Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co sprawia że pytanie jest bezsensowne?
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5909
Przeczytał: 76 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:54, 19 Cze 2022    Temat postu: Co sprawia że pytanie jest bezsensowne?

Przykład pytań bezsensownych:
- czy istnieje kumysz? (czyli obiekt złozony z kubka i myszy)
- czy statek Tezeusza to ten sam statek?

Pytania sensowne:
- dlaczego istnieje coś a nie nic?
- dlaczego ja akurat jestem sobą?
- dlaczego to co kiedyś było dla mnie przyszłością, jest teraz przeszłością?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31333
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:08, 19 Cze 2022    Temat postu: Re: Co sprawia że pytanie jest bezsensowne?

Andy72 napisał:
Przykład pytań bezsensownych:
- czy istnieje kumysz? (czyli obiekt złozony z kubka i myszy)
- czy statek Tezeusza to ten sam statek?

Pytania sensowne:
- dlaczego istnieje coś a nie nic?
- dlaczego ja akurat jestem sobą?
- dlaczego to co kiedyś było dla mnie przyszłością, jest teraz przeszłością?


Ja bym inaczej rzecz ujął.
Nie ma pytań sensownych i bezsensownych tak obiektywnie bez żadnych warunków.
Sensowność jest WZGLĘDNA. To działa trochę jak w matematyce pierwiastek z minus 1. PRZY ZAŁOŻENIU, że KONTEKSTEM pytania są liczby rzeczywiste, to nie ma czegoś takiego jak pierwiastek z minus jeden. Przy założeniu liczb zespolonych są na start dwa takie pierwiastki i oraz -i, a dalej jeszcze (w obrazie wykładniczym) nawet więcej.
Jeśli coś jest mające znamiona bezsensowności, to PYTANIE SIĘ OGÓLNE o to istnienie, z jednoczesnym domniemaniem konkretnej prostej (zredukowanej) odpowiedzi.
Bo jeśli już dopuścimy ODPOWIEDŹ TŁUMACZĄCĄ, czyli wyjaśnienie np. w jakim ciele liczbowym pierwiastek z minus 1 jak się przedstawia, to będziemy mieli znowu jakąś postać sensu.

Czyli rzecz wykłada się dopiero PO NARZUCENIU REDUKCJONIZMU. To z resztą bardzo dobrze obrazuje problemy z dogadaniem się w dyskusjach na sfinii. Jeśli jeden dyskutant wypracował sobie jakiś kontekst związany z postawionym pytaniem (odpowiednik do: myśli o pierwiastkach wyłącznie w liczbach rzeczywistych), inny dyskutant ma swój odrębny kontekst (odpowiednik do: myśli o pierwiastkach w liczbach zespolonych), a ten pierwszy nie chce nawet słuchać o szerszym kontekście i dalej nie chce się zgodzić na żadną formą uznania pierwiastka z minus 1, to rzeczywiście mamy tu bezsensowność.
Słowa mają sens wtedy, gdy PROWADZĄ DO ZNACZEŃ.
Jeśli jeden dyskutant ma jakąś formą zablokowania się wyłącznie na własnych znaczeniach, a drugi dyskutant patrzy na sprawy szerzej, to będą kłopoty z dogadaniem się ich i wrażeniem sensowności takiej dyskusji.

Na Twoje "bezsensowne" pytania można bardzo szybko uzyskać odpowiedzi. Wystarczy PRZYJĄĆ UMOWY - zgodzić się, że 50% statku wymienionego oznacza inny statek. I sprawa załatwiona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 12 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:35, 20 Cze 2022    Temat postu: Re: Co sprawia że pytanie jest bezsensowne?

Andy72 napisał:
Przykład pytań bezsensownych:
- czy istnieje kumysz? (czyli obiekt złozony z kubka i myszy)
- czy statek Tezeusza to ten sam statek?


Cytat:
Pytania sensowne:
- dlaczego istnieje coś a nie nic?
- dlaczego ja akurat jestem sobą?
- dlaczego to co kiedyś było dla mnie przyszłością, jest teraz przeszłością?

Co wg Ciebie sprawia, że te pierwsze są bezsensowne, a te drugie sensowne? Jak definiujesz sensowność?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5909
Przeczytał: 76 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:02, 20 Cze 2022    Temat postu:

Pierwsze to sprawa interpretacji,jezyka. Drugie to powazne problemy, choc niekoniecznie maja rozwiazanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 12 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:06, 20 Cze 2022    Temat postu:

Andy72 napisał:
Pierwsze to sprawa interpretacji,jezyka. Drugie to powazne problemy, choc niekoniecznie maja rozwiazanie

Ciekawe, bo ja widze to dokładnie na odwrót :)

To są poważne problemy:
- czy istnieje kumysz? (czyli obiekt złozony z kubka i myszy)
- czy statek Tezeusza to ten sam statek?

na które odpowiedź nie jest oczywista.

A to takie tautologie:
- dlaczego istnieje coś a nie nic?
- dlaczego ja akurat jestem sobą?
- dlaczego to co kiedyś było dla mnie przyszłością, jest teraz przeszłością?

na które odpowiedź jest oczywista:
- coś z defiinicji istnieje, a nic z definiicji nie istnieje
- ja jestem sobą z definicji
- przyszłość z definicji istnieje "przed" nami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5909
Przeczytał: 76 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:16, 20 Cze 2022    Temat postu:

Wprost przeciwnie. Ten sam zbior atomow mozemy interpretowac jako kumysz lub jako kubek i musz. Natomiast ten zbior atomow jest taki jaki jest. Tautologia.
Statek podobny do pytania od ilu wlosow jest lysina. A tymczasem ma tyle wlosow ile ma. Tautologia.

Druga seria to zle definicje. Nie mozna zdefiniowac ze nic nie moze istniec. Definiujemy zbior pusty ktory jest postawa i jest jeden.
Nicosc jest normalna,zwykla i ultrastabilna. Natomiast istnenie Stworcy o niesamowitych cechach budzi zdumienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:18, 20 Cze 2022    Temat postu:

Andy72 napisał:
Wprost przeciwnie. Ten sam zbior atomow mozemy interpretowac jako kumysz lub jako kubek i musz. Natomiast ten zbior atomow jest taki jaki jest. Tautologia.
Statek podobny do pytania od ilu wlosow jest lysina. A tymczasem ma tyle wlosow ile ma. Tautologia.

Druga seria to zle definicje. Nie mozna zdefiniowac ze nic nie moze istniec. Definiujemy zbior pusty ktory jest postawa i jest jeden.
Nicosc jest normalna,zwykla i ultrastabilna. Natomiast istnenie Stworcy o niesamowitych cechach budzi zdumienie.


Statek Tezeusza to bardziej głęboki problem filozoficzny.

Kumysz to żart wuja...
Taki sobie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 12 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:27, 20 Cze 2022    Temat postu:

Andy72 napisał:
Wprost przeciwnie. Ten sam zbior atomow mozemy interpretowac jako kumysz lub jako kubek i musz. Natomiast ten zbior atomow jest taki jaki jest. Tautologia.

My nie interpretujemy zbioru atomów jako kumysz albo kubek i mysz, bo nie postrzegamy atomów. Postrzegamy obiekty. I problem postawiony w tym pytaniu o kumysz dotyczy tego, co jest obiektem, a co tylko złożeniem różnych obiektów. Jakoś ludzie postrzegają kubek i mysz jako odrębne obiekty, nie łączą im się w jeden obiekt. Dlaczego? Może dlatego, że każdy obiekt ma jakąś istotę. A kumysz jest pozbaiowne istoty, jakiegoś odrębnego znaczenia, nie znaczy nic ponad kubek + mysz.
Cytat:

Statek podobny do pytania od ilu wlosow jest lysina. A tymczasem ma tyle wlosow ile ma. Tautologia.

Ponownie, pytanie dotyka istoty. Co jest istotą łysiny? Czy utrata kilku włosów to łysina? Czy musi tych włosów ubyć na tyle, by to było zauważalne?
Cytat:
Druga seria to zle definicje. Nie mozna zdefiniowac ze nic nie moze istniec. Definiujemy zbior pusty ktory jest postawa i jest jeden.

Nie rozumiem. Jak definiujesz nic?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5909
Przeczytał: 76 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:35, 20 Cze 2022    Temat postu:

Latwiej zdefiniowac nic niz cos
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 12 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:36, 20 Cze 2022    Temat postu:

Andy72 napisał:
Latwiej zdefiniowac nic niz cos

Więc dajesz! Nic to...?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5909
Przeczytał: 76 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:43, 20 Cze 2022    Temat postu:

Zbior pusty to zbior nie zawierajacy zadnego elementu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 12 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:01, 20 Cze 2022    Temat postu:

Andy72 napisał:
Zbior pusty to zbior nie zawierajacy zadnego elementu

Podałeś definicję zbioru pustego, a ja się pytam o definicję niczego.
Chyba że wg Ciebe to synonimy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5909
Przeczytał: 76 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:16, 20 Cze 2022    Temat postu:

Zbior pusty to matematyczne okreslenie zbioru w ktorym jest nicosc
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 12 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:23, 20 Cze 2022    Temat postu:

Andy72 napisał:
Zbior pusty to matematyczne okreslenie zbioru w ktorym jest nicosc

To nadal nie jest definicja nicości. A miał być tak łatwo zdefiniować nic, a kombinujesz jak koń pod górę :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 34 tematy


PostWysłany: Pon 10:25, 20 Cze 2022    Temat postu: Re: Co sprawia że pytanie jest bezsensowne?

Andy72 napisał:
Przykład pytań bezsensownych:
- czy istnieje kumysz? (czyli obiekt złozony z kubka i myszy)
- czy statek Tezeusza to ten sam statek?

Pytania sensowne:
- dlaczego istnieje coś a nie nic?
- dlaczego ja akurat jestem sobą?
- dlaczego to co kiedyś było dla mnie przyszłością, jest teraz przeszłością?

Jest zupełnie odwrotnie.

Co do samej treści pytań, są konsekwencją błędnie zdefiniowanego istnienia, opartego o wyimaginowaną, obiektywną perspektywę. Dlatego też, od tysięcy lat, nie mamy satysfakcjonującej odpowiedzi, tylko nowe pytania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5909
Przeczytał: 76 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:28, 20 Cze 2022    Temat postu:

Benjankri to dlaczego istnieje cos a nie nic?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 34 tematy


PostWysłany: Pon 11:15, 20 Cze 2022    Temat postu:

Andy72 napisał:
Benjankri to dlaczego istnieje cos a nie nic?

Aby odpowiedzieć na to pytanie, musisz określić najpierw punkt wyjściowy, punkt odniesienie, w stosunku do którego będziesz istnienie określał. Chcąc być obiektywnym, czyli mieć odpowiedź uniwersalną, którą każdy może uznać za prawdziwą, szukasz odpowiedzi z perspektywy niezależnego obserwatora, albo inaczej, boskiej. Takiej też odpowiedzi oczekujesz ode mnie. Mogę coś na poczekaniu wymyślić, ale wtedy odpowiedź będzie.... zmyślona. Możesz też spytać właściciela obiektywnej perspektywy, ale jego istnienie jest tak samo zmyślone, więc obiektywnej odpowiedzi nie uzyskasz.

Jedyne sensowne rozwiązanie, to uwolnić się od myślenia opartego o obiektywnego pośrednika i odpowiedzieć sobie samemu. Taka odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca dla innych, ale dla ciebie będzie.
Obiektywnej, a zarazem satysfakcjonującej odpowiedzi, nie uzyskasz, bo to są dwie różne perspektywy. Innymi słowy, innych nie usatysfakcjonujesz, jakbyś nie próbował, siebie możesz, jeśli tylko sobie na to pozwolisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:12, 20 Cze 2022    Temat postu:

Istnieje


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TS7




Dołączył: 29 Wrz 2021
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:27, 21 Cze 2022    Temat postu:

Andy,

Alternatywa:
Logika 4-wartościowa
"Istnieje" zarówno coś jak i nic.
Nic na nic nie wpływa, coś robi swoje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:43, 25 Cze 2022    Temat postu:

Andy napisał:
Przykład pytań bezsensownych:
- czy istnieje kumysz? (czyli obiekt złozony z kubka i myszy)
- czy statek Tezeusza to ten sam statek?

Pytanie o kumysz jest ilustracją sztucznego problemu generowanego przez ontologie dzielące rzeczywistość na byty inne niż świadomości: ten podział jest czysto arbitralny, biorący się z przydatności wyniku podziału dla dzielącego, a nie z jakichś obiektywnych wewnętrznych własności takiego wydzielonego bytu.

Statek Tezeusza jest przykładem sztucznego problemu materializmu, powiązanym z problemem kumyszy. Tak jak kumysz, statek jest pojęciem będącym wynikiem arbitralnego podziału rzeczywistości wedle potrzeby dzielącego, a traktowanie tego podziału jako obiektywny prowadzi do dziwnych pytań w rodzaju "a co jak zmienimy deskę", "a co jak zmienimy atom", "a co jak skopiujemy mózg"

To nie są bezsensowne pytania, to wytykanie palcem bezsensownych hipotez. Jeśli już użyć tu słowa "bezsens".

Andy napisał:
Pytania sensowne:
- dlaczego istnieje coś a nie nic?
- dlaczego ja akurat jestem sobą?
- dlaczego to co kiedyś było dla mnie przyszłością, jest teraz przeszłością?

W zależności od podejścia do nich, są to pytania albo sensowne i fundamentalne, albo bezsensowne. Jeśli ktoś oczekuje od nich obiektywnej odpowiedzi, to są one pozbawione sensu. Jeśli ktoś oczekuje od nich odpowiedzi spinającej w spójną całość poglądy swoje lub oponenta, to są to pytania sensowne i fundamentalne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5909
Przeczytał: 76 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:48, 25 Cze 2022    Temat postu:

Tylko niektóre pytania wcale nawet nie mają odpowiedzi, np "dlaczczego jest coś a nie nic"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:08, 25 Cze 2022    Temat postu:

Czy istnieją:
- dżem
- powidła
- marmolada
- konfitury

?

Istnieją, ale tylko dla Polaków.
W Ameryce to wszystko jest dżem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5909
Przeczytał: 76 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:15, 25 Cze 2022    Temat postu:

pytanie o konfitury kojarzy mi sie z kumyszem, a więc pytania "bezsensowne" to pytania lingwistyczne

A tu przykład pytania sensownego, mającego odpowiedź, choć odpowiedz nieznana:

Przypuśćmy że ktoś przez N lat swego życia nigdy nie znał zapachu ozonu, w końcu poczuł ozon
pytanie: skąd umysł wie, jakie qualia zapachowe akurat trzeba wygenerować, niepodobne do innych które generował, w przypadku tego prostego związku chemicznego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:19, 25 Cze 2022    Temat postu:

A ja inaczej powiem.

Jajko gotowane na twardo pachnie tak samo jak przepełnione szambo, z którego wylała się gnojówka, ewentualnie jak pierd z dupy.

Skąd umysł wie, żeby na zapach jajunia wygenerować poczucie szczęścia i apetytu, a na zapach szamba poczucie obrzydzenia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5909
Przeczytał: 76 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:22, 25 Cze 2022    Temat postu:

Zgniłe, jajko, dzbuk tak pachnie H2S
za jajkami nie przepadam, ale gotowane jajko zwykłe ma bardzo słaby zapach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin