Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jakie zmiany systemowe wprowadziły by ŚFiNiE?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:16, 22 Sie 2008    Temat postu:

Wyborcy będą decydować kto jest dla nich autorytetem głosując na te osoby.
Narzucenie 2 kobiety, 2 mężczyzn jest realizacją idei równouprawnienia płci.
W każdym województwie jest kilka, kilkanaście osób znanych, które są dla wielu autorytetami.
Chodzi mi o to przede wszystkim, aby polityczne pomysły z sejmu były weryfikowane przez niepolityczne ciało - senat.
Liczbę posłów także można obniżyć :grin:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:43, 22 Sie 2008    Temat postu:

Tak na oko to wydaje mi się, że pomysł z zarezerwowaniem miejsc w Senacie dla bezpartyjnych (z dostatecznie długą historią bezpartyjności) trzyma się kupy. Bowiem "normalny" polityk nie będzie ryzykował przepychania się do władzy bez wsparcia struktur partyjnych. Tak więc wydaje mi się, że w ten sposób rzeczywiście można byłoby uzyskać kontrolę niepolitycznego ciała nad politycznym ciałem. A gdyby połączyć to z ideą Rafała, żeby do Senatu wybierać profesorów belwederskich, to może dałoby się w ten sposób uzyskać niepolityczne i myślące ciało?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Pią 20:12, 22 Sie 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Tak na oko to wydaje mi się


Tak na oko to mi się nie wydaje. Już wymyśliłem, jak partie będą wprowadzały swoich bezpartyjnych kolegów, do Senatu i jak nastąpi gwałtowna nadprodukcja utytułowanych. Na wszystko jest metoda.

Gremium złozona z Belwederów? Proszę mi pokazać związek zasług na polu nauki, z etyką, moralnością, znajomością prawa, tolrrancją swiatopogladową, empatią, i wieloma takimi. Ma? Może by ktoś sie pochylił nad światopoglądami i wartościami etycznymi laureatów Nagrody Nobla? Ograniczenie w możliwości dokonania wyboru do określonuych grup społecznych jest gwałtem na demokracji. PROTESTUJĘ! Ostrzegam!
Gwałt jest karalny.


Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Pią 20:16, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:23, 22 Sie 2008    Temat postu:

W mojej propozycji przecież także profesorzy belwederscy mogą kandydować :grin: ale żeby to byli tylko oni, to raczej wiwo dobrze przewiduje, iż dość szybko zdewaulowałoby się to gremium :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał Ł.




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:43, 22 Sie 2008    Temat postu:

Dużo postów. Chwilke mnie nie było w związku z czym na pewno ominę coś. W każdym bądź razie prosze o zwrócenie mi uwagi w razie czego ;).


Wuju


Niedawno osoba z mojej najbliższej rodzinny dostała belwedera, więc wiem jak wygląda droga do niego od poczatku do końca (no może nie od początku, bo wtedy jeszcze chyba nie żyłem ;P).

Klegum

Generalnie pomysły nienajgorsze, jedyne czego się mogę czepić to rozgraniczenie ze względu na płeć oraz matura - ma ją dzisiaj każdy, nawet tłuk średniego kalibru.

Wiwo

Co z tego, że stwiedziłeś, że 'może czasy się zmieniły', skoro udowadniasz aktualny stan rzeczy przykładami sprzed przynajmniej 19 lat.

Co do bezpartyjnych senatorów. Obawiam się, że tutaj dopiero by były nadużycia. Skoro dla was zrobienie belwederem kogoś ze swojego środowiska politycznego jest takie łatwe, to znalezienie kogoś bezpartyjnego, a powiązanego z partią byłoby jeszcze łatwiejsze (rodzina, znajomi posłów).

Co do Belwederów w Senacie - nie jest to żaden gwałt na demokracji - byłaby to tytularna grupa ekspertów, którzy mają kwalifikacje do tego, aby współrządzić państwem (raczej jako organ pomocniczy). Główną Izbą byłby Sejm, w którego skład wchodziłaby większa liczba posłów. Senat ze względu na ograniczoną liczbę członków byłby stosunkowo niewielki. Podział kompetencji to bardziej skomplikowana sprawa (popatrze jak to wygląda w UE). Wszystko da się mądrze ustawić ;).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22:06, 22 Sie 2008    Temat postu:

Ja to jestem ogólnie przeciwny zaczynaniu zmian w Państwie od zmian związanych z władzą. Władza tak czy siak jest odbiciem społeczeństwa i dopóty dopóki społeczeństwo będzie akceptować przekręty dopóty te przekręty będą. Niezależnie od tego czy senat to będą technokraci czy politycy.

Najprostszą sprawą, którą bym wprowadził byłoby wypchniecie na zewnątrz prostych spraw porządkowych z gestii straży miejskiej i policji. Stawiamy setki fotoradarów i policjantów na drogach. Zamiast tego powierzyć te sprawy prywatnym firmom. Należy przygotować jasny i czytelny taryfikator, odpalić tym firmom z 50% za każde wykroczenie i piractwo zginęłoby z naszych ulic. Na dziś założenie takiej firmy byłoby jedną z najlepszych inwestycji na rynku. Piratem właściwie jest prawie każdy kierowca, parkować większość źle parkuje. Stawiam, że max po 12 miesiącach problem piractwa byłby problemem niszowym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Pią 22:09, 22 Sie 2008    Temat postu:

Rafał Ł. napisał:
Dużo postów.

Już prosiłem, zeby nie grupować odpowiedzi w jednym poście. Jak piszesz do mnie to osobno, mogę przeoczyć.
Nie odnosis się, jek zwykle, do meritum sprawy. Czekam na odpowiedź
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Pią 22:21, 22 Sie 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Należy przygotować jasny i czytelny taryfikator, odpalić tym firmom z 50% za każde wykroczenie i piractwo zginęłoby z naszych ulic. .


Kategorycznie się nie zgadzam. Kierowca jest po to, żeby jechac możliwie efektywnie, a policja, żeby go chwytać. Kiedyś wtgłosiłem tę teorię, jak mnie przyłapali w miejscu gdzie było ograniczenie do 40, a rader pokazał 128, to policjant tak się śmiał, że dał mi całe 50zł i 0 pt. karnych. I tak za dużo. :grin:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22:53, 22 Sie 2008    Temat postu:

Ani policja nie jest od chwytania ani kierowca od łamania przepisów.

Piractwo jest zjawiskiem patologicznym i należy użyć najlepszych możliwych metod aby je wytropić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Pią 23:07, 22 Sie 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Piractwo jest zjawiskiem patologicznym i należy użyć najlepszych możliwych metod aby je wytropić.


Pozostanę przy swoim stanowisku.
Jestem niezwykle groźny, kiedy prowadzę zgodnie z przepisami, kiedyś się zdarzyło. Sprawdzałem ile pali wóz. Zasypiam.


Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Pią 23:09, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał Ł.




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:17, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Drogi wiwo nie odniosłem się do Twojej wypowiedzi dlatego, że dalej dyskusja toczyła się między Budyym a Tobą, a ja nie miałem potrzeby do niej dołączać. Potem zapomniałem już o tym poście, ale tak jak ci pisałem - posty będę pisał w taki sam sposób jak wcześniej, ponieważ nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, w której pisząc do kilku osób naraz, wlepiam kilka postów jeden pod drugim. Dlatego też pisze pogrubionym drukiem do kogo odnosi się moja wypowiedź, aby była łatwiejsza do wychwycenia.

Ten post napisałem, aby poprawić się - po prostu wyleciało mi z głowy, że napisałeś do mnie tamtego posta (jak go czytałem nie miałem czasu odpisać) i chciałem to zrobić przy następnej okazjii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Śro 18:27, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Rafał Ł. napisał:
Drogi wiwo nie odniosłem się do Twojej wypowiedzi dlatego, żei...


I dalej się nie odnosisz, drogi Rafale Ł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał Ł.




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:48, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
I dalej się nie odnosisz, drogi Rafale Ł.


Ależ się odnosze - tylko ty chyba nie czytasz co do Ciebie pisze. Jak wyobrażasz sobie grupowanie odpowiedzi w sposób inny niż to robie? Jak pisze do kilku osób, co juz Ci pisałem ileś razy, to nick osoby do której kieruje swoje słowa pisze grubym drukiem. Jeśli taka forma grupowania Cię nie interesuje, to nie wiem jaka miałaby być interesująca - jedyne co mi wpada do głowy to pisanie osobnych postów, ale to już jest szczyt szczytów... Zaczyna mnie męczyć to, że nie potrafisz odpowiedzieć na to co Ci pisze. Zakończmy więc temat dotyczący grupowania wypowiedzi, bo to nie ma sensu. Mój pogląd znasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Śro 19:17, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Rafał Ł. napisał:
Cytat:
I dalej się nie odnosisz, drogi Rafale Ł.


Ależ się odnosze - tylko ty chyba nie czytasz co do Ciebie pisze.


Ja czekam na merytoryczną odpowiedź w sprawie dyskutowanej, nie na twoje wynurzenia na temat pisania postów. To sobie możemy dokończyć w Kawiarni. Czy to jest już zrozumiałe, drogi Rafale Ł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał Ł.




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:47, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Uważam, że odpowiedziałem Ci na wszystko co tutaj napisałes. Przeczytaj sobie jeszcze raz moje posty w tym temacie, tam znajdziesz odpowiedzi na wszystko co piszesz. Jeśli nie - napisz jeszcze raz do czego konkretnie się nie odniosłem, a ja Ci z dziką rozkoszą odpowiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Śro 21:13, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Rafał Ł. napisał:
Ci z dziką rozkoszą odpowiem.


Fakt, malo to wszystko czytalne. Ale, żebyś mógł zaznać tej dzikiej rozkoszy, przypomnę.

wiwo napisał:

Gremium złozona z Belwederów? Proszę mi pokazać związek zasług na polu nauki, z etyką, moralnością, znajomością prawa, tolrrancją swiatopogladową, empatią, i wieloma takimi. Ma? Może by ktoś sie pochylił nad światopoglądami i wartościami etycznymi laureatów Nagrody Nobla? Ograniczenie w możliwości dokonania wyboru do określonuych grup społecznych jest gwałtem na demokracji. PROTESTUJĘ! Ostrzegam!
Gwałt jest karalny.


Rafał Ł. napisał:

Wiwo

Co z tego, że stwiedziłeś, że 'może czasy się zmieniły', skoro udowadniasz aktualny stan rzeczy przykładami sprzed przynajmniej 19 lat.

Co do bezpartyjnych senatorów. Obawiam się, że tutaj dopiero by były nadużycia. Skoro dla was zrobienie belwederem kogoś ze swojego środowiska politycznego jest takie łatwe, to znalezienie kogoś bezpartyjnego, a powiązanego z partią byłoby jeszcze łatwiejsze (rodzina, znajomi posłów).

Co do Belwederów w Senacie - nie jest to żaden gwałt na demokracji - byłaby to tytularna grupa ekspertów, którzy mają kwalifikacje do tego, aby współrządzić państwem (raczej jako organ pomocniczy). Główną Izbą byłby Sejm, w którego skład wchodziłaby większa liczba posłów. Senat ze względu na ograniczoną liczbę członków byłby stosunkowo niewielki. Podział kompetencji to bardziej skomplikowana sprawa (popatrze jak to wygląda w UE). Wszystko da się mądrze ustawić ;).


Z 22-08-2008
wiwo napisał:
Rafał Ł. napisał:
Dużo postów.

Nie odnosis się, jek zwykle, do meritum sprawy. Czekam na odpowiedź


Połącz więc proszę, wartości etyczne i moralne wyczucie i znajomość prawa, tolerancję światopoglądową z wykształceniem i stopniem naukowym. Udowodnij, że istnieje ścisły związek wartości, o których mówię z pozycją w świecie nauki.


Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Śro 21:14, 17 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał Ł.




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:32, 17 Wrz 2008    Temat postu:

wiwo napisał:
Połącz więc proszę, wartości etyczne i moralne wyczucie i znajomość prawa, tolerancję światopoglądową z wykształceniem i stopniem naukowym. Udowodnij, że istnieje ścisły związek wartości, o których mówię z pozycją w świecie nauki.


Nigdzie nie napisałem, że tytuł naukowy wiąże się z wartościami etycznymi czy tolerancją światopoglądową. Napisałem tylko, że tytuł belwederski wskazuje na bardzo wysoki stopień specjalizacji osoby, która go posiada. Tak jak już wcześniej wspomniałem, aby uzyskać stopień belwederski nalezy najpierw uzyskać kilka innych. Wszystko to buduje się latami poprzez liczne publikacje. Wobec tego jeśli wykładowca na uczelni - prawnik, ekonomista czy inny specjalista otrzymuje taki tytuł, to świadczy to o jego wysokim poziomie wiedzy w tej materii. Jest to jedyna grupa wobec której nie można mieć wątpliwości - jest to elita intelektualna naszego państwa. Wg. mnie powinna mieć realny wkład w rządzenie nim - oczywiście nie większy niż Sejm. Wystarczy podać przykład profesora Ćwiąkalskiego (on co prawda nie ma chyba profesury belwederskiej), jest specjalistą i jest świetnym prawnikiem (ściślej mówiac karnistą). Wolę opierać się na wiedzy autorytetów danej dziedziny niż na ludziach, którzy nie mają pojęcia o podstawowych zagadnieniach w dziedzinie prawa czy ekonomii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Śro 23:17, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Rafał Ł. napisał:
wiwo napisał:
Połącz więc proszę, wartości etyczne i moralne wyczucie i znajomość prawa, tolerancję światopoglądową z wykształceniem i stopniem naukowym. Udowodnij, że istnieje ścisły związek wartości, o których mówię z pozycją w świecie nauki.


Nigdzie nie napisałem, że tytuł naukowy wiąże się z wartościami etycznymi czy tolerancją światopoglądową. Napisałem tylko, że tytuł belwederski wskazuje na bardzo wysoki stopień specjalizacji osoby, która go posiada. . Wg. mnie powinna mieć realny wkład w rządzenie nim - oczywiście nie większy niż Sejm. .


A ja wolę, żeby w tym kraju rządzili ludzie mądrzy, o wysokiej etyce, moralności, kulturze, wiedzy i głębokim doswiadczeniu. Takich chcę wybierać. Twoje koncepcje, z obligatoryjnym wprowadzeniem do rządzenia Belwederów, nie mają zadnego sensu. Chyba, że jednak powiążesz tytuł prof. z takimi walorami, jakie oczekuję po tych, komu chcę powierzyć sprawowanie władzy. Co ma wspólnego z zarzadzaniem krajem profesura ? Nie wykluczam, że wśród grona profesorskiego tacy ludzie są, Nie jest to jednak związek oczywisty. Wśród osób utytułowanych są pewnie ludzie wredni. Jakieś zarzadzanie kolektywne, przez komitety intelektualne. To nie posiada żadnej realnej podstawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał Ł.




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:00, 18 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
A ja wolę, żeby w tym kraju rządzili ludzie mądrzy, o wysokiej etyce, moralności, kulturze, wiedzy i głębokim doswiadczeniu. Takich chcę wybierać. Twoje koncepcje, z obligatoryjnym wprowadzeniem do rządzenia Belwederów, nie mają zadnego sensu. Chyba, że jednak powiążesz tytuł prof. z takimi walorami, jakie oczekuję po tych, komu chcę powierzyć sprawowanie władzy. Co ma wspólnego z zarzadzaniem krajem profesura ? Nie wykluczam, że wśród grona profesorskiego tacy ludzie są, Nie jest to jednak związek oczywisty. Wśród osób utytułowanych są pewnie ludzie wredni. Jakieś zarzadzanie kolektywne, przez komitety intelektualne. To nie posiada żadnej realnej podstawy.


Jakbyś czytał dokładnie moje wcześniejsze posty to byś wiedział, że nie chce, aby krajem rządzili profesorzy belwederscy. Chciałbym jednak, aby kopie Sejmu - senat, zastąpić organem złożonym z ekspertów. Jednym z wyznaczników wysokiej specjalizacji może być chociazby tytuł belwedera, choć nie tylko. Gdybyś czytał dokładnie moje posty dowiedziałbyś się z nich jakie są moje pomysły i to dość dokładnie, a nie zadawał pytań, na które już udzieliłem odpowiedzi. Oczywiście, że sa to idee nierealne, ale mówimy o tym, co chcielibysmy wprowadzić, a nie co jest możliwe do wprowadzenia. Akurat temat profesorów belwederskich w Parlamencie był najmniej ważnym punktem tego co tutaj pisałem. Nie zmienia to jednak faktu, że chciałbym, aby w Polsce wkład w rządzenie państwem miały elity intelektualne (wybrane na jakiś tam zasadach). Dla mnie jest ważne ile wybitny specjalista w dziedzinie prawa miał kochanek, jak się prowadzi. Dla mnie ważne jest, aby ułożył (pomógł układać) przepis prawny, który nie wyglądałby tak jak te obecnie obowiązujące w naszym kraju.

Napisałeś, że chciałbyś, aby krajem rządzili ludzie mądrzy o wysokiej kulturze, etyce, moralności. Napisz mi więc jakim sposobem chcesz to osiągnąć. Demokracja w formie obecnej jak widzimy właściwie wyklucza taką możliwość (większośc społeczeństwa nie jest na wysokim poziomie, stąd wybierają ludzi niewiele mądrzejszych od siebie ;) ). To samo tyczy się cenzusu wykształcenia, o którym ktoś już tu pisał - dzisiaj w Polsce każdy ma maturę. Władza oparta na noblistach? Tylko ilu ich jest? Dlatego tez uważam, że egzamin dla kandydatów nie byłby złym rozwiązaniem - po prostu coś co sprawdzałoby podstawową wiedzę z zakresu prawa, ekonomii i innych nauk (juz o tym pisałem bardziej szczegółowo). A belwederzy w Parlamencie jako organ doradczy dlaczego? Ano dlatego, że tytułu tego nie dostaje się z dnia na dzień więc wszelkie kolesiostwo mogłoby być ogrniczone jedynie do i tak wysokich wartw społecznych [minimum profesor] np.: Lech Kaczyński nie mógłby nadać profesury belwederskiej Ziobrze, gdyż ten nie jest profesorem.


Ostatnio zmieniony przez Rafał Ł. dnia Czw 11:10, 18 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Sob 7:46, 20 Wrz 2008    Temat postu:

Rafał Ł. napisał:

Napisałeś, że chciałbyś, aby krajem rządzili ludzie mądrzy o wysokiej kulturze, etyce, moralności. Napisz mi więc jakim sposobem chcesz to osiągnąć. Demokracja w formie obecnej jak widzimy właściwie wyklucza taką możliwość (większośc społeczeństwa nie jest na wysokim poziomie, stąd wybierają ludzi niewiele mądrzejszych od siebie ;) ).


Gdybyś mnie czytał uważnie, to byś wiedział, że demokrację uważam, za system ułomny, ale lepszego jeszcze nie wymyślono. Demokracja ma to do siebie, że jak społeczeństwo składa się z dwudziwsyu idiotów i dziesięciu mędrców, to rządzą idioci.
I w ramach demokracji nic na to nie poradzisz. Twoje pomysły, są zaprzeczeniem samej zasady systemu demokratycznego, a to z powodu tego, że jak społeczeństwo chce, żeby rzadzili idioci, to to sobie ich wybiera. Nie ma znaczenia, co chce Rafał Ł, i wiwo.
Wprowadzenie jakichkolwiek ograniczeń w czynnym i biernym prawie wyborczym, jest końcem demokracji.
W tejże demokracji masz udział swoich profesorów. Uczestniczą oni w różnych zespołach i komitetach doradczych, powoływanych przez tych, co do władzy się dobrali.

Jeżeli piszę o rzadach ludzi o wysokiej etyce, zasadch moralnych, to mam na myśli takich, którzy przekładają interes społeczeństwa ponad swój własny. W postsowieckiej atmosferze, raczej nie możliwe do osiągnięcia.
Proponuję więc zmianę systemu demokratycznego na monarchię. Należałoby, drogą referendum ustaklić króla. Odsprzedać, zgodnie z podejściem liberalnym, majątek narodowy za złotówkę. Jak będzie już określony właściciel, to powinien o swój interes dbać.
Mozemy także wprowadzić coś innego np. anarchię. rozwalamy ideę państwa, bo i tak do kitu i zastępujemy to władzą dobrowolnych organizacji lokalnych. To chyba pomysł kiepski.
Wprowadźmy więc dyktarurę. Tylko jak? Dyktatura ma to do siebie, że wprowadza się sama. Z wielką ochotą zostałbym tyranem.
No ale póki co, mamy to co mamy i nic Rafał Ł. na to nie poradzi. Wszystkie pomysły Rafle mają taką samą wartość jak i moje, czyli żadną.

W sferze pomysłów i chęci, możemy sobie snuć co tylko chcemy. Taka wolna wola. Nie zmieni to sytuacji. Jest jak jest i jeszcze długo pozostanie. Jakość naszego życia i owej demokracji, jest ściśle związana ze świadomością elektoratu wyborczego. Nikomu szczególnie nie zalezy, aby ta jakość rosła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał Ł.




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:20, 20 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
I w ramach demokracji nic na to nie poradzisz. Twoje pomysły, są zaprzeczeniem samej zasady systemu demokratycznego, a to z powodu tego, że jak społeczeństwo chce, żeby rzadzili idioci, to to sobie ich wybiera. Nie ma znaczenia, co chce Rafał Ł, i wiwo.


Przede wszystkim demokracja nie jest taka do końca demokratyczna, gdyż już mamy coś takiego jak chociażby cenzus wieku. Po drugie w przypadku Sejmu nie chce, aby sprawdzano wykształcenie. Każdy mógłby głosować na każdego kandydata. Tyle, że ten kandydat musiałby zdać egzamin (nie byłby niewiadomo jak trudny). Jeśli ktoś wydaje dużo kasy na kampanie, chce rządzić państwem to trzeba wprowadzić pewne standardy. Kto komu broni się przyczuyć? W takim przypadku, odpadaliby Ci najbardziej leniwi i głupi. Jeśli robotnik siądzie na tyłku przez kilka tygodni i sie nauczy rzeczy niezbędnych do pracy w Sejmie, kto mu tego broni? Co do Senatu - pisałem już, że generalnie jestem za jego zniesieniem. Jednak gdyby w jego miejsce wprowadzić Senat ekspertów - byłoby to rozwiązanie idealne. Przy odpowiedniej współpracy z komisjami z Sejmu mogłyby powstać naprawdę bardzo ciekawe ustawy.

Cytat:
Wprowadzenie jakichkolwiek ograniczeń w czynnym i biernym prawie wyborczym, jest końcem demokracji.


W takim razie nie mamy demokracji, bo takie ograniczenia już są. Nie mówie, żeby pozwalać 7 latkom głosować, ale fakt faktem, do Senatu kandydować nie mogę.

Cytat:
W tejże demokracji masz udział swoich profesorów. Uczestniczą oni w różnych zespołach i komitetach doradczych, powoływanych przez tych, co do władzy się dobrali.


Wszyscy wiemy jak to pracuje. W momencie kiedy wszyscy byliby w jednym miejscu taka współpraca przebiegałaby z całą pewnością o wiele sprawniej.

Cytat:
Proponuję więc zmianę systemu demokratycznego na monarchię. Należałoby, drogą referendum ustaklić króla. Odsprzedać, zgodnie z podejściem liberalnym, majątek narodowy za złotówkę. Jak będzie już określony właściciel, to powinien o swój interes dbać.


Tak, baaardzo mądre posunięcie ;). W 2004 roku królem zostałby Lech Kaczyński, teraz gdyby odbyły się wybory zapewne D. Tusk. Poza tym w monarchii nie ma się żadnego wpływu na kontrolowanie władzy. Wobec tego, król mógłby sobie trwonić majątek państwowy - bo i tak nie dożyje momentu aż go wytraci. Problem będą mieć następni.

Cytat:
Mozemy także wprowadzić coś innego np. anarchię. rozwalamy ideę państwa, bo i tak do kitu i zastępujemy to władzą dobrowolnych organizacji lokalnych. To chyba pomysł kiepski.


W ostatnim zdaniu podsumowałeś ten pomysł. Nic dodać, nic ująć.
Cytat:

Wprowadźmy więc dyktarurę. Tylko jak? Dyktatura ma to do siebie, że wprowadza się sama. Z wielką ochotą zostałbym tyranem.


Chyba nie musze Ci tłumaczyć dlaczego byłoby to złe

Cytat:
No ale póki co, mamy to co mamy i nic Rafał Ł. na to nie poradzi. Wszystkie pomysły Rafle mają taką samą wartość jak i moje, czyli żadną.


To prawda. Tyle, że mimo wszystko moje pomysły są bardziej realne (np.: egzamin dla kandydatów na kandydatów ;P) niż wprowadzenie monarchii. Pokazuje pewne rozwiązania, które wg. mnie uzdrowiłyby sytuacje w kraju. To nie jest szaleńczy pomysł, żeby głos dokrota liczył się jako 5, a chłopa razy pół. To nie ogranicza demokracji. Każdy może sie nauczyć podstaw do rządzenia państem. Taki Lepper musiał pobierać ileś lat pensje poselską, żeby tych podstaw się nauczyć. Zróbmy to więc zawczasu.


Ostatnio zmieniony przez Rafał Ł. dnia Sob 11:22, 20 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:36, 20 Wrz 2008    Temat postu:

No to ośmielę się powrócić na początek: cenzus wieku nie jest groźny dla demokracji, bo trudno nim manipulować, natomiast egzaminy i tytuły to otwarta furtka dla wszelakich manipulacji. Oblać można każdego na każdym temacie, a tytuł można nadać każdemu w każdej dziedzinie. Potrzeba tylko dostatecznej motywacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HIDD




Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:08, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Nie przesadzaj. Na testach zamkniętych nie ma dowolności w ocenie odpowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał Ł.




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:37, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Wuju jesteś chyba zwolennikiem teorii spiskowych. Egzamin zamknięty kodowany ileś razy nie pozwala na jakikolwiek wpływ na jego wynik (o czym wspomniał HIDD). Skoro tak jest z maturami, to dlaczego nie objąć naszych drogich kandydatów na posłów wymogiem wiedzy? Jak już pisałem każdy sie może nauczyć podstaw.
W ogóle nie zauważasz argumentu długiej drogi do tytułu belwedera, o czym już pisałem tutaj przecież wielokrotnie. Oczywiście zaraz powiesz, że prawo można zmienić, tyle, że taka argumentacja jest nic warta. Równie dobrze można powiedzieć, że jeśli ma się prezydenta i premiera jednej partii w kraju, w dodatku wiekszośc w Sejmie, to można ustalić tak prawo, żeby karać śmiercią przeciwników politycznych. To żaden argument.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:26, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Wiesz, ja po prostu przeżyłem czasy PZPR i PiS.

Jakie pytania miałyby być na tym egzaminie? Kto miałby je ustalać i na jakiej podstawie? Pytania testowe zawsze da się tak sformułować, żeby - niezależnie od poziomu wiedzy merytorycznej egzaminowanego - szansę udzielenia odpowiedzi zgodnych ze wzorem miał w praktyce tylko ktoś, komu uprzednio przynajmniej zasugerowano, jak ma odpowiadać. Testy najłatwiej sprawdzają stopień wykucia na pamięć zdań z podręcznika; wykorzystanie tego do zmanipulowania egzaminu nie jest trudniejsze od manipulowania wynikami wyborów przez odpowiedni podział kraju na okręgi wyborcze. Tyle, że miałoby większy wpływ na wyniki.

Długość drogi do tytułu belwederskiego powoduje jedynie opóźnienie efektu upolitycznienia nauki. Ale za to skutkiem ubocznym jest długotrwałość zjawiska. Co w końcu przekłada się na upadek całej nauki polskiej.

Chociaż sama idea jest zbożna, to uważam, że jest to zbyt ryzykowne grzebanie w organach najważniejszych dla życia organizmu, żeby można było sobie pozwolić na jej testowanie w praktyce. Najlepiej niech ją przedtem wypróbują przedtem gdzieś na Madagaskarze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin