Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

cześć
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:20, 30 Wrz 2020    Temat postu:

anbo napisał:
Co do wpisu fedora (z którym nie dyskutuję, głównie z powodu jego chamstwa) to jak zwykle kłamstwo. Teza o pierwotnym politeizmie Izraelczyków (bo przecież nie autorów/redaktorów-monoteistów ST) oparta jest nie tylko na elohim, nawet w czasach pl.soc.religia wskazywałem też inne argumenty, trudno powiedzieć, by to była baza (chociaż temat mnie zawsze interesował). W dodatku elohim nadal jest silnym argumentem przemawiającym za tą tezą (taką, jaka ona faktycznie jest), zacytowany fragment wypowiedzi Szemhazaja tego nie zmienia, fedor jak zwykle nie zrozumiał czytanego przez siebie tekstu albo manipuluje.


To ty jak zwykle manipulujesz lub nie zrozumiałeś co ci dokładnie Szemhazaj delikatnie wyperswadował: z końcówki "im" w rzeczowniku elohim żadnego politeizmu wyczytać się nie da. Bibliści od lat na to wskazują, to samo teraz potwierdził Szemhazaj i dostałeś po łapach po raz kolejny, ale ty wbrew temu idziesz w zaparte i kłamiesz w necie o Biblii już przez 20 lat więc nie przestaniesz przecież nagle kłamać w jednej sekundzie bo musiałbyś zaprzeczyć temu co robisz w necie od dwóch dekad. Tak więc nie jestem naiwny

A twoje inne pseudoargumenty i kłamstwa w temacie rzekomego "politeizmu" autorów biblijnych są już od lat obalone choćby tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

Twoje publiczne oszustwa i manipulacje w temacie Biblii wykazywałem na Śfini wiele razy i będę wykazywał dalej


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 10:25, 30 Wrz 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:22, 30 Wrz 2020    Temat postu:

anbo napisał:
Szemhazaj napisał:
Sorry, że odpowiadam tu, ale nie mam czasu na zakładanie oddzielnych tematów. Ale jeśli wolałbyś to załóż i przenieś, tylko daj link.:wink:

Założyłem nowy temat:
Elohim w hebrajskim tekście Starego Testamentu
http://www.sfinia.fora.pl/swiete-ksiegi,41/elohim-w-hebrajskim-tekscie-starego-testamentu,17483.html#553273


Zaraz te bzdury i naciągnięcia anbusia po raz kolejny obalimy


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 10:33, 30 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:23, 30 Wrz 2020    Temat postu:

fedor napisał:
anbo napisał:
Szemhazaj napisał:
Sorry, że odpowiadam tu, ale nie mam czasu na zakładanie oddzielnych tematów. Ale jeśli wolałbyś to załóż i przenieś, tylko daj link.:wink:

Założyłem nowy temat:
Elohim w hebrajskim tekście Starego Testamentu
http://www.sfinia.fora.pl/swiete-ksiegi,41/elohim-w-hebrajskim-tekscie-starego-testamentu,17483.html#553273


Zaraz te bzdury i naciągnięcia anbusia po raz kolejny obalimy


Kim JEST anbuś??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arystoteles




Dołączył: 28 Gru 2018
Posty: 317
Przeczytał: 3 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:25, 21 Lut 2021    Temat postu:

Mam kilka pytań.

1. skąd wiesz co odczytywać metaforycznie, a co dosłownie? Np. czytamy w 1 P 3, 19-22 tak: "W nim* poszedł ogłosić [zbawienie] nawet duchom* zamkniętym w więzieniu*, 20 niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz*, zostało uratowanych przez wodę."

To skąd wiesz, czy autor traktuje wydarzenie potopu i arki metaforycznie, czy dosłownie?

2. Co sądzisz na temat okrucieństwa Jahwe w starym testamencie?

3. Jak sobie radzisz z problemem transcendencji Boga? Taki Bóg jest niepoznawalny, a więc nie da się zdobyć na jego temat żadnej informacji i posiąść żadnej wiedzy, w efekcie nie da się go w żaden sposób nazwać i przypisać mu żadnej własności. Słowa języka naturalnego nie mogą się do niego w żaden sposób, nawet metaforyczny, odnosić, bo ich znaczenie zawsze ma charakter antropomorficzny i naturalistyczny.

4. Dlaczego Bóg wymagał ofiary z siebie samego sobie samemu, żeby odkupić grzechy człowieka, którego sam stworzył na swoje własne podobieństwo?

5. Taka hipoteza. Masz magiczną kulę, która ze 100% pewnością mówi prawdę. 1. Chciałbyś się dowiedzieć czy twój Bóg istnieje? 2. Jeżeli byś chciał wiedzieć i okazało by się, ze takiego Boga nie ma (żaden bóg nie istnieje) jak by to wpłynęło na twoje życie, zachowanie, sposób postrzegania świata, coś by się zmieniło itd.?

6. Czy człowiek obiektywnie dobry (który nie zrobił nic złego innym, dba o siebie, o środowisko, powiedzmy też że udziela się charytatywnie), ale dajmy na to wierzący w jakiegoś innego boga (dajmy na to Światowida) ma Twoim zdaniem szanse trafić do nieba?

Bo spotkałem się z poglądami, że człowiek niewierzący ewidentnie nie ma szans, gdyż Bóg wyraźnie opisuje naturę człowieka i nie pozostawia na nas suchej nitki. Każdy, dosłownie każdy człowiek jest grzesznikiem i potrzebuje ratunku jaki ma, gdy zwróci się do Chrystusa, tylko i wyłącznie.

7. Czy nie wydaje Ci się podejrzane, że chrześcijaństwo opiera się na tekście pisanym, czyli dokładnie tak jak wszystkie inne fałszywe religie na świecie? Czemu Bóg wybrał tak prymitywną metodę komunikacji z ludźmi, skoro chciał przekazać najważniejszą wiadomość w historii ludzkości? Naprawdę uważasz, że stwórca świata czekał miliardy lat, aż powstanie ludzkość, potem przez 200 tysięcy lat bezczynnie obserwował gatunek homo sapiens i dopiero 2 tysiące lat temu postanowił zejść na Ziemię i zainicjować jedyną prawdziwą religię (tysiące lat po tym jak istniały już setki innych religii)? I zrobił to tylko raz w jakimś zacofanym bliskowschodnim zaścianku za pomocą niewiarygodnych tekstów pisanych, które były wielokrotnie kopiowane, upiększane i fałszowane, tak że teraz nawet nie wiadomo co konkretnie ewangelie mówią i co w nich jest prawdą, a co tylko fabrykacją? I nawet chrześcijanie nie potrafią sami ze sobą dojść do porozumienia na czym chrześcijaństwo w ogóle polega?
Czemu nie masz takiego podejrzenia jak ja, że chrześcijaństwo jest ewidentnie fałszywe tak jak wszystkie inne religie w historii ludzkości?


Ostatnio zmieniony przez Arystoteles dnia Nie 23:26, 21 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 5:25, 22 Lut 2021    Temat postu:

Nie wiem po co kierujesz pytania do Szemhazaja, który już dawno temu zniknął z forum. Jak zwykle jesteś kompletnie nieprzytomny i nie łączysz się nawet z własnym mózgiem

Arystoteles czyli Kruchy04 trollujący ze swojego kolejnego multikonta napisał:
Mam kilka pytań.

1. skąd wiesz co odczytywać metaforycznie, a co dosłownie? Np. czytamy w 1 P 3, 19-22 tak: "W nim* poszedł ogłosić [zbawienie] nawet duchom* zamkniętym w więzieniu*, 20 niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz*, zostało uratowanych przez wodę."

To skąd wiesz, czy autor traktuje wydarzenie potopu i arki metaforycznie, czy dosłownie?


Te kwestie są rozstrzygane przez wyodrębnienie gatunków literackich w Piśmie, czym od dawna zajmuje się świecka dziedzina takich badań zapoczątkowanych przez analizy gatunków literackich w pismach antycznych. Gimboateista oczywiście nie ma już o tym wszystkim zielonego pojęcia. Nie jest istotne jak autor osobiście traktuje wydarzenie potopu i liczy się to jak rozumieją to jego słuchacze. Trafnie pisał o tym Michał w innym wątku:

http://www.sfinia.fora.pl/katolicyzm,7/falszywe-przekonania-jezusa,18317.html#576633

Arystoteles napisał:
2. Co sądzisz na temat okrucieństwa Jahwe w starym testamencie?


Typowe postrzeganie Boga jako pluszowego misia

https://www.youtube.com/watch?v=YPigjQDzeoE&t=37s

[link widoczny dla zalogowanych]

Arystoteles napisał:
3. Jak sobie radzisz z problemem transcendencji Boga? Taki Bóg jest niepoznawalny, a więc nie da się zdobyć na jego temat żadnej informacji i posiąść żadnej wiedzy, w efekcie nie da się go w żaden sposób nazwać i przypisać mu żadnej własności. Słowa języka naturalnego nie mogą się do niego w żaden sposób, nawet metaforyczny, odnosić, bo ich znaczenie zawsze ma charakter antropomorficzny i naturalistyczny.


Jeśli Bóg zechce sam coś o sobie ujawnić to te problemy znikają. Język nie musi być nieskończenie precyzyjny abyśmy coś mogli dowiedzieć się w jakiejś sprawie

Arystoteles napisał:
4. Dlaczego Bóg wymagał ofiary z siebie samego sobie samemu, żeby odkupić grzechy człowieka, którego sam stworzył na swoje własne podobieństwo?


Odpowiedź tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=-7pNPbBsgoo&t=2s

Arystoteles napisał:
5. Taka hipoteza. Masz magiczną kulę, która ze 100% pewnością mówi prawdę. 1. Chciałbyś się dowiedzieć czy twój Bóg istnieje? 2. Jeżeli byś chciał wiedzieć i okazało by się, ze takiego Boga nie ma (żaden bóg nie istnieje) jak by to wpłynęło na twoje życie, zachowanie, sposób postrzegania świata, coś by się zmieniło itd.?


Tę gdybanologię pomijam

Arystoteles napisał:
6. Czy człowiek obiektywnie dobry (który nie zrobił nic złego innym, dba o siebie, o środowisko, powiedzmy też że udziela się charytatywnie), ale dajmy na to wierzący w jakiegoś innego boga (dajmy na to Światowida) ma Twoim zdaniem szanse trafić do nieba?


Nie jesteś w stanie w swoim światopoglądzie stwierdzić co to znaczy "obiektywnie dobry":

https://www.youtube.com/watch?v=gNtCYmGsdog&t=41s

https://www.youtube.com/watch?v=L8-ai4F1zI8&t=153s

Arystoteles napisał:
Bo spotkałem się z poglądami, że człowiek niewierzący ewidentnie nie ma szans, gdyż Bóg wyraźnie opisuje naturę człowieka i nie pozostawia na nas suchej nitki. Każdy, dosłownie każdy człowiek jest grzesznikiem i potrzebuje ratunku jaki ma, gdy zwróci się do Chrystusa, tylko i wyłącznie


Ewentualne mniemania Szemhazaja w tym temacie nie mają większego znaczenia

Arystoteles napisał:
7. Czy nie wydaje Ci się podejrzane, że chrześcijaństwo opiera się na tekście pisanym, czyli dokładnie tak jak wszystkie inne fałszywe religie na świecie?


Jedno z drugim nie ma tu związku. Jak zwykle mylisz kategorie. O kwestii języka napiszę dalej

Arystoteles napisał:
Czemu Bóg wybrał tak prymitywną metodę komunikacji z ludźmi, skoro chciał przekazać najważniejszą wiadomość w historii ludzkości?


A dlaczego "prymitywną"? Już odgórnie przemycasz do swego pytania jakąś bzdurę. Tą samą metodą komunikują się z ludźmi naukowcy, filozofowie, artyści, poeci, a nawet ty sam na forum. Więcej w tym temacie:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Była też już obszerna dyskusja na ten temat na forum i więcej argumentów w tej kwestii przedstawiłem tu:

http://www.sfinia.fora.pl/swiete-ksiegi,41/biblia-jako-slowo-od-boga-czyli-informacyjna-polityka-bibl,12663.html#437345

Arystoteles napisał:
Naprawdę uważasz, że stwórca świata czekał miliardy lat, aż powstanie ludzkość, potem przez 200 tysięcy lat bezczynnie obserwował gatunek homo sapiens i dopiero 2 tysiące lat temu postanowił zejść na Ziemię i zainicjować jedyną prawdziwą religię (tysiące lat po tym jak istniały już setki innych religii)? I zrobił to tylko raz w jakimś zacofanym bliskowschodnim zaścianku


Gdzieś zechciał to zrobić. Gdyby zrobił to w Polsce lub u Eskimosów to pisałbyś takie same bzdury. Opisujesz tu jedynie swoje estetyczne odczucia, które nie mają żadnej merytorycznej wartości. Znajdź lepsze miejsce do zrobienia tego i odpiszę ci przy pomocy twojej własnej "argumentacji" w tym punkcie

Arystoteles napisał:
za pomocą niewiarygodnych tekstów pisanych,


Znowu odgórnie przemycasz tylko swoje niepotwierdzone domniemania. Żadnej "niewiarygodności" w tych tekstach nie wykazałeś. To właśnie ty nie masz żadnego wiarygodnego standardu aby wykazać jakąkolwiek niewiarygodność czegokolwiek

Arystoteles napisał:
które były wielokrotnie kopiowane, upiększane i fałszowane, tak że teraz nawet nie wiadomo co konkretnie ewangelie mówią i co w nich jest prawdą, a co tylko fabrykacją?


To tylko twoje kolejne fabrykacje. Nie masz żadnego wiarygodnego standardu aby wykazać jakiekolwiek "fałszowanie" czegokolwiek

Arystoteles napisał:
I nawet chrześcijanie nie potrafią sami ze sobą dojść do porozumienia na czym chrześcijaństwo w ogóle polega?


Niewiele wiesz o chrześcijaństwie. Chrześcijanie jak najbardziej dochodzą do porozumienia w kwestiach fundamentalnych. Spory istnieją jedynie w kwestiach peryferyjnych i wiele zagadnień udało się już uzgodnić. Nie jesteś też w stanie stwierdzić, że nie nastąpią dalsze uzgodnienia. Organizowane jest wiele spotkań ekumenicznych i tak dalej. Protestanci przejęli dużo rzeczy, które kiedyś krytykowali u katolików i na odwrót, katolicy też po Reformacji uznali wiele punktów widzenia protestantów (na przykład położyli większy nacisk na udostępnianie Pisma Świętego we współczesnych językach, a nie tylko po łacinie itd.)

Arystoteles napisał:
Czemu nie masz takiego podejrzenia jak ja, że chrześcijaństwo jest ewidentnie fałszywe tak jak wszystkie inne religie w historii ludzkości?


Może po prostu dlatego, że nie jest takim płytko myślącym gimbusem jak ty


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 5:37, 22 Lut 2021, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin