Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego nacjonaliści popierają obcych nacjonalistów?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31333
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:31, 12 Lut 2022    Temat postu:

Tutaj może wypadałoby trochę zdiagnozować Z JAKICH EMOCJONALNYCH ŹRÓDEŁ wypływają potrzeby opowiedzenia się po stronie nacjonalizmu. Bo mam tu swoje obserwacje, a także wynikające z nich hipotezy:
- nacjonalizm ma silny związek z uogólnionym lękiem. Obserwuję u większości nacjonalistów znaczny lęk o przyszłość. Instynktownie lęk daje efekt POSZUKIWANIA GRUP WSPARCIA. Nacjonalizm jest właśnie takim ukierunkowaniem się na naturalną grupę wsparcia - sojuszników, jaką jest jakaś wspólnota, a idea narodu jest właśnie taką wspólnotą.
- nacjonalizm ma też wyraźną korelację z postawami rywalizacyjnymi, jest przeniesieniem na grunt społeczny idei rywalizacji. Osoby, które rywalizację mają zapisaną w swoim profilu emocjonalnym będą w naturalny sposób zbiegały myślami w stronę jej ukonkretnienia za pomocą idei rywalizacji narodu własnego z narodami ościennymi, czy dalszymi.
- nacjonalizm jest pierwszym (jakże nieporadnym, ale jednak) krokiem w stronę idei dobra, odejściem od czystego egoizmu. Mając przekonanie, że warto jest chronić, cenić swoją grupę (tu reprezentowaną przez narodowość) jednostka uczy się idei solidaryzmu, odpowiedzialności, poświęcenia. Jest to co prawda bardzo niekompletne podejście do koncepcji dobra, ale jednak jest to krok, który uruchamia podstawowe idee dla idei dobra niezbędne. Głębsza refleksja (następny etap rozwoju po zrelatywizowaniu nacjonalizmu) wskaże dobro rozumiane bardziej spójnie, ale to jest kwestia dopiero dalszego rozwoju. Od czegoś trzeba tę drogę zacząć...
- nacjonalizm jest usprawiedliwieniem dla ludzi szukających w życiu okazji do konfliktu, starcia się, bitwy, agresji. Idea rywalizacji narodów jest naturalnym punktem wyjścia do walki, wojny. W męskiej szczególnie naturze jest nieraz to pragnienie wojowania bardzo silne, związane z przyjemnością, czasem nawet euforią.
- nacjonalizm jest też spełnieniem pewnej potrzeby porządku, jasnych podziałów. Osobiście obserwuję, że są ludzie, którzy bardzo chcieliby mieć swoje życie poszufladkowane, powstawiane w osobne "skoroszyty". Takim "skoroszytem mentalnym" na płaszczyźnie społecznej jest idea narodu - ona zaspokaja pragnienie bycia kimś określonym, poczucia "posiadania właściwego miejsca" w życiu. Nacjonalizm też "wyjaśnia" kto jest przyjacielem, a kto wrogiem w naszym życiu (niezależnie od tego, jak bardzo owo "wyjaśnienie" jest iluzoryczne, to samo poczucia posiadania wyjaśnienia, tu wystarcza)
- nacjonalizm też zaspokaja potrzebę przynależności. Niektórzy ludzie zdają się mieć tę potrzebę bardzo silną (sam się trochę temu dziwię, bo u siebie bardziej obserwuję potrzebę niezależności, albo wręcz samotności, ale to już inna sprawa).

Jak widać, jest przynajmniej kilka emocjonalno - mentalnych powodów, aby skierować się w stronę nacjonalizmu. Dla niektórych owe powody są uzasadnieniem, aby nacjonalistą zostać. Dla mnie takim uzasadnieniem nie są, bo ja uważam, że nad tego rodzaju powodami, powinna PANOWAĆ MOJA WYŻSZA NATURA. Definiuję siebie, jako tego, który właśnie tego rodzaju powodom NIE ULEGA, nawet jeśli częściowo okazywałyby się one korzystne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:35, 12 Lut 2022    Temat postu:

Nie jestem pewna Michał, że chcesz być aż tak samotny. Po prostu za pomocą udziału w forum rozwiewasz poczucie samotności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:40, 12 Lut 2022    Temat postu:

Cytat:
którzy generują 37,8 proc. dochodów


tylko, że to "generowanie dochodu" nie polega na "produkcji, wytwarzaniu" tego dochodu, a sprzedarzy towarów, usług, ... więc ten "generowany dochód" w ich podatku dochodowym jest "generowany" z kieszeni konsumentów, którzy prócz tego płacą jeszcze "własny", za siebie podatek dochodowy :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31333
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:49, 12 Lut 2022    Temat postu:

Semele napisał:
Nie jestem pewna Michał, że chcesz być aż tak samotny. Po prostu za pomocą udziału w forum rozwiewasz poczucie samotności.

Pewnie trochę masz racji. Nie chcę być całkiem samotny. Jednak przy tym jednocześnie mam silną potrzebę BYCIA WEWNĘTRZNIE SPÓJNYM I ZSYNCHRONIZOWANYM. Ludzi odbieram jako coś CHAOTYZUJĄCEGO MI ŚWIAT, rozrzucającego mi moje mentalne poukładanie, jako coś co utrudnia mi zrozumienie siebie, bo wciąż stawia mi jakieś niezrozumiałe wymagania. Lubię ludzi ale w postaci uporządkowanej, takich którzy mi nie generują emocjonalno - intelektualnego bałaganu. A ponieważ znaczna część ludzi nie spełnia tego wymogu, to poszukuję samotności i ciszy, abym tam mógł się spokojnie zacząć "sam ze sobą układać".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:56, 12 Lut 2022    Temat postu:

lucek napisał:
a przede wszystkim widzę, że emocje przważają nad logiką i abstrakcyjnym myśleniem :wink: (leniu)

Tobie na pewno, bo piszesz w sposób, którego żaden Google Translate nie zrozumie.
Dowodem na jakość i jednoznaczność Twojego języka jest porównanie rezultatu automatycznego tłumaczenia Twoich wpisów na tym forum z na przykład moimi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:26, 12 Lut 2022    Temat postu:

marudzisz :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:48, 13 Lut 2022    Temat postu:

Pelikan napisał:
Tak jak psowatość nie jest czymś odrębnym od Burka, nie można powiedzieć, że psowatość jest doczepiona do Burka i w ogóle zbędna, bo Burek byłby takim samym Burkiem nie będąc psem, tak samo nie można powiedzieć, że np. polskość jest czymś odrębnym od pelikana i że pelikan nie będąc Polakiem byłby takim samym pelikanem.

To złe porównanie.
Psowatość jest czynnikiem obiektywnym, biologicznym. Natomiast polskość to kwestia subiektywna. Każdy może sobie zdefiniować polskość po swojemu.
Tak samo dżihad jedni muzułmanie definiują jako zabijanie niewiernych, a inni muzułmanie jako uczciwe życie.

Problem też jest w tym, że Ty uważasz, iż Burek jest taki sam, jak Azor i ma takie same potrzeby. Otóż nie. Burek może mieć zupełnie inne potrzeby niż Azor. Często ze sobą sprzeczne.
Ty ignorujesz zupełnie różnice między Burkiem a Azorem, a skupiasz się wyłącznie na części wspólnej, której na dodatek zabraniasz definiować tak Burkowi, jak i Azorowi. Ty chcesz narzucić Burkowi i Azorowi co stanowi o ich "psowatości". A dopiero potem, gdy już karnie przyjmą narzuconą im przez Ciebie definicję psowatości, pozwolisz im na odrobinę indywidualności. Ale tylko pod warunkiem, że nie będzie ona stać w sprzeczności z narzuconą im przez Ciebie "psowatością". Bo Ty najlepiej wiesz, co to znaczy być psem. Lepiej niż Burek i lepiej niż Azor.

I nie zostałaś stworzona jako Polka. Nie urodziłaś się Polką. Urodziłaś się samicą homo sapiens sapiens.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 5:08, 14 Lut 2022    Temat postu:

Filozofowie greccy nauczyli Europejczyków, że te same reguły myślowe obowiązują w filozofii i w fizyce, w życiu codziennym i w życiu przemysłowym. Ta grecka logika jest głęboko zakorzeniona wśród Polaków, bardziej niż w jakimkolwiek innym europejskim kraju. Z kolei chrześcijaństwo, które głęboko przeorało polską świadomość, umieściło rozróżnienie pomiędzy dobrem a złem w samym centrum swoich zasad. Tak, Polakom daleko do chrześcijańskiej doskonałości, ale w porównaniu z historią Niemiec, Rosji, Wielkiej Brytanii Polacy wypadają bardzo dobrze – mówiła prof. Ewa Thompson w wystąpieniu podczas kongresu Polska Wielki Projekt.
Parę lat temu karierę medialną zrobiła uwaga premiera Tuska, że polskość – to nienormalność. Uwaga była wyjęta z kontekstu, ale moim zdaniem nie jest to opinia odosobniona. Od czasów Stanisława Brzozowskiego czy szkoły krakowskiej polska inteligencja cierpi na coś, co nazwałabym kolonialnymniezadowoleniem lub kolonialnym resentymentem, i co przejawia się w namiętnej krytyce polskości. Pewien sympatyczny historyk niedawno napisał książkę, w której twierdzi, że tzw. Rzeczpospolita sarmacka w ogóle nie istniała, że była tylko zasłonką, za którą królowała nicość. Typowo nominalistyczna ślepota.

W moim rozumieniu jest dokładnie odwrotnie. Ja twierdzę, że polskość – to normalność. Na tym właśnie polega siła polskości. Co to jest normalność? Jest to pewna postawa wobec życia, która wykształciła się w Europie w przeciągu stuleci, nabazie chrześcijaństwa i greckiej epistemologii.

[link widoczny dla zalogowanych]
Nienormalność pojawia się, gdy człowiek stara się być nadczłowiekiem, gdy oznajmia, że zjadł wszystkie rozumy, podczas gdy w rzeczywistości nadgryzł tylko jakiegoś trującego muchomora. Nienormalność pojawia się, gdy jakaś grupa ludzi oznajmia, że odkryła nową i dotychczas nieznaną epistemologię, i dlatego należy się jej władza. Sięganie poza granice ludzkiej zwyczajności praktykowane było i jest wśród sąsiadów Polski, rzadko przez Polaków. Wiek 20-ty przyniósł nazizm i komunizm, wcześniej byli Gustav Freytag i Friedrich Nietzsche a później – АлександрДугин. To, co te ideologie i ludzi łączy, to podział na kastę perfekcyjną i kastę niższą,którą trzeba zarządzać. Takich trujących filozofii Polacy na ogół nie wprowadzali w intelektualny krwiobieg Europy.

Czy Ewa daje dobrą diagnozę, czy reprezentuje polską megalomanię
:wink: :wink:
Pewnie można założyć nowy wątek aby to przedyskutować....


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 5:14, 14 Lut 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 5:26, 14 Lut 2022    Temat postu:

Prof. Thompson swoje kryteria światopoglądowe wyłożyła przekonująco w artykule Why I Am a Conservative (2008). Jako literaturoznawca i politolog wiele publikacji poświęciła nowożytnej literaturze rosyjskiej ze szczególnym uwzględnieniem utworów XIX i XX wieku w kontekście bardzo ciekawie rozumianego zjawiska kolonializmu. Będąc z pochodzenia Polką pisze także o sprawach polskich: o problemach nacjonalizmu, sarmatyzmu, o kolonialnej mentalności polskich elit a od pewnego czasu bada kwestię rozdwojenia we współczesnym rozumieniu pojęcia pamięci. Wśród omawianych przez nią autorów znaleźli się Antoni Czechow, Aleksander Sołżenicyn, Stefan Żeromski, Witold Gombrowicz, Leopold Tyrmand, Zbigniew Herbert.

Zainteresowanych bibliografią naukową uczonej odsyłam na jej domową stronę: [link widoczny dla zalogowanych] ).
[link widoczny dla zalogowanych]




Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 5:30, 14 Lut 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31333
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:51, 14 Lut 2022    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Pelikan napisał:
Tak jak psowatość nie jest czymś odrębnym od Burka, nie można powiedzieć, że psowatość jest doczepiona do Burka i w ogóle zbędna, bo Burek byłby takim samym Burkiem nie będąc psem, tak samo nie można powiedzieć, że np. polskość jest czymś odrębnym od pelikana i że pelikan nie będąc Polakiem byłby takim samym pelikanem.

To złe porównanie.
Psowatość jest czynnikiem obiektywnym, biologicznym. Natomiast polskość to kwestia subiektywna. Każdy może sobie zdefiniować polskość po swojemu.
Tak samo dżihad jedni muzułmanie definiują jako zabijanie niewiernych, a inni muzułmanie jako uczciwe życie.

Problem też jest w tym, że Ty uważasz, iż Burek jest taki sam, jak Azor i ma takie same potrzeby. Otóż nie. Burek może mieć zupełnie inne potrzeby niż Azor. Często ze sobą sprzeczne.
Ty ignorujesz zupełnie różnice między Burkiem a Azorem, a skupiasz się wyłącznie na części wspólnej, której na dodatek zabraniasz definiować tak Burkowi, jak i Azorowi. Ty chcesz narzucić Burkowi i Azorowi co stanowi o ich "psowatości". A dopiero potem, gdy już karnie przyjmą narzuconą im przez Ciebie definicję psowatości, pozwolisz im na odrobinę indywidualności. Ale tylko pod warunkiem, że nie będzie ona stać w sprzeczności z narzuconą im przez Ciebie "psowatością". Bo Ty najlepiej wiesz, co to znaczy być psem. Lepiej niż Burek i lepiej niż Azor.

I nie zostałaś stworzona jako Polka. Nie urodziłaś się Polką. Urodziłaś się samicą homo sapiens sapiens.

Dość podobnie to widzę.
Nacjonalizm jest wyborem. Właściwie to trochę jak wybór koloru ścian do pomalowania podczas remontu. Można wziąć ten sam kolor, na jaki pomalowali ściany sąsiedzi z góry, a można taki, jak sąsiedzi z lewa. Można się skupić na średniej w okolicy, albo wybrać własny kolor.
Przy czym, dopóki nikt tutaj nikomu nie robiłby krzywdy, nie nawoływał do waśni, to byłoby ok. Problem z nacjonalizmem zaczyna się, gdy objawia się on jako wrogość względem tego wszystkiego, co nie jest promowaniem swojego narodu, co inne niż ma to własny naród. Ma to z grubsza tyle sensu, co kłótnie z sąsiadami, że pomalowali sobie ściany na inny kolor, niż my to zrobiliśmy.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pon 19:49, 14 Lut 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:11, 14 Lut 2022    Temat postu:

Każdy z nas urodził się człowiekiem.

Chyba??

Jednak zakładanie, że otoczenie, historia naszej rodziny, kraju nie ma na nas wpływu. To nonsens.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin