Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Życie - początek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pon 17:45, 09 Maj 2011    Temat postu:

Jeśli mnie cytujesz, podaj proszę pełne cytaty, bo nie wiem do czego się odnosisz. Quote !

Cytat:
A gdzie jest niewiedza?

Na końcu strony 15-tej.


Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Pon 17:46, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:48, 09 Maj 2011    Temat postu:

Cytat:
Na końcu strony 15-tej.


Ktoś też tam jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pon 17:49, 09 Maj 2011    Temat postu:

To spytaj go kim jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:53, 09 Maj 2011    Temat postu:

Wolałbym zapytać, co to jest niewiedza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pon 17:59, 09 Maj 2011    Temat postu:

Nie wiesz ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:13, 09 Maj 2011    Temat postu:

Oczywiście, że wiem - jest to określenie używane przez pseudo-buddystów w znaczeniu "coś niedobrego" i w celu zdyskredytowania wolnej woli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pon 18:59, 09 Maj 2011    Temat postu:

Cytat:
Oczywiście, że wiem

To po co pytasz ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystkon




Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lądek Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:26, 09 Maj 2011    Temat postu:

Johnny99 - słuszne uwagi - skoro już rozmawiamy na temat to uprośćmy.

Nie ma niewiedzy.

W rzeczywistości jest wyłącznie ukształtowana wielowartościowa logika, która ukształtowała się naturalnie z samych praw tylko. Logika wyraża się w złożonym działaniu rzeczywistości. Wielowartościowa logika zbudowana jest na wielu warstwach logik prostych. Każda warstwa logiki jest w pełni zdeterminowana łącznie z tą najwyższą.

W wielowartościowej logice wykształciły się pojęcia "ja jestem", "może", "nie wiem", "mogę", "decyduję", "chcę", "nie chcę" itd. Działanie tych pojęć jest skutkiem wielowartościowej logiki. Działanie tych pojęć jest zdeterminowane jak cała logika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystkon




Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lądek Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:53, 09 Maj 2011    Temat postu:

Barah pokpiłeś zupełnie sprawę moich wymiarów logicznych. Wg tego operujesz tylko w jednym systemie logicznym. Próbujesz opisać całą rzeczywistość w jednym tylko systemie logicznym. Zatrzymujesz się na pustce i konceptach.

Czemu miałbym uwierzyć w to, że logika jest w stanie kształtować się wyłącznie w oparciu o naszą przestrzeń logiczną z określoną przestrzenią, czasem, grawitacją, czy przyczynowo-skutkowym ciągiem itd.

Skoro sam proponowałeś, że prawa, które nas obowiązują mają swoje przyczyny - to czemu nie zakładasz, że logika może się tak samo kształtować na poziomie przyczyn naszych praw.

Rzeczywistość w takim wymiarze logicznym byłaby zupełnie inna i nie byłoby tam naszych praw - byłby inne prawa. Nie byłoby przyczyn ani skutków, nie byłoby czasu ani przestrzeni.
Nie możesz przypisywać wartości z naszego wymiaru logicznego do źródła praw, które kształtują logiki w naszym wymiarze.
Nie możesz przypisywać przyczyny do źródła praw - to jest nadużycie.
Nie jesteś w stanie pojąć natury tych praw w naszej logice.

Dla mnie wystarczająco przekonujące jest to, że jestem w stanie sobie wyobrazić istnienie innych wymiarów logicznych żeby dojść do wniosku, że ani przyczyna ani czas ani przestrzeń istniejące wyłącznie w naszym wymiarze logicznym nie są w stanie oddziaływać na źródło, z którego pochodzą.

W innym wymiarze logicznym, ukształtowana logika przypisywałaby zupełnie inne wartości do źródła praw kształtujących ten wymiar. To również nie byłoby właściwe.

Nasz wymiar logiczny nie wyczerpuje całej rzeczywistości.
Logika niedostrzegalna dla nas może się ukształtować wszędzie. W tym co my nazywamy falą, w tym co jest przyczyną fali, na poziomie cząstek elementarnych - nie wiem.
Być może istnieją działania rzeczywistości poza czasem, które także kształtują logikę. Takiej logiki czas nie dotyczy ani przyczyna i niczego podobnego taka logika nie przypisze do źródła swoich praw.

W każdym razie to co piszesz mnie nie przekonuje.

Twierdzę, że źródło praw istnieje bez przyczyny i że kreuje całą naszą rzeczywistość. I nie możesz mieć bladego pojęcia o naturze tego źródła - bo wszystko postrzegasz przez swoją logikę i poza nią nie wychodzisz.

I nie mów mi, żebym nie szukał Boga, lepiej mi sensownie zaprzecz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pon 20:56, 09 Maj 2011    Temat postu:

Cytat:
W rzeczywistości jest wyłącznie ukształtowana wielowartościowa logika

Ładnie powiedziane, pochwalam. Miałem dzisiaj pisać o nawarstwianiu się konceptów, ale widzę, że nie ma po co. O sensowności pojęć można mówić jedynie w obszarze danej warstwy. Dlatego czytanie wierszy psu nie ma sensu, ich sens pojawia się dopiero w wyższych warstwach.
Johnny czepia się wszystkich pojęć, odkąd sprowadziłem go do niższych warstw, w których pojęcia te nie mają żadnego sensu. Nie można patrzeć na pojęcia "z dołu", a jedynie z "góry". Największym błędem jest przesuwanie "siebie" między tymi warstwami. Kryston, właśnie ty, w pewnym momencie zrobiłeś coś takiego. Przesunąłeś siebie do niższych warstw gdzie wszystko zdawało się beznadziejne dla "ja", które pozostawiłeś jednak w formie wyższych konstruktów. Gdybyś razem z tym przesunięciem, rozłożył swoje "ja" na prostsze konstrukty, nie miałbyś tego problemu. To się w buddyzmie nazywa medytacją samadhi. Przez osiem wydzielonych poziomów (jhany), odłącza się kolejne elementy, aż do stanu "ani percepcji, ani nie percepcji".

Cytat:
Barah pokpiłeś zupełnie sprawę moich wymiarów logicznych. Wg tego operujesz tylko w jednym systemie logicznym. Próbujesz opisać całą rzeczywistość w jednym tylko systemie logicznym. Zatrzymujesz się na pustce i konceptach.

Jak pisałem posta, to jeszcze twojego nie było. Twoje zarzuty są nietrafione.

Cytat:
Nie możesz przypisywać przyczyny do źródła praw - to jest nadużycie.

Źródło, to przyczyny. Nie można tego rozdzielić.

Cytat:
W innym wymiarze logicznym, ukształtowana logika przypisywałaby zupełnie inne wartości do źródła praw kształtujących ten wymiar.

Mnie wartości nie interesują, a właśnie istnienie źródła, przyczynowość.

Cytat:
Być może istnieją działania rzeczywistości poza czasem, które także kształtują logikę.

"Kształtuje", więc wpływa na, więc jest przyczyną... Kręcisz się w miejscu.

Cytat:
I nie mów mi, żebym nie szukał Boga, lepiej mi sensownie zaprzecz.

Już to zrobiłem, ale przegapiłeś.


Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Pon 21:06, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystkon




Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lądek Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:16, 09 Maj 2011    Temat postu:

Kształtuje - rzeczywiście mój błąd.
Czyli Boga znowu nie ma :).
Co nie umniejsza rangi odnalezienia przeze mnie kolejnego wymiary :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystkon




Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lądek Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:24, 09 Maj 2011    Temat postu:

Jednak logika wskazuje na to, że coś jednak istnieje.
Gdyby wszystko było puste w nieskończoność - nie byłoby logiki.
Jak to wyjaśniasz.


Ostatnio zmieniony przez krystkon dnia Pon 21:25, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pon 21:30, 09 Maj 2011    Temat postu:

I pamiętaj, nie może istnieć inna logika od naszej, która kształtowałaby, czy tworzyła naszą. Wtedy bowiem, nasza powstawałaby wbrew tamtej.

Wracając na ziemię, a może nie zupełnie. Naukowcy, a głównie kosmolodzy mają problem ze stałą kosmologiczną. Jest to wartość "dostrojona" w olbrzymim stopniu. Gdyby była choć odrobinę inna, świat w takiej postaci nie mógłby powstać. Albo jakiś Pambuk to ustawił, albo istnieje, znowu, olbrzymia liczba kosmosów i w naszym, stała kosmologiczna jest akurat taka. Dupa x2 :D.
Znasz już "pustkę" i możliwość, jako mechanizm rozwojowy. Pamiętasz też pewnie przykład wody rozlewającej się z kubka. Wyobraź sobie teraz, że kubek się nie przewraca, ale ma nacięcie w podstawie wielkości 10^−52 m^−2. Jeśli istnieje możliwość, woda wyleje się właśnie przez takie parametry. To nie przypadek, to nie celowe działanie, to możliwość.
Cytat:
Jednak logika wskazuje na to, że coś jednak istnieje.
Gdyby wszystko było puste w nieskończoność - nie byłoby logiki.

Pisałem o tym wielokrotnie. Niepuste rzeczy nie istnieją. Wszystko istnieje, na różnych warstwach konceptualizacji, tylko dlatego, że jest puste. Nie przypisuj pustce (o której mówimy) nieistnienia. Puste, znaczy nie posiadające immanentnej natury, a nie nieistniejące ! Istnienie, nieistnienie są pojęciami nieadekwatnymi. Na najniższym poziomie, pustka też jest pusta. To zamyka za sobą wrota konceptualizacji. Całe Vigrahavyavartani Nagarjuny jest o tym, ale niestety mam tylko po angielsku.


Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Pon 21:42, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystkon




Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lądek Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:38, 09 Maj 2011    Temat postu:

Muszę to jeszcze przemyśleć zanim wymyślę coś nowego :).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pon 21:43, 09 Maj 2011    Temat postu:

Myśl myśl, to nie boli. Możesz "prać" we mnie czym chcesz, mi to nie przeszkadza. Jak znajdziesz dziurę, to lepiej dla mnie :D. Tylko nie zasypuj banałami, bo ostatnio nie mam zbytnio czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:00, 09 Maj 2011    Temat postu:

barah napisał:
To po co pytasz ?


Bo chcę usłyszeć odpowiedź.

Cytat:
Nie można patrzeć na pojęcia "z dołu", a jedynie z "góry". Największym błędem jest przesuwanie "siebie" między tymi warstwami.


Dlaczego nie można? Co się takiego stanie? Kto zabronił?

Co to jest "błąd"?

Skoro używasz pojęć, o których sam mówisz, że nie mają sensu, to po prostu BREDZISZ. I tyle. Zaprzeczysz temu wreszcie?

Cytat:
Na najniższym poziomie, pustka też jest pusta. To zamyka za sobą wrota konceptualizacji.


Coś mi się wydaje, że na poziomie, na którym "pustka też jest pusta" powinno się chyba rozważać istotniejsze problemy niż jakąś tam "konceptualizację". Ale, jak widać, dojście do tego poziomu wcale nie redukuje w buddystach irytacji z powodu tego, że niektórzy wierzą w wolną wolę i Bozię.


Ostatnio zmieniony przez Johnny99 dnia Pon 22:04, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystkon




Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lądek Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:39, 09 Maj 2011    Temat postu:

Naprawdę nie chodzi to, że pojęcia w determinizmie tracą sens. Nie tracą go. Przecież pochodzą z determinizmu. To on je ukształtował.

Puste - to nie bez znaczenia - puste znaczy pochodzące z zewnątrz - przyjmujące inne wartości logiczne na niższym poziomie konceptualizacji.

Nie można używać pojęć z najwyżej wartościowo logiki w logice niższego rzędu. Z determinacji wynika to, że możliwość na najwyższym poziomie konceptualizacji rzeczywistości ma inną wartość logiczną w logice niższego rzędu. W efekcie możliwość ta wyraża się także w wartościach logicznych asemblera mózgu.

Głównie chodzi o to, żeby ustalić, że wszystkie pojęcia logiczne najwyższego rzędu - bóg, możliwość, losowy, nieprzewidywalny itd. pochodzą z logiki niskiego rzędu - jak w komputerze i w niższej logice przyjmują inne wartości logiczne.

Dlatego nie powinno się poszukiwać możliwości na poziomie pracy mózgu - bo jej tam nie ma - tylko starać się zrozumieć jak z prostej logiki pracy mózgu może się ukształtować możliwość w złożonej logice.

I tu już był podany przykład logiki rozmytej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Wto 5:44, 10 Maj 2011    Temat postu:

Cytat:
Bo chcę usłyszeć odpowiedź.

Odpowiedzi dostajesz cały czas i na nie nie reagujesz. Możesz oczywiście temu zaprzeczyć, ale sam dałeś dowód, że pytasz o rzeczy, na które znasz odpowiedź...
Cytat:
Co to jest "błąd"?

2+2=5
Nieadekwatne dopasowanie pojęć z wyższego rzędu, do zjawisk z niższego. Błąd pojawia się tylko na wysokim poziomie konstruktów. Zwierzęta nie popełniają błędów, chyba że w oczach ludzi. Tak samo nie robią tego rośliny, ani martwa natura. Błąd jest w pełni zdeterminowanym zjawiskiem na wyższym poziomie abstrakcji.

Cytat:
Skoro używasz pojęć, o których sam mówisz, że nie mają sensu, to po prostu BREDZISZ.

Nie mają sensu w niewłaściwym kontekście, czego oczywiście nie zrozumiałeś. Ty spokojnie możesz sobie mówić, że kometa uderzając Saturna popełnia błąd. Twoja sprawa.

Cytat:
Coś mi się wydaje, że na poziomie, na którym "pustka też jest pusta" powinno się chyba rozważać istotniejsze problemy niż jakąś tam "konceptualizację"

A twoje widzimisię oparte jest o ? Bo nie o wiedzę. Konceptualizacja jest ostatnim problemem, a na poziomie pustki nie na żadnego konstruktu, który mógłby "rozważać istotniejsze problemy". "Pustka jest pusta" to jest właśnie problem konceptualizacji i widać to gołym okiem!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystkon




Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lądek Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:46, 10 Maj 2011    Temat postu:

Jestem fanem Baraha - mogę jedynie powtarzać to co on powiedział :).

Wydaje mi się Barah, ze masz korzyść z takiego forowania bo defragmentujesz wnioski i uczysz się je uzasadniać na każdym poziomie logiki. Wg mnie z czasem twoje uzasadnienia są coraz lepsze i nie wymagają już emocjonalnego nacechowania :).

Wkrótce nastanie milczące uznanie słuszności poglądów Baraha - bo raczej nikogo poza mną nie będzie stać na to, żeby przyznać mu rację.
Łatwiej uciec do Matrixa i uznać, że nic nie wiadomo z całą pewnością i że po tym poglądzie nastanie nowy pogląd i nic tak naprawdę nie jest ważne.

Wniosek płynie z tego taki.

Znakomita większość świata jest w czarnej dupie a razem z nią większość uczestników tego forum. Jeśli ktoś potrafi temu zaprzeczyć to bardzo proszę - ale już wątpię w uzasadnienie tego.

Postuluję zmianę nazwy naszej planety z "ziemia" na "ciemnogród".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystkon




Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lądek Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:40, 10 Maj 2011    Temat postu:

Naszła mnie jeszcze kwestia odpowiedzialności karnej za naruszenia uczuć religijnych - to się raczej powinno przemianować na selekcję naturalną :)

Szacunek dla uczuć religijnych - urzeczywistnienie się możliwości w determinacji.
Pogarda dla uczuć religijnych - urzeczywistnienie się możliwości w determinacji.

Cokolwiek się wydarzy jest urzeczywistnieniem się możliwości w determinacji.

Chciałem przypisać fałsz dla szacunku dla uczuć religijnych - ale wychodzi mi paradoks. Nie mogę do tego przypisać fałszu. Mimo, że nie ma miejsca dla boga w determinizmie szacunek dla uczuć religijnych jest prawdziwy. W ogóle wszystko wydaje się prawdziwe na najwyższym poziomie abstrakcji.

Prawda i fałsz nie działa chyba na najwyższym poziomie abstrakcji. Powinno się raczej używać pojęć uzasadniony i nieuzasadniony. Słuszny i niesłuszny.

Więc prawda i fałsz w odniesieniu do określenia tego czy jest dzień czy noc czy wynik matematyczny odpowiada działaniu.
A słuszny i niesłuszny w odniesieniu do wniosków.

Ale co w odniesieniu do uczuć. Prawda i fałsz czy słuszny i niesłuszny?
Nie wiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystkon




Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lądek Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:22, 10 Maj 2011    Temat postu:

Piszesz Barah o poziomach konceptualizacji - sugerując jeśli dobrze rozumiem że wartości logiczne na jednym poziomie logicznym wyrażają się w innych wartościach na niższym poziomie. Jeden poziom wynika z drugiego.

Ja natomiast odnoszę wrażenie, że w mózgu funkcjonują równorzędne, równoległe logiki operujące na rozbieżnych wartościach logicznych. Jedna logika jest odrębna do drugiej - być może aż do poziomu asemblera. Dopiero najwyższy poziom logiczny operuje na wartościach pochodzących z rozbieżnych logik łącząc wszystko w jeden wynik.

Logika twarda operująca na wartościach "prawa i fałsz"
Logika miękka - emocjonalna operująca na wartościach "słuszne i niesłuszne".

prawda i fałsz są wg mnie wartościami operującymi w innej logice niż wartości słuszne i niesłuszne.
Gdyby jedna z tych logik była na niższym poziomie logicznym np. prawda i fałsz - decydując nie bralibyśmy tych wartości w ogóle pod uwagę. Wartość logiczna byłaby jedynie w zakresie słuszny i niesłuszny.

Ponieważ te wartości logiczne występują obok siebie w decydowaniu i równorzędnie wpływają na decyzję są na tym samym poziomie.

W logice twardej byłoby, prawda fałsz, zielony niezielony, gorący niegorący, istnieje nie istnieje, widoczny niewidoczny,

W miękkiej słusznie niesłusznie, dobrze źle, kocham nie kocham, miły niemiły.

Ostatecznym wynikiem logicznym jest decyzja.

Czy uważasz jednak, że to wszystko dzieje się w jednej logice.

W świecie pełno jest przypadków aplikacji operujących na różnych wartościach logicznych pochodzących z różnych logik komputerowych.

Wówczas nie byłoby zejścia na poziom konceptualizacji ale przejście do innego systemu konceptualizacji. Wówczas można byłoby powiedzieć, że nie można przenosić wartości logicznych z jednego systemu konceptualizacji do drugiego.

Czyli, że nie można skorelować prawdy ze słusznością - bo są kompletnie rozbieżne - wywodzące się z rozbieżnych logik.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:20, 10 Maj 2011    Temat postu:

barah napisał:
Błąd jest w pełni zdeterminowanym zjawiskiem na wyższym poziomie abstrakcji.


Skoro jest w pełni zdeterminowane, to jak może być "nieadekwantne"? Równie dobrze możesz powiedzieć, że kometa uderzająca w Saturna popełnia błąd.

Cytat:
Nie mają sensu w niewłaściwym kontekście


A w jakim mają? Od dawna domagam się odpowiedzi na to pytanie. Czy kontekst "determinizmu" jest niewłaściwy (bo w takim właśnie nie mają sensu) ??! Ja tam się z tym akurat zgadzam - ale ty??

Cytat:
Konceptualizacja jest ostatnim problemem, a na poziomie pustki nie na żadnego konstruktu, który mógłby "rozważać istotniejsze problemy".


Czyli - osiągając niepustą pustkę rozwiązujemy problem konceptualizacji, a potem wracamy do niej, by wmawiać ludziom, że koncept wolnej woli jest gorszy od konceptu determinizmu? Albo koncept Bozi od konceptu wielu Bóź?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Wto 12:28, 10 Maj 2011    Temat postu:

Cytat:
A w jakim mają? Od dawna domagam się odpowiedzi na to pytanie.

Cytat:
Nieadekwatne dopasowanie pojęć z wyższego rzędu, do zjawisk z niższego. Błąd pojawia się tylko na wysokim poziomie konstruktów. Zwierzęta nie popełniają błędów, chyba że w oczach ludzi. Tak samo nie robią tego rośliny, ani martwa natura. Błąd jest w pełni zdeterminowanym zjawiskiem na wyższym poziomie abstrakcji.


Cytat:
Czyli - osiągając niepustą pustkę rozwiązujemy problem konceptualizacji, a potem wracamy do niej, by wmawiać ludziom, że koncept wolnej woli jest gorszy od konceptu determinizmu? Albo koncept Bozi od konceptu wielu Bóź?


Sam sobie to wymyśliłeś, to sam to wyjaśniaj.


Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Wto 12:29, 10 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:34, 10 Maj 2011    Temat postu:

barah napisał:
Błąd jest w pełni zdeterminowanym zjawiskiem na wyższym poziomie abstrakcji.


Dopóki poziom abstrakcji będzie w pełni zdeterminowany, dopóty określenie "błąd" nie nabierze sensu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystkon




Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lądek Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:33, 10 Maj 2011    Temat postu:

Żadne pojęcia nie mają sensu nawet "sens". Pojęcia są tylko czynnikami powodującymi kolejny skutek. Są wynikami logicznymi w działającej logice. Są skutkiem zmiany rzeczywistości i przyczyną dalszej jej zmiany.

Każde pojęcie to tylko element ciągu przyczynowo skutkowego. Powstaje na chwilę w określonym miejscu, żeby zaraz wygasnąć.

Powstanie wyniku "błąd" w działającej logice nie różni się niczym od naturalnych wyładowań elektrostatycznych. Powstaje i znika w zmieniającej się rzeczywistości. Świeci dłużej albo krócej w zależności od pojemności kondensatora.


Ostatnio zmieniony przez krystkon dnia Wto 13:34, 10 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 16 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin