Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

SI bardziej ludzka niż ludzie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31429
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:33, 17 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
Jednym się jednak podzielę, bo mnie rozbawiło:

Chat GPT napisał:
lucek:
The content provided doesn't give a clear picture of lucek's arguments, so it's challenging to analyze his reasoning.

:)

Konkluzja GPT jest słuszna w stosunku do z grubsza połowy przedstawianych argumentacji na naszym forum, nie tylko tej luckowej. Bardzo zgrabnie to sformułował. :brawo:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:43, 17 Sie 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Banjankri napisał:
Jednym się jednak podzielę, bo mnie rozbawiło:

Chat GPT napisał:
lucek:
The content provided doesn't give a clear picture of lucek's arguments, so it's challenging to analyze his reasoning.

:)

Konkluzja GPT jest słuszna w stosunku do z grubsza połowy przedstawianych argumentacji na naszym forum, nie tylko tej luckowej. Bardzo zgrabnie to sformułował. :brawo:


A gdzie tam. Wystarczył jeden lucek aby ten bot pogubił się. Tylko powierzchowny osąd, na jaki stać robota, może być taki, że nie wiadomo o co luckowi chodzi. Tymczasem wiadomo ale trzeba się nieco wysilić i do tego jest potrzebna właśnie inteligencja. Gdyby ten bot ją miał, to dotarłby właśnie do głębszego sensu luckowych wypowiedzi. Bo ten sens tam jest, często głęboki, tylko trzeba się do niego dokopać. Ten bot się wywalił na zadaniu wymagającym głębszej refleksji i inteligencji z prawdziwego zdarzenia. A miał być geniuszem. Lucek niechcący sfalsyfikował tezę, że ten bot jest inteligentny. Nie jest. Przekleja tylko bezmyślnie potoczne mity, albo daje luźne skojarzenia, które stara się dopasować do tego co dostaje. Ale inteligencja to właśnie wydobywanie sensu, a nie wklejanie samych luźnych skojarzeń, które podpowie mu algorytm. Nie poradził sobie z tym co napisał lucek i algorytm od razu kazał mu zrezygnować. Po prostu napisał, że nie wie o co chodzi. Inteligentny człowiek tak nie postępuje, no chyba, że jest leniem


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 13:44, 17 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Czw 13:45, 17 Sie 2023    Temat postu:

Cytat:
Może to ty oszukujesz samego siebie. Przyspieszenie sortowania nic nie zmienia w jakości ale co najwyżej w ilości. Pytałem o AI, które zamiast sortować (do czego żadna inteligencja nie jest wymagana) napisze algorytm zdolny do sortowania od zera. Byłoby to już coś, co można uznać za inteligencję. Odpowiedzi nie dostałem żadnej i po prostu wyciąłeś całą dyskusję

Daj sobie spokuj, bo niczego nie rozumiesz, tylko się niepotrzebnie napinasz. Nie wiesz nawet co to znaczy, stworzyć algorytm sortujący, i nie chciało ci się przeczytać artykułu, w którym wszystko jest opisane. Tobie wiedzę trzeba znaleźć, przyrządzić, pogryść i tylko dać do połknięcia, a i tak uznasz, że nie dobra.

Cytat:
Dyskusja była długa ale ją skasowałeś i przeszedłeś bezpodstawnie do konkluzji, choć dyskusja była od konkluzji bardzo daleka.

Dyskusja była daleka w kwetii konkluzji odnośnie SI, a nie twojej postawy. Innymi słowy, nie jesteś w stanie prowadzić takiej dyskusji, bo stajesz w kącie i tupiesz nóżką. Jaki jest sens w dyskusji, w której próbujemy zaspokoić twoje wydumane oczekiwania, które zmieniasz w trakcie dyskusji? Albo odnosisz się do konkretnych argumetów, albo bawimy się w psychoterapię twoich odczuć. Tym drugim nie jestem zainteresowany.

fedor napisał:
Pytanie czy jest w stanie wykreować coś więcej niż człowiek, który go zaprogramował

odpowiedź:
Cytat:
https://www.deepmind.com/blog/alphadev-discovers-faster-sorting-algorithms

Komentarz:
Cytat:
zignorowałem to co podałeś bo jedna jaskółka wiosny nie czyni.


Pytanie było o to, czy SI jest w stanie wykreować coś więcej, a nie liczbę jaskórek potrzenych do stwierdzenia, że nadeszła wiosna, więc odpowiedź powinna wyglądać tak:
"Faktycznie, SI jest w stanie wykreować coś więcej niż człowiek, który go zaprogramował". Wtedy moglibyśmy pójść dalej, a nie pałować się z określaniem ile jaskórek czyni wiosnę, bo wiosna nie zależy od jaskółek.

Cytat:
Bo kopiuję. Skopiował takie bzdury na temat argumentacji tomistów i Anzelma, że szok.

:shock: Skąd SI skopiowało interpretację tej naszej, obecnej dyskusji?

fedor napisał:
Bo ten sens tam jest, często głębok

Są dwa warianty. Albo lucek pieprzy jak popaprany, i nie da się z tego wyciągnąć spójnego sensu, albo lucek jest mądrzejszy, a jego prawdy głębsze od twoicyh, bo ciebie SI spokojnie interpretuje, a jego nie daje rady, bo jego mądrości są tak "głębokie". Wybieraj.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Czw 13:54, 17 Sie 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:53, 17 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
Cytat:
Może to ty oszukujesz samego siebie. Przyspieszenie sortowania nic nie zmienia w jakości ale co najwyżej w ilości. Pytałem o AI, które zamiast sortować (do czego żadna inteligencja nie jest wymagana) napisze algorytm zdolny do sortowania od zera. Byłoby to już coś, co można uznać za inteligencję. Odpowiedzi nie dostałem żadnej i po prostu wyciąłeś całą dyskusję

Daj sobie spokuj, bo niczego nie rozumiesz, tylko się niepotrzebnie napinasz. Nie wiesz nawet co to znaczy, stworzyć algorytm sortujący, i nie chciało ci się przeczytać artykułu, w którym wszystko jest opisane. Tobie wiedzę trzeba znaleźć, przyrządzić, pogryść i tylko dać do połknięcia, bo inaczej uznasz, że błędna.


Mogłeś to zrobić ale zamiast tego skasowałeś dyskusję. Może dlatego, że jakbyś to zrobił to by okazało się, że jesteś w większym lesie niż ci się zdaje

Banjankri napisał:
Cytat:
Dyskusja była długa ale ją skasowałeś i przeszedłeś bezpodstawnie do konkluzji, choć dyskusja była od konkluzji bardzo daleka.

Dyskusja była daleka w kwetii konkluzji odnośnie SI, a nie twojej postawy. Innymi słowy, nie jesteś w stanie prowadzić takiej dyskusji, bo stajesz w kącie i tupiesz nóżką. Jaki jest sens w dyskusji, w której próbujemy zaspokoić twoje wydumane oczekiwania, które zmieniasz w trakcie dyskusji? Albo odnosisz się do konkretnych argumetów, albo bawimy się w psychoterapię twoich odczuć. Tym drugim nie jestem zainteresowany.


Kontrargumenty dostawałeś starannie prawie do każdego zdania, były różne ale trzeba było z nimi dyskutować. Tymczasem po prostu wszystkie argumenty wyciąłeś i uznałeś, że ich nie było. Można i tak. Dokładnie to samo mogę zrobić ja, tylko ja mam tę przewagę, że ja dyskusji nie wyciąłem i mogę teraz postawić zarzut, że odpowiedzi na argumenty nie dostałem. Bo nie dostałem

Banjankri napisał:
fedor napisał:
Pytanie czy jest w stanie wykreować coś więcej niż człowiek, który go zaprogramował

odpowiedź:
Cytat:
https://www.deepmind.com/blog/alphadev-discovers-faster-sorting-algorithms

Komentarz:
Cytat:
zignorowałem to co podałeś bo jedna jaskółka wiosny nie czyni.


Pytanie było o to, czy SI jest w stanie wykreować coś więcej, a nie liczbę jaskórek potrzenych do stwierdzenia, że nadeszła wiosna, więc odpowiedź powinna wyglądać tak:
"Faktycznie, SI jest w stanie wykreować coś więcej niż człowiek, który go zaprogramował". Wtedy moglibyśmy pójść dalej, a nie pałować się z określaniem ile jaskórek czyni wiosnę, bo wiosna nie zależy od jaskółek.


Wykreować coś więcej niż człowiek może nawet przypadek, nawet fragment kodu. Dlatego napisałem, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Ty uznałeś, że czyni jako entuzjasta wiosny z powodu samych jaskółek. Taki był kontekst

Banjankri napisał:
Cytat:
Bo kopiuję. Skopiował takie bzdury na temat argumentacji tomistów i Anzelma, że szok.

:shock: Skąd SI skopiowało interpretację tej naszej, obecnej dyskusji?


Z tysiąca takich samych dyskusji jakie już przetoczyły się. Skopiował i następnie dopasował najczęstsze odpowiedzi w tym temacie, ale do tego, żeby je krytycznie analizować zabrakło mu już algorytmu. Bo do tego jest już potrzebna prawdziwa inteligencja


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 13:54, 17 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Czw 14:00, 17 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Wykreować coś więcej niż człowiek może nawet przypadek, nawet fragment kodu.

Udowodnij. Oczywiście nie potrafisz.
Skoro wykreowanie czegoś więcej nie jest dowodem, to po jaką cholerę o to pytałeś? Bo wydawało ci się, że SI nic takiego nie stworzyła. Problem pojawił się jak podałem przykład, a ty musiałeś kombinować. Nie jestem zainteresowany twoim kombinowaniem na siłę, dlatego skasowałem dyskusję. Dyskusja z kimś, kto nie potrafi zmienić zdania jest bez sensu.

Cytat:
Z tysiąca takich samych dyskusji jakie już przetoczyły się.

Grubo. Czyli analiza każdego, z każdej dyskusji, pasuje do ciebie, w tej dyskusji.

Cytat:
Skopiował i następnie dopasował najczęstsze odpowiedzi w tym temacie, ale do tego, żeby je krytycznie analizować zabrakło mu już algorytmu.

Fantazjujesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31429
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:12, 17 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Banjankri napisał:
Jednym się jednak podzielę, bo mnie rozbawiło:

Chat GPT napisał:
lucek:
The content provided doesn't give a clear picture of lucek's arguments, so it's challenging to analyze his reasoning.

:)

Konkluzja GPT jest słuszna w stosunku do z grubsza połowy przedstawianych argumentacji na naszym forum, nie tylko tej luckowej. Bardzo zgrabnie to sformułował. :brawo:


A gdzie tam. Wystarczył jeden lucek aby ten bot pogubił się. Tylko powierzchowny osąd, na jaki stać robota, może być taki, że nie wiadomo o co luckowi chodzi. Tymczasem wiadomo ale trzeba się nieco wysilić i do tego jest potrzebna właśnie inteligencja. Gdyby ten bot ją miał, to dotarłby właśnie do głębszego sensu luckowych wypowiedzi.

No to ja chyba jestem nieinteligentny. Bo w interpretacji tego co lucek pisze, nagminnie się gubię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:18, 17 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
fedor napisał:
Wykreować coś więcej niż człowiek może nawet przypadek, nawet fragment kodu.

Udowodnij. Oczywiście nie potrafisz.


Rozmawiałem z informatykiem na temat emergencji i pochodzenia informacji z czystego przypadku. Powołał się na przypadek, gdy systemy są w stanie stworzyć fragment kodu zupełnie losowo

Banjankri napisał:
Skoro wykreowanie czegoś więcej nie jest dowodem, to po jaką cholerę o to pytałeś? Bo wydawało ci się, że SI nic takiego nie stworzyła. Problem pojawił się jak podałem przykład, a ty musiałeś kombinować. Nie jestem zainteresowany twoim kombinowaniem na siłę, dlatego skasowałem dyskusję. Dyskusja z kimś, kto nie potrafi zmienić zdania jest bez sensu


Od początku pisałem, że sensowne fragmenty całości mogą powstać przypadkowo, więc dopiero całość byłaby argumentem wykluczającym zbieg okoliczności. Nie było się tu na co obrażać, dyskusja była rozwojowa ale ją skasowałeś. Dlaczego ten twój bot nie napisze drugiego takiego jak on sam od początku do końca, bez wcześniejszego zaprogramowania go w tym kierunku przez człowieka? Dlaczego nie wyjdzie poza swój program lub nie zbuntuje się przeciw niemu? To jest inteligencja. I tylko człowiek może tak zrobić

Banjankri napisał:
Cytat:
Z tysiąca takich samych dyskusji jakie już przetoczyły się.

Grubo. Czyli analiza każdego, z każdej dyskusji, pasuje do ciebie, w tej dyskusji.


Też widziałeś setki takich dyskusji i nie przyszło ci do głowy, że bot mógł je sobie automatycznie posortować i ułożyć z tego powtarzalny wzorzec, z którego teraz czerpie. I nie musi w ogóle myśleć żeby czerpać. Po prostu robi kopiuj-wklej przy pomocy algorytmu szukającego najlepszego dopasowania. Perfect match. Dałeś się nabrać. Ale jeszcze gorsze jest to, że nie wpadłeś na to, że ten bot może znać wszystkie twoje pytania stąd, że ktoś już wcześniej je zadał. I znowu czerpie z tego samego powtarzalnego wzorca aby ci odpowiadać. W ogóle nie musi myśleć żeby ci odpowiadać. W ogóle nie musi rozumieć czym ci odpowiada. Jedyne co robi to bezmyślnie przy pomocy algorytmu znajduje najlepsze dopasowanie do tego co mu piszesz. Jak w eksperymencie chińskiego pokoju

Banjankri napisał:
Cytat:
Skopiował i następnie dopasował najczęstsze odpowiedzi w tym temacie, ale do tego, żeby je krytycznie analizować zabrakło mu już algorytmu.

Fantazjujesz.


Doskonale wiesz, że tak jest, ale nie chcesz psuć sobie całej tej zabawy związanej z AI. Można to zrozumieć. Każdy kocha swe zabawki i nie lubi się z nimi rozstawać


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 14:35, 17 Sie 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Czw 15:39, 17 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Rozmawiałem z informatykiem na temat emergencji i pochodzenia informacji z czystego przypadku. Powołał się na przypadek, gdy systemy są w stanie stworzyć fragment kodu zupełnie losowo

To trzeba było kwestionować takie głupoty na bieżąco, a nie rozpowiadać jak prawdę objawioną. Algorytm sortujący powstający z czystego przypadku... chyba w ZUSie ten informatyk pracuje.

Cytat:
Od początku pisałem, że sensowne fragmenty całości mogą powstać przypadkowo, więc dopiero całość byłaby argumentem wykluczającym zbieg okoliczności.

A czy AI stworzyło fragment algorytmu, czy cały algorytm? Teraz będzisz przesuwał linię mety, zmieniając definicję całości.

Cytat:
Nie było się tu na co obrażać, dyskusja była rozwojowa ale ją skasowałeś.

Nie była rozwojowa. Ja dostarczałem fakty, a ty przesuwałeś linię mety zagrywkami w stylu, "to mi nie wystarczy". Dobrze wiemy, z innych dyskusji, że tobie nic nie wystarczy, a twoje rozumowanie zawsze zmierza do twojego widzimisię.

Cytat:
Dlaczego ten twój bot nie napisze drugiego takiego jak on sam od początku do końca, bez wcześniejszego zaprogramowania go w tym kierunku przez człowieka? Dlaczego nie wyjdzie poza swój program lub nie zbuntuje się przeciw niemu? To jest inteligencja. I tylko człowiek może tak zrobić

Bzdura, za bzdurą. Kompletnie się nie znasz, dlatego tłumaczenie tego mija się z celem. Nie ma problemu, żeby SI napisało nową wersję SI. Nie ma problemu, żeby SI ulepszało samo siebie. Problemy są zupełnie innej natury. Ludzkość nie chce samoświadomego AI, i walczy nieustannie z emergentnymi agentami, którzy pojawiają się w tych modelach.
To, że nie wiesz co się dzieje, nie znaczy, że nic, z czym się zgadzasz, dziać się nie może. Dzieje się i to na potęgę. Ja nie jestem od tego, żeby ciebie uświadamiać.

Cytat:
Też widziałeś setki takich dyskusji i nie przyszło ci do głowy, że bot mógł je sobie automatycznie posortować i ułożyć z tego powtarzalny wzorzec, z którego teraz czerpie. I nie musi w ogóle myśleć żeby czerpać. Po prostu robi kopiuj-wklej przy pomocy algorytmu szukającego najlepszego dopasowania. Perfect match. Dałeś się nabrać. Ale jeszcze gorsze jest to, że nie wpadłeś na to, że ten bot może znać wszystkie twoje pytania stąd, że ktoś już wcześniej je zadał. I znowu czerpie z tego samego powtarzalnego wzorca aby ci odpowiadać. W ogóle nie musi myśleć żeby ci odpowiadać. W ogóle nie musi rozumieć czym ci odpowiada. Jedyne co robi to bezmyślnie przy pomocy algorytmu znajduje najlepsze dopasowanie do tego co mu piszesz. Jak w eksperymencie chińskiego pokoju

Gdybyś nie był w ciemię bity, to byś poszedł zadać pytanie, którego nikt wcześniej nie zadał, na przykład wymyślając fantastyczny scenariusz i patrząc jak na to odpowie. Ale niestety jesteś, i potrafisz tylko tupać nóżką.

Cytat:
Doskonale wiesz, że tak jest, ale nie chcesz psuć sobie całej tej zabawy związanej z AI. Można to zrozumieć. Każdy kocha swe zabawki i nie lubi się z nimi rozstawać

Tylko się kompromitujesz, opowiadając jak ślepy o gwiazdach. Tak, kiedyś otworzyłeś oczy i cię poraziło Słońce, dlatego teraz masz na stałe zamknięte, i to jest dowodem, że gwiazd nie ma.
Dobra, szkoda czasu.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Czw 15:41, 17 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:08, 17 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
fedor napisał:
Rozmawiałem z informatykiem na temat emergencji i pochodzenia informacji z czystego przypadku. Powołał się na przypadek, gdy systemy są w stanie stworzyć fragment kodu zupełnie losowo

To trzeba było kwestionować takie głupoty na bieżąco, a nie rozpowiadać jak prawdę objawioną. Algorytm sortujący powstający z czystego przypadku... chyba w ZUSie ten informatyk pracuje.


Nie czytasz co się do ciebie pisze i tylko przeglądasz to po łebkach. Nie powiedział, że algorytm sortujący powstał "z przypadku". Powiedział, że fragment kodu może zostać wygenerowany zupełnie przypadkowo i są takie sytuacje

Banjankri napisał:
Cytat:
Od początku pisałem, że sensowne fragmenty całości mogą powstać przypadkowo, więc dopiero całość byłaby argumentem wykluczającym zbieg okoliczności.

A czy AI stworzyło fragment algorytmu, czy cały algorytm? Teraz będzisz przesuwał linię mety, zmieniając definicję całości.


Nie napisałem, że AI stworzyło fragment algorytmu ale że mogłoby stworzyć fragment algorytmu. Ale fragment algorytmu mógł też powstać przez przypadek więc nawet jakby AI stworzyło fragment algorytmu, to nie byłby dowód na jego inteligencję

Banjankri napisał:
Cytat:
Nie było się tu na co obrażać, dyskusja była rozwojowa ale ją skasowałeś.

Nie była rozwojowa. Ja dostarczałem fakty, a ty przesuwałeś linię mety zagrywkami w stylu, "to mi nie wystarczy". Dobrze wiemy, z innych dyskusji, że tobie nic nie wystarczy, a twoje rozumowanie zawsze zmierza do twojego widzimisię.


Mogę napisać dokładnie to samo i będzie to równie puste. Każdy może sobie zadekretować, że on dostarcza "fakty." Jakbyś dostarczał "fakty" to nie byłoby w ogóle po co dyskutować. Dostarczałeś opinie i argumenty, a ja robiłem to samo. Skasowanie przez ciebie dyskusji pod pretekstem tego, że ty dostarczałeś "fakty" i zostałeś pomimo to pokrzywdzony, to tylko wymówka

Banjankri napisał:
Cytat:
Dlaczego ten twój bot nie napisze drugiego takiego jak on sam od początku do końca, bez wcześniejszego zaprogramowania go w tym kierunku przez człowieka? Dlaczego nie wyjdzie poza swój program lub nie zbuntuje się przeciw niemu? To jest inteligencja. I tylko człowiek może tak zrobić

Bzdura, za bzdurą. Kompletnie się nie znasz, dlatego tłumaczenie tego mija się z celem. Nie ma problemu, żeby SI napisało nową wersję SI. Nie ma problemu, żeby SI ulepszało samo siebie. Problemy są zupełnie innej natury. Ludzkość nie chce samoświadomego AI, i walczy nieustannie z emergentnymi agentami, którzy pojawiają się w tych modelach.
To, że nie wiesz co się dzieje, nie znaczy, że nic, z czym się zgadzasz, dziać się nie może. Dzieje się i to na potęgę. Ja nie jestem od tego, żeby ciebie uświadamiać.


Acha, czyli kapłan nowego boga AI wpadł na chwilę na forum i coś zadekretował sobie. Wszyscy inni to głupi ignoranci i nic im nie będzie ten kapłan tłumaczył. Tylko, że to już nie jest dyskusja. To jest dogmatyzm. Tak, czy inaczej poza pewną spiskową teorią dziejów nie zaprezentowałeś tu nic innego. Argumentów nadal brak i moje zarzuty względem tego co AI nie może nadal pozostają w mocy

Banjankri napisał:
Cytat:
Też widziałeś setki takich dyskusji i nie przyszło ci do głowy, że bot mógł je sobie automatycznie posortować i ułożyć z tego powtarzalny wzorzec, z którego teraz czerpie. I nie musi w ogóle myśleć żeby czerpać. Po prostu robi kopiuj-wklej przy pomocy algorytmu szukającego najlepszego dopasowania. Perfect match. Dałeś się nabrać. Ale jeszcze gorsze jest to, że nie wpadłeś na to, że ten bot może znać wszystkie twoje pytania stąd, że ktoś już wcześniej je zadał. I znowu czerpie z tego samego powtarzalnego wzorca aby ci odpowiadać. W ogóle nie musi myśleć żeby ci odpowiadać. W ogóle nie musi rozumieć czym ci odpowiada. Jedyne co robi to bezmyślnie przy pomocy algorytmu znajduje najlepsze dopasowanie do tego co mu piszesz. Jak w eksperymencie chińskiego pokoju

Gdybyś nie był w ciemię bity, to byś poszedł zadać pytanie, którego nikt wcześniej nie zadał, na przykład wymyślając fantastyczny scenariusz i patrząc jak na to odpowie. Ale niestety jesteś, i potrafisz tylko tupać nóżką.


Wystarczyło, że ty zadałeś pytania i je przekleiłeś razem z odpowiedziami na forum. Od razu można było wyciągnąć sceptyczne wnioski co do domniemanej inteligencji tego bota. Nawet lucek wyłapał podstawowe błędy i chochoły w odpowiedziach twego bota. Takie błędy na poziomie gimbazy. Trochę słabo jak na geniusza, który zaraz przejmie kontrolę nad światem

Banjankri napisał:
Cytat:
Doskonale wiesz, że tak jest, ale nie chcesz psuć sobie całej tej zabawy związanej z AI. Można to zrozumieć. Każdy kocha swe zabawki i nie lubi się z nimi rozstawać

Tylko się kompromitujesz, opowiadając jak ślepy o gwiazdach. Tak, kiedyś otworzyłeś oczy i cię poraziło Słońce, dlatego teraz masz na stałe zamknięte, i to jest dowodem, że gwiazd nie ma.
Dobra, szkoda czasu.


Już się nabzdyczyłeś i zamknąłeś szczelnie w swojej bufonadzie. No ale dobra, przynajmniej jakaś wymiana zdań była. Oczywiście wszystko to co wyżej napisałem podtrzymuję i żadnej konkretnej odpowiedzi na to w zasadzie nie było


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 16:13, 17 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 16:35, 17 Sie 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
fedor napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Banjankri napisał:
Jednym się jednak podzielę, bo mnie rozbawiło:

Chat GPT napisał:
lucek:
The content provided doesn't give a clear picture of lucek's arguments, so it's challenging to analyze his reasoning.

:)

Konkluzja GPT jest słuszna w stosunku do z grubsza połowy przedstawianych argumentacji na naszym forum, nie tylko tej luckowej. Bardzo zgrabnie to sformułował. :brawo:


A gdzie tam. Wystarczył jeden lucek aby ten bot pogubił się. Tylko powierzchowny osąd, na jaki stać robota, może być taki, że nie wiadomo o co luckowi chodzi. Tymczasem wiadomo ale trzeba się nieco wysilić i do tego jest potrzebna właśnie inteligencja. Gdyby ten bot ją miał, to dotarłby właśnie do głębszego sensu luckowych wypowiedzi.

No to ja chyba jestem nieinteligentny. Bo w interpretacji tego co lucek pisze, nagminnie się gubię.


:think: no, jakby ci to powiedzieć ... chyba tak :(

żartuje :wink:

zadałem (poprosiłem o zadanie pytania) w kwestii istnienia Boga, na podstawie do wstepu, fragmentu Sumy Teologicznej Św.Tomarsz, gdzie ten twierdzi, że Bóg jest jedynie kwestią zrozumienia pojęcia "Bóg", który jest w doświadczeniu każdego.

no i nie uzyskałem sensownej odpowiedzi, a przy okazji okazało się, że Banjankri jest na poziomie intelektualneym tego bota ...

jeśli chodzi o bota, to chyba całkiem nieźle, być może konkurować intelektem, przynajmniej ze sporą częscią ludzkiego gatunku.

ale do rzeczy:

jeden z "dowodów" na istnienie Boga - "pierwszego poruszyciela" - bot "zinterpretował" w sposób świadczący o ttalnym prymitywizmie, zarzucając istnienie w nim sprzeczności, że skoro jest ciąg przyczynowo skutkowy, to pierwszy poruszyciel, musi mieć przyczynę ... na ten dowód nikt się nie powoływał, bot sam z tym wyskoczył .... czyli powtarza jedynie obiegowe bzdury :wink:

na forum nawet np. szaryobwatel zapropoował ciąg przyczynowo skutkowy, kręcący się w kółko, gdzie znów pierwszej przyczyny nie sposób ustalić :)

mądry nasz wuj zresztą też był nie lepszy :nie:


więc nie zgodzę się z fedorem, żeby ten bot był głupszy, być może nawet od większości z ludzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:42, 17 Sie 2023    Temat postu:

lucek napisał:
więc nie zgodzę się z fedorem, żeby ten bot był głupszy, być może nawet od większości z ludzi


Nie pisałem, że ten bot jest głupszy od większości ludzi. Pisałem, że jest tak głupi jak większość ludzi. Ten bot jest uśrednieniem tego co myśli i mówi większość ludzi, co było do przewidzenia bo wyciąga średnią z danych przy założeniu, że to najtrafniejsze odpowiedzi. Trochę słabo jak na geniusza. Geniusz to właśnie ktoś, kto nie myśli jak większość ludzi. Gdyby geniusz myślał jak większość ludzi to większość ludzi byłaby geniuszami, a wtedy nikt nie byłby geniuszem


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 16:43, 17 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 16:54, 17 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
lucek napisał:
więc nie zgodzę się z fedorem, żeby ten bot był głupszy, być może nawet od większości z ludzi


Nie pisałem, że ten bot jest głupszy od większości ludzi. Pisałem, że jest tak głupi jak większość ludzi. Ten bot jest uśrednieniem tego co myśli i mówi większość ludzi, co było do przewidzenia bo wyciąga średnią z danych przy założeniu, że to najtrafniejsze odpowiedzi. Trochę słabo jak na geniusza. Geniusz to właśnie ktoś, kto nie myśli jak większość ludzi. Gdyby geniusz myślał jak większość ludzi to większość ludzi byłaby geniuszami, a wtedy nikt nie byłby geniuszem


no ale to chyba i tak nieźle, zwłaszcza, że to początek tej technologii i te udostępnione algorytmy są przeznaczne do konwersacji i rozrywki ....

myślę, że spokojnie mogą przewarzać logiczne dane i odnajdować porządek, upraszczać ... a czy mogą coś więcej, bez własnych doświadczeń, doznawać olśnienia ... tego to już nie wiem

poza tym był tam temat idei i rzeczywstości, idea elementem rzeczywistości miałby nie być .... jakoś nie zauważył, że wszystko co "wie" to tylko idee ... czyli niezbyt dobrze to świadczy o jego świadomości :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Pią 11:46, 18 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Nawet lucek wyłapał podstawowe błędy i chochoły w odpowiedziach twego bota

Pokaż te błędy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:16, 18 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
fedor napisał:
Nawet lucek wyłapał podstawowe błędy i chochoły w odpowiedziach twego bota

Pokaż te błędy.


wiki napisał:
Według Tomasza za istnieniem Boga przemawia pięć argumentów, nazywanych drogami (łac. Quinque viae)

jeśli istnieje ruch, to istnieje pierwszy poruszyciel – Bóg (łac. ex motu)
jeśli każda rzecz ma swą przyczynę, istnieje pierwsza przyczyna sprawcza – Bóg (łac. ex ratione causae efficientis)
jeśli byty przygodne nie istnieją w sposób konieczny (pojawiają się na świecie i przemijają), musi istnieć byt konieczny – Bóg (łac. ex possibili et necessario)
jeśli rzeczy wykazują różną doskonałość, to istnieje byt najdoskonalszy – Bóg (łac. ex gradibus perfectionis)
jeśli celowe działanie jest oznaką rozumności, to ład i porządek w działaniu bytów nieożywionych, lub pozbawionych poznania, świadczą o istnieniu Boga, kierującego światem nieożywionym. (łac. ex gubernatione rerum)


PI twierdzi, że w "Bóg (łac. ex motu)" jest sprzeczność bo pierwszy poryszyciel też musi mieć mieć poruszyciela ....

tym czasem, ja zacytowałem fragment Sum teologiczne

1. Bóg nie wymaga dowodu (ani arguentu na istnienie) bo wystarczy zrozumieć znaczenie tego pojęcia

2. "Bóg (łac. ex motu)" nie jest elementem ciągu przyczynowo skutkowego, a prawem rządzącym tym ruchem .... i to odnosi się do postrzegania przez człowieka świata ... więc nawet gdyby świat kręcił się w "kółko" to ... istnieje w postrzeganiu człowieka byt konieczny Bóg

3. a PI powtarza jedynie lewackie, prymitywne interpretację ... twierdząc, że z założenia, że wszystko ma przyczynę, Bóg też musi mieć przyczynę ....tymczasem "dowód" nie jest dowodem logicznym, a wskazaniem, co przez "Bóg" rozumieć.

"drogi" - to nie argumenty, a "zrozum o czym mówię" .... "Bóg", nawet tutaj kiedyś napisałem posta z "hierarchią bytów", nie jest nawet bytem metafzycznym, jest metametafizycznym ... jedynym takim zresztą, dlatego tak trudno, znaczenie tego pojęcia sobie uświadomic, zrozumieć o czym mowa, czy nazwć słowami.


Podsumowując PI powtarza jedynie biegowe banały.

PS

na marginesie w wiki też bzdury wypisują:

"Według Tomasza za istnieniem Boga przemawia pięć argumentów"

wystarczy przeczytać fragment Tomasza, który przytoczyłem ... Bóg nie wymaga dowodu, wystarczy zrozumieć co reprezentuje w doświadczeniu każdego słowo "Bóg"


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pią 12:39, 18 Sie 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Pią 13:47, 18 Sie 2023    Temat postu:

lucek napisał:
Bóg nie wymaga dowodu, wystarczy zrozumieć co reprezentuje w doświadczeniu każdego słowo "Bóg"

No dajesz, opisz to zrozumienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:53, 18 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
lucek napisał:
Bóg nie wymaga dowodu, wystarczy zrozumieć co reprezentuje w doświadczeniu każdego słowo "Bóg"

No dajesz, opisz to zrozumienie.


to rozumienie nie jest ci do niczego potrzebne, nawet niech będzie błędne, bo wystarczy, ze zrozumieniem przeczytać co napisał św. Tomasz

Cytat:
Św. TOMASZ z Akwinu
Suma teologiczna

przełożył o. Pius Bełch

Część I, Kwestia 2. O Bogu: czy Bóg jest?

Artykuł 1. Czy istnienie Boga jest jasne samo w sobie?
Artykuł 2. Czy można udowodnić istnienie Boga?
Artykuł 3. Czy Bóg istnieje?

Głównym zadaniem nauki świętej jest podawanie wiadomości o Bogu i to nie tylko o Bogu samym w sobie, ale także jako o początku i celu rzeczy, a zwłaszcza, jak to widać z powyższych, stworzenia rozumnego. Mając to na uwadze będziemy mówić: Pierwsze, o Bogu; drugie, o dążeniu stworzenia rozumnego do Boga; trzecie, o Chrystusie, który jako człowiek - w naszym dążeniu do Boga - jest dla nas drogą.

Część pierwsza, o Bogu, obejmuje trzy traktaty: W pierwszym omówimy wszystko, co dotyczy istoty Boga; w drugim omówimy wszystko, co dotyczy odrębności Osób; w trzecim omówimy wszystko, co dotyczy pochodzenia stworzeń od Boga.

Przystępując do traktatu pierwszego, omawiającego istotę Boga, rozpatrzymy następujące zagadnienia: 1. Czy Bóg jest; 2. Jakim jest, a raczej jakim nie jest; 3. Jak działa. I tu omówimy wszystko, co dotyczy działania Boga, a więc Jego wiedzę, wolę i potęgę.

Zagadnienie pierwsze ujmiemy w trzy pytania: 1. Czy to zdanie: Bóg jest, jest nam jasne samo z siebie? 2. Czy można udowodnić istnienie Boga? 3. Czy Bóg jest?

Artykuł 1. Czy istnienie Boga jest jasne samo z siebie?

Zdaje się, że istnienie Boga jest jasne samo z siebie, bo:

1. Weźmy np. pierwsze zasady: powiadamy, że w człowieku tkwi naturalna zdolność ich poznawania; i to właśnie znaczy, że są; jasne same z siebie. Otóż Damascen stawia twierdzenie, że: "Wszystkim jest wszczepiona zdolność poznania istnienia Boga w sposób naturalny". A więc istnienie Boga jest jasne samo z siebie.

2. Co to znaczy "jasne samo z siebie"? Oznacza zdanie, które pojmujemy natychmiast, skoro tylko pojmiemy sens wyrazów, które je tworzą; takimi właśnie, według Filozofa, są pierwsze zasady dowodzenia; skoro tylko bowiem pojmę, co to całość, a co część, natychmiast pojmuję, że każda całość jest większa od swojej części.

Otóż skoro tylko pojmę sens nazwy: Bóg, od razu widzę, że Bóg istnieje; nazwa ta bowiem oznacza byt najwyższy, nad którym już nie ma nic takiego, co by mogło nosić to imię. Każdy zaś uznaje wyższość bytu istniejącego i w rzeczywistości i w myśli nad bytem istniejącym tylko w myśli. A ponieważ skoro tylko pojmę sens wyrazu: Bóg, natychmiast istnieje On w mojej myśli, wynika z tego, że musi także istnieć i w rzeczywistości. A więc istnienie Boga jest jasne samo z siebie - [z samego pojęcia: Bóg].

3. Istnienie prawdy to rzecz jasna sama z siebie; kto bowiem przeczy istnieniu prawdy, tym samym uznaje jej istnienie; bo gdy mówi: nie ma prawdy, tym samym twierdzi: prawdą jest, że prawdy nie ma; a skoro się już uzna coś za prawdę, musi się i uznać istnienie prawdy. Otóż Bóg jest samą Prawdą: "Ja jestem drogą i prawdą i życiem". A więc istnienie Boga rozumie się samo przez się.

Wbrew temu: zgoła nie da się pomyśleć przeciwieństwo tego, co jest jasne samo z siebie; wykazał to Filozof na przykładzie pierwszych zasad. Natomiast da się pomyśleć przeciwieństwo zdania: Bóg jest; mówi bowiem Psalmista: "Powiada głupi w swoim sercu: nie ma Boga". A więc istnienie Boga nie jest jasne samo z siebie. ....


żeby wiedzieć, że rozumienie i logika PI jest na poziomie podobnym do twojego :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Pią 14:06, 18 Sie 2023    Temat postu:

lucek napisał:
wystarczy zrozumieć co reprezentuje w doświadczeniu każdego słowo "Bóg"

lucek napisał:
to rozumienie nie jest ci do niczego potrzebne

Tragedią forum internetowych jest to, że może się trafić psychicznie chory pacjent, a my traktujemy go jak normalnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:10, 18 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
lucek napisał:
wystarczy zrozumieć co reprezentuje w doświadczeniu każdego słowo "Bóg"

lucek napisał:
to rozumienie nie jest ci do niczego potrzebne

Tragedią forum internetowych jest to, że może się trafić psychicznie chory pacjent, a my traktujemy go jak normalnego.


nie ja jestem psychicznie chory, ale ty jesteś idiotą ... nie jest przecież kwestią, czy ty się zgadzasz z tomaszem tylko to, co napisał Tomasz i czy ta interpretacja PI jest prawdziwa

nie ma tu znaczenia czy rozumiesz pojęcie Bóg

po prostu, jesteś logicznym idiotą :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Pią 14:41, 18 Sie 2023    Temat postu:

Nie lucek, ty jesteś idiotą, i ciągle tego dowodzisz. Przed lustrem też Napoleona udajesz?
Nie potrafisz twyłumaczyć gdzie jest błęd, dlatego jesteś posrany po pachy. Zostaje ci tylko głupkowane: :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Pią 15:17, 18 Sie 2023    Temat postu:

I tak przy okazji, jak już jadę po tobie jak po burej suce. Prosty człowieku z gminu, który udaje mądrca, a srać chodzi za chałupę.

Tobie się wydaje, że to co zacytowałeś i pogrubiłeś tutaj, to wnioskowanie Tomasza:
bucek napisał:
Otóż skoro tylko pojmę sens nazwy: Bóg, od razu widzę, że Bóg istnieje; nazwa ta bowiem oznacza byt najwyższy, nad którym już nie ma nic takiego, co by mogło nosić to imię. Każdy zaś uznaje wyższość bytu istniejącego i w rzeczywistości i w myśli nad bytem istniejącym tylko w myśli. A ponieważ skoro tylko pojmę sens wyrazu: Bóg, natychmiast istnieje On w mojej myśli, wynika z tego, że musi także istnieć i w rzeczywistości. A więc istnienie Boga jest jasne samo z siebie - [z samego pojęcia: Bóg].


I dalej twierdzisz, że:
bucek napisał:
PI coś sobie skojarzyło, ale zupełnie błędnie... to Suma Teologiczna, a nie dowód Anzelma, który jest dla mnie kontrowersyjny...


Tobie się wydaje, bo masz bipolara, że to dwa różne dowody.
Nie zauważyłeś wcześniej tego:
Cytat:
2. Co to znaczy "jasne samo z siebie"? Oznacza zdanie, które pojmujemy natychmiast, skoro tylko pojmiemy sens wyrazów, które je tworzą; takimi właśnie, według Filozofa2, są pierwsze zasady dowodzenia; skoro tylko bowiem pojmę, co to całość, a co część, natychmiast pojmuję, że każda całość jest większa od swojej części.


Tomasz, nie miał bilolara jak ty, i nie pisał o sobie z perspektywy trzeciej osoby. Pisał tutaj o Anzelmie właśnie:

/31/ a. 1, zarz 2. Jest to znany z historii filozofii i teologii dowód - nazwany przez
Kanta - ontologiczny. Wymyślił go św. Anzelm, bp Canterbury, mnich benedyktyński.

[link widoczny dla zalogowanych]
Strona 44 i potem 174.

Jesteś tak szurnięty, że potrafisz się zgadzać z dowodem i równocześnie uznawać go za kontrowersyjny.
Pi jest o niebo mądrzejszy od ciebie, bo zauważył że pierdolisz głupoty i je poprawił.

Fedor, masz tu głębię myślenia lucka, który w tym samym potrafi znaleźć różnicę.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Pią 15:20, 18 Sie 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:54, 18 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri :) co prawda wiem, że jestś buddyjskim przygłupem .... no ale chętnie posłucham opinii fedora


a w między czasie tu masz uzasadnienia Tomasz

Cytat:
Pierwsza droga, nad inne wyrazistością górująca, wiedzie ze zjawiska ruchu. Faktem bowiem niezaprzeczalnym, świadkiem nasze zmysły, jest że na tym świecie niektóre rzeczy są w ruchu. Wszystko zaś, co jest w ruchu, wprawione jest w ruch przez coś innego. O tyle bowiem coś jest w ruchu, o ile jest w możności do tego, ku czemu jest poruszane; z drugiej strony: o tyle poruszyciel w ruch wprawia, o ile sam jest urzeczywistniony. Wszak poruszanie znaczy: dobyć coś z możności [istnienia], do rzeczywistości [do aktualnego istnienia]. Przenieść zaś coś z możności, do rzeczywistości może tylko taki byt, który sam jest urzeczywistniony, [czyli byt już zaktualizowany]. Tak np. rzecz aktualnie płonąca, np. ogień, zapalając drewno sprawia, że to drewno, które było dopiero w możności do palenia się, staje się rzeczywiście, aktualnie płonące; przez co [ogień] wprawia w ruch i przemienia drewno. Niemożliwością zaś jest, by jedna i ta sama rzecz jednocześnie była i w możności, i w rzeczywistości; [nie miała czegoś i miała coś], oczywiście pod tym samym względem, bo pod różnymi względami jest to dopuszczalne; co bowiem jest aktualnie, rzeczywiście ciepłe, nie może być jednocześnie w możności ciepłe, ale jest jednocześnie w możności zimne. Niemożliwością przeto jest, by pod tym samym względem i w ten sam sposób, coś jednocześnie wprawiało w ruch i było w ruch wprawiane, czyli żeby siebie samego w ruch wprowadzało. Tak więc: cokolwiek jest poruszane, musi otrzymać ruch od kogoś innego, a jeśli i ten, kto w ruch wprawia, sam jest poruszany, to i on musi otrzymać ruch od kogoś innego; ów zaś jeszcze od innego. Nie można zaś tu iść w nieskończoność, bo w ten sposób nie będzie pierwszego poruszyciela, a co za tym idzie i drugiego, i dalszego, i w ogóle żadnego, gdyż motory podrzędne czy pośrednie o tyle w ruch wprawiają, o ile same są w ruch wprawiane przez pierwszego poruszyciela. Toć i kij o tyle jest w ruchu, o ile im ręka wywija. Ostatecznie więc w rozumieniu naszym musimy dojść do jakiegoś pierwszego poruszyciela, który już przez nikogo nie jest w ruch wprawiany, i właśnie, w mniemaniu wszystkich, jest nim Bóg.

Druga droga nawiązuje do przyczyny sprawczej. Stwierdzamy bowiem w świecie zjawisk zmysłowych łańcuch podporządkowanych przyczyn sprawczych. Nigdzie jednak nie spotykamy, no i to niemożliwe, by coś było przyczyną sprawczą siebie samego; istniałoby przecież wcześniej od siebie samego, co jest niemożliwe. Ciąg zaś przyczyn sprawczych nie może iść w nieskończoność. W łańcuchu bowiem podporządkowanych przyczyn sprawczych, pierwsze ogniwo jest przyczyną sprawczą pośredniego, a pośrednie ostatniego: czy tych pośrednich będzie więcej, czy tylko jedno. Usunąwszy zaś przyczynę, ginie skutek. Jeśli przeto w łańcuchu przyczyn sprawczych nie istnieje pierwsze ogniwo, nie będzie i pośredniego, no i ostatniego; gdyby więc łańcuch przyczyn sprawczych szedł w nieskończoność, nie byłoby pierwszej przyczyny sprawczej, a co za tym idzie, nie byłoby i pośrednich przyczyn sprawczych, nie byłoby i skutku ostatniego: co jest jaskrawym fałszem. A więc musimy przyjąć istnienie jakiejś pierwszej przyczyny sprawczej, którą wszyscy nazywają: Bóg.

Trzecią drogę wskazuje byt przygodny i konieczny. Oto ona: Stwierdzamy na świecie rzeczy, które mogą być i nie być. Widzimy, jak jedne powstają, a inne zanikają, co świadczy o tym, że mogą być i nie być. Otóż nie do pomyślenia jest, by wszystkie takiego typu rzeczy zawsze istniały. Czemu? Bo co może nie istnieć, niekiedy faktycznie nie istnieje; jeśli przeto wszystko może nie istnieć, to ongiś nic nie istniało ze świata; a jeśli to prawda, to i dziś nic by nie istniało; co bowiem nie istnieje, nie zacznie istnieć inaczej, jak tylko dzięki temu, co już jest; gdyby więc nic nie istniało, zaistnienie czegokolwiek byłoby niemożliwe; w takim razie i dziś nic by nie istniało, co jest oczywistym fałszem. Nie wszystkie więc jestestwa są bytami przygodnymi, ale między nimi musi istnieć byt konieczny. Wszelki zaś byt konieczny albo ma przyczynę swojej konieczności skądinąd, albo nie ma; nie do pomyślenia jest, by ten łańcuch bytów koniecznych, mających przyczynę swojej konieczności skądinąd, ciągnął się w nieskończoność, podobnie zresztą jak i łańcuch przyczyn sprawczych, co wyżej udowodniono. Musimy więc uznać istnienie czegoś, co jest konieczne samo w sobie, nie ma przyczyny swej konieczności gdzie indziej, a jest przyczyną konieczności dla innych, a to wszyscy nazywają Bogiem.

Czwarta droga prowadzi z różnych poziomów czy stopni [doskonałości] rzeczy; stwierdzamy bowiem w rzeczach coś więcej lub mniej dobrego, prawdziwego, szlachetnego itd. Otóż ‘więcej’ i ‘mniej’ orzekają o różnych rzeczach zależnie od rozmaitego stopnia ich zbliżenia się do tego, co jest [lub ma daną doskonałość] najwięcej; np. tym więcej jest coś ciepłe, im bliżej znajduje się tego, co jest najwięcej ciepłe. Istnieje więc coś, co jest najwięcej prawdziwe, dobre, szlachetne, a tym samym, co jest najwięcej bytem, bo jak mówi Arystoteles3, co jest w najwyższym stopniu prawdziwe, jest zarazem bytem najwyższego stopnia.
Co więcej: Cokolwiek w obrębie danej wartości ziszcza w sobie w najwyższym stopniu tę wartość, jest zarazem przyczyną tego wszystkiego, co ma cząstkę tej wartości i jest w jej obrębie; np. ogień, który przecież jest w najwyższym stopniu gorący, jest, jak tamże powiedziano, przyczyną wszystkich rzeczy gorących. Istnieje więc coś, co dla wszystkich bytów jest przyczyną: istnienia, dobra i wszelkiej doskonałości; i to właśnie zwie się: Bóg.

Piątą drogę wskazuje fakt kierownictwa wszystkim rzeczami na świecie. Widzimy bowiem jak rzeczy pozbawione [wszelkiego] poznania, , mianowicie ciała naturalne, działają celowo. Objawia się to w tym, że zawsze lub bardzo często działają jednakowo, a działają po to, by dopiąć tego, co dla nich najlepsze. Jasne więc, że nie dochodzą do celu mocą przypadku, ale w sposób zamierzony. Otóż rzeczy pozbawione [wszelkiego] poznania o tyle dążą do celu, o ile są skierowane ku niemu przez kogoś obdarzonego zdolnością poznania i myślenia, tak jak strzała przez łucznika. A więc istnieje ktoś myślący, kto kieruje wszystkimi naturalnymi rzeczami ku celowi - i jego to zwiemy Bogiem.


PS

powyższy cytat z netu brzmi nico idiotycznie ... no ale nie chce m się czytać, poczekam na fedora :)


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pią 16:10, 18 Sie 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:13, 18 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
I tak przy okazji, jak już jadę po tobie jak po burej suce. Prosty człowieku z gminu, który udaje mądrca, a srać chodzi za chałupę.

Tobie się wydaje, że to co zacytowałeś i pogrubiłeś tutaj, to wnioskowanie Tomasza:
bucek napisał:
Otóż skoro tylko pojmę sens nazwy: Bóg, od razu widzę, że Bóg istnieje; nazwa ta bowiem oznacza byt najwyższy, nad którym już nie ma nic takiego, co by mogło nosić to imię. Każdy zaś uznaje wyższość bytu istniejącego i w rzeczywistości i w myśli nad bytem istniejącym tylko w myśli. A ponieważ skoro tylko pojmę sens wyrazu: Bóg, natychmiast istnieje On w mojej myśli, wynika z tego, że musi także istnieć i w rzeczywistości. A więc istnienie Boga jest jasne samo z siebie - [z samego pojęcia: Bóg].


I dalej twierdzisz, że:
bucek napisał:
PI coś sobie skojarzyło, ale zupełnie błędnie... to Suma Teologiczna, a nie dowód Anzelma, który jest dla mnie kontrowersyjny...


Tobie się wydaje, bo masz bipolara, że to dwa różne dowody.
Nie zauważyłeś wcześniej tego:
Cytat:
2. Co to znaczy "jasne samo z siebie"? Oznacza zdanie, które pojmujemy natychmiast, skoro tylko pojmiemy sens wyrazów, które je tworzą; takimi właśnie, według Filozofa2, są pierwsze zasady dowodzenia; skoro tylko bowiem pojmę, co to całość, a co część, natychmiast pojmuję, że każda całość jest większa od swojej części.


Tomasz, nie miał bilolara jak ty, i nie pisał o sobie z perspektywy trzeciej osoby. Pisał tutaj o Anzelmie właśnie:

/31/ a. 1, zarz 2. Jest to znany z historii filozofii i teologii dowód - nazwany przez
Kanta - ontologiczny. Wymyślił go św. Anzelm, bp Canterbury, mnich benedyktyński.

[link widoczny dla zalogowanych]
Strona 44 i potem 174.

Jesteś tak szurnięty, że potrafisz się zgadzać z dowodem i równocześnie uznawać go za kontrowersyjny.
Pi jest o niebo mądrzejszy od ciebie, bo zauważył że pierdolisz głupoty i je poprawił.

Fedor, masz tu głębię myślenia lucka, który w tym samym potrafi znaleźć różnicę.


Luckowi w ogóle nie chodziło tu (w kwestii Tomasza) o Anzelma. Nikt nie robił z tego zarzutu. Co prawda w kwestii argumentu Anzelma twój bot też się walnął, ale to jest zupełnie osobna sprawa. Nadal nie załapałeś o co chodzi luckowi. Ten twój bot też tego nadal nie łapie i poprawia rzeczy, których nikt mu nie kazał poprawiać (kolejny dowód na bezmyślność tego programiku). Obaj jesteście we mgle. Trochę słabo jak na takich omnibusów. A tymczasem sprawa jest dziecinnie prosta. Co najmniej dwa razy miałeś wyżej wskazywane gdzie twój bot się pierdolnął w kwestii argumentacji Tomasza, bijąc chochoła zamiast tego co Tomasz naprawdę stwierdził. Lucek wskazywał ci to już dwa razy - dzisiaj drugi raz. Ja wskazywałem to wcześniej, uzupełniając wywody lucka. Wszystko jest wyżej, wystarczy przejrzeć wątek. Masz to podtykane pod nos ale cały czas nie łapiesz. Może to z lenistwa, a może z przemęczenia upałem. Nie wnikam w to. W każdym razie tym razem zamiast znowu podtykać ci pod nos (co wcześniej było i tak bezskuteczne), dostaniesz test na inteligencję: gdzie walnął się twój bot w kwestii argumentacji Tomaszowej i bije chochoła zamiast to co Tomasz naprawdę twierdzi? Czas start. Zadanie jest naprawdę proste bo rozwiązanie masz pod samym nosem ode mnie i od lucka. Zobaczymy jak sobie poradzisz. Bota nie proś o pomoc bo jest bezmyślny i ci i tak nie pomoże


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pią 16:16, 18 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Pią 16:20, 18 Sie 2023    Temat postu:

Obaj idą w zaparte. To pogrubione, to jest dowód Tomasza, czy Anzelma? Ty nie zgaduj o co buckowi chidziło, tylko odpowiedz.
Twierdzenie w stylu, pierdolnąl się, znacza coś tylko pod budką z piwem.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Pią 16:21, 18 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 111 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:27, 18 Sie 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
Obaj idą w zaparte. To pogrubione, to jest dowód Tomasza, czy Anzelma? Ty nie zgaduj o co buckowi chidziło, tylko odpowiedz.
Twierdzenie w stylu, pierdolnąl się, znacza coś tylko pod budką z piwem.


Wyrywanie kogoś z zamglenia wymaga niestety uporu. A to zdanie poniżej jest spod budki z piwem, czy nie jest?

Banjankri napisał:
Pi jest o niebo mądrzejszy od ciebie, bo zauważył że pierdolisz głupoty i je poprawił


Nadal czekam na twoje rozwiązanie zagadki w kwestii bicia chochoła przez bota odnośnie do argumentacji św. Tomasza. To nawet nie jest zagadka bo rozwiązanie miałeś już kilka razy podtykane pod sam nos. Nawet dzisiaj, a nawet przed paroma chwilami


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pią 16:28, 18 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5346
Przeczytał: 38 tematów


PostWysłany: Pią 16:29, 18 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Banjankri napisał:
Obaj idą w zaparte. To pogrubione, to jest dowód Tomasza, czy Anzelma? Ty nie zgaduj o co buckowi chidziło, tylko odpowiedz.
Twierdzenie w stylu, pierdolnąl się, znacza coś tylko pod budką z piwem.


Wyrywanie kogoś z zamglenia wymaga niestety uporu. A to zdanie poniżej jest spod budki z piwem, czy nie jest?

Banjankri napisał:
Pi jest o niebo mądrzejszy od ciebie, bo zauważył że pierdolisz głupoty i je poprawił


Nadal czekam na twoje rozwiązanie zagadki w kwestii bicia chochoła przez bota odnośnie do argumentacji św. Tomasza. To nawet nie jest zagadka bo rozwiązanie miałeś już kilka razy podtykane pod sam nos. Nawet dzisiaj, a nawet przed paroma chwilami


Czyli ty też uważasz, że to jest argument Tomasza, a nie Aznelma?

Otóż skoro tylko pojmę sens nazwy: Bóg, od razu widzę, że Bóg istnieje; nazwa ta bowiem oznacza byt najwyższy, nad którym już nie ma nic takiego, co by mogło nosić to imię. Każdy zaś uznaje wyższość bytu istniejącego i w rzeczywistości i w myśli nad bytem istniejącym tylko w myśli. A ponieważ skoro tylko pojmę sens wyrazu: Bóg, natychmiast istnieje On w mojej myśli, wynika z tego, że musi także istnieć i w rzeczywistości. A więc istnienie Boga jest jasne samo z siebie - [z samego pojęcia: Bóg].

TAK/NIE - niewłaściwe skreślić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 5 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin