ŚFiNiA

anbo

Nadal nie wiem skąd taki wniosek (jest już nieco inny) i czego konkretniej dotyczy, a błędność twojej argumentacji ci wskazałem, co pominąłeś milczeniem.

monitor/konto_usuniete

anbo

Najwyraźniej nie rozumiesz nawet roźnicy między swoimi dwiema tezami, więc trudno od ciebie wymagać zrozumienia twojego błędu argumentowania niemożnością poznania rzeczywistości na zewnątrz nas w sensie prawdy absolutnej.

monitor/konto_usuniete

anbo

Dla potrzeb naszej dyskusji możemy przyjąć, ze to jest to, co miałeś na myśli, gdy pisałeś, że nie możemy tego poznać. Jeżeli nie możemy poznać, to tak samo jak nie mozemy wiedzieć, ze poznaliśmy, tak samo nie możemy wiedzieć, że nie poznaliśmy. Druga sprawa, to różność twoich dwóch tez. Jedna mówi o "wlaściwym odbieraniu rzeczywistości", druga o możliwości zawodzenia nas przez nasze zmysły. A trzecia sprawa to brak związku twojej wypowiedzi z moją wypowiedzią. Do żadnego z moich argumentów się nie odniosłeś merytorycznie.

monitor/konto_usuniete

anbo

Zgadzam się z tobą, ze to smutne.

monitor/konto_usuniete

anbo

Sorry, ale nie widzę sensu rozmawiania z kimś, kto po trzech zdaniach nie wie, o czym była mowa w pierwszym.

monitor/konto_usuniete

anbo

Wymiękam zawsze gdy brak merytorycznych wypowiedzi mego rozmówcy.

monitor/konto_usuniete

anbo

Wracaj do piaskownicy.

Drizzt

Monitor, to nie jest czat - albo mówisz na temat albo w ogóle, jednozdaniowe cięte riposty możesz uprawiać w więzieniu albo kawiarni. Anbo jako doświadczoną śfinię, proszę nie ciągnij rozmowy w takim stylu. Kolejny post w tym stylu spowoduje przeniesienie jego oraz powyższych do kawiarnii.

anbo

Mnie się zdaje, że sam temat jest kawiarniany i tam jest jego miejsce. Pojawiło się kilka kwestii mniej kawiarnianych, ale te zostały przez moich oponentów sprowadzone do poziomu kawiarni, więc zostały jedynie dopasowane do głównego tematu ;)

wujzboj

anbo

Wujek, ty chyba żartujesz. Ja mam czegoś szukać, badać? Stawiasz zarzut, więc wskaż konkretnie, a nie mi każesz badać. Najmniej dwa powtarzane tu przeze mnie fantazje o tobie proszę mi wskazać albo odwołać swój zarzut. Link do różnych moich wypowiedzi w różnych miejscach nie jest wskazaniem konkretnych fantazji jakie tu podobno o tobie powtarzam.

wujzboj

Masz listę. Mam ci kopiować wyniki kliknięcia? Myślałem, że kliknąć potrafisz...

anbo

Wuj żartowniś zbój. Dałeś listę do badania - mam udowadniać swoją niewinność? Napisałem już co masz zrobić. Nie mam obowiązku nigdzie klikać. Ty masz obowiązek konkretnie wskazać, gdzie na tym forum powtarzam fantazje o tobie. To ma być na tym forum, ma być powtarzanie, mają to być fantazje o tobie. I najmniej dwie. Bo taki jest twój zarzut. Jak dotąd gołosłowny. Chyba potrafisz konkretnie wskazać dwa przypadki powtarzania przeze mnie fantazji o tobie? Jak nie, to odwołaj zarzut.

Gdzie jest moderator? Proszę upomnieć wuja zbója, żeby udokumentował swoj zarzut albo wycofal oskarżenie.

monitor/konto_usuniete

wujzboj

Cóż, musimy z tym żyć., monitorze

. To idzie nawet dalej:

anbo

Wuju, pominę twoją pierwszą uwagę, żeby nie wdawać się w niepotrzebne pyskówki, w dodatku na temat monitora.

1. Twoje zdanie o moim powtarzaniu fantazji o tobie padło wprawdzie w kontekście dyskusji na innych forach, ale jest zbudowane w taki sposób, że można je tez odczytać tak, jak ja je odczytalem. Gdybyś napisał "regularnie powtarzanych tam fantazji o wuju", nie byłoby wątpliwości. Zgoda, że bardziej prawidłowy odczyt jest taki, że chodziło o inne fora. Ale to mogłeś napisać od razu. Poza tym to chyba jest teraz bez znaczenia, skoro napisałeś powyżej, że na Śfini też fantazjuję o tobie. Tak więc proszę o przykłady ze Śfini.

2. Nie potrafisz wuju sformułować swoimi słowami (albo moimi poprzez cytat) tych rzekomych fantazji o tobie i musisz podawać link? Moje fantazje o tobie chyba są konkretne, prawda? Można opisać mój pogląd o tobie, który jest fantazją? A może nie można, skoro tego nie robisz? Cytujesz moją wypowiedź, którą nazywasz półprawdą, czyli coś w niej jest prawdą, a coś nie jest prawdą. Napisz konkretnie co w niej jest fantazją o tobie, które moje stwierdzenie jest fantazjowaniem o tobie.

3. Jeżeli uważasz, że miejsce tej dyskusji jest gdzie indziej, to ty albo ktoś czuwający nad tym działem niech przeniesie dyskusję. Ja nie chcę takich rzeczy robić, wy wiecie lepiej gdzie to wsadzić. Przeciwko przeniesieniu nic nie mam. Ok?

anbo

Monitor, jakie wypowiedzi dr. Trzeciaka wklejane przez ciebie celem odparcia moich zarzutów masz na myśli? Bo nie wiem o co ci chodzi.

Wuju, zdajesz sobie sprawę, że w swoim zdaniu "Cóż, musimy z tym żyć., monitorze . To idzie nawet dalej:" twierdzisz, że ci tutaj na coś nie odpowiadam, że milczę, i że to "idzie dalej"? Zdecydowanie nie milczę, jest wręcz przeciwnie, apelowałem kilka razy o wypisanie moich fantazji (liczba mnoga, musisz wypisać najmniej jeszcze jedną moją rzekomą fantazję o tobie, bo wskazałeś dopiero jedną), cały czas jestem gotów do dyskusji, domagam się jednak nie linków, tylko wypisania moich rzekomych fantazji o tobie. Konkretnie!
Tak więc oczekuję odwołania insynuacji, że ci tutaj nie odpowiadam, że milczę. Albo udowodnienia, że milczę, że nie odpowiadam.

Twoim zdaniem skierowanym do monitora, a mówiącym o mnie, jak widzisz postanowiłem się jednak zająć. Najpierw miałem zamiar odpowiedzieć tylko minitorowi, ale pewnie poczułbyś się pokrzywdzony, mógłbyś mi zarzucić, że milczę, że na coś nie odpowiadam, więc odpowiedziałem i tobie.

monitor/konto_usuniete

monitor/konto_usuniete