Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O algebrze Boole'a
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:47, 23 Kwi 2015    Temat postu:

"Zjem obiad i pójdę pograć w piłkę lub na huśtawkę
Y = O*P +H "
to jest błędnie zapisane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:16, 23 Kwi 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
"Zjem obiad i pójdę pograć w piłkę lub na huśtawkę
Y = O*P +H "
to jest błędnie zapisane.

Zjem obiad po czym pójdę pograć w piłkę lub na huśtawkę
1. Y = O*(P+H) - to jest na pewno dobre
2. Y = O*P + O*H - to jest na pewno dobre
2.
Zjem obiad po czym pójdę pograć w piłkę lub zjem obiad i pójdę na huśtawkę

Żaden człowiek nie powtarza w kółko tego samego, z tego powodu zdanie tożsame do 2 to zdanie 3.
3. Zjem obiad i pójdę pograć w pikę lub na huśtawkę
Wszystkie te zdania są tożsame:
1=2=3
Można się spierać, czy 3 można zakodować tak:
3. Y=O*P+H
Twierdzę że można, bo następstwo czasowe jest tu ewidentne i nie potrzeba tego dodatkowo wyjaśniać.
Zgadzam się że gdyby nie było następstwa czasowego to kodowanie 3 jest błędne.
4.
Jutro pójdę do kina i do teatru lub na basen
Y=K*T+B = T*K+B - to jest jedyne poprawne tu kodowanie.

W twoim zdaniu:
"i"(*) = "po czym"
... a gdzie jest matematyczny spójnik "po czym"
Nie ma takiego!
Dlatego stosujemy "i"(*) zgodnie z tym co mówimy w znaczeniu "po czym" - jest to jednoznaczne bo jednoznaczne jest tu następstwo czasowe.
Spieramy się o drobiazgi, bez znaczenia ... finiszuję z kolejną częścią AK-restart - tu będzie się działo, proponuję poczekać, może jutro lub w sobotę?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 17:18, 23 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:21, 23 Kwi 2015    Temat postu:

W zapisie Y=O*P+H nie widać żednego następstwa czasowego i jest to skrócona forma tego zapisu
Y=(O*P)+H. To nie jest inne równoważne zdanie. Czy twoim zdaniem to wyrażenie poprawnie opisuje moje zdanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:25, 23 Kwi 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
W zapisie Y=O*P+H nie widać żednego następstwa czasowego i jest to skrócona forma tego zapisu
Y=(O*P)+H. To nie jest inne równoważne zdanie. Czy twoim zdaniem to wyrażenie poprawnie opisuje moje zdanie?

Zjem obiad i pójdę pograć w piłkę lub na huśtawkę

Jeśli nie widzisz zdania to zapis:
Y=O*P+H
jest oczywiście błędny, bez widocznego zdania poprawny jest wyłącznie zapis:
Y=O*(P+H)
Jeśli widzisz zdanie to zapis:
Y = (O*P)+H
jest błędny, poprawny jest jeden z trzech zapisów:
1. Y=O*(P+H) - ten jest wzorcowy i zawsze poprawny, obojętnie czy zdanie widzisz czy nie
2. Y=O*P + O*H - ten jest równie dobry
3. Y=O*P + H - ten jest dobry bo człowiek nie papuga, nie powtarza w kółko tych samych rzeczy, jeśli ewidentnie są domyślne

Następstwo czasowe oczywiście jest:
Zjem obiad i pójdę pograć w piłkę ## pójdę pograć w piłkę i zjem obiad
## - różne na mocy definicji (zdania wypowiedzianego)
To zdanie ma sens gdy obiad jest prawie gotowy i deklarujesz najpierw zjedzenie obiadu po czym pójście na huśtawkę lub na piłkę.

Weźmy takie zdanie:
Jutro zjem obiad i pójdę pograć w piłkę = jutro pójdę pograć w piłkę i zjem obiad
Ostatnie zdanie jest bez sensu, ten "obiad" z tej odległości jest bez sensu.
Sensowne jest tu zdanie:
A.
Jutro przed obiadem pójdę pograć w piłkę lub na huśtawkę
Które kodujemy:
Y = (P+H)*O

Tu też jest następstwo czasowe:
B.
Jutro po obiedzie pójdę pograć w piłkę lub na huśtawkę
Y = O*(P+H)

Matematycznie:
A ## B
bo to są różne chwile czasowe.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 22:33, 23 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:33, 24 Kwi 2015    Temat postu:

Zupełnie się nie zgadzam z" jeśli widzę zdanie to mogę je sobie zapisać jako 3"
3 oznacza zupełnie inne nierównoważne z moim zdanie.
2. opisuje inne ale równoważne zdanie
1. poprawny opis mojego zdania.
Jak widać 1 nie jest w tej postaci którą uważasz za naturalną
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 5:30, 24 Kwi 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Zupełnie się nie zgadzam z" jeśli widzę zdanie to mogę je sobie zapisać jako 3"
3 oznacza zupełnie inne nierównoważne z moim zdanie.
2. opisuje inne ale równoważne zdanie
1. poprawny opis mojego zdania.
Jak widać 1 nie jest w tej postaci którą uważasz za naturalną

Proponuję salomonowe rozwiązanie.
Zjem obiad i pójdę pograć w piłkę lub na huśtawkę
Y=O*(P+H)
W twoim zdaniu zachodzi:
"i"(*) = "po czym"
Nie ma spójnika "po czym" w matematyce, a zdanie z następstwem czasowym musimy zapisać matematycznie.

Twierdzenie:
Zdania z następstwem czasowym kodujemy równaniem koniunkcyjno-alternatywnym

Myślę że to jest świetne rozwiązanie bowiem w zdaniach z matematycznym spójnikiem "i"(*) gdzie zachodzi przemienność argumentów forma koniunkcyjno- alterantywna jest sprzeczna z naturalną logiką człowieka, czyli nie występuje.
Jeśli zatem zobaczymy kodowanie zdania w formie koniunkcyjno-alternatywnej to będzie to oznaczało iż w wypowiedzianym zdaniu spójnik "i"(*) nie jest matematycznym spójnikiem "i"(*) lecz jednym ze spójników następstwa czasowego.
"i"(*) = "po czym" - twoje zdanie
"I"(*) = "przed" - zdanie niżej
"i"(*) = "po" - zdanie niżej

Podobne zdania z następstwem czasowym:

A.
Jutro przed obiadem pójdę pograć w piłkę lub na huśtawkę
Które kodujemy:
Y = (P+H)*O

Tu też jest następstwo czasowe:
B.
Jutro po obiedzie pójdę pograć w piłkę lub na huśtawkę
Y = O*(P+H)
Matematycznie zachodzi:
A ## B
## - różne na mocy definicji (zdania wypowiedzianego)
A i B to zupełnie różne chwile czasowe w przyszłości.

Nie obala to mojego twierdzenia iż postać koniunkcyjno-alternatywna jest sprzeczna z naturalną logiką człowieka, bo w zdaniach z następstwem czasowym symbol "i"(*) nie jest matematycznym spójnikiem "i"(*) bowiem nie zachodzi tu przemienność argumentów.

Dowód:
Jan wszedł i padł martwy ## Jan padł martwy i wszedł
Y = W*P
"i"(*) = "po czym"

Tu jest następstwo czasowe i tu na 100% spójnik "i"(*) nie jest matematycznym spójnikiem "i"(*) bo nie zachodzi przemienność argumentów.

Zauważ, że zdania ze spójnikiem "i"(*) gdzie zachodzi przemienność argumentów są sprzeczne z naturalną logiką człowieka.
Jutro pójdę do kina i do teatru lub na basen
Y=K*T + B = T*K+B = B+T*K = B+ K*T
W zdaniu wyżej spójnik "i"(*) to na 100% matematyczny spójnik "i"(*) bo zachodzi przemienność argumentów i tu zapis:
Y=K*(T+B)
jest błędem czysto matematycznym.

Dokładnie dlatego postać koniunkcyjno-alterantywna nam się zwalnia i możemy ją wykorzystać do obsługi zdań z następstwem czasowym.

Y=(P+H)*O
Przed obiadem coś zrobię
Y = O*(P+H)
Po obiedzie coś zrobię
etc.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 5:56, 24 Kwi 2015, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 6:38, 24 Kwi 2015    Temat postu:

Napiszę esej lub opowiadanie i namaluję pejzaż lub martwą naturę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:10, 24 Kwi 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Napiszę esej lub opowiadanie i namaluję pejzaż lub martwą naturę.

Właśnie tworzymy podstawy matematycznego kodowania naturalnego języka mówionego, jedną już mamy.
1.
Spójniki „i”(*) i „lub”(+) pokrywają się w 100% z ich matematycznym znaczeniem

Jutro pójdę do kina i do teatru lub na basen
Y=K*T+B = T*K+B = B+K*T = B+T*K

2.
Spójnik „i”(*) w znaczeniu następstwa czasowego (patrz mój poprzedni post):

„i”(*) = „po czym”
„i”(*) = „przed”
„i”(*) = „po”
A.
Jan wszedł i padł martwy
Y=W*(P)
Nawias sygnalizuje tu następstwo czasowe:
„i”(*) = „po czym”
Jan wszedł po czym padł martwy, spójnik „i”(*) jest tu nieprzemienny co sygnalizujemy nawiasem.
B.
Jutro po obiedzie pójdę do kina lub do teatru
Y = O*(K+T)
C.
Jutro przed obiadem pójdę do kina lub do teatru
Y = (K+T)*O
Matematycznie zachodzi:
B ## C

3.
Szczegółowa rozpiska zdarzeń A i B połączonych spójnikiem „i”(*):

A = zdarzenie A
B= zdarzenie B
Zdarzenie A i zdarzenie B
Y=A*B = B*A
W tym przypadku spójnik „i”(*) użyty jest w znaczeniu:
„i”(*) = „oraz”, „jak również”, „a także” etc

Przykład:
Coś napiszę i coś namaluję
Y = NAP*MAL = MAL*NAP
W.
Napiszę esej lub opowiadanie i namaluję pejzaż lub martwą naturę
Zdanie tożsame:
Napiszę esej lub opowiadanie oraz namaluję pejzaż lub martwą naturę
Y=(E+O)*(P+M)
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (E=1 lub O=1)=1 i (P=1 lub M=1) =1
Dotrzymam słowa (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy wykonam dowolną czynność z E+O i dowolną czynność z P+M
Po wymożeniu wielomianów dostajemy wszystkie możliwe przypadki w których dotrzymam słowa:
Y = E*P + E*M + O*P + O*M
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (E*P)=1 lub (E*M)=1 lub (O*P)=1 lub (O*M)=1
Na mocy definicji spójnika „lub”(+) wystarczy że którykolwiek człon zostanie ustawiony na 1 i już dotrzymałem słowa.
… a kiedy skłamię?
Przechodzimy ze zdaniem W do logiki ujemnej poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
W: Y=(E+O)*(P+M)
U: ~Y = ~E*~O + ~P*~M
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> (~E*~O)=1 lub (~P*~M)=1
czyli:
U.
Skłamię (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy nie napiszę eseju (~E=1) i nie napiszę opowiadania (~O=1) lub nie namaluję pejzażu (~P=1) i nie namaluję martwej natury (~M=1)
~Y = ~E*~O + ~P*~M
Jest oczywistym że kolejność spójników w naturalnej logice człowieka to: „i”(*), „lub”(+) i tego żaden matematyk choćby nie wiem jak tupał nogami, nie jest w stanie zmienić.

Czyż algebra Kubusia, matematyka wszystkich 5-cio latków i humanistów, nie jest piękna?

… a jak wygląda debilna matematyka Ziemian dla zadnia W?

Zaprezentował to Fizyk wyżej:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/o-algebrze-boole-a,7718-100.html#235366
Taz napisał:

rafal3006 napisał:
Twierdzenie:
Bez logiki dodatniej i ujemnej Fizyk nie ma szans na dalszą sensowną dyskusję, czyli na 100% nie zakoduje odpowiedzi na pytanie kiedy skłamię w postaci symbolicznej, czyli w postaci równania algebry Boole'a.
Jak kto obali to twierdzenie to kasuję algebrę Kubusia.
Fizyku:
Zakoduj mi matematycznie równaniem algebry Boole’a poniższe zdanie:
W.
Jutro pójdę do kina lub na basen i do parku

Po pierwsze, to Ty powinieneś najpierw zaprezentować dowód, a nie rzucać "obalajcie".
Po drugie, to jest kolejny banał, który niepotrzebnie komplikujesz.
Wypowiadając zdanie Z, mówisz prawdę gdy Z=1 (czy też ściślej, v(Z)=1), a kłamiesz gdy Z=0.

Czyli w przypadku Z=K+B*P, skłamiesz gdy K+B*P=0.
No i teraz sobie możemy analizować, skrót: K+B*P=0 => K=0 i B*P=0 => K=0 i (B=0 lub P=0).

Kwadratura koła dla Fizyka.
Masz fizyku zdanie:
Napiszę esej lub opowiadanie i namaluję pejzaż lub martwą naturę
Y=(E+O)*(P+M)
Poproszę Fizyka o odpowiedź na pytanie kiedy skłamię algorytmem zero-jedynkowym zaprezentowanym w cytacie wyżej.
No i co Fizyku?
Leżymy i kwiczymy, jesteś mocny wyłącznie w banowaniu kogokolwiek, z kim nie dajesz rady w rzeczowej dyskusji.
Przykład:
Ban dla Kubusia za rzeczową dyskusję na temat naturalnej logiki człowieka na ateiście.pl

Co ty se w ogóle myślałeś?
Że Kubuś zaakceptuje kiedykolwiek twoją debilną „matematykę”?
Jeśli kwadrat jest kołem to trójkąt ma trzy boki

… bo tak by musiało się stać, gdyby Kubuś zaakceptował debilny do potęgi nieskończonej fundament KRZ:
Jeśli p to q
gdzie:
p - zdanie twierdzące prawdziwe/fałszywe
q - zdania twierdzące prawdziwe/fałszywe
Przecież smród tego fundamentu roznosi się po całym naszym Wszechświecie, jesteś choć tyle Fizyku z tego zrozumieć - wiem że czytasz.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 10:45, 24 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:06, 24 Kwi 2015    Temat postu:

To jak z tą jedyną słuszną naturalnościa kon-alt i alt-kon?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:50, 24 Kwi 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
To jak z tą jedyną słuszną naturalnościa kon-alt i alt-kon?

Zauważ, że tego typu zdania:
Jutro pójdę do kina lub do teatru i do lasu na grzyby lub jagody
Y=(K+T)*(G+J)
są sensowne wyłącznie w stosunku do istot mających wolną wolę oraz że spójnik "i"(*) pełni tu funkcję spójnika "oraz", "jak również", "a także" etc.

Tu trzeba ustalić definicję zdania zgodnego z naturalną logiką matematyczną człowieka.

Proponuję taką:
Zdanie zgodne z naturalną logiką matematyczną człowieka to zdanie które możemy zapisać na maturze z j. polskiego, którego nie zakwestionuje ekspert naturalnej logiki matematycznej człowieka - polonista.

Wszelkie zdania których poprawność lingwistyczną zakwestionuje polonista (także każdy 5-cio latek) są sprzeczne z naturalną logiką matematyczną człowieka czyli są ... matematycznie fałszywe.

W żargonie czy też kabarecie dopuszczalne są zdania typu:
Pies ma cztery łapy lub szczeka

Jednak w myśl powyższej definicji to zdanie jest sprzeczne z naturalną logiką człowieka, bo każdy człowiek, od 5-cio latka poczynając doskonale wie że tu powinien być spójnik "i"(*) .. dlatego z tego typu zdań możemy się śmiać w kabarecie.

W ten prosty sposób leży w gruzach fundament matematycznej logiki Ziemian gdzie w spójniku "lub" możemy sobie pieprzyć co nam ślina na język przyniesie.
Przykłady:
Mickiewicz był Polakiem lub Niemcem
Pies szczeka lub miauczy
Kwadrat jest kołem lub trójkąt ma trzy boki
Tego typu zdania są w debilnej do potęgi nieskończonej logice matematycznej Ziemian prawdziwe. W świecie normalnych (humanistów) są to zdania bez sensu, czyli matematycznie fałszywe.

W ten prosty sposób leży w gruzach fundament logiki matematycznej Ziemian w którym w zdaniach "Jeśli p to q" mamy do czynienia z niezależnymi zdaniami twierdzącymi p i q o znanej z góry wartości logicznej.

Podsumowanie:
1.
Nikt nie może mieć najmniejszych wątpliwości, że człowiek z człowiekiem nie porozumiewa się na bazie operatora chaosu.
2.
Oczywisty wniosek z powyższego:
Człowiek posługuje się genialną logiką matematyczną, algebrą Kubusia
3.
Póki co nie ustaliliśmy wspólnego punktu zaczepienia tzn. nie mamy wspólnego fundamentu matematycznego, zatem wszelkie dyskusje na temat niuansów językowych proponuję na razie zawiesić.
4.
Dla każdego normalnego człowieka fundament KRZ jest absolutnie nie do przyjęcia i tu na 100% się zgadzamy.
Fundament KRZ:
Jeśli p to q
p,q - zdanie twierdzące prawdziwe/fałszywe

Za chwilę zaprezentuję alterantywny, sensowny fundament - to jest w naszej dyskusji kluczowe i najważniejsze.
Najpierw ustalmy wspólny fundament!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 16:08, 24 Kwi 2015, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pią 16:21, 24 Kwi 2015    Temat postu:

Żaden polonista nie powie,że zdanie "pies ma cztery łapy lub szczeka" nie jest poprawnym zdaniem języka polskiego.
Natomiast zdania "jeżeli pies to pies" nie uzna za prawidłowe żaden polonista.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:02, 24 Kwi 2015    Temat postu:

idiota napisał:
Żaden polonista nie powie,że zdanie "pies ma cztery łapy lub szczeka" nie jest poprawnym zdaniem języka polskiego.
Natomiast zdania "jeżeli pies to pies" nie uzna za prawidłowe żaden polonista.

Definiując cokolwiek musisz używać spójnika "i"(*) dlatego za zdanie:
Pies ma cztery łapy lub szczeka
... dostaniesz od każdego polonisty pałę, także w przedszkolu od pani przedszkolanki, co po prostu oznacza że to zdanie jest lingwistycznie fałszywe.

Jeśli zwierzę jest psem to na pewno => jest psem
To zdanie jest prawdziwe dla każdego 5-cio latka

Natomiast miejsce twojej matematyki:
Jeśli pies szczeka to trójkąt ma trzy boki
... jest w kiblu, może ci służyć za papier toaletowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pią 18:01, 24 Kwi 2015    Temat postu:

"Definiując cokolwiek musisz używać spójnika"

Ale to w twojej pseudologice tylko,która pozwala na pisanie "zdań" niegramatycznych za to nie pozwala sensownie...

"Pies ma cztery łapy lub szczeka
... dostaniesz od każdego polonisty pałę,"

Ale ten polonista będzie jakiś głupawy, bo nie będzie umiał powiedzieć dlaczego mi tą palę stawia.
Natomiast mądry polonista postawi pałę za "jeżeli pies to pies" bo to zdanie jest niegramatyczne.


Ostatnio zmieniony przez idiota dnia Pią 18:03, 24 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:48, 24 Kwi 2015    Temat postu:

idiota napisał:

"Definiując cokolwiek musisz używać spójnika"

Ale to w twojej pseudologice tylko,która pozwala na pisanie "zdań" niegramatycznych za to nie pozwala sensownie...

Idiota to Idiota, jaki jest każdy widzi.
idiota napisał:

"Pies ma cztery łapy lub szczeka
... dostaniesz od każdego polonisty pałę,"

Ale ten polonista będzie jakiś głupawy, bo nie będzie umiał powiedzieć dlaczego mi tą palę stawia.

Bez problemu uzasadni:
Jak definiujesz cokolwiek Idioto to musisz używać spójnika "i"(*)
Dlaczego grałeś w karty na lekcjach logiki matematycznej w przedszkolu?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 20:01, 24 Kwi 2015, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pią 21:08, 24 Kwi 2015    Temat postu:

"Bez problemu uzasadni:
Jak definiujesz cokolwiek Idioto to musisz używać spójnika "i"(*)
Dlaczego grałeś w karty na lekcjach logiki matematycznej w przedszkolu?"

To nie żadne uzasadnienie tylko twój belkocik.
Żaden polonista nie wiedziałby o czym piszesz powyżej, więc nie mógłby tak uzasadnić czegokolwiek.
Nie wiadomo z jakiej racji ktokolwiek czegokolwiek musi używać z definiowaniu i jaki to ma związek z tym, że zdanie że pies szczeka lub ma cztery nogi jest poprawne w języku polskim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:42, 24 Kwi 2015    Temat postu:

Idioto, to se napisz na maturze:
Mickiewicz był Polakiem lub napisał Pana Tadeusza

Zobaczysz ogromną pałę i co ... pójdziesz na skargę? ... do kogo?
Ja nie wiem, jak trzeba mieć sprany mózg by oczywistych bredni nie widzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pią 22:07, 24 Kwi 2015    Temat postu:

Do komisji egzaminacyjnej i będzie mi musiała przyznać rację.
Tobie nie przyzna, bo nawet ty nie bardzo wiesz o co ci chodzi a komunikujesz to tak, że się nie da nawet zgadnąć coś miał na myśli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 5:35, 25 Kwi 2015    Temat postu:

Taaa, do komisji.
Zagłoba był szlachcicem lub przyjacielem pana Wołodyjowskiego.
Mickiewicz był Polakiem lub Chińczykiem lub kapusta jest zielona.

Język człowieka jest nieprawdopodobnie precyzyjny, z czego wynika że musi podlegać pod matematykę ścisłą, z czego wynika że twój KRZ to jedna wielka paranoja.

Dokładnie z tego powodu możemy się bawić językiem niczym Hushek:
http://www.sfinia.fora.pl/blog-hushek,101/
... co nie oznacza, że takie zabawy są dozwolone na maturze z j. polskiego.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 5:55, 25 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 10:44, 25 Kwi 2015    Temat postu:

Na razie nie podałeś ŻADNEGO rzeczowego argumentu za tym,że jest to niedozwolone na maturze.
Bo twoje bredzenie o definicjach nie wystarczy, szczególnie że ty nie wiesz co to jest definicja w języku ludzkim, a ludzie nie wiedzą co znaczy to słówko u ciebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:54, 25 Kwi 2015    Temat postu:

idiota napisał:
Na razie nie podałeś ŻADNEGO rzeczowego argumentu za tym,że jest to niedozwolone na maturze.
Bo twoje bredzenie o definicjach nie wystarczy, szczególnie że ty nie wiesz co to jest definicja w języku ludzkim, a ludzie nie wiedzą co znaczy to słówko u ciebie.

Idioto, napisałeś gdzieś wyżej że dla ciebie pasjonujące jest chodzić za Kubusiem krok w krok od 9 lat i obserwować jak choroba psychiczna zżera mu mózg (nie chce mi się szukać).
... a nie przyszło ci na myśl, że to Kubuś usiłuje cię wyprowadzić z matematycznego debilizmu, jakim jest obecna logika matematyczna Ziemian:
Jeśli kwadrat jest kołem to trójkąt ma trzy boki
... do świata ludzi normalnych, 5-cio latków i humanistów?!

Ty na serio nie wiesz dlaczego żaden polonista nie przyczepi się do zdania A niżej:
A.
Zagłoba był szlachcicem i przyjacielem pana Wołodyjowskiego.

Natomiast za zdanie B niżej walnie ci bezdyskusyjnie pałę i to z 10-cioma wykrzyknikami?
B.
Zagłoba był szlachcicem lub przyjacielem pana Wołodyjowskiego.

Krótka piłka Idioto:
Rozumiesz za co dostałeś pałę pisząc na maturze z j. polskiego zdanie B?
TAK/NIE

P.S.
Pewne jest Idioto, że w tym momencie twój uczeń, Fizyk=Taz, pęka z Ciebie ze śmiechu.
Zgadza się Fizyku?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:06, 25 Kwi 2015, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:28, 25 Kwi 2015    Temat postu:

No właśnie dobre pytanie. Możesz jakoś precyzyjnie, ściśle napisać, za co dostałoby się pałę za takie zdanie? Tylko bez określeń typu "kompletne bzdury". Wiem, że nie potrafisz tego opisac w sposób zrozumiały. I będziesz tylko w kółko wklejał te swoje pierdoły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:10, 25 Kwi 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
No właśnie dobre pytanie. Możesz jakoś precyzyjnie, ściśle napisać, za co dostałoby się pałę za takie zdanie? Tylko bez określeń typu "kompletne bzdury". Wiem, że nie potrafisz tego opisac w sposób zrozumiały. I będziesz tylko w kółko wklejał te swoje pierdoły.

Mogę i potrafię wytłumaczyć to na poziomie 5-cio latka, proszę o przeczytanie i zrozumienie co piszę.
A.
Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T
Tu K i T są zmiennymi binarnymi.
Bezpieczniejszy jest tu spójnik „lub”(+) bo zwiera w sobie spójnik „i”(*).
Spójnik „lub”(+) nie zabrania pójścia do kina i do teatru.
Wszystkie możliwe przypadki jakie mogą zajść w przyszłości mamy na mocy definicji spójnika „lub”(+).
A1.
Y = K+T = K*T + K*~T + ~K*T
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (K*T)=1 lub (K*~T)=1 lub (~K*T)=1
Wystarczy że zajdzie jedno ze zdarzeń po prawej stronie i już dotrzymam słowa

Załóżmy że jest pojutrze i byłem i w kinie i w teatrze.

W tym przypadku, przy znanym rozwiązaniu, zmienne binarne T i K przeszły w stałe symboliczne K i T o wartości znanej, której nie możemy zmienić.
1.
K=1 - byłem w kinie
Prawo Prosiaczka:
(K=1 = (~K=0)
~K=0 - fałszem jest że nie byłem w kinie
2.
T=1 - byłem w teatrze
Prawo Prosiaczka:
(T=1) = (~T=0)
~T=0 - fałszem jest że nie byłem w kinie

Podstawiamy nasze stałe symboliczne do równania A1:
Y = K*T + K*~T + ~K*T = 1+0+0 := K*T
:= - transformacja zmiennych binarnych K i T do stałych binarnych K i T
Stąd:
Precyzyjne matematycznie jest tu wyłącznie jedno zdanie:
C.
Wczoraj byłem w kinie i w teatrze
Y=K*T

Prawo przemijania:
Dowolna funkcja logiczna opisująca nieznane, gdzie mamy do czynienia ze zmiennymi binarnymi, w świecie zdeterminowanym (znanym) ulega transformacji do stałych binarnych, a co za tym idzie, do spójnika „i”(*).

Dokładnie dlatego nasz Idiota za zdanie:
B.
Zagłoba był szlachcicem lub przyjacielem pana Wołodyjowskiego
Z=> S+P

Dostaje pałę, bo w tym zdaniu nie mamy do czynienia ze zmiennymi binarnymi których wartości logicznych nie znamy, lecz ze stałymi binarnymi o wartości logicznej znanej każdemu kto czytał trylogię Sienkiewicza.

To jest kluczowy dowód, potwierdzający fakt, iż mózg człowieka jest niesłychanie precyzyjny. Każdy polonista widząc zdanie B u Idioty bezlitośnie walnie go w łeb .. dokładnie za brak matematycznej precyzji!

P.S.
To jest matematyka ścisła na poziomie 5-cio latka - każdy przedszkolak zna prawo przemijania, a matematyką przedszkolaków się nie dyskutuje, jest na 100% poprawna :fight:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 9:07, 26 Kwi 2015, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:16, 25 Kwi 2015    Temat postu:

Zupełnie niewiarygodne uzasadnienie. Jakoś nie widzę tego polonisty który mi truje o zmiennych i stałych binarnych z AK i matematycznej precyzji. Fantazjujesz sobie i twoje argumenty i opisy sytuacji z domu, szkoły i przedszkola to czyste wymysły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32228
Przeczytał: 33 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:27, 25 Kwi 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Zupełnie niewiarygodne uzasadnienie. Jakoś nie widzę tego polonisty który mi truje o zmiennych i stałych binarnych z AK i matematycznej precyzji. Fantazjujesz sobie i twoje argumenty i opisy sytuacji z domu, szkoły i przedszkola to czyste wymysły.

Polonista doskonale zna w praktyce prawo przemijania, 5-cio latek również doskonale zna to prawo.

Polonista nie musi ci tego matematycznie uzasadniać jak ja to zrobiłem wyżej, on walnie Idiocie pałę z powodu błędnego użycia spójnika "lub"(+) w zdaniu Idioty, czyli za brak matematycznej precyzji!

Zagłoba był szlachcicem lub przyjacielem pana Wołodyjowskiego
Z=> S + P
Bezdyskusyjna pała u każdego polonisty!

Tego typu błędy (brak matematycznej precyzji) można wybaczyć 2-3 latkowi który uczy się języka rodziców, ale 5-cio latkowi już NIE - ten musi znać perfekcyjnie prawo przemijania.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 19:28, 25 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Sob 20:45, 25 Kwi 2015    Temat postu:

"Idioto, napisałeś gdzieś wyżej że dla ciebie pasjonujące jest chodzić za Kubusiem krok w krok od 9 lat i obserwować jak choroba psychiczna zżera mu mózg (nie chce mi się szukać).
... a nie przyszło ci na myśl, że to Kubuś usiłuje cię wyprowadzić z matematycznego debilizmu, jakim jest obecna logika matematyczna Ziemian:
Jeśli kwadrat jest kołem to trójkąt ma trzy boki
... do świata ludzi normalnych, 5-cio latków i humanistów?!"

Ja mówię o rafale, który ma nazwisko i który udaje że jest kubusiem puchatkiem bo mu to jakoś sprawia przyjemność.
I on faktycznie 9 lat stara się rozwikłać logikę i nic mu z tego nie przyszło.
Tylko tyle i aż tyle.
Jak sądzisz że jest inaczej to pokaż o co do tej pory wzbogaciłeś oficjalnie nauczaną logikę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 7 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin