Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kreacjonizm
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Genesis
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
motek




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 14:19, 16 Kwi 2008    Temat postu:

motek napisał:
pozostaje aktualnym pytanie o powody dla których projektant przyją określone rozwiązanie

wujzboj napisał:
A raczej: pytanie o to, czemu takie rozwiązanie najlepiej służy. Czyli pytanie o inżynierię wsteczną (reverse engineering).


tak czy siak przyjęcie hipotezy projektanta pozwala zadawać dalsze pytania, a skoro tak, to hipoteza ta nie jest ani zapchajdziurą, ani demotywacją


wuj napisał:
A skoro nie podoba ci się słówko "absurd", użyję innego zwrotu:

motek napisał:
gdyby archeologowie wyznawali prezentowane tutaj poglądy wujazbuja to by archeologia w zasadzie nie istniała

Wybacz, ale nie ma najmniejszego powodu do takiego twierdzenia. Przypomnę ci: istnieje coś takiego, jak statystyka.

I co z tego?

Nadal faktem pozostaje, że archeologowie przyjmują hipotezę projekanta i wacle nie zapycha to żadnych dziur ani nie rozleniwia ich.

motek napisał:
motek napisał:
osoba która chiałaby się szczycić mianem naukowca w obu przypadkach będzie dociekać i wyjaśniać, w jakim celu projektant tak a nie inaczej te koła umieścił

Reverse engineering? Jeśli celem jest wykorzystanie rozwiązań z napotkanej konstrukcji do własnych celów....

nie jest

Pytanie o funkcję koła w aucie lub oka w głowie jest tak samo ciekawe niezależnie od tego, czy przyjmiesz ewolucje czy projekt. Ewolucjonista zakłada, że oko lub koło do czegoś służy, bo inaczej dobór naturalny by je wyeliminował (nie wytworzył ich), a ID-owiec zakłada, że oko lub koło do czegoś służy, bo projektant nie wymyśliłby czegoś nieużytecznego.

W obu przypadkach mamy równie dobrą i mocną motywcję do badań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:39, 17 Kwi 2008    Temat postu:

motek napisał:
przyjęcie hipotezy projektanta pozwala zadawać dalsze pytania, a skoro tak, to hipoteza ta nie jest ani zapchajdziurą, ani demotywacją

Na podobnej zasadzie, przyjęcie hipotezy "ciała podtrzymywane są w ruchu przez duszki" też nie jest ani zapchajdziurą, ani demotywacją. Pozwala bowiem zadawać dalsze pytania. Na przykład, jak bardzo się te duszki lubią, kogo się muszą słuchać, w jaki sposób można je o coś poprosić...

Podobnie jak hipoteza duszków, hipoteza projektanta nie uniemożliwia prowadzenia badać naukowych. Ona po prostu potwornie je utrudnia, rozprasza uwagę, jeszcze bardziej zachęca do ideologizacji nauki niż dawkinsizm.

motek napisał:
archeologowie przyjmują hipotezę projekanta i wacle nie zapycha to żadnych dziur ani nie rozleniwia ich.

Rozumowanie archeologa ZACZYNA od człowieka i jego dzieł i KOŃCZY na człowieku i jego dziełach. Rozumowanie archeologa dotyczy środowiska, o którym WIADOMO, że jest i było środowiskiem człowieka. Zaczynamy rozumowanie od domu, który wybudował motkowi konkretny architekt. I od tego domu dochodzimy do katedry, do lepianki, a także do pięściaka, przedziurawionej kości i wypalonego kręgu ogniska.

morek napisał:
Pytanie o funkcję koła w aucie lub oka w głowie jest tak samo ciekawe niezależnie od tego, czy przyjmiesz ewolucje czy projekt.

Tak. Ale w przypadku ewolucji pytanie nie ogranicza się do pytania o funkcję, lecz rozszerza się do KONIECZNEGO pytania o związek tego oka z innym okiem. W przypadku projektanta to drugie pytanie można (można, a nie trzeba!) sobie spokojnie darować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
motek




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 17:22, 01 Maj 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
motek napisał:
przyjęcie hipotezy projektanta pozwala zadawać dalsze pytania, a skoro tak, to hipoteza ta nie jest ani zapchajdziurą, ani demotywacją

Na podobnej zasadzie, przyjęcie hipotezy "ciała podtrzymywane są w ruchu przez duszki" też nie jest ani zapchajdziurą, ani demotywacją. Pozwala bowiem zadawać dalsze pytania. Na przykład, jak bardzo się te duszki lubią, kogo się muszą słuchać, w jaki sposób można je o coś poprosić...

nie musisz byc złośliwy

Jak sie chwilke zastanowisz, to sam stwierdzisz, że jedyne o co mozna pytac na gruncie nauki (w oparciu o obserwacje) to, czy owe duszki poruszając ciałami kieruja się jakąś logiką (ekonomią, estetyką itp.) postępowania.

Podobnie, jak np. kosmita pierwszy raz obesrwujący mecz piłki nożnej po dłuższej obserwacji mógłby zacząć odkrywać reguły tej gry. Ale nie będzie sie przecież nawet zastanawiał, który gracz jest żonaty, a który lubi jajecznicę, bo to są pytania bez związku z obserwowanym zjawiskiem meczu - nie ma nawet powodu, by taki obserwator zaczął podejrzewać, że gracze się żenią labo coś jedzą.

a tak namarginesie prawa Newtona opierające sie na założeniu istnienia jakiegos oddziaływania (grwitacji) były przez mu współczesnych traktowane niemalże jak koncepcja poruszających duszków :)

wujzboj napisał:
motek napisał:
archeologowie przyjmują hipotezę projekanta i wacle nie zapycha to żadnych dziur ani nie rozleniwia ich.

Rozumowanie archeologa ZACZYNA od człowieka i jego dzieł i KOŃCZY na człowieku i jego dziełach. Rozumowanie archeologa dotyczy środowiska, o którym WIADOMO, że jest i było środowiskiem człowieka.Zaczynamy rozumowanie od domu, który wybudował motkowi konkretny architekt. I od tego domu dochodzimy do katedry, do lepianki, a także do pięściaka, przedziurawionej kości i wypalonego kręgu ogniska.

acha

czyli z góry przekreślasz pewną hipotezę, tylko dlatego, że nie masz bezpośrednich dowodów na jej prawdziwość

No to jest może naukowe podejście.
Tylko że ja to nazywam zwyczajnym uprzedzeniem, a nie nauką.

wujzboj napisał:
morek napisał:
Pytanie o funkcję koła w aucie lub oka w głowie jest tak samo ciekawe niezależnie od tego, czy przyjmiesz ewolucje czy projekt.

Tak. Ale w przypadku ewolucji pytanie nie ogranicza się do pytania o funkcję, lecz rozszerza się do KONIECZNEGO pytania o związek tego oka z innym okiem. W przypadku projektanta to drugie pytanie można (można, a nie trzeba!) sobie spokojnie darować.

czyżby?

czy naprawdę uważasz, że żarówka w reflektorze samochodu i żaróweczka w lampce choinkowej to są obiekty o których wzajemnym zwiąku nic, ale to nic ciekawego nie możnaby powiedzieć?

słabo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pią 9:36, 09 Maj 2008    Temat postu:

W północnej Szwecji odkryto drzewko; świerk norweski, drzewko malutkie, ale szacuje się jego wiek na 8 tys. lat!

Ile to lat ma Ziemia wg. kreacjonistów? Czy nie aby mniej? He, he, he.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hanah




Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:46, 09 Maj 2008    Temat postu:

Wujzbój napisał
Cytat:

motek napisał:
Cytat:
archeologowie przyjmują hipotezę projekanta i wacle nie zapycha to żadnych dziur ani nie rozleniwia ich.

Rozumowanie archeologa ZACZYNA od człowieka i jego dzieł i KOŃCZY na człowieku i jego dziełach. Rozumowanie archeologa dotyczy środowiska, o którym WIADOMO, że jest i było środowiskiem człowieka.Zaczynamy rozumowanie od domu, który wybudował motkowi konkretny architekt. I od tego domu dochodzimy do katedry, do lepianki, a także do pięściaka, przedziurawionej kości i wypalonego kręgu ogniska.

Cytat:
acha

czyli z góry przekreślasz pewną hipotezę, tylko dlatego, że nie masz bezpośrednich dowodów na jej prawdziwość

Nigdy nie zajmowałam się kreacjinizmem :think: skłonna jestem raczej dopatrywania się w biblii i inyych swietych księgach wiedzy która jest ukrywana. Dotatkowo każdy myślący człowiek a tymbardziej mający rożne doświadczenia duchowe, ,że czas jest tak pojeciem wzglednym ,że w kwestiach religijnych powinno się go racej dla dobra rpzważań całkowicie pominąć! Mówi nam o tym chocby działanie podświadomości :
dla której czas nie istnieje- jak również fakt ,że upływ tego czasu mierzony zegarkiem jest inaczej odczuwany przez inne osoby. Weźmy dla lepszego uzmysłowienia sobie tego faktu choćby subiektywne odczucia upływu czasu na nudnych lekcjach i bardzo przyjemne inne zajęcia. w pierwszych chwila ciągnie się jak wiecznośc w drugich wiecznośc wydaje sie chwilą :mrgreen: I wszystko to w kontekście stworzenia w 7 dni całego świata. A do tego dochodzi nazewnictwo. Obserwując dyskusje panów o umysłach ścisłych widzę jak często ich nazewnictwo tego samego zjawiska czy fizycznego faktu różni sie diametralnie i dopiero długa dyskusja usciślająca te okreslenia pozwala dojść do porozumienia :think: A przecież czytając biblię mamy na każdym kroku do czynienia z tymi czynnikami. ( A możliwości weryfikacji identycznego rozumienia wszystkich zagadnień jakoś nie widzę).Kto mi zaręczy dodatkowo, że pewne sprawy nie zostały max uproszczone bo nie były by całkowicie zrozumiałe?
abangel napisała:
Cytat:
W północnej Szwecji odkryto drzewko; świerk norweski, drzewko malutkie, ale szacuje się jego wiek na 8 tys. lat!

O to ciekawa wiadomość. Już nie tylko sekwoje są bardzo starymi drzewami :think: A w jaki sposób okreslono wiek tych drzewek? W przypadku wielkich sekwoii to metoda słoii jest łatwa ale przy miniaturkach? :think:
Cytat:
Ile to lat ma Ziemia wg. kreacjonistów? Czy nie aby mniej? He, he, he.....

Znaczy się kreacjoniści liczą wiek ziemi na podstawie dokładnych opisów biblii? :rotfl: Tak na poważnie , faktycznie mają problem :nie:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
motek




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 9:31, 10 Maj 2008    Temat postu:

abangel666 napisał:
W północnej Szwecji odkryto drzewko; świerk norweski, drzewko malutkie, ale szacuje się jego wiek na 8 tys. lat!

Ile to lat ma Ziemia wg. kreacjonistów? Czy nie aby mniej? He, he, he.....

nie
kracjoniści twierdza że Ziemia liczy znaaaaacznie więcej lat

---------------------------------------
Hanah napisał:
Nigdy nie zajmowałam się kreacjinizmem :think: skłonna jestem raczej dopatrywania się w biblii i inyych swietych księgach wiedzy która jest ukrywana.


tu nie rozmiawiamy o Blbiii tylko nauce


Hanah napisał:
Znaczy się kreacjoniści liczą wiek ziemi na podstawie dokładnych opisów biblii?

nie
to znaczy tylko, że abangel popisuje się tutaj swoimi lukami w wiedzy :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Sob 10:23, 10 Maj 2008    Temat postu:


Wiem Motek o co Tobie chodzi.... odpowiem cytatem z innego forum:


> Dlaczego kreacjonizm dla Ciebie = "Młoda Ziemia"?

To jest szczególny przypadek psychopatycznego nastawienia do siebie i świata... fakt, kreacjonizm ma wiele twarzy, ale tylko dawką leku różni się leczenie, a niektóre postaci są po prostu nieuleczalne... więc wszystko jedno o jakim kawałku kreacjonizmu się mówi... ta sama choroba, tylko przy młodej ziemi objawy szczególnie ciężkie... (bazyli4)


Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Sob 10:23, 10 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:12, 11 Maj 2008    Temat postu:

motek napisał:
przyjęcie hipotezy projektanta pozwala zadawać dalsze pytania, a skoro tak, to hipoteza ta nie jest ani zapchajdziurą, ani demotywacją
wuj napisał:
Na podobnej zasadzie, przyjęcie hipotezy "ciała podtrzymywane są w ruchu przez duszki" też nie jest ani zapchajdziurą, ani demotywacją. Pozwala bowiem zadawać dalsze pytania. Na przykład, jak bardzo się te duszki lubią, kogo się muszą słuchać, w jaki sposób można je o coś poprosić...
morek napisał:
nie musisz byc złośliwy

Nie jestem złośliwy, lecz jedynie OBRAZOWY.

motek napisał:
Jak sie chwilke zastanowisz,...

Nie musisz być złośliwy. Jak się chwilkę zastanowisz, to zobaczysz, że się już nad tym zastanawiałem:

[quote=""motek]...to sam stwierdzisz, że jedyne o co mozna pytac na gruncie nauki (w oparciu o obserwacje) to, czy owe duszki poruszając ciałami kieruja się jakąś logiką (ekonomią, estetyką itp.) postępowania.[/quote]
Na gruncie NAUKI można się pytać jedynie o matematyczne prawa rządzące tymi poruszeniami. Czyli nie o żadną estetykę czy uczucia. A o ekonomię? Ekonomia jest matematyzowalna, a w naukowym zastosowaniu do ruchu ciał nazywa się zasadą wzrostu entropii (co można rozumieć jako zasadę maksymalizacji zysku).

motek napisał:
Podobnie, jak np. kosmita pierwszy raz obesrwujący mecz piłki nożnej po dłuższej obserwacji mógłby zacząć odkrywać reguły tej gry.

Oczywiście. Ale aby uznać graczy za kosmitów, musiałby zaobserwować w ich zachowaniu coś, co pozwoli mu nawiązać z nimi kontakt.

motek napisał:
prawa Newtona opierające sie na założeniu istnienia jakiegos oddziaływania (grwitacji) były przez mu współczesnych traktowane niemalże jak koncepcja poruszających duszków :)

Przepraszam najmocniej, ale co to ma do rzeczy?

wuj napisał:
Rozumowanie archeologa ZACZYNA od człowieka i jego dzieł i KOŃCZY na człowieku i jego dziełach. Rozumowanie archeologa dotyczy środowiska, o którym WIADOMO, że jest i było środowiskiem człowieka.Zaczynamy rozumowanie od domu, który wybudował motkowi konkretny architekt. I od tego domu dochodzimy do katedry, do lepianki, a także do pięściaka, przedziurawionej kości i wypalonego kręgu ogniska.
motek napisał:
czyli z góry przekreślasz pewną hipotezę, tylko dlatego, że nie masz bezpośrednich dowodów na jej prawdziwość

Nie. Z góry przekreślam pewną hipotezę tylko dlatego, że przyjęcie jej nie daje NAJMNIEJSZYCH korzyści praktycznych nikomu poza tymi, którzy chcą przerobić naukę na ideologię. I dlatego tak samo ostro przeciwstawiam się pseudonaukowym wybrykom Dawkinsa i Giertycha. Obaj grzeszą dokładnie tym samym.

motek napisał:
Tylko że ja to nazywam zwyczajnym uprzedzeniem, a nie nauką.

Konstruktorzy perpetuum mobile zazwyczaj nazywają zwyczajnym uprzedzeniem kompletny brak zainteresowania urzędów patentowych ich dziełem. I w pewnym sensie można ich zrozumieć. Dlatego rozumiem tutaj i ciebie. Nikt nie lubi, jak jego przekonania uważane przez niego za naukowe są odrzucane jako nienaukowe.

motek napisał:
Pytanie o funkcję koła w aucie lub oka w głowie jest tak samo ciekawe niezależnie od tego, czy przyjmiesz ewolucje czy projekt.
wuj napisał:
Tak. Ale w przypadku ewolucji pytanie nie ogranicza się do pytania o funkcję, lecz rozszerza się do KONIECZNEGO pytania o związek tego oka z innym okiem. W przypadku projektanta to drugie pytanie można (można, a nie trzeba!) sobie spokojnie darować.
motek napisał:
czy naprawdę uważasz, że żarówka w reflektorze samochodu i żaróweczka w lampce choinkowej to są obiekty o których wzajemnym zwiąku nic, ale to nic ciekawego nie możnaby powiedzieć?

Przewiń wątek o jedną stronę do tyłu, naciśnij CTRL-f, wpisz w pole wyszukiwania "reverse engineering" i odczytaj odpowiedź na swoje pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:08, 11 Maj 2008    Temat postu:

motek jako katolik powinienes wiedziec, ze ziemia jest plaska i ma cztery rogi (Isaiah 11:12, Revelation 7:1). W najgorszym wypadku ziemia jest kolem (Isaiah 40:22), wic nikt nie spi z glowa w dol.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:29, 15 Maj 2008    Temat postu:

Mat, czy ja dobrze rozumiem, że stajesz w tej dyskusji po stronie motka i sugerujesz, że mam takie pojęcie o Inteligentnym Projekcie jak ty o katolicyzmie? :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:00, 21 Maj 2008    Temat postu:

Mat z pewnością ma niemałe pojęcie o katolicyźmie. Jedynie jego interpretacja z Twoją jest nie po drodze. Nie trzeba być malarzem aby znać się na malarstwie ani piłkarzem aby znać się na futbolu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 2:17, 25 Maj 2008    Temat postu:

Może i ma. Ale jest zazwyczaj na tyle mocny w twierdzeniach, ile enigmatyczny w uzasadnieniach. Może nie potrzeba być piłkarzem, by znać się na futbolu, ale samo "znam się i dlatego mam rację" naprawdę nie wystarcza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Nie 10:02, 25 Maj 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
enigmatyczny w uzasadnieniach


A ja go doskonale kumam..... wcale dla mnie nie jest enigmatyczny.
Chyba nadajemy na tych samych falach..... (nie mylić z falami Radia Maryja i przekazami)


Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Nie 10:03, 25 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:22, 26 Maj 2008    Temat postu:

Zgadza się. Mat ma wyjaśnienia zwięzłe i zrozumiałe. Nie pisze dyrdymałów molestujących umysły czytelnika i w nieskończoność gmatwających sprawę.

Wuju. Proszę nie nadinterpretuj. Mat nigdzie nie napisał znam się i mam rację. Jeżeli czytasz to z jakichś kontekstów to ja mogę to samo powiedzieć o Tobie ale nasza dyskusja nie posunie się ani krok do przodu.


Ostatnio zmieniony przez Budyy dnia Pon 22:23, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Wto 11:33, 27 Maj 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Zgadza się. Mat ma wyjaśnienia zwięzłe i zrozumiałe.


Dokładnie!
Do tego posługuje się sugestią, domysłem..... a ja nie cierpie łopatologii stosowanej....

A jesli chodzi o Wuja, to może co młodsi (stażem) forumowicze nie wiedza, że kiedyś poświęciłam fraszkę Wujowi i jego rozmówcy....
przypomnę, linka dam, by do więzienia nie trafic..... achtung! we fraszce są wulgaryzmy!

[link widoczny dla zalogowanych]

:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
motek




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 13:59, 18 Cze 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
motek napisał:
...to sam stwierdzisz, że jedyne o co mozna pytac na gruncie nauki (w oparciu o obserwacje) to, czy owe duszki poruszając ciałami kieruja się jakąś logiką (ekonomią, estetyką itp.) postępowania.

Na gruncie NAUKI można się pytać jedynie o matematyczne prawa rządzące tymi poruszeniami. Czyli nie o żadną estetykę czy uczucia.

archeologia albo historia sztuki bierze to pod uwagę


wujzboj napisał:
A o ekonomię? Ekonomia jest matematyzowalna, a w naukowym zastosowaniu do ruchu ciał nazywa się zasadą wzrostu entropii (co można rozumieć jako zasadę maksymalizacji zysku).

właśnie
projekty mają to do siebie, że ich autorzy dążą do maksymalizacji zysku

motek napisał:
Podobnie, jak np. kosmita pierwszy raz obesrwujący mecz piłki nożnej po dłuższej obserwacji mógłby zacząć odkrywać reguły tej gry.
wujzboj napisał:
Oczywiście. Ale aby uznać graczy za kosmitów, musiałby zaobserwować w ich zachowaniu coś, co pozwoli mu nawiązać z nimi kontakt.
po co?

wuj napisał:
Rozumowanie archeologa ZACZYNA od człowieka i jego dzieł i KOŃCZY na człowieku i jego dziełach. Rozumowanie archeologa dotyczy środowiska, o którym WIADOMO, że jest i było środowiskiem człowieka.Zaczynamy rozumowanie od domu, który wybudował motkowi konkretny architekt. I od tego domu dochodzimy do katedry, do lepianki, a także do pięściaka, przedziurawionej kości i wypalonego kręgu ogniska.
motek napisał:
czyli z góry przekreślasz pewną hipotezę, tylko dlatego, że nie masz bezpośrednich dowodów na jej prawdziwość

wujzboj napisał:
Nie. Z góry przekreślam pewną hipotezę tylko dlatego, że przyjęcie jej nie daje NAJMNIEJSZYCH korzyści praktycznych nikomu poza tymi, którzy chcą przerobić naukę na ideologię.

OKej
czyli poprzedni akapit był tylko retorycznym pohukiwaniem :)

co do reszty to rozbijamy się o Twoje prywatne pojmowanie pojęcia nauki, które chcesz koniecznie uważac za powszechnie obowiązujące, więc sie nie dogadamy

motek napisał:
Tylko że ja to nazywam zwyczajnym uprzedzeniem, a nie nauką.
wujzboj napisał:
Konstruktorzy perpetuum mobile zazwyczaj nazywają zwyczajnym uprzedzeniem kompletny brak zainteresowania urzędów patentowych ich dziełem.

bez związku
uznam to za czczą złośliwość

motek napisał:
Pytanie o funkcję koła w aucie lub oka w głowie jest tak samo ciekawe niezależnie od tego, czy przyjmiesz ewolucje czy projekt.
wuj napisał:
Tak. Ale w przypadku ewolucji pytanie nie ogranicza się do pytania o funkcję, lecz rozszerza się do KONIECZNEGO pytania o związek tego oka z innym okiem. W przypadku projektanta to drugie pytanie można (można, a nie trzeba!) sobie spokojnie darować.
motek napisał:
czy naprawdę uważasz, że żarówka w reflektorze samochodu i żaróweczka w lampce choinkowej to są obiekty o których wzajemnym zwiąku nic, ale to nic ciekawego nie możnaby powiedzieć?
wuj napisał:
Przewiń wątek o jedną stronę do tyłu, naciśnij CTRL-f, wpisz w pole wyszukiwania "reverse engineering" i odczytaj odpowiedź na swoje pytanie.


odpowiedź brzmi: "nie mozna odnaleźć tekstu"

nie powiem żeby mi to cokolwiek rozjaśniło :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 23:48, 18 Cze 2008    Temat postu:

Motek.
chciałeś coś napisac ale zapomniałeś.
Napisz coś z sensem do czego mógłbym sie odnieść bo teraz to nawet nie ma gdzie sie zaczepić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:20, 05 Lip 2008    Temat postu:

motek napisał:
..to sam stwierdzisz, że jedyne o co mozna pytac na gruncie nauki (w oparciu o obserwacje) to, czy owe duszki poruszając ciałami kieruja się jakąś logiką (ekonomią, estetyką itp.) postępowania.
wuj napisał:
Na gruncie NAUKI można się pytać jedynie o matematyczne prawa rządzące tymi poruszeniami. Czyli nie o żadną estetykę czy uczucia.
motek napisał:
archeologia albo historia sztuki bierze to pod uwagę

W tym stopniu, w jakim są one naukowe.

motek napisał:
projekty mają to do siebie, że ich autorzy dążą do maksymalizacji zysku

Wobec tego nie potrzeba mówić ani o projekcie, ani o projektancie; wystarczy funkcja zysku. A jeśli komuś się podoba, to niech sobie wyobraża, że za tą funkcją zysku kryje się projekt, zaś za projektem - projektant.

motek napisał:
kosmita pierwszy raz obesrwujący mecz piłki nożnej po dłuższej obserwacji mógłby zacząć odkrywać reguły tej gry.
wuj napisał:
Oczywiście. Ale aby uznać graczy za kosmitów, musiałby zaobserwować w ich zachowaniu coś, co pozwoli mu nawiązać z nimi kontakt.
motek napisał:
po co?

Nie po co, lecz dlaczego. W przeciwnym bowiem razie uzna grę w piłkę nożną za sposób, w jaki pewne skomplikowane obiekty reagują na bodźce zewnętrzne, i po prostu zajmie się opisywaniem tego sposobu reakcji za pomocą praw futbologii. Podobnie jak chemicy opisywali reakcje chemiczne za pomocą praw chemicznych także wtedy, kiedy nie było jeszcze mowy o tym, by próbować sprowadzić je do praw fizyki.

wuj napisał:
Rozumowanie archeologa ZACZYNA od człowieka i jego dzieł i KOŃCZY na człowieku i jego dziełach. Rozumowanie archeologa dotyczy środowiska, o którym WIADOMO, że jest i było środowiskiem człowieka.Zaczynamy rozumowanie od domu, który wybudował motkowi konkretny architekt. I od tego domu dochodzimy do katedry, do lepianki, a także do pięściaka, przedziurawionej kości i wypalonego kręgu ogniska.
motek napisał:
czyli z góry przekreślasz pewną hipotezę, tylko dlatego, że nie masz bezpośrednich dowodów na jej prawdziwość
wuj napisał:
Z góry przekreślam pewną hipotezę tylko dlatego, że przyjęcie jej nie daje NAJMNIEJSZYCH korzyści praktycznych nikomu poza tymi, którzy chcą przerobić naukę na ideologię.
motek napisał:
OKej
czyli poprzedni akapit był tylko retorycznym pohukiwaniem :)

Raczej: czyli po raz kolejny motek postanowił odpowiedzieć w obraźliwy sposób. Widać po raz kolejny nie wie, jak odpowiedzieć rzeczowo.

motek napisał:
co do reszty to rozbijamy się o Twoje prywatne pojmowanie pojęcia nauki, które chcesz koniecznie uważac za powszechnie obowiązujące, więc sie nie dogadamy

Jeśli koniecznie chcesz uważać naukę za ideologię, to rzecz jasna, że się nie dogadamy. W tej sytuacji nie widać różnicy pomiędzy twoim podejściem do nauki i podejściem reprezentowanym przez "naukowych ateistów"; różnicie się tylko tym, po której stronie ideologicznej bariery stoicie.

motek napisał:
Tylko że ja to nazywam zwyczajnym uprzedzeniem, a nie nauką.
wuj napisał:
Konstruktorzy perpetuum mobile zazwyczaj nazywają zwyczajnym uprzedzeniem kompletny brak zainteresowania urzędów patentowych ich dziełem.
motek napisał:
bez związku
uznam to za czczą złośliwość

Bez komentarza.

wuj napisał:
Przewiń wątek o jedną stronę do tyłu, naciśnij CTRL-f, wpisz w pole wyszukiwania "reverse engineering" i odczytaj odpowiedź na swoje pytanie.
motek napisał:
odpowiedź brzmi: "nie mozna odnaleźć tekstu"

Zamiast wpisywać, zrób copy & paste. Przeczytaj, pomyśl. Wyciągnij także wniosek z tego, jak starannie podszedłeś do tego szukania..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HIDD




Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:35, 22 Lip 2008    Temat postu:

Najbardziej zabawne jest to, że duża część ludzi tak oburzających się na kreacjonizm wierzy w Boga (który stworzył świat) w związku z czym również są kreacjonistami (a dokładniej wyznają kreacjonizm ewolucyjny).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:10, 23 Lip 2008    Temat postu:

Kreacjonizm to nie to samo, co kreacjonizm. Podobnie jak ucho to nie to samo, co ucho. Słowa mają wiele znaczeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HIDD




Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 6:41, 23 Lip 2008    Temat postu:

W tym drugim wydaniu po prostu wypchnięty jest piętro wyżej. Wiemy że wszechświat rządzi się prawami fizycznymi? OK to w takim razie Bóg stworzył wszechświat i prawa fizyczne a później już nie ingerował (lub też ingeruje ale efektów jego działań nie można odróżnić od efektów naturalnych- tak czy inaczej nie podlega to weryfikacji naukowej).
Czekam kiedy uda się naukowo wyjaśnić powstanie wszechświata. Ciekawe gdzie wtedy znajdzie się "nisza ekologiczna" dla Boga...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 11:36, 23 Lip 2008    Temat postu:

Zawsze coś się znajdzie. Kościół nie pozwoli sobie na nieegzystencję. Tyle kasy miałoby przejść koło nosa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:44, 02 Sie 2008    Temat postu:

Podobnie zawsze znajdzie się jakiś ateista, który z fizyki zrobi metafizykę. To się tak łatwo sprzedaje u pospólstwa - a tyle kasy miałoby przejść koło nosa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 20:27, 02 Sie 2008    Temat postu:

A kto i za co miałby tą kase brac?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:52, 02 Sie 2008    Temat postu:

Taki na ten przykład Dawkins w ogóle z tego żyje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Genesis Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin