Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prawo subalternacji
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 124, 125, 126  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:05, 02 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:

Mieszasz różne rzeczy: z tego że Napoleon był kobietą wynika Nie wynika że ty jesteś jego ciotką
ale z tego że "gdy nie zdasz egzaminu, nie otrzymasz komputera" wynika

Problem w tym, że nie ma dwóch zero-jedynkowych definicji implikacji prostej p|=>q. Implikacja to implikacja, jeśli jest prawdziwa to musi działać IDENTYCZNIE dla dowolnych zdań warunkowych.
Implikacja to nie śmietnik do którego można wrzucić co się komu podoba i twierdzić że zdanie o Napoleonie ma cokolwiek wspólnego z implikacją bo wrzuciłem je do śmietnika z napisem:
Implikacja = Zdanie "Jeśli p to q" - gdzie p i q to dwa totalnie niezależne zdania twierdzące o znanej z góry wartości logicznej.
Ta tożsamość to największa głupota Ziemian.

Uważaj Andy!
Prawo Wieloryba:
Poprawne matematycznie zdania warunkowe "Jeśli p to q" to tylko i wyłącznie takie, w których nie znamy z góry wartości logicznych p i q.
Dowód:
Znajdź mi jedno zdanie warunkowe we wszystkich środkach masowego przykazu w którym wartości logiczne p i q są znane z góry.

Na 100% nie znajdziesz takiego zdania bo to są DEBILIZMY w stylu:
Jeśli Napoleon był kobietą to Andy jest jego ciotką

Weźmy przykład matematyczny:
A.
Jeśli w przyszłości wylosuję liczbę podzielną przez 8 to na pewno => będzie ona podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Warunek wystarczający => spełniony bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Wylosowanie dowolnej liczby podzielnej przez 8 daje nam 100% pewność jej podzielności przez 2.

Jak się dowodzi zdanie A?
Iterować po zbiorze nieskończonym P8 oczywiście nie możemy bo to niewykonalne (a tego wymaga forma zdaniowa), ale można udowodnić że zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => P2=[2,4,6,8..]
... co kończy dowód prawdziwości zdania A.

Zdanie matematycznie tożsame do A zapisane kwantyfikatorem dużym /\:
/\x P8(x)=>P2(x)

Wnioski:
1.
Definicja kwantyfikatora dużego =>, mimo że matematycznie poprawna (UWAGA! - pod warunkiem że iterujemy po zbiorze zdefiniowanym w poprzedniku) jest w matematyce bezużyteczna, bo ta operuje wyłącznie na zbiorach nieskończonych.

2.
Definicja kwantyfikatora dużego => Ziemian, gdzie iteruje się po kompletnej dziedzinie zamiast po zbiorze zdefiniowanym w poprzedniku jest błędem czysto matematycznym, co bardzo łatwo udowodnić!
Dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Warunek wystarczający (inaczej warunek dostateczny) – każdy warunek, z którego dany fakt wynika.
Jeżeli warunek wystarczający zachodzi (wystarczy, by zachodził), wówczas zachodzi dany fakt.
Na przykład,
Jeżeli liczba jest podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Fakt podzielności przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla podzielności przez 2

Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] jest warunkiem wystarczającym => aby ta liczba należała do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] daje nam 100% pewność => iż ta liczba należy do zbioru P2=[ 2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba należy do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Oczywiste synonimy:
Warunek wystarczający => = 100% pewność => = gwarancja matematyczna =>
Podsumowując:
Ziemianie zdanie:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2
iterują po kompletnej dziedzinie:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8…] - zbiór liczb naturalnych
zamiast wyłącznie po zbiorze zdefiniowanym w poprzedniku P8=[8,16,24..]
Oczywistym jest, że generuje to błąd czysto matematyczny, bowiem zbiór LN=[1,2,3,4,5,6,7,8..] nie jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..], zatem wylosowanie dowolnej liczby ze zbioru LN=[1,2,3,4,5,6,7,8..] nie jest warunkiem wystarczającym => aby ta liczba należała do zbioru P2=[2,4,6,8..].
Na przykład liczba 1 należy do zbioru LN=[1,2,3,4,5,6,7,8..] ale nie należy do zbioru P2=[2,4,6,8..]
Błąd czysto matematyczny w fundamentach logiki „matematycznej” Ziemian został zatem udowodniony.

3.
Definicja kwantyfikatora małego ~~> jest matematyce niezwykle użyteczna, dzięki tej definicji działa definicja kontrprzykładu.
Kontrprzykład dla zdania A wyżej to zdanie B niżej:
B.
Jeśli w przyszłości wylosowana liczba będzie podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 =0
Zbiory P8=[8,16,24..] i ~P2=[1,3,5,7..] nie mają części wspólnej co wymusza fałszywość zdania B a tym samym prawdziwość zdania A.
Akurat w tym przypadku definicja kwantyfikatora małego ~> jest równie bezużyteczna matematycznie jak definicja kwantyfikatora dużego =>, bo iterować po zbiorze nieskończonym się nie da.

4.
ALE!
Królową w naszym Wszechświecie jest implikacja której fundamentem jest rzucanie monetą po stronie p albo ~p i tu kwantyfikator mały ~~> jest niezwykle użyteczny.
Przykład:
A.
Jeśli w przyszłości wylosowana liczba będzie podzielna przez 2 to na 100% będzie podzielna przez 8
P2=>P8 =0!
bo prawdziwy jest kontrprzykład B.
B.
Jeśli w przyszłości wylosowana liczba będzie podzielna przez 2 to może ~~> nie być podzielna przez 8
P2~~>~P8 = P2*~P8 =1 bo 2
Dla udowodnienia prawdziwości kontrprzykładu B, a tym samym fałszywości warunku wystarczającego A wystarczy pokazać JEDEN (słownie: JEDEN) wspólny element zbiorów
~P8=[LN-P8]=[1,2,3,4,5,6,7..9..] i P2=[2,4,6,8..] co potrafi każde dziecko w w 3 klasie szkoły podstawowej.

Krótka piłka do Andy:
Czy zdanie A: P8=>P2 jest prawdziwe mimo że nie wiesz jaką liczbę wylosujesz w przyszłości?
Oczywiście że jest!
Po kiego grzyba tu ci potrzebna jakakolwiek wiedza na temat oddzielnej prawdziwości p i q - to jest przyszłość której nie znasz!

Stąd ...
Definicja logiki matematycznej:
Logika matematyczna (w tym implikacja) to matematyczny opis NIEZNANEGO!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 22:41, 03 Lip 2016, w całości zmieniany 24 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:37, 03 Lip 2016    Temat postu:

Błąd czysto matematyczny w fundamentach logiki „matematycznej” Ziemian!
Zmodyfikowałem powyższy post uwypuklając ten błąd.
Powtórzę tu na czym ten błąd polega.

Weźmy przykład matematyczny:
A.
Jeśli w przyszłości wylosuję liczbę podzielną przez 8 to na pewno => będzie ona podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Warunek wystarczający => spełniony bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]
Wylosowanie dowolnej liczby podzielnej przez 8 daje nam 100% pewność => jej podzielności przez 2.

Jak się dowodzi zdanie A?
Iterować po zbiorze nieskończonym P8 oczywiście nie możemy bo to niewykonalne (a tego wymaga forma zdaniowa), ale można udowodnić że zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => P2=[2,4,6,8..]
... co kończy dowód prawdziwości zdania A.

Zdanie matematycznie tożsame do A zapisane kwantyfikatorem dużym /\:
/\x P8(x)=>P2(x)

Wnioski:
1.
Definicja kwantyfikatora dużego =>, mimo że matematycznie poprawna (UWAGA! - pod warunkiem że iterujemy po zbiorze zdefiniowanym w poprzedniku) jest w matematyce bezużyteczna, bo ta operuje wyłącznie na zbiorach nieskończonych.

2.
Definicja kwantyfikatora dużego => Ziemian, gdzie iteruje się po kompletnej dziedzinie zamiast po zbiorze zdefiniowanym w poprzedniku jest błędem czysto matematycznym, co bardzo łatwo udowodnić!
Dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Warunek wystarczający (inaczej warunek dostateczny) – każdy warunek, z którego dany fakt wynika.
Jeżeli warunek wystarczający zachodzi (wystarczy, by zachodził), wówczas zachodzi dany fakt.
Na przykład,
A.
Jeżeli liczba jest podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2

P8=>P2 =1
Fakt podzielności przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla podzielności przez 2

Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] jest warunkiem wystarczającym => aby ta liczba należała do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] daje nam 100% pewność => iż ta liczba należy do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba należy do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Oczywiste synonimy:
Warunek wystarczający => = 100% pewność => = gwarancja matematyczna =>
Podsumowując:
Ziemianie zdanie:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2
iterują po kompletnej dziedzinie:
LN=[1,2,3,4,5,6,7,8…] - zbiór liczb naturalnych
zamiast wyłącznie po zbiorze zdefiniowanym w poprzedniku P8=[8,16,24..]
Oczywistym jest, że generuje to błąd czysto matematyczny, bowiem zbiór LN=[1,2,3,4,5,6,7,8..] nie jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..], zatem wylosowanie dowolnej liczby ze zbioru LN=[1,2,3,4,5,6,7,8..] nie jest warunkiem wystarczającym => aby ta liczba należała do zbioru P2=[2,4,6,8..].
Na przykład liczba 1 należy do zbioru LN=[1,2,3,4,5,6,7,8..] ale nie należy do zbioru P2=[2,4,6,8..]

Błąd czysto matematyczny w fundamentach logiki „matematycznej” Ziemian został zatem udowodniony.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 22:53, 03 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5905
Przeczytał: 69 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:58, 04 Lip 2016    Temat postu:

Czyli Ty robisz błąd: bo ziemskie zdanie: Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
jest PRAWDZIWE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 15:40, 04 Lip 2016    Temat postu:

"Problem w tym, że nie ma dwóch zero-jedynkowych definicji implikacji prostej p|=>q. Implikacja to implikacja, jeśli jest prawdziwa to musi działać IDENTYCZNIE dla dowolnych zdań warunkowych. "

No a ty nam tu wciskasz z uporem maniaka jakieś głupstwa o obietnicach i groźbach, które tak samo brzmią, ale jedną można uchylać prawem łaski,a drugiej nie i udajesz, że to wszystko takie identyczne musi być...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:22, 09 Lip 2016    Temat postu:

idiota napisał:

Rafal3006 napisał:

Problem w tym, że nie ma dwóch zero-jedynkowych definicji implikacji prostej p|=>q. Implikacja to implikacja, jeśli jest prawdziwa to musi działać IDENTYCZNIE dla dowolnych zdań warunkowych.

No a ty nam tu wciskasz z uporem maniaka jakieś głupstwa o obietnicach i groźbach, które tak samo brzmią, ale jedną można uchylać prawem łaski, a drugiej nie i udajesz, że to wszystko takie identyczne musi być...

Nie jest prawdą Idioto że jest tylko jeden rodzaj implikacji, implikacja prosta IP: p|=>q.
Oprócz implikacji prostej jest jeszcze absolutnie legalna matematycznie implikacja odwrotna IO: p|~>q, różna na mocy definicji od implikacji prostej p|=>q.
Zapraszam cię Idioto do przedszkola Nr.1 w 100-milowym lesie na wykład logiki matematycznej obwiązującej w naszym Wszechświecie.
Wykładu udzieli ci Kubuś z pomocą Jasia (lat 5) - w kolejnych postach

Kubuś:
1.
Wykluczone jest, aby człowiek nie podlegał pod żadną logikę matematyczną, bowiem wówczas niemożliwa byłaby jakakolwiek sensowna komunikacja człowieka z człowiekiem.
2.
Jeśli człowiek podlega pod logikę matematyczną to ziemska definicja zdania warunkowego „Jeśli p to q” (implikacja materialna) w którym p i q to zdania twierdzące o znanej z góry wartości logicznej jest matematycznym fałszem.
Dowód:
Implikacja materialna generuje zdania „warunkowe” „Jeśli p to q”, nie mające nic wspólnego z jakąkolwiek logiką matematyczną!
Dowód:
Jeśli Napoleon był kobietą to Idiota jest jego ciotką
Jeśli w trójkącie prostokątnym zachodzi suma kwadratów to w kwadracie wszystkie kąty są proste i boki równe
etc
To są najzwyklejsze GÓWNA, żadna tam logika matematyczna.

Psim obowiązkiem Ziemian było dopasowanie naturalnego myślenia 5-cio latka do logiki matematycznej - dziwne, że Ziemianie na to nie wpadli mając 2500 lat czasu (od Skoratesa).
Wtedy i tylko wtedy odkryjemy bowiem logikę matematyczną, pod którą podlega nie tylko człowiek i wszelkie istoty żywe, ale również świat martwy z matematyką włącznie - nie ma tu żadnej różnicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:28, 09 Lip 2016    Temat postu:

Operatory Implikacyjne
Część I
Implikacja prosta p|=>q



3.0 Operatory implikacyjne

Operatory implikacyjne to:
1.
p|=>q - operator implikacji prostej

Kod:

Definicja operatora implikacji prostej p|=>q z punktu odniesienia spójników „lub”(+) i „i”(*)
   p  q  p|=>q=p*q+~p*~q+~p*q
A: 1  1  =1
B: 1  0  =0
C: 0  0  =1
D: 0  1  =1

2.
p|~>q - operator implikacji odwrotnej

Kod:

Definicja operatora implikacji odwrotnej p|~>q z punktu odniesienia spójników „lub”(+) i „i”(*)
   p  q  p|~>q=p*q+p*~q+~p*~q
A: 1  1  =1
B: 1  0  =1
C: 0  0  =1
D: 0  1  =0

3.
p|~~>q - operator chaosu (zdanie zawsze prawdziwe)

Kod:

Definicja operatora chaosu p|~~>q z punktu odniesienia spójników „lub”(+) i „i”(*)
   p  q  p|~~>q=(p*q+p*~q+~p*~q+~p*q)=1
A: 1  1  =1
B: 1  0  =1
C: 0  0  =1
D: 0  1  =1

4.
p<=>q - równoważność

Kod:

Definicja operatora równoważności p<=>q z punktu odniesienia spójników „lub” i „i”(*)
   p  q  p<=>q=p*q+~p*~q
A: 1  1  =1
B: 1  0  =0
C: 0  0  =1
D: 0  1  =0


Definicja warunku wystarczającego => w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemin:
A.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q
Zajście p jest warunkiem wystarczającym => dla zajścia q
Zajście p daje nam 100% pewność => zajścia
Zajście p daje nam gwarancję matematyczną => zajścia q
Wymuszam dowolne p i musi => pojawić się q
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
p=>q
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Dowolna liczba ze zbioru p na 100% jest w zbiorze q
Wylosowanie dowolnej liczby ze zbioru p daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba będzie w zbiorze q
Synonimy:
Warunek wystarczający => = 100% pewność => = gwarancja matematyczna => = musi =>

Definicja warunku koniecznego ~> w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemian:
A.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q
Zajście p jest konieczne ~> dla zajścia q
Zabieram wszystkie p i znika mi q
Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
p~>q
Zbiór p jest nadzbiorem => zbioru q
Zabieram zbiór p i znika mi zbiór q

Definicja kwantyfikatora małego ~~> w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemian:
A.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q
Możliwe jest jednoczesne zajście p i q w obrębie tej samej dziedziny
Zbiory:
Istnieje co najmniej jeden wspólny element zbiorów p i q

Dowód zgodności warunku wystarczającego => i koniecznego ~> z logiką Ziemian:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Warunek wystarczający (inaczej warunek dostateczny) – każdy warunek, z którego dany fakt wynika.
Jeżeli warunek wystarczający zachodzi (wystarczy, by zachodził), wówczas zachodzi dany fakt.
Na przykład,
A.
Jeżeli liczba jest podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2

P8=>P2 =1
Fakt podzielności przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla podzielności przez 2

Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] jest warunkiem wystarczającym => aby ta liczba należała do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] daje nam 100% pewność => iż ta liczba należy do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba należy do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Wymuszam dowolną liczbę ze zbioru P8=[8,16,24..] mając pewność, iż ta liczba musi => być w zbiorze P2=[2,4,6,8..]
Oczywiste synonimy:
Warunek wystarczający => = 100% pewność => = gwarancja matematyczna => = musi => = na pewno =>

Definicja warunku koniecznego ~> zgodna z logiką Ziemian to po prostu zdanie P8=>P2 wypowiedziane w kierunku odwrotnym.
AO.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem => zbioru P8=[8,16,24..]
Zbiór P2 jest konieczny ~> dla zbudowania zbioru P8
Zabieram zbiór P2 i znika mi zbiór P8


3.1 Implikacja prosta p|=>q

Udajmy się do przedszkola!
Rozmowa Kubusia z 5-cio z Jasiem (lat 5) w przedszkolu.

I.
Matematyczny opis przyszłości


Kubuś:
A.
Jeśli jutro będzie padało (P=1) to na pewno => będzie pochmurno (CH=1)
P=>CH =1
W zapisie formalnym:
p=>q =1
co matematycznie oznacza:
(p=1)=>(q=1) =1
Czy padanie deszczu jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur?
Jaś (lat 5)
Chmury są warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur, bo zawsze gdy pada, są chmury
Padanie deszczu daje nam 100% pewność => istnienia chmur
Kubuś:
Czy możliwa jest sytuacja, że jutro będzie padało (p=1) i nie będzie pochmurno (~CH=1)?
Jaś:
NIE!
stąd mamy:
B.
Jeśli jutro będzie padało (P=1) to może ~~> nie być pochmurno (~CH=1)
P~~>~CH =P*~CH =0
W zapisie formalnym:
p~~>~q = p*~q =0
co matematycznie oznacza:
(p=1)~~>(~q=1) = (p=1)*(~q=1) =0

Zdanie B to kontrprzykład dla warunku wystarczającego A.
Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego A: p=>q nazywamy to samo zdanie z zanegowanym następnikiem, kodowane kwantyfikatorem małym B: p~~>~q = p*~q
Rozstrzygnięcia:
Fałszywość kontrprzykładu B: p~~>~q=p*~q =0 wymusza => prawdziwość warunku wystarczającego A: p=>q =1 (i odwrotnie)
Prawdziwość kontrprzykładu B: p~~>~q=p*~q =1 wymusza => fałszywość warunku wystarczającego A: p=>q =0 (i odwrotnie)

Kubuś:
.. a jeśli nie będzie padało?
Prawo Kubusia:
A: P=>CH = C: ~P~>~CH
Jaś:
C.
Jeśli jutro nie będzie padało (~P=1) to może ~> nie być pochmurno (~CH=1)
~P~>~CH =1
Brak opadów jest warunkiem koniecznym ~> aby jutro nie było pochmurno bo jak będzie padać to na pewno => będzie pochmurno
Jaś w sposób naturalny odkrył tu prawo Kubusia:
C: ~P~>~CH = A: P=>CH
Skąd je zna?
Wyssał z mlekiem matki.
W zapisie formalnym:
~p~>~q =1
co matematycznie oznacza:
(~p=1)~>(~q=1) =1
Kubuś:
Czy możliwa jest sytuacja nie pada i są chmury?
Jaś:
TAK!
stąd mamy:
D.
Jeśli jutro nie będzie padało (~P=1) to może ~~> być pochmurno (CH=1)
~P~~>CH = ~P*CH =1 - sytuacja możliwa
W zapisie formalnym:
~p~~>q = ~p*q =1
co matematycznie oznacza:
(~p=1)~~>(q=1) = (~p=1)*(q=1) =1

W ten oto banalny sposób mózg 5-cio letniego Jasia wygenerował nam poprawną definicję symboliczną implikacji prostej p|=>q!
Kod:

Definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach implikacyjnych
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
~~> - kwantyfikator mały
.. jak również w spójnikach „lub”(+) i „i”(*)!
A: p=>q  = p* q =1
B: p~~>~q= p*~q =0
C:~p~>~q =~p*~q =1
D:~p~~>q =~p* q =1

Wniosek:
Implikacja odwrotna p|=>q to seria czterech zdań A, B, C i D a nie jedno zdanie.

Cechy charakterystyczne implikacji prostej p|=>q:
1.
Gwarancja matematyczna => w linii A
A.
Jeśli zajdzie p to mamy gwarancję matematyczną => zajścia q
p=>q =1
Gwarancja matematyczna => w linii A wymusza fałszywość kontrprzykładu B (i odwrotnie)
Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego A: p=>q jest to samo zdanie z zanegowanym następnikiem kodowane kwantyfikatorem małym B: p~~>~q.
B.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść ~q
p~~>~q = p*~q
Rozstrzygnięcia:
Fałszywość kontrprzykładu B wymusza prawdziwość warunku wystarczającego A (i odwrotnie).
Prawdziwość kontrprzykładu B wymusza fałszywość warunku wystarczającego A (i odwrotnie)
2.
Rzucanie monetą w liniach C i D
C.
Jeśli zajdzie ~p to może ~> zajść ~q
~p~>~q = ~p*~q =1
lub
D.
Jeśli zajdzie ~p to może ~~> zajść q
~p~~>q =~p*q =1

Prawa Prosiaczka:
I. (p=1) = (~p=0)
II. (~p=1)=(p=0)
Prawa Prosiaczka umożliwiają zakodowanie symbolicznej definicji implikacji prostej p|=>q w postaci zero-jedynkowej.
Zróbmy to przyjmując dwa różne punkty odniesienia ustawione na zdaniach A: p=>q i C: ~p~>~q
Kod:

Definicja symboliczna implikacji prostej p|=>q
i jej kodowanie w spójnikach implikacyjnych: =>, ~> i ~~>
Definicja         |co matematycznie  |Kodowanie dla |Kodowanie dla
symboliczna p|=>q |oznacza           |A: p=>q       |C:~p~>~q
                  |                  | p  q  p=>q   |~p ~q ~p~>~q
A: p=>q  = p* q=1 |( p=1)~> ( q=1)=1 | 1  1   =1    | 0  0   =1
B: p~~>~q= p*~q=0 |( p=1)~~>(~q=1)=0 | 1  0   =0    | 0  1   =0   
C:~p~>~q =~p*~q=1 |(~p=1)=> (~q=1)=1 | 0  0   =1    | 1  1   =1
D:~p~~>q =~p* q=1 |(~p=1)~~>( q=1)=1 | 0  1   =1    | 1  0   =1
   1   2        3                      4  5    6      7  8    9

Wniosek:
Definicja implikacji prostej p|=>q to seria czterech zdań A, B, C i D a nie jedno zdanie.

Prawo Puchacza:
Nagłówek w zero-jedynkowej definicji implikacji prostej p|=>q (ABCD456) opisuje wyłącznie linię z warunkiem wystarczającym A123: p=>q, zero-jedynkowo linię A456.
Nagłówek w zero-jedynkowej definicji implikacji odwrotnej ~p|~>~q (ABCD789) opisuje wyłącznie linię z warunkiem koniecznym C123: ~p~>~q, zero-jedynkowo linię C789

Matematycznie zachodzi tu prawo Kubusia:
Warunek wystarczający A: p=>q w logice dodatniej (bo q) jest tożsamy z warunkiem koniecznym C:~p~>~q w logice ujemnej (bo ~q)
A: p=>q = C: ~p~>~q
Dowód:
Tożsamość kolumn 6 i 9.
Kod:

Definicja symboliczna implikacji prostej p|=>q
i jej kodowanie w spójnikach „lub”(+) i „i”(*)
Definicja         |co matematycznie| Kodowanie dla     |Kodow. symboliczne
symboliczna p|=>q |oznacza         |Y=p|=>q ~Y=~(p|=>q)|w „lub”(+) i „i”(*)
                  |                | p  q ~p ~q  Y  ~Y |
A: p=>q  = p* q=1 |( p=1)*( q=1)=1 | 1  1  0  0 =1  =0 | Ya= p* q
B: p~~>~q= p*~q=0 |( p=1)*(~q=1)=0 | 1  0  0  1 =0  =1 |~Yb= p*~q   
C:~p~>~q =~p*~q=1 |(~p=1)*(~q=1)=1 | 0  0  1  1 =1  =0 | Yc=~p*~q
D:~p~~>q =~p* q=1 |(~p=1)*( q=1)=1 | 0  1  1  0 =1  =0 | Yd=~p* q
                                     1  2  3  4  5   6   7   8  9

Prawo Sowy
Nagłówek dowolnej tabeli zero-jedynkowej wyrażonej spójnikami „lub”(+) i „i”(*) opisuje wyłącznie wynikowe jedynki w tej tabeli.

Z prawa Sowy wynika, iż implikację prostą p|=>q wyrażoną spójnikami „lub”(+) i „i”(*) opisuje układ równań logicznych Y i ~Y:
Tabela ABCD125:
Y = Ya+Yb+Yc
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> Ya=1 lub Yc=1 lub Yd=1
Podstawiając zmienne wejściowe (p, q, ~p, ~q) mamy:
Y = A: p*q + C: ~p*~q + D: ~p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> A: (p*q)=1 lub C: (~p*~q)=1 lub D: (~p*q)=1
Y=(p|=>q)
Implikacja prosta p|=>q będzie prawdziwa wtedy i tylko wtedy gdy prawdziwy będzie dowolny składnik sumy logicznej Ya=1 lub Yc=1 lub Yd=1

Tabela ABCD346:
~Y=~Yb
~Y = B: p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> B: p=1 i ~q=1
Prawo Prosiaczka:
(~Y=1) = (Y=0)
Prawo Prosiaczka wolno nam zastosować w stosunku do dowolnej zmiennej.
Stąd mamy:
Y=0 <=> B: p=1 i ~q=1
Y=(p|=>q)
Implikacja prosta p|=>q będzie fałszywa (=0) wtedy i tylko wtedy gdy zajdzie p=1 i ~q=1

Nasz przykład:
Implikacja prosta P|=>CH będzie fałszem (=0) wtedy i tylko wtedy gdy zajdzie przypadek „pada” (P=1) i „nie ma chmur” (~CH=1)
W świecie martwym i matematyce ta sytuacja nie może się zdarzyć.
Stąd mamy:
W świecie martwym i matematyce implikacja p|=>q jest prawdziwa dla kompletnej dziedziny na której operuje implikacja.

W świecie żywym nie jest to prawdą bo człowiek, mający wolną wolę opisaną implikacją prostą p|=>q i odwrotną p|~>q może łamać dowolne prawa matematyczne.

Przykład:
A.
Jeśli zdasz egzamin (E=1) to na pewno => dostaniesz komputer (K=1)
E=>K =1
W zapisie formalnym:
p=E
q=K
p=>q
Zdanie egzaminu (E=1) jest warunkiem wystarczającym => na to by dostać komputer z powodu zdanego egzaminu!
Tylko tyle i aż tyle gwarantuje nam definicja warunku wystarczającego =>.

Przy zdanym egzaminie komputer można dostać z dowolnego innego powodu, ale będzie on miał zerowy związek z warunkiem wystarczającym A.
Kiedy ojciec skłamie?
~Y=p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1
Nasze zdanie:
~Y=1 <=> E=1 i ~K=1
Prawdą jest (=1) że ojciec skłamie (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy syn zda egzamin (E=1) i nie dostanie komputera (K=1) … z powodu że zdał egzamin!

II
Matematyczny opis przeszłości związanej z opisem przyszłości wyżej

Kod:

IP:
Definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach implikacyjnych: =>,~>
Wejścia:      |Nieznana przyszłość |Zdeterminowana
p,q,~p,~q     |                    |ale nieznana przeszłość   
   p  q ~p ~q | p=>q ~p~>~q        | q~>p ~q=>~p p=>q ~p~>~q
A: 1  1  0  0 |  1     1           |  1     1     1     1
B: 1  0  0  1 |  0     0           |  0     0     0     0
C: 0  0  1  1 |  1     1           |  1     1     1     1
D: 0  1  1  0 |  1     1           |  1     1     1     1
   1  2  3  4    5     6              7     8     9     0

IO:
Definicja implikacji prostej p|=>q w równaniach logicznych.
Nieznana przyszłość:
p=>q = ~p~>~q
Zdeterminowana ale nieznana przeszłość:
p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p
Gdzie:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
Dowód:
Wszystkie kolumny wynikowe są tożsame.

Przyszłość to jest fundamentalnie co innego niż przeszłość.
Definicje:
Przyszłość = wszystko może się zdarzyć (0% determinizmu)
Przeszłość = co się stało to się nie odstanie (100% determinizmu)
Teraźniejszość = nieskończenie cienka linia oddzielająca przyszłość od przeszłości.

Prawa przejścia z przyszłości do przeszłości opisane są równaniami algebry Boole’a.
Kod:

[b]Prawa Tygryska dla implikacji prostej p|=>q:[/b]
Prawa przejścia z przyszłości do przeszłości w implikacji prostej p|=>q.
Niezdeterminowana przyszłość = Zdeterminowana, lecz nieznana przeszłość
A5: p=>q                     = A7: q~>p
A6:~p~>~q                    = A8:~q=>~p

W powyższym równaniu mamy do czynienia z tożsamością logiczną „=”, którą w logice matematycznej jest równoważność <=>.
A5: p=>q = A7: q~>p
Zapis matematycznie tożsamy:
A5: p=>q <=> A7: q~>p
O co chodzi w tożsamości logicznej <=>?
Wiedząc iż zdanie A: p=>q w czasie przyszłym jest prawdziwe na pewno => wiemy iż zdanie A7: q~>p w czasie przeszłym jest prawdziwe (i odwrotnie)
Wiedząc iż zdanie A: p=>q w czasie przyszłym jest fałszywe na pewno => wiemy iż zdanie A7: q~>p w czasie przeszłym jest fałszywe (i odwrotnie)

Prawo Kłapouchego:
Każda tożsamość matematyczna „=” to automatycznie tożsamość logiczna „<=>” (i odwrotnie)

Wróćmy do rozmowy Kubusia z Jasiem (lat 5).
Oznaczmy:
Ax - zdanie opisane kolumną x
Kubuś:
Załóżmy że jest pojutrze a ty Jasiu, nie wiesz jaka była pogoda wczoraj (np. w Nowym Jorku).
Zapytuję cię:
… a jeśli wczoraj było pochmurno?
Jaś:
A7:
q~>p
Jeśli wczoraj było pochmurno to mogło padać
CH~>P =1
Chmury są warunkiem koniecznym ~> dla deszczu bo jak nie ma chmur to na pewno => nie pada
Znów Jaś odkrył prawo Kubusia:
A7: CH~>P = A8: ~CH=>~P

Kubuś:
… a jeśli wczoraj nie było pochmurno?
Jaś:
A8:
~q=>~p
Jeśli wczoraj nie było pochmurno to na pewno => nie padało
~CH=>~P =1
Brak chmur jest warunkiem wystarczającym => dla braku opadów

Kubuś:
… a jeśli wczoraj padało?
Jaś:
A9:
p=>q
Jeśli wczoraj padało to na pewno => było pochmurno
P=>CH =1
Padanie deszczu jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur
Prawo Kubusia:
A9=A0
A9: P=>CH = A0: ~P~>~CH
… a jeśli wczoraj nie padało?
A0:
~p~>~q
Jeśli wczoraj nie padało to mogło ~> nie być pochmurno
~P~>~CH =1
Brak opadów jest warunkiem koniecznym ~> aby nie było pochmurno bo jak pada to na pewno => są chmury
Ponownie Jaś wylądował w prawie Kubusia!
A0: ~P~>~CH = A9: P=>CH

Czy coś jest niejasne?
Jeśli tak to proszę pytać, będę cierpliwie wyjaśniał.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 1:58, 11 Lip 2016, w całości zmieniany 12 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:13, 14 Lip 2016    Temat postu:

Dowód iż Ziemianie nie rozumieją logiki matematycznej

Największą katastrofą w logice „matematycznej” ziemian jest nieznajomość fundamentów logiki matematycznej, tj. poprawnych definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> oraz praw Kubusia, wiążących matematycznie te warunki.
Prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q

W sumie to Ziemianie znają definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> … ale sami nie wiedzą ze znają!

Dowód:
Definicja warunku wystarczającego => w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemin:
A.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q
Zajście p jest warunkiem wystarczającym => dla zajścia q
Zajście p daje nam 100% pewność => zajścia
Zajście p daje nam gwarancję matematyczną => zajścia q
Wymuszam dowolne p i musi => pojawić się q
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
p=>q
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Dowolna liczba ze zbioru p na 100% jest w zbiorze q
Wylosowanie dowolnej liczby ze zbioru p daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba będzie w zbiorze q
Synonimy:
Warunek wystarczający => = 100% pewność => = gwarancja matematyczna => = musi =>

Definicja warunku koniecznego ~> w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemian:
A.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q
Zajście p jest konieczne ~> dla zajścia q
Zabieram wszystkie p i znika mi q
Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
p~>q
Zbiór p jest nadzbiorem => zbioru q
Zabieram zbiór p i znika mi zbiór q

Definicja kwantyfikatora małego ~~> w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemian:
A.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q
Możliwe jest jednoczesne zajście p i q w obrębie tej samej dziedziny
Zbiory:
Istnieje co najmniej jeden wspólny element zbiorów p i q

Dowód zgodności warunku wystarczającego => i koniecznego ~> z logiką Ziemian:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Warunek wystarczający (inaczej warunek dostateczny) – każdy warunek, z którego dany fakt wynika.
Jeżeli warunek wystarczający zachodzi (wystarczy, by zachodził), wówczas zachodzi dany fakt.
Na przykład,
A.
Jeżeli liczba jest podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2

P8=>P2 =1
Fakt podzielności przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla podzielności przez 2

Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] jest warunkiem wystarczającym => aby ta liczba należała do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] daje nam 100% pewność => iż ta liczba należy do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba należy do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Wymuszam dowolną liczbę ze zbioru P8=[8,16,24..] mając pewność, iż ta liczba musi => być w zbiorze P2=[2,4,6,8..]
Oczywiste synonimy:
Warunek wystarczający => = 100% pewność => = gwarancja matematyczna => = musi => = na pewno =>

Definicja warunku koniecznego ~> zgodna z logiką Ziemian to po prostu zdanie P8=>P2 wypowiedziane w kierunku odwrotnym.
AO.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem => zbioru P8=[8,16,24..]
Zbiór P2 jest konieczny ~> dla zbudowania zbioru P8
Zabieram zbiór P2 i znika mi zbiór P8

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/kubusiowa-szkola-logiki-na-zywo-dyskusja-z-volrathem,3591-25.html#69143
Wykładowca logiki volrath napisał:

Przekształcając zdanie "jeśli zdam test to dostanę cukierka" na "jeśli nie dostanę cukierka to nie zdam testu" nie uwzględniamy charakteru przyczynowo-skutkowego.
Bliższe prawidłowemu przekształcenie to na "jeśli nie dostanę cukierka, to znaczy, że nie zdałem testu" (a dokładniej: już teraz mogę wywnioskować, że jeśli nie dostanę cukierka po teście, to będzie znaczyło, że go nie zdałem). Po prostu przekszatłcone zdania muszą zachowywać relację przyczynowo-skutkową, która w języku mówionym nie jest wyrażona dosłownie, ale zakamuflowana w słowie "jeśli" (podczas gdy logiczne "jeśli" i przekształcenia tego operatora tej relacji czasami nie uwzględniaja).


To wytłuszczone w cytacie sprzed 8 lat nasunęło mi myśl, by lekko skorygować algebrę Kubusia!

Cytat z mojego postu wyżej uzupełniony o nieznaną przyszłość zdaniami q~>p i ~q=>~p
Kod:

IP:
Definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach implikacyjnych: =>,~>
Wejścia:      |Nieznana przyszłość      |Zdeterminowana
p,q,~p,~q     |                         |ale nieznana przeszłość   
   p  q ~p ~q | p=>q ~p~>~q q~>p ~q=>~p | q~>p ~q=>~p p=>q ~p~>~q
A: 1  1  0  0 |  1     1     1     1    |  1     1     1     1
B: 1  0  0  1 |  0     0     0     0    |  0     0     0     0
C: 0  0  1  1 |  1     1     1     1    |  1     1     1     1
D: 0  1  1  0 |  1     1     1     1    |  1     1     1     1
   a  b  c  d    1     2     3     4       5     6     7     8

IP:
Definicja implikacji prostej p|=>q w równaniach logicznych.
Nieznana przyszłość:
p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p
Zdeterminowana ale nieznana przeszłość:
p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p

Definicja obietnicy:
Jeśli spełnisz warunek nagrody to dostaniesz nagrodę
W=>N
Spełnienie warunku nagrody W jest warunkiem wystarczającym => dostania nagrody N
Dowolna obietnica to implikacja prosta p|=>q na mocy definicji - tu nic a nic nie musimy udowadniać.
Jedynie co musimy to rozstrzygnąć, czy w następniku mamy karę czy nagrodę.
Każde 5-cio letnie dziecko bez trudu to potrafi, więc matematycy również

Kx - zdanie opisujące kolumnę x

Rozwiązanie problemu Volratha.

Matematyczny opis nieznanej przyszłości: K1, K2, K3 i K4

Ojciec do Jasia (lat 5):
K1:
Jeśli zdasz test to dostaniesz cukierka
T=>C
p=>q
.. a jeśli nie zdam testu?
K2:
Jeśli nie zdasz testu to nie dostaniesz cukierka
~T~>~C =1
~p~>~q =1
Nie zdanie testu jest warunkiem koniecznym ~> dla nie dostania cukierka. Ojciec może tu skorzystać z prawa miłości i wręczyć nagrodę (cukierka) mimo nie spełnionego warunku nagrody
Ojciec:
Nie zdałeś testu, dostajesz cukierka bo cię kocham
~T~~>C = ~T*V =1

Synek:
… a jeśli dostanę cukierka po teście?
K3.
Jeśli dostaniesz cukierka po teście to będzie znaczyło, że mogłeś ~> zdać test
C~>E =1
q~>p =1
Ojciec dał ci gwarancję że jeśli zdasz test to dostaniesz cukierka
LUB
Jeśli dostaniesz cukierka po teście to będzie znaczyło, że mogłeś nie zdać testu
C~~>~T =1
Możesz mieć cukierka mimo nie zdanego testu (akt miłości ojca)

Synek:
… a jeśli nie dostanę cukierka po teście?
K4:
Jeśli nie dostaniesz cukierka po teście to będzie znaczyło, że na pewno => nie zdałeś testu
~C=>~T =1
~q=>~p =1


Matematyczny opis nieznanej przeszłości związanej ze zdaniem K1:

Załóżmy, że jest już po teście, zatem sensowne są pytania i odpowiedzi w czasie przeszłym, związane ze zdaniem wypowiedzianym K1.

Synek do Wuja który zna obietnicę K1 ale nie zna rozstrzygnięcia.
Wujek, załóżmy że mam cukierka - czy zdałem test?
Wujek:
K5:
Jeśli dostałeś cukierka to mogłeś ~> zdać test
C~>T =1
q~>p =1
lub
Jeśli dostałeś cukierka to mogłeś ~~> nie zdać testu
C~~>~T = C*~T =1
q~~>~p = q*~p =1
Tu ojciec skorzystał z prawa miłości wręczając ci nagrodę (cukierek) mimo iż nie zdałeś testu

Synek:
Wujek, a załóżmy że nie mam cukierka - czy zdałem test?
Wujek:
K6:
Jeśli nie dostałeś cukierka to na 100% nie zdałeś testu
~C=>~T =1
~q=>~p =1

Synek:
Skąd tu Wujek znasz algebrę Kubusia?
Wujek:
… wyssałem z mlekiem matki!

Synek:
Załóżmy Wujek taką sytuację.
Zdałem test - czy dostałem cukierka?

Wujek:
K7:
Jeśli zdałeś test to na pewno => dostałeś cukierka
T=>C =1
p=>q =1
Zdanie testu dawało ci 100% pewność dostania cukierka

Synek:
… a jeśli nie zdałem testu?
Wujek:
K8:
Jeśli nie zdałeś testu to możesz ~> nie mieć cukierka
~T~>~C =1
~p~>~q =1
Nie zdanie testu jest warunkiem koniecznym ~> nie dostania cukierka, bo tata mógł ci dać cukierka mimo nie zdanego testu (akt miłości=akt łaski)
LUB
Jeśli nie zdałeś testu to możesz ~~> mieć cukierka
~T~~>C = ~T*C =1 - na mocy aktu miłości = aktu łaski

Synek:
Brawo Wujek dokładnie tego samego uczyła nas pani w przedszkolu.

P.S.
W sumie to AK jest coraz prostsza ... dostosowuje się do poziomu 5-cio latka i humanisty! :brawo: :* :pidu:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 11:56, 14 Lip 2016, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5905
Przeczytał: 69 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:54, 16 Lip 2016    Temat postu:

Ziemianie mówią: jeśli liczba kończy się na 0 -> jest parzysta
Logika 5 - latków na to: że może być akt łaski i liczba kończąca się na zera nie będzie parzysta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:16, 16 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Ziemianie mówią: jeśli liczba kończy się na 0 -> jest parzysta
Logika 5 - latków na to: że może być akt łaski i liczba kończąca się na zera nie będzie parzysta

Andy72,
Czytasz, czytasz ... i nic nie rozumiesz z tego co ja piszę.

Powtórzę po raz setny, może kiedyś zaskoczysz?
Twoje zdanie:
Dziedzina:
LN=[0,1,2,3,4,5,6,7,8,9..] - zbiór liczb naturanych
Zbiór liczb parzystych:
LP=[0,2,4,6,8,10...]
Zbiór liczb nieparzystych:
~LP=[LN-LP]=[1,3,5,7,9..]
A.
Jeśli liczba kończy się na zero to na pewno => jest liczbą parzystą
L0=>LP
Kontrprzykład dla zdania A to zdanie B które brzmi:
B.
Jeśli liczba kończy się na zero to może ~~> być liczbą nieparzystą
L0~~>~LP = L0*~LP =0
Nie ma takiej liczby, bo zbiory L0 i ~LP są rozłączne.
Fałszywość kontrprzykładu B wymusza prawdziwość warunku wystarczającego A
… a jeśli liczba nie kończy się na zero?
Prawo Kubusia:
A: L0=>LP = C: ~LO~>~LP
stad:
C.
Jeśli liczba nie kończy się na 0 to może ~> nie być liczbą parzystą
~L0~>~LP =1
Brak zakończenia liczby zerem jest warunkiem koniecznym ~> aby ta liczba była liczbą nieparzystą bo jak liczba kończy się na zero to na pewno => jest liczbą parzystą
Masz tu Andy jak na dłoni prawo Kubusia wyprowadzone w naturalnej logice matematycznej człowieka.
C: ~L0~>~LP = A: L0=>LP
LUB
D.
Jeśli liczba nie kończy się na 0 to może ~~> być liczbą parzystą
~L0~~>LP = ~L0*LP =1 bo 2

Gdzie ty tu widzisz jakąkolwiek groźbę czy obietnicę?

Powtórzę a ty wbij to sobie do mózgu raz na zawsze:
W świecie martwym (w tym matematyce) możemy mówić wyłącznie o 100% pewności (twoje zdanie A) albo o najzwyklejszym rzucaniu monetą (realizują zdania C i D wynikłe z analizy twojego zdania A!)

Groźby i obietnice to relacje matematyczne między dwoma istotami żywymi np.
A.
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K
Zdanie egzaminu daje nam gwarancję matematyczną => otrzymania komputera

Nie jest prawdą twoje bredzenie Andy72, że w zdaniu A ojciec nie powiedział co będzie po stronie nie zdanego egzaminu (~E=1).

Bo!
Definicja obietnicy na mocy milionów przykładów z Wiki to implikacja prosta p|=>q.
Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N
Spełnienie warunku nagrody daje nam gwarancję matematyczną => otrzymania nagrody.
Dowolna obietnica to implikacja prosta p|=>q na mocy definicji - tu nic a nic nie musimy udowadniać!
… w przeciwieństwie do twojego zdania o liczbie kończącej się na zero.

Matematyczna analiza dowolnej obietnicy będzie identyczna jak w twoim przykładzie z liczbą kończącą się na zero.

Przykład:
A.
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K
Zdanie egzaminu daje nam gwarancję matematyczną => otrzymania komputera

Uważaj Andy!
Jedyne co musisz zrobić ze zdaniem A to rozstrzygnąć, czy jest to obietnica (implikacja prosta p|=>) czy też groźba (implikacja odwrotna p|~>q)
Tu każdy 5-cio latek, więc ty również, zakwalifikuje zdanie A jako obietnicę!

Na mocy definicji dowolna obietnica to implikacja prosta p|=>q której matematyczny schemat masz w twoim zdaniu o liczbie 0.
Czyli!
Analizę zdania A potrafi wykonać z automatu najgłupszy komputer.
Z warunku wystarczającego A wynika fałszywość kontrprzykładu B.
B.
Jeśli zdasz egzamin to możesz ~~> nie dostać komputera
E~~>~K = E*~K =0
Sytuacja na mocy definicji implikacji prostej p|=>q niemożliwa (ojciec jest tu kłamcą)
… a jeśli nie zdam egzaminu?
A: E=>K = C: ~E~>~K
Korzystając z twojego schematu o liczbie kończącej się na 0 masz:
C.
Jeśli nie zdasz egzaminu to możesz ~> nie dostać komputera
~E~>~K =1
Nie zdanie egzaminu jest warunkiem konicznym ~> nie dostania komputera bo jak zdam egzamin to mam gwarancję matematyczną => otrzymania komputera
Znów w naturalny sposób wyskoczyło nam tu prawo Kubusia:
C: ~E~>~K = A: E=>K
LUB
D.
Jeśli nie zdasz egzaminu to możesz ~~> dostać komputer
~E~~>K = ~E*K =1
Ta sytuacja jest możliwa na mocy definicji obietnicy!
Dowolna obietnica = implikacja prosta p|=>q którą jest seria zdań A,B,C i D w analizie wyżej!
Implikacja prosta p|=>q to nie jest pojedyńcze zdanie jak to bredzą ziemianie!
Oczywistym jest że zdanie D to akt miłości (wzglądem obietnicy A) albo akt łaski (względem ewidentnej groźby w zdaniu C)

Dokładnie z tej analizy, którą ziemianie znają doskonale (miliony przykładów w Wiki) wynika definicja groźby!
Zdanie C to ewidentna groźba!
Wynika z niego że wszelkie groźby musimy kodować warunkiem koniecznym ~> z zapewnionym tu rzucaniem monetą (zdania C i D w analizie wyżej)

Stąd definicja matematyczna groźby sama nam wyskoczyła.
Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K
Spełnienie warunku groźby jest warunkiem koniecznym ~> wykonania kary bo jak obiorca nie spełni warunku kary to nie ma prawa być ukarany .. z powodu że nie spełnił warunku kary!
Znów prawo Kubusia samo nam tu wyskoczyło:
W~>K = ~W=>~K
Groźba to na mocy definicji implikacja odwrotna p|~>q gdzie rzucanie monetą ~> mamy po stronie p, natomiast gwarancją matematyczną => po stronie ~p.
Sytuacja jest tu zatem fundamentalnie inna niż w obietnicy kodowanej implikacją prostą p|=>q gdzie po stronie p mamy gwarancje matematyczną =>, natomiast po stronie ~p mamy rzucanie monetą

Uważaj Andy!
Groźba to na mocy definicji implikacja odwrotna p|~>q.
Jest zatem rybka czy ojciec wypowie groźbą tak:
A1.
Jeśli ubrudzisz spodnie to możesz ~> dostać lanie
B~>L =1
Czy też tak:
A2.
Jeśli ubrudzisz spodnie to przysięgam na wszystkie świętości naszego Wszechświata że dostaniesz lanie
B~>L =1

W obu zdaniach A1 i A2 w następniku mamy ewidentną karę (lanie) zatem to zdanie warunkowe „Jeśli p to q” na mocy definicji groźby musimy kodować warunkiem koniecznym ~>, gdzie nadawca w przypadku spełnienia warunku kary ma prawo do darowania kary zależnej od niego!
To jest właśnie akt łaski gwarantowany przez matematykę ścisłą, implikację odwrotną p|~>q pod którą podlega nie tylko człowiek, ale nawet i Bóg!

Mt 12,31
Chrystus:
Zaprawdę, powiadam wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego. – Każdemu, kto mówi jakieś słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie przebaczone, lecz temu, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie przebaczone

To wytłuszczone to ewidentny blef Chrystusa!
W dowolnej groźbie, nadawca ma prawo do blefowania.
Dlaczego to jest blef?
Przetłumaczmy to na zdanie tożsame.
Chrystus:
C.
Kto nie wierzy we mnie nie będzie zbawiony
~W~>~Z =1
To jest ewidentna groźba, zatem musimy ją kodować warunkiem koniecznym ~> wchodzącym w skład definicji implikacji odwrotnej ~W|~>~Z
Tu na mocy definicji groźby (implikacja odwrotna) Chrystus ma prawo do darowania dowolnej kary zależnej od niego, czyli …
D.
Kto nie wierzy we mnie może ~~> być zbawiony
~W~~>Z = ~W*Z =1
Jest taka możliwość na mocy DEFINICJI groźby (implikacja odwrotna).
Z faktu że zdanie C to ewidentny blef Chrystusa (uzasadnienie na końcu postu) nie wynika że piekła nie ma (jest puste). W szczególnym przypadku piekło może być jednak puste i Chrystus kłamcą nie jest. To jest matematyczna podstawa idei powszechnego zbawienia w którą wierzą wszyscy normalni, z Kubusiem i Wujem zbójem na czele.

… a jak kto nie wierzy Panie?
Prawo Kubusia:
C: ~W~>~Z = A: W=>Z
stąd mamy:
A.
Kto wierzy we mnie, ten ma gwarancję matematyczną => zbawienia
W=>Z =1
Wiara w Chrystusa daje nam gwarancję matematyczną => zbawienia
Z prawdziwości warunku wystarczającego A wynika fałszywość kontrprzykładu B.
B.
Kto wierzy we mnie ten może ~~> nie zostać zbawiony
W~~>~Z = W*~Z =0
Nie ma takiej możliwości, w tym przypadku Chrystus jest kłamcą.

Co robią beznadziejnie głupi ziemianie kodując zdanie C warunkiem wystarczającym =>?
1.
Ziemianie gwałcą matematykę ścisłą!
Dowód:
Ziemianie kodują prawidłowo dowolne obietnice warunkiem wystarczającym => a dokładnie z tego faktu wynika matematyczna konieczność kodowania dowolnej groźby warunkiem koniecznym ~>:
Prawo Kubusia:
A: W=>Z (obietnica) = C: ~W~>~Z (groźba)
2.
Ziemianie robią tu z siebie i Chrystusa najzwyklejszego głupka bo:
Zakodowanie zdania C warunkiem wystarczającym ~W=>~Z odbiera Chrystusowi prawo do aktu łaski - absolutnie wszyscy w niego nie wierzący lądują w piekle (ateiści, Żydzi, Muzułmanie, Buddyści ..)
Zakodowanie zdania C warunkiem wystarczającym na mocy prawa Kubusia wymusza kodowanie zdania A warunkiem koniecznym ~>.
Prawo Kubusia:
C: ~W=>~Z = A: W~>Z
Wynika z tego że Chrystus z wierzącymi może sobie robić co zechce i nawet jak wszystkich w niego wierzących (ze wszystkimi świętymi na czele) pośle do piekła to matematycznym kłamcą nie będzie.

… ot, i cała głupota logiki „matematycznej” ziemian.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 15:05, 16 Lip 2016, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5905
Przeczytał: 69 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:22, 16 Lip 2016    Temat postu:

Jeśli ubrudzisz spodnie to przysięgam na wszystkie świętości naszego Wszechświata że dostaniesz lanie
Gdyby nie dostał lania, ojciec okaże się krzywoprzysięzca.
Wymyślasz sobie po to by zmusić Jezusa do darowania kary
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:44, 16 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Jeśli ubrudzisz spodnie to przysięgam na wszystkie świętości naszego Wszechświata że dostaniesz lanie
Gdyby nie dostał lania, ojciec okaże się krzywoprzysięzca.
Wymyślasz sobie po to by zmusić Jezusa do darowania kary

Na mocy definicji groźby (implikacja odwrotna p|~>q) Chrystus może darować dowolną karę - ale nie musi tego robić!
Kiedy to wreszcie zrozumiesz do jasnej cholery tzn. kiedy zrozumiesz różnicę między:
Chrystus „musi” (warunek wystarczający =>) kogoś posłać do piekła
a
Chrystus „może” (warunek konieczny ~>) kogoś posłać do piekła.

Dokładnie dzięki Biblii zrozumiałem implikację, czego i tobie życzę.
Dokładniej, dzięki zdaniu:
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z
Wiara jest warunkiem wystarczającym => dla zbawienia

Mt 12,31
Chrystus:
Zaprawdę, powiadam wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego. – Każdemu, kto mówi jakieś słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie przebaczone, lecz temu, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie przebaczone

Przetłumaczmy to wytłuszczone (ewidentna groźba) na zdanie tożsame, kodując je jak głupki ziemianie.
Chrystus:
C.
Kto nie wierzy we mnie nie będzie zbawiony
~W=>~Z =1
Brak wiary w Chrystusa jest warunkiem wystarczającym => dla nie zbawienia
Brak wiary w Chrystusa daje nam gwarancję matematyczną => dla nie zbawienia
Andy72:
Gdyby Chrystus nie posłał nie wierzącego w niego człowieka do piekła to okaże się kłamcą.
Czyli:
Wszyscy ateiści, Żydzi, Muzułmanie, Buddyści etc mają gwarancję matematyczną piekła.

Czy to miałeś na myśli Andy?
Poproszę o odpowiedź.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:47, 16 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5905
Przeczytał: 69 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:14, 16 Lip 2016    Temat postu:

Nie, bluźniercy przeciw Duchowi Świętemu mają gwarancję matematyczną piekła ;-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:02, 16 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Nie, bluźniercy przeciw Duchowi Świętemu mają gwarancję matematyczną piekła ;-)

... a czy możesz podać przykład takiego bluźniercy?
Jak można wierzyć w coś co jest niezrozumiałe?
Wynika z tego że Chrystus to głupek, który grozi piekłem wspomnianemu bluźniercy w sposób niezrozumiały dla żadnego człowieka.

Dowód:
Nikt nie wie kto popełnia grzech przeciwko Duchowi Świętemu z Papieżem włącznie!
Co to znaczy, że ktoś popełnił grzech przeciwko Duchowi Świętemu?
Poproszę o odpowiedź :)

Teraz uważaj ANDY!
1.
Czy człowiek może darować komuś dowolną karę zależną od niego (akt łaski)?
Odpowiedź:
TAK
Przykład:
JPII i Ali Agca
2.
Czy Chrystus może darować komuś dowolną karę zależną od niego (akt łaski)?
Odpowiedź:
TAK
Zaprawdę, powiadam ci, jeszcze dziś będziesz ze mną w raju. (Łk 23, 43)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 22:26, 16 Lip 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:24, 17 Lip 2016    Temat postu:

Kompletna algebra Kubusia w definicjach
Po 10 latach wojny Kubusia z resztą świata logika "matematyczna" ziemian legła w gruzach - to tylko kwestia czasu aby ziemianie to zrozumieli.
:fight:
Część II
Operatory implikacyjne:
p|=>q - implikacja prosta
p|~>q - implikacja odwrotna
p<=>q - równoważność

Definicje podstawowe:

I.
Definicja kwantyfikatora małego ~~> w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemian:

A.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q
Możliwe jest jednoczesne zajście p i q w obrębie tej samej dziedziny
Zbiory:
Istnieje co najmniej jeden wspólny element zbiorów p i q

II.
Definicja warunku wystarczającego => w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemin:

A.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q
Zajście p jest warunkiem wystarczającym => dla zajścia q
Zajście p daje nam 100% pewność => zajścia
Zajście p daje nam gwarancję matematyczną => zajścia q
Wymuszam dowolne p i musi => pojawić się q
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
p=>q
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Dowolna liczba ze zbioru p na 100% jest w zbiorze q
Wylosowanie dowolnej liczby ze zbioru p daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba będzie w zbiorze q
Synonimy:
Warunek wystarczający => = 100% pewność => = gwarancja matematyczna => = musi =>

Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego A: p=>q nazywamy zdanie B z zanegowanym następnikiem kodowane kwantyfikatorem małym ~~>
B.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść ~q
p~~>~q = p*~q
Rozstrzygnięcia:
Fałszywość kontrprzykładu B: p~~>~q=p*~q=0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego A: p=>q=1 (i odwrotnie)
Prawdziwość kontrprzykładu B: p~~>~q=p*~q=1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego A: p=>q=0 (i odwrotnie)

III.
Definicja warunku koniecznego ~> w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemian:

A.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q
Zajście p jest konieczne ~> dla zajścia q
Zabieram wszystkie p i znika mi q
Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
p~>q
Zbiór p jest nadzbiorem => zbioru q
Zabieram zbiór p i znika mi zbiór q

Największą katastrofą w logice „matematycznej” ziemian jest nieznajomość fundamentów logiki matematycznej, tj. poprawnych definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> oraz praw Kubusia, wiążących matematycznie te warunki.
Prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q

W sumie to Ziemianie znają definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> … ale sami nie wiedzą ze znają!

Dowód zgodności warunku wystarczającego => i koniecznego ~> z logiką Ziemian:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Warunek wystarczający (inaczej warunek dostateczny) – każdy warunek, z którego dany fakt wynika.
Jeżeli warunek wystarczający zachodzi (wystarczy, by zachodził), wówczas zachodzi dany fakt.
Na przykład,
A.
Jeżeli liczba jest podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2

P8=>P2 =1
Fakt podzielności przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla podzielności przez 2

Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] jest warunkiem wystarczającym => aby ta liczba należała do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] daje nam 100% pewność => iż ta liczba należy do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba należy do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Wymuszam dowolną liczbę ze zbioru P8=[8,16,24..] mając pewność, iż ta liczba musi => być w zbiorze P2=[2,4,6,8..]
Oczywiste synonimy:
Warunek wystarczający => = 100% pewność => = gwarancja matematyczna => = musi => = na pewno =>

Definicja warunku koniecznego ~> zgodna z logiką Ziemian to po prostu zdanie P8=>P2 wypowiedziane w kierunku odwrotnym.
AO.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Zbiór P2 jest konieczny ~> dla zbudowania zbioru P8
Zabieram zbiór P2 i znika mi zbiór P8

Definicje implikacyjnych operatorów logicznych: |=>, |~>, <=>:

I.
Implikacja prosta p|=>q

Kod:

IP:
Definicja implikacji prostej p|=>q w spójnikach implikacyjnych: =>,~>
Wejścia:      |Nieznana przyszłość      |Zdeterminowana
p,q,~p,~q     |                         |ale nieznana przeszłość   
   p  q ~p ~q | p=>q ~p~>~q q~>p ~q=>~p | q~>p ~q=>~p p=>q ~p~>~q
A: 1  1  0  0 |  1     1     1     1    |  1     1     1     1
B: 1  0  0  1 |  0     0     0     0    |  0     0     0     0
C: 0  0  1  1 |  1     1     1     1    |  1     1     1     1
D: 0  1  1  0 |  1     1     1     1    |  1     1     1     1
   a  b  c  d    1     2     3     4       5     6     7     8

IP:
Definicja implikacji prostej p|=>q w równaniach logicznych.
Nieznana przyszłość:
p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p
Zdeterminowana ale nieznana przeszłość:
p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p

Podstawowa definicja implikacji prostej p|=>q:
Implikacja prosta p|=>q to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między dowolnymi dwoma punktami
p=>q =1
p~>q =0

II.
Implikacja odwrotna p|~>q

Kod:

IO:
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w spójnikach implikacyjnych: =>,~>
Wejścia:      |Nieznana przyszłość      |Zdeterminowana
p,q,~p,~q     |                         |ale nieznana przeszłość   
   p  q ~p ~q | p~>q ~p=>~q q=>p ~q~>~p | q=>p ~q~>~p p~>q ~p=>~q
A: 1  1  0  0 |  1     1     1     1    |  1     1     1     1
B: 1  0  0  1 |  1     1     1     1    |  1     1     1     1
C: 0  0  1  1 |  1     1     1     1    |  1     1     1     1
D: 0  1  1  0 |  0     0     0     0    |  0     0     0     0
   a  b  c  d    1     2     3     4       5     6     7     8

IO:
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w równaniach logicznych.
Nieznana przyszłość:
p~>q = ~p=>~q = q=>p = ~q~>~p
Zdeterminowana ale nieznana przeszłość:
p~>q = ~p=>~q = q=>p = ~q~>~p

Podstawowa definicja implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna p|~>q to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między dowolnymi dwoma punktami
p~>q =1
p=>q =0

III.
Równoważność p<=>q


Podstawowa definicja równoważności p<=>q:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między dowolnymi dwoma punktami
p=>q =1
p~>q =1
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) =1*1 =1

Z podstawowych definicji implikacji prostej p|=>q i odwrotnej p|~>q widać, że zachodzą następujące tożsamości matematyczne.
Implikacja prosta p|=>q (przyszłość):
p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p
Implikacja odwrotna p|~>q (przyszłość):
p~>q = ~p=>~q = q=>p = ~q~>~p

Podstawiając powyższe tożsamości do definicji równoważności możemy otrzymać 16 tożsamych definicji równoważności, z których najpopularniejsze to:

Definicja równoważności uwielbiana przez matematyków:
Równoważność <=> to warunek wystarczający => (nie implikacja |=>!) zachodzący w dwie strony:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)

Aksjomatyczna definicja równoważności <=> wynikająca bezpośrednio z tabeli zero-jedynkowej równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Najważniejsze definicje równoważności w tabeli zero-jedynkowej:
Kod:

RR:
Definicja równoważności p<=>q w spójnikach implikacyjnych: =>,~>
Wejścia:      |
p,q,~p,~q     |
   p  q ~p ~q | p=>q  p~>q p<=>q=(p=>q)*(p~>q)| q=>p p<=>q=(p=>q)*(q=>p)
A: 1  1  0  0 |  1     1     1                |  1     1
B: 1  0  0  1 |  0     1     0                |  1     0
C: 0  0  1  1 |  1     1     1                |  1     1
D: 0  1  1  0 |  1     0     0                |  0     0
   a  b  c  d    1     2     3                |  4     5

Matematycznie zachodzi:
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) = (p=>q)*(q=>p)
Dowód:
Tożsamość kolumn wynikowych 3 i 5

Matematycznie zachodzi:
Kod:

IP: Implikacja prosta ## IO: Implikacja odwrotna ## RR: Równoważność
p|=>q                 ## p|~>q                   ## p<=>q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Dowód:
Kolumny wynikowe operatorów |=>, |~> i <=> są różne

Z powyższego wynika że warunek wystarczający => lub konieczny ~> może wchodzić wyłącznie w skład dowolnej z powyższych definicji tzn.
Nie może być tak, że warunek wystarczający p=>q wchodzi równocześnie w skład definicji implikacji prostej p|=>q i równoważności p<=>q - to jest matematycznie niemożliwe.

Algorytm poprawnego posługiwania się logiką matematyczną:

W dowolnym zdaniu wypowiedzianym „Jeśli p to q” rozstrzygamy czy zachodzi:
p=>q =?
p~>q =?
W czasie rozstrzygnięć wolno nam do woli korzystać z matematycznych tożsamości.
Z podstawowych definicji implikacji prostej p|=>q i odwrotnej p|~>q widać, że zachodzą następujące tożsamości matematyczne.
Implikacja prosta p|=>q (przyszłość):
p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p
Implikacja odwrotna p|~>q (przyszłość):
p~>q = ~p=>~q = q=>p = ~q~>~p
Przykładowo aby stwierdzić czy zachodzi warunek konieczny p~>q możemy badać czy zachodzi warunek wystarczający q=>p.
Badanie warunku wystarczającego q=>p jest prostsze od badania warunku koniecznego p~>q ze względu na kontrprzykład występujący wyłącznie w warunku wystarczającym q=>p.
Możemy też korzystać z praw Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q
Prawdziwość dowolnej strony w prawie Kubusia wymusza => prawdziwość drugiej strony
Fałszywość dowolnej strony w prawie Kubusia wymusza => fałszywość drugiej strony

1.
Jeśli uzyskamy wynik:

p=>q =1
p~>q =0
To lądujemy w definicji implikacji prostej IP: p|=>q
IP:
Definicja implikacji prostej p|=>q w równaniach logicznych.
Nieznana przyszłość:
p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p
Zdeterminowana ale nieznana przeszłość:
p=>q = ~p~>~q = q~>p = ~q=>~p

2.
Jeśli uzyskamy wynik:

p~>q =1
p=>q =0
to lądujemy w definicji implikacji odwrotnej IO: p|~>q
IO:
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w równaniach logicznych
Nieznana przyszłość:
p~>q = ~p=>~q = q=>p = ~q~>~p
Zdeterminowana ale nieznana przeszłość:
p~>q = ~p=>~q = q=>p = ~q~>~p

3.
Jeśli uzyskamy wynik:

p=>q =1
p~>q =1
to lądujemy w definicji równoważności RR: p<=>q
RR:
Podstawowa definicja równoważności p<=>q:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między dowolnymi dwoma punktami
p=>q =1
p~>q =1


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 9:11, 17 Lip 2016, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5905
Przeczytał: 69 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:09, 17 Lip 2016    Temat postu:

Jest jedna logika, wszystko co nie jest logiką jest nielogiczne, tak jak Twoja "logika"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:30, 17 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Jest jedna logika, wszystko co nie jest logiką jest nielogiczne, tak jak Twoja "logika"


Które z poniższych definicji nie są definicjami z obszaru logiki matematycznej?
Czy definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> z Wikipedii to nie jest logika matematyczna? :shock:

Wypunktuj zastrzeżenia jaki wnosisz do poniższych definicji - potrafisz choć tyle?
... bo na razie to tupiesz nóżkami niczym nasz Idiota i w kółko powtarzasz to samo:
Wszystko co pisze Kubuś to niebotyczne brednie!
Dowód:
Machanie rękami z przytupnięciem prawą nóżką.

Definicje podstawowe:

I.
Definicja kwantyfikatora małego ~~> w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemian:

A.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q
Możliwe jest jednoczesne zajście p i q w obrębie tej samej dziedziny
Zbiory:
Istnieje co najmniej jeden wspólny element zbiorów p i q

II.
Definicja warunku wystarczającego => w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemin:

A.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q
Zajście p jest warunkiem wystarczającym => dla zajścia q
Zajście p daje nam 100% pewność => zajścia
Zajście p daje nam gwarancję matematyczną => zajścia q
Wymuszam dowolne p i musi => pojawić się q
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
p=>q
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Dowolna liczba ze zbioru p na 100% jest w zbiorze q
Wylosowanie dowolnej liczby ze zbioru p daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba będzie w zbiorze q
Synonimy:
Warunek wystarczający => = 100% pewność => = gwarancja matematyczna => = musi =>

Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego A: p=>q nazywamy zdanie B z zanegowanym następnikiem kodowane kwantyfikatorem małym ~~>
B.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść ~q
p~~>~q = p*~q
Rozstrzygnięcia:
Fałszywość kontrprzykładu B: p~~>~q=p*~q=0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego A: p=>q=1 (i odwrotnie)
Prawdziwość kontrprzykładu B: p~~>~q=p*~q=1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego A: p=>q=0 (i odwrotnie)

III.
Definicja warunku koniecznego ~> w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemian:

A.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q
Zajście p jest konieczne ~> dla zajścia q
Zabieram wszystkie p i znika mi q
Definicja warunku koniecznego ~> w zbiorach:
p~>q
Zbiór p jest nadzbiorem => zbioru q
Zabieram zbiór p i znika mi zbiór q

Największą katastrofą w logice „matematycznej” ziemian jest nieznajomość fundamentów logiki matematycznej, tj. poprawnych definicji warunku wystarczającego => i koniecznego ~> oraz praw Kubusia, wiążących matematycznie te warunki.
Prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q

W sumie to Ziemianie znają definicje warunku wystarczającego => i koniecznego ~> … ale sami nie wiedzą ze znają!

Dowód zgodności warunku wystarczającego => i koniecznego ~> z logiką Ziemian:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wikipedia napisał:

Warunek wystarczający (inaczej warunek dostateczny) – każdy warunek, z którego dany fakt wynika.
Jeżeli warunek wystarczający zachodzi (wystarczy, by zachodził), wówczas zachodzi dany fakt.
Na przykład,
A.
Jeżeli liczba jest podzielna przez 8, to jest podzielna przez 2

P8=>P2 =1
Fakt podzielności przez 8 jest warunkiem wystarczającym => dla podzielności przez 2

Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] jest warunkiem wystarczającym => aby ta liczba należała do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] daje nam 100% pewność => iż ta liczba należy do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Fakt przynależności dowolnej liczby do zbioru P8=[8,16,24..] daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba należy do zbioru P2=[2,4,6,8..] bo zbiór P8 jest podzbiorem => zbioru P2
Czyli:
Wymuszam dowolną liczbę ze zbioru P8=[8,16,24..] mając pewność, iż ta liczba musi => być w zbiorze P2=[2,4,6,8..]
Oczywiste synonimy:
Warunek wystarczający => = 100% pewność => = gwarancja matematyczna => = musi => = na pewno =>

Definicja warunku koniecznego ~> zgodna z logiką Ziemian to po prostu zdanie P8=>P2 wypowiedziane w kierunku odwrotnym.
AO.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Zbiór P2 jest konieczny ~> dla zbudowania zbioru P8
Zabieram zbiór P2 i znika mi zbiór P8


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 20:53, 17 Lip 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5905
Przeczytał: 69 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:05, 17 Lip 2016    Temat postu:

Zdanie
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
nie ma sensu bo nie ma tam żadnej informacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:30, 17 Lip 2016    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 20:55, 17 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:40, 17 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Zdanie
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
nie ma sensu bo nie ma tam żadnej informacji.

Właśnie strzeliłeś sobie w stopę.
Już pokazuję dlaczego.

I.
Definicja kwantyfikatora małego ~~> w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemian:

A.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q
Możliwe jest jednoczesne zajście p i q w obrębie tej samej dziedziny
Zbiory:
Istnieje co najmniej jeden wspólny element zbiorów p i q

II.
Definicja warunku wystarczającego => w 100% zgodna z logiką matematyczną Ziemin:

A.
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q
Zajście p jest warunkiem wystarczającym => dla zajścia q
Zajście p daje nam 100% pewność => zajścia
Zajście p daje nam gwarancję matematyczną => zajścia q
Wymuszam dowolne p i musi => pojawić się q
Definicja warunku wystarczającego => w zbiorach:
p=>q
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q
Dowolna liczba ze zbioru p na 100% jest w zbiorze q
Wylosowanie dowolnej liczby ze zbioru p daje nam gwarancję matematyczną => iż ta liczba będzie w zbiorze q
Synonimy:
Warunek wystarczający => = 100% pewność => = gwarancja matematyczna => = musi =>

Definicja kontrprzykładu:
Kontrprzykładem dla warunku wystarczającego A: p=>q nazywamy zdanie B z zanegowanym następnikiem kodowane kwantyfikatorem małym ~~>
B.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść ~q
p~~>~q = p*~q
Rozstrzygnięcia:
Fałszywość kontrprzykładu B: p~~>~q=p*~q=0 wymusza prawdziwość warunku wystarczającego A: p=>q=1 (i odwrotnie)
Prawdziwość kontrprzykładu B: p~~>~q=p*~q=1 wymusza fałszywość warunku wystarczającego A: p=>q=0 (i odwrotnie)

Weźmy banalny przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P8=[8,16,2..] jest podzbiorem => zbioru p2=[2,4,6,8..]
Podzielność dowolnej liczby przez 8 daje nam gwarancję matematyczną => jej podzielności przez 2 bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8...]
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego A to zdanie B z zanegowanym następnikiem kodowane kwantyfikatorem małym ~~>
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 =0
bo zbiór P8=[8,16,24..] jest rozłączny ze zbiorem ~P2=[1,3,5,7,9..]


Sam widzisz Andy że gwarancji matematycznej w zdaniu A nie złamiesz, czyli nie znajdziesz liczby podzielnej przez 8 i niepodzielnej przez 2.
Andy72 napisał:
Zdanie
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
nie ma sensu bo nie ma tam żadnej informacji.

Nie jest to prawdą co napisałeś, bowiem udowodnienie fałszywości zdania B dokładnie z tym spójnikiem „może” ~~> jest tożsame z udowodnieniem prawdziwości zdania A: P8=>P2 - twierdzenia matematycznego!
Czy już rozumiesz dlaczego strzeliłeś sobie w stopę, czy jeszcze nie rozumiesz?

Identyczna gwarancja matematyczna => jest w obietnicy.
Mówisz do syna:
A.
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K =1
Zdanie egzaminu daje synowi gwarancję matematyczną => otrzymania komputera.
Kontrprzykład dla warunku wystarczającego A to zdanie B:
B.
Jeśli zdasz egzamin to możesz ~~> nie dostać komputera
E~~>~K = E*~K =0
W świecie martwym i matematyce niemożliwe jest tu ustawienie wynikowej jedynki, co pokazałem wyżej,.

W świecie żywym ta gwarancja może być bez problemu złamana tzn. coś obiecujesz i nie dotrzymujesz słowa.
Czy słyszałeś coś w wyłudzeniach ludzików specjalizujących się w takich fałszywych gwarancjach np. Amber Gold ... albo skromniej - wyłudzeniach na wnuczka, gazownika, policjanta etc.
Czy też żyjesz w ciemnocie sądząc że gwarancji matematycznej w obietnicy człowiek nie jest w stanie złamać
:fight:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 21:07, 17 Lip 2016, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5905
Przeczytał: 69 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:04, 17 Lip 2016    Temat postu:

W matematyce mówi się o kwantyfikatorach Isnieje i Dla każdego. To jest ścisłe, a Twoje:
Jeśli zdasz egzamin to możesz ~~> nie dostać komputera
to rzucanie monetą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:12, 17 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
W matematyce mówi się o kwantyfikatorach Isnieje i Dla każdego. To jest ścisłe, a Twoje:
Jeśli zdasz egzamin to możesz ~~> nie dostać komputera
to rzucanie monetą

Wytłuściłem ci wyżej na niebiesko kluczowy fragment:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 =0
bo zbiory P8=[8,16,24..] i ~P2=[1,3,5,7..] są rozłaczne

Zdanie tożsame do B pod kwantyfikatorem małym ~~> ludzików:
B1.
Istnieje wspólna część zbiorów P8(x) i ~P2(x)
Istnieje takie x, które należy jednocześnie do zbiorów P8(x) i ~P2(x)
\/x P8(x)*~P2(x) =0

Matematycznie zachodzi:
B=B1

Gdzie ty widzisz rzucanie monetą w udowadnianiu rozłączności zbiorów P8=[8,16,24..] i ~P2=[1,3,5,7,9..]
?!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 21:29, 17 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5905
Przeczytał: 69 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:29, 17 Lip 2016    Temat postu:

Widzę rzucanie monetą, bo zdanie :
Jeśli zdasz egzamin to możesz ~~> nie dostać komputera
tak samo jak i zdanie
Jeśli zdasz egzamin to możesz ~~> dostać komputer

absolutnie nic nie znaczy. ktoś może dostać komputer lub nie. Tak samo jak Twoja "groźba z łaską"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:32, 17 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Widzę rzucanie monetą, bo zdanie :
Jeśli zdasz egzamin to możesz ~~> nie dostać komputera
tak samo jak i zdanie
Jeśli zdasz egzamin to możesz ~~> dostać komputer

absolutnie nic nie znaczy. ktoś może dostać komputer lub nie. Tak samo jak Twoja "groźba z łaską"

Nie mówmy o obietnicach i groźbach, bowiem aby je zrozumieć trzeba uprzednio zrozumieć matematykę ścisłą, czyli sposoby dowodzenia twierdzeń matematycznych.
Z tym masz problemy jak widzę, jak przebrniemy przez twierdzenia matematyczne to wtedy jest sens wrócić do obietnic.

Czy możesz się wypowiedzieć na temat postu wyżej, cytuję:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-1325.html#284925

rafal3006 napisał:
Andy72 napisał:
W matematyce mówi się o kwantyfikatorach Isnieje i Dla każdego. To jest ścisłe.

Wytłuściłem ci wyżej na niebiesko kluczowy fragment:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-1325.html#284917
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 =0
bo zbiory P8=[8,16,24..] i ~P2=[1,3,5,7..] są rozłaczne

Zdanie tożsame do B pod kwantyfikatorem małym ~~> ludzików:
B1.
Istnieje wspólna część zbiorów P8(x) i ~P2(x)
Istnieje takie x, które należy jednocześnie do zbiorów P8(x) i ~P2(x)
\/x P8(x)*~P2(x) =0

Matematycznie zachodzi:
B=B1

Gdzie ty widzisz rzucanie monetą w udowadnianiu rozłączności zbiorów P8=[8,16,24..] i ~P2=[1,3,5,7,9..]
?!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 21:36, 17 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5905
Przeczytał: 69 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:05, 17 Lip 2016    Temat postu:

Mieszasz zdania matematyczne ze zdaniami z następstwem czasu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32670
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:12, 17 Lip 2016    Temat postu:

Andy72 napisał:
Mieszasz zdania matematyczne ze zdaniami z następstwem czasu

Czy możemy rozmawiać wyłącznie o zadaniach matematycznych?
To jest fundament do zrozumienia czegokolwiek innego np. następstwa czasu.
Czy jesteś w stanie skomentować to co niżej lub zasygnalizować czego nie rozumiesz?

Czy możesz się wypowiedzieć na temat postu wyżej, cytuję:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-1325.html#284925

rafal3006 napisał:
Andy72 napisał:
W matematyce mówi się o kwantyfikatorach Isnieje i Dla każdego. To jest ścisłe.

Wytłuściłem ci wyżej na niebiesko kluczowy fragment:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-1325.html#284917
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> nie być podzielna przez 2
P8~~>~P2 = P8*~P2 =0
bo zbiory P8=[8,16,24..] i ~P2=[1,3,5,7..] są rozłaczne

Zdanie tożsame do B pod kwantyfikatorem małym ~~> ludzików:
B1.
Istnieje wspólna część zbiorów P8(x) i ~P2(x)
Istnieje takie x, które należy jednocześnie do zbiorów P8(x) i ~P2(x)
\/x P8(x)*~P2(x) =0

Matematycznie zachodzi:
B=B1

Gdzie ty widzisz rzucanie monetą w udowadnianiu rozłączności zbiorów P8=[8,16,24..] i ~P2=[1,3,5,7,9..]
?!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 22:13, 17 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 124, 125, 126  Następny
Strona 54 z 126

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin