Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

reinkarnacja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:01, 21 Sty 2019    Temat postu:

Do Banjankri:
Cytat:
Czyli Prawda Uniwersalna, to przekonania większości?
Nie.
Cytat:
Wszystko zależy od określenia wyzbywającego się. Jeżeli uznasz całe ciało, za wyzbywające się, to logicznym jest, że przestanie żyć. Jeśli już odnosimy się do buddyzmu, to przez kilka lat Budda praktykował głęboką ascezę, po czym uznał ją za błędną. Wszystko zależy od obszaru na jaki nakładasz "ja".
Powiedzmy. Wg ciebie co „powinno” wchodzić w skład „ja”, co zawierać powinno się w ego, czy może w jaźni?
Cytat:
Bzdura. Te troski wytwarzają cierpienie tylko wtedy, kiedy jesteś za nie odpowiedzialny. Kiedy "ja" jest za nie odpowiedzialne i kiedy sam nałożysz je na własne barki. Jeżeli nie ma wolnej woli, nie ma odpowiedzialności bo nie ma alternatywy. To co ty przedstawiasz to anihilizm.
A wg ciebie nie ma wolnej woli? Dlaczego tak uważasz, na jakiej podstawie?
Cytat:
Widzimisie.
A twoje przekonania to nie widzimisię twoje??
Cytat:
Taki kawałek z Nagarjuny, buddyjskiego logika.
"If I had a thesis, I would be at fault,
since I alone have no thesis, I alone am without fault"
Wszechwiedza Buddy nie pochodzi z nieskończenie rozleglej wiedzy, a wiedzy o pustej naturze wszystkiego.
Po pierwsze, bez jakichkolwiek przekonań nie da rady dokonywać wyborów, a bez tego nie da się funkcjonować, nie da się żyć w tej rzeczywistości. Po drugie, zaniechanie wszystkiego włącznie z rozmyślaniami nie przybliża do Prawdy. Po trzecie, dla mnie pusta natura wszystkiego nie oznacza ani creatio ex nihilo w dosłownym znaczeniu, ani, że cokolwiek z pustki powstaje; ponieważ Niebyt, to nie Nicość- Nicość wydaje się niemożliwa w ogóle to ujęcia w słowa, natomiast Niebyt, to pozorna pustka, to co do formy nic, ale co do możliwości to wszystko. Niebyt z Hipotezy Wszystkiego jest dość zbliżony znaczeniowo do tego, co fizycy nazywają próżnią kwantową, do stanu energii punktu zerowego...
Cytat:
Użyteczność może być kompletnie nieprawdziwa. Niektóre przekonania, choć nieprawdziwe, mogą być użyteczne. Religia jest dobrym przykładem.
Jak napisałem poprzednio użyteczność jest m. in. „miernikiem”, na ile da się coś uczynić łatwo, czyli miernikiem zgodności z podstawowymi prawami fizyki jakiegoś konkretnego świata, danej rzeczywistości. To jest prawda dla tej rzeczywistości. To tylko pozory, że przekonania dalekie od prawd są użyteczne. Wg mnie religia nie jest ani przydatna, ani użyteczna.
Cytat:
Takie ryzyko, selekcja naturalna.
Akurat z tym selekcja naturalna nie ma dużo wspólnego...
Cytat:
Szczęście może wypływać ze spełnienia. Jeżeli sobie postawisz za cel zrozumienie Prawdy, to czego byś nie znalazł, jeśli to zaakceptujesz jako prawdziwe, poczujesz spełnienie, szczęście. Każdemu myślącemu powinna się tutaj zapalić czerwona lampka. Bo wynika z tego, że to nie prawda daje szczęście a przeświadczenie, które może być kompletnie błędne. Innymi słowy, szczęście (satysfakcja) jest naturalnym stanem każdego człowieka, który jednak blokuje je przekonaniami. Dlatego też, jednym z głównych wniosków Buddyzmu jest stwierdzenie, że prawda odnaleziona jest w braku szukania, braku dążenia. Niestety w twoim przekonaniu, prowadzi to do śmierci.
Co do pierwszej części tego fragmentu, to zgadzam się, że często tak bywa. Jednak dalej to, co napisałeś jest trochę mądre, ale trochę głupie. Już napisałem, że niemal nie da się żyć w tym świecie nie mając przekonań. Chyba, żeby kierować się wyłącznie prostymi instynktami i w dodatku..trzeba by nie być świadomym swych myśli! Wydaje mi się, że szczęście to odczucie emocjonalne [być może złożone]; aby mieć jego poczucie trzeba być samoświadomym. Bo czy zwierzęta odczuwają szczęście, nawet, gdy człowiek obserwuje u nich jakoby behawioralne przejawy stanu szczęśliwości? Ale czy choćby pies czy kot sam tego doznaje, czy odczuwa to? To co napisałeś chyba dobrze odpowiada temu, że człowiek im głupszy, tym bardziej szczęśliwy; ale w jakim stopniu przykładowy debil czuje się sam szczęśliwy?
I raczej nigdzie nie napisałem wprost, iż uważam, że kierowanie się takim przesłaniem buddyzmu prowadzić by miało do śmierci; chociaż właściwie, to tak. Może trudno ci to zrozumieć, bo prawdopodobnie sam nie stosujesz tego w pełni w swoim życiu- Przeżyłeś choćby jeden dzień nie podejmując ani jednej świadomej decyzji, nie dokonując żadnego wyboru, że już o podświadomych nie wspomnę..?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 37 tematów


PostWysłany: Pon 14:19, 21 Sty 2019    Temat postu:

Cytat:
Powiedzmy. Wg ciebie co „powinno” wchodzić w skład „ja”, co zawierać powinno się w ego, czy może w jaźni?

Nic nie "powinno".
Cytat:
A wg ciebie nie ma wolnej woli? Dlaczego tak uważasz, na jakiej podstawie?

Zacznijmy może od tego, że wolna wola jest nielogiczna, bo albo coś jest przyczynowe, albo losowe. W obu scenariuszach nie ma miejsca na wolną wolę.

Cytat:
A twoje przekonania to nie widzimisię twoje??

Nie, moje to "Prawda Uniwersalna"....

Cytat:
Po pierwsze, bez jakichkolwiek przekonań nie da rady dokonywać wyborów, a bez tego nie da się funkcjonować, nie da się żyć w tej rzeczywistości.

Powiedz, że robisz tylko to, do czego jesteś przekonany? Kroku nie zrobisz, obiadu nie zjesz, jak nie jesteś co do tego przekonany?

Cytat:
Po drugie, zaniechanie wszystkiego włącznie z rozmyślaniami nie przybliża do Prawdy.

Spróbuj zaniechać rozmyślań, chociaż na minutę. :D

Cytat:
To tylko pozory, że przekonania dalekie od prawd są użyteczne. Wg mnie religia nie jest ani przydatna, ani użyteczna.

Ewoluzja odsiewa bezużyteczne mechanizmy, a nie je promuje.


Cytat:
Akurat z tym selekcja naturalna nie ma dużo wspólnego...

Jak ktoś przez to szukanie walnie się z mostu, to będzie miało dużo wspólnego.

Cytat:
Już napisałem, że niemal nie da się żyć w tym świecie nie mając przekonań. Chyba, żeby kierować się wyłącznie prostymi instynktami i w dodatku..trzeba by nie być świadomym swych myśli!

Można spokojnie żyć bez przekonań i można żyć będąć nieświadomym "swych" myśli.
Cytat:
aby mieć jego poczucie trzeba być samoświadomym.

Tym czymś, co pojawia się w świadomości jest dyssatysfakcja.

Cytat:
ale w jakim stopniu przykładowy debil czuje się sam szczęśliwy?

Według czyjej skali?

Cytat:
Może trudno ci to zrozumieć, bo prawdopodobnie sam nie stosujesz tego w pełni w swoim życiu

Nie mam innego wyjścia, jak stosować.

Cytat:
Przeżyłeś choćby jeden dzień nie podejmując ani jednej świadomej decyzji, nie dokonując żadnego wyboru, że już o podświadomych nie wspomnę..?

Wiele, stąd wiem, że to żaden problem, wręcz przeciwnie.
Pewnie niespecjalnie ciebie to przekona, ale i tak wrzucę:
https://youtu.be/qoAbCgmhqdM?t=225


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Pon 14:24, 21 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:54, 21 Sty 2019    Temat postu:

Banjankri, nieraz twoje teksty bywają ciekawe, sensowne i czasami dają do myślenia. Ale niekiedy niosą taką treść, jakby były napisane przez raczej ograniczoną umysłowo osobę... Np. ten wpis powyżej tego mojego. W tym miejscu powstrzymam się od dalszej dyskusji z tobą tu, bo nie ma sensu dyskutować z kimś, kto albo nie zdaje sobie sprawy z tego co i dlaczego czyni, ani nie jest świadomy własnych procesów psychicznych, albo pisze kłamstwa, a nawet sprzeczności, bo może tak mu pasuje. Dzięki, ale ja nie mam zamiaru w te absurdy brnąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 8 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin