Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Związki homoseksualne - wasze zdanie.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:05, 03 Lip 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Oless napisał:
słowa Jezusa "Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa." nic już nie znaczą.

Znacza one to, co znaczyc maja: ze nie nalezy nawet MARZYC o zdradzie malzenskiej, bowiem obniza to prog psychologiczny broniacy przed wykonaniem.

Tu nie chodzi tylko o zdradę małżeńską. Nawet jesli człowiek jest nieżonaty to patrząc pożadliwie na kobiete już z nią w sercu cudzołoży.
Wierności mysli należy się uczyć już przed małżeństwem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Pon 20:22, 03 Lip 2006    Temat postu:

[quote="Gaspar van der Sar"]
crush napisał:

crush napisał:
Według jakiej definicji dewiacji?

Według definicji: "dewiacja - odmienne od normy występującej w danej społeczności zachowania seksualne".?


To teraz jeszcze określ społeczność o której mówisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Pon 20:45, 03 Lip 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Medycyna nie uwaza homoseksualizmu ani za chorobe ani za zboczenie ani za odchylenie (polskie tlumaczenie slowa "dewiacja"), lecz za ORIENTACJE seksualna.


Najpierw mi powiedz kto to jest "medycyna", a potem pogadamy.

wujzboj napisał:
OK, rozumiem wiec, ze mowiac "dewiant" nie uyzwasz tego slowa jako sugestie, ze homoseksualizm jest z medycznego punktu widzenia jakims odchyleniem od normalnosci. Dobrze, ze to sie wyjasnilo.


Nic się nie wyjaśniło. Nic mi nie wiadomo aby istniało wszechobowiązujące medyczne pojęcie normalności.

wujzboj napisał:
Jesli wic uzywasz slowa "dewiant" w znaczeniu potocznym, to niewatpliwie zdajesz sobie sprawe z tego, ze jest ono obelzywe. Zgadza sie?.


Dewiant to osoba, która uległa dewiacji - ni mniej ni więcej.


wujzboj napisał:
crush napisał:
3.Nie wiem w jaki sposób homoseksualiści uprawiają seks.

Moze wiec w ogole nie uprawiaja, lecz tylko patrza sobie w oczy, jak dobrzy przyjaciele? O co wiec ci wlasciwie chodzi? Czy para ludzi MUSI uprawiac seks? A jesli uprawia, czy MUSI to robic wedlug podrecznika, ktory ty przerabiales?


Czy Ty masz obsesję na punkcie seksu? Ja się w tym wątku na temat seksu nie wypowiadam. Chyba mało seksowny jestem.


wujzboj napisał:
crush napisał:
4.Proponuję żebyś odpowiedział na mój poprzedni post.

O ile mi wiadomo, odpowiedzialem. Na co mam jeszcze odpowiedziec?


O ile mi wiadomo zignorowałeś cały mój wcześniejszy post. Dla przypomnienia poniżej jego treść.

--------------------------------------------------------------------------------

crush napisał:
wujzboj napisał:
Faktem jest, ze homoseksualizm nie znajduje sie na liscie chorob.?



1.Precyzyjnie : homoseksualizm nie znajduje się na liście chorób ułozonej przez pewną organizację.
2.Z powyższego faktu w żaden sposób nie wynika czy homoseksualizm jest chorobą czy nie jest.

wujzboj napisał:
Dewiacja jest zachowaniem chorobowym.



Dowodzik poproszę.

wujzboj napisał:
Teraz do ciebie nalezy udowodnienie, ze homoseksualizm to choroba.



1.Niby dlaczego ?Nigdy nie twierdziłem, że homoseksualizm to choroba. Po prostu nie wiem co to jest choroba.
2.Jak mnie oświecisz i ustalimy, że "choroba to : ...." będzie czas na przemyślenie problemu: homoseksualizm-choroba czy nie?
3.Tak długo jak nie udowodnisz, że każda dewiacja jest chorobą dowód, o który prosisz mogę sobie odpuścić - to chyba oczywiste?


wujzboj napisał:
Jestes moze lekarzem seksuologiem?



Napisano w profilu - elektryk, ale niepraktykujący.
_________________
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Gaspar van der Sar




Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:06, 04 Lip 2006    Temat postu:

Cytat:
To teraz jeszcze określ społeczność o której mówisz.


Tzw. scena gejowska. Istnieje taki stwór ;).

Pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Wto 22:56, 04 Lip 2006    Temat postu:

Gaspar van der Sar napisał:
Cytat:
To teraz jeszcze określ społeczność o której mówisz.


Tzw. scena gejowska. Istnieje taki stwór ;).


Szukałem w necie, ale nie udało mi się znaleźć definicji "sceny gejowskiej". Proszę o linka albo podanie definicji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:00, 06 Lip 2006    Temat postu:

wuj napisał:
Medycyna nie uwaza homoseksualizmu ani za chorobe ani za zboczenie ani za odchylenie (polskie tlumaczenie slowa "dewiacja"), lecz za ORIENTACJE seksualna.
crush napisał:
Najpierw mi powiedz kto to jest "medycyna", a potem pogadamy.

Medycyna to nauka. Powyzsze zdanie mowi, ze z naukowego punktu widzenia, homoseksualizm nie jest ani choroba ani zboczeniem ani odchyleniem. Homoseksualizm to orientacja seksualna; w wyrazeniu tym celowo nie ma odniesienia do zadnej nienormalnosci.

wuj napisał:
OK, rozumiem wiec, ze mowiac "dewiant" nie uyzwasz tego slowa jako sugestie, ze homoseksualizm jest z medycznego punktu widzenia jakims odchyleniem od normalnosci. Dobrze, ze to sie wyjasnilo.
crush napisał:
Nic się nie wyjaśniło. Nic mi nie wiadomo aby istniało wszechobowiązujące medyczne pojęcie normalności.

Jest dostatecznie wszechobowiazujace, by lekarz nie mogl wypisac ci na karcie chorobowej: homoseksualista. Bowiem takiej jednostki chorobowej NIE MA.

crush napisał:
1.Precyzyjnie : homoseksualizm nie znajduje się na liście chorób ułozonej przez pewną organizację.
2.Z powyższego faktu w żaden sposób nie wynika czy homoseksualizm jest chorobą czy nie jest.

Tak dla wyjasnienia: mowa tu m. in. o WHO (World Health Organization), czyli o Swiatowej Organizacji Zdrowia. Z tego dostatecznie dokladnie wynika, ze wedlug opinii lekarzy, homoseksualizm nie jest choroba. Przyczyna takiej opinii jest prosta: homoseksualizm nie szkodzi nikomu (poza samopoczuciem homofobow, rzecz jasna).


wuj napisał:
Jesli wic uzywasz slowa "dewiant" w znaczeniu potocznym, to niewatpliwie zdajesz sobie sprawe z tego, ze jest ono obelzywe. Zgadza sie?.
crush napisał:
Dewiant to osoba, która uległa dewiacji - ni mniej ni więcej.

A dewiacja jest tym, czemu dewianci ulegaja, niczym wiecej? :D

Zrobmy maly eksperyment. Pozwolisz, ze nazwe cie dewiantem umyslowym? Bedzie to obrazliwe, czy nie?

wuj napisał:
czy mowiac o "dewiantach" wyrazasz naukowa opinie o homoseksualistach, czy tez dajesz wyraz swojemu prywatnemu obrzydzeniu sposobem, w jaki homoseksualisci uprawiaja seks?
crush napisał:
3.Nie wiem w jaki sposób homoseksualiści uprawiają seks.
wuj napisał:
Moze wiec w ogole nie uprawiaja, lecz tylko patrza sobie w oczy, jak dobrzy przyjaciele? O co wiec ci wlasciwie chodzi? Czy para ludzi MUSI uprawiac seks? A jesli uprawia, czy MUSI to robic wedlug podrecznika, ktory ty przerabiales?
crush napisał:
Ja się w tym wątku na temat seksu nie wypowiadam.

To musze cie uswiadomic, ze homoseksualizm dotyczy seksu...

crush napisał:
nie wiem co to jest choroba

Taki stan organizmu, ktory zwiazany jest albo z uciazliwie pogorszonym samopoczuciem, albo z obnizeniem sprawnosci fizycznej lub umyslowej, albo z zachowaniem niosacym zagrozenia dla innych ludzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
motek




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 9:10, 06 Lip 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Medycyna to nauka. Powyzsze zdanie mowi, ze z naukowego punktu widzenia, homoseksualizm nie jest ani choroba ani zboczeniem ani odchyleniem. Homoseksualizm to orientacja seksualna; w wyrazeniu tym celowo nie ma odniesienia do zadnej nienormalnosci.

wujzboj napisał:
Jest dostatecznie wszechobowiazujace, by lekarz nie mogl wypisac ci na karcie chorobowej: homoseksualista. Bowiem takiej jednostki chorobowej NIE MA.

wujzboj napisał:
Z tego dostatecznie dokladnie wynika, ze wedlug opinii lekarzy, homoseksualizm nie jest choroba. Przyczyna takiej opinii jest prosta: homoseksualizm nie szkodzi nikomu (poza samopoczuciem homofobow, rzecz jasna).

to kwestia definicji

Czy bezpłodność u osoby, która nie chce mieć dzieci szkodzi komukolwiek?
Albo czy łysienie u skinheada komuś szkodzi?


To że komuś się dobrze zyje z jego chorobą, lub anomalią, to osobista sprawa danej osoby.

Natomiast patrząc obiektywnie zimnym okiem biologa nie da sie zaprzeczyć, że homoseksualizm poważnie utrudnia zdolność do wypełnienia podstawowej funkcji biologicznej ludzkiego organizmu (a kto wie, czy nie jedynej), jaką jest roprzestrzenianie własnych genów.
A że osobnik dotknięty tym schorzeniem twierdzi, że jemu jest z tym dobrze, nie ma zadnego znaczenia.

Tylko czy tak faktycznie jest? Gdyby tak było to homoseksualiści nie domagaliby sie prawa do adopcji - stawianie takich żądań dowodzi, że homikom wcale nie jest tak dobrze z ich homoseksualizmem, a gej wcale nie jest taki znowu gay.


A co do abrażania: od kiedy choroba jest czymś obraźliwym? Czy nazwanie chorobą cukrzycy, astmy albo astygmatyzmu też jest obraźliwe?


Ostatnio zmieniony przez motek dnia Pią 7:12, 07 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Ks.Marek




Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oikumene
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:16, 06 Lip 2006    Temat postu:

Cytat:
homoseksualizm nie szkodzi nikomu (poza samopoczuciem homofobow, rzecz jasna).


Mi szkodzi. Na widok gejów i lesbijek pojawia się w mym organizmie odruch wymiotny.

I proszę mnie nie obrażać. Nie jestem żadnym fobem. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie mogą cierpieć rozmaicie, również jako homoseksualiści. Ale prawda jest taka, że ci, którzy mają świadomość swego piętna wcale się z nim nie będą obnosić na jakichkolwiek manifestacjach. Znam 1-2 przypadki homoseksualistów i są to osoby, które podejmują konkretne kroki mające na celu terapię ich stanu.

Medialna degrengolada, jaka co i rusz pojawia się w światowych środkach przekazu arogancko manipuluje, by nie rzec - terroryzuje społeczeństwa, które mając na uwadze zabiegi na rzecz utrzymania ich rodzin, niezbyt wielką wagę przywiązuje do problemu homoseksualizmu. Pakpa z mózgu, jaką tworza media wkradnie się jak złodziej w nocy, by zyskać przyzwolenie na legalizację zboczeń. Dziś homoseksualizm, jutro pederastia, a po jutrze zoofilia? Przeciez prawo do miłości to jedno z podstawowych praw człowieka, nieprawda?

pzdr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Czw 20:45, 06 Lip 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Medycyna to nauka.


Medycyna jako nauka na pewno nic nie "uważa".



wujzboj napisał:
Powyzsze zdanie mowi, ze z naukowego punktu widzenia, homoseksualizm nie jest ani choroba ani zboczeniem ani odchyleniem.


Nie interesuje mnie naukowy punkt widzenia tylko naukowo udowodnione twierdzenia.


wujzboj napisał:
Homoseksualizm to orientacja seksualna;


Zgoda tak samo jak cośtam, zoofilia, nekrofilia itd. Co to niby zmienia?


wuj napisał:
crush napisał:
Nic się nie wyjaśniło. Nic mi nie wiadomo aby istniało wszechobowiązujące medyczne pojęcie normalności.

Jest dostatecznie wszechobowiazujace, by lekarz nie mogl wypisac ci na karcie chorobowej: homoseksualista. Bowiem takiej jednostki chorobowej NIE MA.


To jakie jednostki chorobowe lekarz może wpisać na karcie chorobowej zależy wyłącznie od decyzji administracyjnych. Urzędnicy/politycy decydują o tym. Aktualna grupa "trzymająca władzę" w części krajów świata wykreśliła homoseksualizm z listy chorób. Przyjdą inni to może znowu wkreślą.


wujzboj napisał:
crush napisał:
1.Precyzyjnie : homoseksualizm nie znajduje się na liście chorób ułozonej przez pewną organizację.
2.Z powyższego faktu w żaden sposób nie wynika czy homoseksualizm jest chorobą czy nie jest.

Tak dla wyjasnienia: mowa tu m. in. o WHO (World Health Organization), czyli o Swiatowej Organizacji Zdrowia. Z tego dostatecznie dokladnie wynika, ze wedlug opinii lekarzy, homoseksualizm nie jest choroba.


Czyli dokładnie tak jak pisałem. Homoseksualizmu nie ma na liście chorób WHO bo tak zadecydowli urzędnicy/politycy i nie ma to nic wspólnego z tym czy jest on chorobą.


wujzboj napisał:
Przyczyna takiej opinii jest prosta: homoseksualizm nie szkodzi nikomu (poza samopoczuciem homofobow, rzecz jasna).


A jednak komuś szkodzi!


wujzboj napisał:
wuj napisał:
Jesli wic uzywasz slowa "dewiant" w znaczeniu potocznym, to niewatpliwie zdajesz sobie sprawe z tego, ze jest ono obelzywe. Zgadza sie?.
crush napisał:
Dewiant to osoba, która uległa dewiacji - ni mniej ni więcej.

A dewiacja jest tym, czemu dewianci ulegaja, niczym wiecej? :D


Dewiacja seksualna to np.:
1.forma stałego zaspokajania popędu seksualnego w sposób odbiegający od typowego w danej kulturze (Encyklopedia PWN)
2.zaburzenie preferencji seksualnych; elementy strukturalne zachowania dewiacyjnego, które umożliwiają jednostce osiągnięcie satysfakcji na poziomie psychicznym (czyli zaspokajają potrzeby seksualne) jednocześnie wykluczają spełnienie biologicznej (prokreacja) lub społecznej (tworzenie więzi) funkcji zachowania seksualnego (w oparciu o WIKI)


wujzboj napisał:
Zrobmy maly eksperyment. Pozwolisz, ze nazwe cie dewiantem umyslowym? Bedzie to obrazliwe, czy nie?


Generalnie jest mi to obojętne, ale w Twoich ustach to komplement.


wujzboj napisał:
To musze cie uswiadomic, ze homoseksualizm dotyczy seksu...


Heteroseksualizm tez, i co z tego?


wujzboj napisał:
crush napisał:
nie wiem co to jest choroba

Taki stan organizmu, ktory zwiazany jest albo z uciazliwie pogorszonym samopoczuciem, albo z obnizeniem sprawnosci fizycznej lub umyslowej, albo z zachowaniem niosacym zagrozenia dla innych ludzi.


1.Według takiej definicji nie jest chorobą np. cośtam, zoofilia, nekrofilia i ... czasami zawał serca.
2.Według tej samej definicji homoseksualizm jest chorobą ponieważ stanowi zagrożenie dla ludzi, których nazywasz "homofobami".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Czw 21:01, 06 Lip 2006    Temat postu:

Wszyskim "homofobom" polecam felietonik Ziemkiewicza z INTERII

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
crosis
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:58, 06 Lip 2006    Temat postu:

Widze, ze na Ziemkiewiczu, jako pisarzu fantastyki nie mozna sie zawiesc. Czyli nawet w felietonach pisze poczytne bzdury.


Crosis
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
crosis
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:58, 06 Lip 2006    Temat postu:

Widze, ze na Ziemkiewiczu, jako pisarzu fantastyki nie mozna sie zawiesc. Czyli nawet w felietonach pisze poczytne bzdury.


Crosis
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
motek




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 7:20, 07 Lip 2006    Temat postu:

crosis napisał:
Widze, ze na Ziemkiewiczu, jako pisarzu fantastyki nie mozna sie zawiesc. Czyli nawet w felietonach pisze poczytne bzdury.


skonstruowanie słowa "homofobia" było idiotyzmem, przejawem lingwistycznej ignorncji i kompletnej nienzajomości zasad słowotwórstwa. To jest fakt, a nie bzdura


no chyba że było to perfidnym i świadomie kłamliwym zabiegiem propagandowym
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
motek




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 7:20, 07 Lip 2006    Temat postu:

crosis napisał:
Widze, ze na Ziemkiewiczu, jako pisarzu fantastyki nie mozna sie zawiesc. Czyli nawet w felietonach pisze poczytne bzdury.


skonstruowanie słowa "homofobia" było idiotyzmem, przejawem lingwistycznej ignorncji i kompletnej nienzajomości zasad słowotwórstwa. To jest fakt, a nie bzdura


no chyba że było to perfidnym i świadomie kłamliwym zabiegiem propagandowym
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Gaspar van der Sar




Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:44, 07 Lip 2006    Temat postu:

Tak, drogi Motku, powinno się to zwać heteryzm może - tak jak rasizm jest wtedy kiedy przedstawiciele danej rasy uważają, że stoi ona wyżej innych. Ale trudno - stało się, mamy homofobię, i należy ją traktować inaczej niż inne fobie (np. arachnofobię).

A co do zapomnianego przeze mnie tematu sceny gejowskiej - są to organizacje zrzeszające homoseksualistów w różnych celach: walce o prawa, wymianie doświadczeń, łączeniu się w pary, rozmowach nt. wzajemnych zainteresowań itp. Nie jest to zbyt istotne, chodzi mi o to, że w takim towarzystwie heteroseksualizm mógłby być uznany za dewiację. A nie jest, uwierz mi.

Pzdr.

PS: Geje też nie pojmują, jak ty możesz uprawiać seks z kobietą :).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
motek




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 15:27, 07 Lip 2006    Temat postu:

Gaspar van der Sar napisał:
Tak, drogi Motku, powinno się to zwać heteryzm może - tak jak rasizm jest wtedy kiedy przedstawiciele danej rasy uważają, że stoi ona wyżej innych. Ale trudno - stało się, mamy homofobię, i należy ją traktować inaczej niż inne fobie (np. arachnofobię).


jednak moim zdaniem to idiotyczne słówko zostao skonstruowane tak, by homofobów dyskredytować

Gaspar van der Sar napisał:

A co do zapomnianego przeze mnie tematu sceny gejowskiej - są to organizacje zrzeszające homoseksualistów w różnych celach: walce o prawa, wymianie doświadczeń, łączeniu się w pary, rozmowach nt. wzajemnych zainteresowań itp. Nie jest to zbyt istotne, chodzi mi o to, że w takim towarzystwie heteroseksualizm mógłby być uznany za dewiację. A nie jest, uwierz mi.

Pzdr.

PS: Geje też nie pojmują, jak ty możesz uprawiać seks z kobietą :).


no bo oni są zacofanymi, ciemnogrodzkimi, nietolerancyjnymi i ksenofobicznymi heterofobami? :P

To nie jest ani kwestia tego co kto uważa, ani kwestia tego co kto może pojąć.

To o czym rozmawiamy, to jest kwestia biologii. Seks męzczyzny z kobietą ma swoje fizjologiczne znaczenie i sens, a ludzki organizm jest do tego doskonale przystosowany. Związek męzczyzny z kobietą ma swoje znaczenie społeczne (demograficzne - stąd prawna ochrona, którą społeczeństwo otacza małżeństwo)

Natomiast seks osób jednej płci jest zachowaniem bez żadnego znaczenia społecznego, ani biologicznego - tak jak zbieranie znaczków, hodowanie kanarków, sklejanie modeli samolotów albo granie w warcaby.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:32, 08 Lip 2006    Temat postu:

crush napisał:
Wszyskim "homofobom" polecam felietonik Ziemkiewicza z INTERII

[link widoczny dla zalogowanych]

Świetny felieton. Ziemkiewicz tradycyjnie ma talent do ujmowania istoty sprawy w kilku zdaniach. A słowu homofobia faktycznie sensu brak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Gaspar van der Sar




Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 15:55, 08 Lip 2006    Temat postu:

Motek napisał:
Natomiast seks osób jednej płci jest zachowaniem bez żadnego znaczenia społecznego, ani biologicznego - tak jak zbieranie znaczków, hodowanie kanarków, sklejanie modeli samolotów albo granie w warcaby...


... którego nikt nikomu nie zabrania, bo przecież służy rozrywce, nieprawdaż?

Poza tym, że pozwolę sobie zacytować Ciebie, drogi Motku, a konkretnie Twoją wypowiedź z innego wątku (chyba że od tamtego czasu przeszedłeś ewolucję poglądów - to przepraszam):

Motek napisał:
Myśle, że podstawową trudnością stanowiska katolickiego jest brak zgody na uznanie wartości seksu w całkowitym wyabstrahowaniu od prokreacji. Sex dla katolików jest zawsze mniej lub bardziej nieczysty i tylko prokreacja może go uniewinnić do końca.


Pisząc tamte słowa widziałeś inną wartość seksu niż społeczna, związana z biologią i demografią. Czyżbyś widząc inny seks - bo homo-seks - zmienił zdanie? Szkoda, bo Twoja wypowiedź wtedy nastawiła mnie pozytywnie do protestantyzmu, który za Twoją reprezentacją objawił mi się jako postępowy i pozbawiony ciemnoty...

Motek napisał:
no bo oni są zacofanymi, ciemnogrodzkimi, nietolerancyjnymi i ksenofobicznymi heterofobami?


Byliby, gdyby sprzeciwiali się temu, żebyś się żenił. Wtedy byliby heterofobami, choć to słowo - podobnie jak homofob - jest błędem słowotwórczym, pod czym ja też się podpiszę. Powstało albo z pomyłki, albo z założenia, że sprzeciw wobec żądań społeczności homoseksualistów jest podbudowany strachem przed gejami lub - jak to ujął Wuj - ich gejostwem. Jest to prawda w wielu, ale nie we wszystkich przypadkach.

Pozdrawiam w Chrystusie Panu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
motek




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 20:10, 09 Lip 2006    Temat postu:

Gaspar van der Sar napisał:
Motek napisał:
Natomiast seks osób jednej płci jest zachowaniem bez żadnego znaczenia społecznego, ani biologicznego - tak jak zbieranie znaczków, hodowanie kanarków, sklejanie modeli samolotów albo granie w warcaby...


... którego nikt nikomu nie zabrania, bo przecież służy rozrywce, nieprawdaż?



prawdaż

totez ja nie zamierzam nic nikomu zabraniać - mówie tylko o dwóch kwestiach, które nie maja nic wspólnego z zabranianiem:

1. Homoseksualizm jest chorobą, gdyz uposledza podstawową funkcję biologiczna, jkaa jest rozmnażanie
2. Związki homoseksualne nie mają istotnego znaczenia społecznego i demograficznego, więc w przeciwieństwie do małzeństwa, nie wymagaja one większej ochrony prawnej, niż zbieranie znaczków, lub hodowanie kanarków.


Cytat:
Poza tym, że pozwolę sobie zacytować Ciebie, drogi Motku, a konkretnie Twoją wypowiedź z innego wątku (chyba że od tamtego czasu przeszedłeś ewolucję poglądów - to przepraszam):

Motek napisał:
Myśle, że podstawową trudnością stanowiska katolickiego jest brak zgody na uznanie wartości seksu w całkowitym wyabstrahowaniu od prokreacji. Sex dla katolików jest zawsze mniej lub bardziej nieczysty i tylko prokreacja może go uniewinnić do końca.


Pisząc tamte słowa widziałeś inną wartość seksu niż społeczna, związana z biologią i demografią. Czyżbyś widząc inny seks - bo homo-seks - zmienił zdanie?


nie zmieniłem

nadal uważam, że sex w każdej postaci akceptowanej przez oboje partnerów jest zawsze czysty w małżeństwie

Podkreslam - W MAŁŻEŃSTWIE - a para homików jednej płci małżeństwem nie jest i nie będzie.



Cytat:
Szkoda, bo Twoja wypowiedź wtedy nastawiła mnie pozytywnie do protestantyzmu, który za Twoją reprezentacją objawił mi się jako postępowy i pozbawiony ciemnoty...


bardzo ciesze się, że wyprowadziłem Cię z tego błędu

Cytat:
Motek napisał:
no bo oni są zacofanymi, ciemnogrodzkimi, nietolerancyjnymi i ksenofobicznymi heterofobami?


Byliby, gdyby sprzeciwiali się temu, żebyś się żenił.


nie

homiki definiując homofobię twierdzą, że perzejawem homofobii jest uczucie niesmaku na myśl o wspózyciu z osoba tej samej płci

A co do żenienia się, to ja nikomu nie zabraniam sie żenić i o ile wiem polskie prawo nigdy nie zabraniało zenic sie gejom. Gdy brałem ślub to nikt mnie nie sprawdzał, czy na pewno jestem heterykiem, ani nie wymagano ode mnie tego typu oświadczeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:00, 09 Lip 2006    Temat postu:

Oless napisał:

Tutaj potem jeszcze coś dodam jak znajdę. Pewne świadectwo ex-geja.

"Do wszystkich, którzy się boją, którzy nie wiedzą, co ze sobą zrobić, którzy są smutni, zagubieni z powodu homoseksualnych skłonności, które w sobie odkryli. Do wszystkich, którzy są zdezorientowani z powodu tego, co czytają i słyszą w mediach na temat osób o takich skłonnościach. Ja, który przez to przeszedłem, chciałem Wam przede wszystkim powiedzieć: Odwagi, nie traćcie nadziei[..]
Moje skłonności odkryłem w liceum. Na początku nie chciałem się przyznać przed samym sobą: pewnie mi się wydaje, to niedługo przejdzie, jak będę intensywnie myślał o kobietach, to mi się zmienią myśli.[..]
Ten posiew śmierci padł na podatny grunt, na który składała się też moja wrażliwość, to, że byłem niski i szczupły i niepewnie się czułem z rówieśnikami. Ojciec za daleki emocjonalnie, za trudny, żeby się do niego przybliżyć, wieczne kłótnie w domu, matka szukająca we mnie oparcia - szantażująca emocjonalnie, popijający ojciec. Pamiętam, jak moja mama raz mi dała lalkę, innym razem przy urządzaniu mojego pokoju uszyła różowe zasłony i poszła ze mną wybrać tapetę w podobnym kolorze. Wstydziłem się zapraszać tam później kolegów, ale nie umiałem zaprotestować. Nigdy nie rozmawiałem z moim ojcem otwarcie, nawet mi do głowy nie przyszło, żeby się przed nim otworzyć. Bałem się być mężczyzną, nie umiałem nim być i nie miałem znikąd oparcia.[..]
Gdzieś na trzecim roku studiów przyznałem się w końcu, że mam skłonności homoseksualne i zacząłem szukać przyczyn, pomocy. Nie chciałem taki być. Rozmawiałem z pewnym księdzem, który mi powiedział, że taki jest widocznie mój krzyż, że mogę dużo zrobić dla innych, bo pewnie będę żył w samotności, więc lepiej się w coś zaangażować. Nie będę miał rodziny, więc będę miał dużo czasu dla innych. Później zacząłem kupować pornografię gejowską i mimo że miałem później ogromne wyrzuty sumienia i czułem się jak szmata, to przez chwile, kiedy to oglądałem i się onanizowałem, czułem się świetnie i myślałem - to jest to. Poszedłem do psychologa, bo jednak czułem się z tym bardzo źle i wiedziałem, że przez kontakt z pornografią zrobiłem kolejny krok - wystraszyłem się, co będzie dalej. Pani psycholog powiedziała mi, że nic się nie da z moimi skłonnościami zrobić, że muszę się starać, żeby żyć w czystości (np. unikać stresu, dobrze się odżywiać, pić dużo wody!), oczywiście unikać miejsc, gdzie można kupić pornografię. Ogólnie już taki jestem i trzeba jakoś z tym żyć. Sprawiło mi ulgę, że ktoś mnie wysłuchał, że mogłem się wyryczeć. W sumie potwierdziła to, co już i tak o sobie myślałem. W gazetach, w telewizji, na ulicy, a szczególnie w prasie gejowskiej - wszędzie słyszałem, że ja już taki jestem. Pamiętałem z dzieciństwa, że "od zawsze" byłem inny - wszystko się zgadzało - ja naprawdę się taki urodziłem - więc w końcu zacząłem w to wierzyć. [..]
Później już poszło bardzo szybko - zacząłem nawiązywać kontakty na czatach gejowskich i spotykać się z kolejnymi facetami. W ciągu dwóch miesięcy miałem 10 partnerów seksualnych - żeby zapomnieć o rzeczywistości, uciekałem w seks, alkohol. [..]
W pewnym momencie postanowiłem zerwać wszystkie te znajomości i zacząć od nowa. Pomodliłem się do Boga mniej więcej tymi słowami: "Boże, jestem na dnie. Nie mam sił, nie mam celu. Uratuj mnie". Powiedziałem to szczerze w swoim sercu, nie wiedziałem, co się stanie. Bóg jest wierny i zawsze wysłuchuje modlitw zgodnych z JEGO wolą. To mi dodawało otuchy - że ON mnie na pewno nie zostawi, na pewno wysłucha, bo to jest JEGO wola, żebym z tego wszystkiego wyszedł. I Bóg mnie wysłuchał. ON dał mi siły, kiedy zostałem sam zrywając wszystkie kontakty z mężczyznami, z którymi się spotykałem i korespondowałem. Przeprowadziłem się i dosłownie kilka tygodni po tej modlitwie spotkałem osobę, która też modliła się z wiarą mniej więcej w tym samym czasie co ja, tylko że w Toronto. Ona modliła się do Boga, żeby, jeśli taka jest JEGO wola, zachował dla niej męża i wskazał go jej. Kilka tygodni po tych modlitwach spotykamy się, można powiedzieć, w niezwykłych okolicznościach. Teraz to jest moja żona - Kamila. Wtedy oczywiście jeszcze nic o sobie nie wiedzieliśmy, po prostu się poznaliśmy. Mniej więcej w tym czasie, poszukując pomocy, napisałem do "Odwagi" w Lublinie, do Grażyny. Odpowiedziała, spotkaliśmy się. Ja wtedy jeszcze nie byłem przekonany, że coś może ulec zmianie. Nawet nie marzyłem o założeniu rodziny. Grażyna mi wtedy powiedziała: "ty wyjdziesz z tego na 100%". Powiedziała to z taką pewnością, że mi zapadło w pamięć. Nie do końca jej wierzyłem. Mówiłem sobie: ona pewnie mówi tak każdemu, żeby podtrzymać na duchu. Niezależnie od tego wszystkiego Bóg posłużył się Grażyną jak prorokiem i przez nią przekazał mi swoją obietnicę. [..]
Wkrótce miałem okazję, aby rozpocząć terapię. Nie robiłem tego z przekonaniem, nie spodziewałem się zmiany. Myślałem, że dowiem się więcej o sobie. W rzeczywistości Bóg posłużył się tą terapią, aby mnie uzdrowić. Mogłem zobaczyć te wszystkie procesy w moim życiu, w moim dzieciństwie, które doprowadziły do tego, że odczuwałem pociąg do mężczyzn. Rok po rozpoczęciu terapii, po długich zmaganiach ze sobą rozpoznałem, że moim powołaniem jest żyć w małżeństwie z Kamilą. Trochę więcej niż pół roku później wzięliśmy ślub.[..]
Chciałem zaznaczyć, że ja opowiadam tu swoją historię, twoja historia może być zupełnie inna. Człowiek to jest tajemnica, nikt jej nie zgłębi. Ja nie mam poczucia, że wszystko wiem o sobie, że zgłębiłem wszystkie tajemnice. Wiem jedno: Miłosierna Miłość Boga jest ponad tym wszystkim, co jest we mnie, co ze mnie wychodzi, jest większa niż wszystkie świństwa i grzechy, wszystko, co tkwi w moim sercu, umyśle, ciele. To On sprawił, że te usta, które kiedyś trzymały członki innych facetów, teraz mogą głosić Jego chwałę i On sprawił, że ten, który nie był zdolny do relacji z kobietą, teraz pieści syna, któremu sam odcinał pępowinę. " (osoba podpisana jako Krzysztof)


Umieściłem to świadectwo nie po to żeby obrazac czyjekolwiek poglądy ,ale dla prostej przyczyny że masowe przekonanie że homoseksualizm jest niezmienialny doprowadza do tragedii wielu ludzi, którzy ulegaja przekonaniu wszystkich dookoła i zyją w sytuacji która niszczy ich wewnętrznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Pon 22:23, 10 Lip 2006    Temat postu:

Gaspar van der Sar napisał:

crush napisał:
Według jakiej definicji dewiacji?

Według definicji: "dewiacja - odmienne od normy występującej w danej społeczności zachowania seksualne".


Gaspar van der Sar napisał:
A co do zapomnianego przeze mnie tematu sceny gejowskiej - są to organizacje zrzeszające homoseksualistów w różnych celach: walce o prawa, wymianie doświadczeń, łączeniu się w pary, rozmowach nt. wzajemnych zainteresowań itp. Nie jest to zbyt istotne, chodzi mi o to, że w takim towarzystwie heteroseksualizm mógłby być uznany za dewiację. A nie jest, uwierz mi.



Skoro scena gejowska zrzesza wyłącznie homoseksualistów to heteroseksualizm nie może być przez nich uznany za dewiację.
W grupie tej występuje tylko jeden rodzaj zachowań seksualnych - homoseksualizm. Nie ma normy i nie ma odchyleń (zboczeń) od tej normy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:26, 10 Lip 2006    Temat postu:

wuj napisał:
z naukowego punktu widzenia, homoseksualizm nie jest ani choroba ani zboczeniem ani odchyleniem.
crush napisał:
Nie interesuje mnie naukowy punkt widzenia tylko naukowo udowodnione twierdzenia.

To jest wlasnie naukowo udowodnione twierdzenie. Poniewaz nie ma naukowo stwierdzonych powodow, by uwazac homoseksualizm za zboczenie lub odchylenie, to nie ma powodow, by traktowac go jako chorobe.

Jesli komus przeszkadza jego wlasna orientacja seksualna, to moze probowac ja zmienic. Podobnie, jak jesli komus przeszkadzaja jego rysy twarzy, to moze probowac je zmienic.

wuj napisał:
Homoseksualizm to orientacja seksualna;
crush napisał:
Zgoda tak samo jak cośtam, zoofilia, nekrofilia itd. Co to niby zmienia?

cośtam, zoofilia i nekrofilia to nie orientacje seksualne, lecz zachowania chorobowe. Chocby dlatego (lecz nie tylko dlatego), ze zadne z tych zachowan nie jest zwiazane z partnerskim stosunkiem miedzy osobami, przez co kazde z nich prowadzi do wypaczenia relacji miedzyludzkich. W przypadku cośtam jest to bezposrednie i powiazane z wykorzystywaniem nieletnich, zas w przypadku zoofilii i nekrofilii (jak i fetyszyzmu czy innych podobnych) powoduje odwrocenie uwagi delikwenta od czlowieka i przez to generuje i wzmacnia w nim aspoleczne zachowania i odczucia.

crush napisał:
Homoseksualizmu nie ma na liście chorób WHO bo tak zadecydowli urzędnicy/politycy i nie ma to nic wspólnego z tym czy jest on chorobą.

Homoseksualizmu nie ma na liscie chorob WHO, bo nie istnieje medyczny powod, dla ktorego mial by on tam byc. Myli ci sie polityka z medycyna.

wuj napisał:
Przyczyna takiej opinii jest prosta: homoseksualizm nie szkodzi nikomu (poza samopoczuciem homofobow, rzecz jasna).
crush napisał:
A jednak komuś szkodzi!

Podobnie, jak bycie rudym szkodzi rudofobom.

Homoseksualisci nie ganiaja za homofobami, by ich przymusic do aktu seksualnego lub wykastrowac. Podobnie rudzi nie biegaja za rudofobami, by ich przefarbowac na rudo lub oskalpowac. Natomiast homofobi biegaja za homoseksualistami, chcac ich przymusic do heteroseksualnych aktow plciowych lub do rezygnacji z zycia seksualnego (czyli w efekcie do praktycznej kastracji). Podobnie rudofobi biegaja za rudymi, chcac ich przefarbowac na blondynow lub karnie oskalpowac. Jednostka chorobowa jest wiec homofobia i rudofobia. Bycie rudym i bycie homoseksualista jest OK.

crush napisał:
Dewiacja seksualna to np.:
1.forma stałego zaspokajania popędu seksualnego w sposób odbiegający od typowego w danej kulturze (Encyklopedia PWN)

Innymi slowy, dewiantem jest europejski rozbitek, ktorego wyrzucilo na na wyspe Hula-Gula i ktory nie odczuwa rozkoszy, gdy przelatuje go szaman (a w zwyczaju Hula-Gula jest, ze kazdy samotny facet wymienia uslugi seksualne z szamanem).

crush (podkreslenie wuja) napisał:
2.zaburzenie preferencji seksualnych; elementy strukturalne zachowania dewiacyjnego, które umożliwiają jednostce osiągnięcie satysfakcji na poziomie psychicznym (czyli zaspokajają potrzeby seksualne) jednocześnie wykluczają spełnienie biologicznej (prokreacja) lub społecznej (tworzenie więzi) funkcji zachowania seksualnego (w oparciu o WIKI)

Nalezaloby sie zarejestrowac na wiki i usunac homofobiczne wtrety. Ale komu by sie chcialo wciaz poprawiac :D Pewno bardziej homofobom, bo ci sa naprawde umotywowani - nienawisc uskrzydla.

wuj napisał:
Zrobmy maly eksperyment. Pozwolisz, ze nazwe cie dewiantem umyslowym? Bedzie to obrazliwe, czy nie?
crush napisał:
Generalnie jest mi to obojętne, ale w Twoich ustach to komplement.

Swietnie! Ja zgadzam sie wiec, bys homoseksualistow traktowal jak dewiantow seksualnych (tj. jak osoby z zaburzeniami preferencji seksualnych), a ty zgadzasz sie, zebym ciebie traktowak jak dewianta umyslowego (tj. jak osobe z zaburzeniami procesow umyslowych). Osoba majaca zaburzenia umyslowe nie jest odpowiedzialna za swoje poglady - nie widze wiec powodow, by cie do czegokolwiek przekonywac. Osoba majaca zaburzenia umyslowe nie jest rowniez w stanie uzasadnic swoich pogladow, wobec tego nie masz tez nic do powiedzenia w danej kwestii. Ciesze sie, ze doszlismy do porozumienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
agnostyk




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce

PostWysłany: Wto 11:55, 11 Lip 2006    Temat postu:

Oless napisał:

Umieściłem to świadectwo nie po to żeby obrazac czyjekolwiek poglądy ,ale dla prostej przyczyny że masowe przekonanie że homoseksualizm jest niezmienialny doprowadza do tragedii wielu ludzi, którzy ulegaja przekonaniu wszystkich dookoła i zyją w sytuacji która niszczy ich wewnętrznie.


Wydaje mi się, że to co doprowadza do tragedii to nie te ewentualnie błedne przekonania o niezmiennosci "gejowatosci" ale raczej stygmatyzacja "gejowatosci" przez normy kulturowe i religijne. Teza, ze "gejowatość" jest "zła", "grzeszna", "szkodliwa", "niezdrowa" i tak dalej.

Problem gejów jest oczywiście zrelatywizowany do kultury - gdyby zyli w starozytnej Grecji ich "status" nie prowadziłby do zadnych tragedii. To tak samo jak z "polerowaniem torpedy" :wink: (czyt: masturbacją). To normy kulturowe ale przede wszystkim religijne wrzucają ewentualnie i co niektórym poczucie winy. SYtuacja zmienia się diametralnie gdy partnerka (lub o zgrozo żona :wink: ) mówi: "Jak chcesz polerować to poleruj, ja też lubię klikać myszkę" (bo jest uzależniona od internetu :wink: )
Jeszcze dalej można iść w tezę, dlaczego trójkaty mają być złe lub czworokąty i szściokaty (szczególnie jesli ktoś lubi matematykę :wink: ). to dość dziwaczne jesli za takie ciagotki, zresztą chyba ni krzywdzace innych (zgoda i wiedza) ktokolwiek miałby przebywać w otoczeniu substancji smolistych oraz przez niwyobrazalnie długi okres czasu zgrzytać zębami i ulegać uczuciu strachu razem ze swymi piekielnymi współtowarzyszami :wink:

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
agnostyk




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce

PostWysłany: Wto 12:07, 11 Lip 2006    Temat postu:

Oless napisał:
wujzboj napisał:
Oless napisał:
słowa Jezusa "Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa." nic już nie znaczą.

Znacza one to, co znaczyc maja: ze nie nalezy nawet MARZYC o zdradzie malzenskiej, bowiem obniza to prog psychologiczny broniacy przed wykonaniem.

Tu nie chodzi tylko o zdradę małżeńską. Nawet jesli człowiek jest nieżonaty to patrząc pożadliwie na kobiete już z nią w sercu cudzołoży.
Wierności mysli należy się uczyć już przed małżeństwem.


Niestety Jezus pominął całkowicie przypadek wspólnego pożadania przez małżonków jeszcze jednej dodatkowej osoby (lub kilku :wink: )

Bo tutaj trudno mówić o ZDRADZIE. ZResztą z tym MYSLENIEM to chyba jakaś przesada. Kazdy seksuolog twierdzi, ze można a nawet należy sobie od czasu do czasu "pofantazjować" ale coż tam seksuolodzy, przecież Jezus znał się na wszystkim i jak coś powiedział to "klamka zapadła" a "geje nie odziedziczą królestwa" :fight:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:03, 11 Lip 2006    Temat postu:

agnostyk napisał:

Wydaje mi się, że to co doprowadza do tragedii to nie te ewentualnie błedne przekonania o niezmiennosci "gejowatosci" ale raczej stygmatyzacja "gejowatosci" przez normy kulturowe i religijne. Teza, ze "gejowatość" jest "zła", "grzeszna", "szkodliwa", "niezdrowa" i tak dalej.

Na pewno geje jak każda mniejszość doznają nietolerancji wsród ludzi, choćby zwykłego chamstawa czy zawiści. Jednak nie nalezy zapędzać sie z tym za daleko i tłumaczyć np. większy wskaznik chorób psychicznych wsród homoseksualistów owa "nagonką" jak juz próbowano w tym wątku uczynić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 12 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin