|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 2:27, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: |
Zależy kogo.
|
Ciebie nie przekonałoby nawet gdyby jakiś duch stanął przed Tobą. Pewnie zacząłbyś wymyślać jakiekolwiek wyjaśnienia naturalne, byleby tylko nie dopuścić do siebie możliwości, że to prawdziwy duch
anbo napisał: |
Poza tym kwestią dyskusyjną jest to, czy nie było tych hipotez.
|
Przy niektórych proroctwach są przesłanki wskazujące na to, że nie było, choćby to powyższe datowanie przybycia do Anglii, albo zmiana temperatury jądra Ziemi, albo datowanie Rodinii.
anbo napisał: |
Do tego dochodzi to, jak traktujesz te hipotezy sprzed wydania KU. Była na przykład hipoteza (w zasadzie nawet coś więcej niż hipoteza) w 1953 roku dotycząca czasu powstania Ziemi (co przekłada się na czas powstania planet w Układzie Słonecznym), czyli dwa lata przed wydaniem KU, ale ty tego nie przyjęłaś, bo była mało znana i wątpisz, czy autorzy KU o niej słyszeli. Na tej zasadzie można oddalić każdy argument przeciwnika KU.
|
To jest tylko Twoja opinia, że nie przyjęłam, sama ją podawałam, więc jak mogłam nie przyjąć?
Zwracam jedynie uwagę na to, że w przypadku hipotez znanych, wymagających tylko potwierdzenia w odkryciach, prawdopodobieństwo wstrzelenia się z hipotezą jest duże, a w przypadku hipotez mało znanych, nieuznawanych przez większość naukowców, jest małe. A jeśli takich trafionych, mało znanych hipotez jest więcej w jednej książce, to już daje do myślenia. Nie można takich hipotez traktować na równi.
anbo napisał: |
Inny przykład. Co z tego, że datowanie superkontynentu się zgadza, skoro cała reszta dotycząca powstania kontynentów się nie zgadza? To samo dotyczy powstania Układu Słonecznego - zgadza się czas powstania planet, ale nie zgadza się reszta.
|
Pytanie skąd wzięło się takie datowanie czy inne zbieżności z odkryciami, skoro nie było takiej wiedzy w latach 50-tych? W tamtych czasach nawet Pangea i jej datowanie nie było w ogóle uznawane przez naukowców, a co tu dopiero mówić o Rodinii ze znacznie starszym datowaniem.
Nie można takich informacji pomijać i trakotwać je jako mało istotne, trzeba znaleźć wyjaśnienie na to skąd taka wiedza była, nawet jeśli jest prawdziwa w połowie, albo w połowie zgodna z obecną wiedzą naukową (nie można wykluczyć, że ta wiedza nie ulegnie zmianie w przyszłości).
anbo napisał: |
No i wiele z tych proroctw jest naciąganych do niemożliwości, jak rzekome udowodnienie istnienia drugiego ogrodu. Nie mówiąc już o pierwszym, bo to totalny blamaż apologetów KU.
|
To, że Tobie takie historie wydają się być nieprawdopodobne, nie oznacza, że faktycznie nie mogły mieć miejsca. Nie jesteś w stanie w żaden sposób tego wykluczyć, tym bardziej, że w kwestii starożytności nasza wiedza jest jeszcze mocno ograniczona, a są różne odkrycia, które dają do myślenia. Nie jesteś w stanie wyjaśnić choćby tego skąd wzięły się rozwinięte, starożytne cywlizacje. W kwestii ogrodów sam pisałeś, że to są hipotezy, nie doszliśmy do żadnego porozumienia w tym temacie, a o zbieżnościach z biblijnym Edenem mówi sam archeolog Rose, więc to tylko Twoja opinia, że coś tu jest naciągane.
anbo napisał: |
Ty się Hill zdobądź na uczciwość i połóż na szalach wagi nie tylko te swoje proroctwa, ale też to wszystko co świadczy przeciw KU. Na przykład to, że zawiera ówczesne hipotezy, które z dzisiejszego punktu widzenia są błędne, a jest tego cała masa. Ty się zachowujesz, jakbyś na pewne sprawy przymykała oko, zamiatała pod dywan, a inne faworyzowała.
|
To są tylko Twoje domysły, to że nie wypowiadam się na inne tematy związane z KU, nie oznacza, że ich nie widzę. Zresztą Ty akurat masz w zwyczaju przypisywać mi różne rzeczy jeśli wprost o czymś nie napiszę i nie wypowiem się konkretnie, pamiętam, że jak nie odniosłam się do jakiejś hipotezy czy innej informacji, którą podałeś gdzieś w tym temacie, to zaraz był zarzut, że to zignorowałam. Podobnie było też w różnych dyskusjach na początku, gdzie brak odpowiedzi z mojej strony od razu był powiązany z różnymi domysłami, choćby w temacie związanym z grzechem pierworodnym.
Wyjaśniałam już, że w KU interesuje mnie to co jest określane jako proroctwa/przepowiednie naukowe, bo nawet jeśli są przesłanki przeciw objawieniu i nawet jeśli jest ich więcej, to nie zmienia nic w kwestii tego, że występują tam takie przepowiednie, które ciężko obalić, a trzeba to jakoś wyjaśnić i dobrze byłoby, aby to nie były wyjaśnienia naciągane.
anbo napisał: |
Ponadnaturalne nie są oczywiste, są kwestionowane, istnienie świata ponadnaturalnego to kwestia wiary, natomiast to, że ludzie kopiują cudze pomysły albo mają swoje, które po czasie okazują się słuszne, to są sprawy powszechne i nie budzące wątpliwości. Dlatego to nie są wyjaśnienia jakiekolwiek, tylko najbardziej prawdopodobne. |
Nie jesteś w stanie zjawisk ponadnaturalnych wykluczyć, a jeśli próby wyjaśnień racjonalnych są mało sensowne, to o wiele bardziej przekonujące będzie założenie, że wystąpiło zjawisko ponadnaturalne. U Ciebie problem jest taki, że Ty w ogóle nie dopuszczasz do siebie takiej możliwości, że mogą występować jakieś ponadnaturalne zjawiska, po prostu całkowcie to wypierasz i przy takim podejściu ciężko dyskutować, bo z góry wiadomo, że każda informacja będzie usilną próbą dopasowywania do światopoglądu naturalistycznego, nawet jak takie wyjaśnienia nie mają sensu i są naciągane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 22880
Przeczytał: 94 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 4:17, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Na razie pomijam wątki naukowe w KU. Czy jest ona objawieniem czy tworem zapobiegliwych i wierzących w duchowość ludzi nie zostanie tu raczej rozstrzygnięte .
Frapuje mnie ciągle jedna rzecz, której dał wyraz autor artykułu:
Cytat
[link widoczny dla zalogowanych]
buddyzmu, a to dlatego, że zdaniem miłośników Urantii w jego naukach można doszukać się śladów idei … Dostrajacza myśli.
Według Księgi Urantii każdy człowiek od momentu podjęcia pierwszej decyzji etycznej korzysta z tzw. Dostrajacza myśli. Mechanizm ten umożliwia konsultowanie naszych życiowych wyborów z ukrytym na dnie duszy „boskim elementem”. „Objawiacze” mówią o tym tak: „To właśnie Dostrajacz wywołuje w człowieku nienasyconą tęsknotę i nieustanne pragnienie, aby być podobnym Bogu, aby dotrzeć do Raju i właśnie tam, przed osobą Bóstwa, czcić nieskończone źródło Boskiego daru. Dostrajacz jest tą żywą obecnością, która prawdziwie łączy śmiertelnego syna z jego Rajskim Ojcem i przyciąga go coraz bliżej ku Ojcu.
Dostrajacz równoważy gigantyczne napięcie wszechświatowe, wytworzone przez odległość dzielącą człowieka od Boga oraz przez stopień ludzkiej niekompletności, w przeciwieństwie do uniwersalności wiecznego Ojca”.
Zwolennicy Księgi Urantii nie zwalczają innych denominacji, ponieważ ich przewodnią myślą jest, że przesłanie „istot niebiańskich” dla Ziemi może wzbogacić każdą istniejącą wiarę, stanowiąc rodzaj przewodnika w nowym odczytaniu religijnych przekazów. Ruchy inspirowane przez nauki księgi nie wytworzyły żadnych instytucjonalnych form, takich jak zhierarchizowane kapłaństwo, kościoły czy świątynie. Ich jedynym celem jest, jak czytamy w oficjalnych dokumentach: „pokonać imperium materialistycznej świeckości i obalić światowy wpływ mechanistycznego naturalizmu”. koniec cytatu
Wspolnym mianownikiem wszystkich opisywanych przez autora objawień-KU jest tylko jednym z nich- jest tęsknota za światem pozbawionym materialistycznej świeckosci.
Tu jest dla mnie przestrzeń do dyskusji.
Co to znaczy: mechanistyczny naturalizm?
Czy dziś jest jeszcze występuje coś takiego?
Jak pisze Stuart Gordon: „Celem religii, filozofii, nauki i mitu jest próba zrozumienia choć części tej zagadki, wykradnięcia ognia z nieba, znalezienia spokoju na Ziemi. [Bowiem] niezależnie od tego jak bardzo świadomi czy bezpieczni czujemy się dziś w naszych domach, często stajemy bezradni wobec ostatecznej tajemnicy”.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Wto 4:33, 06 Cze 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 22880
Przeczytał: 94 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:18, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
A często okazuje się, że nie czujemy się bezpiecznie mimo, że teoretycznie radzimy sobie z naturą.
A nawet według Biblii jesteśmy jej panami😪
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6354
Przeczytał: 39 tematów
|
Wysłany: Wto 8:15, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | anbo napisał: |
Zależy kogo.
|
Ciebie nie przekonałoby nawet gdyby jakiś duch stanął przed Tobą. Pewnie zacząłbyś wymyślać jakiekolwiek wyjaśnienia naturalne, byleby tylko nie dopuścić do siebie możliwości, że to prawdziwy duch |
Nie wiesz, czy by mnie nie przekonał; nawet ja tego nie wiem. Natomiast na pewno szukałbym wyjaśnień naturalistycznych, w czym nie ma nic złego ani dziwnego. Jedyne duchy, z jakimi miałem do czynienia to duchy z filmów i książek. Gdy nie możesz znaleźć kluczy, to wyjaśniasz to złośliwymi demonami, czy swoją słabą pamięcią albo tym, że ktoś je zabrał/schował?
Hill napisał: |
anbo napisał: |
Poza tym kwestią dyskusyjną jest to, czy nie było tych hipotez.
|
Przy niektórych proroctwach są przesłanki wskazujące na to, że nie było, choćby to powyższe datowanie przybycia do Anglii, |
Wskaż najmocniejsza z tych przesłanek.
Hill napisał: |
albo zmiana temperatury jądra Ziemi, |
Skąd wiesz, że zmiana? Pokaż mi hipotezy na ten temat z czasów KU. Zwróć też uwagę na to, że KU nie podaje temperatury jądra Ziemi lecz porównuje do temperatury Słońca - pokażesz mi hipotezy dotyczące powierzchni temperatury Słońca w czasach KU? Apologeci KU nie podają źródeł z czasów KU na te tematy tylko wskazują współczesne artykuly popularnonaukowe, w których jest coś takiego: "do tej pory sądzono...". Tylko, że to "do tej pory" wcale nie musi odnosić się do czasów tak odległych jak KU, ale do ostatnich powszechnie uznawanych hipotez, a często chodzi o to, że dla danej tezy nie było do tej pory dowodów. To są bardzo słabe przesłanki dla przyjęcia tezy, ze KU wyprzedziła naukę.
Hill napisał: |
albo datowanie Rodinii. |
Po pierwsze KU nie mówi o Rodinii, bo mówi o kolejnym dzieleniu się pierwszego superkontynentu, a Rodinia to według współczesnej nauki kolejny superkontynent. Przypomnę to, co już pisalem wcześniej:
KU: " 650.000.000 lat temu miało miejsce dalsze rozdzielanie się mas lądowych a w konsekwencji dalszy rozwój mórz kontynentalnych."
Tu nie ma mowy o innym niż ten pierwszy superkontynent, tylko o jego dalszym rozpadzie, a według nauki Rodina to inny superkontynent niż pierwszy jaki był. Według nauki pierwszy się rozpadł po czym kontynenty na nowo się skupiły w Rodinę. KU najwyraźniej nic nie wie o takim procesie. Data tez się nie zgadza, bo w KU jest 650 mln lat temu, a według nauki Rodina uformowała się 1,3 – 0,9 mld lat temu, a rozpadać zaczęła 825 mln lat temu. Same niezgodności.
http://www.sfinia.fora.pl/swiete-ksiegi,41/ksiega-urantii,22819-325.html
Hill napisał: |
anbo napisał: |
Do tego dochodzi to, jak traktujesz te hipotezy sprzed wydania KU. Była na przykład hipoteza (w zasadzie nawet coś więcej niż hipoteza) w 1953 roku dotycząca czasu powstania Ziemi (co przekłada się na czas powstania planet w Układzie Słonecznym), czyli dwa lata przed wydaniem KU, ale ty tego nie przyjęłaś, bo była mało znana i wątpisz, czy autorzy KU o niej słyszeli. Na tej zasadzie można oddalić każdy argument przeciwnika KU.
|
To jest tylko Twoja opinia, że nie przyjęłam, sama ją podawałam, więc jak mogłam nie przyjąć? |
Bo podawałaś argumenty przeciw temu, ze autorzy KU mogli ją znać, a nawet jeśli znali, to nie mogli tego uznać. No ale jesli przyjmujesz mój argument, to z Wikingami mamy dwa proroctwa, na których upadek się zgodziłaś.
Hill napisał: |
Zwracam jedynie uwagę na to, że w przypadku hipotez znanych, wymagających tylko potwierdzenia w odkryciach, prawdopodobieństwo wstrzelenia się z hipotezą jest duże, a w przypadku hipotez mało znanych, nieuznawanych przez większość naukowców, jest małe. A jeśli takich trafionych, mało znanych hipotez jest więcej w jednej książce, to już daje do myślenia. Nie można takich hipotez traktować na równi. |
Uznawanie czy nie nie ma znaczenia, bo KU zawiera naukowe tezy odrzucane w jej czasach. Przesłanka, że jakaś hipoteza była mało znana (np. ta o czasie powstaniua Ziemi z 1953 roku) jest za slaba, zeby miała znaczenie dla tezy, że KU to objawienie. To tak, jakbyś twierdziła, że jakaś książka nie jest plagiatem, bo oryginał był mało znany.
Hill napisał: |
anbo napisał: |
Inny przykład. Co z tego, że datowanie superkontynentu się zgadza, skoro cała reszta dotycząca powstania kontynentów się nie zgadza? To samo dotyczy powstania Układu Słonecznego - zgadza się czas powstania planet, ale nie zgadza się reszta.
|
Pytanie skąd wzięło się takie datowanie czy inne zbieżności z odkryciami, skoro nie było takiej wiedzy w latach 50-tych? |
No właśnie były, powstanie Ziemi prawidlowo datowano w 1953 roku, a KU wydano w 1955.
Załóżmy jednak, że KU prawidłowo datowało postanie Ziemi nie znając badań z 1953 - jak wyjaśnisz błędy w tej koncepcji i to, że była znana w czasach KU? Cała koncepcja jest zapożyczeniem i do tego zapożyczeniem koncepcji błędnej, co wykazano już czasach KU i do dziś uważa się, że jest błędna. Rozmieść na szali arumenty uczciwie to zobaczysz, że najbardziej wiarygodnym wyjaśnieniem jest to, że ziemscy autorzy KU zamieścili w niej znaną hipotezę, do której dopasowali znane datowanie, a o tym, że była błędna nie wiedzieli albo ich przekonywała na tyle, że mieli to w nosie. Wszystkie przesłanki na to wskazują. A ty masz co? Tylko to, że jest w tej hipotezie jedno (ale dotyczące Słońca już nie, bo to jest błędne) datowanie, które w dodatku było znane. Spójrz na to wreszcie uczciwie.
Resztą się zajmę, gdy omówimy to. Nie ma sensu tworzyć tasiemców. Proponuję nawet zająć się chwilowo tylko tym. Może nawet najlepiej by było
tak prowadzić nasza dyskusję: zajmować się pojedynczymi kwestiami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 91 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:27, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Hill napisał: | anbo napisał: |
Zależy kogo.
|
Ciebie nie przekonałoby nawet gdyby jakiś duch stanął przed Tobą. Pewnie zacząłbyś wymyślać jakiekolwiek wyjaśnienia naturalne, byleby tylko nie dopuścić do siebie możliwości, że to prawdziwy duch |
Nie wiesz, czy by mnie nie przekonał; nawet ja tego nie wiem. |
Ale ja wiem. Jako dogmatyczny i zabetonowany naturalista walczący z niespotykanym dotąd zacietrzewieniem z góry wykluczasz realność takiej sytuacji więc konkluzja jest oczywista: Hill ma rację. Znamy cię lepiej anbuś niż ty sam siebie bo diagnozujemy takie ciężkie przypadki jak ty od lat. Jesteś tym bardziej nieobiektywny w przypadku siebie samego bo podlegasz efektowi wyparcia i autoindoktrynacji naturalistycznej
anbo napisał: | Natomiast na pewno szukałbym wyjaśnień naturalistycznych, w czym nie ma nic złego ani dziwnego. |
Szukałbyś wyłącznie "wyjaśnień" naturalistycznych bo jesteś dogmatycznym i zabetonowanym naturalistą. Na całą resztę wyjaśnień jesteś zamknięty z powodu swego zabetonowania. I to właśnie w tym nie ma nic dziwnego. Poza tym co ty możesz niby "wyjaśnić" naturalistycznie, anbuś. Nic. Z punktu widzenia naturalizmu jesteś tylko workiem chemikaliów a coś takiego nie ma podstaw do żadnego "wyjaśniania" czegokolwiek. To nonsens, w który głęboko wierzysz mimo to. Taki z ciebie "sceptyk" od siedmiu boleści
anbo napisał: | Jedyne duchy, z jakimi miałem do czynienia to duchy z filmów i książek. |
Jedyna Australia z jaką miałem do czynienia to Australia z filmów i książek. A zatem Australii nie ma i wszystkie wzmianki oraz doniesienia o Australii wyjaśniam w świetle tezy, że Australia istnieje tylko w książkach i filmach. Oto "logika" naturalisty, która w zasadzie w niczym nie różni się od "logiki" płaskoziemcy
anbo napisał: | Gdy nie możesz znaleźć kluczy, to wyjaśniasz to złośliwymi demonami, czy swoją słabą pamięcią albo tym, że ktoś je zabrał/schował? |
Nie znam nadnaturalisty, który wyjaśnia zgubienie kluczy "duchami". Ten trywializm pokazuje doskonale jak prymitywnie i infantylnie rozumują tacy naturaliści jak ty
anbo napisał: | Tylko, że to "do tej pory" wcale nie musi odnosić się do czasów tak odległych jak KU, ale do ostatnich powszechnie uznawanych hipotez, a często chodzi o to, że dla danej tezy nie było do tej pory dowodów. To są bardzo słabe przesłanki dla przyjęcia tezy, ze KU wyprzedziła naukę |
Znowu tylko gdybanologia u anbusia. Nic więcej on nie ma
anbo napisał: |
Do tego dochodzi to, jak traktujesz te hipotezy sprzed wydania KU. Była na przykład hipoteza (w zasadzie nawet coś więcej niż hipoteza) w 1953 roku dotycząca czasu powstania Ziemi (co przekłada się na czas powstania planet w Układzie Słonecznym), czyli dwa lata przed wydaniem KU, ale ty tego nie przyjęłaś, bo była mało znana i wątpisz, czy autorzy KU o niej słyszeli. Na tej zasadzie można oddalić każdy argument przeciwnika KU.
|
Gdybanologia. Nic więcej anbuś nie ma
anbo napisał: | Hill napisał: |
Zwracam jedynie uwagę na to, że w przypadku hipotez znanych, wymagających tylko potwierdzenia w odkryciach, prawdopodobieństwo wstrzelenia się z hipotezą jest duże, a w przypadku hipotez mało znanych, nieuznawanych przez większość naukowców, jest małe. A jeśli takich trafionych, mało znanych hipotez jest więcej w jednej książce, to już daje do myślenia. Nie można takich hipotez traktować na równi. |
Uznawanie czy nie nie ma znaczenia, bo KU zawiera naukowe tezy odrzucane w jej czasach. Przesłanka, że jakaś hipoteza była mało znana (np. ta o czasie powstaniua Ziemi z 1953 roku) jest za slaba, zeby miała znaczenie dla tezy, że KU to objawienie. To tak, jakbyś twierdziła, że jakaś książka nie jest plagiatem, bo oryginał był mało znany. |
To nie jest "za słaba" przesłanka ale całkiem mocna. No i oczywiście nie wiedziałeś jak ją zdyskredytować więc sobie tylko ją nazwałeś "słabą". Ale to jest tylko pustka etykietka. No i po raz kolejny nie masz argumentu więc jedyne co ci zostało to gdybanologia zamiast argumentu. Standard u anbusia
anbo napisał: | Hill napisał: |
anbo napisał: |
Inny przykład. Co z tego, że datowanie superkontynentu się zgadza, skoro cała reszta dotycząca powstania kontynentów się nie zgadza? To samo dotyczy powstania Układu Słonecznego - zgadza się czas powstania planet, ale nie zgadza się reszta.
|
Pytanie skąd wzięło się takie datowanie czy inne zbieżności z odkryciami, skoro nie było takiej wiedzy w latach 50-tych? |
No właśnie były, powstanie Ziemi prawidlowo datowano w 1953 roku, a KU wydano w 1955.
Załóżmy jednak, że KU prawidłowo datowało postanie Ziemi nie znając badań z 1953 - jak wyjaśnisz błędy w tej koncepcji i to, że była znana w czasach KU? Cała koncepcja jest zapożyczeniem i do tego zapożyczeniem koncepcji błędnej, co wykazano już czasach KU i do dziś uważa się, że jest błędna. |
Gdzie wykazałeś, że to "zapożyczenie"? Po prostu sobie to arbitralnie odtrąbiłeś bez dowodu. I tak jest non stop u ciebie
anbo napisał: | Rozmieść na szali arumenty uczciwie to zobaczysz, że najbardziej wiarygodnym wyjaśnieniem jest to, że ziemscy autorzy KU zamieścili w niej znaną hipotezę, do której dopasowali znane datowanie, a o tym, że była błędna nie wiedzieli albo ich przekonywała na tyle, że mieli to w nosie. Wszystkie przesłanki na to wskazują. |
Żadne przesłanki na to nie wskazują poza twoim chciejstwem. Coś sobie tu tylko arbitralnie zadeklarowałeś. Hill ma rację, że ty kompletnie nic nie jesteś w stanie udowodnić w kwestii KU
anbo napisał: | A ty masz co? Tylko to, że jest w tej hipotezie jedno (ale dotyczące Słońca już nie, bo to jest błędne) datowanie, które w dodatku było znane. Spójrz na to wreszcie uczciwie |
Blefujesz cały czas. Spójrz na to wreszcie uczciwie
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 9:57, 06 Cze 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 22880
Przeczytał: 94 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:32, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Ciekawy dialog:
[link widoczny dla zalogowanych]
Żadne jasnowidzenie - wyrachowanie. W latach 50-tych (do 1955) kiedy
powstawała
Urantia w USA ktoś mógł wpaść na taki pomysł. Ślepy traf - raz się trafiło,
a innym razem był to strzał w stopę, jak w wypadku masy Słońca.
A to że coś po tej supernowej zostało - odkryto już w 1952 :
'The search for a supernova remnant was negative until 1952,
when Hanbury Brown and Hazard reported a radio detection at 158.5 MHz.'
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 91 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:46, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: |
Żadne jasnowidzenie - wyrachowanie. W latach 50-tych (do 1955) kiedy
powstawała
Urantia w USA ktoś mógł wpaść na taki pomysł. Ślepy traf - raz się trafiło |
Jasne. Oto cała "argumentacja" naturalistów: "mogło" i "ślepy traf". To nie są żadne wyjaśnienia. To jest jałowe brnięcie w absurd. Cały naturalizm i jego absurdalność w pigułce
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 11:46, 06 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6354
Przeczytał: 39 tematów
|
Wysłany: Wto 11:48, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Ciekawy dialog:
[link widoczny dla zalogowanych]
Żadne jasnowidzenie - wyrachowanie. W latach 50-tych (do 1955) kiedy
powstawała
Urantia w USA ktoś mógł wpaść na taki pomysł. Ślepy traf - raz się trafiło,
a innym razem był to strzał w stopę, jak w wypadku masy Słońca.
A to że coś po tej supernowej zostało - odkryto już w 1952 :
'The search for a supernova remnant was negative until 1952,
when Hanbury Brown and Hazard reported a radio detection at 158.5 MHz.' |
Dokładnie; w KU jest od groma naukowych twierdzeń - jedne się zgadzają z dzisiejsza wiedza, inne nie; jak się dużo twierdzi, to się z czyms trafi, zwłaszcza, że większość (jesli nie wszystkie) twierdzeń, to twierdzenia ówczesnej nauki. Jedne przetrwały próbę czasu, inne nie. Gdyby KU była objawiona, to nie powinno być tam żadnych błęów, a jest od groma i to poważnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 91 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:59, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Semele napisał: | Ciekawy dialog:
[link widoczny dla zalogowanych]
Żadne jasnowidzenie - wyrachowanie. W latach 50-tych (do 1955) kiedy
powstawała
Urantia w USA ktoś mógł wpaść na taki pomysł. Ślepy traf - raz się trafiło,
a innym razem był to strzał w stopę, jak w wypadku masy Słońca.
A to że coś po tej supernowej zostało - odkryto już w 1952 :
'The search for a supernova remnant was negative until 1952,
when Hanbury Brown and Hazard reported a radio detection at 158.5 MHz.' |
Dokładnie; w KU jest od groma naukowych twierdzeń - jedne się zgadzają z dzisiejsza wiedza, inne nie; jak się dużo twierdzi, to się z czyms trafi, zwłaszcza, że większość (jesli nie wszystkie) twierdzeń, to twierdzenia ówczesnej nauki. Jedne przetrwały próbę czasu, inne nie. Gdyby KU była objawiona, to nie powinno być tam żadnych błęów, a jest od groma i to poważnych. |
Szkoda tylko, że żadnych "błędów" w KU nie wykazałeś. Jak ty zresztą cokolwiek mógłbyś wykazać skoro ty tylko gdybasz. Nigdy nic nie wykazałeś. W dyskusjach o Biblii było zresztą to samo. Niczego nigdy nie wykazałeś bo tylko gdybałeś. A reszta jak punkt wyżej: Oto cała "argumentacja" naturalistów: "mogło" i "ślepy traf". To nie są żadne wyjaśnienia. To jest jałowe brnięcie w absurd. Cały naturalizm i jego absurdalność w pigułce
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 12:00, 06 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:24, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Czytając dyskusję o KU na ateista.pl, muszę przyznać, że przynajmniej w kwestii ateistów KU ma rację, jaki poziom ateiści prezentują, każdy widzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:28, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Semele sami wystawiacie sobie opinię, nie trzeba czytać KU
to w nawiązaniu do dyskusji na ateista.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6354
Przeczytał: 39 tematów
|
Wysłany: Wto 13:56, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Dopiero dzisiaj to zauważyłem. Zwlennicy KU twierdza, ze KU słusnie podaje temperaturę jądra Ziemi. Jest jedno ale: jak już wczesniej pisałem nie podaje temperatury tylko informuje, że:
Temperatura Ziemi wzrasta od powierzchni w głąb, aż w centrum jest nieco wyższa od powierzchniowej temperatury Słońca”. 58:5.1
Temperatura na powierzchni Słońca wynosi około 5500 stopni. A ile według KU? Proszę bardzo:
41:6.7 (462.5) Należy przypomnieć, że analizy spektralne pokazują jedynie skład powierzchni słonecznej. Na przykład, widmo słoneczne wykazuje wiele linii żelaza, ale żelazo nie jest głównym pierwiastkiem Słońca. Za zjawisko to odpowiedzialna jest obecna temperatura powierzchni słonecznej, wynosząca około 3300 stopni; jest to temperatura wyjątkowo sprzyjająca rejestracji widma żelaza.
Jak widać nieprawdą jest, ze KU podaje prawidłową temperaturę jądra Ziemi, do tego podaje błędną temperaturę powierzchni Słońca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:10, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Ciekawe czy Pelikan się ucieszy, że jej obrabiacie dupę na ateiście, ale też na pw, jak myślisz Semele?
Wcale się nie dziwię fedorowi, że po 20 latach pisania z ateistami tak się zachowuje i uważa ateizm za moralne dno. Wszystko co pisze jest prawdą, KU to potwierdza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 22880
Przeczytał: 94 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:11, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Semele sami wystawiacie sobie opinię, nie trzeba czytać KU
to w nawiązaniu do dyskusji na ateista.pl |
Przyłącz się do tej dyskusji na ateiście. Rozwiej wątpliwości.
Może jest faktycznie tak, że ateiści myślą bardzo podobnie do siebie. W jakimś zakresie oczywiście.
Teiści tez myślą bardzo podobnie także w pewnym zakresie.
Zarzut o nieduchowości i amoralnosci ateistów jest dosyć powszechnie stawiany przez teistów
Może stąd wrażenie, że wiesz o czym myślę.
Byłam zaskoczona, że nie tylko ja
Może faktycznie tak już musi być i nie mamy szansy się zrozumieć.
Trochę szkoda. Wynika z tego, że możemy sie tylko tolerować.
Forum Ateista jest niechętny takim dyskusjom. Ma być gladko i lemoniadowo
Albo boks albo brak wymiany zdań?
Boks to jeszcze ujdzie ale jest wolna amerykanka...
Właściwie dlaczego nie piszesz też na ateiście?
Chyba zefciu CIEBIE nie zbanował. Nie miał raczej za co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6354
Przeczytał: 39 tematów
|
Wysłany: Wto 14:11, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Ciekawe czy Pelikan się ucieszy, że jej obrabiacie dupę na ateiście, ale też na pw, jak myślisz Semele?
Wcale się nie dziwię fedorowi, że po 20 latach pisania z ateistami tak się zachowuje i uważa ateizm za moralne dno. Wszystko co pisze jest prawdą, KU to potwierdza. |
Do mnie pijesz? W jaki sposób obrabiam dupę Pelikanicy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:17, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: |
Do mnie pijesz? W jaki sposób obrabiam dupę Pelikanicy? |
Semele wie o co chodzi, a Ty idź sobie poplotkować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 22880
Przeczytał: 94 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:20, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Ciekawe czy Pelikan się ucieszy, że jej obrabiacie dupę na ateiście, ale też na pw, jak myślisz Semele?
Wcale się nie dziwię fedorowi, że po 20 latach pisania z ateistami tak się zachowuje i uważa ateizm za moralne dno. Wszystko co pisze jest prawdą, KU to potwierdza. |
Pelikanica jak będzie chciała to sobie poradzi. To ostra dziewczyna.
Kmat ma tylko pewne podejrzenia, które mnie zaskoczyły.
Nie ukrywałam przed Tobą co myślę. Zaprzeczylaś. Uwierzyłam Tobie i chyba nadal wierzę.
Po prostu teiści myślą podobnie.
Chociaż jest paru z którymi można podjąć dialog. Myślę, że będzie coraz lepiej.
Anbo nie jest plotkarzem.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Wto 14:21, 06 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6354
Przeczytał: 39 tematów
|
Wysłany: Wto 14:23, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | anbo napisał: |
Do mnie pijesz? W jaki sposób obrabiam dupę Pelikanicy? |
Semele wie o co chodzi, a Ty idź sobie poplotkować |
Widzę, ze znowu wolisz klakierzyć z fedorem i robić personalne uwagi (zresztą niesłuszne) niż merytorycznie dyskutować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 91 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:28, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Wcale się nie dziwię fedorowi, że po 20 latach pisania z ateistami tak się zachowuje i uważa ateizm za moralne dno. Wszystko co pisze jest prawdą, KU to potwierdza. |
Dokładnie tak. To najbardziej fanatyczna i perfidna sekta z jaką miałem do czynienia. A z różnymi sekciarzami do czynienia miałem. Zawsze powtarzałem, że Internet to dobra rzecz bo ludzie zobaczą jacy naprawdę są ateiści i nic im lepiej oczu nie otworzy. Ty właśnie zostałaś uświadomiona
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 14:29, 06 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:31, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: |
Widzę, ze znowu wolisz klakierzyć z fedorem i robić personalne uwagi (zresztą niesłuszne) niż merytorycznie dyskutować. |
Odwal się!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 22880
Przeczytał: 94 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:32, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Podam kwestię z ateisty. Nie ukrywam swoich myśli.
Cytat:
"
Też tak myślałam przez moment. Jednak Hill jest góralką.
Jednak może jest grupa ludzi dla których sam materializm jest obrzydliwstwem. Chodzi oczywiście o materializm ontologiczny.
Chociaż materializm ontologiczny też może skutkować wiarą w boga.
Celowo małą literą...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:35, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
fedor napisał: |
Dokładnie tak. To najbardziej fanatyczna i perfidna sekta z jaką miałem do czynienia. A z różnymi sekciarzami do czynienia miałem. Zawsze powtarzałem, że Internet to dobra rzecz bo ludzie zobaczą jacy naprawdę są ateiści i nic im lepiej oczu nie otworzy. Ty właśnie zostałaś uświadomiona |
To też pokazuje ich fałsz, bo jak pisałam tam na forum to żaden mądrala się nie odezwał, mimo, że o KU też wspominałam, a jak mnie tam nie ma to od razu odważni się zrobili.
Zdecydowanie wolę być głupia czy niedouczona jak piszą, niż być takim moralnym dnem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6354
Przeczytał: 39 tematów
|
Wysłany: Wto 14:40, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | fedor napisał: |
Dokładnie tak. To najbardziej fanatyczna i perfidna sekta z jaką miałem do czynienia. A z różnymi sekciarzami do czynienia miałem. Zawsze powtarzałem, że Internet to dobra rzecz bo ludzie zobaczą jacy naprawdę są ateiści i nic im lepiej oczu nie otworzy. Ty właśnie zostałaś uświadomiona |
To też pokazuje ich fałsz, bo jak pisałam tam na forum to żaden mądrala się nie odezwał, mimo, że o KU też wspominałam, a jak mnie tam nie ma to od razu odważni się zrobili.
Zdecydowanie wolę być głupia czy niedouczona jak piszą, niż być takim moralnym dnem |
Nie pochlebiaj sobie, nie dyskutowali nie z tego powodu, ze się ciebie bali. Wygląda na to, że nie dyskutowali bo uważają, ze KU jest tak głupia, że szkoda na to czasu.
Ostatnio zmieniony przez anbo dnia Wto 14:41, 06 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6354
Przeczytał: 39 tematów
|
Wysłany: Wto 14:42, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | anbo napisał: |
Widzę, ze znowu wolisz klakierzyć z fedorem i robić personalne uwagi (zresztą niesłuszne) niż merytorycznie dyskutować. |
Odwal się! |
Widzę, że znowu znalazłaś sobie pretekst do bycia (uwaga, będzie eufemizm) niemiłą i przerwania merytorycznej dyskusji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 91 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:42, 06 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Hill napisał: | fedor napisał: |
Dokładnie tak. To najbardziej fanatyczna i perfidna sekta z jaką miałem do czynienia. A z różnymi sekciarzami do czynienia miałem. Zawsze powtarzałem, że Internet to dobra rzecz bo ludzie zobaczą jacy naprawdę są ateiści i nic im lepiej oczu nie otworzy. Ty właśnie zostałaś uświadomiona |
To też pokazuje ich fałsz, bo jak pisałam tam na forum to żaden mądrala się nie odezwał, mimo, że o KU też wspominałam, a jak mnie tam nie ma to od razu odważni się zrobili.
Zdecydowanie wolę być głupia czy niedouczona jak piszą, niż być takim moralnym dnem |
Nie pochlebiaj sobie, nie dyskutowali nie z tego powodu, ze się ciebie bali. Wygląda na to, że nie dyskutowali bo uważają, ze KU jest tak głupia, że szkoda na to czasu. |
Ty wierzysz w to, że jesteś ateistycznym workiem chemikaliów, który cokolwiek zrozumiał o świecie. I to jest dopiero szczyt głupoty
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|