Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy apokatastaza jest zgodna z nauką Kościoła?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Swinski Ryj




Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 1:10, 05 Lut 2006    Temat postu:

Nikt na Ateiście.pl napisał:
Katolicka ortodoksja dopuszcza możliwość, iż faktycznie nikt nie zostanie potępiony na wieki (taki jest sens katolickiej nadziei na powszechne zbawienie), ale dopuszcza też możliwość, że ktoś potępiony na wieki zostanie. Wuj tej ostatniej możliwości w ogóle nie dopuszcza, natomiast pierwszą możliwość - powszechnego zbawienia - traktuje jako pewnik. Na tym polega niezgodność pomiędzy poglądem Wuja a katolicką ortodoksją (heretyckość poglądu Wuja).

Precyzyjny, formalny dowód heretyckości poglądu Wuja dotyczącego powszechnego zbawienia (apokatastazy), czyli sprzeczności tego poglądu z katolicką ortodoksją można przeprowadzić z wykorzystaniem tzw. logiki modalnej. Opieram się tu na artykule „Logika modalna” zawartym w książce Krzysztofa Szymanka pt. Sztuka argumentacji. Słownik terminologiczny, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2004, s. 192-194.

Wprowadzam następujące tzw. „stałe modalne” konieczności i możliwości:

„jest konieczne, że ...”
„jest możliwe, że ...”

Zdanie „Jest możliwe, że p” znaczy, iż da się bez popadania w sprzeczność pomyśleć świat, w którym zdanie p jest prawdziwe – nawet jeśli skądinąd wiadomo, że w naszym realnym świecie to samo p jest fałszywe.

Zdanie „Jest konieczne, że p” znaczy, że nie da się, bez popadania w sprzeczność, pomyśleć świata, w którym p byłoby fałszem: zdanie konieczne to zdanie obowiązujące w każdym możliwym świecie.

(Termin „świat” rozumiany jest tutaj w sensie maksymalnie szerokim i znaczy mnie więcej tyle, co „wszystko, co istnieje” ).

Oznaczmy teraz symbolem „p” zdanie „Wszyscy zostaną zbawieni”.

Zdanie p jest to kluczowa teza koncepcji apokatastazy.

O zdaniu p Wuj powiada: „Jest to trescia mojej wiary i nie widze innego sposobu, w jaki moglbym wierzyc w Boga”.

Wyrażając to przy pomocy stałych modalnych, można powiedzieć:

Jest konieczne, że wszyscy zostaną zbawieni.

czyli:

Jest konieczne, że p.

Natomiast pogląd ortodoksyjnie katolicki można wyrazić następująco:

Jest możliwe, że nie wszyscy zostaną zbawieni.

czyli

Jest możliwe, że nie p.

Według kwadratu logicznego dla stałych modalnych (Szymanek, s. 194) pomiędzy zdaniami „Jest konieczne, że p” i „Jest możliwe, że nie p” zachodzi relacja sprzeczności (oczywiście niezależnie od tego, jaką wartość logiczną ma p).

Pogląd Wuja jest zatem sprzeczny z poglądem katolickiej ortodoksji, tzn. jest poglądem heretyckim.

Q.E.D.

PS Powyższy dowód przeprowadzony został przy założeniu sensowności zdania p, które głosi: „Wszyscy zostaną zbawieni”. Poważny problem z orzekaniem ortodoksyjności bądź heretyckości jakichkolwiek poglądów czy przekonań religijnych polega na tym, że poglądy te czy przekonania prawdopodobnie w ogóle nie mają sensu, a więc są one pseudo-poglądami czy pseudo-przekonaniami. Wówczas wyrażające owe pseudo-poglądy czy pseudo-przekonania wypowiedzi są pseudo-zdaniami czy pseudo-twierdzeniami, pomiędzy którymi nie zachodzą żadne relacje logiczne, czyli, w szczególności, nie mogą one być sprzeczne ze sobą (dwie niedorzeczności nie mogą być sprzeczne logicznie), a wówczas rozróżnienie ortodoksji i herezji nie da się przeprowadzić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 9:33, 05 Lut 2006    Temat postu:

Dobrze więc dobrze, więc jak to był z Grzegorzem z Nyssy, drodzy znawcy ortodoksji katolickiej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radosław




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:07, 05 Lut 2006    Temat postu:

Można jeszcze się upierać, że p- materia o której mówi ortodoksja, nie jest tożsama znaczeniowo z materią p1- o której mówi wuizm. Co jest całkiem prawdopodobne, tym bardziej, że gdyby kościół miał na mysli p1- materię o której mówią wuj i ateiści, byłby nnie kosciołem a wspólnotą ateuszy prawda? Inaczej poglądy niewierzących są sprzweczne i wynika, żena pewno istnieje możność uznania materii w tym samym sensie 1 i wierzenie. Np: Berkley o ile wiem był anglikańskim teologiem i biskupem. Głosił, ze materia nie istnieje w sposób absolutny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:48, 05 Lut 2006    Temat postu:

Ryju, na to, co napisales, uzyskales nastepujaca odpowiedz:

wuj napisał:
Nikt napisał:
Sprzeczność ta, w tym przypadku, polega na tym, że Wuj deklaruje, iż jest katolikiem, a jednocześnie głosi heretyckie, niezgodne z doktryną wiary katolickiej poglądy.


Jesli uda ci sie przekonac mnie o heretyckosci moich pogladow, to wypisze sie z KRK Czyzbys byl na uslugach jakiegos kosciola protestanckiego?

Nikt napisał:
Wuj głosi:

Zbiór X na pewno jest zbiorem pustym.

Doktryna katolicka głosi:

Istnieje przynajmniej jedno p takie, że p może być elementem zbioru X.

lub, innymi słowy:

Możliwe, że zbiór X nie jest zbiorem pustym.



Niezupelnie.

Jesl pojecia X i p ograniczymy do tego, co stanowi istote doktryny katolickiej, to twierdzenie wuja brzmi: "Zbior X zawiera zapewne wiecej elementow p, niz sobie wyobrazamy".

Nikt napisał:
Katolicka ortodoksja dopuszcza możliwość /.../ że ktoś potępiony na wieki zostanie.


Nauka katolicka nie definiuje ani terminu "wiecznosc" ani terminu "osoba". Nauka katolicka uzywa luznych, potocznych znaczen, zwracajac uwage na to, ze "wiara katolicka nie dotyczy formulek, lecz rzeczywistosci" (to cytat z KKK, ale wziety z pamieci). Wedlug wiary katolickiej, pieklo jest wieczne nie bez powodu:
- Bog szanuje ludzkie wybory, nawet te najglupsze;
- Jesli czlowiek moze wybrac wiecznosc z Bogiem, to musi miec tez mozliwosc wybrania wiecznosci bez Boga;
- Wybrac mozna tylko te mozliwosc, ktora istnieje.
Poza tym dochodzi jeszcze trywialny efekt psychologiczny: dla wielu ludzi perspektywa wiecznego potepienia stanowi motywacje do poprawy. Te warunki razem wziete stanowia granice, w ktorych miescic sie musza wszystkie rozwiazania, ktore chca sie uwazac za katolickie. I w tych granicach miesci sie rowniez i moje rozwiazanie; miesci sie nawet blizej centrum niz rozwiazanie Hryniewicza, mowiace o nadziei na puste pieklo.

Pieklo w wujowym modelu jest nie tylko wieczne w sposob spelniajacy powyzsze warunki, ale - niestety - zapewne bynajmniej nie puste. Nie podzielam nadziei na puste pieklo, bo opiera sie ona na blizej nieokreslonym "sposobie", jaki Bog znajdzie, zeby kazdy czlowiek przyjal zbawienie.

(Pewien rabin tlumaczyl mi kiedys starannie, ze Bog w kazdym czlowieku potrafi znalezc dobro. Zgadzam sie z tym, ale problem polega na tym, ze nie kazdy czlowiek potrafi to dobro w sobie znalezc. Jesli wiec nie znalazl go do smierci, to jaki sens mialoby jego zycie, jesli Bog by mu to dobro potem wbrew temu czlowiekowi pokazal?)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Swinski Ryj




Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 1:51, 06 Lut 2006    Temat postu:

wuju, a na to, co Ty napisałeś, otrzymałeś następującą odpowiedź:

Nikt na Ateiście.pl napisał:
To, co Wuj pisze na ten temat [apokatastazy] w swoim ostatnim poście jest jak najbardziej zgodne z katolicką ortodoksją, choć twierdzenie Wuja:

"Zbior X zawiera zapewne wiecej elementow p, niz sobie wyobrazamy"

to chyba jakaś pomyłka – w Niczyim poście, do którego odnosi się Wuj, zbiór X to był zbiór osób potępionych na wieki.

Prawdopodobnie Wuj miał na myśli, że „zapewne więcej osób zostanie zbawionych niż sobie wyobrażamy” (a nie, że „zapewne więcej osób zostanie potępionych na wieki niż sobie wyobrażamy” ).

Jeszcze raz powtarzam: takie twierdzenie („Zapewne więcej osób zostanie zbawionych niż sobie wyobrażamy” ) jest zgodne z katolicką ortodoksją.

Niezgodny z katolicką ortodoksją jest natomiast wcześniej głoszony przez Wuja pogląd, że z pewnością „wszystkie Boże stworzenia zostaną zbawione” (zob. taki właśnie link na stronie Wuja, skąd pochodzi poniższy cytat):

Cytat:
Józef (rozmówca Wuja): Uwazasz ze wszyscy sa stworzeniem Bozym i wszyscy beda zbawieni?

Wuj Zbój: Absolutnie i zdecydowanie TAK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:37, 06 Lut 2006    Temat postu:

Na co [link widoczny dla zalogowanych]:

wuj napisał:
Nikt napisał:
zbiór X to był zbiór osób potępionych na wieki.

Nieporozumienie polega, jak zwykle, na terminologii. Wystepuja tu dwa kluczowe pojecia, ktore podkreslilem: "Zbior osób potepionych na wieki". Pojecia te sa uzywane w nauce KRK w sensie potocznym, czyli luznym. Model, ktory przedstawiam, opiera sie na analizie sensu (celu i przyczyny) milosci, stworzenia, zla i potepienia i nastepnie na takim uscisleniu tych pojec, zeby usunac wewnetrzne sprzecznosci ze zdan zawierajacych te pojecia. W efekcie okazuje sie, ze koniecznym staje sie uzywanie wiecej niz dwoch pojec: w miejsce "osoby" i "wiecznosci" pojawiaja sie (zdefiniowane scisle w modelu - nie czas i miejsce na powtarzanie szczegolow) "prawdziwa osoba" i "wymyslona osoba" oraz "obiektywna wiecznosc" i "subiektywna wiecznosc". Przy tym tresc kazdego z pojec "prawdziwa osoba" i "wymyslona osoba" jest zgodna z trescia potocznego pojecia "osoba", oraz tresc kazdego z pojec "obiektywna wiecznosc" i "subiektywna wiecznosc" jest zgodna z trescia potocznego pojecia "wiecznosc". Po prostu, potoczne pojecia sa na tyle szerokie i wieloznaczne, ze miesci sie w nich naprawde wiele.

W efekcie w zdaniu "beda osoby potepione na wieki" wystepuja te pojecia w INNYM znaczeniu, niz w zdaniu "nie bedzie osob potepionych na wieki". Innymi slowy, nie wystepuje sprzecznosc pomiedzy tymi zdaniami, gdyz jedno NIE jest logicznym zaprzeczeniem drugiego, lecz tylko zaprzeczeniem werbalnym!

Jesli to zostalo wyjasnione, to mozemy przejsc do pozostalych zagadnien (tu po przerwie, lub w innym miejscu po przerwie, zalezy od decyzji Redakcji). Na razie wystarczy mi zaznaczyc, ze w kazdym z tych przypadkow sprzecznosc jest pozorna na zasadzie podobnej do przypadku omowionego powyzej: na skutek szerokiego znaczenia pojec potocznych, werbalne zaprzeczenie zdan sformulowanych z ich uzyciem niekoniecznie prowadzi do logicznego zaprzeczenia ich tresci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Swinski Ryj




Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:55, 06 Lut 2006    Temat postu:

Na co Nikt na Ateiście.pl napisał:
Dokonujesz tu arbitralnych operacji na znaczeniach słów („wieczność”, „osoba” ), przypisując równobrzmiącym wyrażeniom dwa różne, nowe sensy. Na dodatek te nowe sensy nie mają żadnego, powtarzam: ŻADNEGO ugruntowania w oficjalnych dokumentach Kościoła, określających obowiązującą katolików wykładnię treści ich wiary (podaj JEDEN oficjalny dokument Kościoła, który mówi o „prawdziwych osobach” i „wymyślonych osobach”, „subiektywnej wieczności” i „obiektywnej wieczności”, a wszystko to odwołam) . A wszystko to po to, aby wywikłać się z ewidentnej sprzeczności.

Widzisz Wuju, problem polega na tym, że Twoja stała taktyka: wciskanie, że jawna sprzeczność nie jest sprzecznością, manipulowanie znaczeniami słów, rzucanie „wyjaśnień” bez jakiegokolwiek pokrycia w odpowiednich do tematu źródłach, akurat W TYM przypadku zawodzi, ponieważ formuły dogmatyczne wedle deklaracji Kościoła są PRECYZYJNE i WIĄŻĄCE, a nie „potoczne” i „luźne”, jak sugerujesz. Paradoksalnie więc dyskutowanie z Tobą kwestii ortodoksyjności Twoich poglądów rzeczywiście prowadzi do, jak ujął to Bohoh, „uwypuklenia wujowego sposobu prowadzenia dyskusji, niegodnego szanującego się polemisty”.

Na zakończenie dedykuję Ci fragment encykliki Piusa XII Humani generis (O pewnych fałszywych poglądach zagrażających podstawom nauki katolickiej) z 1950 r.:

Jest to więc największa nierozwaga lekceważyć, odrzucać czy też od właściwej wartości odsądzać to, co pracą kilku wieków, przez ludzi wybitnie zdolnych i świętych, pod czujnym okiem Nauczycielskiego Urzędu i nie bez światła i kierownictwa Ducha Świętego przemyślane, wyrażone i starannie opracowane zostało dla coraz dokładniejszego oddania treści prawd wiary – aby w miejsce tego wstawiać dorywczo chwycone pojęcia, jakieś zmienne, nieokreślone wypowiedzi nowej filozofii, które jak kwiat polny dziś żyją, a jutro opadną. W taki sposób nie tylko teologia, ale sam dogmat staje się trzciną, którą wiatr porusza.
(Breviarium Fidei, op. cit., s. 45)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:06, 07 Lut 2006    Temat postu:

I na czym rozmowa zostala [link widoczny dla zalogowanych] na skutek jednoznacznych dzialan Redakcji ateisty.pl.

Mozemy ja natomiast spokojnie kontynuowac tutaj.

Ryj napisał:
Dokonujesz tu arbitralnych operacji na znaczeniach słów („wieczność”, „osoba” ), przypisując równobrzmiącym wyrażeniom dwa różne, nowe sensy.

Proponuje, zebys zainteresowal sie watkiem Czy wystarcza definicje ze slownika. Tam jest dosc jasno wytlumaczone, ze tego typu zarzuty sa rownowazne nakladaniu knebla na usta i pęt na mysl. Jestes racjonalnie myslacym czlowiekiem, nie powinienes wiec w ten sposob argumentowac.

Ryj (podkreslenie wuja) napisał:
Na dodatek te nowe sensy nie mają żadnego, powtarzam: ŻADNEGO ugruntowania w oficjalnych dokumentach Kościoła, określających obowiązującą katolików wykładnię treści ich wiary (podaj JEDEN oficjalny dokument Kościoła, który mówi o „prawdziwych osobach” i „wymyślonych osobach”, „subiektywnej wieczności” i „obiektywnej wieczności”, a wszystko to odwołam) .

Nauka Kosciola jest nie o SLOWACH (jak to sie moze ateistom wydawac), lecz o PRAWDZIE. Slowa sluza do jej wyrazania, a nie stanowia o samych sobie - jak zreszta sam zauwazyles - patrz podkreslone wyrazenie.

Nie musze wiec uzasadniac dokumentami koscielnymi uzywanych przeze mnie FORM JEZYKOWYCH. Wystarczy, ze pokaze, ze za pomoca USCISLEN uzyskanych przez uzycie MOICH form udaje mi sie prawidlowo i bez sprzecznosci wyrazic mysl, ktora przy uzyciu TRADYCYJNYCH form wydaje sie sprzeczna. WYDAJE SIE sprzeczna, bo - jak uzasadnialem w listach cytowanych powyzej - sprzecznosc ta zachodzi wylacznie na powierzchniowym poziomie jezyka, a znika na poziomie glebokim, semantycznym.

Skoncentrujmy sie wiec na znaczeniach, a nie na dzwiekach i ukladach liter. OK?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Swinski Ryj




Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 1:30, 07 Lut 2006    Temat postu:

Synod Konstantynopolski przeciw orygenistom (543 r.):

Kanon 9. Jeśli ktoś twierdzi lub sądzi, że kara szatanów i złych ludzi jest tymczasowa i że kiedyś nastąpi jej koniec, czyli że nastąpi „apokatastaza” dla diabłów i bezbożnych ludzi - niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych.
(Cyt. za Breviarium Fidei. Wybór doktrynalnych wypowiedzi Kościoła, Księgarnia św. Wojciecha, Poznań 2003, s. 592).

Adam Langhammer SchP na [link widoczny dla zalogowanych]:

poszukiwania dotyczące nadziei na zbawienie wszystkich ludzi łącznie z szatanami, niekoniecznie musi być oznaką apostazji. Ale jeśliby ktoś chciał głosić apokatastazę jako całkowicie pewną prawdę wiary, wpada w herezję.

wuj zboj na [link widoczny dla zalogowanych] napisał:


Józef (rozmówca Wuja): Uwazasz ze wszyscy sa stworzeniem Bozym i wszyscy beda zbawieni?

Wuj Zbój: Absolutnie i zdecydowanie TAK.


Wuju, naucz się odpowiedzialności za słowa! Co znaczy Twoje: „Absolutnie i zdecydowanie TAK” w odpowiedzi na pytanie: "Uważasz, że [...] wszyscy będą zbawieni?", jeśli nie głoszenie apokatastazy jako całkowicie pewnej prawdy wiary?

Możesz teraz zmieniać swoje poglądy, "wyjaśniać", ile Ci się podoba, ale choćbyś pękł, to „Absolutnie i zdecydowanie TAK” nie będzie znaczyło: „Mam nadzieję, że TAK” albo: „Chciałbym, żeby TAK było” czy choćby: „Wierzę, że TAK, ale pewności nie mam”.

Z mojej strony EOT.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mikon




Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 2:29, 07 Lut 2006    Temat postu:

Swinski Ryj napisał:
Cytat:
jeśliby ktoś chciał głosić apokatastazę jako całkowicie pewną prawdę wiary, wpada w herezję.


Cytat:
Uwazasz ze wszyscy sa stworzeniem Bozym i wszyscy beda zbawieni?

Wuj Zbój: Absolutnie i zdecydowanie TAK.



A niby gdzie tutaj Wuj glosi apokatastazę jako prawde wiary Kosciola do ktorego nalezy? To brzmi raczej jak teologia, a nie prawda wiary i nie laczaca/oddzielajaca Wuja od innych wiernych, tylko prywatna, nienarzucana, niesprzeczna z prawdami wiary i nieburzaca jednosci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:11, 08 Lut 2006    Temat postu:

Synod Konstantynopolski napisał:
Kanon 9. Jeśli ktoś twierdzi lub sądzi, że kara szatanów i złych ludzi jest tymczasowa i że kiedyś nastąpi jej koniec, czyli że nastąpi „apokatastaza” dla diabłów i bezbożnych ludzi - niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych.
wuj zboj na [link widoczny dla zalogowanych] napisał:
Józef (rozmówca Wuja): Uwazasz ze wszyscy sa stworzeniem Bozym i wszyscy beda zbawieni?

Wuj Zbój: Absolutnie i zdecydowanie TAK.
Ryj napisał:
Co znaczy Twoje: „Absolutnie i zdecydowanie TAK” w odpowiedzi na pytanie: "Uważasz, że [...] wszyscy będą zbawieni?", jeśli nie głoszenie apokatastazy jako całkowicie pewnej prawdy wiary?

Popelniasz tu dwa bledy na raz.

1. Nie twierdze, ze SZATANY, ZLI LUDZIE czy DIABLY beda zbawieni. Przeciwnie: twierdze (co stoi na samym poczatku na mojej stronie domowej), ze w niebie nie bedzie zadnych grzesznikow. Poza tym twierdze, ze pieklo nie jest puste i ze kazdy z potepiencow odbywa w nim WIECZNA kare. Chyba wyjasnialem to ci kilkukrotnie; wyjasnialem tez, w jaki sposob nie pozostaje to w najmniejszej sprzecznosci z twierdzeniem, ze WSZYSCY zostana zbawieni, i to z wlasnego wyboru. Ale nie szkodzi, moge jeszcze wiele razy, to dobra okazja, by rzecz przyblizyc. Mam wiec ponownie wyjasnic w szczegolach?

2. Przekonanie co do pewnosci apoktatastazy nie oznacza gloszenia tego jako niezbitej prawdy wiary. Nie ma niezbitej prawdy wiary mowiacej, ze jakakolwiek istota znajdzie sie w piekle, i nie ma niezbitej prawdy wiary mowiacej, ze jesli taka istota sie tam znajdzie, to nigdy stamtad nie wyjdzie. Nie ma - aby to udowodnic, nie trzeba siegac do nauk Sw. Grzegorza z Nyssy, wystarczy fakt, ze nadzieja na puste pieklo nie jest sprzeczna z nauka Kosciola. Gdyby bowiem byla taka niezbita prawda wiary, to nadzieja na puste pieklo bylaby rownowazna nadziei, ze ta niezbita prawda wiary jest nieprawdziwa. CBDO.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wkotwica




Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 8:13, 10 Lut 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
wszystkie stworzone przez Boga, swiadome istoty znajdą lub juz znajdują sie razem z Bogiem w niebie, czyli bedą lub juz są zbawione.

wujzboj napisał:
Nie twierdze, ze SZATANY, ZLI LUDZIE czy DIABLY beda zbawieni.



wujzboj napisał:
Przekonanie co do pewnosci apoktatastazy nie oznacza gloszenia tego jako niezbitej prawdy wiary.

Synod Konstantynopolski napisał:
Kanon 9. Jeśli ktoś twierdzi lub sądzi, że kara szatanów i złych ludzi jest tymczasowa i że kiedyś nastąpi jej koniec, czyli że nastąpi „apokatastaza” dla diabłów i bezbożnych ludzi - niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:15, 10 Lut 2006    Temat postu:

1. Czy poza zebraniem zdan wyjetych z kontekstu mozesz dodac jakies swoje uwagi?

2. Jesli nie, to czy nie uwazasz, ze zgodnie ze swoimi standartami, ktore przedstawiles w dziale Regulamin, watek wkotwica: czemu nie przesunieto postu #6273, powinienes poprosic moderatorow o usuniecie twojego wpisu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wkotwica




Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:17, 10 Lut 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
1. Czy poza zebraniem zdan wyjetych z kontekstu mozesz dodac jakies swoje uwagi?
Nie sądziłem, że będą potrzebne.

Przedstawiłem dwie pary zdań:
Pierwsza to dwa zdania wuja zbója sprzeczne ze sobą.
Druga para to:
a) zdanie wuja zbója, którym odpiera on zarzut Świnskiego Ryja, powołującego się na to, że "jeśliby ktoś chciał głosić apokatastazę jako całkowicie pewną prawdę wiary, wpada w herezję", jako zarzut bezpodstawny, gdyz wuj nie głosi swojego przekonania jako niezbitej prawdy wiary
b) zdanie Synodu Konstantynopolskiego stwierdzające, iż wystarczy, jeśli "ktoś sądzi lub twierdzi, że kara szatanów i złych ludzi jest tymczasowa i że kiedyś nastąpi jej koniec", by był odstępcą. A więc nie musi głosić tego jako calkowicie pewnej prawdy wiary, wystarczy, że tak sądzi (a wuj głosi, że jest zupełnie pewny tymczasowości tej kary).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:26, 10 Lut 2006    Temat postu:

ad 1. Wyrwane z kontekstu. Napisz swoimi slowami, o co ci chodzi, a ja wyjasnie, na czym polega nieporozumienie.

ad 2. Pominales calkowicie wszelkie moje wyjasnienia powtarzane regularnie. Ale nie szkodzi, bo to mi daje okazje do powtorzenia :D

Powtorze wiec:

Niezbite prawdy wiary to filary, na ktorych musi sie opierac kazdy gmach, ktory jest katolicki. Albo inaczej: to dogmaty wytyczajace granice, poza ktore nie mozna wychodzic bez sprzeciwiania sie nauce Kosciola.

Ja NIE TWIERDZE, ze apokatastaza jest jednym z takich filarow. Nie narzucam wiec nikomu wiary w apokatastaze. Przeciwnie, uwazam, ze sa ludzie potrzebujacy wierzyc w absolutna wiecznosc piekla i w potepienie tego koszmarnego ministra i tej zdziry.

Nie czynie wiec z mojej pewnosci apokatastazy zadnej niezbitej prawdy wiary katolickiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wkotwica




Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:03, 10 Lut 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
ad 1. Wyrwane z kontekstu. Napisz swoimi slowami, o co ci chodzi, a ja wyjasnie, na czym polega nieporozumienie.
Zarzut wyrywania z tekstu, trzeba uzasadnić, pokazując, że w kontekście, w którym użyto danych zdań, mają one inne znaczenia niż bez niego. Tak więc twoje "wyrwane z kontekstu" jest niczym niepopartą opinią i jako taka nie wymaga odpierania, nie ma żadnego znaczenia w dyskusji.


wujzboj napisał:
ad 2. Pominales calkowicie wszelkie moje wyjasnienia powtarzane regularnie. [...]
Nie czynie wiec z mojej pewnosci apokatastazy zadnej niezbitej prawdy wiary katolickiej.
Pominałeś całkowicie moje wyjaśnienie, na które pozornie odpowiadasz. Więc powtórzę:

Synod Konstantynopolski napisał:
Kanon 9. Jeśli ktoś twierdzi lub sądzi, że kara szatanów i złych ludzi jest tymczasowa i że kiedyś nastąpi jej koniec, czyli że nastąpi „apokatastaza” dla diabłów i bezbożnych ludzi - niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych.
A więc do wyłączenia wuja zbója ze społeczności wiernych, nie jest konieczne, żeby głosił tymczasowość kary szatanów i złych ludzi jako "niezbitą prawdę wiary katolickiej". Do uznania go za odstępcę w zupełności wystarczy, że sądzi, że ta kara kiedyś ustanie (a wuj głosi swoją całkowitą pewność tymczasowości tej kary).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:27, 10 Lut 2006    Temat postu:

Wybacz, ale to nie ja stawiam tobie zarzuty, ale ty mnie. Napisz swoimi slowami, o co ci chodzi, a ja ci wyjasnie, na czym polega nieporozumienie. Chyba potrafisz wyrazic swoimi slowami twoj zarzut?

wkotwica napisał:
Pominałeś całkowicie moje wyjaśnienie

Nie zaszkodzi mi powtorzyc, co odpisalem:

wuj napisał:
Popelniasz tu dwa bledy na raz.

1. Nie twierdze, ze SZATANY, ZLI LUDZIE czy DIABLY beda zbawieni. Przeciwnie: twierdze (co stoi na samym poczatku na mojej stronie domowej), ze w niebie nie bedzie zadnych grzesznikow. Poza tym twierdze, ze pieklo nie jest puste i ze kazdy z potepiencow odbywa w nim WIECZNA kare. Chyba wyjasnialem to ci kilkukrotnie; wyjasnialem tez, w jaki sposob nie pozostaje to w najmniejszej sprzecznosci z twierdzeniem, ze WSZYSCY zostana zbawieni, i to z wlasnego wyboru. Ale nie szkodzi, moge jeszcze wiele razy, to dobra okazja, by rzecz przyblizyc. Mam wiec ponownie wyjasnic w szczegolach?

Potem mowilismy o drugim twoim bledzie, czyli o pomyleniu niezbitych prawd wyznaczajacych granice wiary katolickiej z przekonaniem o slusznosci pewnego modelu teologicznego. W ramach religii katolickiej miesci sie ogromna ilosc modeli teologicznych; modele te musza byc ze soba zgodne w kwestiach owych niezbitych prawd wiary katolickiej, a w innych kwestiach moga sie calkowicie ze soba nie zgadzac i polemizowac ze soba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wkotwica




Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:30, 11 Lut 2006    Temat postu:

1. wujzboj napisał:
wszystkie stworzone przez Boga, swiadome istoty znajdą lub juz znajdują sie razem z Bogiem w niebie, czyli bedą lub juz są zbawione.
2. wujzboj napisał:
Nie twierdze, ze SZATANY, ZLI LUDZIE czy DIABLY beda zbawieni.

Biorąc pod uwagę pierwsze zdanie wuja zbója:
    1. wszystkie stworzone przez Boga, świadome istoty [...] będą lub już są zbawione.
oraz zdanie
    p1. Szatan, diabły (upadłe anioły) oraz źli ludzie są stworzonymi przez Boga, świadomymi istotami
(które jest prawdziwe w świadopoglądzie, do którego przyznaje się wuj zbój), otrzymujemy, jako wniosek:
    p2. Szatan, diabły (upadłe anioły) oraz źli ludzie będą lub już są zbawieni.
Wiemy jednak, że według poglądów Kościoła, od którego nauczania ponoć wuj zbój nie odstępuje, Szatan, diabły, "źli ludzie" nie znajdują się teraz z Bogiem z niebie, nie są teraz zbawieni. Z czego wniosek, że wg wuja zbója zbawieni dopiero będą:
    p3. Szatan, diabły (upadłe anioły) oraz źli ludzie będą zbawieni.
Zdanie p3, które jest poprawnym wnioskiem ze zdania 1 oraz innych poglądów, do których się wuj zbój przyznaje, jest jawnym zaprzeczeniem zdania 2:
    2. Nie twierdzę, że szatany, źli ludzie czy diabły będą zbawieni.
Jest to niepodważalny dowód sprzeczności w poglądach wuja zbója.


wujzboj napisał:
Potem mowilismy o drugim twoim bledzie, czyli o pomyleniu niezbitych prawd wyznaczajacych granice wiary katolickiej z przekonaniem o slusznosci pewnego modelu teologicznego.
Wuj zbój sądzi i twierdzi, że kara szatanów i złych ludzi jest jedynie tymczasowa, choć potępieńcom wydaje się, że nigdy się ona nie skończy. Synod Konstantynopolski w kanonie 9 NIE powołał się na terminy "niezbita prawda", czy też "prawda wiary katolickiej". Orzekł mimo to że:
Synod Konstantynopolski napisał:
Kanon 9. Jeśli ktoś twierdzi lub sądzi, że kara szatanów i złych ludzi jest tymczasowa i że kiedyś nastąpi jej koniec, czyli że nastąpi „apokatastaza” dla diabłów i bezbożnych ludzi - niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych.
W świetle powyższego wuj jest odstępcą, wyłączonym ze społeczności wiernych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:37, 11 Lut 2006    Temat postu:

wkotwica napisał:
Biorąc pod uwagę pierwsze zdanie wuja zbója:

1. wszystkie stworzone przez Boga, świadome istoty [...] będą lub już są zbawione.

oraz zdanie

p1. Szatan, diabły (upadłe anioły) oraz źli ludzie są stworzonymi przez Boga, świadomymi istotami

(które jest prawdziwe w świadopoglądzie, do którego przyznaje się wuj zbój), otrzymujemy, jako wniosek:

p2. Szatan, diabły (upadłe anioły) oraz źli ludzie będą lub już są zbawieni

Klasyczna ekwiwokacja pokazujaca, ze nie masz pojecia, na czym polegaja poglady, ktore podobno omawiasz. Zajrzyj do notatki Definicje obrazujące wuizm i poczytaj sobie definicje osoby, natury osoby i prawdziwej natury osoby. Oraz zainteresuj sie, na czym wlasciwie polega wujowa apokatastaza. Mozesz sie mnie spytac; artykul Miłość czy pycha? mozesz tez sobie przy okazji przeczytac. Dobrze wiedziec, o czym sie mowi, zanim sie zacznie wyciagac wnioski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wkotwica




Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:31, 12 Lut 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
wkotwica napisał:
Biorąc pod uwagę pierwsze zdanie wuja zbója:

1. wszystkie stworzone przez Boga, świadome istoty [...] będą lub już są zbawione.

oraz zdanie

p1. Szatan, diabły (upadłe anioły) oraz źli ludzie są stworzonymi przez Boga, świadomymi istotami

(które jest prawdziwe w świadopoglądzie, do którego przyznaje się wuj zbój), otrzymujemy, jako wniosek:

p2. Szatan, diabły (upadłe anioły) oraz źli ludzie będą lub już są zbawieni
Klasyczna ekwiwokacja pokazujaca, ze nie masz pojecia, na czym polegaja poglady, ktore podobno omawiasz.
To jest opinia, a nie argument. Opinię należy uargumentować, wykazując, że faktycznie w co najmniej dwu róznych miejscach dowodu występuje ten sam termin, ale w każym z nich w innym znaczeniu, przez co przedstawione wynikanie nie zachodzi. Bez tego twoje "klasyczna ekwiwokacja" jest niczym niepopartą opinią i jako taka nie wymaga odpierania.
wujzboj napisał:
Zajrzyj do notatki Definicje obrazujące wuizm i poczytaj sobie definicje osoby, natury osoby i prawdziwej natury osoby.
Nie. Ty stawiasz zarzut ekwiwokacji, więc to ty masz obowiązek udowodnić, że w moim dowodzie rzeczywiście występuje ekwiwokacja. Dopóki tego nie zrobisz, twoje zdanie o występowaniu w dowodzie ekwiwokacji jest tylko gołosłowną opinią, która w najmniejszym stopniu nie podważa poprawności dowodu, w istocie nie ma żadnego znaczenia w dyskusji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:01, 12 Lut 2006    Temat postu:

wkotwica napisał:
Opinię należy uargumentować,

Ile razy mam wklejac uzasadnianie? OK, moge jeszce raz:

wuj napisał:
Nie twierdze, ze SZATANY, ZLI LUDZIE czy DIABLY beda zbawieni. Przeciwnie: twierdze (co stoi na samym poczatku na mojej stronie domowej), ze w niebie nie bedzie zadnych grzesznikow. Poza tym twierdze, ze pieklo nie jest puste i ze kazdy z potepiencow odbywa w nim WIECZNA kare. Chyba wyjasnialem to ci kilkukrotnie; wyjasnialem tez, w jaki sposob nie pozostaje to w najmniejszej sprzecznosci z twierdzeniem, ze WSZYSCY zostana zbawieni, i to z wlasnego wyboru. Ale nie szkodzi, moge jeszcze wiele razy, to dobra okazja, by rzecz przyblizyc. Mam wiec ponownie wyjasnic w szczegolach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wkotwica




Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 15:18, 12 Lut 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
wkotwica napisał:
Opinię należy uargumentować,

Ile razy mam wklejac uzasadnianie? OK, moge jeszce raz:
wuj napisał:
Nie twierdze, ze SZATANY, ZLI LUDZIE czy DIABLY beda zbawieni. Przeciwnie: twierdze (co stoi na samym poczatku na mojej stronie domowej), ze w niebie nie bedzie zadnych grzesznikow. Poza tym twierdze, ze pieklo nie jest puste i ze kazdy z potepiencow odbywa w nim WIECZNA kare. Chyba wyjasnialem to ci kilkukrotnie; wyjasnialem tez, w jaki sposob nie pozostaje to w najmniejszej sprzecznosci z twierdzeniem, ze WSZYSCY zostana zbawieni, i to z wlasnego wyboru. Ale nie szkodzi, moge jeszcze wiele razy, to dobra okazja, by rzecz przyblizyc. Mam wiec ponownie wyjasnic w szczegolach?

Nie chodzi o to, żebyś powtarzał coś, co bynajmniej nie pokazuje, że w przedstawionym przeze mnie dowodu sprzeczności tkwi błąd ekwiwokacji. nawet nie wspomina o takowej. A chodzi o to, żebyś udowodnił, że w dowodzie występuje ekwiwokacja, jaką mu zarzucasz. Nadal czekam na taki dowód. Bo na razie przedstawiłeś jedynie opinię o występowaniu ekwiwokacji, bez wskazania choćby tego, jakiego terminiu ona dotyczy. Nadal twoje zdanie o występowaniu w dowodzie ekwiwokacji jest tylko gołosłowną opinią, która w najmniejszym stopniu nie podważa poprawności dowodu, w istocie nie ma żadnego znaczenia w dyskusji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:24, 12 Lut 2006    Temat postu: Prawdziwa natura i suponowana natura

System pojeciowy, w ktorym powinienes wyrazac swoje twierdzenia by zawieraly jednoznacznie zdefiniowane tresci, jest nastepujacy:

**osoba: samoswiadomy obiekt, charakteryzujacy sie pewną naturą.

**natura osoby: (1) prawdziwa natura osoby, cechy osoby niezalezne od tego, czy osoba zdaje sobie z nich sprawe czy nie; (2) suponowana natura osoby, cechy, ktore osoba sobie przypisuje.

Kazdy identyfikuje sie z suponowana osoba, czyli ze swiadomoscią postrzegajacą siebie jako charakteryzowaną przez suponowaną przez siebie nature. Potepienie dotyczy osob suponowanych.

Imie "Szatan" ma charakter okreslenia nadanego sobie przez pewnego aniola na podstawie wlasnej suponowanej natury. Podobny charakter mają okreslenia "szatan", "demon", czy "grzesznik". Zarowno Szatan jak i wszelkie demony, szatany i grzesznicy to osoby, ktore nigdy nie znajdą sie w niebie, nigdy nie beda zbawione. Kazda z tych osob bedzie calkowicie przekonana o swoim wiecznym potepieniu, bioracym sie z wlasnego calkowicie swiadomego wyboru, polegajacego na ostatecznym i nieodwolanym odrzuceniu Boga.

Apokatastaza opiera sie na fakcie, ze wiedza osoby o sobie zmienia sie. Bog skonstruowal swiat i swoje stworzenia w ten sposob, by kazde ze stworzen wczesniej czy pozniej potrafilo na tyle dobrze rozpoznac swoją prawdziwą nature, by dostrzeglo w niej potrzebe zaufania Bogu. W tym momencie natura suponowana, zmienia sie: staje sie na tyle bliska naturze prawdziwej, ze zbawienie jest mozliwe.

Kazda z osob zbawionych to taka suponowana osoba, ktorej suponowana natura pragnie w nieodwolalny juz sposob ufac Bogu. Bycie demonem czy grzesznikiem wyklucza bycie taką suponowaną osobą. Dlatego oddzielenie demonow i grzesznikow od Boga jest wieczne i nieodwolalne. Nie kloci sie to w najmniejszym stopniu z apokatastazą, czyli ze zbawieniem wszystkich stworzen.

Mozna to tez ujac tak: gdyby suponowana osoba potepienca mogla spotkac swoja prawdziwą osobe, nie rozpoznalaby w niej siebie. Ale prawdziwa osoba rozpoznalaby siebie w swojej dawnej suponowanej osobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wkotwica




Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:24, 12 Lut 2006    Temat postu: Re: Prawdziwa natura i suponowana natura

wujzboj napisał:
System pojeciowy, w ktorym powinienes wyrazac swoje twierdzenia by zawieraly jednoznacznie zdefiniowane tresci, jest nastepujacy:[...]

Postawiłeś przedstawionemu przeze mnie wnioskowaniu bardzo poważy zarzut: zarzut ekwiwokacji. Występowanie ekwiwokacji w moim dowodzie powinieneś udowodnić. Takiego dowodu w dalszym ciągu nie przedstawiłeś. Nie wskazałeś nawet, jaki termin został użyty ekwiwokacyjnie -- w których zdaniach zastosowany przeze mnie termin ma odmienne znaczenia.

1. Kto twierdzi, że w czyimś rozumowaniu wstąpił błąd, ma obowiązek przede wszystkim ten błąd wskazać.
2. Błąd winien być wskazany klarownie, w sposób nie budzący wątpliwości, w którym miejscu, co i dlaczego się jako błędne zarzuca. Jeśli została podana nazwa błędu logicznego, należy pokazać, że w istocie wystąpił taki właśnie błąd.
3. Ekwi-wokacja, błąd logiczny biorący się z "równo-brzmienia", może wystąpić wyłącznie wtedy, gdy wystąpią równocześnie:
a) w wywodzie użyto tego samego terminu, wyrażenia, słowa co najmniej dwukrotnie
b) przynajmniej w dwu przypadkach terminu tego użyto w odmiennym w obu razach znaczeniu
c) wyciągnięte wnioski opierały się na nieuprawnionym utożsamieniu obu znaczeń, przez co dowód jest wadliwy.

wujzboj napisał:
wkotwica napisał:
Biorąc pod uwagę pierwsze zdanie wuja zbója:

1. wszystkie stworzone przez Boga, świadome istoty [...] będą lub już są zbawione.

oraz zdanie

p1. Szatan, diabły (upadłe anioły) oraz źli ludzie są stworzonymi przez Boga, świadomymi istotami

(które jest prawdziwe w świadopoglądzie, do którego przyznaje się wuj zbój), otrzymujemy, jako wniosek:

p2. Szatan, diabły (upadłe anioły) oraz źli ludzie będą lub już są zbawieni
Klasyczna ekwiwokacja
Nadal czekam na wskazanie miejsca wystąpienia błędu ekwiwokacji w powyżej zakwestionowanym wywodzie. Stawiasz zarzut ekwiwokacji, więc masz obowiązek udowodnić, że w moim dowodzie rzeczywiście występuje ekwiwokacja. Dopóki nie przedstawisz dowodu, twoja opinia o występowaniu w dowodzie ekwiwokacji w najmniejszym stopniu nie podważa poprawności mojego dowodu. Żadne mniej lub bardziej szczegółowe opisy twojego światopoglądu NIE SĄ dowodem występowania ekwiwokacji w moim wnioskowaniu. Są tylko opisami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:48, 12 Lut 2006    Temat postu:

Ekwiwokacja polega na traktowaniu pojecia "osoba" tak, jakby posiadalo ono w moim rozumowaniu jedno znaczenie. Rozumowanie moje OPIERA sie jednak na ROZROZNIENIU dwoch wypisanych przeze znaczen. I stad twoj blad.

Bledu by nie bylo, gdybys mowil o moim rozwiazaniu. Twoje rozumowanie jest werbalnie poprawne, lecz tresciowo bledne. Jest przeprowadzone na powierzchniowym, werbalnym poziomie jezyka, a nie na glebokim, semantycznym poziomie jezyka.

Wyjasnilem, co musisz wziac pod uwage, by twoje rozumowanie moglo byc poprawne. Prosze wez to pod uwage i tyle.

Zrozum: twoj honor nie poniesie zadnej ujmy, jesli zamiast krytykowac obce mi poglady zajmiesz sie krytyka moich. Nieporozumienia co do tresci zdarzaja sie na porzadku dziennym i to nie wstyd pasc ich ofiara. Gorzej natomiast, gdy ignoruje sie wyjasnieniai i wmawia sie rozmowcy, ze twierdzi on to, czego on nie twierdzi. Prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 3 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin