Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Stworzenie świata (wydzielone z MaPysk)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
juki




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:06, 29 Paź 2009    Temat postu: Stworzenie świata (wydzielone z MaPysk)

    Wątek wydzielony z kawiarnianego wątku MaPysk w nocy 7-go listopada 2009.
    __________________________________________________________

Współczuję Wujowi, że jako Gospodarz musi dyskutować o Biblii z ateistami. Napisał, że warunkiem zasadniczym wiary jest uznanie za fakt - zmartwychwstania Jezusa, a sznowni oponenci dalej swoje.
A jeszcze uwikłać się w niebiblijne nauki o Trójcy i boskość Jezusa - współczuję. Gdyby katolicyzm opierał się tylko na "tradycji spisanej" to odpowiedź byłaby b. prosta:
1 Kor r. 15: w.14 Ale jeśli Chrystus nie został wskrzeszony, to z całą pewnością daremne jest nasze głoszenie i daremna jest nasza wiara. 15 A ponadto okazujemy się fałszywymi świadkami Bożymi, gdyż przeciwko Bogu złożyliśmy świadectwo, że wskrzesił Chrystusa, a on go nie wskrzesił, jeśli umarli rzeczywiście nie mają być wskrzeszeni (...)
17 A jeśli Chrystus nie został wskrzeszony, to wasza wiara jest daremna;(...)
19 Jeżeli tylko w tym życiu pokładamy nadzieję w Chrystusie, to spośród wszystkich ludzi jesteśmy najbardziej godni politowania. 20 Teraz jednak Chrystus jest wskrzeszony z martwych — pierwocina tych, którzy zapadli w sen śmierci.
Ap. Paweł dostrzegał więc to samo w I w. ne. co wuj w XXIw.
Nie ma więc problemu z przekazaniem wiedzy, przez Pierwsze Stworzenie Boga - Logosa, wywyższonego Jezusa, po zmartwychwzbudzeniu Go przez Boga Jahwe.
Przepraszam, że wtrącam się do tak zaawansowanego dyskusji, ale jeszcze raz potwierdza się moja metoda: O Biblii dopiero, wtedy, gdy zdobędzie się pewność istnienia Boga, który nie jest Wszechświatem, bo wtedy nabiera sensu szukanie objawionego Słowa, które odpowiada na istotne pytania o sens życia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:01, 29 Paź 2009    Temat postu:

Biedny wuj. Wszystkim nam ateistom jest jego żal. ;)

Ostatnio zmieniony przez Budyy dnia Czw 21:04, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Czw 21:12, 29 Paź 2009    Temat postu:

Panie Juki; wiesz Pan czym jest Biblia? To nieudolny plagiat z pięknej i mądrej religii Egiptu.
Mam ten plagiat w czterech literach....

Widzę nie Biblię; ale człowieka, a człowiek co pół tysiąca plakatów republikańskich tłumaczy na polski; co tłumaczy republikańskie piosenki; zasługuje na mój szacunek.

Katolik; nie katolik; gówno mnie to obchodzi; ale chylę głowę przed Wujkiem-Człowiekiem.


Widziałam zdjęcia z Olsztyna; kobiety 8-mego marca potraktowane kamieniami, przez pobożnych katolików..... krew; wszędzie krew....

------------------
Najpiękniejszy tekst religijny jaki znam!
Jakieś skojarzenia?

---

Jestem Izyda, która była brzemienna swoim najmłod­szym dzieckiem, która nosiła boskiego Horusa. Urodziłam Horusa w gnieździe sokoła w Chemnis. I radowałam się, bo widziałam w nim mściciela jego ojca.

Chowałam go, ukrywałam ze strachu przed Setem. Lamentując przewędrowałam Chemnis. Spędziłam dzień cały poszukując dla synka pożywienia. Wróciłam, aby uściskać Horusa i znalazłam go, pięknego, złotego chłopczyka, bezbronne dziecko bez ojca, gdy skraplał brzeg swym łzami i śliną swych ust. Słabe było jego ciało, zdrętwiało jego serce, a naczynia jego ciała nie pulsowały.

Krzyknęłam: "Jestem już, to ja!" Jednak był zbyt słaby, aby odpowiedzieć. Moje piersi były pełne, a jego ciało głodne. Strumień płynął obok, ale dziecko było spragnione. Odmówił dzbana, gdyż zbyt długo był sam. Bałam się, bo nikt nie przyszedł z pomocą.

Przyłożyłam mój nos do jego warg i poznałam, że został otruty.

Zamknęłam mego syna w objęciach i zrozpaczona biegałam z nim tam i z powrotem: "Ugryziony Horus, o Re, piękny, złoty chłopiec niewinny, młodzieńczy syn między bogami, Horus, nad którym czuwałam i którego sercu życzyłam życia!"

Biedne dziecko zakwiliło. Wtedy nadeszła Neftyda i zapłakała, a jej żałobna skarga niosła się po Delcie. Przyszła Selkit: „Co się stało? Kto jest przeciw Horusowi, synowi?

O Izydo, módl się do nieba, aby załoga łodzi Re zatrzymała się i barka nie żeglowała dalej tak długo, jak długo Horus leży po jej stronie!"


Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Czw 21:21, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
juki




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:17, 30 Paź 2009    Temat postu:

Szanowna Pani Abisiu!
Nie bardzo wierzę w Pani odpowiedź. Przecież to Pani chwaliła się nie dawno odkryciem rzekomej niekonsekwencji w sprawozdaniu biblijnym - chodzi o źródło treści modlitwy Jezusa w Getsemane. To ja Pani dodam jeszcze większą niby niemożliwość: Skąd Mojżesz wiedział i opisał proces stwarzania w 6 dniach skoro nie mogło być jeszcze żadnego świadka, a opis tak doskonale się zgadza z tym co odkrywa nauka.
Nie piszę tego aby podejmować dyskusję o znaczeniu starożytnych ksiąg (chcę być konsekwentnym), ale raczej zachęcić do rozwiązania zagadnień, które umieszczam na końcu swoich postów i to w oparciu o fakty powszechnie uznane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pią 13:57, 30 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Skąd Mojżesz wiedział i opisał proces stwarzania w 6 dniach skoro nie mogło być jeszcze żadnego świadka

Zmyślił ? Podwędził komuś innemu, kto zmyślił ? Czy to zbyt skomplikowana koncepcja ? A może zbyt prosta ?
Cytat:
proces stwarzania w 6 dniach skoro nie mogło być jeszcze żadnego świadka, a opis tak doskonale się zgadza z tym co odkrywa nauka.

wiara.pl ? Kolega doczyta, co to jest nauka, a jak nie pomoże to wskaże dowód na to, że ptaki były przed zwierzętami lądowymi, jak opisuje proces stwarzania.
"Stworzenie w 6 dni", brzmi jak "danie w 5 minut". Wszyscy wiedzą, że to niedobre ale z lenistwa przyjmują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
juki




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:36, 30 Paź 2009    Temat postu:

Barah! Opis kolejności stworzania nie wymienia wcale gadów i płazów, które podobno mają być przodkami ptaków.
Rodz 1: w.21 I Bóg przystąpił do stworzenia wielkich potworów morskich i wszelkiej ruszającej się duszy żyjącej, którymi według ich rodzajów zaroiły się wody, i wszelkiego latającego stworzenia skrzydlatego, według jego rodzaju.
I jeszcze w 6 dniu: w.24 I przemówił Bóg: „Niech ziemia wyda żyjące dusze według ich rodzajów, zwierzę domowe i inne poruszające się zwierzę oraz dzikie zwierzę ziemi według jego rodzaju”.

Widać więc, żę opis ten, dostosowany do wiedzy i języka współczesnych Mojżeszowi. Teorii ewolucji ptaków jest wiele, a ostatnie tytuły w czsopismach naukowych krzyczą: Drzewo ewolucyjne scięte: [link widoczny dla zalogowanych]
Również na Śfini: http://www.sfinia.fora.pl/genesis,36/drzewo-ewolucyjne-sciete,3828-20.html
Nie jest więc to drzewo ewolucyjne faktem skoro tak łatwo daje się dzięki genetyce obalać.

My trzymajmy się faktów - wiedzy niekwestionowanej przez ogół nauki.
Nie jest przecież wykluczone, że kolejność pojawiania się zwierząt wodnych w opisie Mojżesza (związanych ze środowiskiem wodnym) obejmuje sumarycznie wszystkie i płazy gady i ptaki.
I TAKI OPIS JEST ZGODNY Z TYM CZEGO NAUKA NIE KWESTIONUJE.
Przykład ten podałem dla Abi po to aby wykazać, że jej zastrzeżenia są wśród wielu możliwych, jeśli się zakłada, że nie może być komunikacji między stworzeniami, a Stwórcą.
Najpierw pewność istnienia Boga, który nie jest Wszechświatem, a potem kwestia czy do nas mówi. Tej kolejności logicznej będę się trzymał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pią 23:26, 30 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Barah! Opis kolejności stworzania nie wymienia wcale gadów i płazów, które podobno mają być przodkami ptaków.

To ma być argument na jego korzyść ?
Cytat:
Widać więc, żę opis ten, dostosowany do wiedzy i języka współczesnych Mojżeszowi.

Nie jest dostosowany, tylko wywodzi się. Gdyby poziom nie był dostosowany i przewyższał poziom intelektualny ówczesnych pasterzy, można by wnioskować ingerencję.
Cytat:
Teorii ewolucji ptaków jest wiele, a ostatnie tytuły w czsopismach naukowych krzyczą: Drzewo ewolucyjne scięte

Co ma drzewo do kolejności pojawiania się organizmów? Ptaki wyleciały z wody, czy może Bóg je wypuścił spod pazuchy?

Cytat:
My trzymajmy się faktów - wiedzy niekwestionowanej przez ogół nauki.

Jakich ?
Cytat:
Nie jest przecież wykluczone, że kolejność pojawiania się zwierząt wodnych w opisie Mojżesza (związanych ze środowiskiem wodnym) obejmuje sumarycznie wszystkie i płazy gady i ptaki.

No przecież, płazy, gady i ptaki to prawie to samo... Jak byk można stwierdzić, że to zwierzęta wodne. No może nie jak byk, tylko jak baran.
Cytat:
I TAKI OPIS JEST ZGODNY Z TYM CZEGO NAUKA NIE KWESTIONUJE.

Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina...że wdaje się w dyskusję z kreacjonistami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:02, 31 Paź 2009    Temat postu:

Barah:
Cytat:
Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina...że wdaje się w dyskusję z kreacjonistami.


Będziesz jeszcze cienko śpiewał łobuzie jak kreacjoniści akademiccy znajdą u człowieka gen na porost butów, w tej chwili nieaktywny ze względu na grzech pierworodny.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Sob 13:06, 31 Paź 2009    Temat postu:

juki napisał:
Skąd Mojżesz wiedział i opisał proces stwarzania w 6 dniach skoro nie mogło być jeszcze żadnego świadka, a opis tak doskonale się zgadza z tym co odkrywa nauka.


Zgadza się.... cholernie; np. to, że najpierw był dzień a potem Słońce; albo że rośliny sobie rosły bez Słońca; albo że Niebo jest pełne wody..... zgadza się, jak pięść do nosa...

A skąd Mojżesz wziął? Pewnie stąd tylko głupi był i przerobił mit tak, że wyszedł bez sensu:


"w pierwszym rzędzie stworzył prawzgórze nazwane Benben. Re-Atum-Chepri, stojąc na tym pierw­szym kawałku stałego lądu, rozpoczął proces tworzenia innych bóstw kosmicznych. Ponieważ nie miał jednak partnerki musiał powołać do życia pierwszą parę bóstw sam.
(...) Pozdrowienie Tobie, o Atumie. Pozdrowienie Tobie, o Chepri. który powstałeś sam z siebie.

Jesteś na wysokościach w swym imieniu — Ten, Który jest Wielki. Powstałeś w swym imieniu Chepri — Ten. Który Powstaje."

(w. Tekstów Piramid)

------------------------------------------

Wracamy do tematu wątku, nie tylko w Polsce mamy moherów!

"To przerażające, jak wielu pastorów w swych kazaniach modli się o śmierć prezydenta Obamy. Czy trudno sobie wyobrazić do czego może to doprowadzić religijnego paranoika, co wysłucha takiego kazania i ma w domu kolekcję broni? Osobnikom tego typu wystarczy, że Świat lubi czarnoskórego lidera USA."

(Frank Schaeffer "Patience with God. Faith for people who don't like religion"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
juki




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:47, 31 Paź 2009    Temat postu:

Barah!
Skoro żaby mogły wyskoczyć z wody, to dlaczego skaczący płaz nie mógł "przemienić" się w ptaka.
Fantazjuję oczywiście, jaka fantazjuje ewolucjonista układając drzewo ewolucyjne. A w opisie stworzenia w Księdze Rodzaju oddzielono jednak ptaki od potworów morskich.
W ewoloucyjnych naukach miesza się fakty z hipotezami, a mnie chodzi o to, że kolejność pojawiania się gatunków na osi czasu jaki ustalają ewolucjoniści nie przeczy opisowi K.R. Bo choć nie wymienia się rodzin wg. systematyki darwinowskiej, to jednak użycie słowa "rodzaje" wystarcza do zrozumienia kolejności stwarzania, a ta jest zgodna (zgrubsza biorąc) z nienaciąganą chronologią palentologiczną.
Przecież pochodzenie ptaków nie jest w drzewie ewolucyjnym przesądzone. Są różne koncepcje, bo przepść anatomiczna między innymi kręgowcami, a ptakami jest olbrzymia.
Jeśli chodzi o Twą wypowiedź na temat kreacjonistów, to zgadzam się z Tobą, że nie warto wdawać się w dyskusję. Najpierw analiza pewnych danych, a potem próba uogólnień, które mogą odpowiedzieć na pytanie: Kto jest Bytem absolutnym, Bogiem, czymś, kimś co było zawsze.
Ps. Nie przejmuj się, ja też nie jestem kreacjonistą w rozumieniu powszechnym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
juki




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:55, 31 Paź 2009    Temat postu:

Abisiu!
Są jednak inne opinie znawców tekstów babilońskich. Np. prof. G. A. Barton postanowił zestawić pozorne podobieństwa oraz zdecydowane różnice (np. w kolejności zdarzeń), po czym zauważył: „Jeszcze ważniejsza różnica tkwi w odmiennej koncepcji religijnej obu relacji. Poemat babiloński ma charakter mitologiczny i politeistyczny. Bóstwa wcale nie są w nim ukazane w sposób podniosły. Bogowie kochają i nienawidzą, knują spiski i intrygi, walczą i zabijają. Zwycięski Marduk pokonuje wrogów dopiero po zaciętych zmaganiach, w których musi wytężyć wszystkie siły. Księga Rodzaju odzwierciedla natomiast najwznioślejszy monoteizm. Bóg jest absolutnym Panem całego wszechświata, posłusznego każdemu Jego słowu. Włada nim bez żadnego wysiłku. Wystarczy, że coś powie, a już to się staje. Jeżeli przyjąć, jak chciałaby większość uczonych, że te dwa opisy są ze sobą powiązane, to zestawienie relacji biblijnej z babilońską stanowi najlepszy dowód natchnienia tej pierwszej. Kiedy dziś czytamy ów rozdział z Księgi Rodzaju, wciąż ukazuje nam on majestat i potęgę jedynego Boga oraz rozbudza u współczesnego człowieka, podobnie jak u starożytnych Hebrajczyków, potrzebę oddawania czci Stwórcy” (Archaeology and the Bible, 1949, ss. 297, 298).
Oczywiście to tylko taka uwaga na marginesie i nie traktuj tego jako zmianę Twojego tematu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Sob 19:05, 31 Paź 2009    Temat postu:

juki napisał:
Księga Rodzaju odzwierciedla natomiast najwznioślejszy monoteizm.


2 Moj. 20:3
Nie będziesz miął bogów innych przede mną. (BG)

A teraz puknij się w głowę; ino mocno.... a monoteizm to wymyślił faraon Echnaton.... doucz się.

Ałwiterzejn i daswidania.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
juki




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:59, 01 Lis 2009    Temat postu:

Pani Abi!
Nie jestem znawcą hieroglifów, ani pisma klinowego. Dlatego posłużyłem się ekspertem. Także na jego wypowiedź patrzę krytycznie.
Echnaton mógł być tym faraonem, który nastąpił po zatopieniu w M. Czerwonym faraona i jego wojsk. Cały Egipt po dziesięciu plagach przekonał się, że wszyscy bogowie są niczym, a tylko JHWH jest tym Jedynym. Poza tym monoteizm Echnatona to raczej coś innego, skoro: "Aton był tarczą słoneczną - dokładniej, bogiem promieniowania żaru tarczy słonecznej - uważany wówczas za emanację boga Re".
Prawdziwy Bóg to nie żadna gwiazda, ale Ten, który stworzył gwiazdy i wszystko - Bóg trancendentny, a nie żadne Słońce.
A tak na dobrą sprawę: Jeżeli faktem jest obcowanie człowieka z Bogiem w Edenie, to nie dziwi, że pojawia się jakieś zniekształcone wspomnienie tamtych wydarzeń w legendach, mitach innych narodów. Ale, przepraszam, dla Pani Eden, to od razu wiadomo: legenda, przenośnia, a najpewniej ściągnięty pomysł od Babilończyków czy Egipcjan.
Zanim powiem auf Wiedersehn! ośmielę się powtórzyć kilka powiedzeń: Złe rozmowy psują dobre obyczje, Kto z kim przystaje taki się staje, Kłamstwo powtarzane 100 razy staje się prawdą - u tego co słucha. Dlatego zbyt częste obcowanie z Radyjem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
juki




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:03, 01 Lis 2009    Temat postu:

Pani Abi!
Rozbawiła mnie Pani swoją interpretacja 1. Przykazania. Czy mam je rozumieć, że słowa te akceptują istnienie innych bogów? Niezłe to!


Ostatnio zmieniony przez juki dnia Nie 12:04, 01 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Nie 14:45, 01 Lis 2009    Temat postu:

Miło mi, że rozbawiłam.... wszak "śmiech to zdrowie".... Juki, nie ma dowodów, że Żydzi w ogóle byli w Egipcie; to znaczy jest jeden kamień z żydowskimi napisami znaleziony w Delcie; ale to wszystko; więc nie chrzań mi o Morzu Czerwonym; bo to takie same pierdoły jak bajeczki o Jasiu i Małgosi....

Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Nie 14:57, 01 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 15:33, 01 Lis 2009    Temat postu:

juki napisał:
Pani Abi!
Rozbawiła mnie Pani swoją interpretacja 1. Przykazania. Czy mam je rozumieć, że słowa te akceptują istnienie innych bogów? Niezłe to!


Nie, nie rozumiesz, pewnie jesters uposledzony umyslowo wiec ci pomoge. slowa z 1 przykazania dekalogu stwierdzaja istnienie innych bogow poza Jahwe; zreszta sa i inne miejsca w Biblii gdzie nawet sam Jahwe musi walczyc z konkurencja.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wśród-debili
Gość






PostWysłany: Nie 20:00, 01 Lis 2009    Temat postu: KLHOTX

Dobre. Ale było i jest tych ludzi upośledzonych umysłowo. Od paru tysięcy lat wszyscy byli upośledzeni i nie rozumieli słowa czytanego ani mówionego. Dopiero ateistyczni geniusze uwolnili się od upośledzenia.

Zabawne tylko, że największe IQ mają Żydzi.

Może więc jednak debilami są ci ateiści?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Nie 20:29, 01 Lis 2009    Temat postu:

zmieniam wiadomość z szcaunku do Wuja.... bo była bardzo nie cenzuralna; a bo mnie mnie ten skurwiel wqrzył....,.

Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Nie 20:32, 01 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
juki




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:01, 01 Lis 2009    Temat postu:

Gościu szanowny!
Jak się wyrwie z kontekstu literackiego, historycznego itp. to można wszystko udowodnić, nawet że Biblia naucza, że Boga nie ma.
Jahwe walczy z konkurencją bogów, czy bałwanów? W które ze strachu ludzie wierzyli, jak dziś wierzą w strzygi, zmory, klątwy, wróżby. Ale pokaż, gdzie widziałeś tę gigantomachię, w której uczestniczył Bóg Prawdziwy. Ja Ci już wcześniej napisałem o 10 egipskich plagach, które wykazały nicość bóstw egipskich. Nie takie walki prowadzili bogowie mezopotamscy, egipscy czy greccy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 8:57, 02 Lis 2009    Temat postu:

Jahwe to jeden z licznych w owych czasach bozkow: przejety przez Izraelitow od Jetra, tescia Mojzesza.
Doucz sie, na razie te swoje katechezy to idz opowiadaj przedszkolakom.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 9:01, 02 Lis 2009    Temat postu:

juki napisał:
Ja Ci już wcześniej napisałem o 10 egipskich plagach, które wykazały nicość bóstw egipskich.

Poczytaj o rzymskich krwawych pacyfikacjach kolejnych powstan zydowskich i zniszczeniu swiatyni, ktore wykazaly nicosc bostwa bliskowschodniego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 10:43, 02 Lis 2009    Temat postu:

Poza biblią nie ma żadnych dowodów ani wzmianek w zapiskach Egipskich o jakichkolwiek plagach, które seryjnie nawiedzały Egipt. To, że żyło tam paru żydów, którzy jak to Żydzi lubieli się przemieszczeć nie jest to dziwota wszak Egipt od Izraela dzielu większy rzut kamieniem.


Poza tym to, że jakiś pastuch napisał jak to ich bozia niszczyła inne bozie nie oznacza, że zdarzenia takowe miały kiedykolwiek miejsce. Poza biblią która w wielu miejscach mija się z historią nie ma na ten temat żadnych innych historychnych zapisów choć całe Teby i Luxor roją się od różnych zapisków. A jak słusznie zauważył gość Jahwe olał żydów gdy ci musieli walczyć z Rzymianami. Tak przed Jezusem jak i po aby nie było wątpliwości.


Co do bałwanów. To tylko chrześcijanie bardzo chcieli aby modły były kierowane do bałwanów. Czy wy jesteście aż takimi idoitami aby zakłądać, że złoty Cielec symbolizuje jakiegoś bliżej nieokreslonego bożka? Już widze jak bidny lud widzi jak ich potężny Jahwe niszczy cały ogromy naród egispski zsyłając na nich plagi, potem wyprowadza ich z Egiptu przez środek morza, Niszczy całą armię egipską, karmi ich manną z nieba a oni niewdzięcznicy wolą jakiegoś zimnego nieokreślonego bożka. Ja wiem, że Ci ludzie byli prości i biedni ale mam wrażenie że jednak byli o lata świetlne inetelktualnie przed wieloma współczesnymi chrześcijanami. Z drugiej strony skoro byli aż tak głupi, że widząc wielką potęge bozi woleli modlić się do "bałwanów" to ich zapiski nie są więcej warte niż bazgranie szympansa patykiem po podłodze. Mogli napisać cokolwiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 11:24, 02 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
Skąd Mojżesz wiedział i opisał proces stwarzania w 6 dniach skoro nie mogło być jeszcze żadnego świadka, a opis tak doskonale się zgadza z tym co odkrywa nauka.

No żesz ku.... W czym się niby zgadza to to z nauką. Chyba pseudonauką katolicką bo na pewno nie z normalną nauką. Zobaczmy jak to to ma się niby do nauki.

Cytat:
(1) Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. (2) Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. (3) Wtedy Bóg rzekł: Niechaj się stanie światłość! I stała się światłość. (4) Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. (5) I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy. (6)


Co to jest niebo?
Ziemię przed Słońcem? Według nauki ziemia powstała z okruchów Słońca a więc słońce musiało być pierwsze.

Ciemność nad bezmiarem wód była i owszem ale w nocy. W dzień (przypomnę Słońce było pierwsze) była jasność.

Autor nie ma bladego pojęcia czym jest światłość a czym ciemność a odzielanie światłości od Jasności czyni jakimś wydarzeniem. Dla nauki jasne jest, że światłosć na ziemi pochodzi od słońca którego wówczas podobno nie było.

No i gdyby bozia nie nazwała światłości dniem to pewnie do dziś byśmy tego nie wiedzieli.

Cytat:
A potem Bóg rzekł: Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich! (7) Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało, (8) Bóg nazwał to sklepienie niebem. I tak upłynął wieczór i poranek - dzień drugi.

Hmm. A wydawało mi się że niebo stworzył pierwszego dnia. No ale cóż chyba mu się tamte nie spodobało i zrobił drugie. Poza tym wiedza na temat czym jest woda atmosferyczna jest troszkę inna od tego co wiemy dziś. Nauka jasno stwierdza że woda atmosferyczna powstaje z wód oceanu i że nie ma zamkniętej granicy pomiędzy tymi stanami skupienia. Woda paruje i opada o czym chyba żydzi nie wiedzieli. W sumie bóg nie stworzył wcale nieba a atmosferę. No cóż, etap istotny ale żeby w skali wszechświata poświęcić na to 1/6 pracy to już lekka przesada.

Cytat:
A potem Bóg rzekł: Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha! A gdy tak się stało, (10) Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Bóg widząc, że były dobre, (11) rzekł: Niechaj ziemia wyda rośliny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona. I stało się tak. (12) Ziemia wydała rośliny zielone: trawę dającą nasienie według swego gatunku i drzewa rodzące owoce, w których było nasienie według ich gatunków. A Bóg widział, że były dobre. (13) I tak upłynął wieczór i poranek - dzień trzeci.


Wody spod nieba nie zebrały się w jedno miejsce ale rozlały się chaotycznie po ziemi w zależności od ukształtowania terenu. Chyba kronikarz nie rozumiał że woda spływa zawsze na dół i odzielenie lądu suchego od oceanu wymaga wypiętrzenia lądu. No ale cóż. To tylko legenda. (PS. A kiedy stworzył Jeziora?)

Dalej mamy rośliny wydające owoce. Tak się jednak składa, że te na ziemi pojawiły się sporo później niż pierwsze zwierzęta.

Cytat:
(14) A potem Bóg rzekł: Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; (15) aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią. I stało się tak. (16) Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. (17) I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; (18) aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciemności. A widział Bóg, że były dobre. (19) I tak upłynął wieczór i poranek - dzień czwarty. (20)

Najwyraźniej Bóg nie wiedział, że rośliny potrzebują promieni słonecznych aby mogły rosnąć skoro stworzył je przed słońcem. A może nie był w stanie wykumać, że to słońce jest źródłem światła. Może wydawało im sie, słoneczko to taki stworek co budzi się razem ze światłością. Świadomości czym są gwiazdy też bozia najwidoczniej nie miała. Skoro stworzenie pustej ziemi a potem dodanie do niej wody zajeło jej całe dwa dni a po podobnych 6 się zmęczyła to co powiedzieć o stworzeniu miliardów galaktyk ?

Cytat:
Potem Bóg rzekł: Niechaj się zaroją wody od roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba! (21) Tak stworzył Bóg wielkie potwory morskie i wszelkiego rodzaju pływające istoty żywe, którymi zaroiły się wody, oraz wszelkie ptactwo skrzydlate różnego rodzaju. Bóg widząc, że były dobre, (22) pobłogosławił je tymi słowami: Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody morskie, a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi.

temat już był wałkowany i nie chce mi się powtarzać. Ssaki powstały równocześnie z ptakami a gady lądowe wcześniej.
Cytat:

Potem Bóg rzekł: Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów! I stało się tak. (25) Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre.

Bydło jest w zasadzie istotne ale żeby zwierzęta pełzające były tak istotne aby je wymieniać. No cóż marna wiedza to i marny opis. A co z owadami? Czy to już ptaki? Wszak masa owadów przewyższa masę wszystkich innych rodzin zwierząt i ilość ich gatunków zdecydowanie jest największa a bozia o nich zapomniała. Ciekawe skąd się wzięły?

Cytat:
A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka a Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi! (27) Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.
No i w końcu coś się zgadza. W rzeczy samej człowiek wyewoluował na końcu ale z tym panowaniem bym nie przesadzał. Ba nawet nie znamy stanu swego inwentarza a bez naszych poddanych nasz zywot byłby marny.


No i gdzie tu zgodność z nauką. Zaledwie 1/6 jest zgodny z nauką, każdy uczeń gdyby tak opisał proces powstawania świata dostałby pałę z miejsca a katolicy twierdzą, że wszystko jest OK.

No chyba że Juki mówisz o zgodności tego opisu z pseudonauką kreacjonistyczną. Z tym, ze wtedy to masz błędne koło a nie wyjaśnienie czegoś przez naukę.


Ostatnio zmieniony przez Budyy dnia Pon 11:29, 02 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:30, 02 Lis 2009    Temat postu:

Budyy:
Cytat:
W czym się niby zgadza to to z nauką.


A we wszystkim matole.

(1) Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.

Stworzył ducha i materię.

(2) Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.

Materia nie podlegała jeszcze obecnym prawom fizyki, potencjał pozwalał na każdy kierunek, jednak duch (unosił się nad wodami) wyzwolił energię i powstała inflacja, która pozwoliła powstać naszym prawom fizyki i strukturze wszechświata.

(3) Wtedy Bóg rzekł: Niechaj się stanie światłość! I stała się światłość.

Po ponad trzystu tysiącach lat, bóg rzekł niech materia będzie dla fotonów przeźroczysta i natychmiast fotony były widoczne.

(4) Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności.

Bóg zobaczył, że fale elektromagnetyczne są dobra formą energii i oddzielił je od materii, od oddziaływań słabych.

(5) I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą.

Energię sprawczynię czasoprzestrzeni nazwał dobrem, a nicość poza czasoprzestrzenną nazwał złem.

Jak na razie wszystko się zgadza z nauką, ale nic za darmo. Napiszę dalszą naukową interpretację biblii i nakopie do d… każdemu kto zwątpi w interpretację naukową, ale wuju zbóju musisz najpierw nakopać wiwo do d… i zakazać temu cenzorskiemu szaleńcowi mnie cenzurować. Ponadto muszę otrzymać immunitet, który pozwoli mi skląć każdego, kogo mi się tylko zachce. Inaczej biblia pozostanie w mrokach zabobonu.

Adam Barycki


Ostatnio zmieniony przez barycki/konto usunięte dnia Pon 12:33, 02 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawus




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:56, 02 Lis 2009    Temat postu:

no i widzisz Budyy- Tak się właśnie chłopków kręci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin