ŚFiNiA

luzik

Udało mi się przeżyć drugi dzień z obrzydliwie zdrową dietą, więc jestem ponad Twoje uszczypliwości. Aż strach pomyśleć co będzie jak uda mi się dotrwać do końca. Może będę tak cierpliwa jak Wuj Zbój ( przez przyjaciół zwany Wujkiem

Niepoprawna

O kurka, Luzik, tę Twoją dietę da się odczuć nawet na śfini - jest Cię coraz mniej!

luzik

Niepoprawna

No wiesz, jak nie gadasz, to praktycznie można rzec, że Cię nie ma na forumie. Tzn. nie ma Cię dla innych, tylko Ty wiesz, że jesteś. Coś jakoś tak.

Załamany · Gość

Zaniechaj tych durnych diet Luzik, konsumpcja jest celem i sensem, a przystojność i elegancja są dla zesznurowanych. :fuj:

luzik

Przerażony · Gość

Pani Luzik, dla Pani już nie ma ratunku, Pani jest konsumentką i będzie Pani konsumowała wszystko, co sie Pani poda w ładnym opakowaniu, tak jak teraz to ładnie opakowane gówno satysfakcji z ładnie opakowanej stymulacji potrzeby psychicznej.

Ale ma Pani wielkie szczęście, że trafiła Pni do programu mojej specjalnej troski, dobroć moja nie pozwoli Pani zamykać oczu na te wszystkie gówna, którymi z takim umiłowanie obkłada się Pani. Będziemy robić kąpiele oczyszczające, obmyjemy Panią z tej gównianej dobroci.

Przerażony · Gość

Panie Krowa, rób Pan coś, bo nam cholera wykituje. Najlepiej jedź Pan na miejsce tragedii i osobiście dopilnuj wszystkiego.

Przerażony · Gość

Pani Niepoprawna, Pani będzie codziennie przesyłała Pani Luzik zdjęcia z obiadów swoich. Pierwsze zdjęcia to rosół z kury, schab po góralsku zapiekany w kiszonej kapuście z grzybami, a na deser pół gąski z buraczkami, do tego cztery kufle piwa i ćwiartka śliwowicy (może być w karafce).

luzik

Przerażony · Gość

No, to przyjrzymy sie tej dobroci z każdej strony i zobaczymy gdzie jest to szambo. Na początek, poprosiłbym Panią, Pani Luzik, aby była tak uprzejma i zechciała wskazać w poniższym zacytowanym poście, naruszenia regulaminu przez Pana Baryckiego. Jak już dokona Pani oceny, to przyjrzymy się wspólnie szlachetnej dobroci i wstrętnemu szambu.

Adam Barycki:

luzik

Oj PPik, czy pan Kotasiński i pan Barycki to ta sama osoba?
Bo ja nie bardzo szczerze mówiąc post Twój rozumiem?

Przerażony · Gość

Niestety, pomimo różnic osobowych, to regulamin jest ten sam.

A ja rozumiem, dlaczego Pani nie chce rozumieć, wiec albo dokona Pani tej oceny, albo proszę pozostać w swoim dobru i znużyć sie w nie jeszcze głębiej, aby, broń panie boże, nie oglądać tak wstrętnego dobroci Paninej szamba.

luzik

Jaką Ty analogie w obu sprawach dostrzegasz?
Kotasiński z uporem maniaka dąży do tego by zostało stwierdzone, że Michał zwracając się do niego naruszył regulamin.
Baa, pisze, że aby dopiąć celu jest w stanie " skopać" wszystkich, których za przyjaciół Wuja uważa.

Przerażony · Gość

Pani Luzik, czyżby Pani chciała mi powiedzieć, że zapis konstytucyjny o równości prawa wobec wszystkich, nie dotyczył wskazanych przez Panią osób?

Czy wskazanie naruszeń regulaminu w zacytowanym przeze mnie poście przekracza Pani możliwości intelektualne, czy to krygowanie się wobec tej oceny ma inny powód? Gdyby te inne powody hamowały Pani ą przed dokonaniem tej oceny, a miała Pani problemy ze wskazaniem tych innych powodów, to przecież Pani wie, że moja dobroć nie pozwoli mi pozostawić Pani w niewiedzy i wskaże (ta dobroć moja) te powody w sposób sobie specyficzny, a Pani dobrze już znany z obserwacji tego specyficznego wskazywania dobra innym.

PS. Proszę się odważyć na tę ocenę, a wskażę Pani analogię.

luzik

Przerażony · Gość

Otóż, nie, Pani Luzik, nie jest powodem Pani niezdolność intelektualna, a Pani obrzydliwy moralnie konformizm. Ale proszę być dobrej myśli, dobroć moja nie pozostawi Pani samej z tym obrzydlistwem, będę Panią wyciągał z tego szamba, sam przy tym nurzając się w gównie, w którym Pani jest unurzana.

Przerażony · Gość

Obawiam sie tylko, ze dobroć moja, którą obdaruję Panią tak nagle w takim nadmiarze, może zachwiać Pani równowagą, tak przecież teraz Pani potrzebną dla kontynuacji tego przeprowadzanego obecnie przez Panią eksperymentu samobójczego. A to w brew Pani postanowieniom, może uratować Pani życie.

krowa

Przerażony · Gość

Pan Panie Krowa nie jest zainteresowany zasadami współżycia społecznego, a jednocześnie tak usilnie Pan zabiega, aby te zasady współżycia tworzyć, zapewne w oparciu o Pańską intuicję i nieinteresowanie się nimi, aby, kiedy je Pan stworzy, z czystym sumieniem móc powiedzieć - nie wiem o co chodzi. Poza tym, że jest Pan głupkiem, to jest Pan jeszcze kanalią. A swoją nadzieją obdaruj Pan swoich najbliższych, aby byli takimi samymi, jak Pan, kanaliami.

Przerażony · Gość

A tu ma Pani, Pani Luzik, coś lżejszego intelektualnie. Post przeniesiony z kawiarni do więzienia za naruszenie regulaminu. Mogłaby się Pani wysilić i poszukać punktu, który został naruszony, gdyby ten Paniny obrzydliwy moralnie koniunkturalizm nie stał Pani na przeszkodzie.

Takich postów Adama Baryckiego jest w więzieniu i gwiezdnych wojnach setki, są też setki postów naruszających regulamin, jednak te drugie powstawały po tych pierwszych. A dzieje się tak, że tak jak Pani, wszyscy kochają Wuja. Zaiste, szlachetna to miłość. Proszę tylko baczyć, aby mnie Pani nie obdarowywała tą swoją szlachetnością, bo nakopię Pani do dupy, a nakopię i bez tego.

Adam Barycki:

Przerażony · Gość

Skoro Pani tak broni się przed dobrem, to trzeba użyć przymusu bezpośredniego, aby zrobić Pani zastrzyk dobra. Uzasadnieniem przeniesienia postu z kawiarni do więzienia było zwracanie się do Pana Dąbrowskiego, per Dąbrowski, bez formy „Pan” pisanej z dużej litery. A postu powyższego, to samo i tzw. „samosprawdzające się proroctwo”. Po wielu podobnych usunięciach, jest tam napisane, że brak argumentu zostanie zastąpiony usunięciem postu domagającego sie argumentu, co było robione nagminnie.

Nie ma, Pani Luzik, nic bardziej upartego od faktów, które uparcie będą wskazywały Pani usmarowany gównem koniunkturalizm. Musi Pani sobie zdawać sprawę z tego, że wysmarowana na własne życzenie takim gównem, jest Pani obrzydliwa i że jest zupełnie naturalnym moje poczucie obrzydzenia dla Pani.

Niepoprawna

Przerażony · Gość

No, Pani Luzik, nie jest tak źle, ma Pani już klakę, teraz tylko rzucić coś hołocie, aby sobie mogła poklaskać i już może Pani radować się dobrem, które Panią otacza.

luzik