemnicę, że w imieniu Bożym trwa sam Bóg, z całą swoją Istotą, i wszystkimi swoimi nieskończonymi właściwościami. Oczywiście należy to rozumieć duchowo - przez oświecone serce, a nie przed cielesny rozum, który bezprawnie wdzierając się do sfery duchowej, próbuje cieleśnie pojmować rzeczy duchowe, a nie mogąc tego zrobić odrzuca je” - podkreśla schimnich (dokładniej o. Dezyderiusz, z którym rozmawiać miał Iłarion). Co to oznacza? Otóż - głównie to, że podczas powtarzania Imienia Jezus - sam Chrystus staje się duchowo obecny w sercu modlącego się. Sam Bóg - przez owo imię zstępuje do człowieka i obejmuje go. Człowiek, według patrystycznej formuły, staje się, dzięki tej Bożej Obecności, bogiem ."

Ta książka jest najlepsza:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawus




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:08, 06 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
"Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
To kościół Prawosławny może rozwiązać nawet -zakon Boży i Proroków???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starowier




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 15:21, 06 Gru 2008    Temat postu:

kawus napisał:
Cytat:
"Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
To kościół Prawosławny może rozwiązać nawet -zakon Boży i Proroków???



No dobrze.Człowieku, co usiłujesz udowodnić?Prawowierność Zielonoświątkowców czy innej sekty?Błędy Cerkwi Prawosławnej?
Czy własną mniemanologię?

Drażni mnie Twoja infantylność!


Ostatnio zmieniony przez starowier dnia Sob 16:42, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:30, 06 Gru 2008    Temat postu:

starowier napisał:

Dzieci prawosławnych są nie tylko chrzczone jako niemowlęta, ale także niezwłocznie bierzmowane i jako niemowlętom udzielana im jest Komunia Święta. „Nie zabraniajcie dzieciom przyjść do Mnie, bo do takich [jak one] należy królestwo niebios” (Mt 19,14).

starowier napisał:
Czy niemowlę, czy dziecko, czy dorosły ma być jak dziecko wszyscy mają być ochrzczeni.

… a co z wolna wolą człowieka gwarantowaną przez Boga ?

Jest oczywistym, że niemowlę nie ma wolnej woli. Jego „wolna wola” to wola rodzica. Załóżmy że jestem prawosławnym ochrzczonym przez rodziców … no i z przekonania jako dorosły zmieniam wiarę na bliźniaczo podobną „Katolicyzm”. Co wówczas ze mną starowiecze ? Piekło czy niebo ?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 15:32, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starowier




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:14, 06 Gru 2008    Temat postu:

rafal3006 napisał:
starowier napisał:

Dzieci prawosławnych są nie tylko chrzczone jako niemowlęta, ale także niezwłocznie bierzmowane i jako niemowlętom udzielana im jest Komunia Święta. „Nie zabraniajcie dzieciom przyjść do Mnie, bo do takich [jak one] należy królestwo niebios” (Mt 19,14).

starowier napisał:
Czy niemowlę, czy dziecko, czy dorosły ma być jak dziecko wszyscy mają być ochrzczeni.

… a co z wolna wolą człowieka gwarantowaną przez Boga ?

Jest oczywistym, że niemowlę nie ma wolnej woli. Jego „wolna wola” to wola rodzica. Załóżmy że jestem prawosławnym ochrzczonym przez rodziców … no i z przekonania jako dorosły zmieniam wiarę na bliźniaczo podobną „Katolicyzm”. Co wówczas ze mną starowiecze ? Piekło czy niebo ?


To Zdrada Prawosławia!
To Pójście na łatwiznę!

Albo ty jesteś prawosławny w każdym czasie, każdego
dnia i roku, w dowolnej sytuacji życiowej, albo ty - w rzeczy
samej - nie jesteś prawosławny !
Nasze prawosławie wynika nie tylko z naszych głębokich
religijnych poglądów, ale ze wszystkiego, co robimy i co
mówimy. Większość z nas jednak prawie nie zdaje sobie
sprawy ze chrześcijańskiej odpowiedzialności za świecką
stronę życia. Człowiek prawdziwie prawosławny ze swoim
światopoglądem każdą część swego życia żyje jak
prawosławny.
Zapytajmy zatem teraz: jak możemy my, w naszym życiu
powszednim podtrzymywać nasz światopogląd prawosławny?
Pierwsza i najbardziej widoczna droga – to przebywanie w
stałym kontakcie ze źródłem chrześcijańskiego światopoglądu,
ze wszystkim, co cerkiew daje nam dla naszego oświecenia i
zbawienia; służbami w cerkwi, i świętymi sakramentami,
Pismem świętym, Żywotami Świętych, pismami Ojców cerkwi.
Godne jest oczywiście czytać książki, które znajdują się na
poziomie naszego zrozumienia i stosować nauki cerkwi w
różnych sytuacjach życiowych, aby wzbogacać się duchowo w
życiu chrześcijańskim.

Nie ma nic bardziej tragicznego, niż widzieć człowieka
wyrosłego w prawosławiu, który ma pojęcie o katechizmie, który
czyta Żywoty Świętych, mającego wyobrażenie o ogólnych
celach prawosławia, rozumiejącego służby cerkiewne – a przy
tym nie rozumiejącego, co dzieje się wokół niego.
I wtedy taki człowiek objaśnia swym dzieciom płynące obok
życie w dwu kategoriach: jedna to styl w jakim żyje większość, a
druga – to rytm jakim prawosławni żyją w niedzielę. Jeśli
dziecko wychować w taki sposób, prawdopodobnie nie
wybierze ono prawosławia; stanie się to prawosławie jedynie
małą cząstką jego życia. Stanie się tak dlatego, że współczesne
życie bardzo wciąga, ułudnie zmieniając otaczającą
rzeczywistość – jeśli tylko taki człowiek nie był nauczony jak
przeciwstawiać się tym zjawiskom, i jak ma prawidłowo
wykorzystywać pozytywne elementy świeckiego życia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:56, 06 Gru 2008    Temat postu:

starowier napisał:

To Zdrada Prawosławia!
To Pójście na łatwiznę!

Czyli człowiek jest niewolnikiem religii rodziców ? ... a jeśli rodzic to Żyd, muzułmanin, hindus, ateista itd ?

OK.
Załóżmy teraz że jestem katolikiem ochrzczonym jako niemowlę w katolickim kościele. Jako dorosły podejmuje świadomą decyzję o przejściu na prawosławie ... co wtedy Starowiercze ? Piekło czy niebo ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawus




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 17:23, 06 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
No dobrze.Człowieku, co usiłujesz udowodnić?Prawowierność Zielonoświątkowców czy innej sekty?Błędy Cerkwi Prawosławnej?
Czy własną mniemanologię?

Drażni mnie Twoja infantylność!


Drażni cię moja infantylność? Dlaczego? Pytanie było proste.Czy na podstawie cytatu którym się często podpierasz , kościół prawosławny ma prawo ingerować w Zakon Boży i Proroków? Albo inaczej -czy może go dowolnie interpretować i zmieniać ? :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starowier




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:03, 06 Gru 2008    Temat postu:

kawus napisał:
Cytat:
No dobrze.Człowieku, co usiłujesz udowodnić?Prawowierność Zielonoświątkowców czy innej sekty?Błędy Cerkwi Prawosławnej?
Czy własną mniemanologię?

Drażni mnie Twoja infantylność!


Drażni cię moja infantylność? Dlaczego? Pytanie było proste.Czy na podstawie cytatu którym się często podpierasz , kościół prawosławny ma prawo ingerować w Zakon Boży i Proroków? Albo inaczej -czy może go dowolnie interpretować i zmieniać ? :think:


A czy Ty człowieku nie nadinterpretujesz stanowiska Cerkwi Prawosławnej???
Kim że Ty jesteś żeby oceniać Cerkiew Prawosławną - trzeba cokolwiek o niej wiedzieć, a nie tłoczyć jehowickie komunały z uporem godnym sługi mniejszego czy też starszego zboru???


Ostatnio zmieniony przez starowier dnia Sob 19:04, 06 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:17, 06 Gru 2008    Temat postu:

starowier napisał:

To Zdrada Prawosławia!
To Pójście na łatwiznę!

Oczywiście dowolny innowierca może przejść na Prawosławie i niebo ma gwarantowane ... zgadza się ?

Kalemu kraść to zdrada, zło i piekło ... Kali kraść to dobro i niebo ... zgadza się ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starowier




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:29, 06 Gru 2008    Temat postu:

rafal3006 napisał:
starowier napisał:

To Zdrada Prawosławia!
To Pójście na łatwiznę!

Oczywiście dowolny innowierca może przejść na Prawosławie i niebo ma gwarantowane ... zgadza się ?

Kalemu kraść to zdrada, zło i piekło ... Kali kraść to dobro i niebo ... zgadza się ?



Nie obrażaj się, ale np katolicyzm po Vaticanum II to już nie w pełni chrześcijaństwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:21, 06 Gru 2008    Temat postu:

Dokładnie, złość piękności szkodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 2:49, 07 Gru 2008    Temat postu:

starowier napisał:

Nie obrażaj się, ale np katolicyzm po Vaticanum II to już nie w pełni chrześcijaństwo.

Czyżby Chrystus katolików to ktoś zupełnie inny ?
Czym rózni sie Chrystus prawosławnych od Chrystusa katolików czy protestantów ?
Kto jest według ciebie "pełnym" chrześcijaninem ?
Niby czemu wyłacznie "pełny" chrześcijanin (czyli prawosławny) może do nieba, reszta do piekła ?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 2:58, 07 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawus




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:29, 07 Gru 2008    Temat postu:

A czy Ty człowieku nie nadinterpretujesz stanowiska Cerkwi Prawosławnej???
Kim że Ty jesteś żeby oceniać Cerkiew Prawosławną
Cytat:


nadinterpretuję ?

Zapewniam cię że nie!!! A w tym przypadku kim jestem[/i] ,nie ma tu najmniejszego znaczenia. Pytanie było proste jak konstrukcja młotka. Oczekuję sensownej odpowiedzi.

Przypomnę Ci pytanie.

To kościół Prawosławny może rozwiązać nawet -zakon Boży i Proroków???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starowier




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:57, 07 Gru 2008    Temat postu:

rafal3006 napisał:
starowier napisał:

Nie obrażaj się, ale np katolicyzm po Vaticanum II to już nie w pełni chrześcijaństwo.

Czyżby Chrystus katolików to ktoś zupełnie inny ?
Czym rózni sie Chrystus prawosławnych od Chrystusa katolików czy protestantów ?
Kto jest według ciebie "pełnym" chrześcijaninem ?
Niby czemu wyłacznie "pełny" chrześcijanin (czyli prawosławny) może do nieba, reszta do piekła ?


Co doprowadziło ludzkość, łącznie nawet z całym „chrześcijaństwem”, do tego rozpaczliwego stanu? Z pewnością coś subtelnego, coś przerażającego dla myślącego świadomego prawosławnego chrześcijanina – jest to utrata Bożej łaski, która następuje po zaniku samej istoty chrześcijaństwa.

Prawdę mówiąc utrata Bożej łaski na Zachodzie nastąpiła wiele wieków temu. Dzisiejsi katolicy i protestanci zupełnie nie zasmakowali pełni Bożej łaski, nic dziwnego więc, że są niezdolni do dostrzeżenia demonicznego zafałszowania ich wiary. Lecz niestety! To duchowe fałszerstwo rozszerza się teraz nawet między prawosławnymi chrześcijanami, co pokazuje jak bardzo również i oni utracili smak chrześcijaństwa tak, że już dłużej nie potrafią rozróżnić prawdziwego chrześcijaństwa od pseudochrześcijaństwa. Zbyt długo prawosławni uważali cenny skarb swojej wiary za rzecz naturalną i zaniedbywali stosowanie w życiu czystego złota nauki Cerkwi. Jak wielu prawosławnych chrześcijan zdaje sobie sprawę z istnienia podstawowych tekstów dotyczących prawosławnego życia duchowego, które szczegółowo uczą jak odróżnić prawdziwą duchowość od fałszywej, teksty opowiadające o życiu i naukach świętych mężczyzn i kobiet, którzy osiągnęli obfitą i utrzęsioną miarę łaski Bożej w swoim życiu? Jak wielu uczyniło swoim nauczanie Opowiadań dla Lausosa, Drabiny św. Jana, Homilii św. Makarego, żywotów Bogonośnych Ojców Pustyni, Niewidzialnej walki, św. Jana Kronsztadzkiego Mojego życia w Chrystusie?A przede wszystkim Ewangelii.

Chodzi mi o to ,że apostazja zatacza swe żniwo wszędzie.
Jeżeli chodzi o KRK to spójrz na to:
62 powody dla których, aby pozostać w zgodzie z sumieniem, nie możemy uczęszczać na Nową Mszę

zestawione przez księży z diecezji Campos (Brazylia)


Uwaga: wszystkie cytaty oznaczone gwiazdką pochodzą z listu kardynałów Ottavianiego i Bacciego do papieża Pawła VI z 25 września 1969, zawierającego Krótką analizę krytyczna nowego Ordo Missae. Wytłuszczenia w oryginale.
Tłumaczył Przemysław Jackowski.

1. Ponieważ Nowa Msza nie jest wyraźnym wyznaniem Wiary katolickiej (którym jest Msza tradycyjna); ponieważ jest niejasna i protestancka. Ponieważ modlimy się tak, jak wierzymy, to z zasady tej wynika, że nie możemy uczestniczyć w Nowej Mszy i nadal wierzyć po katolicku.

2. Ponieważ zmiany nie były jedynie kosmetyczne, ale mamy tu do czynienia „z całkowitym odnowieniem... całkowitą zmianą... nową jakością” (msgr A. Bugnini, współautor Nowej Mszy).

3. Ponieważ Nowa Msza wiedzie do przekonania, że „prawda (...) może być zmieniona lub zignorowana bez popełnienia odstępstwa od depozytu doktryny, z którą święta Wiara katolicka jest związana po wsze czasy”*.

4. Ponieważ Nowa Msza reprezentuje „uderzające odejście od katolickiej teologii Mszy, sformułowanej na XXII sesji Soboru Trydenckiego”, który, ustanawiając niezmienne „kanony”, ustanowił „barierę nie do pokonania dla jakichkolwiek herezji przeciwko integralności Misterium”*.

5. Ponieważ różnica pomiędzy tymi dwiema Mszami nie polega jedynie na zwykłych szczegółach albo na zmianie ceremonii, ale „wszystko to, co ma wieczną wartość, zajmuje w niej (Nowej Mszy) poślednie miejsce, o ile w ogóle się w niej znajduje”*.

6. Ponieważ „ostatnie reformy w sposób wystarczający wykazały, że najnowsze zmiany w liturgii wiodą wyłącznie do dezorientacji wiernych, którzy już wykazują symptomy zaniepokojenia i utraty Wiary”*.

7. Ponieważ w obecnych czasach pełnych zamieszania prowadzi nas słowa naszego Pana: „Po owocach poznacie ich”. Owocami Nowej Mszy są: obniżenie o 30% uczestnictwa we Mszy niedzielnej w Stanach Zjednoczonych („New York Times”, 24 V 1975 r.), o 43% we Francji (kard. Marty), o 50% w Holandii („The New York Times”, 5 I 1976 r.).

8. Ponieważ „pośród najlepszej części duchowieństwa praktycznym rezultatem (Nowej Mszy) jest bolesny kryzys (katolickiej) świadomości”*.

9. Ponieważ w czasie krótszym niż 7 lat od wprowadzenia Nowej Mszy liczba kapłanów na świecie zmalała z 413 438 do 243 307 – prawie o 50%! (statystyki Stolicy Apostolskiej).

10. Ponieważ „duszpasterskie powody, przytaczane na poparcie tak poważnego rozbratu z tradycją (...) nie wydają się nam wystarczające”*.

11. Ponieważ Nowa Msza nie wyraża wiary w Rzeczywistą Obecność naszego Pana [w Hostii] – Msza tradycyjna wyraża tę wiarę doskonale.

12. Ponieważ Nowa Msza myli RZECZYWISTĄ Obecność Chrystusa w Eucharystii z jego MISTYCZNĄ Obecnością wśród ludu (zbliżając się do doktryny protestanckiej).

13. Ponieważ Nowa Msza zaciera to, co powinno być wyraźna różnicą pomiędzy HIERARCHICZNYM Kapłaństwem a powszechnym kapłaństwem wiernych (jak czynią to protestanci).

14. Ponieważ Nowa Msza faworyzuje heretycka teorię głosząca, że to WIARA ludzi, a nie SŁOWA KAPŁANA powodują obecność Chrystusa w Eucharystii.

15. Ponieważ wstawienie luterańskiej „Modlitwy Wiernych” do Nowej Mszy naśladuje i promuje protestancki błąd, jakoby wszyscy ludzie byli kapłanami.

16. Ponieważ w Nowej Mszy nie ma osobnego Confiteor kapłana, który odmawia tę modlitwę razem z wiernymi, tym samym aprobując postawę Lutra, który odrzucił naukę katolicka, głoszącą że kapłan jest sędzia, świadkiem i pośrednikiem między wiernymi a Bogiem.

17. Ponieważ Nowa Msza sugeruje, że wierni koncelebrują z kapłanem – co jest sprzeczne z katolicką teologią!

18. Ponieważ sześciu pastorów protestanckich współpracowało w przygotowaniu Nowej Mszy: George, Jasper, Shepherd, Kunneth, Smith i Thurian.

19. Ponieważ podobnie jak Luter usunął Offertorium – gdyż w jasny sposób wyrażało ofiarniczy, przebłagalny charakter Mszy – tak i twórcy Nowej Mszy usunęli te modlitwy, redukując je do krótkiego Przygotowania Darów.

20. Ponieważ z Nowej Mszy usunięto wystarczająco wiele teologii katolickiej, aby protestanci, zachowując nadal niechęć dla Prawdziwego Kościoła katolickiego, mogli swobodnie używać jej tekstu. Pastor protestancki Max Thurian (konsultant reformy liturgicznej) powiedział, że owocem Nowej Mszy „być może stanie się fakt, że wspólnoty niekatolickie będą mogły celebrować Wieczerzę Panską. używając tych samych modlitw co Kościół katolicki” („La Croix”, 30 IV 1969 r.).

21. Ponieważ narracyjna forma Konsekracji w Nowej Mszy daje do zrozumienia, że jest ona tylko wspomnieniem, a nie prawdziwą Ofiarą (co jest teza protestancką).

22. Ponieważ poprzez poważne pominięcia w tekstach modlitwy Nowa Msza prowadzi do przekonania, że jest ona tylko posiłkiem (co jest tezą protestancką), a nie ofiarą dla odpuszczenia grzechów (jak mówi doktryna katolicka).

23. Ponieważ zmiany takie, jak stół w miejsce ołtarza, zwrócenie się kapłana twarzą w stronę wiernych zamiast tabernakulum, Komunia na rękę etc. podkreślają doktrynę protestancką (tj., że Msza jest tylko posiłkiem, kapłan – tylko przewodniczącym zgromadzenia, zaś Eucharystia NIE jest Ciałem, Krwią, Duszą i Bóstwem Jezusa Chrystusa, ale jedynie kawałkiem chleba itp.).

24. Ponieważ sami protestanci stwierdzili, że „nowe katolickie Modlitwy Eucharystyczne porzuciły fałszywą (sic!) perspektywę ofiary oddawanej Bogu” („La Croix”, 10 XII 1969 r.).

25. Ponieważ jesteśmy postawieni przed wyborem: albo damy się sprotestantyzować, uczestniczyć w Nowej Mszy, albo zachowamy naszą Wiarę katolicką poprzez wierne przylgnięcie do tradycyjnej Mszy, „Mszy Wszechczasów”.

26. Ponieważ Nową Mszę przygotowano zgodnie z protestancką definicją Mszy: „Wieczerza Pańska albo Msza jest świętą synaksą lub zgromadzeniem Ludu Bożego, który gromadzi się wspólnie pod przewodnictwem kapłana, aby celebrować wspomnienie Pana” (Par. 7, Institutio Generalis, definiujące Nową Mszę, 6 IV 1969 r.).

27. Ponieważ, na skutek niejasności, Nowa Msza wydaje się zadowalać zarówno katolików, jak i protestantów; jest zatem „dwujęzyczna” i obraża Boga, który brzydzi się wszelką hipokryzją: „Obmówca i dwujęzyczny jest przeklęty, bo zamiesza wielu w pokoju żyjących” (Syr 28, 15).

28. Ponieważ piękne, dobrze znane hymny katolickie, które inspirowały wiernych przez całe stulecia, zostały zapomniane i zastąpione nowymi, o silnie protestanckim zabarwieniu, pogłębiając jeszcze i tak wyraźne wrażenie, że nie uczestniczy się w nabożeństwie katolickim.

29. Ponieważ Nowa Msza zawiera dwuznaczności, w subtelny sposób prowadzące do herezji, co jest bardziej niebezpieczne, niż gdyby zawierała jawne herezje, gdyż takie półherezje w połowie przypominają Prawdę!

30. Ponieważ Chrystus Pan ma tylko jedna Oblubienicę, Kościół katolicki, a jego liturgia nie może równocześnie służyć wyznaniom, które są jej nieprzyjaciółmi.

31. Ponieważ Nowa Msza naśladuje heretycką „mszę anglikańską” Cranmera, a metody, użyte do jej wprowadzenia, były identyczne z metodami, jakich użyli heretycy angielscy.

32. Ponieważ Święta Matka Kościół kanonizował licznych męczenników angielskich, zabitych, ponieważ odmówili uczestnictwa we mszy takiej jak ta Nowa!

33. Ponieważ protestanci, którzy nawrócili się na katolicyzm, byli zbulwersowani widząc, że Nowa Msza jest tym samym nabożeństwem, w którym uczestniczyli jako protestanci. Jeden z nich, Julien Green, zapytał: „Pocośmy się nawracali?”.

34. Ponieważ statystyki pokazują wielki spadek liczby nawróceń na katolicyzm po wprowadzeniu Nowej Mszy. Liczba nawróceń, która sięgała 100 000 rocznie w Stanach Zjednoczonych, spadła do mniej niż 10 000! A liczba wiernych opuszczających Kościół przewyższa liczbę nawróconych...

35. Ponieważ Tradycyjna Msza uformowała wielu Świętych. „Niezliczona liczba Świętych była przez nią obficie karmiona prawdziwą pobożnością ku Bogu” (papież Paweł VI, konstytucja apostolska Missale Romanum).

36. Ponieważ natura Nowej Mszy ułatwia profanację konsekrowanych Hostii, która ma miejsce z częstotliwością nie do porównania z Mszą Tradycyjną.

37. Ponieważ Nowa Msza, pomimo pozorów, wprowadza Nową Wiarę, nie zaś Wiarę katolicką. Wprowadza modernizm i naśladuje taktykę modernizmu, używając niejasnej terminologii w celu wdrożenia i propagowania błędów.

38. Ponieważ wprowadzając opcjonalne warianty, Nowa Msza zagraża jedności liturgii, skoro każdy kapłan może zmieniać ją tak, jak mu na to przyjdzie ochota i pozwoli fantazja. Nieuniknionym rezultatem jest nieporządek, któremu towarzyszy brak szacunku i lekceważenie.

39. Ponieważ wielu dobrych teologów katolickich, kanonistów i kapłanów nie akceptuje Nowej Mszy i stwierdza, że nie może jej celebrować z czystym sumieniem.

40. Ponieważ Nowa Msza usunęła takie elementy, jak przyklęknięcia (pozostały tylko trzy), puryfikację palców kapłana w kielichu, ochronę przed stykaniem się palców kapłana z rzeczami nieświętymi po Konsekracji, poświęcony kamień ołtarzowy i relikwie, trzy obrusy ołtarzowe (zredukowane do jednego), a „wszystkie te zmiany służą wyłącznie podkreśleniu, w jaki oburzający sposób nie wprost odrzucono wiarę w dogmat Rzeczywistej Obecności”*.

41. Ponieważ tradycyjna Msza, wzbogacana i rozwijana przez wieki świątobliwej Tradycji, została skodyfikowana (nie wymyślona) przez papieża, który był Świętym – Piusa V; natomiast Nowa Msza została sztucznie wykreowana przez sześciu pastorów protestanckich i masona 33 stopnia, abp Bugniniego, który został później usunięty z Watykanu za swoje związki z wolnomularstwem.

42. Ponieważ błędy Nowej Mszy, uwydatnione w tłumaczeniach na języki narodowe, są obecne nawet w tekście łacińskim.

43. Ponieważ Nowa Msza, przez swoją dwuznaczność i permisywizm, wystawia nas na gniew Boży poprzez zwiększanie ryzyka nieważnej konsekracji: „Czy księża w niedalekiej przyszłości, pozbawieni tradycyjnej formacji, którzy zdadzą się na Novus Ordo w intencji aby <<czynić to, co czyni Kościół>>, będą zdolni ważnie konsekrować? Można słusznie powątpiewać”*.

44. Ponieważ zniesienie Tradycyjnej Mszy przypomina o proroctwie Daniela (8, 12): „I dano mu moc przeciw ustawicznej ofierze dla grzechów [popełnianych przez ludzi] (...)” oraz uwagę św. Alfonsa Liguoriego, że – ponieważ Msza jest najlepszą i najpiękniejszą rzeczą, jaka istnieje w Kościele tu na ziemi – diabeł, używając heretyków, zawsze próbował jej nas pobawić.

45. Ponieważ tam, gdzie zachowano Tradycyjną Mszę, wiara i gorliwość są większe. Tam, gdzie panuje Nowa Msza, jest wprost przeciwnie (Raport o Mszy, diecezja Campos).

46. Ponieważ Nowej Mszy towarzyszy nowy katechizm, nowa moralność, nowe modlitwy, nowy Kodeks Prawa Kanonicznego, nowy kalendarz liturgiczny – mówiąc krótko: Nowy Kościół, całkowicie odmienny od starego. „Reforma liturgiczna... nie daj się oszukać, oto gdzie zaczyna się rewolucja” (msgr Dwyer, arcybiskup Birmingham, rzecznik Synodu Biskupów).

47. Ponieważ wewnętrzne piękno Mszy tradycyjnej pociągało ku niej dusze; natomiast Nowa Msza, która sama w sobie nie posiada żadnej atrakcyjności, musi wynajdować nowinki i dostarczać rozrywki, aby przyciągać wiernych.

48. Ponieważ Nowa Msza zawiera liczne błędy, potępione przez św. Piusa V na Soborze Trydenckim (Msza w całości w języku narodowym, słowa Konsekracji wypowiadane na głos etc.; por. potępienie jansenistycznego Synodu w Pistoi) oraz błędy potępione przez Piusa XII (np. ołtarz w kształcie stołu – zob. Mediator Dei).

49. Ponieważ Nowa Msza próbuje przekształcić Kościół katolicki w nowe, ekumeniczne wyznanie, obejmujące wszystkie ideologie i wszystkie religie – prawdziwe i fałszywe, prawdę i błąd – cel, o którym od dawna marzyli wrogowie Kościoła.

50. Ponieważ Nowa Msza, poprzez usunięcie wezwań skierowanych do wiernych i końcowego błogosławieństwa, kiedy kapłan celebruje bez ludu, ukazuje brak wiary w dogmat Obcowania Świętych.

51. Ponieważ ołtarz i tabernakulum są w niej rozdzielone, sugerując w ten sposób rozdział między Chrystusem [obecnym] w Jego kapłanie i Ofierze na ołtarzu a Rzeczywistą Obecnością Chrystusa w tabernakulum, „dwiema Obecnościami, które z powodu swej najgłębszej istoty muszą być traktowane nierozdzielnie” (Pius XII).

52. Ponieważ Nowa Msza nie wyraża uwielbienia człowieka dla Boga, ale raczej przyziemne uwielbienie człowieka dla człowieka.

53. Ponieważ Nowa Msza, chociaż wydaje się spełniać wskazówki Soboru Watykańskiego II, w istocie jest przeciwna jego wytycznym, gdyż sam Sobór zadeklarował pragnienie, aby zachować i zalecać tradycyjny ryt.

54. Ponieważ tradycyjna łacińska Msza papieża św. Piusa V nigdy nie została legalnie uchylona, a zatem pozostaje ona ważnym rytem Kościoła katolickiego, który umożliwia wiernym wypełnienie ich obowiązku niedzielnego.

55. Ponieważ papież św. Pius V udzielił wieczystego zezwolenia, ważnego „po wsze czasy”, do odprawiania tradycyjnej Mszy swobodnie, legalnie, bez skrupułów, kary, wyroku lub cenzury (bulla Quo primum).

56. Ponieważ papież Paweł VI, promulgując Nową Mszę, zadeklarował: „[ten] ryt (...) sam w sobie NIE jest zdefiniowany dogmatycznie” (19 XI 1969 r.).

57. Ponieważ papież Paweł VI, zapytany przez kard. Heenana z Anglii o to, czy uchyla albo zakazuje Mszę Trydencką, odpowiedział: „Nie jest naszą intencją całkowity zakaz Mszy Trydenckiej”.

58. Ponieważ „w Libera nos zniesiono wszelkie wzmianki o Najświętszej Maryi Pannie, apostołach i wszystkich świętych, tak że nie prosi się ich o wstawiennictwo, nawet w niebezpieczeństwie”*.

59. Ponieważ „w żadnej z trzech nowych modlitw eucharystycznych nie ma najmniejszej wzmianki o cierpieniach dusz czyśćcowych, w żadnej z nich nie ma miejsca na jakieś szczególne wspomnienie, co po raz kolejny osłabia wiarę w przebłagalną i odkupieńczą naturę Najświętszej Ofiary”*.

60. Ponieważ uznajemy najwyższy autorytet Ojca Świętego w jego powszechnej władzy nad Świętą Matką Kościołem, ale wiemy, iż nawet ten autorytet nie jest władny narzucić nam praktyki, która jest w tak WYRAŹNY sposób przeciwna Wierze: Mszy, która jest niejednoznaczna i sprzyja herezji, a tym samym jest Bogu wstrętna.

61. Ponieważ, jak to określił Sobór Watykański I, „Duch Święty nie został przyobiecany następcom Piotra, aby ci za Jego natchnieniem tworzyli nowe doktryny, ale aby dzięki Jego asystencji mogli zachowywać nienaruszenie i wykładać wiernie Objawienie, czyli Depozyt Wiary przekazany przez apostołów” (Dnz 3070).

62. Ponieważ herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Do tego jeszcze ta tragiczna litania:
TRAGICZNA "LITANIA"

W tej książce przyszło mi wielokroć nawiązywać do wojny Bestii z Kościołem Chrystusowym. Zakończmy ten rozdział przedrukiem lapidarnego przeglądu stanu wiary, opublikowanego w: "Crying in the Wilderness Newsletter". Publikacja nosi tytuł: Dzięki ekumenizmowi. Można się nie zgodzić z postrzeganiem źródła wszystkich plag i zagrożeń trapiących Kościół katolicki wyłącznie w ekumenizmie. Trzeba jednak przyznać, że one istnieją. Ta ponura "litania" może przerazić każdego katolika. Czy tylko katolika?

Dzięki ekumenizmowi

- mamy sprotestantyzowaną liturgię.

- mamy sprotestantyzowane sakramenty.

- mamy coraz więcej katolików porzucających Wiarę i przechodzących na protestantyzm.

- mamy zastraszający spadek nawróceń.

- mamy Komunię rozdawaną na rękę i Komunię rozdawaną przez świeckich - obydwie rzeczy uważane za świętokradztwo i całkowicie nie do pomyślenia jeszcze dwadzieścia pięć lat temu.

- mamy naszych hierarchów, odprawiających "modlitewne nabożeństwa" z wszelkiego rodzaju religiami niekatolickimi, chrzczących i kanonizujących w ten sposób dominującą herezję, że każda religia jest tak samo dobra, jak inna, czym wywołują zgorszenie i osłupienie wśród wiernych.

- mamy rozwodnienie istotnych dogmatów katolickich, niezbędnych do zbawienia.

- całe pojecie "Kościoła Walczącego" zostało praktycznie zatarte, mamy ruch charyzmatyczny w Kościele, mający swe korzenie w protestantyzmie i spirytyzmie i uważany zawsze za niezgodny z katolicyzmem.

- mamy protestanckich pastorów i żydowskich rabinów, wykładających na naszych, niegdyś katolickich katedrach i uniwersytetach.

- przestaje się oddawać cześć naszej Błogosławionej Matce.

- zanika oddawanie czci naszym Świętym.

- do Różańca i wielu pobożnych praktyk katolickich przypięto fałszywą etykietę "staromodnych" - wyraźna sztuczka szatana, by trzymać nas z daleka od wielkich łask Bożych, płynących z tych praktyk.

- nasz Kościół Święty stał się sprotestantyzowany i zeświedczony, co nie przeszkadza protestantom "protestować", jak zawsze, a świeckim być bardziej świeckimi niż kiedykolwiek.

- wiele pięknych figur w naszych kościołach zostało usuniętych. mamy wielki

- kryzys Wiary wśród naszych kapłanów i laikatu.

- mamy ducha Drugiego Soboru Watykańskiego, złego i zwodniczego ducha, używanego, aby przewrócić Kościół Katolicki "do góry nogami".

- mamy porozumienie Watykan - Moskwa, zawarte w 1962 roku, aby zapewnić udział obserwatorów z Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego w II Soborze Watykańskim; zawarto między Rzymem a Moskwą porozumienie, że na Soborze nie będzie "żadnego wyraźnego potępienia komunizmu" (Ta polityka "żadnego wyraźnego potępiania komunizmu" obowiązuje do dziś). Porównajmy to z okresem rządów Piusa XII, kiedy to każdy katolik, który choćby tylko głosował za komunizmem w wyborach, był ekskomunikowany.

-Rzymsko-katolicki ołtarz zastąpiliśmy protestanckim stołem.

- nie mamy już modlitw ofertorium, podkreślających ofiarniczą naturę Mszy, ale nowe ekumeniczne modlitwy ofertorium tak sformułowane, żeby nie "urazić" nie-katolików i podobne do żydowskiego błogosławieństwa stołu.

- usunęliśmy balaski przy ołtarzach, czyli Stół Pański - przyjmujemy dziś Komunię Świętą stojąc.

- nastąpiła zmiana w rozumieniu Tajemnicy Wiary, jako że w Starej Liturgii Tajemnica Wiary, jasno odnosiła się do Przeistoczenia chleba i wina w Ciało i Krew Naszego Pana. Natomiast w Nowej Liturgii " Tajemnica Wiary" głoszona jest, jako "Chrystus umarł, Chrystus zmartwychwstał, Chrystus powróci". Ta nowa doktryna nie jest tym samym co Przeistoczenie i została wprowadzona po to, by mogli ją zaakceptować protestanci (nowa liturgia zawiera w istocie pięć (!) tajemnic Wiary

- czyż można się dziwić, że panuje dziś wielki doktrynalny zamęt ?.

- w wielu naszych kościołach tabernakulum zostało zdjęte z głównego ołtarza i umieszczone z boku (czyżby dawano nam w ten sposób do zrozumienia, że Najświętszy Sakrament jest tylko czymśubocznym w naszej Wierze?).

- mamy drastyczny spadek w przystępowaniu do Sakramentu Pokuty, a zamiast ustnej spowiedzi przy konfesjonale - spotkania twarzą w twarz w Salach Pojednania.

- wnętrza naszych kościołów przestały budzić szacunek i bojaźń, co było czymś uderzającym przed II Soborem Watykańskim.

- Kościół dokonuje samozniszczenia.

- Kościół Katolicki postawiony został na tym samym poziomie, co każda fałszywa religia istniejąca na ziemi.

- dogmat, iż Poza Kościołem nie ma Zbawienia, jest nie tylko ignorowany, lecz niekiedy gwałtownie zwalczany przez "katolickich" księży i teologów.

- zrobiliśmy olbrzymi krok w kierunku Jednego Kościoła Światowego.

- zrobiliśmy olbrzymi krok w kierunku Jednego Rządu Światowego.

-mamy wdzierający się do Kościoła demoniczny Ruch New Age, który głosi absurdalną naukę, że "Jezus nie wiedział, iż jest Bogiem do czasu, kiedy ochrzczony został przez Jana Chrzciciela i otrzymał Świadomość Chrystusa".

- mamy zebrania modlitewne z hinduistami, buddystami, żydami i muzułmanami, którzy wszyscy zaprzeczają Boskości Pana Naszego i Zbawcy Jezusa Chrystusa.

- mamy humanistyczną "religię rozumu", sączoną do naszej Wiary i znajdującą swój wyraz w pożałowania godnych kazaniach i pozbawionych ducha katechizmach.

- coraz częściej odrzucane są nauki katolickie w dziedzinie wiary i moralności (jeśli pluralizm dobry jest poza Kościołem, to dlaczego nie miały być dobry wewnątrz Kościoła?).

- nie kładzie się już nacisku na Społeczne Panowanie Jezusa Chrystusa, które oznacza, że wszystkie rządy i wszelkie władze w ostatecznej instancji czerpią władzę i jurysdykcję od Chrystusa i dlatego odpowiadają przed Nim i Jego Boskim Prawem.

- podważona została wspaniała hierarchiczna struktura Kościoła. prawie zanikły niedzielne kazania broniące Prawdy Katolickiej przed heretyckimi zboczeniami.

- praktycznie wszystkie herezje, które kiedykolwiek istniały, znajdziemy w łonie samego Kościoła.

- możemy zapytać samych siebie, w jaki sposób Nasz Kościół kiedykolwiek potępi nowe błędy, skoro tak brata się ze starymi błędami?

- mamy sytuację "nowych szat cesarza" kiedy oszukańczy krawcy ubrali Kościół w strój ekumenizmu i nie można znaleźć hierarchów, którzy przyznaliby, że "Kościół jest nagi".

- wiernych, którzy słusznie kryty kuj ą katastrofalne skutki współczesnego ekumenizmu nazywa się "dysydentami" i "buntownikami" lub zarzuca się; im "nieposłuszeństwo" i " brak szacunku ".

I na koniec:

- nie możemy być właściwie za nic wdzięczni w zdewastowanej winnicy posoborowego Kościoła.

Najważniejszą sprawą Soboru była reforma Liturgii. Przewodniczącym Komisji ds. Liturgii był mason abp A.Bugnini. Czasopismo "30 Giorni", związane z Watykanem, w numerze 6 (anglo-języcznym) z 1992 roku podało, że Bugnini reformował Liturgię zgodnie z nakazami masonerii. Cytuję dwa listy. Pierwszy - z kierownictwa lóż) masońskiej do Bugniniego i Bugniniego do loży. List pierwszy:

Drogi Buan: informuję Cię o Twoim zadaniu, które Rada Braci zleciła Tobie, w porozumieniu z Wielkim Mistrzem Masonerii i Książętami Tronu Masońskiego. Nakazujemy Ci szerzenie dechrystianizacji poprzez wprowadzenie nieuzgodnionych obrządków i języka liturgicznego oraz skłócenie księży, biskupów i kardynałów jednego przeciw drugiemu. Językowe i obrządkowe zamieszanie jest zwycięstwem dla nas, ponieważ językowa i obrządkowa jedność była siłą Kościoła Katolickiego... Wszystko to należy dokonać w ciągu 10-ciu lat...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starowier




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:03, 07 Gru 2008    Temat postu:

kawus napisał:
A czy Ty człowieku nie nadinterpretujesz stanowiska Cerkwi Prawosławnej???
Kim że Ty jesteś żeby oceniać Cerkiew Prawosławną
Cytat:


nadinterpretuję ?

Zapewniam cię że nie!!! A w tym przypadku kim jestem[/i] ,nie ma tu najmniejszego znaczenia. Pytanie było proste jak konstrukcja młotka. Oczekuję sensownej odpowiedzi.

Przypomnę Ci pytanie.

To kościół Prawosławny może rozwiązać nawet -zakon Boży i Proroków???


"17. Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić.
18. Bo zaprawdę powiadam wam: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie.
19. Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios; a ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie Niebios.
20. Albowiem powiadam wam: Jeśli sprawiedliwość wasza nie będzie obfitsza niż sprawiedliwość uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do Królestwa Niebios."
I tego mój drogi trzyma się Cerkiew Prawosławna w przeciwieństwie do sekt protestanckich!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:45, 07 Gru 2008    Temat postu:

starowier napisał:

- Kościół Katolicki postawiony został na tym samym poziomie, co każda fałszywa religia istniejąca na ziemi.

- dogmat, iż Poza Kościołem nie ma Zbawienia, jest nie tylko ignorowany, lecz niekiedy gwałtownie zwalczany przez "katolickich" księży i teologów.

... no i obrzuciłes błotem wszystko to co nie jest twoją religią ... chyba ze 100 punktów. Czy myslisz że komuś będzie się chciało czytac te bzdury ?

Oczywiście wszystkie religie sa fałszywe z wyjątkiem twojej. Wyłącznie ty i garstka twoich wyznawców (sa tacy ? :shock: ) do nieba, reszta ludzkości do piekła.

Jeśli rzeczywiście tak to widzisz to Twój Bóg jest fałszywym Bogiem to:
Bóg = idiota = psychopata

Normalne religie (nie fałszywe jak twoja) nie odmawiają innowiercom prawa do nieba np. Judaizm i Katolicyzm. W Judaiźmie jest tak, że jesli człowiek urodzony w religii X przestrzega zasad tych religii to może do nieba, w katolicyźmie tak samo.

P.S.
Tylko idiota (lub Szatan - jesteś nim ?) może odmawiać komukolwiek zbawienia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 14:48, 07 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starowier




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 16:11, 07 Gru 2008    Temat postu:

rafal3006 napisał:
starowier napisał:

- Kościół Katolicki postawiony został na tym samym poziomie, co każda fałszywa religia istniejąca na ziemi.

- dogmat, iż Poza Kościołem nie ma Zbawienia, jest nie tylko ignorowany, lecz niekiedy gwałtownie zwalczany przez "katolickich" księży i teologów.

... no i obrzuciłes błotem wszystko to co nie jest twoją religią ... chyba ze 100 punktów. Czy myslisz że komuś będzie się chciało czytac te bzdury ?

Oczywiście wszystkie religie sa fałszywe z wyjątkiem twojej. Wyłącznie ty i garstka twoich wyznawców (sa tacy ? :shock: ) do nieba, reszta ludzkości do piekła.

Jeśli rzeczywiście tak to widzisz to Twój Bóg jest fałszywym Bogiem to:
Bóg = idiota = psychopata

Normalne religie (nie fałszywe jak twoja) nie odmawiają innowiercom prawa do nieba np. Judaizm i Katolicyzm. W Judaiźmie jest tak, że jesli człowiek urodzony w religii X przestrzega zasad tych religii to może do nieba, w katolicyźmie tak samo.

P.S.
Tylko idiota (lub Szatan - jesteś nim ?) może odmawiać komukolwiek zbawienia.



Tylko zabójca duchowy poklepuje po plecach chorego i mówi ,że jest zdrowy!!!Wszyscy do raju z zabłoconymi butami, a gdzie pokuta, post, modlitwa???
Ja nie powiedziałem ,że twoja religia jest fałszywa tylko mówię jak daleko odeszła od prawdziwej wiary poprzez wygodnickie reformy.
Nie odmawiam nikomu zbawienia, tylko mówię o apostazji kościoła i nie tylko Twego- mego też.

A powiedz do tego, co mówi jeszcze talmud na temat zbawienia, chrześcijan???


Ostatnio zmieniony przez starowier dnia Nie 16:14, 07 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32721
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:29, 07 Gru 2008    Temat postu:

starowier napisał:

Ja nie powiedziałem ,że twoja religia jest fałszywa ...
Nie odmawiam nikomu zbawienia ...

No i o to chodzi. Każdy może do nieba ... ateista również.
starowier napisał:

A powiedz do tego, co mówi jeszcze talmud na temat zbawienia, chrześcijan???

U Zydów jak u chrześcijan, są twardogłowi i pozostali. Oozie to bardzo mądry Żyd, chyba jakiś Rabin sadząc po jego biegłości w temacie.
To było trzy lata temu …
Oozie napisał:

rafal3006 napisał:
Wszyscy dobrzy Żydzi do nieba to wiadomo, a co z innowiercami, np. Chrześcijanami ?

Po pierwsze Żydy mało zajmują się tym co będzie PO - czyli jaki będzie Olam haBa i tak naprawdę to nikt nie wie dokładnie jak to ma być.
Świat przyszły jako teren mistycznych rozważań mało komu zajmuje głowę, bo celem życia ludzi jest naprawa obecnego świata.
Są takie rozważania ale streszczanie tego co zajmuje kilka rodziałów - jak w Derech HaSzem Ramchala to bez sensu - bo wyjdzie coś kalekiego.
rafal3006 napisał:
Czy dopuszczacie innowierców do swojego nieba ?
czy tez skazani sa na piekło ?

Wszyscy sprawiedliwi otrzymają nagrodę.
Uznaje się że ci, którzy wypełniają siedem praw Noego to ci co mogą się nie martwić o Świat Przyszły, bo mają w nim miejsce.
Są też komentarze,że ci którzy nie słyszeli nigdy o prawach Noego ale żyją zgodnie z normami swojego społeczeństwa także znajdą się w Świecie Przyszłym.
Jak będzie naprawdę zobaczymy.
rafal3006 napisał:
U katolików wszystko takie jasne, oni wiedzą że Ty, który znasz prawdę o Chrystusie idziesz do piekła :)

Cóż, trudno :oops:
Żydy i tak uważają, że nawet jeśli odpłatą za przestrzeganie przykazań miało by być Gehinnon to i tak trzeba by ich przestrzegać.
Będzie co ma być

[/quote]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawus




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:12, 07 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
19. Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios;
. Zrozumiałe- Chrystus nie przyszedł zmieniać i rozwiązywać Praw Bożych. Skoro Chrystus ich nie rozwiązał i nie zmienił, to obowiązują do dziś! Jak kościół Prawosławny rozumie prawo zawarte w 2 Moj. 20 w 4 i 5 ? Starowier napisał
Cytat:
I tego mój drogi trzyma się Cerkiew Prawosławna w przeciwieństwie do sekt protestanckich!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chryzjan
Areszt prewencyjny do złożenia wyjaśnień



Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:36, 08 Gru 2008    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Myślę, że starowierc przejął kontrolę na mózgiem Chryzjana...

Dziękuję za komplement!
"Pokazuję i objaśniam": "...mózgiem Chryzjana"! :grin:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 15 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin