Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sprzeczności w Biblii
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:53, 02 Cze 2008    Temat postu:

wuj napisał:
wuj napisał:
A tak w ogóle to warto zadać sobie pytanie, na podstawie czego wybieramy jedną z wielu możliwych interpretacji. W przypadku mata rzecz jest prosta: mat wybiera taką interpretację, aby była ona w jak najwyraźniejszy sposób niespójna z czymś, co przyjmujemy jako oczywiste. A wybiera tak dlatego, że jest ateistą i szuka wsparcia dla swojego ateizmu. Na podstawie czego wybierają jednak interpretacje ludzie wierzący w Boga?
mat napisał:
Ty w ogole czytales Biblie, ze pleciesz takie androny?

Wyobraź sobie, że czytałem. I nie znalazłem tam ani słowa na temat tego, dlaczego mat wybiera taką a nie inną interpretację Biblii. Nie wiem więc, co ma tutaj znaczyć twoja miła uwaga o "pleceniu andronów".

mat napisał:
esli w jednym miejscu czytamy ze Jehowa najpierw stworzyl ptaki, zwierzeta a dopiero Adama i Ewe, a w innym miejscu, ze Jehowa najpierw stworzyl Adama potem rosliny, ptaki, zwierzeta i dopiero Ewe, to co tu interpetowac? Wystarczy elementarna logika dwuwartosciowa.

Dokładnie. Wystarczy odrobina oleju w głowie by dostrzec, że to nie jest żaden zapis historyczny, lecz mit. Interpretować trzeba więc mit, a nie to, czy jest to mit, czy zapis historyczny.

mat napisał:
Po prostu masz umysl zatruty opium religii i NIE jestes w stanie czegokolwiek zrozumiec.

Następnym razem zastanów się po prostu odrobinę, zanim wstukasz odpowiedź. Najlepiej pomyśleć sobie: "a co on mi na to odpowie". W ten sposób nie będziesz się podkładał.
mat napisał:
To swietnie, ze w koncu zrozumiales, ze opowiesci o Jehowie to mit. Robisz postepy.

U ciebie natomiast postępów nie widać. Twoja "odpowiedź" polega ponownie na uniknięciu jakichkolwiek odpowiedzi; do tego dodałeś przeinaczenie znaczenia mojego jedynego zdania, do którego się odniosłeś (nie cytując go). Czy to wszystko, co potrafisz na ten temat powiedzieć. Jeśli z takim samym natężeniem uwagi i inteligencji czytałeś także krytykowaną przez ciebie Biblię, to nie dziwi, co na jej temat wypisujesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:10, 02 Cze 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Patrząc na śmieszne wyjaśnienia wuja i jeszcze śmieszniejsze a wrecz komiczne wygibasy pana Lewandowskiego

Cieszy twoje poczucie humoru. Bardziej jednak cieszyłoby podanie jakiegoś poważniejszego zarzutu, niż "ale to śmieszne".

Budyy napisał:
Wuju. Rzucam Ci wyzwanie. Napisz jakąś, jakąkolwiek sprzeczność której ja nie będę w stanie wyjaśnić.

Cieszę się także, że zdajesz sobie sprawę z tego, że można podać spójną interpretację każdej wypowiedzi. Na przykład: on powiedział, że dwa plus dwa daje pięć, bo jest głupi. Albo: on powiedział, że dwa plus dwa daje pięć, bo nie mówił o dodawaniu liczb, lecz że zespół "2+2" ściska dłonie fanów.

Być może zaczniesz więc także zdawać sobie sprawę (lub korzystać ze zdawania sobie sprawy), że to, czy dana spójna interpretacja jakiegoś zdania jest do przyjęcia, czy do odrzucenia, zależy od tego, jak oceni się stopień, w jakim wpisuje się ona w interpretację całości, do której to zdanie należy, i jaki obraz całości w efekcie uzyskujemy.

Oczywiście, najprościej powiedzieć: "on tak powiedział, bo jest głupi". Albo: "skoro to mi się nie zgadza, to Biblia jest bez sensu". Tyle, że to TAKŻE jest usunięcie sprzeczności za pomocą interpretacji. Chyba, że w ten sposób zamienia się tylko jeden bełkot (niekiedy pozorny) na drugi (realny). Jak to zresztą niekiedy bywa...

Proszę więc zajmij się konkretami. Takie ogólniki są może i dobre, ale nie jako materiał do poważnej dyskusji.


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Pon 23:13, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Wto 4:17, 03 Cze 2008    Temat postu:

Może dam na próbę sprzeczność dla Buddego....



Rdz 7:2
2. Z wszelkich zwierząt czystych weź z sobą siedem samców i siedem samic, ze zwierząt zaś nieczystych po jednej parze: samca i samicę;
(BT)

por z:

Rdz 6:19-20
19. Spośród wszystkich istot żyjących wprowadź do arki po parze, samca i samicę, aby ocalały wraz z tobą od zagłady.


***

20. Z każdego gatunku ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi po parze; niechaj wejdą do ciebie, aby nie wyginęły.
(BT)

por. z:

Rdz 7:3
3. również i z ptactwa - po siedem samców i po siedem samic, aby w ten sposób zachować ich potomstwo dla całej ziemi.
(BT)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
kawus




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 17:23, 03 Cze 2008    Temat postu:

abangel 666
Ja mogę ci tylko odpowiedzieć cytatem - z tej najdziwniejszej i najbardziej prześladowanej na świecie księgi.
[/b]
Hioba - 26:7
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Wto 21:08, 03 Cze 2008    Temat postu:

A ja mogę dobrą radą.... jak nie wiesz co napisać to nic nie pisz, a jak się na czymś nie znasz to się nie odzywaj, bo durnia z siebie zrobisz.... tutaj durnota to pestka, gorzej jak w realu się wydurnisz.

PS. I tłumacz tę sprzeczność co podałam, albo zamilknij w tym wątku na wieki wieków i jeden dzień dłużej. Amen.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
kawus




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:46, 03 Cze 2008    Temat postu:

Dobrą ?
Pozwól że ,,O radę ( zapytam) tego, kto sobie sam radzi,,
L . da Vinci
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 9:45, 04 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
Rdz 7:2
2. Z wszelkich zwierząt czystych weź z sobą siedem samców i siedem samic, ze zwierząt zaś nieczystych po jednej parze: samca i samicę;
(BT)

por z:

Rdz 6:19-20
19. Spośród wszystkich istot żyjących wprowadź do arki po parze, samca i samicę, aby ocalały wraz z tobą od zagłady.


Abangel to przecież proste.

Bóg zmienił zdanie. Mógł zmienić? Mógł. patrz wyjaśnienia pana Lewandowskiego. W duchu pana Lewandowskiego można tłumaczyć to np w ten sposób. Miał wziąć po parze i tak siedem razy :)


Wuju. Cieszę się, że rozumiesz, że każdą durnote można logicznie wyjaśnić. Teraz musisz przejść do następnego etapu. Zastanów się czy nie można potraktować całej biblii jako pojedyńczą głupotę którą kościół zręcznie wyjaśnił ubierając (ciągle ubiera) w zgrabną historyjkę. Mieli na to prawie 2000 lat więc nie dziwię się że znaleźli wyjaśnienia prawie dla wszystkiego i teraz twierdzą, że sprzeczności nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
doskok




Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 14:49, 02 Paź 2008    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Niestety, ale jak ukazuje moje doświadczenie problem podążania za własną bajką a nie komunikatem autora to coś w czym przodują ateiści „wykładający” nam Pismo. Moim zdaniem nawet Świadkowie Jehowy, inni mistrzowie tego procederu, nie opanowali tego w takiej skali. Jak zobaczymy niżej, gość dość sprytnie imputuje Biblii sprzeczności, wprowadzając nas do każdego konkretnego przykładu za pomocą „odpowiednio naprowadzającego” komentarzyka obecnego przy każdym kolejnym punkcie. Ów komentarzyk prawie za każdym razem narzuca czytającemu odpowiednio spreparowany fałszywy kontekst, który ma niewiele wspólnego z rzeczywistym kontekstem wersów zawartych w danym punkcie. Jest to czynione rzecz jasna po to, aby wywołać u czytelnika wrażenie, że sprzeczność rzeczywiście ma miejsce. Tymczasem sprzeczność ma tu miejsce tylko na poziomie odpowiednio spreparowanej interpretacji. Będę to konsekwentnie ukazywał w ramach odtruwania i odkodowywania czytelnika od tego narzucanego często fałszywego kontekstu.
Ha! Zobaczmy, na jednym i tylko jednym przykładzie (szkoda czasu i miejsca na więcej), jak Jan Lewandowski preparuje interpretacje na własne potrzeby - po to, żeby wywołać u czytelnika wrażenia, że sprzeczności nie ma:

Jan Lewandowski napisał:
Cytat:
18.
Bog aprobuje i sankcjonuje klamstwo

Jk 2:25 „Podobnie też nierządnica Rachab, która przyjęła wysłanników i inną drogą odprawiła ich, czy nie dostąpiła usprawiedliwienia za swoje uczynki?”

1Krl 22:21-22 „wystąpił pewien duch i stanąwszy przed Panem, powiedział: Ja go zwiodę. Wtedy Pan rzekł do niego: Jak? On zaś odrzekł: Wyjdę i stanę się duchem kłamstwa w ustach wszystkich jego proroków. Wówczas rzekł: Możesz zwieść, to ci się uda. Idź i tak uczyń!”

Bog zakazuje klamstwa

Wj 20:16 „Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.”

Prz 12:22
„Odrazą dla Pana są usta, co kłamią, upodobanie ma On w tym, który mówi prawdę.”

Ap 21:8 „A wszyscy, którzy się ulękli, przestali wierzyć i popadłszy w nieprawość dopuszczali się zbrodni, rozpusty, czarów, zabobonów i kłamstw - wszyscy ci zostaną wrzuceni do jeziora pełnego ognia i siarki. I to właśnie jest śmierć druga.”
W ST etyka dopiero się rozwijała, więc Bóg nie potępiał jeszcze zdecydowanie kłamstwa (Rachab, złe duchy). W NT, gdzie etyka jest już w pełni rozwinięta, jest to potępione. Jeśli ja mówię małemu dziecku „nie przechodź beze mnie nawet na zielonym świetle”, a potem pozwalam mu przechodzić gdy już dorośnie, to nie popełniam żadnej sprzeczności. Po prostu dostosowuję swe polecenia do rozwoju tego, komu je zlecam. Nie ma w tym jednak żadnej sprzeczności. No ale pewnie dla ateistycznej „błyskotliwości” taka odrobina elastycznego rozumowania to coś nie do przeskoczenia.
Trzeba ślepo wierzyć, że ktoś weźmie za dobrą monetę ten "argument". Bo tylko ślepa wiara nie pozwala zauważyć, że pochodzenie cytatów, które Jan Lewandowski komentuje, przeczy jego na poczekaniu wyssanej z palca teoryjce.
niebieski - ST, zielony - NT.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:10, 02 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
W ST etyka dopiero się rozwijała, więc Bóg nie potępiał jeszcze zdecydowanie kłamstwa (Rachab, złe duchy). W NT, gdzie etyka jest już w pełni rozwinięta, jest to potępione. Jeśli ja mówię małemu dziecku „nie przechodź beze mnie nawet na zielonym świetle”, a potem pozwalam mu przechodzić gdy już dorośnie, to nie popełniam żadnej sprzeczności. Po prostu dostosowuję swe polecenia do rozwoju tego, komu je zlecam. Nie ma w tym jednak żadnej sprzeczności. No ale pewnie dla ateistycznej „błyskotliwości” taka odrobina elastycznego rozumowania to coś nie do przeskoczenia

Ślepa wiara Janka doprowadza do tego, że buduje nieuczciwe porównania. Jeżeli zabraniem dziecku przechodzić na zielonym świetle to nie wysyłam mu sygnału, że przechodzenie na zielonym jest złe a jedynie że przechodzenie beze mnie jest niebezpieczne bo dziecko nie umie jeszcze pewnych rzeczy. Analogiczny przykład powinien mówić o przechodzeniu na czerwonym świetle, które bym aprobował a później pochwalał. W cytacie, który proponuje Janek jest aprobata kłamstwa vs. jego zakazaniem. Ewidentna sprzeczność.

Janek dopuszcza się jawnej manipulacji jednocześnie mając gębę pełną frezesów o tym że to manipuluje ktoś inny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
doskok




Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:50, 02 Paź 2008    Temat postu:

Ale mnie o co innego chodzi, Buddy. Zobacz:
Jan Jewandowski napisał:
W ST etyka dopiero się rozwijała, więc Bóg nie potępiał jeszcze zdecydowanie kłamstwa. W NT, gdzie etyka jest już w pełni rozwinięta, jest to potępione.
I taką ciemnotę wciska facet w odpowiedzi na zestaw cytatów, wśród których jest:
a) Prz 12:22 „Odrazą dla Pana są usta, co kłamią, upodobanie ma On w tym, który mówi prawdę.”
- tutaj mamy zdecydowane potępienie kłamstwa. A to jest ze Starego Testamentu! Więc wbrew teoryjce JL!
b) Jk 2:25 „Podobnie też nierządnica Rachab, która przyjęła wysłanników i inną drogą odprawiła ich, czy nie dostąpiła usprawiedliwienia za swoje uczynki?”
- tutaj zaś mamy usprawiedliwienie kłamstwa. A to jest z Nowego Testamentu! Więc wbrew teoryjce JL!
Widać, że teoryjka pana JL została nieudolnie na poczekaniu zmyślona. Nawet bez zwracania uwagi na to, że przeczą jej te właśnie cytaty, na które odpowiada.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 20:56, 02 Paź 2008    Temat postu:

Wiem wiem doskok. Celna uwaga ale mój komentarz był odnośnie innego aspektu Janka apologii. Nazwałbym to katolicką mentalnością kalego .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:25, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
Jan Lewandowski napisał:
Cytat:
18.
Bog aprobuje i sankcjonuje klamstwo

Jk 2:25 „Podobnie też nierządnica Rachab, która przyjęła wysłanników i inną drogą odprawiła ich, czy nie dostąpiła usprawiedliwienia za swoje uczynki?”

1Krl 22:21-22 „wystąpił pewien duch i stanąwszy przed Panem, powiedział: Ja go zwiodę. Wtedy Pan rzekł do niego: Jak? On zaś odrzekł: Wyjdę i stanę się duchem kłamstwa w ustach wszystkich jego proroków. Wówczas rzekł: Możesz zwieść, to ci się uda. Idź i tak uczyń!”

Bog zakazuje klamstwa

Wj 20:16 „Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.”

Prz 12:22 „Odrazą dla Pana są usta, co kłamią, upodobanie ma On w tym, który mówi prawdę.”

Ap 21:8 „A wszyscy, którzy się ulękli, przestali wierzyć i popadłszy w nieprawość dopuszczali się zbrodni, rozpusty, czarów, zabobonów i kłamstw - wszyscy ci zostaną wrzuceni do jeziora pełnego ognia i siarki. I to właśnie jest śmierć druga.”
W ST etyka dopiero się rozwijała, więc Bóg nie potępiał jeszcze zdecydowanie kłamstwa (Rachab, złe duchy). W NT, gdzie etyka jest już w pełni rozwinięta, jest to potępione. Jeśli ja mówię małemu dziecku „nie przechodź beze mnie nawet na zielonym świetle”, a potem pozwalam mu przechodzić gdy już dorośnie, to nie popełniam żadnej sprzeczności. Po prostu dostosowuję swe polecenia do rozwoju tego, komu je zlecam. Nie ma w tym jednak żadnej sprzeczności. No ale pewnie dla ateistycznej „błyskotliwości” taka odrobina elastycznego rozumowania to coś nie do przeskoczenia.
Trzeba ślepo wierzyć, że ktoś weźmie za dobrą monetę ten "argument". Bo tylko ślepa wiara nie pozwala zauważyć, że pochodzenie cytatów, które Jan Lewandowski komentuje, przeczy jego na poczekaniu wyssanej z palca teoryjce.
niebieski - ST, zielony - NT.


Zaznaczenie przez ciebie na zielono cytatu z NT (z Jk 2,25) nic tu nie wnosi (wers ten nic nie mówi o aprobowaniu kłamstwa), o czym za chwilę. Jest to wers dopasowany na siłę i znadinterpretowany, jak większość wersów w tym zmanipulowanym zestawie. Autor tego kretyńskiego zestawiku wiedział o tym, dlatego wstawił "naprowadzacze" w postaci odpowiedniego komentarzyka/wstępiku, które mówią za tekst Pisma to, czego cytowane wersy nie chcą już mówić. Taki swoisty rodzaj ateuszowskiego suflera.

Cytat:
Cytat:
Ale mnie o co innego chodzi, Buddy. Zobacz:Jan Jewandowski napisał:
W ST etyka dopiero się rozwijała, więc Bóg nie potępiał jeszcze zdecydowanie kłamstwa. W NT, gdzie etyka jest już w pełni rozwinięta, jest to potępione.
I taką ciemnotę wciska facet w odpowiedzi na zestaw cytatów, wśród których jest:
a) Prz 12:22 „Odrazą dla Pana są usta, co kłamią, upodobanie ma On w tym, który mówi prawdę.”
- tutaj mamy zdecydowane potępienie kłamstwa. A to jest ze Starego Testamentu! Więc wbrew teoryjce JL!
b) Jk 2:25 „Podobnie też nierządnica Rachab, która przyjęła wysłanników i inną drogą odprawiła ich, czy nie dostąpiła usprawiedliwienia za swoje uczynki?”
- tutaj zaś mamy usprawiedliwienie kłamstwa. A to jest z Nowego Testamentu! Więc wbrew teoryjce JL!


Prawda jest taka, że ta eksponowany przez ciebie Jk 2,25 w żadnym wypadku nie "usprawiedliwia kłamstwa". To już tylko twa dośpiewka do tekstu, skoro nie mówi on tego co chcesz. Tekst ten mówi tylko tyle, że Rachab dostąpiła usprawiedliwienia za swe uczynki. Kiedy to było? W czasach Jozuego i tamtej dość jeszcze prymitywnej etyki. Jakub wcale nie pisze, że on to usprawiedliwia. W tekście greckim mamy tu stronę bierną i czas przeszły. I tyle. Ani słowa u Jakuba w stylu "popieram to obecnie". Na podobnej zasadzie Paweł pisze o usprawiedliwieniu na podstawie samej zapowiedzi obrzezania Abrahama ("I otrzymał znak obrzezania jako pieczęć usprawiedliwienia " - Rz 4,11), choć sam Paweł odrzucał już przecież usprawiedliwiające znaczenie obrzezania zgodnie z nową etyką (1 Kor 7,19; Ga 5,2.6; 6,15; Kol 3,11). W ogóle Jakub przytacza w tym rozdziale inne przykłady czynów z ST, gdzie na ich podstawie mówi o usprawiedliwieniu w dawnych czasach, ale to wcale nie oznacza, że uważa, iż teraz mogą one usprawiedliwiać, podobnie jak Paweł, który choć pisze o pieczęci usprawiedliwienia na podstawie obrzezania, nie uważa, że obrzezanie usprawiedliwia w jego czasach.

Cały czas pozostajemy zatem w zakresie etyki ST, która z czasem stopniowo była udoskonalana. No ale wiem, że takie niuanse wykraczają już poza mikre możliwości pojmowania u większości ateuszy nie rozumiejących nawet prostego tekstu pisanego (a co dopiero mówić o momentami zawiłych wywodach Pisma). Zresztą nie bardzo jest kiedy pomyśleć, gdy pisze się z doskoku.

Innymi słowy, Jakub mógłby równie dobrze napisać, że Bóg błogosławił Salomonowi w sprawach szczęścia małżeńskiego, gdyż ten miał 500 żon. Ale to wcale nie oznaczałoby, że Jakub popiera poligamię, skoro NT sankcjonuje monogamię. Po prostu Jakub stwierdziłby tylko tyle w tym przypadku, że Bóg błogosławił mu ale było to jeszcze w ramach tamtej starej etyki. I tak samo z Rachab. Na tej samej zasadzie ja mógłbym powiedzieć, że Powstanie Warszawskie było czynem heroicznym, choć uważam, że niepotrzebnym. Ale to, że uważam, iż było to niepotrzebne w żadnym wypadku nie oznacza, że nie uważam tego za heroizm. Nadążasz?

Natomiast co do tekstów z Wj 20,16 i Prz 12,22 to księga Prz jest bardzo późna, bliska czasom NT, powstała długo po Rachab i po księgach Królewskich zacytowanych w zestawiku. Nigdzie nie napisałem, że cały ST miał nierozwiniętą etykę w kwestii potępienia kłamstwa. Napisałem natomiast, że w ST "etyka rozwijała się", co dopuszcza to, że pewne elementy etyki potępiającej kłamstwo mogły pojawić się już pod koniec. Ale na początku tego nie było. I dokładnie o to mi chodziło. No ale rozumiem, że zamiast wgłębić się w istotę zagadnienia, zamiast pomyśleć (tak, rozumiem, że to trudne, nie boli, ale na pewno męczy), lepiej od razu komuś zarzucić, że ściemnia. Tak najłatwiej.

Z kolei tekst z Wj 20,16 mówi tylko o tym, żeby nie mówić kłamstwa przeciw bliźniemu jako świadek. Tyczyło się to więc tylko kwestii sądownictwa plemiennego Izraelitów, nie jest to więc żaden ogólny zakaz etyczny tyczący się kłamstwa. No ale autor pociesznego zestawiku nie myślał wiele więc wstawił ten fragment pospiesznie tylko dlatego, że coś tam było mówione o kłamstwie. Ale gdzie, po co, w jakim kontekście, to już nieważne. Po co się nad takimi rzeczami zastanawiać. Ważne, że dzwonią, ale nie ważne już w którym kościele. I tak liczy się tylko to, żeby wyrwać teksty z ich pierwotnego kontekstu a potem podpasować pod nie dowolną bajkę, byleby tylko "wyszła sprzeczność", niczym królik z kapelusza, który wychodzi prestidigitatorowi.

Cytat:
Cytat:
Widać, że teoryjka pana JL została nieudolnie na poczekaniu zmyślona. Nawet bez zwracania uwagi na to, że przeczą jej te właśnie cytaty, na które odpowiada.


Proponuję załączyć wreszcie myślenie. Uniknie się wtedy pisania bzdur z doskoku.

Cytat:
Cytat:
Ślepa wiara Janka doprowadza do tego, że buduje nieuczciwe porównania. Jeżeli zabraniem dziecku przechodzić na zielonym świetle to nie wysyłam mu sygnału, że przechodzenie na zielonym jest złe a jedynie że przechodzenie beze mnie jest niebezpieczne bo dziecko nie umie jeszcze pewnych rzeczy.


Dzielenie włosa na czworo i rozkładanie akcentów na kwestie nieistotne dla samej analogii. To co niebezpieczne jest wystarczająco złe, nawet dla dziecka, które nie potrafi wartościować jeszcze etycznie w sposób bardziej zaawansowany. Żydzi, którzy żyli w czasach Jozuego mieli pojęcie etyki na poziomie współczesnego dziecka, a IQ pewnie jeszcze niższe niż współczesne dzieci, które są bardzo pojętne i bystre (czasem nawet bardziej niż dorośli). Poza tym w ogóle moglibyśmy usunąć zagadnienie etyki z tej analogii i nadal byłaby ona prawomocna. Moglibyśmy ją zamienić na to co niebezpieczne choćby. Chodzi tu bowiem głównie o kwestię stopniowego procesu pedagogii, a kwestia etyki jest na tym tle już drugorzędna, można pod nią podstawić dowolne inne zagadnienie.


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Czw 11:28, 09 Paź 2008, w całości zmieniany 12 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:39, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Może dam na próbę sprzeczność dla Buddego....
[/color]


Rdz 7:2
2. Z wszelkich zwierząt czystych weź z sobą siedem samców i siedem samic, ze zwierząt zaś nieczystych po jednej parze: samca i samicę;
(BT)

por z:

Rdz 6:19-20
19. Spośród wszystkich istot żyjących wprowadź do arki po parze, samca i samicę, aby ocalały wraz z tobą od zagłady.


***

20. Z każdego gatunku ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi po parze; niechaj wejdą do ciebie, aby nie wyginęły.
(BT)

por. z:

Rdz 7:3
3. również i z ptactwa - po siedem samców i po siedem samic, aby w ten sposób zachować ich potomstwo dla całej ziemi.
(BT)


Wyjaśnienie u Holdinga

[link widoczny dla zalogowanych]

i na ApologeticsPress

[link widoczny dla zalogowanych]
    _____________________________________________________
    SN: W tym miejscu wybuchła awantura, która została ostatecznie przeniesiona do Więzienia we środę 8-go października, około południa. Przeniesione posty znajdują się teraz tutaj:
    http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie,20/awantura-ze-sprzecznosci-w-biblii,3604.html
    Ewentualne komentarze proszę umieszczać w dziale Regulamin. Umieszczone tutaj posty dotyczące interwencji moderatorskiej w tej sprawie będą bez ostrzeżenia i linków przenoszone do Więzienia, z jednym wyjątkiem: osoba, która założy wątek w dziale Regulamin dotyczący tej sprawy ma prawo podać tutaj link do tego wątku. Jeśli jednak post ten będzie poza tym linkiem zawierał jakiekolwiek komentarze dotyczące czyjegokolwiek zachowania się na forum czy jakiekolwiek uwagi o charakterze osobistym lub formalnym, zostanie on przeniesiony do Więzienia bez ostrzeżenia!


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Sob 11:49, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:49, 04 Paź 2008    Temat postu:

Ale wróćmy do "merytorycznej" ekwilibrystyki.
Ciekaw jestem jak się z tego wyplączesz :think:
Cytat:
To, że masy są durne, zarówno wtedy, jak i dziś, wiadomo. A inteligencja poszczególnych jednostek to już zupełnie odrębna sprawa. Biblia była pisana przez jednostki dla mas. I nawet dziś te w sumie statystycznie inteligentniejsze masy nie są w stanie pojąć tego co czytają, nawet tej "prymitywnej Biblii

Po cóż to Bóg wysłał inteligentnych proroków, by napisali Biblię, skoro ciemne masy i tak jej nie pojmują. :shock: :think: Wychodzi, że Biblia jest dla elity, a nie dla ciemnego ludu. Ja bym miał pretensje do Boga za takie podejście do owieczek :evil:

PS. Teraz się dłużej zastanawiałem :wink:


Ostatnio zmieniony przez Eremita dnia Sob 12:51, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:04, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
witaj Janku, coś długo Cie nie było, nawróciłes może kogoś


Ja nie jestem misjonarzem, więc nie nawracam.

Byłem na forum watchtoweru, gdzie trzaskałem się przez 13 stron sam z paroma kolesiami na raz w temacie obrazów. Ale większość z nich już chyba wymiękła, bo został ostatni, który zresztą nie odpowiada już 2 tygodnie. Chyba wymiękł, choć przez 5 stron zapowiadał, że mnie sklepie. No ale ja się trzaskam do upadłego, czego zresztą doświadczyłeś. Zobaczymy, może jeszcze odpisze.

Cytat:
Ale wróćmy do "merytorycznej" ekwilibrystyki.
Ciekaw jestem jak się z tego wyplączesz
Cytat:
To, że masy są durne, zarówno wtedy, jak i dziś, wiadomo. A inteligencja poszczególnych jednostek to już zupełnie odrębna sprawa. Biblia była pisana przez jednostki dla mas. I nawet dziś te w sumie statystycznie inteligentniejsze masy nie są w stanie pojąć tego co czytają, nawet tej "prymitywnej Biblii

Po cóż to Bóg wysłał inteligentnych proroków, by napisali Biblię, skoro ciemne masy i tak jej nie pojmują. Wychodzi, że Biblia jest dla elity, a nie dla ciemnego ludu. Ja bym miał pretensje do Boga za takie podejście do owieczek


To proste. Biblia nie jest dla elity, Biblia jest dla ludzi myślących, rozumiejących co się czyta. Myśleć nie jest trudno. Może to każdy. Ale równie łatwo jest nie myśleć. Myślenie wymaga w każdym razie trochę więcej wysiłku niż nie myślenie a większość ludzi wybiera to, co nie wymaga wysiłku. A zatem większość ludzi po prostu nie myśli z lenistwa, zadowalają się jedynie gotowcami w postaci schematów stworzonych przez innych i reagują czysto instynktownie oraz sztampowo na złożoność rzeczywistości. Poza tym masy nienawidzą czytać. Chyba nie muszę przytaczać danych na temat czytelnictwa, które są wystarczająco wymowne. A skoro organ nieużywany zanika, skoro zanika umiejętność myślenia i nierozłącznego względem tego czytania, to zanika rozumienie. Więc efekt finalny jest taki a nie inny. I Pan Bóg nie jest więc odpowiedzialny za lenistwo i głupotę mas. Tylko masy. Na tej samej zasadzie ktoś kto wylatuje z pracy za pierdzenie w stołek jest winny swego zwolenienia, a nie jego szef, który go wylał. Podobnie ktoś kto zrobił dziecko pannie na boku jest odpowiedzialny za swój czyn a nie Pan Bóg, który podtrzymuje życie.

Cytat:
PS. Teraz się dłużej zastanawiałem


Ale ciągle za krótko.
    _____________________________________________________
    SN: Post ten i post poprzedzający są dwoma postami zachowanymi tutaj z całej grupy postów przesuniętych do Więzienia na skutek awantury, która tutaj miała miejsce. Interwencja moderatorska została dokonana we środę 8-go października, około południa. Przeniesione posty znajdują się teraz tutaj:
    http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie,20/awantura-ze-sprzecznosci-w-biblii,3604.html
    Ewentualne komentarze w tej sprawie proszę umieszczać w dziale Regulamin. Umieszczone tutaj posty dotyczące interwencji moderatorskiej w tej sprawie będą bez ostrzeżenia i linków przenoszone do Więzienia, z jednym wyjątkiem: osoba, która założy wątek w dziale Regulamin dotyczący tej sprawy ma prawo podać tutaj link do tego wątku. Jeśli jednak post ten będzie poza tym linkiem zawierał jakiekolwiek komentarze dotyczące czyjegokolwiek zachowania się na forum czy jakiekolwiek uwagi o charakterze osobistym lub formalnym, zostanie on przeniesiony do Więzienia bez ostrzeżenia!


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Sob 17:55, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 7 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:51, 26 Paź 2008    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
To proste. Biblia nie jest dla elity, Biblia jest dla ludzi myślących, rozumiejących co się czyta. Myśleć nie jest trudno. Może to każdy. Ale równie łatwo jest nie myśleć. Myślenie wymaga w każdym razie trochę więcej wysiłku niż nie myślenie a większość ludzi wybiera to, co nie wymaga wysiłku. A zatem większość ludzi po prostu nie myśli z lenistwa, zadowalają się jedynie gotowcami w postaci schematów stworzonych przez innych i reagują czysto instynktownie oraz sztampowo na złożoność rzeczywistości. Poza tym masy nienawidzą czytać. Chyba nie muszę przytaczać danych na temat czytelnictwa, które są wystarczająco wymowne. A skoro organ nieużywany zanika, skoro zanika umiejętność myślenia i nierozłącznego względem tego czytania, to zanika rozumienie. Więc efekt finalny jest taki a nie inny. I Pan Bóg nie jest więc odpowiedzialny za lenistwo i głupotę mas. Tylko masy.


Jak ten twoj zaklamany kler katolicki mial okazje rzadzic na swoich ziemiach (Panstwo Koscielne) to tam byla najwieksza ciemnota i najwieksze zacofanie wsrod mas. Te swoje farmazony to mozesz bredzic wnuczkom. Ale ciekawsze w tym jest co innego. Ze wszystkich tych slow wyziera pogarda dla ciemnych mas. Jakby sie czytalo opis stosunku saduceuszy do masy zydow. Pogarda dla choloty i motlochu, rozumienie religii jest dla elit. Chociaz nie ma w tym nic dziwnego, kler rzymsko-katolicki i kosciol kat. to ich wspolczesny odpowiednik zadny wylacznie mamony, splendoru i wladzy. A to jest wlasnie to czemu sprzeciwil sie rabbi Jeszua, podobno twierdzil nawet ze dzieciom blizej do jego nauk, zyjacy wsrod tej choloty i wiesniakow poszedl wlasnie do nich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
kawus




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:03, 29 Paź 2008    Temat postu:

J.L lubisz się droczyć. piszesz ze -,,Byłem na forum watchtoweru, gdzie trzaskałem się przez 13 stron sam z paroma kolesiami na raz w temacie obrazów. Jak brak argumentów to najlepiej zmienić temat i dołować mniejszość . piszesz -Ale większość z nich już chyba wymiękła, bo został ostatni,, Rozumiem ze chodzi ci o św. J. są RÓŻNE OPINIE O TYM WYZNANIU WIARY- nie mnie oceniać. Biłeś się (trzaskałeś)! To chyba typowe dla twojego wyznania wiary. K.K. po przez inkwizycje (trzaskanie) zamordował paląc na stosach ... niewinnych ludzi- to jest niestety niewygodna historia - poczytaj troszkę na ten temat. A co do teorii adoracji obrazów - muszę przyznać że intrygujesz mnie - Może podasz jakiś dowód Biblijny i udowodnisz jej słuszność i zasadność na podstawie tekstu Słowa Bożego czyli Biblii , że jakakolwiek adoracja obrazów jest nauką zasugerowaną przez Piotra albo Pawła apostoła w ich sprawozdaniach .Tylko nie wypisuj typowo klasycznego tekstu ,, co zwiążecie będzie związane na ziemi ... a co rozwiążecie będzie rozwiązane ,, bo to niestety już standard. [/b]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 7 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:57, 02 Sty 2009    Temat postu:

Ezd 1:7-11 Bg „Krol tez Cyrus wyniosl naczynia domu Panskiego (ktore byl zabral Nabuchodonozor z Jeruzalemu, a oddal je byl do domu Boga swego).A wyniosl je Cyrus, krol Perski, przez rece Mitrydatesa podskarbiego, ktory je pod liczba oddal Sesbasarowi, ksiazeciu Judzkiemu.A tak jest liczba ich: Miednic zlotych trzydziesci, miednic srebrnych tysiac, nozow dwadziescia i dziwiec.Kubkow zlotych trzydziesci, kubkow srebrnych podlejszych cztery sta i dziesiec, a naczynia innego tysiacami.Wszystkiego naczynia zlotego i srebrnego piec tysiecy i cztery sta; wszystko to wyniosl Sesbasar, gdy sie prowadzil lud z niewoli, z Babilonu do Jeruzalemu.”

Ezd 1:7-11 BT „A krol Cyrus wydal sprzety domu Panskiego, ktore Nabuchodonozor zabral z Jerozolimy i zlozyl w domu swego boga.I wydal je Cyrus, krol perski, skarbnikowi Mitredatowi, ktory przekazal je Szeszbassarowi, ksieciu judzkiemu.A oto liczba tych sprzetow: czasz zlotych - trzydziesci, czasz srebrnych - moze tysiac dwadziescia dziewiec,pucharow zlotych - trzydziesci, pucharow srebrnych - okolo czterystu dziesieciu, innych sprzetow - tysiac;wszystkich sprzetow zlotych i srebrnych - piec tysiecy czterysta. To wszystko przyniosl Szeszbassar, gdy przyprowadzil wygnancow z Babilonii do Jerozolimy.”

Ezd 1:7-11 NS „Rowniez sam krol Cyrus wydal sprzety domu Jehowy, ktore Nebukadneccar niegdys zabral z Jerozolimy i potem umiescil w domu swego boga.I Cyrus, krol Persji, zaczal je powierzac skarbnikowi Mitredatowi i wyliczac je Szeszbaccarowi, naczelnikowi Judy.A oto ich liczby: trzydziesci zlotych naczyn w ksztalcie koszyka, tysiac srebrnych naczyn w ksztalcie koszyka, dwadziescia dziewiec naczyn zapasowych,trzydziesci czarek ze zlota, czterysta dziesiec drugorzednych czarek ze srebra, tysiac innych przedmiotow.Wszystkich przedmiotow zlotych i srebrnych bylo piec tysiecy czterysta. Wszystko to zabral Szeszbaccar, gdy wyprowadzal wygnancow z Babilonu do Jerozolimy.”


30+1000+29+30+410+1000=2499

No to w koncu 2499 czy 5400 tego bylo? A moze autor byl kiepskim matematykiem?


Ostatnio zmieniony przez mat dnia Pią 21:01, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:06, 02 Sty 2009    Temat postu:

:shock: Problem to byłby dopiero, (1) gdyby ta ilość miała jakiekolwiek znaczenie, oraz - logiczne AND - (2) z tekstu wynikało jednoznacznie, że wszystkie złote i srebrne przedmioty zostały wyliczone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15192
Przeczytał: 153 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:39, 03 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
(2) z tekstu wynikało jednoznacznie, że wszystkie złote i srebrne przedmioty zostały wyliczone.


Właśnie. Autor nawet sam daje do zrozumienia, że nie zostały wyliczone, gdyż do tego co ze złotych i srebrnych naczyń zdołał określić i policzyć dodaje na końcu jeszcze jakąś bliżej nieokreśloną ilość w tysiącach:

A tak jest liczba ich: Miednic zlotych trzydziesci, miednic srebrnych tysiac, nozow dwadziescia i dziwiec.Kubkow zlotych trzydziesci, kubkow srebrnych podlejszych cztery sta i dziesiec, a naczynia innego tysiacami.Wszystkiego naczynia zlotego i srebrnego piec tysiecy i czterysta.

Trzeba czytać bardziej uważnie.


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 13:44, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 14:33, 03 Sty 2009    Temat postu:

fedor napisał:
Cytat:
(2) z tekstu wynikało jednoznacznie, że wszystkie złote i srebrne przedmioty zostały wyliczone.


Trzeba czytać bardziej uważnie.


Fedor. Tylko tłumaczenie z BG daje takie podejrzenia. Ine tłumaczenia wyraźnie mówią o tysiącu. Ale to i tak bez znaczenia dla ciebie nawet jakby wbiblii było 2+2 = 5 to i tak byś potrafił to apologetycznie wyjaśnić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15192
Przeczytał: 153 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:48, 03 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Fedor. Tylko tłumaczenie z BG daje takie podejrzenia. Ine tłumaczenia wyraźnie mówią o tysiącu.


Pomińmy więc rozbieżne tłumaczenia i sięgnijmy do tekstu z jakiego dokonano przekładu. W tekście hebrajskim pada tu alep. Jak podaje najobszerniejsza na świecie gramatyka hebrajska WTM Morphology i Abridged BDB Lexicon (strona 48) alep może oznaczać zarówno tysiąc, jak i tysiące, gdy występuje po innych liczebnikach pluralnych. A tu występuje właśnie po innych liczebnikach pluralnych, więc może być (a nawet powinien, co jest niuansem nie wychwyconym przez dwie pozostałe przytoczone Biblie jak widać) oddany jako "tysiące", jak to zrobiono w BG.

Również konkordancja Stronga podaje pod hasłem alep (numer Stronga 0505, podhasło 1a), że słowo to może oznaczać również tysiące, a nawet bliżej nieokreśloną wielość.

Zresztą sama BT, która tłumaczy w Ezd 1,10 słówko alep jako 'tysiąc' w Pwt 32,30 dokładnie to samo słowo tłumaczy już w liczbie mnogiej jako 'tysiące', co potwierdza to o czym mówię, że alep w Ezd 1,10 może być oddany jako 'tysiące'. Wszystko zależy więc od niuansów gramatycznych, które nie zawsze są wychwycane przez tłumaczy, nic dziwnego, biorąc pod uwagę ogrom ich pracy.

Hebrajski język Księgi Ezdrasza był dla tłumaczy BT pełen niuansów i nie lada problemów, czego nie ukrywali we wstępie do tej księgi:

"Tekst hebrajski szeregu miejsc przedstawia duże trudności, które próbuje się rozwiązać w rozmaity sposób" (BT, wydanie III, 1990).

A oto inne Biblie, które tłumaczą alep w sensie pluralnym, jako tysiące:

BGT (edycja Septuaginty), BLM, LXT, MGK, Biblia Poznańska, RST, UKR.

Cytat:
Ale to i tak bez znaczenia dla ciebie nawet jakby wbiblii było 2+2 = 5 to i tak byś potrafił to apologetycznie wyjaśnić.


Co tu dla kogo jest bez znaczenia to właśnie widać - dla ateistycznych "naukowców" i "biblistów" forumowych, którzy co chwila natrafiają w Biblii na "sprzeczności", nim w ogóle przystąpią do jakiegokolwiek wniknięcia w te niełatwe i pełne niuansów zagadnienia.


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 17:32, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 20:36, 03 Sty 2009    Temat postu:

Fedor. Nigdy nie traktowałem tego jako sprzeczności biblijnej. Tu raczej jest sprzeczność na poziomie tłumaczenia co jest inną kategorią problemów.

PS. Ciekawe, że tłumacze BT nie zauważyli, że ich tłumaczenie generuje sprzeczność. Najśmieszniejsza jest tu jednak postawa bozi, która od wielu tysięcy lat nie fatyguje się w poprawieniu ewidentnych błędów tłumaczeń, sprzeczności logicznych i innych które obficie w biblii się pojawiają. Czyżby bozi już nie zależało na właściwej interpretacji biblii. Mogłaby się przecie jeszcze raz objawić i podyktować biblię jakiemuś prorokowi jeszcze raz np w angielskim albo esperanto.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 7 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:20, 04 Sty 2009    Temat postu:

fedor napisał:
Co tu dla kogo jest bez znaczenia to właśnie widać - dla ateistycznych "naukowców" i "biblistów" forumowych, którzy co chwila natrafiają w Biblii na "sprzeczności", nim w ogóle przystąpią do jakiegokolwiek wniknięcia w te niełatwe i pełne niuansów zagadnienia.


Fedor wcale nie uparlem sie, ze tam musi byc sprzecznosc i jestem gotow przynac racje twojej argumentacji. Jam nie katolik, jam ateista wiec mnie zadne dogmaty rozumu nie petaja, przemawiaja do mnie racjonalne argumenty.


Ostatnio zmieniony przez mat dnia Nie 0:21, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy wiedziałeś/aś o jakichkolwiek sprzecznościach w Biblii?
Tak
51%
 51%  [ 29 ]
Nie
5%
 5%  [ 3 ]
A co to jest Biblia?
3%
 3%  [ 2 ]
Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności
39%
 39%  [ 22 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 7 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:34, 10 Sty 2009    Temat postu:

Skoro jestesmy przy liczbach.

Cytat:
1Krl 5:30 BT „Ponadto Salomon mial, procz wyzszych urzednikow zarzadzajacych pracami, trzy tysiace trzystu nadzorujacych lud wykonujacy prace.”

2Krn 2:17 BT „Siedemdziesiat tysiecy z nich przeznaczyl do dzwigania, osiemdziesiat tysiecy do wydobywania kamienia w gorach, a trzy tysiace szesciuset na kierownikow, aby dopilnowali pracy ludu.


Ilu nadzorcow mial Salomon 3300 czy 3600?

Interesuje mnie glos tych co glosowali "Nie widzę w Biblii żadnych sprzeczności" (pewnie jej nie czytali) :mrgreen:


Ostatnio zmieniony przez mat dnia Sob 17:48, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 4 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin