Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czym jest wolna wola?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 72, 73, 74  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:52, 09 Lut 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
A co znaczy w takim razie, że A jest przyczyną B?

Gdy jest A, to jest również B.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:24, 10 Lut 2008    Temat postu:

A teraz podstaw A pod B. Czy w zdaniu "gdy jest A, to jest również A" znajdujesz jakąś sprzeczność?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 17:30, 10 Lut 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
A teraz podstaw A pod B. Czy w zdaniu "gdy jest A, to jest również A" znajdujesz jakąś sprzeczność?

Nie znajduję sprzeczności, ale nawet jeżeli przyczyną wolnej woli jest wolna wola, to i tak to, że "zależność wolnej woli od siebie samej jest AKURAT taka, a nie inna" nie zależy od niczego, czyli zależy od przypadku. Przecież pierwsza przyczyna nie ma przyczyny, a brak przyczyny jest z definicji przypadkiem. Jeżeli przedstawimy osoby jako trybiki, a wolną wolę jako ruch trybików, to jeżeli zapytamy "od czego zależy ruch trybika", to gdy odpowiemy, że ode mnie, to oznacza to, że ten ruch trybika zależy od wcześniejszego ruchu trybika. Jednakże człowiek kiedyś zaczął istnieć, a więc kiedyś musiała być ta pierwsza decyzja (pierwszy ruch trybika) i ona już nie może zależeć ode mnie, bo oznaczałoby to, że przed tym pierwszym ruchem trybika był wcześniejszy ruch trybika, a to jest sprzeczność.


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Czw 19:59, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:01, 16 Lut 2008    Temat postu:

Jeśli w zdaniu "gdy jest A, jest również B", definiującym twoim zdaniem B jako przyczynę A, nie widzisz świadectwa tego, że B nie zależy od niczego, czyli zależy od przypadku, to podobnie w zdaniu "gdy jest A, jest również A" nie powinieneś takiego świadectwa widzieć.

konrado5 napisał:
pierwsza przyczyna nie ma przyczyny, a brak przyczyny jest z definicji przypadkiem

Nie. Pierwsza przyczyna jest swoją przyczyną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:32, 16 Lut 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jeśli w zdaniu "gdy jest A, jest również B", definiującym twoim zdaniem B jako przyczynę A, nie widzisz świadectwa tego, że B nie zależy od niczego, czyli zależy od przypadku, to podobnie w zdaniu "gdy jest A, jest również A" nie powinieneś takiego świadectwa widzieć.

Owszem przyczyną A może być A, ale to, że "zależność A od A jest akurat taka, a nie inna" już nie może zależeć od A i dlatego musi albo od czegoś zewnętrznego zależeć albo nie zależeć. A brak zależności to przypadek. Poza tym nie odpowiedziałeś na to:
konrado5 napisał:
Jeżeli przedstawimy osoby jako trybiki, a wolną wolę jako ruch trybików, to jeżeli zapytamy "od czego zależy ruch trybika", to gdy odpowiemy, że ode mnie, to oznacza to, że ten ruch trybika zależy od wcześniejszego ruchu trybika. Jednakże człowiek kiedyś zaczął istnieć, a więc kiedyś musiała być ta pierwsza decyzja (pierwszy ruch trybika) i ona już nie może zależeć ode mnie, bo oznaczałoby to, że przed tym pierwszym ruchem trybika był wcześniejszy ruch trybika, a to jest sprzeczność.


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Sob 22:35, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:43, 19 Lut 2008    Temat postu:

konrado5 napisał:
Owszem przyczyną A może być A, ale to, że "zależność A od A jest akurat taka, a nie inna" już nie może zależeć od A

A skąd ten wniosek? Użyj w tym wniosku słowa "przyczyna", wprowadź symbol B jako tej przyczyny, zamień go na symbol A, i będziesz miał rozwiązanie problemu. Zanim zadasz pytanie będące skutkiem następnego kroku takiej drabinki, wykonaj przedtem na tym "kroku" taką samą operację: użyj w nim słowa "przyczyna", wprowadź symbol B jako tej przyczyny, zamień go na symbol A, i będziesz miał rozwiązanie problemu. Powtarzaj to przy każdym kroku; jak ci się znudzi, nie przerzucaj proszę tej zabawy na mnie :D.

Jak będziesz gotowy, przejdziemy dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:53, 19 Lut 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
A skąd ten wniosek? Użyj w tym wniosku słowa "przyczyna", wprowadź symbol B jako tej przyczyny, zamień go na symbol A, i będziesz miał rozwiązanie problemu. Zanim zadasz pytanie będące skutkiem następnego kroku takiej drabinki, wykonaj przedtem na tym "kroku" taką samą operację: użyj w nim słowa "przyczyna", wprowadź symbol B jako tej przyczyny, zamień go na symbol A, i będziesz miał rozwiązanie problemu. Powtarzaj to przy każdym kroku; jak ci się znudzi, nie przerzucaj proszę tej zabawy na mnie :D.

Nie rozumiem. Gdzie mam wprowadzić słowo "przyczyna" Przede wszystkim, skoro człowiek kiedyś powstał, to musiała istnieć jego pierwsza decyzja, a to, że jego pierwsza decyzja była taka, a nie inna nie może zależeć od niego, bo bo oznaczałoby to, że tą decyzję poprzedza jakaś wcześniejsza moja decyzja "decyzja o tym, jaka będzie ta pierwsza decyzja".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:40, 20 Lut 2008    Temat postu:

Przecież pytasz się o przyczynę :cry:... Skoro nie wiesz, gdzie wprowadzić słowo "przyczyna", to jak możesz wiedzieć, o co pytasz? A jeśli nie bardzo wiesz, o co pytasz, to skąd ja mam się domyślić, jakiej odpowiedzi ci udzielić, byś ją zrozumiał?

Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Śro 0:42, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 11:50, 20 Lut 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Przecież pytasz się o przyczynę :cry:... Skoro nie wiesz, gdzie wprowadzić słowo "przyczyna", to jak możesz wiedzieć, o co pytasz? A jeśli nie bardzo wiesz, o co pytasz, to skąd ja mam się domyślić, jakiej odpowiedzi ci udzielić, byś ją zrozumiał?

Pytam się o przyczynę tego, że "A jest przyczyną A, które jest AKURAT takie, a nie inne". Przecież mogłoby być inaczej. Skoro A jest pierwszą przyczyną, to oznacza to, że "zależność A od A" nie zależy od niczego, czyli zależy od przypadku. Gdyby zależała od A, to prowadziłoby to do tego:
-Od czego zależy to, że A jest przyczyną A takiego, a nie innego?
-Od A
-Od czego zależy to, że A jest przyczyną tego, że A jest przyczyną A takiego, a nie innego?
-Od A
Można byłoby tak odpowiadać w nieskończoność. A przecież Bóg kiedyś stworzył człowieka, a więc kiedyś była pierwsza zależność od A, a pierwsza zależność od A nie może już zależeć od A, bo gdyby zależała od A to nie byłaby pierwszą zależnością, bo poprzedzałaby ją wcześniejsza zależność, która jest przyczyną zależności pierwszej. Nawet, gdyby nie było tej pierwszej zależności to zbiór tej nieskończonej ilości zależności nie mógłby być zależny od A, bo gdyby tak było, to nie byłby zbiorem wszystkich zależności od A. Uprzedzam twój zarzut:
wujzboj napisał:
Nie ma żadnego nieskończonego ciągu, bo już pierwsze pytanie ("Od czego zależy to, że ode mnie zależy AKURAT taki, a nie inny wybór?") jest nieprawidłowo postawione. Wybór dokonany przez X jest "akurat takim wyborem", i zależność tego wyboru od X oznacza, że wybranie "akurat tego" zależy od X. Dodawanie do tego dodatkowych pytań nie ma sensu, gdyż jest to pytanie w kółko o to samo, a nie o jakiś nowy poziom.

Skoro nie ma nieskończonego ciągu, to oznacza to tyle, że "A jest przyczyną A, które jest AKURAT takie, a nie inne" nie zależy od niczego. Po prostu skoro A jest pierwszą przyczyną, to nie zależy od niczego zewnętrznego, czyli zależy od przypadku, bo nawet jeżeli A jest przyczyną A to wtedy to A jako przyczyna jest częścią zbioru A, a ja pytam o przyczynę tego zbioru. Przecież A mogłoby być równie dobrze przyczyną innego A.


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Śro 12:58, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rozumujesz




Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:25, 21 Lut 2008    Temat postu:

Hmm to mi przypomina któryś tam dowód św. Tomasza, Bóg istnieje bo przyczyna A musi mieć przyczynę a przyczyna przyczyny A też itd. i stąd pierwsza przyczyna aby istaniała musi być Bogiem. Mniej więcej.

I ten dowód jest oficjalnie obalony, bo prawa fizyki udowadniają że tak być nie musi.
Co ciekawe zawsze w opracowaniach jest podane tylko tyle, ja z fizyki to zawsze byłem motyla noga, i nie rozumiem jak te Newtonowskie deterministyczne prawa miały by wstecz nie kończyć się na Bogu, no ale tak jest w opracowaniach, gdyby ktoś rozumował to to ja bardzo proszę o posta ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:02, 23 Lut 2008    Temat postu:

konrado5 napisał:
Pytam się o przyczynę tego, że "A jest przyczyną A, które jest AKURAT takie, a nie inne".

A jeśli ci odpowiem: "Przyczyną tego jest B", to będziesz usatysfakcjonowany?

konrado5 napisał:
Skoro A jest pierwszą przyczyną, to oznacza to, że "zależność A od A" nie zależy od niczego, czyli zależy od przypadku

Babciu droga :cry:. Dopiero co prosiłem:

napisał:
Użyj w tym wniosku słowa "przyczyna", wprowadź symbol B jako tej przyczyny, zamień go na symbol A, i będziesz miał rozwiązanie problemu. Zanim zadasz pytanie będące skutkiem następnego kroku takiej drabinki, wykonaj przedtem na tym "kroku" taką samą operację: użyj w nim słowa "przyczyna", wprowadź symbol B jako tej przyczyny, zamień go na symbol A, i będziesz miał rozwiązanie problemu. Powtarzaj to przy każdym kroku; jak ci się znudzi, nie przerzucaj proszę tej zabawy na mnie :D.

Proszę zrób to, Konrado. Bo w tej chwili po prostu dopisuję zamiast ciebie słowa, automatycznie, według algorytmu. Można tak w nieskończoność, ale do niczego nie dojdziemy, jeśli ty SAM nie zaczniesz dopisywać. Jeśli wciąż będę to robił za ciebie, to niczego nie zauważysz...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:26, 23 Lut 2008    Temat postu:

rozumujesz napisał:
Hmm to mi przypomina któryś tam dowód św. Tomasza, Bóg istnieje bo przyczyna A musi mieć przyczynę a przyczyna przyczyny A też itd. i stąd pierwsza przyczyna aby istaniała musi być Bogiem. Mniej więcej.

Nie jestem pewien, jak dalece był to dla Tomasza dowód, a jak dalece - wniosek z pewnych powszechnie przyjmowanych założeń. Ale to inna historia.

W każdym razie twierdzenie "A jest pierwszą przyczyną swoich decyzji" nie jest żadnym dowodem, lecz definicją wolnego wyboru.

rozumujesz napisał:
prawa fizyki udowadniają że tak być nie musi [żeby wszystko miało swoją przyczynę].

To nie jest takie proste. Wszystko zależy od tego, co nazwiesz przyczyną. Równania mechaniki kwantowej są jak najbardziej deterministyczne. Odpowiedź na pytanie o przyczynę wydarzenia kwantowego może brzmmieć na przykład tak: prawa mechaniki kwantowej, stan kwantowy, oraz akt obserwacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 0:15, 24 Lut 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
A jeśli ci odpowiem: "Przyczyną tego jest B", to będziesz usatysfakcjonowany?

Jakie B? A to wolna wola, a B to nie wiem.
napisał:
Użyj w tym wniosku słowa "przyczyna"

Gdzie konkretnie mam użyć słowa "przyczyna"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:11, 28 Lut 2008    Temat postu:

Jakiekolwiek B. Czy wtedy będzie to dla ciebie odpowiedź formalnie poprawna?

A gdzie masz użyć słowa "przyczyna", powinieneś wiedzieć sam. Bo sam szukasz problemu w tym, że A nie może być przyczyną czegoś tam. Wstaw B w miejsce tej przyczyny, którą nie może być twoim zdaniem A.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:32, 28 Lut 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jakiekolwiek B. Czy wtedy będzie to dla ciebie odpowiedź formalnie poprawna?

Wtedy "ja" nie będę pierwszą przyczyną swoich wyborów, bo moje wybory będą zależeć od jakiegoś B. Chodzi o przyczynę tego, że "A jest przyczyną A AKURAT takiego, a nie innego". A nie może być tą przyczyną, niezależnie od tego jaką literą go oznaczymy, bo moje pytanie jest również pytaniem o tą przyczynę, którą byłoby to A, gdyby było przyczyną A.
wujzboj napisał:
A gdzie masz użyć słowa "przyczyna", powinieneś wiedzieć sam. Bo sam szukasz problemu w tym, że A nie może być przyczyną czegoś tam. Wstaw B w miejsce tej przyczyny, którą nie może być twoim zdaniem A.

Zmiana litery tutaj niczego nie zmienia.


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Czw 21:35, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:29, 28 Lut 2008    Temat postu:

No to zmień i zobaczymy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:42, 28 Lut 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
No to zmień i zobaczymy.

No zmieniłem i wynika z tego, że albo to B nie jest mną i dlatego jest przyczyną pierwszej przyczyny, albo jest tym samym i dlatego nie zmienia sensu zdania:
B nie może być przyczyną tego, że "A jest przyczyną AKURAT takiego A, a nie innego", bo gdyby było tą przyczyną, to pytanie "Co jest przyczyną tego, że A jest przyczyną AKURAT takiego A, a nie innego" byłoby pytaniem o tą przyczynę, która jest odpowiedzią. Poza tym proszę odpowiedzieć na poniższe:
Jeżeli osoby wyobrazimy sobie jako trybiki, a wolną wolę jako ruch trybika, to, że "ruch trybika jest AKURAT taki, a nie inny" zależy ode mnie, to wtedy to "zależy ode mnie" jest zależnością od wcześniejszego ruchu trybika, bo skoro coś zależy ode mnie to zależy od mojej woli. Jednakże skoro trybik kiedyś został stworzony, to musiał nastąpić ten pierwszy ruch, a pierwszy ruch nie może zależeć ode mnie, bo oznaczałoby to, że byłby poprzedzony przez wcześniejszy ruch (decyzji o tym jaki będzie pierwszy ruch). Nawet, gdyby nie było pierwszego ruchu, to wtedy ten nieskończony zbiór ruchów trybika nie mógłby zależeć od ruchu trybika, bo do tego zbioru również należałby ten ruch trybika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:01, 01 Mar 2008    Temat postu:

konrado5 napisał:
B nie może być przyczyną tego, że "A jest przyczyną AKURAT takiego A, a nie innego", bo gdyby było tą przyczyną, to pytanie "Co jest przyczyną tego, że A jest przyczyną AKURAT takiego A, a nie innego" byłoby pytaniem o tą przyczynę, która jest odpowiedzią.

Jeśli pytasz o coś, co jest odpowiedzią, to chyba pytasz właściwie?

konrado5 napisał:
Jeżeli osoby wyobrazimy sobie jako trybiki, a wolną wolę jako ruch trybika

Osoba nie jest trybikami, a wolna wola nie jest ruchem trybika. Nie moja wina, że nie wszystko da się przedstawić za pomocą trybików. Osoba jest tym, co znamy z doświadczenia jako element obecny w każdym doznaniu, natomiast wolna wola jest własnością osoby polegającą na tym, że przyczyną wyboru dokonanego przez osobę jest ta osoba, a nie cokolwiek innego (również nie twórca tej osoby).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:25, 01 Mar 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jeśli pytasz o coś, co jest odpowiedzią, to chyba pytasz właściwie?

Mi chodzi o to, że A nie może być przyczyną tego, że "A jest przyczyną AKURAT takiego A, a nie innego", bo gdybyśmy powiedzieli, że A jest tego przyczyną, bo zadając pytanie: Co jest przyczyną tego, że "A jest przyczyną AKURAT takiego A, a nie innego" pytalibyśmy się o to "A", które miałoby być przyczyną tego, że "A jest przyczyną AKURAT takiego A, a nie innego". Czy coś się rozjaśniło?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:12, 02 Mar 2008    Temat postu:

Nie widzę problemu. Jeśli B może być odpowiedzią, to może nią być i A. Przypomnij może, jak brzmi twoja definicja przyczyny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:45, 02 Mar 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Nie widzę problemu. Jeśli B może być odpowiedzią, to może nią być i A. Przypomnij może, jak brzmi twoja definicja przyczyny.

Definicja przyczyny brzmi: A jest przyczyną B, jeżeli jest prawdą to, że gdy jest A to jest również B (przy braku przeszkód). Oczywiście przyczyną A musi być coś różnego od A, bo gdyby mogło być A, to wtedy prawdą byłoby to, że komputer jest przyczyną komputera, bo przecież jest prawdą to, że gdy komputer jest to również jest komputer. Myślę, że moja definicja przyczyny nie jest wystarczająco precyzyjna. Może ty masz lepszą?


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Nie 23:46, 02 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:12, 09 Mar 2008    Temat postu:

Pierwsze zdanie jest poprawne. Drugie jest zaś bezpośrednim wnioskiem z aksjomatu, że A nie może być przyczyną A - czyli wnioskiem z założenia tego, co miało być uzasadnione.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:02, 09 Mar 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Pierwsze zdanie jest poprawne. Drugie jest zaś bezpośrednim wnioskiem z aksjomatu, że A nie może być przyczyną A - czyli wnioskiem z założenia tego, co miało być uzasadnione.

Skoro A może być przyczyną A to wynika z tego, że każdy obiekt jest przyczyną siebie samego (według podanej przeze mnie definicji). Bo przecież A jest przyczyną B, jeżeli jest prawdą to, że gdy jest A to jest również B. W związku z tym każdy obiekt jest przyczyną siebie samego. Coś musi być jednak nie tak z tą definicją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:06, 16 Mar 2008    Temat postu:

Nie, że KAŻDY obiekt, lecz że MOŻE ISTNIEĆ taki obiekt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:27, 16 Mar 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Nie, że KAŻDY obiekt, lecz że MOŻE ISTNIEĆ taki obiekt.

Podałem taką definicję: A jest przyczyną B, jeżeli jest prawdą to, że gdy jest A to jest również B. Z tej definicji wynika, że każdy obiekt jest przyczyną samego siebie, bo zawsze jest prawdą, że gdy jest A to jest A. Myślę, że problem zostanie rozwiązany, gdy zmienimy tą definicję na taką: A jest przyczyną B, jeżeli jest prawdą, że gdy nastąpi A, to potem nastąpi B. No i ja nie mogę być przyczyną tego, że "ja jestem przyczyną AKURAT tego, a nie innego wyboru", bo to prowadziłoby do nieskończonej ilości "ja" jako przyczyn tzn.:
-Co jest przyczyną tego, że ja jestem przyczyną AKURAT tego, a nie innego wyboru?
-Ja sam.
-A co jest przyczyną tego, że ja sam jestem przyczyną AKURAT takiej, a nie innej przyczyny tego, że ja sam jestem przyczyną AKURAT takiego, a nie innego wyboru?
-Ja sam.
Nie można tego ciągnąć w nieskończoność, bo skoro stworzony zostałem w określonym czasie, to musiałem kiedyś po raz pierwszy wpłynąć na coś, a "pierwsza zależność ode mnie", nie może być zależna ode mnie, bo oznaczałoby to, że tą "pierwszą zależność" poprzedziła ta wcześniejsza zależność, czyli decyzja jaka ta pierwsza zależność będzie. Nie można zdecydować o swojej pierwszej decyzji. Nawet, gdyby nie było pierwszej zależności, tylko to "ja sam" ciągnęlibyśmy w nieskończoność to ten zbiór przyczyn "ja sam" nie mógłby zależeć ode mnie, bo wtedy by to nie był zbiór wszystkich "ja sam".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 72, 73, 74  Następny
Strona 24 z 74

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin