ŚFiNiA

Przerażony · Gość

Niczego więcej nie spodziewałem sie od Pani usłyszeć, przecież wiem, że Pani klaki nie potrzebuje, tak tylko z bezinteresownej miłości kocha Pani kołtuńskie kamaryle i z wrodzonej przyzwoitości, a nie, broń boże, dla własnego kołtuńskiego interesu, nie podniesie Pani ręki swojej na kołtunerię.

luzik

Któż, jest "moją kołtunerią"?
Jeszcze kilka dni temu nazywano mnie Pańskim lizodupem.

Przerażony · Gość

Pani Luzik, ja już kiedyś Pani pisałem, że podziwiać, to Pani sobie może przedstawienie w teatrze i nawet pisać o nim przecudne recenzje, ale ja nie jestem królem Madagaskaru w czapce z pawim piórem, a bezwzględnym sukinsynem od dezynfekcji, dezynsekcji i deratyzacji.

Przerażony · Gość

Może by tak który sukinsyn, a i sukinsyn-samica również, ruszył swoją kołtuńską dupę z magla i stanął w obronie Pani Luzik? Za mało dała wam swoich wyrazów sympatii, że zostawiliście Ją samą jak polski katolik psa na pastwę takiego bydlaka jak ja? Tak bardzo kochacie swojego obesranego boga, że nie starcza wam już nawet odrobiny uczucia dla Pani Luzik, jebana w dupę hołoto? Albo ruszycie te swoje obesrane dupy, albo zrobię każdemu z was z osobna taką wiwisekcję waszego kurestwa, że będziecie po tym szczać do łóżka przez co najmniej pół roku. Czasu nie zostawiam wam, kanalie, niewiele, jeszcze dziś zacznę wypruwać z was flaki.

Niepoprawna

A gówno! Nabruździłeś, to teraz sam Pan przepraszaj, a nie się wyręczać każesz jak zwykle ;-P

A Luzikowa nie dziecko, sama się obronić może. Czekam z utęsknieniem aż Panu gębę obije, boś Pan sobie, jak nikt inny zasłużył.

Niepoprawna

Albo jeszcze lepiej, niech się do Pana przez post swój cały słowem nie odezwie, to by większa kara była, bo wpierdolem to byś się Pan jeszcze ucieszył.

Niepoprawna

... i w ogóle tam wszystkiego dobrego jeszcze Panu życzę!

Niepoprawna

Myślę, że Luzikowej się spodoba, jak Pan oczy za nią będziesz wypłakiwał i wył z samotności po nocach.

A i ja, nie ukrywam, chętnie sobie popatrzę

Przerażony · Gość

Paszła durna babo do magla. Pani Luzik nie jest maglarką jak Pani i dobrze wie, że wszystko robiłem tylko dla Jej dobra i oczywiście, dla dobra ludzkości.

Przerażony · Gość

A łomot będzie dzisiaj w maglu taki, że pióra będą fruwały.

Przerażony · Gość

Widzi Pani, Pani Luzik, jak wszystkich wymiotło. A mówiłem Pani, kopać hołotę i nawet nie patrzeć czy równo puchnie.

lucek

A Przerażony Idiota jak zwykle piździ i piździ

Niepoprawna

Dobrze, już Luzikowa wie jak z Panem postępować, oj wie ona :mrgreen:

Niepoprawna

Na jej nieszczęście i tak Pana sympatią, niezrozumiałą dla innych, darzy i w końcu na Pańskie łzy i wycie nocne zmięknie... Choć powinna na przeprosiny czekać tą razą, nieugięta.

Przerażony · Gość

W Pani Luzik dokonuje sie teraz przeobrażenie (hipermetabolia), kiedy sie tu pojawi, to was cholery wszystkie pozjada.

Przerażony · Gość

Pani Niepoprawna, niechże Pani pozwoli tej niewerbalnej amebie wsadzić ręką pod sukienkę, inaczej nie da się tu żyć.

lucek

A Przerażony Idiota jak zwykle piździ i piździ

Niepoprawna

Tak, poniekąd czuję się za pana Lucka odpowiedzialna...

lucek

nie musisz, to już inna sprawa

Przerażony · Gość

Czyżby to, Panie Lucek, miało znaczyć, że drugą ręką chce mnie Pan złapać za trąbkę?

lucek

Przerażony Idiota jak zwykle piździ i piździ

Przerażony · Gość

Jakżeby to wyglądało, idziemy sobie główną ulicą miasta w godzinach szczytu, ja z jednej strony, Pani Niepoprawna z drugiej, a Pan w środku z jedną ręką pod sukienką Pani Niepoprawnej, a z drugą w moim rozporku, toż tak nawet nam nie przystoi.

Niepoprawna

No jak, jak ja jestem facetem, a Pan kobietą...

lucek

A Przerażony Idiota jak zwykle piździ i piździ