Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szach-mat który przejdzie do historii matematyki!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 96, 97, 98 ... 156, 157, 158  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:55, 19 Maj 2020    Temat postu:

Nie przypisuje moim słowom swoich znaczeń. To co tam gdzieś pytasz czy coś postuluje to się bardzo mylisz. Przeczytaj to co pisze tak jak to rozumieją normalni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14080
Przeczytał: 34 tematy


PostWysłany: Wto 19:45, 19 Maj 2020    Temat postu:

U popierdoleńca X = ~X
To chyba wystarczy, żeby spuścić jego algebrę w kiblu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 19:57, 19 Maj 2020    Temat postu:

Jaką znów algebrę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32519
Przeczytał: 42 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:49, 19 Maj 2020    Temat postu:

Czy Rafal3006 jest normalny czy też jest wariatem?
Napisz opinię na bazie niniejszego postu.

Jeśli ktokolwiek twierdzi iż zachodzi równanie:
Rafal3006 = wariat
to MUSI pokazać w niniejszym poście jedno, jedyne fałszywe prawo logiki matematycznej na gruncie KRZ tzn. udowodnić iż cokolwiek z niniejszego postu jest niezgodne z KRZ, czyli z prawami rachunku zero-jedynkowego!
Uwaga:
Gołe odpowiedzi „wariat” z definicji spływają po mnie jak woda po kaczce.

fiklit napisał:
Nie przypisuje moim słowom swoich znaczeń. To co tam gdzieś pytasz czy coś postuluje to się bardzo mylisz. Przeczytaj to co pisze tak jak to rozumieją normalni.

Bardzo proszę, opisuję jak to rozumieją ludzie normalni.
AK4 Kubusiowa teoria zdarzeń napisał:

1.3 Matematyczne związki warunków wystarczających => i koniecznych ~>

Definicja warunku wystarczającego => dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
A1: p=>q = ~p+q
##
Definicja warunku koniecznego ~> dla potrzeb rachunku zero-jedynkowego:
B1: p~>q = p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Definicja tożsamości matematycznej:
Dwa zbiory (pojęcia) p i q są matematycznie tożsame p=q wtedy i tylko wtedy są w relacji równoważności p<=>q i odwrotnie.
p=q <=> (A1: p=>q)*(B1: p~>q) = p<=>q =1
Inaczej:
p=q =0 - pojęcia są różne na mocy definicji ##

Definicja znaczka różne na mocy definicji ##
Dwa zbiory (pojęcia) są różne ma mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są matematycznie tożsame.
Matematycznie zachodzi:
(A1: p=>q = ~p+q) <=> (B1: p~>q=p+~q) =0 - równoważność fałszywa
Dlatego mamy tu znaczek różne na mocy definicji ##:
(A1: p=>q = ~p+q) ## (B1: p~>q = p+~q)

Na mocy rachunku zero-jedynkowego mamy:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>:
A: 1: p=>q = 2:~p~>~q [=] 3: q~>p = 4:~q=>~p [=] 5: ~p+q
##
B: 1: p~>q = 2:~p=>~q [=] 3: q=>p = 4:~q~>~p [=] 5: p+~q
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia



Kod:

S1 Schemat 1
             S               B          A       
       -------------       ______     ______
  -----| Żarówka   |-------o    o-----o    o----
  |    -------------                           |
  |                                            |
______                                         |
 ___    U (źródło napięcia)                    |
  |                                            |
  |                                            |
  ----------------------------------------------

Równanie logiczne jednoznacznie opisujące powyższy schemat to operator implikacji odwrotnej A|~>S:
A|~>S = ~(A1: A=>S)*(B1: A~>S) =~(0)*1 =1*1 =1

Dowód:
Wyprowadzenie definicji warunku koniecznego ~>:
1.
Robimy zdęcie układu S1 czyli jego analizę przez wszystkie możliwe przeczenia p i q zdarzeniem możliwym ~~> o definicji.

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
p~~>q = p*q =1 - wtedy i tylko wtedy gdy możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q
inaczej:
p~~>q = p*q =0

2.
Stąd mamy dla naszego schematu S1:
Kod:

                Y=?
A: A~~> S= A* S=1 - możliwe jest: wciśnięty A i świeci S
B: A~~>~S= A*~S=1 - możliwe jest: wciśnięty A i nie świeci S (~S=1)
C:~A~~>~S=~A*~S=1 - możliwe jest: nie wciśnięty A (~A=1) i nie wciśnięty S (~S=1)
D:~A~~> S=~A* S=0 - niemożliwe jest: nie wciśnięty A (~A=1) i świeci S (S=1)

Wyznaczmy funkcje logiczną Y opisująca układ S1:
Y=1 <=> A: A*S=1 lub B: A*~S=1 lub C: ~A*~S=1
Jedynki w równaniu logicznym są domyślne, możemy je pominąć nic nie tracąc na jednoznaczności.
Stąd mamy:
Y = A: A*S + B: A*~S + C: ~A*~S
Po minimalizacji mamy:
Y = A+~S

3.
Historyczny wniosek:
Układ S1 realizuje w fizyce spójnik warunku koniecznego A~>S bo:
A~>S = A+~S

4.
Dowód iż w układzie S1 spełniony jest warunek konieczny B1:
B1: A~>S =1 - wciśnięcie A jest konieczne ~> dla świecenia S
cnd

ALE!

5.
Jednoznaczny matematyczny opis układu S1 to:
A|~>S = ~(A1: A=>S)*(B1: A~>S) =~(0)*1 =1*1 =1

6.
Dowód iż warunek wystarczający => A1 jest tu fałszem:
A1: A=>S =0 - bo wciśnięcie A nie jest wystarczające => dla świecenia S
cnd

7.
Podstawmy A1: A=>S=0 i B1: A~>S=1 do matematycznych związków warunku wystarczającego => koniecznego ~>:
Kod:

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~>
dla naszego układu S1
A: 1: A=>S = 2:~A~>~S [=] 3: S~>A = 4:~S=>~A [=] 5: ~A+S =0
##
B: 1: A~>S = 2:~A=>~S [=] 3: S=>A = 4:~S~>~A [=] 5: A+~S =1
Gdzie:
## - różne na mocy definicji


Pytanie do wszystkich:
Który punkt 1 do 7 jest sprzeczny z KRZ?
Oczywistym jest że mam prawo definiować na gruncie KRZ pojęcia jeszcze nieznane ziemskim matematykom jak choćby definicję zdarzenia możliwego ~~>, czy też definicję implikacji odwrotnej |~>, bo cała reszta jest ziemskim matematykom znana - chodzi tu o definicje warunku koniecznego ~> i wystarczającego => dla układu S1 które mamy absolutnie wspólne.


Podsumowując:
Czy niniejszy post jest dziełem wariata Rafała3006, czy też człowieka normalnego Rafała3006

Czekam na opinie, szczególnie Irbisola i Idioty!

idiota napisał:
Jaką znów algebrę?

Taką jak wyżej Idioto - udowodnij że cokolwiek w niniejszym poście jest niezgodne z rachunkiem zero-jedynkowym, czyli z prawami poprawnego KRZ!

Irbisol napisał:
U popierdoleńca X = ~X
To chyba wystarczy, żeby spuścić jego algebrę w kiblu?

Napisz opinię tylko i wyłącznie na bazie niniejszego postu czy Rafal3006 jest wariatem czy jest normalny - twoje prywatne wypociny jakoby w AK zachodziło X=~X mam w (niedomówienie)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 23:31, 19 Maj 2020, w całości zmieniany 11 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 0:18, 20 Maj 2020    Temat postu:

"Czy Rafal3006 jest normalny czy też jest wariatem?"

Też mi zagadnienie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14080
Przeczytał: 34 tematy


PostWysłany: Śro 9:20, 20 Maj 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Czy Rafal3006 jest normalny czy też jest wariatem?

Czyli to ten stopień, gdzie się własnego szaleństwa nie widzi ...
Jesteś wariatem, bo u ciebie X = ~X
Sam to potwierdziłeś. A tego gówna, co nasrałeś, nikt czytał nie będzie.
A właśnie - jesteś też wariatem dlatego, że nie rozumiesz że sranie na ilość na nikim nie robi wrażenia - zwłaszcza że się wypierdalasz na najprostszych zagadnieniach, spierdalając od tematu niczym niedorozwój.
To w miarę przekrojowa analiza twojej osoby i jej dokonań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32519
Przeczytał: 42 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:33, 20 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Czy Rafal3006 jest normalny czy też jest wariatem?

Czyli to ten stopień, gdzie się własnego szaleństwa nie widzi ...
Jesteś wariatem, bo u ciebie X = ~X
Sam to potwierdziłeś. A tego gówna, co nasrałeś, nikt czytał nie będzie.
A właśnie - jesteś też wariatem dlatego, że nie rozumiesz że sranie na ilość na nikim nie robi wrażenia - zwłaszcza że się wypierdalasz na najprostszych zagadnieniach, spierdalając od tematu niczym niedorozwój.
To w miarę przekrojowa analiza twojej osoby i jej dokonań.


http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/szach-mat-ktory-przejdzie-do-historii-matematyki,15663-2400.html#526757
rafal3006 napisał:
Czy Rafal3006 jest normalny czy też jest wariatem?
Napisz opinię na bazie niniejszego postu.

Jeśli ktokolwiek twierdzi iż zachodzi równanie:
Rafal3006 = wariat
to MUSI pokazać w niniejszym poście jedno, jedyne fałszywe prawo logiki matematycznej na gruncie KRZ tzn. udowodnić iż cokolwiek z niniejszego postu jest niezgodne z KRZ, czyli z prawami rachunku zero-jedynkowego!
Uwaga:
Gołe odpowiedzi „wariat” z definicji spływają po mnie jak woda po kaczce.

Irbisol napisał:
U popierdoleńca X = ~X
To chyba wystarczy, żeby spuścić jego algebrę w kiblu?

Napisz opinię tylko i wyłącznie na bazie niniejszego postu czy Rafal3006 jest wariatem czy jest normalny - twoje prywatne wypociny jakoby w AK zachodziło X=~X mam w (niedomówienie)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:34, 20 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:44, 20 Maj 2020    Temat postu:

Nawet gdyby tamten post był bezbłędny (a nie jest) to by nie świadczyło o tym, że jesteś normalny. Dyskusja o błędach w tym poście nie ma sensu zastm.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32519
Przeczytał: 42 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:56, 20 Maj 2020    Temat postu:

fiklit napisał:
Nawet gdyby tamten post był bezbłędny (a nie jest) to by nie świadczyło o tym, że jesteś normalny. Dyskusja o błędach w tym poście nie ma sensu zastm.

Czy możesz podać link do postu o który ci chodzi?
Spróbuję jeszcze raz odpowiedzieć - mam nadzieję bardziej zrozumiale.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14080
Przeczytał: 34 tematy


PostWysłany: Śro 11:37, 20 Maj 2020    Temat postu:

Jak zwykle, gdy popierdoleńcowi się wskaże, gdzie się wysrał, to smaży jakiś post i pyta, gdzie w nim jest błąd. A kogo to, kurwa, obchodzi? Co jedno ma z drugim wspólnego?
Zawód: wieczny spierdalacz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32519
Przeczytał: 42 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:57, 20 Maj 2020    Temat postu:

Prawda miękka i twarda, prawda absolutna w logice matematycznej!

Podtytuł:
Wyjaśnienie błędu Irbisola w „obalaniu” algebry Kubusia

Irbisol napisał:
Jak zwykle, gdy popierdoleńcowi się wskaże, gdzie się wysrał, to smaży jakiś post i pyta, gdzie w nim jest błąd. A kogo to, kurwa, obchodzi? Co jedno ma z drugim wspólnego?
Zawód: wieczny spierdalacz.


Definicja miękkiej prawdy w logice matematycznej:
Miękka prawda to prawda która może zajść ale nie musi.
Istnienie miękkiej prawdy pociąga za sobą istnienie miękkiego fałszu

Przykład:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1 - chmury są konieczne ~> dla deszczu
LUB
B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P=CH*~P =1 - możliwy jest przypadek „są chmury” i „nie pada”

Chwilą czasową jest w powyższym przypadku cały jutrzejszy dzień.
Zauważmy, że:
W dniu dzisiejszym w czasie przyszłym obie jedynki są miękkimi jedynkami pociągającymi za sobą miękkie zera.
Dopóki jesteśmy dzisiaj i nie znamy przyszłości w przypadku zdań A i B możemy mówić o miękkich jedynkach pociągających za sobą miękkie fałsze.
Czyli:
A: Jeśli jutro zajdzie zdarzenie A: CH*P =1 to zdarzenie B będzie fałszem B: CH*~P=0
i odwrotnie:
B: Jeśli jutro zajdzie zdarzenie B: CH*~P=1 to zdarzenie A będzie fałszem A: CH*P =0

Definicja twardej prawdy:
Twarda prawda to prawda niezależna od funkcji czasu obowiązująca od minus do plus nieskończoności.

Przykład:
Kontynuujemy dalsze możliwe przypadki związane ze zdaniami A i B (miękkie jedynki)
.. a jeśli jutro nie będzie pochmurno?
Prawo Kubusia:
A: CH~>P = C: ~CH=>~P
stąd mamy:
C.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na 100% => nie będzie padało
~CH=>~P =1 - twarda jedynka
To jest twarda prawda niezależna od funkcji czasu, to zdarzenie jest zawsze prawdziwe w naszym Wszechświecie od minus do plus nieskończoności.
Prawdziwy warunek wystarczający C:~CH=>~P =1 wymusza fałszywy kontrprzykład D
D.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to może ~~> padać
~CH~~>P =~CH*P =0 - twarde zero
Zdarzenie wykluczone od minus do plus nieskończoności, nie ma najmniejszych szans aby zdarzenie D kiedykolwiek zaszło na planecie Ziemia w przedziale czasowym od minus do plus nieskończoności.

Prawo Kobry dla zdarzeń:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania warunkowego „Jeśli p to q” jego prawdziwość przy kodowaniu zdarzeniem możliwym ~~>.
Innymi słowy:
Jeśli prawdziwe jest zdanie kodowane warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> to na 100% prawdziwe jest to samo zdanie kodowane zdarzeniem możliwym ~~> (odwrotnie nie zachodzi)

Na mocy prawa Kobry powyższą analizę możemy rozpisać w zdarzeniach możliwych ~~>.

Definicja zdarzenia możliwego ~~>:
p~~>q = p*q =1 - możliwe jest jednoczesne zajście zdarzeń p i q
inaczej:
p~~>q = p*q =0

Stąd mamy tabelę zdarzeń możliwych które mogą zajść jutro:
Kod:

A: CH~~> P= CH* P=1 - możliwe jest zdarzenie „są chmury” i „pada”
B: CH~~>~P= CH*~P=1 - możliwe jest zdarzenie „są chmury” i „nie pada”
C:~CH~~>~P=~CH*~P=1 - możliwe jest zdarzenie „nie ma chmur” i „nie pada”
D:~CH~~> P=~CH* P=0 - niemożliwe jest zdarzenie „nie ma chmur” i „pada”

Zauważmy, że:
1.
Na planecie Ziemia zdarzenie D nie jest możliwe, nigdy nie zaszło i nigdy nie zajdzie.
2.
Zdarzenia ABC są wzajemnie rozłączne zarówno fizycznie jak i matematycznie.
Dowód matematycznej rozłączności zdarzeń ABC:
A*B = (CH*P)*(CH*~P) =[] =0
A*C = (CH*P)*(~CH*~P)=[] =0
B*C=(CH*~P)*(~CH*~P)=[] =0
3.
Z powyższego wynika że jeśli jutro zajdzie którekolwiek ze zdarzeń możliwych ABC (prawda absolutna) to pozostałe dwa zdarzenia będą fałszem absolutnym … i w tym momencie logika matematyczna kończy swoją działalność, bo znamy rozstrzygnięcie i nie jesteśmy w stanie zmienić zaistniałego faktu na gruncie logiki matematycznej.

Przykładowo:
Załóżmy, że jest pojutrze i zaszło znane nam zdarzenie w Warszawie:
CH*~P =1 - wczoraj było pochmurno i nie padało
W tym przypadku wyłącznie linia B będzie prawdą absolutną, pozostałe linie będą fałszem absolutnym.

Dowód:
Z założenia wiemy że:
CH~~>~P = CH*~P =1 - wczoraj w Warszawie było pochmurno i nie padało
Na mocy tego założenia nasza tabela prawdy dla znanej i zdeterminowanej przeszłości wygląda tak:
Kod:

A: CH~~> P= CH* P=0 - wczoraj były chmury i padało
B: CH~~>~P= CH*~P=1 - wczoraj były chmury i nie padało
C:~CH~~>~P=~CH*~P=0 - wczoraj nie było chmur i nie padało
D:~CH~~> P=~CH* P=0 - niemożliwe jest zdarzenie „nie ma chmur” i „pada”

Zdarzenie B miało miejsce w Warszawie.
Zauważmy, że nie wszyscy muszą wiedzieć jaka pogoda w dniu wczorajszym w Warszawie, bo w Szczecinie mogła być inna.
Tylko i wyłącznie dla mieszkańców Szczecina, którzy nie znają prawdy absolutnej o pogodzie w Warszawie logika matematyczna działa dalej i sensowna.
Innymi słowy, jeśli nie znamy rozstrzygnięcia to logika wznawia swoją działalność identyczną serią zdań jak wyżej, tylko zapisaną w czasie przeszłym.

Definicja prawdy absolutnej:
Prawda absolutna to znany FAKT który nie ma szans przejścia w fałsz.

Przykład:
Nasze zdarzenie w Warszawie:
B: CH~~>~P =CH*~P =1 - znamy zaistniały FAKT, w Warszawie było pochmurno i nie padało
Czasu nie da się cofnąć i tego FAKTU nawet Bóg nie jest w stanie zmienić.

Definicja fałszu absolutnego:
Fałsz absolutny to znany FAKT który nie ma szans stać się prawdą
W momencie zaistnienia powyższej prawdy absolutnej na terenie Warszawy wszystkie pozostałe, możliwe zdarzenia tj. A i C stają się fałszami absolutnymi. Znanych faktów nie jesteśmy w stanie zmienić bo czasu nie da się cofnąć.

Na czym polega trywialny błąd Irbisola?

Mam nadzieję, że nasz dzielny Irbisol już zrozumiał swój błąd!
Czy rozumiesz Irbisolu dlaczego twój „dowód” obalenia algebry Kubusia to gówno-dowód?
TAK/NIE

Podpowiedź:
Irbisol zna prawdę absolutną, z czego wynika że w świecie Irbisola logika przestaje działać, bo zna prawdę absolutną!
Natomiast człowiek A i człowiek B stojący przy swoich przyciskach A i B
nie znają prawdy absolutnej i z ich punktów odniesienia logika dalej działa WSPANIALE!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 16:16, 20 Maj 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14080
Przeczytał: 34 tematy


PostWysłany: Śro 16:06, 20 Maj 2020    Temat postu:

Popierdoleńcu - sam przyznałeś, że u ciebie X = ~X
Wypierdalaj ze swoim gównem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32519
Przeczytał: 42 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:30, 20 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
Popierdoleńcu - sam przyznałeś, że u ciebie X = ~X
Wypierdalaj ze swoim gównem

Odpowiedź gdzie robisz błąd dostałeś w moim poście wyżej.

Łopatologicznie masz tak:
Dwóch detektyw szuka mordercy oczywiście z wykorzystaniem logiki matematycznej.

Odpowiedz na proste pytanie:
Po chuj im jakakolwiek logika prowadząca do złapania mordercy jak tego mordercę złapią, czyli znają prawdę absolutną: X jest mordercą.

Ty robisz to samo:
Zakładasz że znasz prawdę absolutną A=1 i B=0, ale tej prawdy nie zna żaden z ludzików, ani A, ani B.
Z punktu widzenie ludzików nie znających prawdy absolutnej logika nadal działa doskonale, ale z twojego punktu odniesienia gdzie znasz prawdę absolutną NIE MA już żadnej logiki matematycznej, bo ty znasz prawdę absolutną A=1 i B=0 - weź se poczytaj post wyżej i nie pierdól mi dalej swoich BREDNI o obaleniu czegokolwiek - swoje gówno żeś obalił, bo to twoja logika działa na stałych binarnych o znanej wartości, natomiast algebra Kubusia działa tylko i wyłącznie na zmiennych binarnych czyli z zakazem znajomości zaistniałych faktów, czyli nie wolno ci znać prawdy absolutnej - z twojego punktu odniesienia gdzie znasz prawdę absolutną, nie ma już żadnej logiki matematycznej, bo po chuj ci ona - czy zlokalizujesz dzięki niej w jakim stanie są aktualnie przyciski A i B, skoro doskonale wiesz że A=1 i B=0?
Gówno zlokalizujesz bo ty znasz prawdę absolutną A=1 i B=0 której w twojej bajce ludziki A i B nie znają.
Czekami kiedy zaczniesz czytać ze zrozumieniem i pytać czego nie rozumiesz, zamiast bełkotać to TWOJE gówno X=~X, kompromitujące cię jako matematyka.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 16:37, 20 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32519
Przeczytał: 42 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:43, 20 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
Popierdoleńcu - sam przyznałeś, że u ciebie X = ~X
Wypierdalaj ze swoim gównem


Kwadratura koła dla tłuczka zwanego Irbisolem:
Wiesz że przyciski są ustawione w takim położeniu:
A=1 i B=0
Zademonstruj swoją gówno-logikę, czyli pokaz jak ona działa z twojego punktu odniesienia gdzie wiesz tylko tyle że A=1 i B=0 i tej wiedzy nie wolno ci tyknąć .. czyli nie masz prawa założyć że przyciski mogą być w jakimkolwiek innym położeniu.

Czas START!
Czy wszyscy widzą kosmiczną głupotę tłuczka?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 16:44, 20 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14080
Przeczytał: 34 tematy


PostWysłany: Śro 17:42, 20 Maj 2020    Temat postu:

Jaką logikę, popierdoleńcu?
Ty sam rozumiesz, o co pytasz?

Jedyne twoje odniesienie do dowodu sprzeczności w twoim gównie polegało na zakwestionowaniu stwierdzenia, że X jest sprzeczne z ~X.
W 5 zdaniach ci to przedstawiłem, a ty pierdolisz megabajty chuj wie o czym - bez odniesienia się do tego, co napisałem. Leżycie i kwiczycie - jak sam już zauważyłeś wielokrotnie.
Jedyne, co potrafisz, popierdoleńcu, to zadawać pytania w nieskończoność. Masz bronić swojego gówna, a ty tylko zadajesz pytania.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Śro 17:42, 20 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32519
Przeczytał: 42 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:05, 20 Maj 2020    Temat postu:

Irbisol napisał:
Jaką logikę, popierdoleńcu?
Ty sam rozumiesz, o co pytasz?

Jedyne twoje odniesienie do dowodu sprzeczności w twoim gównie polegało na zakwestionowaniu stwierdzenia, że X jest sprzeczne z ~X.
W 5 zdaniach ci to przedstawiłem, a ty pierdolisz megabajty chuj wie o czym - bez odniesienia się do tego, co napisałem. Leżycie i kwiczycie - jak sam już zauważyłeś wielokrotnie.
Jedyne, co potrafisz, popierdoleńcu, to zadawać pytania w nieskończoność. Masz bronić swojego gówna, a ty tylko zadajesz pytania.

Nie chce mi się szukać, ale cos mi się przypomina że ty w logice matematycznej rozróżniasz przyszłość, teraźniejszość i przeszłość?
Jesli tak, to jest wystarczający powód byś swoja logikę do kibla spuścił.
W logice matematycznej mogą być tylko dwie wartości przyszłość i przeszłość, a teraźniejszość to niekończenie cienka linia czasu oddzielająca przyszłość od przeszłości.
Jeśli rzeczywiście w twojej logice są tu trzy stany (przyszłość, przeszłość, teraźniejszość), to ja się pytam co za debil to wymyślił?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 20:08, 20 Maj 2020    Temat postu:

Niezły lot...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32519
Przeczytał: 42 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:27, 20 Maj 2020    Temat postu:

idiota napisał:
Niezły lot...

W języku potocznym człowiek widzi czas teraźniejszy jako przedział czasowy +/-x od nieskończenie cienkiej linii oddzielającej przyszłość od przeszłości.
Matematycznie jednak teraźniejszości być nie może bo byśmy mieli trzy wartości logiczne przyszłość, teraźniejszości, przeszłość, a w logice matematycznej zawsze i wszędzie mamy tylko dwie wartości logiczne 0/1
Matematycznie jest tak:
Przyjmijmy:
1=przyszłość
0=przeszłość
A.
nie przyszłość = przeszłość
~(1)=0
B.
nie przeszłość = przyszłość
~(0)=1

Nie ma tu miejsca na trzecią wartość logiczną "teraźniejszość".

Spróbujmy upchać gdzieś ta teraźniejszość:
C.
nie przyszłość = teraźniejszość+przeszłość
~(1) = teraźniejszość +0
D.
nie przeszłość = teraźniejszość+przyszłość
~(0) = teraźniejszość + 1

Doskonale tu widać logiczną sprzeczność, nie da się w logice matematycznej "upchać" teraźniejszości


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 20:39, 20 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14080
Przeczytał: 34 tematy


PostWysłany: Śro 21:53, 20 Maj 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
W logice matematycznej mogą być tylko dwie wartości przyszłość i przeszłość, a teraźniejszość to niekończenie cienka linia czasu oddzielająca przyszłość od przeszłości.


Co za posraniec ...
Czyli wszystkie zadania typu "Jaś ma 4 jabłka, a Małgosia 9" są matematycznie niepoprawne ...

Jestem tu tylko dlatego, żeby zobaczyć, jakiego jeszcze większego debila będziesz z siebie robił. Zawsze mam wrażenie, że sięgnąłeś dna - i zawsze się mylę - tam niżej jeszcze coś jest i ty to odkrywasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 21:58, 20 Maj 2020    Temat postu:

No dyć mówię - pojebało go dokumentnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32519
Przeczytał: 42 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 4:01, 21 Maj 2020    Temat postu:

Ziemska "logika" matematyczna = tragedia
.. bo zajmuje się liczeniem elementów w zbiorze.

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
W logice matematycznej mogą być tylko dwie wartości przyszłość i przeszłość, a teraźniejszość to niekończenie cienka linia czasu oddzielająca przyszłość od przeszłości.


Co za posraniec ...
Czyli wszystkie zadania typu "Jaś ma 4 jabłka, a Małgosia 9" są matematycznie niepoprawne ...

Jestem tu tylko dlatego, żeby zobaczyć, jakiego jeszcze większego debila będziesz z siebie robił. Zawsze mam wrażenie, że sięgnąłeś dna - i zawsze się mylę - tam niżej jeszcze coś jest i ty to odkrywasz.

Ostatnie zdanie dodałem do ulubionych cytatów, będących dowodem, z jakim betonem algebra Kubusia musiała się zmierzyć, zanim dotarła do serc ziemskich matematyków, bo to że tak się koniec końców stanie, to absolutnie pewne:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/paradoks-warunku-wystarczajacego,3164-25.html#309843

To wytłuszczone to matematyka klasyczna, ale to nie jest logika matematyczna!
Twoje wytłuszczone zdanie nigdy nie leżało obok czegoś takiego jak „logika matematyczna” bo masz zdeterminowaną zawartość obu koszyków J=4 i M=9 i logika matematyczna nie jest ci do niczego potrzebna.
To tak, jakbyś używał logiki matematycznej do ścigania mordercy którego znasz, albo używał logiki matematycznej do rozstrzygnięcia „Czy Kopernik była kobietą?”

Logika matematyczna to pytania o relację między ilością jabłek w koszyku Jasia i Małgosi pod FUNDAMENTALNYM warunkiem że nie wiesz ile tych jabłek w obu koszykach jest (ewentualnie nie wiesz ile jabłek w jednym z koszyków jest)
Wtedy sensowne są pytania binarne.
Czy Jaś ma mniej jabłek od Małgosi?
Wykonujesz operację odejmowania J-M i komputer odpowie ci:
CY=1 - Jaś ma mniej jabłek od Małgosi (CY - wskaźnik przeniesienia)
CY=0 - Jaś ma więcej jabłek lub tyle samo jabłek (CY - wskaźnik przeniesienia)
Znaczenie CY:
CY=1 wtedy i tylko wtedy gdy J<M
CY=0 wtedy i tylko wtedy gdy J>=M

Jeśli znasz zawartość koszyka Jasia J=4
To wykonujesz operacje odejmowania:
(J=4)-M
By dowiedzieć się „czy Jaś ma mniej jabłek niż Małgosia?”
Tu komputer odpowie ci:
CY=1 - Jaś ma mniej jabłek niż Małgosia
CY=0 - Jaś ma więcej lub tyle samo jabłek co Małgosia
Przy nieznajomości obu koszyków J i M znaczenie odpowiedzi będzie identyczne

Tu jest identycznie jak w programie komputerowym:
Jeśli wiesz że J=4 i M=9 to po kiego grzyba będziesz wykonywał operację odejmowania J-M by dowiedzieć się która zawartość koszyków J czy M jest większa/mniejsza?
Możesz badać taką relację, ale to będzie syzyfowa praca komputera będąca dowodem, że programista jest DEBILEM bo bada coś o czym doskonale wie.
cnd
Czekam na odpowiedź.

Zacytuję ci wstęp do Kubusiowej teorii zbiorów.
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak3-kubusiowa-teoria-zbiorow,16329.html#524203

Wstęp:
Kubusiowa teoria zbiorów to teoria zbiorów potrzebna i wystarczająca w logice matematycznej.
Logika matematyczna nie zajmuje się zbiorami w sensie matematyki klasycznej czyli przede wszystkim nie zajmuje się jakimkolwiek liczeniem elementów w zbiorze, ciągami, porządkowaniem etc bowiem z definicji nie da się tego zrobić przy pomocy spójnika „i”(*), czy też spójnika „lub”(+).


Podsumowując:
Spokojnie możesz wyrzucać swoją gówno-logikę do kosza na śmieci bowiem ma ona ZERO wspólnego z logiką matematyczną, czyli z bramkami logicznymi.

Kwadratura koła dla Irbisola:
Zrealizuj mi w bramkach logicznych zdanie:
"Jaś ma 4 jabłka, a Małgosia 9"

Czas START!

... i to by było na tyle, twoja gówno-logika leży, kwiczy i błaga o litość.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 5:08, 21 Maj 2020, w całości zmieniany 16 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 5:27, 21 Maj 2020    Temat postu:

To ostatecznie B jest konieczne dla S czy zależy od punktu widzenia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14080
Przeczytał: 34 tematy


PostWysłany: Czw 7:58, 21 Maj 2020    Temat postu:

rafal3006 napisał:
To wytłuszczone to matematyka klasyczna, ale to nie jest logika matematyczna!
Twoje wytłuszczone zdanie nigdy nie leżało obok czegoś takiego jak „logika matematyczna” bo masz zdeterminowaną zawartość obu koszyków J=4 i M=9 i logika matematyczna nie jest ci do niczego potrzebna.

To tylko zdania, popierdoleńcu, i jeszcze nie wiesz, co czego można ich użyć. A można np. do sprawdzania, czy suma jest liczbą pierwszą.
Co do twoich czasów przyszłych, teraźniejszych i przyszłych - to dobrze że to napisałeś, bo to świadczy wyłącznie o tym, jaką spierdoliną jesteś.
W logice i matematyce czas nie ma znaczenia (chyba że jest dodatkowym parametrem). Rozpatrywany problem jest W TERAŹNIEJSZOŚCI, która jest zamrożona i której stan trwa dowolnie długo. A właściwie nawet nie trwa, bo rozpatruje się właśnie STAN i nikogo nie obchodzi, kiedy konkretnie miał on miejsce.

A teraz, popierdoleńcu, spróbuj wybrnąć w końcu ze swojego gówna, w którym się już topisz. U ciebie X = ~X. Sam to przyznałeś.
Oczywiście będziesz pierdolił o czymkolwiek innym, byle tylko od zasadniczego tematu spierdalać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32519
Przeczytał: 42 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:55, 21 Maj 2020    Temat postu:

Najbardziej tragiczny w skutkach błąd ziemskich matematyków!

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
To wytłuszczone to matematyka klasyczna, ale to nie jest logika matematyczna!
Twoje wytłuszczone zdanie nigdy nie leżało obok czegoś takiego jak „logika matematyczna” bo masz zdeterminowaną zawartość obu koszyków J=4 i M=9 i logika matematyczna nie jest ci do niczego potrzebna.

To tylko zdania, popierdoleńcu, i jeszcze nie wiesz, co czego można ich użyć. A można np. do sprawdzania, czy suma jest liczbą pierwszą.
Co do twoich czasów przyszłych, teraźniejszych i przyszłych - to dobrze że to napisałeś, bo to świadczy wyłącznie o tym, jaką spierdoliną jesteś.
W logice i matematyce czas nie ma znaczenia (chyba że jest dodatkowym parametrem). Rozpatrywany problem jest W TERAŹNIEJSZOŚCI, która jest zamrożona i której stan trwa dowolnie długo.
A właściwie nawet nie trwa, bo rozpatruje się właśnie STAN i nikogo nie obchodzi, kiedy konkretnie miał on miejsce.

Czas w logice matematycznej ma kluczowe znaczenie.
Przykładowo czas ma znaczenie w świecie żywym, gdzie istoty żywe mają wolną wolę opisaną implikacja prostą |=> (obietnice) albo implikacją odwrotną |~> (groźby).
Dowód to AK6 Teoria transformacji
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/ak6-teoria-transformacji,16335.html#524221
Wstęp:
Teoria transformacji to logika matematyczna z uwzględnieniem czasu przyszłego i przeszłego. Teoria transformacji jest odpowiednikiem teorii względności Alberta Einsteina, czyli nie burzy klasycznej logiki matematycznej (gdzie nie uwzględniamy czasu), a tyko ją rozszerza uwzględniając czas.
Sztandarowym przykładem są tu obietnice i groźby wchodzące w skład implikacji czasowych (temporalnych) , których nie da się poprawnie obsłużyć w czasie przyszłym po zamianie p i q bez wprowadzenia do logiki matematycznej osi czasu, bowiem wychodzą wówczas brednie typu.

Jeśli jutro będzie padało to otworzę parasolkę
A1: P=>OP =1
Prawo kontrapozycji:
A1: P=>OP = A4: ~OP=>~P
Czytamy:
Jeśli jutro nie otworzę parasolki to na 100% => nie będzie padało
~OP=>~P =1


To wytłuszczone w twoim cytacie to najbardziej tragiczny błąd ziemskich matematyków jaki sobie można wyobrazić!

Weźmy bowiem proste twierdzenie matematyczne:
A.
Jeśli dowolna liczba jest podzielna przez 8 to na 100% => jest podzielna przez 2
P8=>P2=1

Zbadajmy to twierdzenie elementem wspólnym zbiorów przez wszystkie możliwe przeczenia p i q.
Zdanie mówi o dwóch zbiorach:
Poprzednik:
P8=[8,16,24..] - zbiór liczb podzielnych przez 8
Następnik:
P2=[2,4,6,8..] - zbiór liczb podzielnych przez 2
Przyjmujemy dziedzinę minimalną:
LN=[2,4,6,8..]
Obliczamy przeczenia zbiorów P2 i P8 rozumiane jako uzupełnienia do dziedziny.
Stąd:
~P8=[LN-P8]=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
~P2=[LN-P2]=[1,3,5,7,9..]
Robimy zdjęcie układu, czyli badamy elementem wspólnym zbiorów ~~> RELACJE między wszystkimi zbiorami w kierunku P8~~>P2=P8*P2, bo taki kierunek narzuca nam twierdzenie A.
Kod:

A: P8~~> P2= P8* P2 =1 - część wspólna to: P8*P2=P8=[8,16,24..]
B: P8~~>~P2= P8*~P2 =0 - bo zbiory P8 i ~P2 są rozłączne
C:~P8~~>~P2=~P8*~P2 =1 - część wspólna to:~P8*~P2=[1,3,5,7,9..]
D:~P8~~> P2=~P8* P2 =1 - część wspólna to:~P8*P2=[2,4,6..]

Dokładnie pamiętam moją rozmowę z tobą na temat iterowania dla tego układu po zbiorze liczb naturalnych.
Ty to robisz tak:
Losujesz dowolną liczbę ze zbioru liczb naturalnych LN=[1,2,3,4,5,6,7,8,9..], po czym oglądasz co wylosowałeś i wrzucasz do odpowiedniego pudełka A, B albo C.
Przykładowo:
Losujesz liczbę: 8 - wrzucasz do pudełka A
Losujesz liczbę: 1 - wrzucasz do pudełka C
Losujesz liczbę: 2 - wrzucasz do pudełka D
Zanim odpowiem ci na czym polega tragedia twojego wytłuszczonego zdania proszę o potwierdzenie że dokładanie jak wyżej działa iterowanie w twojej logice matematycznej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 10:04, 21 Maj 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14080
Przeczytał: 34 tematy


PostWysłany: Czw 10:35, 21 Maj 2020    Temat postu:

Słowa proroka z poprzedniego postu:

A teraz, popierdoleńcu, spróbuj wybrnąć w końcu ze swojego gówna, w którym się już topisz. U ciebie X = ~X. Sam to przyznałeś.
Oczywiście będziesz pierdolił o czymkolwiek innym, byle tylko od zasadniczego tematu spierdalać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 96, 97, 98 ... 156, 157, 158  Następny
Strona 97 z 158

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin