Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dobro i Zło
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:27, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Cytat:
To matematyka ścisła rządzi zachowaniem wszelkich istot żywych.

To raczej lekka przesada :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32715
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:49, 16 Kwi 2008    Temat postu:

To co niżej to jest matematyka ścisła:

Ludzie sa z natury dobrzy - to też jest matematycznie gwarantowane !

... czyli w obietnicy mają matematyczne prawo do wręczenie nagrody mimo nie spełnienia warunku nagrody (akt miłości=dobro), zaś w groźbie mają matematyczne prawo do darowania dowolnej kary mimo spełnienia warunku kary (akt łaski=dobro).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Czw 7:59, 17 Kwi 2008    Temat postu:

rafal3006 napisał:

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>K - implikacja prosta

nagroda=dobro

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K - implikacjia odwrotna

kara=zło

... i masz już ścisły związek matematyki z dobrem i złem.

Jest to zatem na temat a jak nie chcesz o tym dyskutować, to nikt cię do tego nie zmusza.


Dobro i zło przejawiają się w różnych relacjach w których człowiek pozostaje. Nie we wszystkich tych relacjach występuje wypowiadana groźba, lub obietnica nagrody. Odczucie dobra i zła może objawić się natychmiast towarzysząc czynowi, może się pojawić po czasie jako refleksja po zdarzeniu. Nie zawsze jest tak, że nagroda za coś skutkuje w przyszłości dobrem, jak i kara nie musi w finale skutkować złem, a może okazać sie w konsekwencji czynem dobrym. Umiejetnie stosowany zespół kar i nagród stanowi przecież, dla rodziców, element edukacji swoich dzieci. Za pomocą nagród i stofowania mozna z groźnego brytana stworzyć łagodnego, przyjaznego człowiekowi psa. Nie zawsze więc dobro jest związane z doraźną nagrodą. Nie zawsze odczute zło zwiazane z zastosowaniem kary, finalnie jest złem, a może skutkować dobrem. Często to co jest dobrem dla jednego, jest ewidentnym , gruntownym złem dla drugieo. Zastosowana przez ciebie formuła matematyczna wydaje się mi nadmiernym uproszczeniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32715
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:31, 17 Kwi 2008    Temat postu:

wiwo napisał:

Umiejetnie stosowany zespół kar i nagród stanowi przecież, dla rodziców, element edukacji swoich dzieci. Za pomocą nagród i stofowania mozna z groźnego brytana stworzyć łagodnego, przyjaznego człowiekowi psa.

To jest właśnie istota teorii implikacji prostej i odwrotnej. Tą teorię znają wszelkie istoty żywe np. dominujący samiec wie jak pokazać młokosom gdzie ich miejsce w szeregu, niekoniecznie musi zabić konkurenta. Niektóre kary muszą być wykonane, inaczej będą lekceważone przez odbiorcę.

Zło zawsze pozostanie złem. Jeśli dziecko stale wybiega na jeżdnię to mu przywalisz by tak nie robiło. Podobnie fakt zamordowania Chrystusa był ewidentnym złem mimo że dzięki męczeńskiej śmierci zmazał grzech pierworodny.

Matematyka (implikacja) zajmuje się obsługą dobra i zła na poziomie wypowiadanego zdania. Chciejswo człowieka czyli przyszłe skutki są nieistotne. Przyszłe skutki mogą być dowolne np zbijesz własne dziecko a ono popełni samobójstwo z tego powodu ... bicie było złem czy dobrem ?

wiwo napisał:
Jezeli weźmiesz karabin i strzelisz do przechodnia, jemu w zadek, to jest to zdarzenie, które dla ciebie jest związane z dobrem, bo lubisz sobie postrzelać i masz niezły ubaw. Dla tego, którego trafiłeś nie jest to doznanie miłe. Nie wystąpiła tu groźba ani obietnica. To samo z przenosinami postów.

Podpieram się cytatem ze śmietnika w metodologii który mi zrobiłeś.

Istnieją implikacje wypowiadane samemu sobie, istnieją implikacje domyślne (podświadome).

Przykład z powyższego:
Jeśli wezmę karabin i strzelę przechodniowi w dupę to będę się cieszył
S=>C - strzelę to będę się cieszył (implikacja prosta)

dobro = będę się cieszył

Przykład twój:
Jeśli rafał nie przestanie pisać o matematyce w dziale "dobro i zło" to zaspamuję mu jego metodologię
P~>S - pisze to spamuję (implikacja odwrotna)

zło = spamowanie forum

Przykład Hitlera:
Jak wybiję wszystkich Żydów to świat będzie szczęśliwy
W=>S - implikacja prosta

dobro = świat bez Żydów

Skrajny ortpodoksa KrK:

Jeśli wszyscy przejdą na katolicyzm to świat będzie szczęśliwy
K=>S - implikacja prosta

dobro = wszyscy wyznają jedynie słuszną religię

Matematyka ścisła działa zawsze i jest nie do obalenia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 12:43, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rozumujesz




Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 14:21, 17 Kwi 2008    Temat postu:

rafal3006 napisał:
rozumujesz napisał:

I dlatego pytanie: po co wuj rozwija tą definicję na świat ? Bo brzmi to jak zupełnie nowa definicja, a raczej jak coś uniwersalnego, a moim zdaniem jest to jedynie wyobrażenie specyficznej sytuacji w której dużo 100% społeczeństwa ma się dobrze i nic ponadto, żadnych ontologicznych ciekawostek ;)

Bo to jest konieczne, cobyś nie doszedł do wniosku że nazizm i komunizm to dobro ... bo przecież prawdziwi naziści i komuniści byli szczęśliwi i postępowali zgodnie ze swoim sumieniem.

No tak też myślałem, ale że nikt nie zaznaczył że dyskusja ot tak przeszła na aspekt społeczny.
Jak czytam post i widzę autora twujzboj :szacunek: to się spodziewam jakiś nie słychanych ontologi odjechanych, tak z przyzwyczajenia, i nie wiedziałem czy traktować post tak jak go widzę czy dociekać ciekawostek. ;P

No to się zgodzę że zło i dobro tak samo można w relacjach między społecznościami opisać.

Klegum napisał:
rafal3006 napisał:
To matematyka ścisła rządzi zachowaniem wszelkich istot żywych.

To raczej lekka przesada :shock:

Raczej opisuje, a nie rządzi, skąd wiesz że przyczynowość to nie złudzenie :P
rafal3006 napisał:
Ludzie sa z natury dobrzy - to też jest matematycznie gwarantowane !
I tu też raczej śmiem twierdzić że to zagwarantowane jest psychologicznie.

@wiwo
- definicja z definicji ma być tak sformułowana żeby nie było wątpliwości o czym mówi, język jakiego użyjemy nie jest ważny, ale miło by było gdyby był sformułowany odpowiednio do odbiorcy.
chcę powiedzieć że nie możesz odmówić Rafałowi słuszności jego krystalicznej matematyce, i jego 6 bitówce, bo jest ona tym samym co:
wiwo napisał:
Dobrem nazywamy to wszystkie zjawiska, które w naszym umyśle obrazują się wraz z uczuciem przyjemności , dają nam wrażenie szczęśliwości. Zło jest to wszystko, co kojarzymy z uczuciem nieprzyjemnym, to co wywołuje poczucie niezadowolenia, smutku, przygnębienia, rozpaczy. Przez analogię podejrzewamy, że inni ludzie myślą tak samo, lub podobnie.

Czyli dyskutujesz z samym sobą tak naprawdę, bo to ta sama definicja, ale inaczej sformułowana, w tym przypadku skrajnie różnymi środkami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Czw 16:58, 17 Kwi 2008    Temat postu:

rozumujesz napisał:
wiwo napisał:
Dobrem nazywamy to wszystkie zjawiska, które w naszym umyśle obrazują się wraz z uczuciem przyjemności , dają nam wrażenie szczęśliwości. Zło jest to wszystko, co kojarzymy z uczuciem nieprzyjemnym, to co wywołuje poczucie niezadowolenia, smutku, przygnębienia, rozpaczy. Przez analogię podejrzewamy, że inni ludzie myślą tak samo, lub podobnie.

Czyli dyskutujesz z samym sobą tak naprawdę, bo to ta sama definicja, ale inaczej sformułowana, w tym przypadku skrajnie różnymi środkami.


Czemu sam ze sobą. A nawet jeżeli to i tak lipa. I to żadna definicja ale próba nadania i ukierunkowania tematu. Do definicji jeszcze daleko, jeżeli jest w ogóle osiągalna. Definicja taka jak i wuja ma jakis sens w przypadku zaniechania nadania dobru i złu znaczeń absolutystycznych.


Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Czw 19:33, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32715
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:14, 17 Kwi 2008    Temat postu:

rozumujesz napisał:

Klegum napisał:
rafal3006 napisał:
To matematyka ścisła rządzi zachowaniem wszelkich istot żywych.

To raczej lekka przesada :shock:

Raczej opisuje, a nie rządzi, skąd wiesz że przyczynowość to nie złudzenie :P
rafal3006 napisał:
Ludzie są z natury dobrzy - to też jest matematycznie gwarantowane !
I tu też raczej śmiem twierdzić że to zagwarantowane jest psychologicznie.


Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
p=>q

p q p=>q
1 1 1 - spełniony warunek, nagroda (dobro = gwarancja)
1 0 0 - spełniony warunek, brak nagrody (kłamstwo - nie ma prawa wystąpić)
0 0 1 - nie spełniony warunek, brak nagrody (zło)
0 1 1 - nie spełniony warunek, jest nagroda (dobro=akt miłości)

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
p~>q

p q p~>q
1 1 1 - spełniony warunek, kara wykonana (zło)
1 0 1 - spełniony warunek, brak kary (dobro = akt łaski)
0 0 1 - nie spełniony warunek kary, brak kary (dobro = gwarancja)
0 1 0 - nie spełniony warunek kary, kara wykonana (kłamstwo - nie ma prawa wystąpić)

Pomijając linie które nie mają prawa wystąpić masz:

4:2 dla dobra !!!

Ludzie są z natury dobrzy - to jest matematycznie gwarantowane jak wyżej !

To nie jest gwarancja psychologiczna, to jest gwarancja MATEMATYCZNA !

Matematyka rządzi zachowaniem wszelkich istot żywych.

Przykład:
Dziecko wybiega mi bez przerwy na jezdnię

Mówię mu:
Jeśli będziesz tak robił dostaniesz lanie

Groźba nie skutkuje ...

Dziecko dostaje lanie (groźba spełniona) i już wie co mu grozi gdy następnym razem nie zastosuje się do mojej prośby.

Zgodnie z definicją implikacji odwrotnej w przypadku spełnienia warunku groźby odbiorca nigdy nie wie czy nadawca wykona karę. W przypadku spełnienia warunku groźby nadawca może robić co mu się podoba, może walić albo darować.

Odbiorca i nadawca oraz osoby trzecie doskonale wiedzą o matematycznej gwarancji w implikacji odwrotnej.

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K

~(~W*K)
Nie może się zdarzyć, że nie spełnię warunku kary i zostanę ukarany

Matematyka rządzi zachowaniem wszelkich istot żywych.

.... co było do udowodnienia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 18:33, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Czw 17:21, 17 Kwi 2008    Temat postu:

rafal3006 napisał:


Przykład twój:
Jeśli rafał nie przestanie pisać o matematyce w dziale "dobro i zło" to zaspamuję mu jego metodologię
P~>S - pisze to spamuję (implikacja odwrotna)

zło = spamowanie forum


Powinno brzmieć:

Jeżeli Rafał będzie wklejał obszerne cytaty nie na temat z innych dyskusji pod wypowiedzi wiwo. to wiwo przeniesie te cytaty tam skąd pochodzą.
O tym Rafał został uprzedzony. Ale rafał nie chce przyjąc tego do wiadomości. Skutkiem tego Rafał czuje się pokrzywdzony. Powstało w rafale poczucie krzywdy.

krzywda Rafała=zło

Rafał nie uwzględnia, że zamazywanie czyichś wypowiedzi, dla kogoś może być złe, bo Rafał jest przecież zadowolony.

Zadowolenie Rafała= dobro

Teraz Rafał moze dopasować do tago matematykę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32715
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:37, 17 Kwi 2008    Temat postu:

wiwo napisał:

rafal3006 napisał:


Przykład twój:
Jeśli rafał nie przestanie pisać o matematyce w dziale "dobro i zło" to zaspamuję mu jego metodologię
P~>S - pisze to spamuję (implikacja odwrotna)

zło = spamowanie forum


Powinno brzmieć:

Jeżeli Rafał będzie wklejał obszerne cytaty nie na temat z innych dyskusji pod wypowiedzi wiwo. to wiwo przeniesie te cytaty tam skąd pochodzą.

O tym Rafał został uprzedzony ....

Kłamco obrzydliwy :grin:

Gdzie zostałem uprzedzony, prosze o cytat.

Odpowiedziałem an twój post, doklejając na końcu JEDEN (słownie jeden) cytat z innego tematu, wyjaśniłem ci dlaczego tak zrobiłem.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/dobro-i-zlo,2992-90.html#52586

Ty natomiest wszystkie moje oryginalne posty które powstawały w tym temacie przenosiłeś po chamsku do metodologii, zaś jeden z nich powieliłeś w metodologii dobre kilka razy niczym sławetny "Ni", który zamieniał z poświęceniem wszystkie swoje posty na kompletny regulamin SFINII :shock:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 17:38, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Czw 18:03, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Proszę bardzo.

wiwo napisał:
Rafale. Pytanie dotyczy tego, czy zauważyłes, że rozmowa dotyczy dobra i zła. a nie krystslicznie czystej matematyki. Ta rozmowa może sie oczywiście toczyć, mozna rozpatrywać każdy aspekt stosowania matematyki, ale proponuję inny dział= metodologia i wszystkie istniejące tam wątki i te , które będziesz musiał po tej dyskusji tworzyć od nowa


W świetle wklejenia przez ciebie postu nie na temat i poprzedzajacego pytania, uważałem ze to sformułowanie jest wystarczające i nie muszę stosować wyrażenia grożby w wprost. Ale nie zrozumiałes. Moja wina, bo do ciebie trzeba mówić dosadnie. Dalsza dyskusja jest tylko pytaniem czy wreszcie zrozumiałeś.

Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Czw 18:09, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32715
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:20, 17 Kwi 2008    Temat postu:

wiwo napisał:

W świetle wklejenia przez ciebie postu nie na temat ....


Przepraszam Wiwo, ale to jest szczyt pychy i chamstwa. Kto ma decydować czy to co piszę jest na temat "dobra i zła" ?

TY ? :shock:

Bogiem jesteś ?

Wszystko co tu piszę jest na temat "dobra i zła", udowodnij cytatem że tak nie jest :shock:

Mój sławetny post ma fundamentalny związek z dobrem i złem bo:


Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>K - implikacja prosta

nagroda=dobro

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K - implikacjia odwrotna

kara=zło

... i masz już ścisły związek matematyki z dobrem i złem.

Jest to zatem na temat a jak nie chcesz o tym dyskutować, to nikt cię do tego nie zmusza.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 18:22, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Czw 18:37, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Jeszcze raz.

[quote="wiwo"]Proszę bardzo.

wiwo napisał:
Rafale. Pytanie dotyczy tego, czy zauważyłes, że rozmowa dotyczy dobra i zła. a nie krystslicznie czystej matematyki. Ta rozmowa może sie oczywiście toczyć, mozna rozpatrywać każdy aspekt stosowania matematyki, ale proponuję inny dział= metodologia i wszystkie istniejące tam wątki i te , które będziesz musiał po tej dyskusji tworzyć od nowa


Możesz pisać co chcesz i gdzie chcesz. Ja mogę również pisać co chcę i gdzie chcę.

Napisałeś:

rafal3006 napisał:

Początek jest na temat i wartościowy, a to że wkleiłem "Irbisola" by wszystkim pokazać jak prosta i piękna jest algebra Boole'a w opisie obietnic i gróźb które to generują bezpośrenio dobro i zło było chybione ze względu na ZEROWĄ znajomość algebry Boole'a na tym forum (wyjątkiem jest Zbój).

Czy to moja wina że algebry Boole'a nikt nie rozumie ? ... z podręcznikami matematyki na czele ?

Algebra Boole'a (implikacja) w wydaniu podręcznika dla I klasy LO to tragedia. Żaden nauczyciel matematyki nawet nie próbuje tego ani czytać, ani zrozumieć, ani uczyć ... za to ostatnie brawa. Wiem bo mam syna w II klasie LO.


Więc wkleiłes cytat jak się teraz okazuje, aby zainteresować algebra Boole'a innych. Dla mnie stanowi to tylko zamazanie mojej wypowiedzi Stąd moje pytanie:

wiwo napisał:
Rafał3006. Powiedz mi proszę, czy jesteś złosliwy, czy tylko idiota. A może jedno i drugie?


P.S. Matematyka , którą głosisz ma wg ciebie związek ze wszystkim.


Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Czw 18:43, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32715
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:45, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Czy jest tu jakiś moderator ?

Proszę modatora o uspokojenie spamera Wiwo który bez przerwy wkleja posty z tego tematu do działu metodologia. Właśnie powielił w trzech tematach w metodologii obszerne posty z tego tematu - proszę o ich administracyjne usunięcie.

Fanatyk jedynie słusznej ideologii nie może decydować co jest na temat, a co jest nie na temat !

Jedynie słuszna wizja dobra i zła Wiwo = Komunizm = Faszyzm

... to już było !!!

Opisywanie dobra i zła bez udziału matematyki jest bez sensu, bo matematyka ścisła rządzi powstawaniem wszelkiego dobra i zła.

... dowód wyżej !

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/dobro-i-zlo,2992-105.html#52866


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 18:55, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radosław




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:48, 17 Kwi 2008    Temat postu:

A ja proszę moderatora o usunięcie zaśmiecających wątek wypowiedzi Rafała pełnych jego rzekomego geniuszu oraz tych, w których opowiada znowu o jakichś dzieciach swych, choć podobno ma tylko jednego potomka i to dorosłego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32715
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:59, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Radosław napisał:
A ja proszę moderatora o usunięcie zaśmiecających wątek wypowiedzi Rafała pełnych jego rzekomego geniuszu oraz tych, w których opowiada znowu o jakichś dzieciach swych, choć podobno ma tylko jednego potomka i to dorosłego.

Znawca prawdy absolutnej się odezwał.

Prawda jest jedna, prawdą jest MÓJ BÓG ! :shock:

Pamiętasz tą dyskusję ?

Poniższa prawda chyba najbardziej cię kole:

Ludzie są z natury dobrzy - to jest matematycznie gwarantowane !

Zgadza się ?

P.S.
Rozumię twoja niechęć do Kubusia, ale obalaj merytorycznie to co napisałem. To krystalicznie czysta matematyka na poziomie I klasy LO ... więc w czym problem ?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 19:06, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radosław




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:13, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Post został zmieniony, ktro miał przeczytać przeczytał.

Ostatnio zmieniony przez Radosław dnia Czw 19:19, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Czw 19:18, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Dziękuję Radosławie. Przyjałem radę do stosowania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32715
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:19, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Przeczytałem Radosławie, powoływałeś się w nim na autorytet Wuja, rzekomo wielkiego przeciwnika teorii implikacji prostej i odwrotnej :grin:

Zdziwi cię zapewne fakt, że Wuj doskonale zna teorię implikacji prostej i odwrotnej, razem to tworzyliśmy !

Wuj ma wielki udział w tej teorii, pilnował aby od strony matematycznej wszystko było w porządku, wiele aspektów tej teorii to dzieło Wuja :grin:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 19:26, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:33, 17 Kwi 2008    Temat postu:

Cytat:
Ludzie są z natury dobrzy - to jest matematycznie gwarantowane !

Rafal, ja tu nie widzę żadnej matematyki, trzeba by np. podać definicję co to znaczy, że - ludzie są z natury ... (jacyś tam) Można wtedy przyczepiać to do matematyki.

A druga sprawa, zauważylismy po wnikliwych obserwacjach, że ludzie są z natury dobrzy, pasuje mi to jednak do :think: socjologii, psychologii, .... no nie wiem, matma ostatnia :grin:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32715
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:38, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Do wiwo.

Przejrzałem jeszcze raz od czego zaczęła się awantura i niestety TWOJA wina. Na mój napisany w dobrej wierze post odpowiedziałeś tak:

wiwo napisał:
Rafał3006. Powiedz mi proszę, czy jesteś złosliwy, czy tylko idiota. A może jedno i drugie?


Na drugi raz jak czegoś nie rozumiesz to zapytaj grzecznie jaki to ma związek z tematem, to ja równie grzecznie bedę ci wyjaśniał.

Ja jestem Kubuś a nie Wuj i na atak odpowiadam atakiem.

Tu masz dowód.

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/dobro-i-zlo,2992-90.html#52588

P.S.
Było mnie minęło i nie mam do ciebie żalu. Przepraszam że cię trochę obraziłem. Na znak zgody mógłbyś skasować te trzy posty śmiecie w dziale metodologia OK ?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 15:42, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32715
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:49, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Istota implikacji:
Jest gwarancja - jest matematyka (implikacja)
Nie ma żadnej gwarancji - nie ma matematyki (implikacji)


Klegum napisał:
Rafal3006 napisał:
Ludzie są z natury dobrzy - to jest matematycznie gwarantowane !

Rafał, ja tu nie widzę żadnej matematyki, trzeba by np. podać definicję co to znaczy, że - ludzie są z natury ... (jacyś tam) Można wtedy przyczepiać to do matematyki.

A druga sprawa, zauważyliśmy po wnikliwych obserwacjach, że ludzie są z natury dobrzy, pasuje mi to jednak do :think: socjologii, psychologii, .... no nie wiem, matma ostatnia :grin:


Podaję definicję człowieka z natury dobrego:

Człowiek jest z natury dobry oznacza, że w matematyce ścisłej (implikacji) sterującej zachowaniem wszelkich istot żywych na poziomie obietnic i gróźb przeważa dobro.


Nie widzisz matematyki bo jej po prostu nie znasz.

Algebra Boole’a to matematyka ścisła. Implikacja to jeden z fundamentalnych operatorów w tej algebrze. Problem w tym, że ludzie znają wyłącznie jedynie słuszną implikację prostą (obsługującą obietnice), zaś nie mają pojęcia czym w rzeczywistości jest równie ważna implikacja odwrotna (obsługująca groźby). Definicje implikacji prostej i odwrotnej działają fenomenalnie w całej algebrze Boole’a, po szczegóły odsyłam do podpisu. Groźby i obietnice to tylko maleńki fragment, ale kluczowy z punktu widzenia logiki człowieka bo dzięki niemu pewne jest że:

Logika człowieka = algebra Boole’a

Powyższe równanie to herezja dla dzisiejszych logików, którym wychodzi że „logika człowieka nie istnieje”. Wychodzi im prawidłowo, bo bez akceptacji implikacji odwrotnej na równych prawach z implikacją prostą tak właśnie musi wyjść.

Fragment z podpisu:

Implikacja to zdanie złożone połączone spójnikiem „Jeśli...to...”. W całej logice istnieją tylko dwa rodzaje implikacji opisywane przez matematyczne operatory logiczne. Jeden z nich to operator implikacji prostej, zaś drugi to operator implikacji odwrotnej. Dowolną z powyższych implikacji można zapisać w logice dodatniej albo równoważnej logice ujemnej o czym będzie dalej.

Od strony matematycznej, definicja implikacji odwrotnej jest tak samo zbędna jak zbędna jest definicja sumy logicznej (bo prawa de’Morgana)

Zobaczmy to w tabeli:

Kod:

p q p*q p+q=~(~p*~q) p=>q p~>q=q=>p
1 1  1   1            1    1
1 0  0   1            0    1
0 0  0   0            1    1
0 1  0   1            1    0


Jak widać, matematycznie zbędne jest zarówno wprowadzanie nowego symbolu sumy logicznej jak i nowego symbolu implikacji odwrotnej ~>.

Zauważmy, że matematycznie nigdy nie będzie p=>q = p~>q bo to różny zestaw zer i jedynek, tak samo jak nigdy nie będzie OR(+)=AND(*).

Zarówno operator sumy logicznej (+) jak i operator implikacji odwrotnej (~>) są niezbędne w opisie matematycznym naturalnego języka mówionego człowieka.

W języku mówionym implikacji odwrotnej używa się równie często jak implikacji prostej.


Wszelkie obietnice podlegają pod definicję implikacji prostej.

p=>q = ~p + q = ~(p*~q) - definicja implikacji prostej

=> - matematyczny operator implikacji prostej, w naturalnej logice człowieka spójnik "musi" między p i q

Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to „musi być” (=>) podzielna przez 2
P8=>P2

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda

Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K

Zdanie matematycznie równoważne:
Jeśli zdasz egzamin to „musisz” (=>) dostać komputer

Gwarancja w implikacji prostej:

~(E*~K)
Nie może się zdarzyć, że zdam egzamin i nie dostanę komputera

Wszystko inne może się zdarzyć !!!


Wszelkie groźby podlegają pod definicję implikacji odwrotnej.

p~>q = p + ~q = ~(~p*q) - definicja implikacji odwrotnej

~> - matematyczny operator implikacji odwrotnej, w naturalnej logice człowieka spójnik „może” między p i q

Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to „może być” (~>) podzielna przez 8
P2~>P8

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara

Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L

Zdanie matematycznie równoważne:
Jeśli ubrudzisz spodnie to „możesz” (~>) dostać lanie

Gwarancja w implikacji odwrotnej:

~(~B*L)
Nie może się zdarzyć, że przyjdę w czystych spodniach i dostanę lanie z powodu czystych spodni.

Wszystko inne może się zdarzyć !!!

Jest gwarancja - jest matematyka (implikacja)
Nie ma żadnej gwarancji - nie ma matematyki (implikacji)



Człowiek jest z natury dobry

Człowiek jest z natury dobry oznacza, że w matematyce ścisłej (implikacji) sterującej zachowaniem wszelkich istot żywych na poziomie obietnic i gróźb przeważa dobro.

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
p=>q

p q p=>q
1 1 1 - spełniony warunek, nagroda (dobro = gwarancja)
1 0 0 - spełniony warunek, brak nagrody (kłamstwo - nie ma prawa wystąpić)
0 0 1 - nie spełniony warunek, brak nagrody (zło)
0 1 1 - nie spełniony warunek, jest nagroda (dobro = akt miłości)

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
p~>q

p q p~>q
1 1 1 - spełniony warunek, kara wykonana (zło)
1 0 1 - spełniony warunek, brak kary (dobro = akt łaski)
0 0 1 - nie spełniony warunek kary, brak kary (dobro = gwarancja)
0 1 0 - nie spełniony warunek kary, kara wykonana (kłamstwo - nie ma prawa wystąpić)

Pomijając linie które nie mają prawa wystąpić mamy:

4:2 dla dobra !!!

Linijki zła zdefiniowane są prawidłowo z punktu odniesienia odbiorcy. Natomiast jeśli nadawca postąpi zgodnie z dowolną linijką "dobra" to będzie to dobro dla obu stron. Stąd 4:2 dla dobra.

Ludzie są z natury dobrzy - to jest matematycznie gwarantowane jak wyżej !

To nie jest gwarancja psychologiczna, to jest gwarancja MATEMATYCZNA !

Co więcej, zauważmy że jeśli człowiek obiecuje cokolwiek drugiemu człowiekowi z własnej woli to z reguły da nagrodę niezależnie od tego czy odbiorca spełnił warunek nagrody (dobro = akt miłości). Groźby są w znacznym stopniu wykonywane gdyż inaczej odbiorca będzie je lekceważył, ale myślę, że nie przekracza to 10% wszystkich gróźb. Większość gróźb anulowana jest przez nadawcę po prostu przez „zapomnienie” (dobro = akt łaski).

Matematyka rządzi zachowaniem wszelkich istot żywych.

Przykład:
Dziecko wybiega mi bez przerwy na jezdnię

Mówię mu:
Jeśli będziesz tak robił dostaniesz lanie

Groźba nie skutkuje ...

Dziecko dostaje lanie (groźba spełniona) i już wie co mu grozi gdy następnym razem nie zastosuje się do mojej prośby.

Zgodnie z definicją implikacji odwrotnej w przypadku spełnienia warunku groźby odbiorca nigdy nie wie czy nadawca wykona karę. W przypadku spełnienia warunku groźby nadawca może robić co mu się podoba, może walić albo darować.

Odbiorca i nadawca oraz osoby trzecie doskonale wiedzą o matematycznej gwarancji w implikacji odwrotnej.

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K

~(~W*K)
Nie może się zdarzyć, że nie spełnię warunku kary i zostanę ukarany (z powodu nie spełnienia warunku kary)

Krystalicznie czysta matematyka:

Bush do Husajna:

Jeśli nie wycofasz się z Kuwejtu uderzymy na Irak
~W~>U - nie wycofasz to uderzymy.

Wszelkie groźby podlegają pod definicję implikacji odwrotnej.

p~>q = p + ~q = ~(~p*q) - definicja

~(~p*q) = ~[~(~W)*U] = ~(W*U) - gwarancja w implikacji odwrotnej.

Husajn:
~(W*U)
Nie może się zdarzyć, że wycofam się z Kuwejtu i Bush uderzy na Irak z powodu że wycofałem się z Kuwejtu

Wszystko inne może sie zdarzyć !

To jest krystalicznie czysta matematyka. Żaden człowiek nie ma szans się z niej wyłamać ... oczywiście idiota może, bo ma wolną wolę.

Bush idiota po groźbie jak wyżej ogłasza całemu światu:

Uderzam na Irak bo Husajn wycofał się z Kuwejtu :shock:

Matematyka rządzi zachowaniem wszelkich istot żywych.

Człowiek jest z natury dobry (matematycznie dobry).

.... co było do udowodnienia.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 14:03, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32715
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:24, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Moja propozycja modyfikacji definicji dobra autorstwa Wuja.

wujzbój napisał:

Dobro jest tym większe, im więcej osób żyje zgodnie ze swoją naturą, czyli im więcej osób jest szczęśliwych bez zakłamania


Uważam definicję Wuja za najlepszą jaki tu padły, ale nieznacznie bym to zmodyfikował.

Dobro jest tym większe, im więcej osób żyje zgodnie ze swoją naturą, czyli im więcej osób jest szczęśliwych bez zakłamania i nie szkodzi innym.

Dzięki temu dopiskowi do ludzi dobrych możnaby zaliczyć homoseksualistów, bo najprawdopodobniej ich odmiennośc seksualna ma podłoże genetyczne. Homo nikomu nie szkodzą, często to bardzo dobrzy ludzie.

Do dobrych ludzi na pewno nie można zaliczyć społeczności cośtam bo krzywdzą nasze niewinne dzieci. Właśnie przed chwila Benedykt 16 przepraszał w USA dzieci pokrzywdzone przez kilka tysięcy :shock: :shock: :shock: katolickich księży cośtamów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:18, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Rafał3006 napisał:
Dobro jest tym większe, im więcej osób żyje zgodnie ze swoją naturą, czyli im więcej osób jest szczęśliwych bez zakłamania i nie szkodzi innym.

Tak. Jest to zresztą zawarte implicite w oryginalnej wersji (bez wytłuszczonego kawałka). Bowiem szkodzenie innym oznacza, że mniej jest osób szczęśliwych, dokładnie o tę ilość osób, którym się szkodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rozumujesz




Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:30, 19 Kwi 2008    Temat postu:

@wiwo
Chodzilo mi o to ze na upartego mozna sie zgodzic z tym ze mozna to opisac jak sie chce, ta 6 bitówka z przed paru
stron, mi osobiscie odpowiada, ale nie wgłębiając sie w szczególy i konsekwencje logiczne jakie zapewne wynikaja z
opisu matematycznego. Tak jak słowna def. krótka jest intuicyjna i starcza, a no i z pewnością nie absolutna i w ogóle mniejsza o to.

wiwo napisał:
Jaka nasza?

Fakt troszke nie scisle sie wypowiadam. Moralnosc nasza, to nazwal bym ten mechanizm który kaze nam zachowywac sie
dobrze. I tu pytanie co to jest to dobro, zaryzykowal bym ze to wlasnie to co przynosi korzysc jednostce(wg. wiwo-
def.), potem to samo najblizszym, a potem spolecznosci wlasnej, a potem calej ludzkosci bez wyjatku, a idac jeszcze
dalej wierzac w takie bzdury jak eko-etyka, to jeszcze dobrze dla zwierzat, a potem i roslina i ziemi calej.
Pytanie tylko jak to rozumiec, bo przecie dobrem jest to co przynosi bezposrednia przyjemnosc mi, nie innym...ale, są jednak
mechanizmy czysto psychologiczne-fizyczne, nie matematyka zadna, które nas do krzywdzenia nie zachecaja, które kaza
nam byc honorowymi, kaza wspólczuc, być odpowiedzialnymi etc. itp.
Moralnosc 15 latka jest inna niz doroslego czlowieka, no moze 11 latka, a 11latka inna niz noworodka, jesli mozna
wg, o takiej mówic.
Tzn. podlega on tej samej zasadzie, aby czynic zawsze i wszedzie dobro (def. by wiwo) pamiętając o sobie ale i o
innch, ale nie jest on wstanie jej realizowac ze wzgledu na ograniczenia fizyczne. Na przyklad nie rozwiniety zmysl
empatii, w tym wypadku dziecko jest egoistyczne w cholere, itp. itd. sa rózne modele rozwoju moralnego, ale o to mi
chodzi, kiedy mówie ze jest jedna wspólna moralnosc dla kazdego, tj. kazdy kieruje sie jedna zasada, czynienia
dobra, ale niestety nie jest zawsze wstanie temu sprostac.
Nie wiem wlasciwie jak to nazwac, moralnosc to to co sprawia ze tak a nie inaczej dokonujemy czynu, taka moralnosc
jest relatywna, przez fizyczne ograniczenia. Jak wiec nazwac zasade dzialania, nie wiem, ja bym
nazwal ja moralnoscia, ale absolutna, wspólna.
Nie wiem czy jest to ścisła wypowiedz, ale psychologia to nie moja działka, tylko z zamiłowania ostatnimi czasy się nią zainteresowałem, bo nie da się dziś filozofować bez solidnej wiedzy ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:50, 19 Kwi 2008    Temat postu:

Cytat:
1 0 0 - spełniony warunek, brak nagrody (kłamstwo - nie ma prawa wystąpić)

Niestety zdarza się, zdałeś egzamin, ale nie dostajesz komputera, bo właśnie straciłem pracę i nie mam pieniędzy.
Nagroda musiałaby wyprzedzać spełnienie warunku, aby na 100% być zagwarantowana. O ile model czcemy dopasować do rzeczywistości, bo jeśli pozostaje czysto matematyczny również jego konkluzje zostają czysto teoretyczne.

Cytat:
spełniony warunek, brak kary (dobro = akt łaski)

Dobro :think:
Dziecko nie dostaje lania, więc znów wybiega na ulicę i ginie pod samochodem. Akt łaski (chwilowe dobro) ma fatalne skutki, żłó dla wszystkich. Ale czy dobro może mieć żłe skutki :think: Nie wiem, nie znam się na matmie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin