Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

zobowiązania człowieka wobec Stwórcy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 92 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:26, 31 Paź 2019    Temat postu:

O.K. napisał:
fedor napisał:
Andy72 napisał:
Czyli nie odrzucasz Orygenesa?


Orygenes głosił różne poglądy i wiele przypisywano mu błędnie. Często przypisywano mu wręcz poglądy z jakimi polemizował. Pisze o tym dużo znany polski orygenista Kalinkowski


Mogę prosić o konkretne namiary?


"W pewnej mierze potępienie nauki Orygenesa wynikało też z jego niepełnej znajomości, często przypisywano mu myśli, które sam zwalczał, a w pismach swoich tylko je cytował" (Stanisław Kalinkowski, Wstęp, w: Pamfil z Cezarei, Obrona Orygenesa, Rufin z Akwilei, O sfałszowaniu pism Orygenesa, Kraków 1996, s. 23)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:24, 31 Paź 2019    Temat postu:

fedor napisał:
O.K. napisał:
fedor napisał:
Andy72 napisał:
Czyli nie odrzucasz Orygenesa?


Orygenes głosił różne poglądy i wiele przypisywano mu błędnie. Często przypisywano mu wręcz poglądy z jakimi polemizował. Pisze o tym dużo znany polski orygenista Kalinkowski


Mogę prosić o konkretne namiary?


"W pewnej mierze potępienie nauki Orygenesa wynikało też z jego niepełnej znajomości, często przypisywano mu myśli, które sam zwalczał, a w pismach swoich tylko je cytował" (Stanisław Kalinkowski, Wstęp, w: Pamfil z Cezarei, Obrona Orygenesa, Rufin z Akwilei, O sfałszowaniu pism Orygenesa, Kraków 1996, s. 23)


Dzięki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6363
Przeczytał: 48 tematów


PostWysłany: Czw 15:46, 31 Paź 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
Dlaczego nie przyjąć że Bóg nie musi nas pytać by wiedzieć co jest dla nas dobre?

Bo jest wszechwiedzący. Oczywista oczywistość. (Pomijam inną oczywistą oczywistość, że zapytać można tylko istniejącego.) Powiedziałbym nawet więcej: Bóg nie może pytać, bo tym samym zwalałby odpowiedzialność na pytanego. Mamy kanalię, której Bóg pokazuje jej żywot przynoszący cierpienia innym ludziom oraz pokazuje finał w piekle - i kto decyduje o tym, czy ta ludzka kanalia ma istnieć? Nie Bóg, lecz ta kanalia! Bóg w ten sposób mówi: chcesz mordować, gwałcić? Proszę bardzo. Chcesz potem wylądować w piekle? Droga wolna. Takiego Boga otrzymujemy w tej - pożal się Boże - koncepcji. No i bezrozumną kanalię, która świadomie wybiera piekło. A dlaczego jest bezrozumna? Bo taką ją stworzył Bóg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 92 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:01, 31 Paź 2019    Temat postu:

anbo napisał:
Bóg nie może pytać, bo tym samym zwalałby odpowiedzialność na pytanego


No i co z tego?

Bóg nie może pytać. Bo? Bo ateista Mu zabronił. No to Bóg już teraz na pewno nie może pytać

anbo napisał:
Mamy kanalię, której Bóg pokazuje jej żywot przynoszący cierpienia innym ludziom oraz pokazuje finał w piekle - i kto decyduje o tym, czy ta ludzka kanalia ma istnieć? Nie Bóg, lecz ta kanalia!


No i co z tego? Nic

Poza tym jest tu przemycone błędne założenie, że Bóg musi pokazać jeden konkretny żywot. Nie musi. Wystarczy wskazać na paletę opcji. Pisałem już o tym tu

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/zobowiazania-czlowieka-wobec-stworcy,14533-100.html#483699

Tak więc błędne założenia ateisty więc i błędne wnioski

anbo napisał:
Bóg w ten sposób mówi: chcesz mordować, gwałcić? Proszę bardzo. Chcesz potem wylądować w piekle? Droga wolna. Takiego Boga otrzymujemy w tej - pożal się Boże - koncepcji


Koncepcja jak najbardziej sensowna. Uwzględnia czynnik wolności jako priorytetowy

Za to ty w swoim spapranym światopoglądzie ateistycznym, pozbawionym jakichkolwiek obiektywnych kryteriów, nie jesteś w stanie nawet wykazać czegoś tak pozornie oczywistego jak to, że mordowanie i gwałcenie jest czymś negatywnym. Tak jak apologeta Jeff Durbin zaorał ateistów w czasie debaty publicznej pytaniem czemu jedzenie dzieci jest ich zdaniem gorsze niż jedzenie cukinii. I nie potrafili z tego wybrnąć i sensownie odpowiedzieć przez ponad dwie godziny

https://www.youtube.com/watch?v=aUKIVV48LOk&t=3s (od 26:48)

anbo napisał:
No i bezrozumną kanalię, która świadomie wybiera piekło. A dlaczego jest bezrozumna? Bo taką ją stworzył Bóg


Dlaczego "bezrozumna"? Znowu jakiś arbitralny osąd. Wielu ludzi wybiera świadomie piekło, na przykład sataniści (i nie tylko oni). Sam pośrednio wybrałeś piekło po śmierci wybierając ateizm i nawet wierzysz, że zrobiłeś to rozumnie


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pią 3:56, 01 Lis 2019, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:36, 06 Kwi 2020    Temat postu: Re: zobowiązania człowieka wobec Stwórcy

Azael napisał:

Uzasadnienie: Chodzi o to, że to Bóg zdecydował o moim istnieniu, nie ja. W związku z tym nie można powiedzieć, że aktem swojego zaistnienia przyjąłem na siebie jakieś zobowiązania wobec Boga, skoro nie była to moja decyzja.

Owszem,
ALE
- Bóg jest mądrzejszy od Ciebie i lepiej wie od Ciebie czy masz istnieć czy nie
- Bóg kocha CIę bardziej niż Ty sam siebie, więc nie jest żadnym tyranem zmuszającym Cię do istnienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:26, 08 Kwi 2020    Temat postu:

To co Fedor pisze, można by nazwać herezją liberalizmu. To że Bóg nie może o kimś decydować, tylko się musi go pytać.
NIe mówiąc już że w ten sposób dojdziemy zaraz do reinkarnacji.
Fedor, czy zarzucasz Bogu że jest głupi, decydując gdy kogoś tworzy albo zły? Jego decyzja jest o wiele słuszniejsza niż byśmy sami mieli o tym decydować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin