Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Emocje - słabość ludzkiego umysłu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat ożywiony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21418
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:52, 15 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Ale ja sie czuje... jakby nic już przede mną nie było.
Nic dobrego w każdym razie.

A co myślicie o dawaniu prezentów "z okazji"?
Moim zdaniem jeśli już prezent, to bez okazji, bo wtedy wiadomo, że jest szczery, a nie wymuszony konwenansem.

Moja ciotka chciała przyjechać do mojej mamy na święta wielkanocne, gdy było 30 tysięcy zakażeń dziennie w Polsce...
Powiedziałem jej, że to niezbyt dobry pomysł, bo jest za dużo zakażeń. Była zdziwiona.

A teraz jest 300 razy mniej zakażeń i jakoś nie przyjeżdża.


Dla mnie najbardziej bolesne bylo gdy moj brat powiedział, ze w tym roku mam nie przyjeżdżać na wigilię. A od wielu lat ok 30 spędzaliśmy Wigilię razem. Władze zarządziły, że może byc tylko 5 osób.
On się bezmyślnie podporządkował.

To było nieludzkie. W Wigilię strasznie płakałam. Takie pandemie są chwilami prawdy.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 19:59, 15 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:58, 15 Lip 2021    Temat postu:

A jesteś pewna, że decyzję podjął w oparciu o regulacje prawne, a nie zdrowy rozsądek?

Moja ciotka mieszka 10 kilometrów stąd, a siostrę odwiedziała raz na rok, nawet przed wirusem. Nie dzwoniła do niej nigdy. Gdy jej powiedziałem, że mogłaby czasem zadzwonić, to odpowiedziała: "A po co ja mam do niej dzwonić, jak ona i tak mi nic ciekawego nie powie?"

No a teraz w szczycie epidemii zachciało jej się przyjechać na wielkanoc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:01, 15 Lip 2021    Temat postu:

Może Twój brat bał sie o swoje życie, że go zarazisz, bo znał Twoje lekkoduchowe podejście do sprawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21418
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:06, 15 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
A jesteś pewna, że decyzję podjął w oparciu o regulacje prawne, a nie zdrowy rozsądek?

Moja ciotka mieszka 10 kilometrów stąd, a siostrę odwiedziała raz na rok, nawet przed wirusem. Nie dzwoniła do niej nigdy. Gdy jej powiedziałem, że mogłaby czasem zadzwonić, to odpowiedziała: "A po co ja mam do niej dzwonić, jak ona i tak mi nic ciekawego nie powie?"

No a teraz w szczycie epidemii zachciało jej się przyjechać na wielkanoc.


Sprawa jest bardziej skomplikowana. Zdrowy rozsądek nie zawsze jest ok. Gdynym była u niego z synem tylko o 1 osobę przekroczylibyśmy limit. Moj brat zaopiekował się osobą, która ma byc szczegolnie chroniona. Do dziś ta dziewczyna się nie zaszczepiła. Ma wyższe wykształcenie. Jest mgr biologii
I aspargerką. To na dłuższą opowieść. Moim zdaniem z podtekstem.😉🙂

Wyleczyłam się z Wigilii...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21418
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:10, 15 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Może Twój brat bał sie o swoje życie, że go zarazisz, bo znał Twoje lekkoduchowe podejście do sprawy.


Nie mam lekkoduchowego podejścia do sprawy.
Mam podejście ludzkie.

Bał się, że mozemy zarazić dziewczynę, ktora nie liczy się z nikim.
Wykorzystuje ludzi, ktorzy chcą jej pomóc.
Jedyne co ja usprawiedliwia to jej niepalnosprawność.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 20:13, 15 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:20, 15 Lip 2021    Temat postu:

A kogoś w ogóle zapraszał spoza swojego gospodarstwa domowego?
Bo jeśli nie, to znaczy, że nie chodziło mu o żadne zachowanie limitów, tylko zwyczajnie o minimalizację ryzyka.
Jakie znaczenie mają jakieś rządowe limity, gdy chodzi o życie i zdrowie najbliższych osób?
Gdybym wpuścił ciotkę, to limit nie byłby przekroczony, bo wraz z nią byłby 3 osoby w domu. Mi jednak nie chodziło o limity, tylko o zdrowie i życie mojej matki.

A co do tej dziewczyny, o której piszesz, to fakt, że ona się z niczym nie liczy, nie powoduje przecież, że on się o nią przestanie troszczyć. Może ona jest jakaś narcystyczna, wredna i nieznająca wdzięczności, ale on i tak się boi o jej zdrowie. Przecież to nie jest jego wina, że mu na niej zależy. Powinnaś to zrozumieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:21, 15 Lip 2021    Temat postu:

Skoro masz ludzkie podejście, to spróbuj go jako człowieka zrozumieć. Kierował się lękiem o bliską mu osobę. Dlaczego go za to obwiniasz?

Wigilie można sobie zrobić w lipcu. Co za problem stół rozłożyć, położyć obrus i ugotować zupe na śliwkach.

To masz do brata pretensje, że on mając przed sobą wybór między zachowaniem konwenansów a troską o zdrowie bliskiej mu osoby wybrał to drugie?


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Czw 20:25, 15 Lip 2021, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21418
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:30, 15 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
A kogoś w ogóle zapraszał spoza swojego gospodarstwa domowego?
Bo jeśli nie, to znaczy, że nie chodziło mu o żadne zachowanie limitów, tylko zwyczajnie o minimalizację ryzyka.
Jakie znaczenie mają jakieś rządowe limity, gdy chodzi o życie i zdrowie najbliższych osób?
Gdybym wpuścił ciotkę, to limit nie byłby przekroczony, bo wraz z nią byłby 3 osoby w domu. Mi jednak nie chodziło o limity, tylko o zdrowie i życie mojej matki.

A co do tej dziewczyny, o której piszesz, to fakt, że ona się z niczym nie liczy, nie powoduje przecież, że on się o nią przestanie troszczyć. Może ona jest jakaś narcystyczna, wredna i nieznająca wdzięczności, ale on i tak się boi o jej zdrowie. Przecież to nie jest jego wina, że mu na niej zależy. Powinnaś to zrozumieć.


Ubolewam nad tym. Bo pod pozorem choroby eliminuje rodzinę.
Myślę, że mój brat obdarzony dużym instynktem opiekuńczym jest przez nia wykorzystywany. My nawet żartujemy, ze ma drugą żonę. 😉😊
Ale widzę, ze pierwsza 🙂 żona troche już jarzy...

Myslałam, że Wigilia to jest coś magicznego. Teraz mam to w dupie.
Zaszczepie się i jadę na zimę do Petersburga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21418
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:32, 15 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Skoro masz ludzkie podejście, to spróbuj go jako człowieka zrozumieć. Kierował się lękiem o bliską mu osobę. Dlaczego go za to obwiniasz?

Wigilie można sobie zrobić w lipcu. Co za problem stół rozłożyć, położyć obrus i ugotować zupe na śliwkach.

To masz do brata pretensje, że on mając przed sobą wybór między zachowaniem konwenansów a troską o zdrowie bliskiej mu osoby wybrał to drugie?


To nie byly konwenanse. Dla niego ten dzień też był istotny. Prawda wyszła na jaw nawet dla niego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:36, 15 Lip 2021    Temat postu:

To może niedługo powiesz, że Twój brat jest niedojrzały, bo ma za duży instynkt opiekuńczy.

Wigilia to jest coś magicznego, ale nie dlatego, że jest 24 grudnia, tylko dlatego, że jest to spotkanie rodzinne o szczególnej oprawie. Spotkanie o takiej samej oprawie można zrealizować w dowolnym innym dniu roku. Zima nie jest wymogiem. W Ameryce Południowej też są katolicy, a Wigilię mają latem.

Pączka też można zjeść kiedykolwiek, a nie wystawać w stumetrowej kolejce w Tłusty Czwartek po stare pączki. Ja zawsze się śmiałem z tych ludzi, że pół godziny stoją w kolejce i płacą podwójną stawkę za pączek upieczony dwa dni wcześniej. A ja sobie kupuję w piątek i mam świeżego i po normalnej cenie, i bez kolejki :)

Semele napisał:
To nie byly konwenanse. Dla niego ten dzień też był istotny. Prawda wyszła na jaw nawet dla niego.


Ale jaka prawda?


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Czw 20:37, 15 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21418
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:22, 15 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
To może niedługo powiesz, że Twój brat jest niedojrzały, bo ma za duży instynkt opiekuńczy.

Wigilia to jest coś magicznego, ale nie dlatego, że jest 24 grudnia, tylko dlatego, że jest to spotkanie rodzinne o szczególnej oprawie. Spotkanie o takiej samej oprawie można zrealizować w dowolnym innym dniu roku. Zima nie jest wymogiem. W Ameryce Południowej też są katolicy, a Wigilię mają latem.

Pączka też można zjeść kiedykolwiek, a nie wystawać w stumetrowej kolejce w Tłusty Czwartek po stare pączki. Ja zawsze się śmiałem z tych ludzi, że pół godziny stoją w kolejce i płacą podwójną stawkę za pączek upieczony dwa dni wcześniej. A ja sobie kupuję w piątek i mam świeżego i po normalnej cenie, i bez kolejki :)

Semele napisał:
To nie byly konwenanse. Dla niego ten dzień też był istotny. Prawda wyszła na jaw nawet dla niego.


Ale jaka prawda?


Dlaczego niedojrzały. Nie pomyslalam tak. Po prostu zakochal się lub zakochał się w swoim pomaganiu.
Trudno mi orzec.
Po prostu nie czujesz teho co ja. W Twoim wypadku to normalne. Natomiast my z bratem zbyt wiele przeżyliśmy razem. Myślę, że on to rozumie. Uczucie jest jednak silniejsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5540
Przeczytał: 104 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:22, 15 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
szaryobywatel napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Kamil to wielka tajemnica. Ania nie ma wglądu w jego myśli.


A czemu Ania chce z nim być?


Bo zazwyczaj się dobrze przy nim czuje.


Jak się przy nim czuje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:26, 15 Lip 2021    Temat postu:

Semele napisał:
zakochał się w swoim pomaganiu.

Ahaaaa, czyli teraz mówisz, że egocentryk. Troszczy się o kogoś, więc jest egoistą, bo tym kimś nie jesteś zawsze Ty. OK.

Semele napisał:
Po prostu nie czujesz teho co ja. W Twoim wypadku to normalne. Natomiast my z bratem zbyt wiele przeżyliśmy razem. Myślę, że on to rozumie. Uczucie jest jednak silniejsze.

Przecież Twój brat się Ciebie nie wyrzekł, ani Ciebie nie porzucił.
Wyliczył, że jest inna osoba, która go na tę chwilę bardziej potrzebuje niż Ty. I racjonalne było skierować wszelkie wysiłki w stronę tej właśnie osoby.
Tobie włos z głowy nie spadnie, że nie spędzisz z nim wieczoru 24 grudnia. A on mógł w swojej ocenie stracić przez ten wieczór bardzo dużo.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Czw 22:27, 15 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:27, 15 Lip 2021    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
szaryobywatel napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Kamil to wielka tajemnica. Ania nie ma wglądu w jego myśli.


A czemu Ania chce z nim być?


Bo zazwyczaj się dobrze przy nim czuje.


Jak się przy nim czuje?


D O B R Z E
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5540
Przeczytał: 104 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:29, 15 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
szaryobywatel napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
szaryobywatel napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Kamil to wielka tajemnica. Ania nie ma wglądu w jego myśli.


A czemu Ania chce z nim być?


Bo zazwyczaj się dobrze przy nim czuje.


Jak się przy nim czuje?


D O B R Z E


Ale dlaczego, co to sprawia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:32, 15 Lip 2021    Temat postu:

Oj dlaczego... Dobrze, bo dobrze. Tego sie nie opisuje. Tak jak słuchając takiej, a nie innej muzyki czujesz się dobrze. Też nie opiszesz tego, dlaczego. Po prostu dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5540
Przeczytał: 104 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:39, 15 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Oj dlaczego... Dobrze, bo dobrze. Tego sie nie opisuje. Tak jak słuchając takiej, a nie innej muzyki czujesz się dobrze. Też nie opiszesz tego, dlaczego. Po prostu dobrze.


Ale jakby się Kamil zmienił to by nie było dobrze, więc o co chodzi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:41, 15 Lip 2021    Temat postu:

No to wtedy by nie było dobrze.
Łatwiej powiedzieć, czemu nie jest dobrze, niż czemu jest dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:43, 15 Lip 2021    Temat postu:

Ale na pewno podstawą do tego, żeby było dobrze, jest wzajemna akceptacja swoich niedoskonałości, zwyczajna troska, a w sytuacja spornych poszukiwanie wspólnych rozwiązań, które zadowolą obie strony.

Chwilowe złości przeminą.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Czw 22:48, 15 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5540
Przeczytał: 104 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:44, 15 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
No to wtedy by nie było dobrze.
Łatwiej powiedzieć, czemu nie jest dobrze, niż czemu jest dobrze.


A Kamil jest zobowiązany być przy Ani, bo jej z nim dobrze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:46, 15 Lip 2021    Temat postu:

Bycie z kimś z poczucia obowiązku nie jest niczym dobrym dla żadnej ze stron.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5540
Przeczytał: 104 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:49, 15 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Bycie z kimś z poczucia obowiązku nie jest niczym dobrym dla żadnej ze stron.


Może Kamil był z Anią tylko dlatego właśnie, że była taka zdesperowana i niezaradna i trzymało go współczucie ale miał już tego dosyć, bo Ania go obciążała psychicznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:58, 15 Lip 2021    Temat postu:

Czyli wcale nie jechał szybko z powodu dbałości o serce, ale chciał Anię wykiwać, żeby wina spadła na nią, że nie interesuje jej jego zdrowie kardiologiczne.

[link widoczny dla zalogowanych]

A więc udawał przed nią, że jest z nią związany emocjonalnie, mimo że tak wcale nie było. To straszne świństwo.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Czw 23:02, 15 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5540
Przeczytał: 104 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:03, 15 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Czyli wcale nie jechał szybko z powodu dbałości o serce, ale chciał Anię wykiwać, żeby wina spadła na nią, że nie interesuje jej jego zdrowie kardiologiczne.

[link widoczny dla zalogowanych]


Niekoniecznie, ale skoro Ania sama siebie nie szanuje i stawia się w pozycji kogoś gorszego i zdesperowanego, nad kim się można tylko litować, to jak Kamil miałby ją postrzegać inaczej? Widocznie tego chce by się z nią nie liczono.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5500
Przeczytał: 48 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:04, 15 Lip 2021    Temat postu:

No to ją zdradził. A zdradzają świnie.

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Czw 23:08, 15 Lip 2021, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat ożywiony Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 18 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin