Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ateizm nie jest cnotą
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
syndirel




Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:09, 27 Mar 2022    Temat postu:

Semele napisał:
Cnota to zaleta.
Nie ma czegoś takiego jak zaleta czy wada (jako taka :wink: ).
Wszystko zależy od kontekstu i celu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21645
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:56, 27 Mar 2022    Temat postu:

syndirel napisał:
Semele napisał:
Cnota to zaleta.
Nie ma czegoś takiego jak zaleta czy wada (jako taka :wink: ).
Wszystko zależy od kontekstu i celu!


Teraz zależy. Kiedyś nie zależało.

Relatywizm etyczny.

Przykład: obowiązek obrony kraju.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 19:03, 27 Mar 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
syndirel




Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:35, 28 Mar 2022    Temat postu:

Ani teraz, ani kiedyś, ani nigdy.
Tzw. "moralność" zawsze była, jest i będzie relatywna - z jednym wyjątkiem: Moja jest najMojsza! :)
Obowiązek obrony kraju jest zaletą dla Ukraińców, bo mogą się bronić, natomiast dla ruskich jest wadą, bo Ukraińcy mogą się bronić! :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21645
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:35, 28 Mar 2022    Temat postu:

syndirel napisał:
Ani teraz, ani kiedyś, ani nigdy.
Tzw. "moralność" zawsze była, jest i będzie relatywna - z jednym wyjątkiem: Moja jest najMojsza! :)
Obowiązek obrony kraju jest zaletą dla Ukraińców, bo mogą się bronić, natomiast dla ruskich jest wadą, bo Ukraińcy mogą się bronić! :mrgreen:


Ja myślę o Polakach...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
syndirel




Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:07, 28 Mar 2022    Temat postu:

A Ja myślę o ludzkości - jak Adam B., uczciwszy uszy...! :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aszug




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 15:58, 24 Wrz 2022    Temat postu: Re: Ateizm nie jest cnotą

Semele napisał:

Kiedy ateizm jest cnotą, czy tak może być?
Teizm z założenia jest cnotą. Czy zawsze?


Wątek już chyba przebrzmiały, ale zostawię kilka uwag.

Gdyby 'cnotę' zamienić na 'wartość', to pytanie brzmiałoby: czy ateizm może być wartością, czymś intelektualnie i moralnie pożądanym.
Wydaje się, że ateizm jest skutkiem, nie metodą poszukiwań, i jako taki nie podlega takiej ocenie, bo nie wybiera się efektu swoich badań nad światem.
Co innego jednak z ateizmem praktycznym, z jakim mamy do czynienia na co dzień, tu na forum i wszędzie indziej na portalach internetowych. Spotyka się praktycznie wyłącznie ateistów, którzy są nimi w punkcie wyjścia, nie dojścia. Robi to wrażenie sposobu na życie, na dowartościowanie się, zwłaszcza, gdy zapełnia się półki w domu coraz większą ilością tytułów z czarnej serii Prószyński i S-ka. Tworzy się wtedy autowizerunek ateisty na podłożu naukowym i nie czeka się na efekty poszukiwań prawdy o świecie, ale zaczyna błyskotliwą karierę ateisty na yt czy takim jak to forum (lub na forum Katolika, bo za moich czasów ateiści stanowili tam ok. 35% użytkowników).

Ateizmu więc jako wartości intelektualnej, czyli jako efektu rzetelnych, głębokich badań nad światem, a więc też jako skutku nie powodowanego w żaden sposób przez swoją wolę i celowe dążenia, w praktyce nie spotyka się. Nigdy nie spotkałem takiego ateisty, w swoim już dość długim życiu. Spotykam tylko ateistów, którzy chcą nimi być, którzy walczą z religią zanim ją dobrze poznają i zrozumieją, którzy nią gardzą, choć nie zasługuje ona na to. W tym więc kontekście ateizm nie jest i nie może być cnotą, a śmiem twierdzić, że dotyczy to doskonałej większości osób o światopoglądzie ateistycznym obecnych w przestrzeni publicznej, zwłaszcza internetowej.

Teizm też nie jest cnotą/wartością z samej zasady. Jest nią wtedy, gdy jest skutkiem poszukiwań, odkrycia i wyboru prawdy, jaka składa się na jego treść. Może istnieć teizm odziedziczony, ciasny, psychologicznie i społecznie szkodliwy, jak np. fundamentalizmy w monoteizmach. Dlatego ważniejsza od samego efektu naszych poszukiwań jest postawa intelektualna. Ona w zasadzie decyduje o wartości takiego czy innego efektu naszych działań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21645
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:07, 24 Wrz 2022    Temat postu:

Jasne. Ateizm też może być odziedziczony.

Fajnie jest gdy zastanawiamy się co odziedziczyliśmy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aszug




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:57, 24 Wrz 2022    Temat postu:

Nie chodzi tylko o jego dziedziczność, ale o to, że bardzo często bywa postawą niechlujną intelektualnie lub agresywną, przez co bywa społecznie szkodliwy. Pogardy, jakiej zaznali ludzie wierzący od ateistów na wszystkich forach świata nie da się zmierzyć żadnymi środkami i żadna z ateistycznych instytucji, a także wszystkie one razem, nie miałyby środków na wypłacenie odszkodowań za urazy psychiczne spowodowane swoim ateistycznym humanizmem lub opłacenie terapii ofiarom przemocy symbolicznej, stosowanej przez tych nowych humanistów.
W tym znaczeniu ateizm jako cnota jest naturze nieznany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21645
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:35, 24 Wrz 2022    Temat postu:

aszug napisał:
Nie chodzi tylko o jego dziedziczność, ale o to, że bardzo często bywa postawą niechlujną intelektualnie lub agresywną, przez co bywa społecznie szkodliwy. Pogardy, jakiej zaznali ludzie wierzący od ateistów na wszystkich forach świata nie da się zmierzyć żadnymi środkami i żadna z ateistycznych instytucji, a także wszystkie one razem, nie miałyby środków na wypłacenie odszkodowań za urazy psychiczne spowodowane swoim ateistycznym humanizmem lub opłacenie terapii ofiarom przemocy symbolicznej, stosowanej przez tych nowych humanistów.
W tym znaczeniu ateizm jako cnota jest naturze nieznany.


Gdzie Tak dokuczają teistom?
Podaj linki?
Ja tego nie zauważyłam.
Nie każdy ateista jest humanistą. Co to znaczy nowy humanista?

Podaj kilka postow skierowanych do Ciebie przez ateistę, które Ciebie zabolały.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21645
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:08, 24 Wrz 2022    Temat postu:

Chodzi Tobie o marzenia , czy o drogę?

Nijaki Skrzydlewski doradca Czarnka rzekł:

Istnieje przekonanie charakterystyczne dla kultury zachodu, że do edukacji nie nadaje się wielu ludzi, ale przede wszystkim ateiści. Dlaczego? Dlatego, że sam ateizm jest atakiem na ludzki rozum. Jest zgodą na absurd. Jest pogwałceniem podstaw racjonalności

_________________

Czy jakiś ateista napisał lub powiedział, że teista nie nadaje sie do edukacji?


Na swoim blogu piszesz:

Przez pierwsze tysiąclecie nikt oprócz Żydów nie miał normy wymagającej od ojców edukacji swoich synów. religijny obowiązek oznaczał, że męscy Żydzi, w większym stopniu niż ich współcześni, byli piśmienni, co dawało im przewagę m.in. w handlu.

A co z żeńskimi Żydami?


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 18:24, 24 Wrz 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aszug




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:05, 25 Wrz 2022    Temat postu:

Semele napisał:

Gdzie Tak dokuczają teistom?
Podaj linki?
Ja tego nie zauważyłam.
Nie każdy ateista jest humanistą. Co to znaczy nowy humanista?

Podaj kilka postow skierowanych do Ciebie przez ateistę, które Ciebie zabolały.


Nie rozumiem jak możesz pytać "Gdzie tak dokuczają teistom?". Serio? Odpowiedź brzmi: wszędzie. Na każdym forum filozoficznym, religijnym i ateistycznym (a także na każdym takim blogu), na którym są obecni ateiści.

Nowy humanista to synonim nowego ateisty, ironiczne określenie kogoś, kto - nie spełniając podstawowych norm moralnych - twierdzi, że jego etyka jest wyższa niż etyki religijne i co, jak mniemam, pozwala mu gardzić kilkoma miliardami ludzi oraz nie mieć za grosz szacunku do ich podstawowych przekonań.

Prośbę o posty ateistycznych forumowiczów, które krzywdzą wierzących lub przedmiot ich wiary uważam za niepoważną. Nie znam ateisty, który nie jest religiofobem, więc w praktyce nie ma ateistów, którzy nie krzywdzą wierzących i przedmiotu ich wiary.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aszug




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:11, 25 Wrz 2022    Temat postu:

Semele napisał:
Czy jakiś ateista napisał lub powiedział, że teista nie nadaje sie do edukacji?[/b]


Dawkins od zawsze postuluje odbieranie katedr naukowych teistycznym wykładowcom. Uważa, że wierzący naukowiec nie może być uczciwy, więc gdyby to od niego zależało, wszyscy teistyczni uczeni wykładający w szkołach publicznych, bez względu na posiadany stopień, straciliby prawo nauczania i pracę.

Semele napisał:

Na swoim blogu piszesz:

Przez pierwsze tysiąclecie nikt oprócz Żydów nie miał normy wymagającej od ojców edukacji swoich synów. religijny obowiązek oznaczał, że męscy Żydzi, w większym stopniu niż ich współcześni, byli piśmienni, co dawało im przewagę m.in. w handlu.

A co z żeńskimi Żydami?


Cóż, tu nie jest tak dobrze, ale nigdzie w tamtym czasie nie było.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21645
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:27, 25 Wrz 2022    Temat postu:

aszug napisał:
Semele napisał:

Gdzie Tak dokuczają teistom?
Podaj linki?
Ja tego nie zauważyłam.
Nie każdy ateista jest humanistą. Co to znaczy nowy humanista?

Podaj kilka postow skierowanych do Ciebie przez ateistę, które Ciebie zabolały.


Nie rozumiem jak możesz pytać "Gdzie tak dokuczają teistom?". Serio? Odpowiedź brzmi: wszędzie. Na każdym forum filozoficznym, religijnym i ateistycznym (a także na każdym takim blogu), na którym są obecni ateiści.

Nowy humanista to synonim nowego ateisty, ironiczne określenie kogoś, kto - nie spełniając podstawowych norm moralnych - twierdzi, że jego etyka jest wyższa niż etyki religijne i co, jak mniemam, pozwala mu gardzić kilkoma miliardami ludzi oraz nie mieć za grosz szacunku do ich podstawowych przekonań.

Prośbę o posty ateistycznych forumowiczów, które krzywdzą wierzących lub przedmiot ich wiary uważam za niepoważną. Nie znam ateisty, który nie jest religiofobem, więc w praktyce nie ma ateistów, którzy nie krzywdzą wierzących i przedmiotu ich wiary.


Wuj zboj użył okreslenia: nędza ateizmu.

Chociaż go lubię , nie uważam, że było to dobre.

Teraz unika odpowiedzi na moje posty .

Odbieram to jako pogardę w stosunku do ateistki .

Fedor krzywdzi wielu ludzi. jest też zwolennikiem bicia dzieci.

Ty też?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21645
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:28, 25 Wrz 2022    Temat postu:

Podaj osoby, które są ateistami i nie spełniają Twoich norm moralnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aszug




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 16:14, 25 Wrz 2022    Temat postu:

Semele napisał:
Wuj zboj użył okreslenia: nędza ateizmu.

Chociaż go lubię , nie uważam, że było to dobre.

Teraz unika odpowiedzi na moje posty .

Odbieram to jako pogardę w stosunku do ateistki .

Fedor krzywdzi wielu ludzi. jest też zwolennikiem bicia dzieci.

Ty też?


"Nędza ateizmu" oznacza tu, jak sądzę, lichość ateistycznej wizji świata, jego bardzo słabe intelektualne podparcie. W tym sensie można zrozumieć taki zwrot, choć gdy nie trzeba, to jestem zwolennikiem powstrzymywania się od takiego języka.

Jestem przeciwnikiem bicia dzieci, ale ich nie mam i nie znam trudności związanych z ich wychowywaniem. Na pewno powinno się do tego dążyć, ale jestem prawie pewien, że trudno tego uniknąć i że klaps dany przez kochającego rodzica, jako ostateczność, nie jest tragedią. Klasyczne jednak bicie dzieci, z byle powodu i niekontrolowane w formie (pas, ręka, szarpanie, brutalne wrzaski i groźby itd.) to zwykłe barbarzyństwo mające przykryć nieumiejętność wychowywania dziecka i ujawniające psychiczną niestabilność/niedojrzałość rodzica. Byłem bity w dzieciństwie, m.in. skórzanym pasem za złe stopnie w szkole i wiem, że tym, który bił, kierowało wyłącznie wewnętrzne prostactwo, które nosił w sobie. Nie ma argumentacji, która usprawiedliwiłaby podobne czyny. Żaden zdrowy i przyzwoity rodzic nie ma w szafie pasa przeznaczonego do bicia dzieci.

W sprawie krzywdzenia ateistów. Rzadko tu jestem, teraz nie było mnie 2 lata. Po wejściu w wątek widuję czasem bardzo ostre wypowiedzi teistów, ich reakcje na wpisy ateistów. Pierwszą reakcją jest zdziwienie i niezgoda, że to jednak nie powinno być aż tak. Jak wspomniałem jednak rzadko tu bywam i nie znam kontekstu tych wypowiedzi, historii dyskusji obu stron itd. Sam mam bardzo przykre i jedynie takie doświadczenia z ateistami: nie znam gorszych i bardziej przykrych rozmówców niż osoby odrzucające wiarę w Boga i religię. Prawie każda z tych osób to religiofob i katofob, a to są przecież odmiany zwykłej ksenofobii, której przecież nikt w życiu kulturalnym i intelektualnym, ale też w zwyczajnym codziennym doświadczeniu, nie akceptuje. Dla religii robi się wyjątek.

Nie chcę więc oceniać, bo mam za mało narzędzi. Przypuszczam, że bardzo niewielu jest niewinnych po stronie ateistycznej na tym forum, jak i na każdym innym zresztą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21645
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:45, 25 Wrz 2022    Temat postu:

Tu pisze tylko kruchy04 i jego 5 do 10 klonów.

Forum jest bez wartości. Nie ma tu żadnych dyskusji.
Myślałam, że znajdę dzieki forum znajomych a nawet przyjaciół.
Nic z tego.

Nie myślałam przy tym o znajomych tylko z grupy ateistów.

Chociaż nie znam zadnego ateisty w realu. Jeden chociaż by mi się przydał.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 7:16, 26 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aszug




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 19:48, 25 Wrz 2022    Temat postu:

Ja kiedyś myślałem, że będą tu możliwe rozmowy z niewierzącymi mające inny charakter niż na Racjonaliście, że może spotkam tu ludzi poszukujących, otwartych, szanujących światopogląd, którego nie podzielają. Niestety. Po latach nie mam już złudzeń, w przyszłości zaś prawdopodobnie będzie tylko gorzej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5617
Przeczytał: 64 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:46, 25 Wrz 2022    Temat postu:

aszug napisał:
Ja kiedyś myślałem, że będą tu możliwe rozmowy z niewierzącymi mające inny charakter niż na Racjonaliście, że może spotkam tu ludzi poszukujących, otwartych, szanujących światopogląd, którego nie podzielają. Niestety. Po latach nie mam już złudzeń, w przyszłości zaś prawdopodobnie będzie tylko gorzej.


Trudno chyba oczekiwać od ludzi szanowania światopoglądu który uważają za głupi i naiwny. W dodatku gdy jeszcze przedstawiciele tego głupiego światopoglądu, uważają siebie za lepszych, są przekonani o swojej racji, odporni na argumenty i uważają że mogą innych pouczać i tworzyć im prawo w oparciu o swój głupi i naiwny światopogląd - w skrócie tak właśnie wielu ateistów postrzega wierzących. A po co chcesz rozmawiać z niewierzącymi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21645
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:14, 26 Wrz 2022    Temat postu:

aszug napisał:
Semele napisał:

Gdzie Tak dokuczają teistom?
Podaj linki?
Ja tego nie zauważyłam.
Nie każdy ateista jest humanistą. Co to znaczy nowy humanista?

Podaj kilka postow skierowanych do Ciebie przez ateistę, które Ciebie zabolały.


Nie rozumiem jak możesz pytać "Gdzie tak dokuczają teistom?". Serio? Odpowiedź brzmi: wszędzie. Na każdym forum filozoficznym, religijnym i ateistycznym (a także na każdym takim blogu), na którym są obecni ateiści.

Nowy humanista to synonim nowego ateisty, ironiczne określenie kogoś, kto - nie spełniając podstawowych norm moralnych - twierdzi, że jego etyka jest wyższa niż etyki religijne i co, jak mniemam, pozwala mu gardzić kilkoma miliardami ludzi oraz nie mieć za grosz szacunku do ich podstawowych przekonań.

Prośbę o posty ateistycznych forumowiczów, które krzywdzą wierzących lub przedmiot ich wiary uważam za niepoważną. Nie znam ateisty, który nie jest religiofobem, więc w praktyce nie ma ateistów, którzy nie krzywdzą wierzących i przedmiotu ich wiary.


Ja znam ateistow, ktorzy nie są religiofobami. Ja tez nie jestem religiofobem. Jesli krytykuję religię to z powodu tego co jest w niej zawarte. Na przyklad mizoginizm. Straszenie piekłem. W tym się zgadzam nawet z księdzem Kaczkowskim.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 7:17, 26 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aszug




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 11:36, 26 Wrz 2022    Temat postu:

szaryobywatel napisał:

Trudno chyba oczekiwać od ludzi szanowania światopoglądu który uważają za głupi i naiwny. W dodatku gdy jeszcze przedstawiciele tego głupiego światopoglądu, uważają siebie za lepszych, są przekonani o swojej racji, odporni na argumenty i uważają że mogą innych pouczać i tworzyć im prawo w oparciu o swój głupi i naiwny światopogląd - w skrócie tak właśnie wielu ateistów postrzega wierzących. A po co chcesz rozmawiać z niewierzącymi?


W tym właśnie problem. Nie ma racji uzasadniających postrzeganie teizmu jako głupiego i naiwnego. Jeśli ktoś w ten sposób teizm postrzega, jest człowiekiem złej woli i słabej wiedzy. Jako taki nie powinien uczestniczyć w publicznych dyskusjach.

Nie znam teistów, którzy uważają siebie za lepszych i którzy są odporni na argumenty. Może mam większe szczęście od Ciebie, a może po prostu jestem uczciwszy w osądach, bo Twój sposób artykułowania myśli zdradza wiele nieprzyjemnych cech.
Mam za to doświadczenie spotkania ok. 400 ateistów w swoim życiu, z których 386 pogardza wierzącymi uznając ich za niepełnosprawnych intelektualnie i wybrakowanych osobowościowo. Wydajesz się wpisywać w ten trend. Miałbym więc bezpośrednie i uzasadnione powody do pogardy wobec tak prostackiej ksenofobii, ale nie korzystam z tego.

Nie mam potrzeby rozmawiać z niewierzącymi, nie miałem jej również w przeszłości. Chodzi o korygowanie błędów i fałszów, które rozsiewają od zawsze na temat teizmu. Oczekiwałem, i to się nie zmieniło, bo to podstawy komunikacji interpersonalnej i standardy w każdej ucywilizowanej przestrzeni, że rzetelna i merytoryczna odpowiedź na te błędy i kłamstwa doczeka się podobnej reakcji. Niestety nigdy nie doczekałem się tego. Ateiści, których spotykam od 30 lat to ludzie, którzy spośród wszystkich znanych mi grup społecznych, łącznie ze skinheadami w przeszłości, używają agresji, przemocy symbolicznej i pogardy w sposób najpowszechniejszy i w stopniu najwyższym.


Ostatnio zmieniony przez aszug dnia Pon 11:42, 26 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aszug




Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 11:40, 26 Wrz 2022    Temat postu:

Semele napisał:

Ja znam ateistow, ktorzy nie są religiofobami. Ja tez nie jestem religiofobem. Jesli krytykuję religię to z powodu tego co jest w niej zawarte. Na przyklad mizoginizm. Straszenie piekłem. W tym się zgadzam nawet z księdzem Kaczkowskim.


Cieszę się, że masz szczęście znać takich ateistów i że sama nie powielasz tego standardu. Bo jest to standard.

Do krytyki prawo jest zawsze i jest to prawo nieodwołalne. Warto jednak zdać sobie sprawę, że pewne nurty w Kościele czy teologii są mniejszościowe lub należą do przeszłości, jak choćby owo straszenie piekłem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21645
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:02, 26 Wrz 2022    Temat postu:

aszug napisał:
Semele napisał:

Ja znam ateistow, ktorzy nie są religiofobami. Ja tez nie jestem religiofobem. Jesli krytykuję religię to z powodu tego co jest w niej zawarte. Na przyklad mizoginizm. Straszenie piekłem. W tym się zgadzam nawet z księdzem Kaczkowsk im.


Cieszę się, że masz szczęście znać takich ateistów i że sama nie powielasz tego standardu. Bo jest to standard.

Do krytyki prawo jest zawsze i jest to prawo nieodwołalne. Warto jednak zdać sobie sprawę, że pewne nurty w Kościele czy niby teologii są mniejszościowe lub należą do przeszłości, jak choćby owo straszenie piekłem.


A co w związku z tym sądzisz o fedorze?
Wśród teistów są podobni do niego?

Chyba duzo w kościołach ewangelicznych. Katolicyzm niby daje możliwość interpretowania.
Myślę, że niby..

Czy uwazasz, że czlowiek, który nie chodzi do kościoła jest zawsze gorszy od tego, który chodzi?


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 15:47, 26 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5617
Przeczytał: 64 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:11, 26 Wrz 2022    Temat postu:

aszug napisał:
szaryobywatel napisał:

Trudno chyba oczekiwać od ludzi szanowania światopoglądu który uważają za głupi i naiwny. W dodatku gdy jeszcze przedstawiciele tego głupiego światopoglądu, uważają siebie za lepszych, są przekonani o swojej racji, odporni na argumenty i uważają że mogą innych pouczać i tworzyć im prawo w oparciu o swój głupi i naiwny światopogląd - w skrócie tak właśnie wielu ateistów postrzega wierzących. A po co chcesz rozmawiać z niewierzącymi?


W tym właśnie problem. Nie ma racji uzasadniających postrzeganie teizmu jako głupiego i naiwnego. Jeśli ktoś w ten sposób teizm postrzega, jest człowiekiem złej woli i słabej wiedzy. Jako taki nie powinien uczestniczyć w publicznych dyskusjach.


Jak to nie ma racji uzasadniających postrzeganie teizmu (chrześcijańskiego) jako głupiego i naiwnego? Cały ten światopogląd opiera się na starej mitologii. Bez tej mitologi, nic w nim nie ma sensu. Wszystkie cnoty i wartości chrześcijańskie nie mają racji bytu, jeśli realnie nie istnieje Bóg chrześcijański. Są inne teizmy z bogatą i bardziej fantazyjną mitologią, w których można ją potraktować jak zbędny dodatek (np. hinduskie), ale nie w Chrześcijaństwie. Tutaj to jest rdzeń, wyrażany poprzez dogmaty których nie wolno naruszyć, podobnie jak w pokrewnym Islamie i w Judaizmie z którego Chrześcijaństwo się wywodzi. Zatem żeby nie był to naiwny światopogląd, fantasy w które się wierzy z potrzeb psychologicznych, musiałbyś przedstawić dobre argumenty za istnieniem Boga chrześcijańskiego. Masz takie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
syndirel




Dołączył: 21 Mar 2021
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:12, 26 Wrz 2022    Temat postu:

Semele napisał:
... Forum jest bez wartości. Nie ma tu żadnych dyskusji...
Wszak już mówiłem byłem był, że to jest forum apologetyczne ze wszystkimi tego konsekwencjami, ale z niezrozumiałych dla Mnie powodów nie przyjmujesz tego do wiadomości! :shock:

Ostatnio zmieniony przez syndirel dnia Pon 20:12, 26 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21645
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:48, 26 Wrz 2022    Temat postu:

syndirel napisał:
Semele napisał:
... Forum jest bez wartości. Nie ma tu żadnych dyskusji...
Wszak już mówiłem byłem był, że to jest forum apologetyczne ze wszystkimi tego konsekwencjami, ale z niezrozumiałych dla Mnie powodów nie przyjmujesz tego do wiadomości! :shock:


Są przebłyski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin