Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O algebrze Boole'a
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:34, 16 Cze 2015    Temat postu:

Rafał "matematyka to ja".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 19:36, 16 Cze 2015    Temat postu:

Taz ustalił dokładnie swój zbiór - jako zbior bogów.
B=[Taz, Jahwe, Zeus, ...].
I stwierdził że jest Tazem.
Zatem,wg twojego sposobu dowodzenia, wynika z tego, że Taz jest bogiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32980
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:40, 16 Cze 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
To jest jeden z dowodów.
Fiklicie, wszelkie dowody w zbiorach które prezentuję są doskonale rozumiane przez 5-cio latków.
Nie ma doskonalszych dowodów matematycznych niż te, rozumiane przez 5-cio latka i humanistę!

Dowód tożsamy to wykluczenie kontrprzykładu czyli dowód fałszywości zdania B
B.
Pies może ~~> nie mieć czterech łap
P~~>~4L = P*~4L =[] =0 - bo zbiory P i ~4L są rozłączne.
Zauważ Fiklicie, że sam preferujesz dowód prawdziwości zdania A przez wykluczenie kontrprzykładu B.
… ale!
Ja doskonale wiem o co ci chodzi … i doskonale rozumiem dlaczego w twojej logice nie ma pojęcia gwarancji matematycznej => w implikacji i równoważności.
Wszystkiemu winien debilny fundament zdania warunkowego „Jeśli p to q” w KRZiRP w którym p i q to dwa niezależne zdania twierdzące.

Nie, to nie jest dowód matematyczny. To że do zdania dorzucisz trochę znaczków i zwrotów matematycznych nie oznacza, że czegoś dowiodłeś. Co najwyżej ująłeś to precyzyjnie.
Samo "zbiór pies zawiera się w 4L" nie jest dowodem że tak jest. To tylko doprecyzowanie co masz udowodnić. Dowód to będzie dopiero wykażesz to zawieranie.
Tak samo z tym jak to nazywasz "dowodem przez brak kontrprzykładu": nie wystarczy skonstruować zdania falsyfikującego zdanie pierwotne, co ty robisz i poprzestajesz na tym. Trzeba wykazać że tak nie jest, czyli, że nie istnieje kontrprzykład.
Podumowując:
"P jest podzbiorem 4L" jest tak samo wiarygodne jak "pies ma 4 łapy" zatem nie jest dowód matematyczny. Żeby był musisz wykazać to "bycie podzbiorem".

Zdradzę ci tajemnicę: nie jesteś w stanie tego zrobić matematycznie, bo to jest widza pozamatematyczna. I właśnie dlatego matematycy nie dowodzą zdań typu "pies ma 4 łapy".

Zupełnie nie zgadzam się z tym co napisałeś.
Bo idąc twoim tropem dowodzisz że 5-cio latki i humaniści to matematyczni debile, że nie wolno używać im pojęcia zdanie prawdziwe/fałszywe w stosunku do zdań potocznych bo to nie jest matematyka ścisła.

Tymczasem 5-cio latki i humaniści doskonale wiedzą że wszystkie zdania które zapisuje Kubuś jako prawdziwe, także te pod kwantyfikatorem małym jako prawdziwe, są PRAWDZIWE.

Pytanie fundamentalne, najważniejsze w logice matematycznej!

Twierdzenie Kobry:
Warunkiem koniecznym prawdziwości dowolnego zdania typu „Jeśli p to q” jest prawdziwość tego zdania pod kwantyfikatorem małym ~~>

Przykład:
TP1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1

Czy zgadzasz się z twierdzeniem Kobry które mówi że, warunkiem koniecznym prawdziwości twierdzenia Pitagorasa jest jego prawdziwość pod kwantyfikatorem małym ~~>

Twierdzenie Pitagorasa zapisane kwantyfikatorem małym brzmi:
TP2.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to może ~~> zachodzić suma kwadratów
TP~~>SK = TP*SK =1 - pokazuję jeden trójkąt [3,4,5] co kończy dowód prawdziwości twierdzenia Pitagorasa pod kwantyfikatorem małym ~~>.
Czy ktokolwiek wyobraża sobie że Pitagoras zapisałby i udowodniłby twierdzenie Pitagorasa bez pokazania na samym początku jednego trójkąta prostokątnego o bokach np. [3x,4x,5x]

Pytanie o twoją akceptację lub odrzucenie twierdzenia Kobry jest dla matematyki absolutnie fundamentalne!

Nie rozumiem dlaczego wszyscy pochowali głowy w piasek i nikt nie chce się wypowiedzieć na temat prawdziwości/fałszywości twierdzenia Kobry!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:45, 16 Cze 2015    Temat postu:

Cytat:
Bo idąc twoim tropem dowodzisz że 5-cio latki i humaniści to matematyczni debile, że nie wolno używać im pojęcia zdanie prawdziwe/fałszywe w stosunku do zdań potocznych bo to nie jest matematyka ścisła.

Nie wiem co rozumiesz przez "matematyczni debile", ale jeśli o mnie chodzi to kompetencje matematyczne 5-latków i tzw. humanistów oceniam raczej nisko. Nie twierdzę, że są głupi, tylko, że ich kompetencje matematyczne są niewielkie.

Co do twierdzenia kobry nie mogę się wypowiedzieć, nasza rozmowa o "może" skończyła sie na tym że usunąłeś zdania typu "jeśli to" z AK. Rozsądnie byłby albo usunąć również twierdenie kobry, albo odpowiedzieć w końcu na moje wątpliwości dotyczące "może ~> czy może ~~>"


Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Wto 19:57, 16 Cze 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32980
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:56, 16 Cze 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Bo idąc twoim tropem dowodzisz że 5-cio latki i humaniści to matematyczni debile, że nie wolno używać im pojęcia zdanie prawdziwe/fałszywe w stosunku do zdań potocznych bo to nie jest matematyka ścisła.

Nie wiem co rozumiesz przez "matematyczni debile", ale jeśli o mnie chodzi to kompetencje matematyczne 5-latków i tzw. humanistów oceniam raczej nisko. Nie twierdzę, że są głupi, tylko, że ich kompetencje matematyczne są niewielkie.

Zauważ jednak że 5-cio latki i humaniści doskonale rozumieją kiedy zdanie potoczne jest prawdziwe/fałszywe.

Pani w przedszkolu:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~~>P = CH*P =1 - sytuacja możliwa
Jasiu, czy to zdanie (pod kwantyfikatorem małym ~~>) jest prawdziwe?
Jaś:
Tak prose pani.

B.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to może padać
CH~~>P = ~CH*P =0 - zdarzenie niemożliwe
Jasiu, czy to zdanie (pod kwantyfikatorem małym ~~>) jest prawdziwe?
Jaś:
Jest fałsywe, proszę pani.

Poproszę o jasną odpowiedź, dlaczego zdania A i B pod kwantyfikatorem małym ~~> nie są odpowiednio prawdziwe i fałszywe.

Czy kwantyfikator mały zdaniem Ziemskich matematyków to nie jest matematyka ścisła?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:08, 16 Cze 2015    Temat postu:

Cytat:
...że nie wolno używać im pojęcia zdanie prawdziwe/fałszywe w stosunku do zdań potocznych bo to nie jest matematyka ścisła.


Cytat:
Zauważ jednak że 5-cio latki i humaniści doskonale rozumieją kiedy zdanie potoczne jest prawdziwe/fałszywe.


No i spoko. Ale to ty oczekujesz "dowodu matematycznego" do każdego zdania, a przynajmniej oburzasz się, że matematycy tego nie robią.

Cytat:
Poproszę o jasną odpowiedź, dlaczego zdania A i B pod kwantyfikatorem małym ~~> nie są odpowiednio prawdziwe i fałszywe.


Znowu kłamiesz. Pytanie z fałszywą tezą. Nie odpowiem ci dlaczego tak jest, bo upraszczając uważam, że tak nie jest.

Cytat:
Czy kwantyfikator mały zdaniem Ziemskich matematyków to nie jest matematyka ścisła?

Kwantyfikator mały jest pojęciem matematycznym, jest funktorem, nie jest matematyką. Z tym, że to co nazywasz KM nie jest kwantyfikatorem małym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32980
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:19, 16 Cze 2015    Temat postu:

fiklit napisał:

Co do twierdzenia kobry nie mogę się wypowiedzieć, nasza rozmowa o "może" skończyła sie na tym że usunąłeś zdania typu "jeśli to" z AK. Rozsądnie byłby albo usunąć również twierdenie kobry, albo odpowiedzieć w końcu na moje wątpliwości dotyczące "może ~> czy może ~~>"

Usunąłem wyłącznie po to aby zadowolić Ziemskich matematyków, czyli Ciebie - wolno mi to zrobić.

Oczywistym jest że po usunięciu "może" ~> i "może"~~> nie dogadasz się z 5-cio latkami i humanistami.

Dowolne zdanie z naturalnej logiki człowieka możesz wypowiedzieć bez spójnika "może" ~> czy "może" ~~> np.

A1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~>P =1
Zdanie tożsame w AK:
A2.
Chmury są warunkiem koniecznym ~> dla deszczu bo zabieram chmury wykluczając padanie.
W AK zachodzi:
A1=A2
A1 - wywaliłem wyłącznie dla Ciebie, abyś się nie czepiał.

B1.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~~>P = CH*P =1 - sytuacja możliwa
Zdanie tożsame w AK:
B2.
Możliwa jest sytuacja "są chmury" i "pada" - kwantyfikator mały
Matematycznie zachodzi:
B1=B2
B1 - wywaliłem wyłącznie dla Ciebie, abyś się nie czepiał.

Zauważ, jednak że jak wywalisz zdania typu A1 i B1 to tracisz kontakt z ludźmi normalnymi - nie matematykami.
Nikt normalny nie wypowiada A2 i B2 w zastępstwie A1 i B1.

Pytanie:
Czy chodzi ci o to by udowodnić że logika człowieka nie istnieje?
... bo ludzie nagminnie używają zdań typu A1 i B1 mając w nosie zdania matematyków A2 i B2.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 20:20, 16 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 20:29, 16 Cze 2015    Temat postu:

"Zupełnie nie zgadzam się z tym co napisałeś.
Bo idąc twoim tropem dowodzisz że 5-cio latki i humaniści to matematyczni debile, że nie wolno używać im pojęcia zdanie prawdziwe/fałszywe w stosunku do zdań potocznych bo to nie jest matematyka ścisła."


Nie kłam.
Zawieranie się zbiorów/bycie podzbiorem to pojęcia matematyczne i tego wykazania wymagają dowody jakie tu usiłujesz wygenerować.
Nie umiesz tego wykazać, umiesz tylko tak oświadczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32980
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:37, 16 Cze 2015    Temat postu:

idiota napisał:
"Zupełnie nie zgadzam się z tym co napisałeś.
Bo idąc twoim tropem dowodzisz że 5-cio latki i humaniści to matematyczni debile, że nie wolno używać im pojęcia zdanie prawdziwe/fałszywe w stosunku do zdań potocznych bo to nie jest matematyka ścisła."
Nie kłam.
Zawieranie się zbiorów/bycie podzbiorem to pojęcia matematyczne i tego wykazania wymagają dowody jakie tu usiłujesz wygenerować.
Nie umiesz tego wykazać, umiesz tylko tak oświadczyć.


A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zabieram zbiór P2 i znika mi zbiór P8.
Definicja warunku koniecznego spełniona bo:
Zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Każdy głupi widzi że to jest prawda, zatem prawdziwość zdania a została udowodniona.

Nie możesz tu Idioto powiedzieć że to jest ZOO a nie matematyka.
Mój dowód iż P2 jest nadzbiorem P8 przedstawiłem wyżej, poproszę zatem abyś ten banał udowodnił w swojej matematyce.

Tylko mi nie pisz dowodu iż 2+2=4 na 300 kartkach jak to zrobił B. Russell :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:48, 16 Cze 2015    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Każdy głupi widzi że to jest prawda, zatem prawdziwość zdania a została udowodniona.

Matematyka wg Rafała: dowodzenie przez "każdy głupi widzi, że...".
Całe szczęście, że inni ludzie byli mądrzejsi, bo byśmy ciągle biegali po drzewach w Afryce.


Ostatnio zmieniony przez Taz dnia Wto 20:49, 16 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32980
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:54, 16 Cze 2015    Temat postu:

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
Zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Każdy głupi widzi że to jest prawda, zatem prawdziwość zdania a została udowodniona.

Matematyka wg Rafała: dowodzenie przez "każdy głupi widzi, że...".
Całe szczęście, że inni ludzie byli mądrzejsi, bo byśmy ciągle biegali po drzewach w Afryce.

Napisałem to prowokacyjnie, każdy głupi widzi że to banał.
Wykaż się Fizyku i udowodnij oczywistą oczywistość iż P2 jest nadzbiorem P8 w twojej matematyce. Jeśli to dla ciebie za trudne to jest to dowód beznadziejności twojej matematyki, bo nie potrafisz udowodnić oczywistej oczywistości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32980
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:56, 16 Cze 2015    Temat postu:

fiklit napisał:

Cytat:
Czy kwantyfikator mały zdaniem Ziemskich matematyków to nie jest matematyka ścisła?

Kwantyfikator mały jest pojęciem matematycznym, jest funktorem, nie jest matematyką. Z tym, że to co nazywasz KM nie jest kwantyfikatorem małym.

Nie jest możliwe abyśmy kwantyfikator mały rozumieli różnie, bo to jest banał absolutny.

[link widoczny dla zalogowanych]
Kwantyfikator egzystencjalny (mały kwantyfikator, kwantyfikator szczegółowy) to kwantyfikator mówiący, że istnieje takie podstawienie zmiennej, że dane twierdzenie zachodzi.

Wypowiadam zdanie:
A.
Możliwa jest sytuacja: są chmury i pada
Y = CH*P =1
Podstawiam:
CH=1
P =1
Y = P*CH=1*1 =1
Zdanie A dla CH=1 i P=1 jest prawdziwe.
Dla każdej innej kombinacji jest fałszywe np.
CH=1
P=0
Y =CH*P = 1*0 =0

B.
Możliwa jest sytuacja: są chmury i nie pada
Y = CH*~P
Podstawiam:
CH=1
~P=1
Y = CH*~P = 1*1 =1
Zdanie B dla CH=1 i ~P=1 jest prawdziwe, każde inne wartościowanie jest fałszywe.

C.
Możliwa jest sytuacja: nie ma chmur i pada
Y=~CH*P
Podstawiwm:
~CH=1
P=1
Otrzymuję:
Y = ~CH*P = 1*1 =0!
Ta sytuacja jest niemożliwa, zdanie pod kwantyfikatorem małym jest fałszywe.
Wszelkie inne wartościowania dla ~CH i P też są fałszywe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:58, 16 Cze 2015    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Taz napisał:
rafal3006 napisał:
Zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Każdy głupi widzi że to jest prawda, zatem prawdziwość zdania a została udowodniona.

Matematyka wg Rafała: dowodzenie przez "każdy głupi widzi, że...".
Całe szczęście, że inni ludzie byli mądrzejsi, bo byśmy ciągle biegali po drzewach w Afryce.

Napisałem to prowokacyjnie, każdy głupi widzi że to banał.
Wykaż się Fizyku i udowodnij oczywistą oczywistość iż P2 jest nadzbiorem P8 w twojej matematyce. Jeśli to dla ciebie za trudne to jest to dowód beznadziejności twojej matematyki, bo nie potrafisz udowodnić oczywistej oczywistości.

Windziarz Ci kiedyś napisał bardzo ładny dowód, ja tego lepiej nie zrobię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32980
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:05, 16 Cze 2015    Temat postu:

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
Taz napisał:
rafal3006 napisał:
Zbiór P2=[2,4,6,8..] jest nadzbiorem ~> zbioru P8=[8,16,24..]
Każdy głupi widzi że to jest prawda, zatem prawdziwość zdania a została udowodniona.

Matematyka wg Rafała: dowodzenie przez "każdy głupi widzi, że...".
Całe szczęście, że inni ludzie byli mądrzejsi, bo byśmy ciągle biegali po drzewach w Afryce.

Napisałem to prowokacyjnie, każdy głupi widzi że to banał.
Wykaż się Fizyku i udowodnij oczywistą oczywistość iż P2 jest nadzbiorem P8 w twojej matematyce. Jeśli to dla ciebie za trudne to jest to dowód beznadziejności twojej matematyki, bo nie potrafisz udowodnić oczywistej oczywistości.

Windziarz Ci kiedyś napisał bardzo ładny dowód, ja tego lepiej nie zrobię.

Twierdzę że kłamiesz, udowodnij.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:44, 16 Cze 2015    Temat postu:

Weźmy dowolne n należące do P8.
Z definicji P8 mamy 8|n
Z definicji podzielności mamy zatem: istnieje całkowite k takie że k*8=n
Zatem n/2=k*8/2=k*4
k i 4 są całkowite, zatem k*4 jest całkowite, zatem 2|n
Zatem n należy do P2
Zatem każdy element P8 należy do P2
Zatem P8 jest podzbiorem P2
Zatem P2 jest nadzbiorem P8
cbdu
i to jest dowód matematyczny.
Czy widzisz różnicę między tym a "każdy widzi"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 23:04, 16 Cze 2015    Temat postu:

To że "każdy widzi" to rafal widzi, a tego powyżej zwyczajnie nie jest w stanie zrozumieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:17, 16 Cze 2015    Temat postu:

Każdy widzi, że Rafał się na matematyce nie zna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32980
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:28, 16 Cze 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Weźmy dowolne n należące do P8.
Z definicji P8 mamy 8|n
Z definicji podzielności mamy zatem: istnieje całkowite k takie że k*8=n
Zatem n/2=k*8/2=k*4
k i 4 są całkowite, zatem k*4 jest całkowite, zatem 2|n
Zatem n należy do P2
Zatem każdy element P8 należy do P2
Zatem P8 jest podzbiorem P2
Zatem P2 jest nadzbiorem P8
cbdu
i to jest dowód matematyczny.
Czy widzisz różnicę między tym a "każdy widzi"?

P2=[2,4,6,8..]
P8=[8,16,24..]

A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~> być podzielna przez 2
P2~>P8 =1
Warunek konieczny zachodzi bo:
P2 jest nadzbiorem => P8

Dla potrzeb analizy zdania A przez wszystkie możliwe przeczenia P2 i P8 koniczne jest jeszcze udowodnienie:
~P8=[LN-P8] = [1,2,3,4,5,6,7..9..]
~P2=[LN-P2] = [1,3,5,7,9..]

B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> nie być podzielna przez 8
P2~~>~P8 = P2*~P8 = 1 bo 2
Istnieje wspólny element zbiorów P2 i ~P8.
Tu potrzebny jest dowód iż:
Zbiór P2=[2,4,6,8..] nie jest nadzbiorem ~> P8=[8,16..] bo 2

Prawo Kubusia:
P2~>P8 = ~P2=>~P8
C.
Jeśli liczba nie jest podzielna 2 to na pewno => nie jest podzielna przez 8
~P2=>~P8 =1
Warunek wystarczający spełniony bo:
~P2=[1,3,5,7,9..] jest podzbiorem => ~P8=[1,2,3,4,5,6,7..9..]
D.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 to może ~~> być podzielna przez 8
~P2~~>P8 = ~P2*P8=[] =0
Bo zbiory ~P2=[1,3,5,7…] i P8=[8,16,24..] są rozłączne.

Zalety dowodów „każdy głupi widzi”:
1.
Dla potrzeb analizy logicznej są absolutnie wystarczające
2.
Gdyby w analizie zdań wymagać twoich dowodów matematycznych Fiklicie, to trzeba w tym samym stylu udowodnić jeszcze prawdziwość zdań B, C i D - ty udowodniłeś tylko A.
3.
Pewne jest że wobec braku akceptacji dowodów „każdy widzi” żaden uczeń I klasy LO nie zaliczyłby banalnej analizy matematycznej jak wyżej, czyli nie rozstrzygnąłby w skład jakiego operatora logicznego wchodzą zdania A,B,C i D.
Natomiast dowody „każdy widzi” dla potrzeb powyższej analizy przeprowadzi byle gimnazjalista.

Najważniejsza uwaga!
Matematyka TOTALNIE mnie nie interesuje!
Mnie interesuje matematyczny opis naturalnej logiki matematycznej 5-cio latków i humanistów.
Niech sobie matematycy siedzą w swojej matematyce typu:
Jeśli kwadrat jest kołem to trójkąt ma trzy boki
do końca świata, twierdzenia matematyczne dowodzą poprawnie bo kwantyfikator duże mamy matematycznie tożsamy.

Twój dowód Fiklicie to 100% naturalna logika matematyczna człowieka z ZEROWYM związkiem z jakąkolwiek logiką formalną - posługujesz się zatem algebrą Kubusia.

idiota napisał:
To że "każdy widzi" to rafal widzi, a tego powyżej zwyczajnie nie jest w stanie zrozumieć.

Strzeliłeś w 10 idioto.
... a po diabła mi to, dla mnie moje dowody "każdy widzi" są bezdyskusyjne i są wystarczające dla potrzeb analizy zdań A, B C i D.
Poza tym pokaż mi humanistę który lubi matematykę?
Kto używa matematyki do komunikacji człowieka z człowiekiem w normalnym życiu?
Algebry Kubusia natomiast używają wszyscy, od noworodka poczynając na 100 letnich staruszkach kończąc, co więcej, AK znają w praktyce wszelkie stworzenia żywe od bakterii poczynając, bo cały świat żywy i martwy podlega pod AK.

fiklit napisał:
Każdy widzi, że Rafał się na matematyce nie zna.

Nie jestem matematykiem, nigdy nie miałem zamiaru nim być.
Najśmieszniejsze w całej tej historii będzie to, iż największej rewolucji matematycznej w dziejach ludzkości dokona … matematyczny laik, Kubuś.
Nie ma już możliwości aby matematycy koniec końców nie zaakceptowali bajecznie prostej, logiki matematycznej wszystkich 5-cio latków i humanistów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 23:53, 16 Cze 2015    Temat postu:

"Bo zbiory ~P2=[1,3,5,7…] i P8=[8,16,24..] są rozłączne."

Umiesz to udowodnić?
;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 23:55, 16 Cze 2015    Temat postu:

"dla mnie moje dowody "każdy widzi" są bezdyskusyjne i są wystarczające dla potrzeb analizy zdań A, B C i D. "

Tylko że to nie są żadne dowody.
Powyżej nie udowodniłeś niczego tylko napisałeś straszne dużo tekstu sobie a muzom.
Te cale połacie tekstu niczego nie dowodzą poza twoimi ograniczeniami umysłowymi.
Tych dowodzą doskonale.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:06, 17 Cze 2015    Temat postu:

Rafał, ale to ty się pytasz czemu matematyk nie wymaga "dowodu matematycznego" dla zdania "pies ma 4 łapy" i twierdzisz, że twoje rozumowanie, kończące się na "zbiór pies jest podzbiorem 4L" jest dowodem matematycznym.

Cytat:
Dla potrzeb analizy zdania A przez wszystkie możliwe przeczenia P2 i P8 koniczne jest jeszcze udowodnienie:

Ale po co mam robić jakieś rzeczy które sobie wymyśliłeś. Pokazałem co było do pokazania, że: P2 jest nadzbiorem P8. Wybacz ewentulane literówki, ale musze pisać z zamkniętymi oczami, bo tak mocno musze je przymykać na twoje bzdurne sformułowania typu "analiza zdania przez wszystkie przeczenia".

Cytat:
Matematyka TOTALNIE mnie nie interesuje!
to po co ciągle pytasz czy coś tam jest matematyką ścisłą? Generalnie nic co piszesz nie jest matematyką ścisłą a przynajmniej nie jest ujęte w matematyczny sposób.

Cytat:
Kto używa matematyki do komunikacji człowieka z człowiekiem w normalnym życiu?
Wiesz, że już nie raz poległeś na zastosowaniu AK w komunikacji między ludźmi? (np. jak przekazać, że coś jest |=> lub ~>)

Cytat:
Najśmieszniejsze w całej tej historii będzie to, iż największej rewolucji matematycznej w dziejach ludzkości dokona … matematyczny laik, Kubuś.
Może by to było śmieszne gdyby było prawdziwe.

Cytat:
Twój dowód Fiklicie to 100% naturalna logika matematyczna człowieka z ZEROWYM związkiem z jakąkolwiek logiką formalną - posługujesz się zatem algebrą Kubusia.
Dalej nie wiem co rozumiesz przez "logika formalna". Możesz to jeszcze raz napisać bez "przenośni"? Nie. Ja posłużyłem się np. definicjami matematycznymi i wnioskowaniem. Tych rzeczy nie ma w AK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 0:37, 17 Cze 2015    Temat postu:

To ostatnie jest całkiem zabawne.
AK to kolejna "logika" której brak... reguł przekształcania/wnioskowania.
Nie ta zresztą pierwsza.
Podobną chałę odstawił wcześniej niejaki Józef Kossecki na naszym podwórku, a jeszcze wcześniej Hegel.

No i teraz rafalek a fazę,że go matematyka ścisła nie interesuje,choć trzy wpisy temu był przekonany, że to co robi to właśnie najściślejsza matematyka ścisła.
Niezły huragan w głowie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32980
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:44, 17 Cze 2015    Temat postu:

fiklit napisał:

Cytat:
Dla potrzeb analizy zdania A przez wszystkie możliwe przeczenia P2 i P8 koniczne jest jeszcze udowodnienie:

Ale po co mam robić jakieś rzeczy które sobie wymyśliłeś. Pokazałem co było do pokazania, że: P2 jest nadzbiorem P8. Wybacz ewentulane literówki, ale musze pisać z zamkniętymi oczami, bo tak mocno musze je przymykać na twoje bzdurne sformułowania typu "analiza zdania przez wszystkie przeczenia".

Fikilicie, to nie są bzdury.

Weźmy zero-jedynkową definicję implikacji prostej z którą obaj się zgadzamy:
Kod:

Definicja      |Równania
zero-jedynkowa |prof. Newelskiego
   p  q  p|=>q |      p|=>q
A: 1  1  =1    | p* q =1
B: 1  0  =0    | p*~q =0
C: 0  0  =1    |~p*~q =1
D: 0  1  =1    |~p* q =1
   1  2   3      4  5  6

Z równań prof. Newelskiego wynika że aby udowodnić iż zdanie p|=>q jest implikacją prostą musisz udowodnić prawdziwość zdań cząstkowych A, C i D oraz fałszywość zdania B.

Zobaczmy jak działają równania cząstkowe prof. Newelskiego.

Weźmy implikację:
P8|=>P2
Dowodzimy:
A: P8~~>P2 = P8*P2 =1 bo 8
B: P8~~>~P2=P8*~P2 =0 - bo zbiory P8 i ~P2 są rozłączne
C: ~P8~~>~P2 = ~P8*~P2 =1 bo 3
D: ~P8~~>P2 = ~P8*P2 =1 bo 2

Czy widzisz analizę implikacji P8|=>P2 we wszystkich możliwych przeczeniach P8 i P2?
TAK!
To wynika z techniki tworzenia równania algebry Boole'a dla dowolnej tabeli zero-jedynkowej, w tym dla definicji implikacji prostej p|=>q - tu świętych krów nie ma!

STOP!
Dokładnie tyle potrafią w logice matematycznej Ziemianie, o spójnikach implikacyjnych w implikacji i równoważności czyli:
=> - warunek wystarczający = gwarancja matematyczna
~> - warunek konieczny
… możemy pomarzyć

Pytanie:
Kiedy implikacja P8|=>P2 będzie prawdziwa?
Odpowiedź:
Wtedy i tylko wtedy gdy funkcja logiczna p|=>q w tabeli zero-jedynkowej ABCD123 przyjmie wartość 1, czyli:
P8|=>P2 =1 <=> A: p*q =1 lub C: ~p*~q=1 lub D: ~p*q =1
Jedynki w logice matematycznej są domyślne, możemy je pominąć.
Stąd mamy równanie logiczne prof. Newelskiego dla wynikowych jedynek w tabeli ABCD123, co w przełożeniu na nasz przykład przyjmie postać.

P8|=>P2 = A: P8*P2 + C: ~P8*~P2 + D: ~P8*P2
co matematycznie oznacza:
P8|=>P2 =1 <=> A: P8*P2 =1 lub C: ~P8*~P2=1 lub D: ~P8*P2 =1

Banalne pytanie:
Czy w równaniu wyżej widać gwarancję matematyczną, czyli:
Jeśli wylosujemy liczbę podzielna przez 8 to na pewno => będzie ona podzielna przez 2
P8=>P2
Banalna odpowiedź:
TAK, bo brakuje w nim członu: P8*~P2
Skoro nie ma członu P8*~P2 to liczby podzielna przez 8 muszą wpaść do pudełka A, pudełka C i D są wykluczone.
cnd

Kolejne banalne pytanie:
Czy w równaniu wyżej dla liczb niepodzielnych przez 8 (~P8) widać rzucanie monetą?
Banalna odpowiedź:
TAK, bo wylosowana liczba ~P8 może należeć do zbioru C lub D
cnd

Konkretne pytanie:
Gdzie jest błąd czysto matematyczny w mojej analizie wyżej?

Poproszę o wskazanie.

fiklit napisał:

Dalej nie wiem co rozumiesz przez "logika formalna".

Logiki formalne to wszelkie logiki zbudowane na definicji zdania warunkowego "Jeśli p to q" rodem z KRZiRP w którym wartości logiczne p i q znane są z góry.
Ta definicja zdania warunkowego jest TOTALNIE sprzeczna z definicją zdania warunkowego humanistów, dyskwalifikuje wszelkie te logiki z komunikacji człowieka z człowiekiem - w żadnych środkach masowego przekazu nie znajdziesz tego typu zdań!

Uwaga!
Nie istnieje ani jedno twierdzenie matematyczne wyrażone zdaniem "Jesli p to q" w którym wartości logiczne p i q są znane z góry.

Podsumowując:
Definicja zdania "Jesli p to q" rodem z KRZiRP sama się dyskwalifikuje w całym obszarze języka mówionego z matematyką włącznie!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 1:20, 17 Cze 2015, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32980
Przeczytał: 24 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:03, 17 Cze 2015    Temat postu:

idiota napisał:
To ostatnie jest całkiem zabawne.
AK to kolejna "logika" której brak... reguł przekształcania/wnioskowania.
Nie ta zresztą pierwsza.
Podobną chałę odstawił wcześniej niejaki Józef Kossecki na naszym podwórku, a jeszcze wcześniej Hegel.

No i teraz rafalek a fazę,że go matematyka ścisła nie interesuje,choć trzy wpisy temu był przekonany, że to co robi to właśnie najściślejsza matematyka ścisła.
Niezły huragan w głowie.

Algebra Kubusia to tylko i wyłącznie 16 znanych każdemu matematykowi zero-jedynkowych definicji dwuargumentowych operatorów logicznych - 16 sztuk.

Czyżbyś twierdził że operatory implikacji w których w jednej połówce masz 100% determinizm a w drugiej najzwyklejsze rzucanie monetą to nie jest matematyka ścisła?
Czyżbyś twierdził że operator chaosu |~~> to nie jest matematyka ścisła?

Jest oczywistym że obecna definicja logiki matematycznej akceptująca wyłącznie 100% pewność, jest do bani, czyli ma się nijak do opisu świata rzeczywistego, w tym matematyki.

Kubuś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:24, 17 Cze 2015    Temat postu:

Cytat:
Z równań prof. Newelskiego wynika że aby udowodnić iż zdanie p|=>q jest implikacją prostą musisz udowodnić prawdziwość zdań cząstkowych A, C i D oraz fałszywość zdania B.

Czy prof. N. mówiąc o tych zdaniach rozważa, czy zdanie jest implikacja prostą, czy może rozważa, czy zdanie będące implikacją jest prawdziwe?
Odp. to drugie. Zatem całkowicie kłamliwie powołujesz się na jego autorytet.

Cytat:
musisz udowodnić prawdziwość zdań cząstkowych A, C i D oraz fałszywość zdania B.
...
Kiedy implikacja P8|=>P2 będzie prawdziwa?
Wtedy i tylko wtedy gdy funkcja logiczna p|=>q w tabeli zero-jedynkowej ABCD123 przyjmie wartość 1, czyli:
...
P8|=>P2 = A: P8*P2 + C: ~P8*~P2 + D: ~P8*P2

Czy w czerwonym fragmencie mówisz o tym samym co w zielonym?
Czerwone można zapisać A*C*D*~B to zupełnie co innego niż A+C+D.
Cytat:
Gdzie jest błąd czysto matematyczny w mojej analizie wyżej?
Właśnie w różnicy między czerwonym a zielonym.
Cytat:
definicji zdania warunkowego "Jeśli p to q" rodem z KRZiRP w którym wartości logiczne p i q znane są z góry

Jeśli P8 to P2
Jeśli [8,16,24,32,...] to [2,4,6,8...]
Jakoś te wartości wydają się być znane z góry.

Widzę, że fragmenty o impotencji komunikacyjnej AK pominąłeś.

Cytat:
w żadnych środkach masowego przekazu nie znajdziesz tego typu zdań!

Tak, za to pełno tam zdań "jest implikacją prostą prawdziwą", "jest gwarancją matematyczną". Tylko ostatnio coś narzekałeś na słabą googlowalność tych zwrotów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 27 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin