Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prawda absolutna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:10, 25 Gru 2011    Temat postu:

rafal3006 napisał:


Pani Luzik.prosze nie zazdrościć.
Kim pani chce zostać?
Może Stalinem albo Hitlerem?
Współczesna matematyka może to dla pani zrobić :fight:



No właśnie ja nie za bardzo zazdraszam i współczesna matematyka nie jest o do niczego potrzebna. Zostanę kim zechcę ;-P


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Nie 19:11, 25 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ChińskaPodróbka
Gość






PostWysłany: Nie 19:23, 25 Gru 2011    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Przychodzi pacjent do psychiatry.
Jak się Pan nazywa?


Weź pan Kubo takie zdarzenie:
"Pan wbił gwoździa w ścianę i dlatego żona nie gdera."

Pytam:
Czy jest sens aby to zdanie formułować na przyszłość?

"Jeżeli pan wbije gwoździa w ścianę to żona nie będzie gderała."

Było oczywiste, że uprzednio żona chciała aby pan mąż powiesił obrazek na ścianie pokoju, przez co uzyska panowanie nad pańskimi myślami, nad jego czasem i odwiedzie od kurestwa.
Obrazków jednak może już nie być, i na przyszłość inna przyczyna może spowodować poprawę samopoczucia żony, albo też powieszenie obrazka nimfy wodnej zwiększy gderanie.

Ej wy Zbuje tachnokraty, wam nie chodzi o gderanie tylko kupowanie obrazków. Czyli jednak chcecie kurestwa komercyjnego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niepoprawna




Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:56, 25 Gru 2011    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Pani Niepoprawna, czy widzi Pani że wedle sogorsa, fanatyka KRZ ten dowód jest zrozumiały dla dzieci w przedszkolu?

Nie może go zatem pani nie rozumieć!
Fizyk to najlepszy na ateiście.pl matematyk a Sogors najlepszy KRZ-owiec!


A jednak mogę ;-P
Dla mnie to tylko dowodzi tego, że gdyby 0=1, to kura mogłaby wtedy być psem (co też jest durnym stwierdzeniem zresztą) i/lub odwrotnie. Ja właśnie tyle jestem w stanie zrozumieć z tego dowodu, że jeśli któreś z tych dwóch twierdzeń byłoby prawdziwe, to prawdziwe byłoby i to drugie. A JEDNAK ŻADNE Z NICH NIE JEST PRAWDZIWE! NIE ROZUMIEM JAK MOŻNA TYLE CZASU MARNOWAĆ NA UDOWADNIANIE CZEGOŚ, CO NA PIERWSZY RZUT OKA WIDAĆ, ŻE JEST FAŁSZEM!! TYMI SWOIMI "DOWODAMI" TYLKO MNIE UTWIERDZACIE W PRZEKONANIU O UŁOMNOŚCI MATEMATYKI!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niepoprawna




Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:01, 25 Gru 2011    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Po namysle doszedłem do wniosku, że kobieta, w przeciwieństwie do przedszkolaka może tego dowodu nie zrozumieć.

Dlatego prezentuje pani dowód Przerażnego, którego tylko bałwan może nie rozumieć, a przeciez pani nie jest bałwanem, prawda?

Dowód pana Przerażonego

„Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi”

Panie Kubusiu, rozmawiałem z Panem Baryckim, bardzo się zmartwił pana stanem, nawet wydawało mi się, że zobaczyłem łzę w jego szlachetnym głębokim oku. Okiem na mnie łypnął, a nalewki truskawkowej łyknął i powiedział - człowiek nie może mieć nie tylko dwóch nóg, ale nawet nie może mieć żadnej nogi, bo gdyby miał dwie nogi, albo chociaż jakąkolwiek nogę, to NTI nie mogłaby być prawdziwą, a to by była podłość. I taki przedstawił dowód na prawdziwość NTI.

Jeżeli kurze wyrwiemy skrzydło, to kura zdechnie i już nie będzie kury, a więc, jeżeli nieistniejąca kura jest psem, a pies nie ma ani jednego skrzydła, to nieistniejącą kurę, nie tylko możemy, ale nawet musimy zapisać jako zero i tak samo wychodzi nam z psem, jeżeli nie ma żadnego skrzydła, to żadne skrzydło jest tylko zerem i w ten sposób zapisujemy absolutną prawdę: 0=0. Wiadomym jest, że czasem jakiś człowiek nie ma jednej nogi, a więc, tę nieistniejącą nogę odejmujemy obustronnie i mamy: -1=-1. Jeżeli teraz dodamy obustronnie tę jedną istniejącą nogę, to nie chce nam wyjść inaczej, jak tylko, że 0=0. Tak więc, matematyka nie pozwala człowiekowi nawet na posiadanie ani jednej nogi, a z matematyką spierać się nie wypada.

„Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi.” W tym zdaniu z absolutnej prawdy (0=0), wychodzi nam wierutny fałsz, jakoby to człowiek posiadał dwie nogi (0=2), albo chociaż jedną (jeżeli obustronnie odejmiemy tę jedną, to mamy -1=1). A prawda jedyna to taka, że (0=0)=(0=0), czyli człowiek nóg mieć nie może, absolutnie mu posiadania nóg zabrania matematyka. Tak to, panie Kubusiu, NTI została uratowana przez Pana Baryckiego niepodważalnym dowodem ściśle matematycznym.


To nie można było tak od razu? :rotfl:


Ostatnio zmieniony przez Niepoprawna dnia Nie 20:02, 25 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Schabowy
Gość






PostWysłany: Nie 20:10, 25 Gru 2011    Temat postu:

Jeżeli ja fizycznie podzielę nożem kotleta schabowego na dwa kawałki to dalej będę miał na talerzu obydwa czyli całego kotleta do zjedzenia.

Jeżeli zaś podzielę kotleta schabowego matematycznie to nie tylko podzielę na idealne połówki, ale jedna z nich mi z talerza zniknie.
1 : 2 = 0,5
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niepoprawna




Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:11, 25 Gru 2011    Temat postu:

luzik napisał:
rafal3006 napisał:


Pani Luzik.prosze nie zazdrościć.
Kim pani chce zostać?
Może Stalinem albo Hitlerem?
Współczesna matematyka może to dla pani zrobić :fight:



No właśnie ja nie za bardzo zazdraszam i współczesna matematyka nie jest o do niczego potrzebna. Zostanę kim zechcę ;-P


Uff! Jedna normalna :szacunek:
Prócz mnie, rzecz jasna, któram też normalna!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niepoprawna




Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:12, 25 Gru 2011    Temat postu:

Schabowy napisał:
Jeżeli ja fizycznie podzielę nożem kotleta schabowego na dwa kawałki to dalej będę miał na talerzu obydwa czyli całego kotleta do zjedzenia.

Jeżeli zaś podzielę kotleta schabowego matematycznie to nie tylko podzielę na idealne połówki, ale jedna z nich mi z talerza zniknie.
1 : 2 = 0,5


Magia :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gópią Być Czy Nie Być
Gość






PostWysłany: Nie 20:14, 25 Gru 2011    Temat postu:

luzik napisał:
No właśnie ja nie za bardzo zazdraszam i współczesna matematyka nie jest o do niczego potrzebna. Zostanę kim zechcę ;-P


Ty gópia mozesz zostać tylko sobą.
Gdybyś chciała zostać kimś innym musiałabyś sie zakochać.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:14, 25 Gru 2011    Temat postu:

Niepoprawna napisał:


Uff! Jedna normalna :szacunek:
Prócz mnie, rzecz jasna, któram też normalna!


Rzecz jasna ;-P.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przerażony
Gość






PostWysłany: Nie 20:21, 25 Gru 2011    Temat postu:

Sam Pan pisał, że wielkość to choroba, a Pan jest zdrowy, Panie Kubusiu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kobieto Ty Żłobie
Gość






PostWysłany: Nie 20:26, 25 Gru 2011    Temat postu:

luzik napisał:
Niepoprawna napisał:


Uff! Jedna normalna :szacunek:
Prócz mnie, rzecz jasna, któram też normalna!


Rzecz jasna ;-P.


Życie jest jak rzeka.
Życie normalnych jest jak rzeka uregulowana.
Woda życia w rzece uregulowanej szybko spływa.
Najdoskonalszą rzeką uregulowaną jest żłób kamienny.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przerażony
Gość






PostWysłany: Nie 20:33, 25 Gru 2011    Temat postu:

Panie Krowa, Pan i wszyscy zielonkawi, to pasożyty.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:35, 25 Gru 2011    Temat postu:

Kobieto Ty Żłobie napisał:


Życie jest jak rzeka.
Życie normalnych jest jak rzeka uregulowana.
Woda życia w rzece uregulowanej szybko spływa.
Najdoskonalszą rzeką uregulowaną jest żłób kamienny.


Przeciez ustatliśmy chyba, że norma nie ma większego znaczenie, więc po co my o niej teraz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Na Upartą Luizkę
Gość






PostWysłany: Nie 20:53, 25 Gru 2011    Temat postu:

luzik napisał:
Kobieto Ty Żłobie napisał:


Życie jest jak rzeka.
Życie normalnych jest jak rzeka uregulowana.
Woda życia w rzece uregulowanej szybko spływa.
Najdoskonalszą rzeką uregulowaną jest żłób kamienny.


Przeciez ustatliśmy chyba, że norma nie ma większego znaczenie, więc po co my o niej teraz?


Nie przypominam sobie żadnych ustaleń. Ja coś ustalałem?
Na stałe?
Mur beton?
Cegła pełna?
Zgodnie PN, z B30?
Cement portlandzki biały?

- A więc przyszłaś do mnie Luizko ze swoim problemem.
- O tak, przyszłam.
- Opowiedz o tym.
- Byłam bardzo zakochana.
- O.
- O ?
- O !
- No właśnie, byłam zakochana nieszczęśliwie w pewnym chłopcu, ale on drwił sobie ze mnie, udawał że mnie nie widzi na ulicy, czy coś takiego.
- Nie widzi na ulicy ?
- Nie.
- Nie ?
- No nie.
- Acha.
- I wtedy postanowiłam umrzeć.
- Umrzeć, no ale nie umarłaś ?
- Jeszcze wtedy nie.
- To świetnie.
- Nie ! to straszne, postanowiłam umrzeć, weszłam do łazienki, pozatykałam wszystkie dziury wałkami do włosów i papierem toaletowym, puściam gaz ...
- Nie mów !
- Nie mówić ?
- Nie, to znaczy mów.
- No więc weszłam do łazienki, pozatykałam te dziury co już mówiłam papierem toaletowym i wałkami do włosów .... mówiłam już to ?
- Co ?
- No to jak weszłam do łazienki...
- Nie, nie, ja sie tylko zamyśliłem, mów dalej.
- Więc rozebrałam się ...
- O !
- O ?
- O proszę mów, mów...
- Weszłam do tej łazienki, a tam w drzwiach były takie dziury i ja w te dziury poutykałam papier toaletowy i wałki do włosów no i puściłam gaz ...
- Dlaczego ?
- Przez tego chłopaka.
- Tak ? Opowiedz nam.
- On drwił ze mnie i bardzo ale to bardzo skrzywdził mnie...
- I co ?
- Postanowiłam umrzeć.
- To smutne.
- Tak ?
- O tak !
- No bo tak, on drwił ze mnie, nie podchodził do mnie na ulicy...
- Krzywdził cię.
- Skad pan wie ?
- Przypuszczam.
- Ma pan rację, więc postanowiłam umrzeć, weszłam do łazienki i puściłam gaz, a te dziury zatkałam papierem toaletowym ...
- I wałkami do włosów ?
- Tak, a skąd pan wie ?
- Domyśliłem się.
- Pan to dużo wie...
- Chciałaś umrzeć.
- Tak !
- Ja to wiem.
- Naprawdę ?
- Oczywiście, weszłaś do łazienki, zatkałaś dziury i zagazowałaś się.
- Nie, nie !
- Jak to nie, mówiłaś że masz problem.
- No tak, z tym chłapakiem.
- I puściłaś gaz.
- No puściłam.
- I co dalej ?
- Więc jak puściłam ten gaz, pozatykałam najpierw te dziury w drzwiach, mówiłam że papierem toaletowym...
- I wałkami.
- Wałkami do włosów.
- I zagazowałaś się.
- Nie, bo akurat wtedy zawołała mama z kuchni.
- Wystraszyłaś się mamy i zakręciłaś gaz ?
- Nie, zakręciłam gaz i poszłam do kuchni.
- Uff...
- Bo postanowiłam zjeść przed śmiercią zupę pomidorową, lubi pan zupę pomidorową ?
- Lubię gaz !
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:07, 25 Gru 2011    Temat postu:

Na Upartą Luizkę napisał:

Nie przypominam sobie żadnych ustaleń. Ja coś ustalałem?
Na stałe?
Mur beton?
Cegła pełna?
Zgodnie PN, z B30?
Cement portlandzki biały?




Owszem

Degenerat napisał:

W każdym razie bezpieczna norma okazuje się w którymś momencie bezpłodna lub zgubna jak u dinozaurów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przerażony
Gość






PostWysłany: Nie 21:10, 25 Gru 2011    Temat postu:

Pani Luzik, jestem zszokowany, Panine przedkładanie zupy pomidorowej ponad gaz, świadczyć może tylko o Pani bardzo niskim poziomie poczucia estetyki. Jeżeli Pani chce, abym Ją cenił, to musi Pani bez ociągania się zabić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niepoprawna




Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:14, 25 Gru 2011    Temat postu:

Na Upartą Luizkę napisał:


- A więc przyszłaś do mnie Luizko ze swoim problemem.
- O tak, przyszłam.
- Opowiedz o tym.
- Byłam bardzo zakochana.
- O.
- O ?
- O !
- No właśnie, byłam zakochana nieszczęśliwie w pewnym chłopcu, ale on drwił sobie ze mnie, udawał że mnie nie widzi na ulicy, czy coś takiego.
- Nie widzi na ulicy ?
- Nie.
- Nie ?
- No nie.
- Acha.
- I wtedy postanowiłam umrzeć.
- Umrzeć, no ale nie umarłaś ?
- Jeszcze wtedy nie.
- To świetnie.
- Nie ! to straszne, postanowiłam umrzeć, weszłam do łazienki, pozatykałam wszystkie dziury wałkami do włosów i papierem toaletowym, puściam gaz ...
- Nie mów !
- Nie mówić ?
- Nie, to znaczy mów.
- No więc weszłam do łazienki, pozatykałam te dziury co już mówiłam papierem toaletowym i wałkami do włosów .... mówiłam już to ?
- Co ?
- No to jak weszłam do łazienki...
- Nie, nie, ja sie tylko zamyśliłem, mów dalej.
- Więc rozebrałam się ...
- O !
- O ?
- O proszę mów, mów...
- Weszłam do tej łazienki, a tam w drzwiach były takie dziury i ja w te dziury poutykałam papier toaletowy i wałki do włosów no i puściłam gaz ...
- Dlaczego ?
- Przez tego chłopaka.
- Tak ? Opowiedz nam.
- On drwił ze mnie i bardzo ale to bardzo skrzywdził mnie...
- I co ?
- Postanowiłam umrzeć.
- To smutne.
- Tak ?
- O tak !
- No bo tak, on drwił ze mnie, nie podchodził do mnie na ulicy...
- Krzywdził cię.
- Skad pan wie ?
- Przypuszczam.
- Ma pan rację, więc postanowiłam umrzeć, weszłam do łazienki i puściłam gaz, a te dziury zatkałam papierem toaletowym ...
- I wałkami do włosów ?
- Tak, a skąd pan wie ?
- Domyśliłem się.
- Pan to dużo wie...
- Chciałaś umrzeć.
- Tak !
- Ja to wiem.
- Naprawdę ?
- Oczywiście, weszłaś do łazienki, zatkałaś dziury i zagazowałaś się.
- Nie, nie !
- Jak to nie, mówiłaś że masz problem.
- No tak, z tym chłapakiem.
- I puściłaś gaz.
- No puściłam.
- I co dalej ?
- Więc jak puściłam ten gaz, pozatykałam najpierw te dziury w drzwiach, mówiłam że papierem toaletowym...
- I wałkami.
- Wałkami do włosów.
- I zagazowałaś się.
- Nie, bo akurat wtedy zawołała mama z kuchni.
- Wystraszyłaś się mamy i zakręciłaś gaz ?
- Nie, zakręciłam gaz i poszłam do kuchni.
- Uff...
- Bo postanowiłam zjeść przed śmiercią zupę pomidorową, lubi pan zupę pomidorową ?
- Lubię gaz !


To jest co prawda durnowate, ale muszę pogratulować fantazji :szacunek:


Ostatnio zmieniony przez Niepoprawna dnia Nie 21:16, 25 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:22, 25 Gru 2011    Temat postu:

Przerażony napisał:
....abym Ją cenił, to musi Pani bez ociągania się zabić.



Zastanów się PP, zmartwychwstać będę mogła dopiero w kwietniu 2012, jeśli mi się uda, a jeśli NIE?
Dla mnie zabić się to pryszczyk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przerażony
Gość






PostWysłany: Nie 21:24, 25 Gru 2011    Temat postu:

Pani Niepoprawna, a tę ułomność matematyki, to gwarantuje Pani swoją pewnością? Bo jeżeli gwarantuje Pani swoją samoświadomą pewnością, to ani chybi, być to musi prawdą absolutną.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przerażony
Gość






PostWysłany: Nie 21:27, 25 Gru 2011    Temat postu:

Czy ja kiedy powiedziałem tak zdecydowanie, że nie lubię zupy pomidorowej? No przecież, że nigdy tak nie powiedziałem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:30, 25 Gru 2011    Temat postu:

Przerażony napisał:
Czy ja kiedy powiedziałem tak zdecydowanie, że nie lubię zupy pomidorowej? No przecież, że nigdy tak nie powiedziałem.


Powiedz zdecydowanie lubisz czy NIE!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przerażony
Gość






PostWysłany: Nie 21:31, 25 Gru 2011    Temat postu:

Pan Krowa zapewne popłacze się z rozpaczy, że miłośniczka rymów częstochowskich uznała, że pisze durnoty.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niepoprawna




Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:31, 25 Gru 2011    Temat postu:

Przerażony napisał:
Pani Niepoprawna, a tę ułomność matematyki, to gwarantuje Pani swoją pewnością? Bo jeżeli gwarantuje Pani swoją samoświadomą pewnością, to ani chybi, być to musi prawdą absolutną.


Tak. Jeśli ta matematyka dowodzi mojego papiestwa, albo i mojego niemania nóg, to krwią własną przypieczętować mogę ułomność owej matematyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przerażony
Gość






PostWysłany: Nie 21:33, 25 Gru 2011    Temat postu:

A jak powiem, to skasuje Pani całą NTI Pana Kubusia?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kr
Gość






PostWysłany: Nie 21:34, 25 Gru 2011    Temat postu:

luzik napisał:
Zastanów się PP, zmartwychwstać będę mogła dopiero w kwietniu 2012, jeśli mi się uda, a jeśli NIE?
Dla mnie zabić się to pryszczyk.


A ja? Cóż bym robił bez ciebie, na kim bym się wyżywał?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 16 z 34

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin