Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"sens życia"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5604
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:46, 04 Lut 2020    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:

Nie potrafię tak, aby być pewnym że wystąpi w każdym przypadku spełniającym Twoje założenia.


Założeniem jest że jest to istota która dostąpiła zbawienia. Jakich zmian się spodziewasz w sobie? Czy też może nie wiesz o czym mówisz mówiąc o zbawieniu.


Ostatnio zmieniony przez szaryobywatel dnia Wto 23:47, 04 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:49, 04 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:

A czym się różni istota która to zrozumienie posiadła, od Ciebie który go nie posiadłeś?

Na tak ogólnie postawione pytanie nie ma chyba odpowiedzi.


Ani jednej różnicy nie potrafisz podać?

Nie potrafię tak, aby być pewnym że wystąpi w każdym przypadku spełniającym Twoje założenia.


Założeniem jest że jest to istota która dostąpiła zbawienia. Jakich zmian się spodziewasz w sobie? Czy też może nie wiesz o czym mówisz mówiąc o zbawieniu.

Jakich zmian spodziewam się w sobie?
- To już jest bardziej dla mnie zrozumiałe pytanie.
Przede wszystkim większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości
poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 23:54, 04 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5604
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:16, 05 Lut 2020    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:

Jakich zmian spodziewam się w sobie?
- To już jest bardziej dla mnie zrozumiałe pytanie.
Przede wszystkim większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości
poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem.


Sens (cel) życia został osiągnięty. Będziesz mieć kolejny?


Ostatnio zmieniony przez szaryobywatel dnia Śro 17:17, 05 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:19, 05 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:

Jakich zmian spodziewam się w sobie?
- To już jest bardziej dla mnie zrozumiałe pytanie.
Przede wszystkim większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości
poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem.


Sens (cel) życia został osiągnięty. Będziesz mieć kolejny?

Ten cel nigdy się nie kończy, może być osiągnięty na jakimś tam poziomie, lecz potem wyłania się poziom kolejny. I tak bez ograniczeń.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 20:19, 05 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5604
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:50, 05 Lut 2020    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:

Jakich zmian spodziewam się w sobie?
- To już jest bardziej dla mnie zrozumiałe pytanie.
Przede wszystkim większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości
poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem.


Sens (cel) życia został osiągnięty. Będziesz mieć kolejny?

Ten cel nigdy się nie kończy, może być osiągnięty na jakimś tam poziomie, lecz potem wyłania się poziom kolejny. I tak bez ograniczeń.


Co oznaczają dla Ciebie wolność i sprawczość?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:41, 05 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:

Jakich zmian spodziewam się w sobie?
- To już jest bardziej dla mnie zrozumiałe pytanie.
Przede wszystkim większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości
poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem.


Sens (cel) życia został osiągnięty. Będziesz mieć kolejny?

Ten cel nigdy się nie kończy, może być osiągnięty na jakimś tam poziomie, lecz potem wyłania się poziom kolejny. I tak bez ograniczeń.


Co oznaczają dla Ciebie wolność i sprawczość?

To bardzo bliskie sobie pojęcia, bo oba zakładają możliwość WYODRĘBNIENIA PODMIOTU - osoby. Sprawcą, jak też kimś wolnym może być jedynie ktoś, ko ODRÓŻNIŁ SIĘ od wszystkiego, w jedni ze wszystkim. To zaś oznacza, że umysł owego kogoś WYBRONIŁ SWOJĄ INDYWIDUALNOŚĆ, w sobie właściwy (ale spójnie, czyli łamiąc chaos) sposób jednocząc aspekty zewnętrzne i indywidualne,
Ktoś wykazuje sprawczość - jest sprawcą, jeśli tego działania, jakie z nim wiążemy nie da się zredukować do chaosu bądź czynników zewnętrznych, Ten ktoś bowie, WNIÓSŁ SIEBIE do całej układanki, Jednocześnie oznacza to, że ów ktoś jest wolny - wykazał jakąś postać niezależności względem wszystkiego co zewnętrzne, czy też chaotyczne,


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 21:41, 05 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5604
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:57, 05 Lut 2020    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:

To bardzo bliskie sobie pojęcia, bo oba zakładają możliwość WYODRĘBNIENIA PODMIOTU - osoby. Sprawcą, jak też kimś wolnym może być jedynie ktoś, ko ODRÓŻNIŁ SIĘ od wszystkiego, w jedni ze wszystkim. To zaś oznacza, że umysł owego kogoś WYBRONIŁ SWOJĄ INDYWIDUALNOŚĆ, w sobie właściwy (ale spójnie, czyli łamiąc chaos) sposób jednocząc aspekty zewnętrzne i indywidualne,
Ktoś wykazuje sprawczość - jest sprawcą, jeśli tego działania, jakie z nim wiążemy nie da się zredukować do chaosu bądź czynników zewnętrznych, Ten ktoś bowie, WNIÓSŁ SIEBIE do całej układanki, Jednocześnie oznacza to, że ów ktoś jest wolny - wykazał jakąś postać niezależności względem wszystkiego co zewnętrzne, czy też chaotyczne,


Czyli wszystko sprowadza się do "wolnej woli", o której nigdy nie potrafiłeś powiedzieć czym dla Ciebie jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:17, 05 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:

To bardzo bliskie sobie pojęcia, bo oba zakładają możliwość WYODRĘBNIENIA PODMIOTU - osoby. Sprawcą, jak też kimś wolnym może być jedynie ktoś, ko ODRÓŻNIŁ SIĘ od wszystkiego, w jedni ze wszystkim. To zaś oznacza, że umysł owego kogoś WYBRONIŁ SWOJĄ INDYWIDUALNOŚĆ, w sobie właściwy (ale spójnie, czyli łamiąc chaos) sposób jednocząc aspekty zewnętrzne i indywidualne,
Ktoś wykazuje sprawczość - jest sprawcą, jeśli tego działania, jakie z nim wiążemy nie da się zredukować do chaosu bądź czynników zewnętrznych, Ten ktoś bowie, WNIÓSŁ SIEBIE do całej układanki, Jednocześnie oznacza to, że ów ktoś jest wolny - wykazał jakąś postać niezależności względem wszystkiego co zewnętrzne, czy też chaotyczne,


Czyli wszystko sprowadza się do "wolnej woli", o której nigdy nie potrafiłeś powiedzieć czym dla Ciebie jest.

Opisywałem ją wielokrotnie. Co prawda nie było to jakieś proste sformułowanie, a żmudnie konstruowany układ odniesień. To nie przemówi do każdego.
Ale ten probłem ma nie tylko mój opis. Gdyby np. wziąć na tapetę pojęcie czasoprzestrzeni, funkcji falowej, energii i inne podstawowe z fizyki (i matematyki), to okaże się, że też to się podobnie tłumaczy - jakąś złożoną konstrukcją, a nie pojedynczym sformułowaniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:25, 06 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:

Jakich zmian spodziewam się w sobie?
- To już jest bardziej dla mnie zrozumiałe pytanie.
Przede wszystkim większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości
poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem.

Sens (cel) życia został osiągnięty. Będziesz mieć kolejny?
Takie usiłujące te czynniki do "większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem". Nie ma miejsca na bycie człowiekiem ale sporo cierpienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5604
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:39, 06 Lut 2020    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:

Czyli wszystko sprowadza się do "wolnej woli", o której nigdy nie potrafiłeś powiedzieć czym dla Ciebie jest.

Opisywałem ją wielokrotnie. Co prawda nie było to jakieś proste sformułowanie, a żmudnie konstruowany układ odniesień. To nie przemówi do każdego.
Ale ten probłem ma nie tylko mój opis. Gdyby np. wziąć na tapetę pojęcie czasoprzestrzeni, funkcji falowej, energii i inne podstawowe z fizyki (i matematyki), to okaże się, że też to się podobnie tłumaczy - jakąś złożoną konstrukcją, a nie pojedynczym sformułowaniem.


Dzięki, potrafisz rozbawić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:27, 06 Lut 2020    Temat postu:

Dyskurs napisał:
szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:

Jakich zmian spodziewam się w sobie?
- To już jest bardziej dla mnie zrozumiałe pytanie.
Przede wszystkim większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości
poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem.

Sens (cel) życia został osiągnięty. Będziesz mieć kolejny?
Takie usiłujące te czynniki do "większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem". Nie ma miejsca na bycie człowiekiem ale sporo cierpienia.

To wszystko razem pięknie buduje człowieczeństwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:30, 06 Lut 2020    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:

Czyli wszystko sprowadza się do "wolnej woli", o której nigdy nie potrafiłeś powiedzieć czym dla Ciebie jest.

Opisywałem ją wielokrotnie. Co prawda nie było to jakieś proste sformułowanie, a żmudnie konstruowany układ odniesień. To nie przemówi do każdego.
Ale ten probłem ma nie tylko mój opis. Gdyby np. wziąć na tapetę pojęcie czasoprzestrzeni, funkcji falowej, energii i inne podstawowe z fizyki (i matematyki), to okaże się, że też to się podobnie tłumaczy - jakąś złożoną konstrukcją, a nie pojedynczym sformułowaniem.


Dzięki, potrafisz rozbawić.

(Po)wiedziałem, że nie przemówi do każdego od strony rozumowania. Dobrze, że przynajmniej od strony zabawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:11, 06 Lut 2020    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:
szaryobywatel napisał:

Czyli wszystko sprowadza się do "wolnej woli", o której nigdy nie potrafiłeś powiedzieć czym dla Ciebie jest.

Opisywałem ją wielokrotnie. Co prawda nie było to jakieś proste sformułowanie, a żmudnie konstruowany układ odniesień. To nie przemówi do każdego.
Ale ten probłem ma nie tylko mój opis. Gdyby np. wziąć na tapetę pojęcie czasoprzestrzeni, funkcji falowej, energii i inne podstawowe z fizyki (i matematyki), to okaże się, że też to się podobnie tłumaczy - jakąś złożoną konstrukcją, a nie pojedynczym sformułowaniem.


Dzięki, potrafisz rozbawić.

(Po)wiedziałem, że nie przemówi do każdego od strony rozumowania. Dobrze, że przynajmniej od strony zabawy.


no patrz Pan, Panie Michale, nie uwierzył, że wiesz Pan o czym mówisz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:33, 06 Lut 2020    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Dyskurs napisał:
szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:

Jakich zmian spodziewam się w sobie?
- To już jest bardziej dla mnie zrozumiałe pytanie.
Przede wszystkim większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości
poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem.

Sens (cel) życia został osiągnięty. Będziesz mieć kolejny?
Takie usiłujące te czynniki do "większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem". Nie ma miejsca na bycie człowiekiem ale sporo cierpienia.

To wszystko razem pięknie buduje człowieczeństwo.
Prosze o szczegoly tej konstrukcji czlowieczenstwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31302
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:56, 06 Lut 2020    Temat postu:

Dyskurs napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Dyskurs napisał:
szaryobywatel napisał:
Michał Dyszyński napisał:

Jakich zmian spodziewam się w sobie?
- To już jest bardziej dla mnie zrozumiałe pytanie.
Przede wszystkim większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości
poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem.

Sens (cel) życia został osiągnięty. Będziesz mieć kolejny?
Takie usiłujące te czynniki do "większej świadomości, zrozumienia
większej wolności i sprawczości poczucia spełnienia i szczęścia
a nade wszystko stałego, nie ograniczonego kontaktu z Bogiem". Nie ma miejsca na bycie człowiekiem ale sporo cierpienia.

To wszystko razem pięknie buduje człowieczeństwo.
Prosze o szczegoly tej konstrukcji czlowieczenstwa.

Szeroki temat, szczególy się tu nie zmieszczą.
Napiszę tylko ogólnie, że kontakt z Bogiem oznacza dla człowieka ciągłe ujawnianie się jego człowieczeństwa w coraz to piękniejszej postaci. Bóg jest - taka analogia ze świata chemii - katalizatorem człowieczeństwa i szczęścia.
Cierpienie też tu się pojawia, ale przejściowo. Gdy cierpienie spełni swoją rolę uświadamiającą i inspirującą, zostanie odsunięte.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin