Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"sens życia"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:23, 03 Lut 2020    Temat postu:

Semele napisał:
szaryobywatel napisał:
Dyskurs napisał:
Co nadaje Twojemu zyciu znaczenie?


W ogóle się nad tym nie zastanawiam.


Wiec twój temat był pewną prowokacją. To ciekawe jednak jak różnie został odczytany.

( to do szarego obywatela).
Czy dyskusje o sensie i celu życia uwazasz za stratę czasu? :) :wink:
Cierpliwosci Semele, szaryobywatel to troszke "twardszy orzech do zgryzienia". Jest enigmatyczny do pewnego stopnia.

Dla mnie sensem zycia jest bycie pomocna innnym. Zajrzalam wlasnie na poczte uniwersytecka, bo nas jednak nie wypisuja po uzyskaniu stopnia naukowego i dostalam zaproszenie od wydawcy do recenzji 2 ksiazek do wyboru. Wybralam idee przewodnictwa w kontekscie XX wieku i jak mozemy je stosowac w XXI wieku i mam nadzieje, ze bede miala mozliwosc przeczytac te ksiazke i dokonac mojej pierwszej recencji ksiazki. Mialabym zajete nastepne 3 miesiace przez ten projekt. Do polowy tego miesiaca dostane odpowiedz na szkic badania na bazie mojego modelu dojrzalosci i suwerennosci emocjonalnej, kierowaniu siebie w celu unoszenia woli aby czynic moralnie. Do konca lutego zloze szkic badania roznic egalitarnosci kobiet i ras w USA i Polsce. I oczekuje na opinie w aspekcie mojej dysertacji jako kksiazka. W sferze korporacyjnej wlasnie mielismy cykl nowych swiadczen i podwyzek plac dla populacji 1 400 pracownikow. Oprocz tego skorygowalam podatki lokalne w stanie Ohio [skomplikowane] dla populacji 440 pracownikow. Wiec na zajecia nie narzekam i to nadaje mojemu zyciu sens, bo lubie sie udzielac. Jestem po dziadziu Bruno "ludowcem" czyli lubie people. Nie wyobrazam sobie bycia na emeryturze dlatego ciesze sie, ze moja rola jako naukowiec nie ma grnicy wieku, to tak daleko jak bede emocjonalnie zrownowazona a taka siebie bede co dzien tworzyc, to bede psychicznie zrownowazona a tym samym fizycznie zdrowa. Pozdrawiam :wink: :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5606
Przeczytał: 73 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:24, 03 Lut 2020    Temat postu:

Semele napisał:

Wiec twój temat był pewną prowokacją. To ciekawe jednak jak różnie został odczytany.

( to do szarego obywatela).
Czy dyskusje o sensie i celu życia uwazasz za stratę czasu? :) :wink:


To że ja się nie posługuje pojęciem sensu życia, nie znaczy że nie interesuje mnie jak to pojęcie rozumieją inni.

Dyskurs napisał:
To jakie jest Twoje zycie?


Pełne ciekawych zbiegów okoliczności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 3:52, 03 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Semele napisał:

Wiec twój temat był pewną prowokacją. To ciekawe jednak jak różnie został odczytany.

( to do szarego obywatela).
Czy dyskusje o sensie i celu życia uwazasz za stratę czasu? :) :wink:


To że ja się nie posługuje pojęciem sensu życia, nie znaczy że nie interesuje mnie jak to pojęcie rozumieją inni.

Dyskurs napisał:
To jakie jest Twoje zycie?


Pełne ciekawych zbiegów okoliczności.
Widzisz Semele, nasz forumowy kolega zna termin synchronicznosci lub splotu/entanglement.

Dobrze szaryobywatelu. Prosze wiec podaj przyklad takiego ciekawego zbiegu okolicznosci.

Dla mnie takim ciekawym zbiegiem okolicznosci bylo, dla przykladu, spotkanie meza w Internecie. Ale w dalszym ciagu jestem swiadoma, ze sie do tego energetycznie przyczynilam, bo zwracalam uwage na spotkanie kogos kto dzielilby moj system wartosci. To bylo tak dla mnie wazne, ze rownie wazna byla zbieznosc kulturowa, jezyk, doswiadczenia.

Podobnie bylo z moja podswiadoma obawa chwili jego smierci i ciekawym zbiegiem okolicznosci nie bylam jej swiadkiem. Nie chcialam byc swiadkiem ciala, ktore nie bylo juz procesme zyciowym mojego meza. Nie byloby jego pieknym glosem, jego dlonmi zawsze jak muslin, brazowych glebokich i czulych oczu.

Stad tez jestem ciekawa jak te ciekawe zbiegi okolicznosci wygladaja u Ciebie. Bo ja jestem swiadoma tworzenia wlasnej rzeczywistosci. Wiem dokladnie jakie pojawia sie emocje i jak sobie z nimi poradze, bo milosc milosierna jest pojemna na wszystko. Dlatego nic mnie nie jest w stanie zaskoczyc, bo holizm to holizm i nie rozklada sie go na czynniki pierwsze. Co cenie w sobie najbardziej, to autonomie/te nieskonczona suwerennosc bez ktorej uwiedlabym jak kwiat. I odwage, ktora jest moim oddechem.


Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Pon 4:05, 03 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 8:01, 03 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Pełne ciekawych zbiegów okoliczności.


to teraz ja napiszę:

Cytat:
Też mi się tak kojarzy.


:wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21619
Przeczytał: 148 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:56, 03 Lut 2020    Temat postu:

Zbiegi okoliczności są wartością w życiu. Też na nie często liczę a nawet zdaję się na los.

Siłowe rozwiązania bardzo wyczerpują...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5606
Przeczytał: 73 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:22, 03 Lut 2020    Temat postu:

A jak sens życia zdefiniowałby Katolik?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21619
Przeczytał: 148 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:24, 03 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
A jak sens życia zdefiniowałby Katolik?

Zapytaj katolika. Ja przypuszczam, że modlić się i czekać na niebo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5606
Przeczytał: 73 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:52, 03 Lut 2020    Temat postu:

Semele napisał:
szaryobywatel napisał:
A jak sens życia zdefiniowałby Katolik?

Zapytaj katolika. Ja przypuszczam, że modlić się i czekać na niebo...


Myślę że modelowy Katolik (i w ogóle Chrześcijanin), zdefiniowałby sens życia ogólnie jako cel istnienia człowieka, a ten właściwy sens to dla niego zbawienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31310
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:00, 04 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Myślę że modelowy Katolik (i w ogóle Chrześcijanin), zdefiniowałby sens życia ogólnie jako cel istnienia człowieka, a ten właściwy sens to dla niego zbawienie.

W moim przypadku z grubsza by tak było. Przy czym ważne jest, że w tym celu ogólnym, jakim jest zbawienie, zawiera się sporo podcelów - np. poznanie, zrozumienie, określenie się stanowiskiem, odkrycie swojej natury i jej związku z bytowaniem innych istot.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5606
Przeczytał: 73 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:04, 04 Lut 2020    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Przy czym ważne jest, że w tym celu ogólnym, jakim jest zbawienie, zawiera się sporo podcelów - np. poznanie, zrozumienie, określenie się stanowiskiem, odkrycie swojej natury i jej związku z bytowaniem innych istot.


To są warunki konieczne do zbawienia, czy to przychodzi wraz ze zbawieniem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31310
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:06, 04 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Przy czym ważne jest, że w tym celu ogólnym, jakim jest zbawienie, zawiera się sporo podcelów - np. poznanie, zrozumienie, określenie się stanowiskiem, odkrycie swojej natury i jej związku z bytowaniem innych istot.


To są warunki konieczne do zbawienia, czy to przychodzi wraz ze zbawieniem?

Na pewnym minimalnym poziomie jest to niezbędne do zbawienia. Ale ze zbawieniem przychodzi głębsze zrozumienie tych zagadnień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5606
Przeczytał: 73 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:12, 04 Lut 2020    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Przy czym ważne jest, że w tym celu ogólnym, jakim jest zbawienie, zawiera się sporo podcelów - np. poznanie, zrozumienie, określenie się stanowiskiem, odkrycie swojej natury i jej związku z bytowaniem innych istot.


To są warunki konieczne do zbawienia, czy to przychodzi wraz ze zbawieniem?

Na pewnym minimalnym poziomie jest to niezbędne do zbawienia. Ale ze zbawieniem przychodzi głębsze zrozumienie tych zagadnień.


Bliskość Boga spowoduje głębsze zrozumienie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:11, 04 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Przy czym ważne jest, że w tym celu ogólnym, jakim jest zbawienie, zawiera się sporo podcelów - np. poznanie, zrozumienie, określenie się stanowiskiem, odkrycie swojej natury i jej związku z bytowaniem innych istot.


To są warunki konieczne do zbawienia, czy to przychodzi wraz ze zbawieniem?

Na pewnym minimalnym poziomie jest to niezbędne do zbawienia. Ale ze zbawieniem przychodzi głębsze zrozumienie tych zagadnień.


Bliskość Boga spowoduje głębsze zrozumienie?
Jeśli roboczo zdefiniujesz Boga jako "najwyzszy instynkt samopoznania" [jak plemiona autochtoniczne w Ameryce Polnocnej], to przez fMRI zlokalizujesz podwyższoną aktywność w płatach czołowych czyli racjonalne myślenie z wartościowaniem w oparciu o kregoslup moralny z odczuciem spokoju w ciele a potem nastapi bloga cisze i zmiana fal mozgowych na theta i blogosc jakby systemy nerwowe nie istnialy. To zbawia i jest gwarantem spokoju wewnetrznego. Jeden taki czlowiek i drugi, to para. Kilka takich par to grupa i tak mozna mnozyc wykladniczo na swiat.

Czlowiek zestresowany bedzie mial nizsza aktywnosc w platach czolowych, bo krew odplywa do konczyn. Podniesie sie cisnienie krwi, oddech stanie sie plytszy i do "swira" w amoku tylko krok. W parze to 2 swiry a kilka par to "kibole".


Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Wto 19:12, 04 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:06, 04 Lut 2020    Temat postu:

Cytat:
"najwyzszy instynkt samopoznania"


prędzej "samozachowawczy" (w sensie grupy) bo nie jednostki, gdzie "samopoznanie" jest środkiem i nie jest celem samym w sobie, jak wynikałoby z tego, co napisałaś, bo wtedy byłby to instynkt "samozachowawczy" tylko ze względu na "wewnętrzne" zagrożenia jakby innych nie było zwłaszcza w przeszłości


PS. oczywiście nie odnoszę tego do "plemiona autochtoniczne ..." bo nie mam pojęcia o ich wierzeniach


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Wto 20:09, 04 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31310
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:08, 04 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Przy czym ważne jest, że w tym celu ogólnym, jakim jest zbawienie, zawiera się sporo podcelów - np. poznanie, zrozumienie, określenie się stanowiskiem, odkrycie swojej natury i jej związku z bytowaniem innych istot.


To są warunki konieczne do zbawienia, czy to przychodzi wraz ze zbawieniem?

Na pewnym minimalnym poziomie jest to niezbędne do zbawienia. Ale ze zbawieniem przychodzi głębsze zrozumienie tych zagadnień.


Bliskość Boga spowoduje głębsze zrozumienie?

Tak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:57, 04 Lut 2020    Temat postu:

lucek napisał:
Cytat:
"najwyzszy instynkt samopoznania"


prędzej "samozachowawczy" (w sensie grupy) bo nie jednostki, gdzie "samopoznanie" jest środkiem i nie jest celem samym w sobie, jak wynikałoby z tego, co napisałaś, bo wtedy byłby to instynkt "samozachowawczy" tylko ze względu na "wewnętrzne" zagrożenia jakby innych nie było zwłaszcza w przeszłości

PS. oczywiście nie odnoszę tego do "plemiona autochtoniczne ..." bo nie mam pojęcia o ich wierzeniach
Instynkt samozachowawczy mamy wbudowany w funkcję mózgu najniższego z tyłu głowy. To scheda od naszego przodka czyli małpy. Dlatego jak goni Cię pies, nie musisz myśleć jak uciekać tylko automatycznie natura przemieszcza Ci krew z płatów czołowych do kończyn. Najwyższy instynkt samopoznania uaktywnia się przez równowagę 4 funkcji mózgu czyli (a) nie goni pies, (b) się nie myśli o wczorajszych "głupawkach" [identyfikacja z emocjami to ja fałszywe w akcji - martyrologia wlasna], (c) płaty czołowe dokrwione i rozum działa, i (d) następuje walidacja rozumnych myśli z systemem wartości kręgosłupa/charakteru moralnego. Stąd do pozostawienia wszystkiego [identyfikacja z formą] do fal theta w mózgu [medytacja na wschodzie i kontemplacja w chrześcijaństwie] tylko "krok" [metafora].
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:01, 04 Lut 2020    Temat postu:

Dyskurs napisał:
Instynkt samozachowawczy mamy wbudowany w funkcję mózgu najniższego


lucek napisał:
prędzej "samozachowawczy" (w sensie grupy)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:35, 04 Lut 2020    Temat postu:

lucek napisał:
Dyskurs napisał:
Instynkt samozachowawczy mamy wbudowany w funkcję mózgu najniższego


lucek napisał:
prędzej "samozachowawczy" (w sensie grupy)
Tej grupy z Waco w Teksasie tez?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:39, 04 Lut 2020    Temat postu:

cóż, sama pewnie tego nie widzisz, że przygłupa jak ty należny jedynie unikać :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:10, 04 Lut 2020    Temat postu:

lucek napisał:
cóż, sama pewnie tego nie widzisz, że przygłupa jak ty należny jedynie unikać :)
Czy tak jest? :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5606
Przeczytał: 73 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:51, 04 Lut 2020    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:

Bliskość Boga spowoduje głębsze zrozumienie?

Tak.


A czym się różni istota która to zrozumienie posiadła, od Ciebie który go nie posiadłeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31310
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:09, 04 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:

Bliskość Boga spowoduje głębsze zrozumienie?

Tak.


A czym się różni istota która to zrozumienie posiadła, od Ciebie który go nie posiadłeś?

Na tak ogólnie postawione pytanie nie ma chyba odpowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5606
Przeczytał: 73 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:16, 04 Lut 2020    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:

Bliskość Boga spowoduje głębsze zrozumienie?

Tak.


A czym się różni istota która to zrozumienie posiadła, od Ciebie który go nie posiadłeś?

Na tak ogólnie postawione pytanie nie ma chyba odpowiedzi.


Ani jednej różnicy nie potrafisz podać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31310
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:32, 04 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:

Bliskość Boga spowoduje głębsze zrozumienie?

Tak.


A czym się różni istota która to zrozumienie posiadła, od Ciebie który go nie posiadłeś?

Na tak ogólnie postawione pytanie nie ma chyba odpowiedzi.


Ani jednej różnicy nie potrafisz podać?

Nie potrafię tak, aby być pewnym że wystąpi w każdym przypadku spełniającym Twoje założenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:43, 04 Lut 2020    Temat postu:

Cytat:
Nie potrafię tak, aby być pewnym że wystąpi w każdym przypadku spełniającym Twoje założenia.

myślę, że szaryobywatel niczego mądrego się nie spodziewa ... nie obawiaj się Michale odpowiedz szczerze ...

... jeśli miał założenia to też już je spełniłeś - uciekłeś od jasnej odpowiedzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin