Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Strach o własną osobę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Sob 12:09, 26 Cze 2021    Temat postu:

anbo napisał:
Banjankri napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Chcesz abym Ci teraz wyprowadził światopogląd z doznań?...
Z czyich doznań?

Ze swoich. I nie musisz wyprowadzać całego światopoglądu, wystarczy ten początkowy etap, gdzie doznania przechodzą w idee, które zyskują miano wiarygodnych, czegoś na czym można oprzeć cały światopogląd.
Scena jest twoja, pokaż co ile jesteś wart.


Banjankri, jaki ty jesteś naiwny... Zupełnie jak ja.

Bez tej naiwności, nie byłoby dyskusji. Michał zrobił wszystko, żeby pokazać, jak głęboko zabetonowane są jego wierzenia. Ale jeżeli uda się choć na chwilę, przekierować jego intencje na szczerą refleksję, a nie obronę bezrefleksyjnych idei, skonfrontuje się z czymś, co nie pozwoli mu na dalsze trwanie w ignorancji. Póki co, od lat, broni się przed tym rękami i nogami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31254
Przeczytał: 90 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:14, 26 Cze 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Chcesz abym Ci teraz wyprowadził światopogląd z doznań?...
Z czyich doznań?

Ze swoich. I nie musisz wyprowadzać całego światopoglądu, wystarczy ten początkowy etap, gdzie doznania przechodzą w idee, które zyskują miano wiarygodnych, czegoś na czym można oprzeć cały światopogląd.
Scena jest twoja, pokaż co ile jesteś wart.

Nie potrafię przesłać Ci moich doznań. Zatem nie bardzo rozumiem, jak będziesz w stanie ocenić, co "jestem wart", gdy tylko przedstawię Ci tych doznań OPIS.
Ale powiedzmy, że tak będzie: dostajesz mój opis, zinterpretujesz ten opis doświadczeniem, które pozyskałeś Z WŁASNYCH doznań. Jakaś ocena z tego wyjdzie - może pozytywna, może negatywna, może jeszcze inna. Uważasz, że będzie ona miarodajna?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Sob 12:26, 26 Cze 2021    Temat postu:

Nie chcę twoich doznań, a to jak wyprowadzasz z nich światopogląd.
Wiarygodność całkiem łatwo ocenić, bo świadomość jest praktycznie zerowa w doznaniu, a jej poziom rośnie wraz ze złożonością światopoglądu. Jeżeli w początkowym etapie, pojawią się złożone koncepty, właściwe dla "późniejszej", rozwiniętej świadomości, wiadomym będzie, że motywowane są intencją inną, niż rzetelny opis tego, co i jak się jawi.

Innymi słowy, jeżeli pierwszym co wyłoni się w tym procesie, z chaosu doznania, będzie złożony byt, o super-atrybutach, to jasnym będzie, że taki światopogląd został "zainfekowany" zewnętrzną ideą.

Większość ludzi nie ma własnego światopoglądu, tylko właśnie takie protezy, konstrukty kulturowe pełne założeń, które przyjęli za swoje.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Sob 12:29, 26 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31254
Przeczytał: 90 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:39, 26 Cze 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Nie chcę twoich doznań, a to jak wyprowadzasz z nich światopogląd.

Tego sformułowania nie rozumiem.
Jeśli nie interesują Cię moje doznania, a jednocześnie uznajesz, że TO Z NICH wyprowadzony ma być mój światopogląd, to jak w ogóle ocenisz to wyprowadzenie?

Sytuację komplikuje fakt, że zasady wyprowadzania światopoglądu z doznań u mnie WYEWOLUOWAŁY Z WCZEŚNIEJSZYCH DOZNAŃ I PRZEMYŚLEŃ. Chcesz pominąć te wszystkie doznania, ale żądasz efektu końcowego, samego wyprowadzenia światopoglądu. Czyli nie interesuje Cię żadna forma adekwatności pomiędzy doznaniami, a światopoglądem. Czyli - jakie by doznania nie były - Ty i tak ocenisz to moje wyprowadzenie na sobie znanych zasadach.
To może od razu powiedz (nawet bez tego mojego wyprowadzenia), że Ci nie pasuje to moje wyprowadzenie (jakie by ono nie było)... :shock:
Mi to oszczędzi wysiłku, a Tobie udawania, że Twoja ocena wynika z czegoś innego, niż z własnego nastawienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:22, 26 Cze 2021    Temat postu:

anbo napisał:
Banjankri, jaki ty jesteś naiwny... Zupełnie jak ja.

Ale żeście się uwzięli na tego biednego Michałka... a przecież wiara nie wymaga dowodów: błogosławieni, którzy nie widzieli...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Sob 13:22, 26 Cze 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Czyli nie interesuje Cię żadna forma adekwatności pomiędzy doznaniami, a światopoglądem.

Właśnie to mnie interesuje, dokładnie o to pytam. Czy potrafisz uzasadnić swój światopogląd doznaniem?

Cytat:
To może od razu powiedz (nawet bez tego mojego wyprowadzenia), że Ci nie pasuje to moje wyprowadzenie (jakie by ono nie było)...

To już jest desperacja z twojej strony. Zamiast zrobić to wyprowadzenie, zgadujesz jak ja zareaguję na to, że mi ono nie spasuje. Jeszcze nie wiem jakie jest, ale ty już wiesz, że mi się nie spodoba. W kwestii swego światopoglądu masz więcej informacji ode mnie, więc wnoszę, że zdajesz sobie sprawę z tego jaki kiepski jest i już wiesz, że nie nadaje się do publikacji.
Ot cała prawda o filozofie Michale Dyszyńskim, który szuka wyznawców, ale nie ma odwagi opowiedzieć skąd wziął się jego światopogląd. Ludzie mają wierzyć w to co piszesz, bo masz fajnego wąsa? Jeszcze żebyś miał fantazję i promował jakieś ciekawe religion-fiction, to rozumiem, ale póki co, twoje wywody są mierną popłuczyną już drętwego wuizmu.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Sob 13:22, 26 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Sob 13:24, 26 Cze 2021    Temat postu:

blackSwan napisał:
anbo napisał:
Banjankri, jaki ty jesteś naiwny... Zupełnie jak ja.

Ale żeście się uwzięli na tego biednego Michałka... a przecież wiara nie wymaga dowodów: błogosławieni, którzy nie widzieli...

Ciekawe, co promowanie łatwowierności świadczy o religii... pewnie to, że nie ma nic konkretnego do zaoferowania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:29, 26 Cze 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
blackSwan napisał:
anbo napisał:
Banjankri, jaki ty jesteś naiwny... Zupełnie jak ja.

Ale żeście się uwzięli na tego biednego Michałka... a przecież wiara nie wymaga dowodów: błogosławieni, którzy nie widzieli...

Ciekawe, co promowanie łatwowierności świadczy o religii... pewnie to, że nie ma nic konkretnego do zaoferowania.

Jedną rzecz ma do zaoferowania, jest to łatwość. Wystarczy uwierzyć i więcej już nic nie trzeba rozkminiać, a to wielka ulga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Sob 13:35, 26 Cze 2021    Temat postu:

w sumie skądś te miliardy wiernych się biorą. Przypomina mi się scena z matrixa:
https://www.youtube.com/watch?v=OLv6ycYcpGI
"ignorance is bliss"


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Sob 13:36, 26 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31254
Przeczytał: 90 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:36, 26 Cze 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Czyli nie interesuje Cię żadna forma adekwatności pomiędzy doznaniami, a światopoglądem.

Właśnie to mnie interesuje, dokładnie o to pytam. Czy potrafisz uzasadnić swój światopogląd doznaniem?

Cytat:
To może od razu powiedz (nawet bez tego mojego wyprowadzenia), że Ci nie pasuje to moje wyprowadzenie (jakie by ono nie było)...

To już jest desperacja z twojej strony. Zamiast zrobić to wyprowadzenie, zgadujesz jak ja zareaguję na to, że mi ono nie spasuje. Jeszcze nie wiem jakie jest, ale ty już wiesz, że mi się nie spodoba. W kwestii swego światopoglądu masz więcej informacji ode mnie, więc wnoszę, że zdajesz sobie sprawę z tego jaki kiepski jest i już wiesz, że nie nadaje się do publikacji.
Ot cała prawda o filozofie Michale Dyszyńskim, który szuka wyznawców, ale nie ma odwagi opowiedzieć skąd wziął się jego światopogląd. Ludzie mają wierzyć w to co piszesz, bo masz fajnego wąsa? Jeszcze żebyś miał fantazję i promował jakieś ciekawe religion-fiction, to rozumiem, ale póki co, twoje wywody są mierną popłuczyną już drętwego wuizmu.

No widzisz... :shock:
Widzisz jak elegancko swoim postem potwierdzasz moje obawy?... :shock:
Sam napisałeś dokładnie to, co ja przewidziałem. :rotfl:
Najpierw piszesz: Zamiast zrobić to wyprowadzenie, zgadujesz jak ja zareaguję na to, że mi ono nie spasuje
a potem (warto zauważyć, że właśnie PRZED prezentacją mojego opisu) dopisujesz: wnoszę, że zdajesz sobie sprawę z tego jaki kiepski jest i już wiesz, że nie nadaje się do publikacji.
Ot cała prawda o filozofie Michale Dyszyńskim, który szuka wyznawców, ale nie ma odwagi opowiedzieć skąd wziął się jego światopogląd. Ludzie mają wierzyć w to co piszesz, bo masz fajnego wąsa? Jeszcze żebyś miał fantazję i promował jakieś ciekawe religion-fiction, to rozumiem, ale póki co, twoje wywody są mierną popłuczyną już drętwego wuizmu.

Jak widać ZGADŁEM W SPOSÓB IDEALNY, bo nie znając moich tez, już je oceniłeś z góry - tak jak się spodziewałem, a nawet tak jak Ty to opisałeś.
Przeczytaj ten swój post jeszcze raz, a dokładnie będziesz wiedział, że mam stuprocentowe podstawy do moich obaw.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Sob 14:01, 26 Cze 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Sam napisałeś dokładnie to, co ja przewidziałem.

Nie przewidziałeś, tylko wywołałeś. I nie ma w tym nic niezwykłego, jest wręcz powód do wstydu.

Cytat:
Jak widać ZGADŁEM W SPOSÓB IDEALNY, bo nie znając moich tez, już je oceniłeś z góry - tak jak się spodziewałem, a nawet tak jak Ty to opisałeś.

Nie kolego, ty oceniłeś jak ja ocenię. Ja tylko skomentowałem takie zachowanie.
Od dłuższego czasu, robisz wszystko co możesz, żeby nie odnieść się do meritum. Wymówki, wykręty, zasłony dymne. Myślisz, że kogoś zgubisz w tym chaosie, który próbujesz wygenerować? Nie łudź się, wszyscy wiedzą jakie jest pytanie i jak bardzo sobie z nim nie radzisz. W każdym poście próbujesz jakiegoś triku, co za żenada. Kompletnie sobie nie zdajesz sprawy z tego, że czym bardziej się wykręcasz, tym gorzej to wygląda.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Sob 14:03, 26 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31254
Przeczytał: 90 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:32, 26 Cze 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Sam napisałeś dokładnie to, co ja przewidziałem.

Nie przewidziałeś, tylko wywołałeś. I nie ma w tym nic niezwykłego, jest wręcz powód do wstydu.

Cytat:
Jak widać ZGADŁEM W SPOSÓB IDEALNY, bo nie znając moich tez, już je oceniłeś z góry - tak jak się spodziewałem, a nawet tak jak Ty to opisałeś.

Nie kolego, ty oceniłeś jak ja ocenię. Ja tylko skomentowałem takie zachowanie.
Od dłuższego czasu, robisz wszystko co możesz, żeby nie odnieść się do meritum. Wymówki, wykręty, zasłony dymne. Myślisz, że kogoś zgubisz w tym chaosie, który próbujesz wygenerować? Nie łudź się, wszyscy wiedzą jakie jest pytanie i jak bardzo sobie z nim nie radzisz. W każdym poście próbujesz jakiegoś triku, co za żenada. Kompletnie sobie nie zdajesz sprawy z tego, że czym bardziej się wykręcasz, tym gorzej to wygląda.

A z mojej strony wygląda to tak, że Ty jesteś ŚCIANĄ Z BETONU (potrójnie zbrojonego).
Po prostu masz narrację, w której liczy się jedno - TY STWIERDZASZ SWOJE.
Argumentem na to, że masz rację są uwagi na temat tego...
jaki jest Michał. :rotfl:
Mam zwyczaj obserwować świat z pozycji odemocjonowanego zewnętrznego sędziego (nie tylko w ten sposób, ale niewątpliwe jest to jedna z moich obowiązkowych mentalnych "twarzy" przy ocenie tego, co czytam i piszę). Tak sobie patrzę, jak to kolejny raz używasz tego "argumentu" z nazywania Michała w taki, a nie inny sposób i sobie trochę główkuję.. :think:
Ku czemu Banjankri zmierza z taką "argumentacją"?... :think:
Miałem kilka hipotez:
- może Banjankri liczy, że tą bezpośredniością ataku Michała przestraszy, a on wtedy stanie na baczność, zasalutuje służbiście i zakrzyknie: ależ czuję się przekonany! Ależ mi wytłumaczono sporne kwestie w sposób nie budzący wątpliwości! (strasznie to naiwne, biorąc pod uwagę, że Banjankri wie, że 10 lat już przekroczyłem, a "na huki" bierze się małe dzieci)
- może Banjankri w ogóle ma problem z myśleniem dyskursywnym, może wierzy, że wystarczy zabić posłańca, aby nieprzyjemna wiadomość, którą on przynosi, magicznie zamieniła się w wieść o czymś oczekiwanym. Więc może Banjankri wierzy, że jak Michała personalnie zruga, to wyjdzie nie na to, że padły niemerytoryczne sformułowania, lecz że "jakoś" w ten sposób prawda się okazuje na to, co głosi Banjankri...
- może Banjankri ma tak silny instynkt rywalizacji, tak nieodpartą potrzebę ataku na konkretną osobę, że jak nie atakuje, to mu się myślenie w ogóle w głowie kiełbasi, podobnie jak co niektórym bez wplatania co drugie słowo "k...rwa" potoczystość wypowiedzi się gubi.
- może Banjankri wpadł w jakąś mentalna "czarną dziurę", jakiś - związany z buddyjskimi praktykami - koszmar rozsypywania się jego świadomości i integralności. I jedynym sposobem na utrzymanie się jeszcze jakoś na psychicznym "kursie" jest skupienie się na pierwotnych emocjach - tutaj idealne są emocje walki, rywalizacji. To może dawać pewien rodzaj "odczucia siebie", jakąś formą potwierdzenia sobie związku z własną mentalną strukturą. Może to...
Może mieszanina powyższych.
Jaka by przyczyna nie była, nie spotkałem tak wielu osób, które by w podobnie konsekwentny sposób zamieniały każdą dyskusję nad problemem na atak personalny (jedną osobę jednak spotkałem, która ma ten aspekt wyraźnie nawet mocniejszy, niż u Ciebie).
W każdym razie dość dawno pojawiła się u mnie konstatacja, że na dyskusję o sprawie (o meritum) z Tobą nie ma szans. Więc teraz już nawet nie za bardzo mam ochotę próbować. Z góry bowiem mogę przewidzieć co by się działo, gdybym znowu zaczął opisywać zagadnienia umysłu ogólnie: ja bym się napracował z opisem, Ty byś sprowadził swoją odpowiedź do
1. ataku na religię
2. ataku na Michała
Byłoby tak, niezależnie od tego, co bym napisał, jaki temat próbowałbym poruszyć.
Zdaje sobie sprawę, że teraz sam piszę już nie o sprawie, a o stanie dyskusji między nami. Czyli niejako ten zarzut, który ja stawiam, można by mi postawić. Zarzut byłby w jakimś stopniu słuszny. Co mam na swoje usprawiedliwienie?
- Właśnie to co wyżej - tę UTRATĘ NADZIEI, że jesteś w stanie obsłużyć inny schemat dyskusji, niż silnie zbiegający do tych dwóch powyższych punktów. Nawet mi się więc już nie chce zaczynać tłumaczeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Sob 15:31, 26 Cze 2021    Temat postu:

I kolejny elaborat spłodził....
Oczywiście tak nie na temat, że już sam o tym pisze.
Twoja beznadziejność jest legendarna. Od dzisiaj, spokojnie można na forum używać stwierdzenia "pierdolisz jak Dyszyński".

Wydaje mi się, że jasno zostało zaprezentowane w tej dyskusji, że michałowe wierzenia są bezpodstawne, a on sam boi się o nich dyskutować, najprawdopodobniej dlatego, że sam jest tego świadom.
Tak bardzo chciał się w tłumie wyróżnić, a teraz, ze spuszczoną głową, wraca do szeregu.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Sob 15:35, 26 Cze 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31254
Przeczytał: 90 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:37, 26 Cze 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
I kolejny elaborat spłodził....
Oczywiście tak nie na temat, że już sam o tym pisze.
Twoja beznadziejność jest legendarna. Od dzisiaj, spokojnie można na forum używać stwierdzenia "pierdolisz jak Dyszyński".

Wydaje mi się, że jasno zostało zaprezentowane w tej dyskusji, że michałowe wierzenia są bezpodstawne, a on sam boi się o nich dyskutować, najprawdopodobniej dlatego, że sam jest tego świadom.
Tak bardzo chciał się w tłumie wyróżnić, a teraz, ze spuszczoną głową, wraca do szeregu.

Znowu potwierdziłeś swoją wypowiedzią to, co wcześniej napisałem. :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Sob 15:46, 26 Cze 2021    Temat postu:

Jasnowidz Michał wywróżył, że jak będzie irytujący jak mucha, to się ludzie będą irytować. Nostradamus śfini.
Nie ma o czym z tobą dyskutować, bo choć jesteś stary facet, to nadal mentalnie mały Michałek. Można cię na placu zabaw zapędzić w kozi róg, ale nie można się spodziewać, że nagle zaczniesz rzeczowo dyskutować.

Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Sob 15:48, 26 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31254
Przeczytał: 90 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:16, 26 Cze 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Jasnowidz Michał wywróżył, że jak będzie irytujący jak mucha, to się ludzie będą irytować. Nostradamus śfini.
Nie ma o czym z tobą dyskutować, bo choć jesteś stary facet, to nadal mentalnie mały Michałek. Można cię na placu zabaw zapędzić w kozi róg, ale nie można się spodziewać, że nagle zaczniesz rzeczowo dyskutować.

Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził

Muszę przyznać, że mi bardzo kąśliwie napisałeś. :brawo:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Sob 18:45, 26 Cze 2021    Temat postu:

A dziękuję. Taką właśnie miałem intencję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31254
Przeczytał: 90 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:20, 27 Cze 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
A dziękuję. Taką właśnie miałem intencję.

To się zrealizowałeś. :brawo:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Nie 12:21, 27 Cze 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Banjankri napisał:
A dziękuję. Taką właśnie miałem intencję.

To się zrealizowałeś. :brawo:

Ja już od dawna jestem zrealizowany. Po tobie jadę dla sportu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31254
Przeczytał: 90 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:37, 27 Cze 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Banjankri napisał:
A dziękuję. Taką właśnie miałem intencję.

To się zrealizowałeś. :brawo:

Ja już od dawna jestem zrealizowany. Po tobie jadę dla sportu.

Więc masz kolejne sukcesy! :brawo:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Nie 13:04, 27 Cze 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Banjankri napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Banjankri napisał:
A dziękuję. Taką właśnie miałem intencję.

To się zrealizowałeś. :brawo:

Ja już od dawna jestem zrealizowany. Po tobie jadę dla sportu.

Więc masz kolejne sukcesy! :brawo:

A ty kolejną porażki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31254
Przeczytał: 90 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:45, 27 Cze 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Banjankri napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Banjankri napisał:
A dziękuję. Taką właśnie miałem intencję.

To się zrealizowałeś. :brawo:

Ja już od dawna jestem zrealizowany. Po tobie jadę dla sportu.

Więc masz kolejne sukcesy! :brawo:

A ty kolejną porażki.

Właśnie! Ważne, że wykazujesz swoją dominację. :brawo:
Jak już tak do szczętu tego Michała personalnie pokonasz, jak mu tak nagadasz, że będzie nagadany, skrytykowany, zgnębiony totalnie, to przynajmniej będziesz mógł być pewny swoich merytorycznych racji!
W ten sposób okaże się, że nikt tak nie rozumie doskonale tych zagadnień filozoficznych, o których była mowa, jak Ty. :brawo:
Brakuje Ci jeszcze paru komentarzy na temat tego, jaki to Michał jest, albo jakie są Michała niedostatki, aby wykazać Twoją ogólną kompetencję na wszelkich polach rozumowania i intelektu. Jeszcze parę komentarzy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Nie 15:53, 27 Cze 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Jak już tak do szczętu tego Michała personalnie pokonasz, jak mu tak nagadasz, że będzie nagadany, skrytykowany, zgnębiony totalnie, to przynajmniej będziesz mógł być pewny swoich merytorycznych racji!

Nie pochlebiaj sobie, zdominowanie ciebie w dyskusji to nie jest nic niezwykłego, a na pewno nie powód do uznawania swoich racji za sprawdzone.

Cytat:
W ten sposób okaże się, że nikt tak nie rozumie doskonale tych zagadnień filozoficznych, o których była mowa, jak Ty.

Ty nie potrafisz odróżnić doznania od fantazji. Twoje opinie są bezwartościowe.

Cytat:
Brakuje Ci jeszcze paru komentarzy na temat tego, jaki to Michał jest, albo jakie są Michała niedostatki, aby wykazać Twoją ogólną kompetencję na wszelkich polach rozumowania i intelektu. Jeszcze parę komentarzy...

Nawet gdybyś był mądrzejszy od ameby, takie twierdzenia byłyby bezpodstawne. O czym byś nie pisał, kompletnie pozbawione będzie jakiejkolwiek treści. Całe to twoje gdybanie jest psu na budę.
Twój wkład w dyskusję jest podobny do tego, jaki żaba w formalinie, ma na lekcję biologii.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Nie 15:57, 27 Cze 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31254
Przeczytał: 90 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:38, 27 Cze 2021    Temat postu:

Banjankri napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Jak już tak do szczętu tego Michała personalnie pokonasz, jak mu tak nagadasz, że będzie nagadany, skrytykowany, zgnębiony totalnie, to przynajmniej będziesz mógł być pewny swoich merytorycznych racji!

Nie pochlebiaj sobie, zdominowanie ciebie w dyskusji to nie jest nic niezwykłego, a na pewno nie powód do uznawania swoich racji za sprawdzone.

Cytat:
W ten sposób okaże się, że nikt tak nie rozumie doskonale tych zagadnień filozoficznych, o których była mowa, jak Ty.

Ty nie potrafisz odróżnić doznania od fantazji. Twoje opinie są bezwartościowe.

Cytat:
Brakuje Ci jeszcze paru komentarzy na temat tego, jaki to Michał jest, albo jakie są Michała niedostatki, aby wykazać Twoją ogólną kompetencję na wszelkich polach rozumowania i intelektu. Jeszcze parę komentarzy...

Nawet gdybyś był mądrzejszy od ameby, takie twierdzenia byłyby bezpodstawne. O czym byś nie pisał, kompletnie pozbawione będzie jakiejkolwiek treści. Całe to twoje gdybanie jest psu na budę.
Twój wkład w dyskusję jest podobny do tego, jaki żaba w formalinie, ma na lekcję biologii.

Bardzo kąśliwe uwagi. :brawo:
Cieszę się, że mogłem pomóc w Twoim dowartościowaniu się. Mi nie ubyło, bo kompletnie ma odpięte poczucie własnej wartości od zdolności tego, czy innego do wymyślania określeń pod moim kątem, a przynajmniej Ty mogłeś się na jakiś czas poczuć godnie, jako zwycięzca, ten który rozdaje karty, a nie po prostu nie ma nic do powiedzenia.
A przy tej okazji mam okazję do paru ciekawych dla mnie testów.
Dawaj dalej! Wierzę, ze to nie jest Twoje ostatnie słowo. Wygraj jeszcze raz. :brawo:

Tak mi się też skojarzyło, że ta ostatnia wymiana zdań dobrze się zgadza z tematem wątku, ze strachem o własną osobę. Ewolucyjnie ludzie boją się różnego rodzaju porażek w związku z uczestnictwem społecznych rywalizacjach maści wszelakiej. Tu jest jakiś strach o własną osobę - nie przegrać, nie dać się pokonać. Ale z punktu widzenia filozofa, kogoś kto domyślnie stawia wciąż niewygodne pytania: a dlaczego właściwie? a po co to? owe wszystkie porażki są bardzo umowne. Często ludzie boją się przegrać w konkurencjach, w których właściwie nie mieli zamiaru startować. Ktoś im wmówił, że mają się martwić o owe przegrane, a oni to bezrefleksyjnie przyjmują - bo nie mogą przegrać. Czasem wiele wysiłku zasobów kosztuje ich owo nieprzegranie w rywalizacji, którą dali sobie narzucić.
Ja już jakiś czas temu sobie to ułożyłem w emocjach, wręcz stworzyłem sobie formę osobistego prawa: Michale, twoją przegraną jest dać się zmanipulować tak, abyś zaczął uczestniczyć w zawodach, w których tak naprawdę uczestniczyć nie miałeś zamiaru. To jest prawdziwa twoja przegrana - nie to, że ktoś uznał cię za gorszego w czymś, co ci narzuca, ale to, ŻE SIĘ NA TO BEZREFLEKSYJNIE ZGODZIŁEŚ.
Od tego czasu staram się nie przegrać nie tyle z ludźmi, którzy mi rzucają różne wyzwania tak jak im to pasuje, ale z samym sobą, abyś nie wyjść na durnia, który dał się zmanipulować na tyle, aby poświęcić swój czas, zasoby, emocje walcząc o sprawę, na której nigdy mu nie zależało. To jest dopiero wyjście na durnia - zmarnowanie swoich zasobów tylko dlatego, że komuś udało się mnie do przejmowania się jakąś tam ustawioną grą sprowokować. To jest ta dla mnie prawdziwa przegrana - bo to ja w takim przypadku zostałem wystrychnięty na dudka.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 20:53, 27 Cze 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Nie 21:45, 27 Cze 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Od tego czasu staram się nie przegrać nie tyle z ludźmi, którzy mi rzucają różne wyzwania tak jak im to pasuje, ale z samym sobą, abyś nie wyjść na durnia, który dał się zmanipulować na tyle, aby poświęcić swój czas, zasoby, emocje walcząc o sprawę, na której nigdy mu nie zależało. To jest dopiero wyjście na durnia - zmarnowanie swoich zasobów tylko dlatego, że komuś udało się mnie do przejmowania się jakąś tam ustawioną grą sprowokować. To jest ta dla mnie prawdziwa przegrana - bo to ja w takim przypadku zostałem wystrychnięty na dudka.zależało.

Przecież cały czas zarzucasz mi taką rozgrywkę, i na każdego posta odpisujesz z pełnym zaangażowaniem, pisząc nie na temat, a właśnie o tym, co uznajesz za stratę czasu. Merytorycznie to nawet na jedno pytanie nie chciałeś odpowiedzieć.

Niespecjalnie mi zależy na tym, żeby udowodnić, że jesteś durniem, ale o dziwo wychodzi mi świetnie, skoro sam to przyznajesz.

Następnym razem, jak komuś coś zarzucisz, albo rozpiszesz się o tym, jaki ty nie jesteś, sprawdź czy opis czasem do ciebie nie pasuje. Z tego co widzę, zawsze pasuje jak ulał.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Nie 21:52, 27 Cze 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14  Następny
Strona 12 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin