Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Życie bez pragnień
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Czw 10:22, 26 Paź 2023    Temat postu:

Jak widać, masz w chrześcijaństwie dwa różne przekazy. Jeden chrystusowy, drugi dorobiony po jego śmierci.
Pierwszy wymaga doświadczenia i opisuje Królestwo Niebieskie, które znajduje się tu i teraz, a drugi obiecuje zmyślone królestwo po śmierci. Ci uczniowie, którzy nie byli w stanie załapać Królestwa tu i teraz, nie mieli wyjścia tylko zracjonalizować sobie swoją porażkę, przesuwając je tam, gdzie jest nieweryfikowalne. Pierwszy przekaz praktycznie zupełnie się zatracił, mając jedynie przebłyski w formie osobistych doświadczeń mistyków, a z drugiego zrobiono maszynę społeczną, która została użyta do wytworzenia mentalności niewolniczej, przez co świetnie pasowała rządzenia ludem i dlatego została zaadoptowana na szeroką skalę.
Religia Jezusowa ma garstkę porozsypywanych po świecie zwolenników. To co odniosło sukces, to kościelna maszyna społeczna, o ateistycznym jądrze. Właśnie o tym pisze Tomasz Polak.

"W książce System kościelny Tomasz Polak uznał chrześcijaństwo za „fantazmat”, który powstał w wyniku traumy uczniów Jezusa po fakcie jego śmierci oraz ostatecznego fiaska zapowiadanego królestwa Bożego. Wówczas dokonało się wtórne „ubóstwienie” mistrza z Nazaretu, a w perspektywie czasu coraz wyraźniejsze odejście od pierwotnego impulsu jego nauczania (zanurzonego w realiach ówczesnego judaizmu) w stronę budowy systemu kościelnego. W efekcie konstruowania nowej doktryny religijnej doszło do radykalnej reinterpretacji postaci Jezusa, która odeszła od wymiaru historycznego w stronę „świadomości sfantazmowanej”."

Pisze to nie byle ateista, ale były kapłan, który przez ponad 20 lat wykładał teologię fundamentalną w Papieskim Wydziale Teologicznym w Poznaniu, również będąc jego dziekanem. Mało kto na tym świecie wie więcej o Jezusie niż ten człowiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 10:24, 26 Paź 2023    Temat postu:

@ Hill

odnoszę się do rzeczywistości, swojego doświadczenia, a nie wierzeń Banialukiego :wink: cóż można oderwać się od "ja", to proste, tylko po co :) ?


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 10:25, 26 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:36, 26 Paź 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
Jak widać, masz w chrześcijaństwie dwa różne przekazy. Jeden chrystusowy, drugi dorobiony po jego śmierci.
Pierwszy wymaga doświadczenia i opisuje Królestwo Niebieskie, które znajduje się tu i teraz, a drugi obiecuje zmyślone królestwo po śmierci. Ci uczniowie, którzy nie byli w stanie załapać Królestwa tu i teraz, nie mieli wyjścia tylko zracjonalizować sobie swoją porażkę, przesuwając je tam, gdzie jest nieweryfikowalne. Pierwszy przekaz praktycznie zupełnie się zatracił, mając jedynie przebłyski w formie osobistych doświadczeń mistyków, a z drugiego zrobiono maszynę społeczną, która została użyta do wytworzenia mentalności niewolniczej, przez co świetnie pasowała rządzenia ludem i dlatego została zaadoptowana na szeroką skalę.
Religia Jezusowa ma garstkę porozsypywanych po świecie zwolenników. To co odniosło sukces, to kościelna maszyna społeczna, o ateistycznym jądrze. Właśnie o tym pisze Tomasz Polak.


Problem polega na tym, że nie wiemy co było autentyczne, a co dorobione, dlatego tutaj każdy będzie się kierował swoimi przekonaniami. Zgodzę się co do doświadczenia "tu i teraz", bo ono jest autentyczne i przez to pewne dla doświadczającego, reszta to już wiara, przekonania, dlatego nie jestem tu zwolenniczką jakiegoś radykalizmu, bo poza osobistym przekonaniem nie ma nic na potwierdzenie. Jedna osoba uzna Jezusa tylko za oświeconego proroka, druga za istotę nie z tego świata, która przyniosła zaawansowane duchowo nauki, to wszystko jest kwestią przekonań. Co do reszty ok, ja nie jestem kościelna/religijna, więc tu nie będę bronić religii insytucjonalnej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 10:44, 26 Paź 2023    Temat postu:

Hill, człowiek uczciwy i przyzwoity, musi wierzyć w dobre intencje drugiego, w tym też kościoła ... więc skoro straciłaś wiarę, to taki był cel tej nauki, a przynajmniej Boga :wink:

ty na szczęście wojującą ateistką nie jesteś przecież :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Czw 11:34, 26 Paź 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Problem polega na tym, że nie wiemy co było autentyczne, a co dorobione, dlatego tutaj każdy będzie się kierował swoimi przekonaniami.

Ty zakładasz, że nie wiemy. Jest cała dziedzina, która się zajmuje tymi badaniami, która jest w stanie jednolity tekst rozłożyć na czynniki pierwsze i określić chronologię edycji.
https://youtu.be/Y7ZaZc76iv4?si=u1S-5E8aVpFFv3gt

Cytat:
Zgodzę się co do doświadczenia "tu i teraz", bo ono jest autentyczne i przez to pewne dla doświadczającego, reszta to już wiara

Dlatego tak ważnym jest, aby opierać swój byt nie na wierze, a doświadczeniu.

bucek napisał:
Hill, człowiek uczciwy i przyzwoity, musi wierzyć w dobre intencje drugiego, w tym też kościoła ...

:rotfl:
Ale beszczelna demagogia. Musisz wierzyć, bo inaczej jesteś nieuczciwa i nieprzyzwoita.
Bucek, co za prostactwo.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Czw 11:38, 26 Paź 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:12, 26 Paź 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:

Ty zakładasz, że nie wiemy. Jest cała dziedzina, która się zajmuje tymi badaniami, która jest w stanie jednolity tekst rozłożyć na czynniki pierwsze i określić chronologię edycji.
https://youtu.be/Y7ZaZc76iv4?si=u1S-5E8aVpFFv3gt


Biblistyka nie daje 100% pewności, dużo zależy z jakiego punktu wychodzi biblista, bo sceptyk czy niewierzący traktuje Jezusa jako zwykłego człowieka, a wierzący jako istotę nie z tego świata, która mogła mieć wiedzę na temat Boga, życia po śmierci itp. Chodzi o to, że osoba niewierząca z góry potraktuje te nieweryfikowalne informacje jako nieprawdziwe.
A problemem jest jeszcze dodatkowo to, że NT nie jest spisany przez Jezusa, a przez ludzi, którzy pisali o Jezusie po jakimś czasie, więc różne historie mogły być zmyślone.


Banjankri napisał:

Dlatego tak ważnym jest, aby opierać swój byt nie na wierze, a doświadczeniu.


Z pewnością osobiste doświadczenie jest najpewniejszym co mamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 89 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:39, 26 Paź 2023    Temat postu:

Tomasz Polak napisał:
"W książce System kościelny Tomasz Polak uznał chrześcijaństwo za „fantazmat”, który powstał w wyniku traumy uczniów Jezusa po fakcie jego śmierci oraz ostatecznego fiaska zapowiadanego królestwa Bożego. Wówczas dokonało się wtórne „ubóstwienie” mistrza z Nazaretu, a w perspektywie czasu coraz wyraźniejsze odejście od pierwotnego impulsu jego nauczania (zanurzonego w realiach ówczesnego judaizmu) w stronę budowy systemu kościelnego. W efekcie konstruowania nowej doktryny religijnej doszło do radykalnej reinterpretacji postaci Jezusa, która odeszła od wymiaru historycznego w stronę „świadomości sfantazmowanej”."


Ale brednie. Żadna "teoria traumy" nie jest w stanie wyjaśnić nagłej przemiany uczniów ze zrezygnowanych sceptyków w fanatyków idei zmartwychwstania, którzy szerzyli to po całym ówczesnym świecie aż do męczeńskiej śmierci. Nikt nie umiera za coś o czym wie, że to jest kłamstwo, tylko dlatego, że miał przez chwilę deprechę i chciał sobie poprawić samopoczucie. To jest nonsens. Wszystkie ruchy mesjańskie z I wieku w Palestynie, którym zamordowano mesjasza (na przykład ruch Bar Kochby), po śmierci swego przywódcy rozpierzchły się i nikt nie zaczynał nagle rozpowiadać, że ich mesjasz zmartwychwstał, tylko dlatego, żeby sobie poprawić samopoczucie. Nie ma ani jednego przypadku sytuacji gdy ktoś w wyniku straty bliskiej osoby zaczyna nagle dla poprawy sobie samopoczucia wszystkim wokół rozpowiadać, że widział tę osobę jako zmartwychwstałą, rozmawiał z nią i dotykał, a nawet byłby w stanie umrzeć za to. Ani jednego takiego przypadku. A nawet gdyby taki jeden przypadek się znalazł, to nie ma takich przypadków w wymiarze zbiorowym. "Teoria traumy" w ogóle nie tłumaczy tego, że wiele osób widziało zmartwychwstałego Jezusa niezależnie od siebie, w wielu miejscach, widzieli go także sceptycy, którzy za Jego życia w Niego nie wierzyli (Jakub, Paweł). Paweł zaledwie kilka lat po ukrzyżowaniu Jezusa pisze do Koryntian, że Jezusa po zmartwychwstaniu widziało 500 osób (1 Kor 15,6). I to nie było tak, że Paweł sobie tylko coś chlapnął, bo zachęca Koryntian do sprawdzenia tego i do tego Koryntianie byli do Pawła wrogo nastawieni. W takiej sytuacji nie pisze się do kogoś głupot i co tylko komu ślina na język przyniesie. Poza tym "teoria traumy" w ogóle nie tłumaczy czemu grób był pusty. A że grób był pusty to przyznają nawet niewierzący badacze początków chrześcijaństwa, tacy jak Michael Grant:

„Jeśli zastosujemy te same kryteria, które stosujemy wobec innych starożytnych źródeł pisanych, musimy przyjąć, że istnieją silne i przekonywujące dowody skłaniające do wniosku, że grób ten faktycznie znaleziono pustym” (Michael Grant, Jesus: An Historian’s Review of the Gospels, New York 1977, s. 176)

Tak więc "teoria traumy" jest tylko takim sobie marnym pretekstem, niespójnym nonsensem i wyparciem faktów, takim samym jak "teoria halucynacji", która jest jeszcze głupsza i jest jeszcze większym niespójnym nonsensem i wyparciem faktów. Cała ta rzekoma "trauma" uczniów to w sumie taka bujda na resorach. Do oszusta ma się pretensję a nie traumę z powodu jego śmierci

Poza tym była już dyskusja na forum na temat głupot wypisywanych przez Tomasza Polaka odnośnie tego zagadnienia:

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/wyjasnienia-naturalistow,22751-50.html#713441


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pią 0:14, 27 Paź 2023, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Czw 15:42, 26 Paź 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Ale brednie. Żadna "teoria traumy" nie jest w stanie wyjaśnić nagłej przemiany uczniów ze zrezygnowanych sceptyków w fanatyków idei zmartwychwstania, którzy szerzyli to po całym ówczesnym świecie aż do męczeńskiej śmierci. Nikt nie umiera za coś o czym wie, że to jest kłamstwo, tylko dlatego, że miał przez chwilę deprechę i chciał sobie poprawić samopoczucie.

Twoja apologetyka opiera się o słabe widzimisię, nie masz nawet jak startować do analiz Polaka, który te twoje "argumenty" poznawał jeszcze w seminarium.
Nie masz do tego predyspozycji, bo jesteś typem człowieka, który nie potrafi myśleć analitycznie. Ty łapiesz akapit i wyciągasz wnioski podyktowane twoim chciejstwem, a nie pytasz o podstawy takiego twierdzenia. Ja, chociaż nie jestem katolikiem, kiedyś byłęm i słuchałem wykładów Węcławskiego (wcześniejsze nazwisko Tomaka Polaka), bo chciałem zrozumieć co mówi i czy to ma sens. Miało, i raz zrozumiane, nie może być ze świadomości wymazane, dlatego późniejsza jego apostazja była czymś bardzo naturalnym i świadczącym o wewnętrznej spójności i silnym kręgosłupie moralnym tego człowieka. Każdy, kto ma wystarcząjąco inteligencji i determinacji do zgłębiania tego tematu, dojdzie do podobnych wniosków. Ci, którzy nie mają dedytakcji, ale mają inteligencję, zostaną niedzielnymi katolikacji. Ci, co nie mają inteliengji, a mają determinację, zostaną fanatykami, jak ty.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Czw 15:43, 26 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Czw 15:50, 26 Paź 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Banjankri napisał:

Dlatego tak ważnym jest, aby opierać swój byt nie na wierze, a doświadczeniu.


Z pewnością osobiste doświadczenie jest najpewniejszym co mamy

Czyli, wracając do początku naszej dyskusji, sens i cel ludzkiego istnienia powinien opierać się na doświadczeniu w teraźniejszości, a nie fantazmacie z przyszłości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:00, 26 Paź 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:

Czyli, wracając do początku naszej dyskusji, sens i cel ludzkiego istnienia powinien opierać się na doświadczeniu w teraźniejszości, a nie fantazmacie z przyszłości.


Tak, ale jak komuś robi dobrze na głowę, to, że sobie może gadać do Boga, który jest Miłością i nadzieja, że kiedyś będzie fruwał w niebie z aniołkami jako swoje "ja", a przynajmniej jego część :P, to nie ma to żadnego szkodliwego wpływu na życie i rozwój "tu i teraz", jest to jakiś dodatek, wiara, coś drugorzędnego po doświadczeniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 89 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:05, 26 Paź 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
fedor napisał:
Ale brednie. Żadna "teoria traumy" nie jest w stanie wyjaśnić nagłej przemiany uczniów ze zrezygnowanych sceptyków w fanatyków idei zmartwychwstania, którzy szerzyli to po całym ówczesnym świecie aż do męczeńskiej śmierci. Nikt nie umiera za coś o czym wie, że to jest kłamstwo, tylko dlatego, że miał przez chwilę deprechę i chciał sobie poprawić samopoczucie.

Twoja apologetyka opiera się o słabe widzimisię, nie masz nawet jak startować do analiz Polaka, który te twoje "argumenty" poznawał jeszcze w seminarium.
Nie masz do tego predyspozycji, bo jesteś typem człowieka, który nie potrafi myśleć analitycznie. Ty łapiesz akapit i wyciągasz wnioski podyktowane twoim chciejstwem, a nie pytasz o podstawy takiego twierdzenia. Ja, chociaż nie jestem katolikiem, kiedyś byłęm i słuchałem wykładów Węcławskiego (wcześniejsze nazwisko Tomaka Polaka), bo chciałem zrozumieć co mówi i czy to ma sens. Miało, i raz zrozumiane, nie może być ze świadomości wymazane, dlatego późniejsza jego apostazja była czymś bardzo naturalnym i świadczącym o wewnętrznej spójności i silnym kręgosłupie moralnym tego człowieka. Każdy, kto ma wystarcząjąco inteligencji i determinacji do zgłębiania tego tematu, dojdzie do podobnych wniosków. Ci, którzy nie mają dedytakcji, ale mają inteligencję, zostaną niedzielnymi katolikacji. Ci, co nie mają inteliengji, a mają determinację, zostaną fanatykami, jak ty.


Z tego, że ktoś coś wyparł tak jak ty absolutnie nie wynika, że uzasadnił jakąkolwiek swoją rację w tym temacie. Odleciałeś w pustą paplaninę ad personam i nie byłeś w stanie odnieść się do ani jednego mojego argumentu, co widać choćby po tym, że to po prostu wyciąłeś (czyli wyparłeś). Wiedziałem, że polegniesz nim dyskusja na argumenty się w ogóle zacznie. Tak samo poległeś w poprzedniej dyskusji o zmartwychwstaniu:

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/wyjasnienia-naturalistow,22751-50.html#713441

Nawet anbuś (ateista) cię tam orał. Tak więc nie jesteś w stanie uwiarygodnić "teorii traumy". I nic dziwnego, gdyż jest to piramidalny nonsens
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Czw 16:23, 26 Paź 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Banjankri napisał:

Czyli, wracając do początku naszej dyskusji, sens i cel ludzkiego istnienia powinien opierać się na doświadczeniu w teraźniejszości, a nie fantazmacie z przyszłości.


Tak, ale jak komuś robi dobrze na głowę, to, że sobie może gadać do Boga, który jest Miłością i nadzieja, że kiedyś będzie fruwał w niebie z aniołkami jako swoje "ja", a przynajmniej jego część :P, to nie ma to żadnego szkodliwego wpływu na życie i rozwój "tu i teraz", jest to jakiś dodatek, wiara, coś drugorzędnego po doświadczeniu.

Ma diametralne znaczenie.
fedor napisał:
..

Nie zasługujesz nawet na komentarz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 89 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:28, 26 Paź 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:

fedor napisał:
..

Nie zasługujesz nawet na komentarz.


Wymiękłeś nim dyskusja w ogóle się rozpoczęła. No cóż, twoje prawo. Przymusu dyskutowania nie ma
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5611
Przeczytał: 63 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:35, 26 Paź 2023    Temat postu:

Powinien być przymus usuwania trolli z DR, bo zaniżają poziom
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 89 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:47, 26 Paź 2023    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Powinien być przymus usuwania trolli z DR, bo zaniżają poziom


Wtedy poleciałbyś stąd pierwszy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:45, 27 Paź 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:

Ty zakładasz, że nie wiemy. Jest cała dziedzina, która się zajmuje tymi badaniami, która jest w stanie jednolity tekst rozłożyć na czynniki pierwsze i określić chronologię edycji.
https://youtu.be/Y7ZaZc76iv4?si=u1S-5E8aVpFFv3gt


Wzięłam się za to, bardzo ciekawe. Na kanale naukowym na YT są też wypowiedzi historyka Roberta Wiśniewskiego o początkach Kościoła, jeśli Cię to interesuje.

edit:

w 43 minucie porusza m.in ten temat, który jest współcześnie tak dobrze widoczny u wielu katolików, nawet tutaj na forum dość często poruszany

cytat:

"Narastający rozdźwięk między instytucjonalnym porządkiem kościoła, a doświadczeniem i wrażliwością ludzi pozostających nadal w kręgu jego oddziaływania"


Ostatnio zmieniony przez Hill dnia Pią 8:16, 27 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21627
Przeczytał: 135 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:29, 29 Paź 2023    Temat postu:

I co z tego wyniknie??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5915
Przeczytał: 81 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:06, 29 Paź 2023    Temat postu:

Z czego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 8 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin