 |
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 37321
Przeczytał: 62 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:34, 22 Mar 2025 Temat postu: |
|
|
| Litek napisał: | | Żeby zobaczyć Boże światło najpierw trzeba zgasić swoje. Żeby zrozumieć nauki Pisma Świętego, swoje ego i filozofię należy odłożyć do lamusa. Inaczej człowiek będzie się błąkać w duchowych ciemnościach. |
Jak odłoży wszystko, co "swoje" (swoją filozofię, swoje rozumienie) do lamusa, to czym będzie dalej ogarniał świat i życie?...
- Na bazie czego człowiek, który odrzucił własne moce, miałaby potem samodzielnie zadziałać, w sytuacji, gdy życie postawi przed nim dowolne wyzwanie wykraczające poza prostą reaktywność?...
W Biblii jest taki (wg mnie niedoceniony) fragment:
| Autor Ewangelii Łukasza, cytując słowa Jezusa, w rozdziale 11 napisał: | | (24) Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem. (25) Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. (26) Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni. |
Jak należałoby zinterpretować ten fragment?...
- Wg mnie zdecydowanie tak, że strategia samego tylko eliminowania "tego co złe" z naszej duchowości, osobowości jest nieskuteczna. Jeśli tylko się krytykujemy, tylko usuwamy jakieś nasze postawy, zachowania, emocje, nie dając CZEGOŚ DOBREGO W ZAMIAN, Jeśli usuniemy z naszej mentalności władzę wewnętrzną - np. reprezentowaną przez ego, przez to, że sami coś uważamy, myślimy - to powstaje pytanie: a co w to miejsce przyjdzie?...
Co się może (albo nawet musi) stać z psychiką, której odebraliśmy prawo do decydowania o sobie - o swoich uznaniach, rozumieniu, przekonaniach?...
- Chyba jasnym jest, że taka psychika jest w stanie bierności, oczekiwania, uznawania wszystkiego BEZ KONTROLI ZE SWOJEJ STRONY. Taką psychikę można porównać do komputera, podłączonego do sieci, w którym wyłączono wszystkie formy ochrony (wszystkie firewalle, antywirusy itp.), który jest otwarty na każde działanie z zewnątrz, bo sam zanegował własna sprawczość, decyzyjność w kwestii oceny, czy to, co przychodzi jest słuszne, dobre, przyjazne. Parę miesięcy temu czytałem artykuł, w którym pewien informatyk opisywał eksperymant, jaki zrobił aby się przekonać, co się stanie, jeśli włączymy do siebie kompletnie niezabezpieczony (bez firewalli, bez antywirusów, czy innych form cyberochrony) komputer. Okazało się, że już po kilku minutach taki komputer został zainfekowany przez trojany, wirusy, rootkity. Nie trzeba było nawet wchodzić na podejrzane strony, nie trzeba było klikać w linki podrzucone przez przestępców w poczcie elektronicznej. Bo najwyraźniej nieustannie są próbowane, losowo wybrane adresy IP pod kątem, czy czasem nie jest tam podłączona niezabezpieczona maszyna. A gdy już szkodliwy program taką maszynę znajdzie, to instaluje tam wrogie oprogramowanie.
"Dom wymieciony i przystrojony" z ewangelicznego obrazu to nic innego, tylko psychika człowieka, który został pozbawiony swoich "złych" cech w ten sposób, że zanegowano ogólnie w całości moce decyzyjne, zdolność rozpoznawania spraw, władze mentalne człowieka. Można by powiedzieć, że taką metodą się "wylewa dziecko z kąpielą", bo usuwając "złe" myśli i reakcje, usuwa się też po prostu wszystko, czym dysponuje psychika do oceny świata, a więc i swojej obrony przed agresją mentalną. Taka psychika, która sama sobie nie wierzy, która boi się myśleć, oceniać (wszak wierzy, że powinna to swoje ego i inne moce wewnętrzne unicestwić), nie będzie też oceniała zagrożeń duchowych. A żaden autorytet nie stoi przecież przy takich psychice, aby w każdym momencie, gdy pojawia się zagrożenie, udzielać rady typu wskazania, iż ono w ogóle wystąpiło i jak sobie z nim radzić.
Ten świat, na jakim się znaleźliśmy, jest światem nieustannej wojny. I Biblia jasno to daje do zrozumienia:
(42) Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. (Ewangelia Mateusza 24:42)
(43) A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. (Ewangelia Mateusza 24:43)
(13) Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny. (Ewangelia Mateusza 25:13)
(41) Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe. (Ewangelia Mateusza 26:41)
(34) Bo rzecz ma się podobnie jak z człowiekiem, który udał się w podróż. Zostawił swój dom, powierzył swoim sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie, a odźwiernemu przykazał, żeby czuwał. (Ewangelia Marka 13:34)
(35) Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem. (Ewangelia Marka 13:35)
(37) Lecz co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie! (Ewangelia Marka 13:37)
Jak może "czuwać" ktoś, kto stawia swoje rozumienie, decyzyjność, osądy na zasadzie "ja tu nic nie mogę, ja tylko się zdaję na autorytety, ja moje własne osądy wycofałem"?...
Przecież taki człowiek nie ma nic, co byłby w stanie wystawić przeciw atakowi owych siedmiu demonów, gorszych niż ten pierwszy, jaki zaatakował jego osobowość...
Ścieżka duchowości bazująca na masywnej negacji siebie jest samowywrotna. Bo nie mamy na bieżąco żadnych innych sił do obrony przed złem niż nasz własny rozum, intuicję, poprawność odczuwania. Jeśli zanegujemy to, co mamy, to zostaniemy z niczym - z wymiecioną i przyozdobioną mentalnością, która aż się prosi, aby została zagospodarowana przez demony. Dlatego nie chodzi o to, aby usuwać po prostu nasze moce mentalne "jak leci", lecz aby je DOSKONALIĆ, NAPRAWIAĆ. Nawet to nasze ego, choć objawia się nieraz brakiem pokory, nadmiernym stawianiem "swojego" wyżej niż dobro bliźnich, jest w jakiś sposób niezbędne do organizowania sobie władzy psychicznych. Słynny eksperyment z użyciem lobotomii do blokowania u ludzi złych, agresywnych skłonności, pokazał, co się dzieje, gdy całościowo usunie się ten pierwiastek mentalny, jakim jest owo (egoistyczne) stawianie siebie i swoich spraw na piedestale. Usuwając kompletnie chirurgicznie to, co daje efekt agresji, doprowadzano do sytuacji, że ludzie często potem nie byli w stanie funkcjonować.
| https://www.doz.pl/czytelnia/a17419-Lobotomia__czym_jest_Jak_wygladala_Dlaczego_juz_sie_jej_nie_praktykuje napisał: | obotomia pozostawiała po sobie nie tylko powierzchowne blizny, ale także niosła za sobą znaczące skutki uboczne: pozbawiała pacjentów osobowości, sprawiała, że stawali się bezwolni i mieli trudności z koncentracją oraz z kontaktami społecznymi.
Technika wykonywania tego zabiegu zmieniała się, początkowo specjalne narzędzie zwane leukotomem wsuwano przez otwory wywiercone w kościach czaszki (konkretnie w kości czołowej), w późniejszym okresie metalowy szpikulec wpychano na oślep przez górną część oczodołu, co usprawniało procedurę. Lokalizacja pola operacyjnego nie była przypadkowa, ponieważ w płatach czołowych znajdują się ośrodki odpowiedzialne za tzw. czynności wyższe, które są charakterystyczne dla gatunku ludzkiego. Są to między innymi:
umiejętność planowania oraz przewidywania konsekwencji swoich działań,
myślenie twórcze i abstrakcyjne,
wola działania i podejmowania decyzji,
zdolność do oceny sytuacji, emocji,
zachowania społeczne,
zapamiętywanie wyuczonych ruchów i zachowań,
takt i umiejętność funkcjonowania w społeczeństwie.
|
Nasza osobowość składa się z bardzo wielu skomplikowanych, wzajemnie powiązanych aspektów. To złe "ego" w istocie jest czymś bliskim samoświadomości, zawiera niezbędne do poprawnego funkcjonowania psychiki aspekty związane z wyłanianiem się własnej osobowości z chaosu doznań, wrażeń, myśli - ono pełni rolę organizującą.
Co prawda może tę rolę pełnić też przesadnie, wadliwie nadając priorytety egoizmowi, egotyzmowi, pysze. Ale aby się pozbyć tego, co jest w tym układzie złe, nie wystarczy zanegować wszystko w ego, bo negując/usuwając wadliwości, jednocześnie zanegujemy/usuniemy aspekty niezbędne do poprawnego funkcjonowania psychiki.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1742
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:50, 24 Mar 2025 Temat postu: |
|
|
Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem. (25) Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. (26) Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni
Należy uwzględnić kontekst rozdziału i całej Biblii. W ten sposób dajemy Biblii dojść do głosu. Nasze zrozumienie czy interpretacja nie ma racji bytu.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1742
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:13, 27 Mar 2025 Temat postu: |
|
|
|
Zło pojawiło się w chwili gdy jeden z aniołów zbuntował się przeciw Bogu. Wcześniej zła nie było.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1742
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:40, 24 Kwi 2025 Temat postu: |
|
|
|
Bóg zła nie planował.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1742
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:11, 12 Sie 2025 Temat postu: |
|
|
|
Żadne źródło oprócz Biblii nie jest w stanie wyjašnić początek zła.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1742
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:12, 23 Wrz 2025 Temat postu: |
|
|
Zł nie jest naturalne. Na początku nie było zła.
Jak Bóg miłości mógł być przyczyną zła.
Ostatnio zmieniony przez Litek dnia Wto 8:38, 23 Wrz 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17641
Przeczytał: 14 tematów
|
Wysłany: Wto 10:59, 23 Wrz 2025 Temat postu: |
|
|
| Litek napisał: | Zł nie jest naturalne. Na początku nie było zła.
Jak Bóg miłości mógł być przyczyną zła. |
Jak Bóg miłości może skazywać na wieczne cierpienie za coś tak błahego, jak brak wiary?
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1742
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:28, 25 Wrz 2025 Temat postu: |
|
|
| Irbisol napisał: | | Litek napisał: | Zł nie jest naturalne. Na początku nie było zła.
Jak Bóg miłości mógł być przyczyną zła. |
Jak Bóg miłości może skazywać na wieczne cierpienie za coś tak błahego, jak brak wiary? |
Wieczne cierpienie to diabelska nauka. Człowiek po śmierci nie cierpi.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 7280
Przeczytał: 36 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:14, 25 Wrz 2025 Temat postu: |
|
|
|
Litek, wieczna anihilacja?
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 25274
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:30, 25 Wrz 2025 Temat postu: |
|
|
| Andy72 napisał: | | Litek, wieczna anihilacja? |
Nie 144 tys rządzi na Ziemii.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17641
Przeczytał: 14 tematów
|
Wysłany: Czw 16:31, 25 Wrz 2025 Temat postu: |
|
|
| Litek napisał: | | Irbisol napisał: | | Litek napisał: | Zł nie jest naturalne. Na początku nie było zła.
Jak Bóg miłości mógł być przyczyną zła. |
Jak Bóg miłości może skazywać na wieczne cierpienie za coś tak błahego, jak brak wiary? |
Wieczne cierpienie to diabelska nauka. Człowiek po śmierci nie cierpi. |
Może i diabelska sztuczka, ale zostaje "spożytkowana":
| Cytat: | Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.
(...)
W ogniu płomienistym wymierzy karę tym, którzy nie znają Boga i nie są posłuszni Ewangelii naszego Pana Jezusa. |
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1742
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:24, 26 Wrz 2025 Temat postu: |
|
|
| Irbisol napisał: | | Litek napisał: | | Irbisol napisał: | | Litek napisał: | Zł nie jest naturalne. Na początku nie było zła.
Jak Bóg miłości mógł być przyczyną zła. |
Jak Bóg miłości może skazywać na wieczne cierpienie za coś tak błahego, jak brak wiary? |
Wieczne cierpienie to diabelska nauka. Człowiek po śmierci nie cierpi. |
Może i diabelska sztuczka, ale zostaje "spożytkowana":
| Cytat: | Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.
(...)
W ogniu płomienistym wymierzy karę tym, którzy nie znają Boga i nie są posłuszni Ewangelii naszego Pana Jezusa. |
|
Straszenie ludzi
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1742
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:41, 06 Paź 2025 Temat postu: |
|
|
Bóg jest miłością -( 1 Jana 4:8) Jeżeli Bóg jest miłością dlaczego istnieje zło ?
Nie znając odpowiedzi jedni chwieją się w wierze , inni stają się niewierzącymi.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Irbisol
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 17641
Przeczytał: 14 tematów
|
Wysłany: Pon 19:48, 06 Paź 2025 Temat postu: |
|
|
| Litek napisał: | | Irbisol napisał: | | Litek napisał: | | Irbisol napisał: | | Litek napisał: | Zł nie jest naturalne. Na początku nie było zła.
Jak Bóg miłości mógł być przyczyną zła. |
Jak Bóg miłości może skazywać na wieczne cierpienie za coś tak błahego, jak brak wiary? |
Wieczne cierpienie to diabelska nauka. Człowiek po śmierci nie cierpi. |
Może i diabelska sztuczka, ale zostaje "spożytkowana":
| Cytat: | Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.
(...)
W ogniu płomienistym wymierzy karę tym, którzy nie znają Boga i nie są posłuszni Ewangelii naszego Pana Jezusa. |
|
Straszenie ludzi |
Czyżbyś kwestionował Biblię, na której zapisach się opieracie?
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 25274
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:51, 08 Paź 2025 Temat postu: |
|
|
| Litek napisał: | Bóg jest miłością -( 1 Jana 4:8) Jeżeli Bóg jest miłością dlaczego istnieje zło ?
Nie znając odpowiedzi jedni chwieją się w wierze , inni stają się niewierzącymi. |
A jeszcze inni odrzucają ludzi w imię Boga
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1742
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:18, 08 Paź 2025 Temat postu: |
|
|
| Semele napisał: | | Litek napisał: | Bóg jest miłością -( 1 Jana 4:8) Jeżeli Bóg jest miłością dlaczego istnieje zło ?
Nie znając odpowiedzi jedni chwieją się w wierze , inni stają się niewierzącymi. |
A jeszcze inni odrzucają ludzi w imię Boga |
Odrzucanie czy stosowanie się do zasad podanych przez Boga ,?
Czy Bóg zachęca żeby utrzymywać bliski duchowy kontakt z osobami które świadomie grzeszą ?
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 25274
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:27, 08 Paź 2025 Temat postu: |
|
|
| Litek napisał: | | Semele napisał: | | Litek napisał: | Bóg jest miłością -( 1 Jana 4:8) Jeżeli Bóg jest miłością dlaczego istnieje zło ?
Nie znając odpowiedzi jedni chwieją się w wierze , inni stają się niewierzącymi. |
A jeszcze inni odrzucają ludzi w imię Boga |
Odrzucanie czy stosowanie się do zasad podanych przez Boga ,?
Czy Bóg zachęca żeby utrzymywać bliski duchowy kontakt z osobami które świadomie grzeszą ? |
Tak. Mój "Bóg"tak
Na przyklad z Tobą. Bo moim zdaniem nie jesteś miłością.
a jednak Ciebie nie odrzucam jak zefciu z ateista.pl
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Śro 7:32, 08 Paź 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1742
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:35, 08 Paź 2025 Temat postu: |
|
|
|
Twój Bóg ? Kim jest ten Bóg ? Każdy ma swojego Boga ? Ilu Bogów stworzyło wszechświat ?
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 25274
Przeczytał: 89 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:39, 08 Paź 2025 Temat postu: |
|
|
| Litek napisał: | | Twój Bóg ? Kim jest ten Bóg ? Każdy ma swojego Boga ? Ilu Bogów stworzyło wszechświat ? |
Tak naprawdę każdy ma swojego Boga.
fenomenologia.
Czy wy pozwalacie na to?
Bóg fenomenologów.
Książka gromadzi szkice i rozprawy Karola Tarnowskiego, poświęcone XX-wiecznej teologii Boga. Zebrane w jednym tomie dają czytelnikowi możliwość poznania najbardziej reprezentatywnych sposobów myślenia o Bogu we współczesnej filozofii. Przedmiotem studiów autora stały się poglądy M. Heideggera, R. Ingardena, G. Marcela, E. Levinasa i Jeana-Luc Mariona, a także, niejako w charakterze kontrapunktu, P. Tillicha i J. Naberta. Lektura książki przekonuje, że „nowa” filozofia Boga - w większym stopniu niż „dawna” - poszukuje Jego oblicza w świecie wartości i w doświadczeniu spotkania z innym człowiekiem.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Śro 7:44, 08 Paź 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1742
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:00, 10 Paź 2025 Temat postu: |
|
|
| Semele napisał: | | Litek napisał: | | Twój Bóg ? Kim jest ten Bóg ? Każdy ma swojego Boga ? Ilu Bogów stworzyło wszechświat ? |
Tak naprawdę każdy ma swojego Boga.
fenomenologia.
Czy wy pozwalacie na to?
Bóg fenomenologów.
Książka gromadzi szkice i rozprawy Karola Tarnowskiego, poświęcone XX-wiecznej teologii Boga. Zebrane w jednym tomie dają czytelnikowi możliwość poznania najbardziej reprezentatywnych sposobów myślenia o Bogu we współczesnej filozofii. Przedmiotem studiów autora stały się poglądy M. Heideggera, R. Ingardena, G. Marcela, E. Levinasa i Jeana-Luc Mariona, a także, niejako w charakterze kontrapunktu, P. Tillicha i J. Naberta. Lektura książki przekonuje, że „nowa” filozofia Boga - w większym stopniu niż „dawna” - poszukuje Jego oblicza w świecie wartości i w doświadczeniu spotkania z innym człowiekiem. |
Rzeczywiście. Każda cywilizacja miała swoich bożków. Były to bożki z kamienia, drewna czy innych materiałów. Dzisiaj jest podobnie.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Litek
Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1742
Przeczytał: 25 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:00, 10 Paź 2025 Temat postu: |
|
|
| Semele napisał: | | Litek napisał: | | Twój Bóg ? Kim jest ten Bóg ? Każdy ma swojego Boga ? Ilu Bogów stworzyło wszechświat ? |
Tak naprawdę każdy ma swojego Boga.
fenomenologia.
Czy wy pozwalacie na to?
Bóg fenomenologów.
Książka gromadzi szkice i rozprawy Karola Tarnowskiego, poświęcone XX-wiecznej teologii Boga. Zebrane w jednym tomie dają czytelnikowi możliwość poznania najbardziej reprezentatywnych sposobów myślenia o Bogu we współczesnej filozofii. Przedmiotem studiów autora stały się poglądy M. Heideggera, R. Ingardena, G. Marcela, E. Levinasa i Jeana-Luc Mariona, a także, niejako w charakterze kontrapunktu, P. Tillicha i J. Naberta. Lektura książki przekonuje, że „nowa” filozofia Boga - w większym stopniu niż „dawna” - poszukuje Jego oblicza w świecie wartości i w doświadczeniu spotkania z innym człowiekiem. |
Rzeczywiście. Każda cywilizacja miała swoich bożków. Były to bożki z kamienia, drewna czy innych materiałów. Dzisiaj jest podobnie.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|