Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 110, 111, 112 ... 265, 266, 267  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32784
Przeczytał: 34 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:18, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:

WW może być równoważnością dla określonych zdań.
A przecież o przypadkach dla zdań mówimy. Sam podawałeś przykłady.

Podobnie sinus i cosinus są różne, ale dla niektórych argumentów zwracają to samo.

To wytłuszczona to twoje rojenia Irbisolu, nigdy takich przykładów nie podawałem.
Twierdzenie iż istnieje przypadek kiedy warunek wystarczający => jest tożsamy z równoważnością p<=>q, to twierdzenie matematycznego debila.

Przyjrzyj się definicji równoważności znanej każdemu matematykowi:
Równoważność p<=>q to jednoczesna przwdziwość twierdzenia prostego A1: p=>q i twierdzenia odwrotnego B3: q=>p
A1: p=>q =1 - gdy prawdziwe jest twierdzenie proste
B3: q=>p =1 - gdy prawdziwe jest twierdzenie odwrotne
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1=1
Ty Irbisolu bredzisz, że istnieje przypadek iż wystarczy udowodnić twierdzenie proste i już masz równoważność?
p<=>q = p=>q?!
Jaki to przypadek?
Proponuję byś trochę pomyślał zanim coś napiszesz.

To z sinusami i cosinusami to kolejne twoje rojenie.
Nigdy nie mówiłem że jakieś pojedyńcze iterowanie upoważnia cię do zapisania wzoru ogólnego.
P8=>P2=1
Pokaż mi kiedy pisałem że pojedyńczy element wspólny zbiorów P8 i P2 (np. 8) upoważnia do zapisania relacji podzbioru => jaka tu w rzeczywistości zachodzi.
Dokładnie tym jest twój przykład o cosinusach i sinusach - wybrałeś sobie pojedyńcze iterowanie i zacząłeś krzyczeć że obaliłeś twierdzenie.
Pojmiesz to kiedykolwiek?

Kurcze, już ci to wyjaśniałem dwa razy a ty "w koło Macieju".

P.S.
Faktem jest, że definicja równoważności jest zwalczana przez matematyków a winnym temu jest gówno zwane KRZ - stąd i tylko stąd biorą się takie niedouczone przypadki, jak twój przypadek.
Dowód:
Klikam na googlach:
"równoważność pitagorasa"
Wyników: 2
Oba linki na śfnię do AK

Tu jest dowód:
[link widoczny dla zalogowanych]
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy kwadrat długości najdłuższego boku jest równy sumie kwadratów dwóch pozostałych boków (twierdzenie Pitagorasa). Musimy zatem sprawdzić czy jest spełniony ten warunek.

Jak widzimy, ten pseudo nauczyciel matematyki nie odróżnia twierdzenia Pitagorasa:
A1: TP=>SK
od równoważności Pitagorasa o której de facto mówi uczniom:
Definicja równoważności Pitagorasa:
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) =1*1=1

Efektem takiego nauczania jest nasz Irbisol, który twierdzi że istnieją przypadki kiedy:
p<=>q = p=>q ?!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 16:02, 13 Kwi 2023, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14184
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Czw 16:37, 13 Kwi 2023    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

WW może być równoważnością dla określonych zdań.
A przecież o przypadkach dla zdań mówimy. Sam podawałeś przykłady.

Podobnie sinus i cosinus są różne, ale dla niektórych argumentów zwracają to samo.

To wytłuszczona to twoje rojenia Irbisolu, nigdy takich przykładów nie podawałem.


Sprawdzamy przypadek I

Gówno-równanie Irbisola:
p=>q = p<=>q +~p*q
Dla przypadku I, czyli dla równoważności p<=>q mamy:
A1: p=>q =1
B3: q=>p=1
Stąd:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1
ORAZ!
~p*q=0 - twardy fałsz
Stąd dla przypadku I twoje gówno-równanie jest wewnętrznie sprzeczne bo:
p=>q [=]? p<=>q +0 = p<=>q
Czyli:
p=>q = ~p+q [=]? p<=>q=p*q+~p*~q
Wewnętrzna sprzeczność gówno-równania Irbisola została udowodniona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:39, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

WW może być równoważnością dla określonych zdań.
A przecież o przypadkach dla zdań mówimy. Sam podawałeś przykłady.

Podobnie sinus i cosinus są różne, ale dla niektórych argumentów zwracają to samo.

To wytłuszczona to twoje rojenia Irbisolu, nigdy takich przykładów nie podawałem.


Sprawdzamy przypadek I

Gówno-równanie Irbisola:
p=>q = p<=>q +~p*q
Dla przypadku I, czyli dla równoważności p<=>q mamy:
A1: p=>q =1
B3: q=>p=1
Stąd:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1
ORAZ!
~p*q=0 - twardy fałsz
Stąd dla przypadku I twoje gówno-równanie jest wewnętrznie sprzeczne bo:
p=>q [=]? p<=>q +0 = p<=>q
Czyli:
p=>q = ~p+q [=]? p<=>q=p*q+~p*~q
Wewnętrzna sprzeczność gówno-równania Irbisola została udowodniona.


Znowu oszukujesz, co za maniak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32784
Przeczytał: 34 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:45, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

WW może być równoważnością dla określonych zdań.
A przecież o przypadkach dla zdań mówimy. Sam podawałeś przykłady.

Podobnie sinus i cosinus są różne, ale dla niektórych argumentów zwracają to samo.

To wytłuszczona to twoje rojenia Irbisolu, nigdy takich przykładów nie podawałem.


Sprawdzamy przypadek I

Gówno-równanie Irbisola:
p=>q = p<=>q +~p*q
Dla przypadku I, czyli dla równoważności p<=>q mamy:
A1: p=>q =1
B3: q=>p=1
Stąd:
p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p) =1*1 =1
ORAZ!
~p*q=0 - twardy fałsz
Stąd dla przypadku I twoje gówno-równanie jest wewnętrznie sprzeczne bo:
p=>q [=]? p<=>q +0 = p<=>q
Czyli:
p=>q = ~p+q [=]? p<=>q=p*q+~p*~q
Wewnętrzna sprzeczność gówno-równania Irbisola została udowodniona.

Zacytowałeś kontrprzykład dla twojego twierdzenia iż:
Warunek wystarczający => może być równoważnością <=>
Czyli że kiedykolwiek może być:
p<=>q = p=>q
Powyższa tożsamość to brednia do potęgi nieskończonej
Na serio tego nie widzisz?

To weź sobie to zrób w bramkach logicznych:
Y = ~p+q [=]? Y = p*q+~p*q
Połącz wyjścia Y
Co zobaczysz?
Kupę dymu i smrodu!
Czy to dowodzi iż zachodzi twoja tożsamość [=]?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 16:49, 13 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14184
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Czw 16:59, 13 Kwi 2023    Temat postu:

A co z TP i SK?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32784
Przeczytał: 34 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:07, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
A co z TP i SK?

Dokładnie to samo co w zapisach ogólnych wyżej.
Podstawiam:
p=TP
q=SK
i przepisuję post wyżej z dokładnością do każdej literki i każdego przecinka

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/algebra-kubusia-rewolucja-w-logice-matematycznej,16435-2750.html#717093
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

WW może być równoważnością dla określonych zdań.
A przecież o przypadkach dla zdań mówimy. Sam podawałeś przykłady.

Podobnie sinus i cosinus są różne, ale dla niektórych argumentów zwracają to samo.

To wytłuszczona to twoje rojenia Irbisolu, nigdy takich przykładów nie podawałem.


Sprawdzamy przypadek I

Gówno-równanie Irbisola:
TP=>SK = TP<=>SK +~TP*SK
Dla przypadku I, czyli dla równoważności TP<=>SK mamy:
A1: TP=>SK =1
B3: SK=>TP=1
Stąd:
TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) =1*1 =1
ORAZ!
~TP*SK=0 - twardy fałsz
Stąd dla przypadku I twoje gówno-równanie jest wewnętrznie sprzeczne bo:
TP=>SK [=]? TP<=>SK +0 = TP<=>SK
Czyli:
TP=>SK = ~TP+SK [=]? TP<=>SK=TP*SK+~TP*~SK
Wewnętrzna sprzeczność gówno-równania Irbisola została udowodniona.

Zacytowałeś kontrprzykład dla twojego twierdzenia iż:
Warunek wystarczający => może być równoważnością <=>
Czyli że kiedykolwiek może być:
TP<=>SK = TP=>SK
Powyższa tożsamość to brednia do potęgi nieskończonej
Na serio tego nie widzisz?

To weź sobie to zrób w bramkach logicznych:
Y = ~TP+SK [=]? Y = TP*SK+~TP*SK
Połącz wyjścia Y
Co zobaczysz?
Kupę dymu i smrodu!
Czy to dowodzi iż zachodzi twoja tożsamość [=]?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14184
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Czw 17:56, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Więc jest coś takiego jak TP=>SK ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:04, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Więc jest coś takiego jak TP=>SK ?


Ściemniacz w akcji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32784
Przeczytał: 34 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:21, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Więc jest coś takiego jak TP=>SK ?

Jest:
TP=>SK ## TP<=>SK=(A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Nie istnieje przypadek gdzie w miejsc znaku ## mógłbyś wstawić znak tożsamości [=]


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 18:22, 13 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14184
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Czw 18:23, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Czyli jest TP=>SK
Jest też TP<=>SK
Zgadza się?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:42, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Czyli jest TP=>SK
Jest też TP<=>SK
Zgadza się?


Nic nie wiesz więc skąd ty masz wiedzieć co się zgadza. Dlatego non stop wszystkich o coś pytasz. Nie ma to jak "oświecony" ateista
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32784
Przeczytał: 34 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:47, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Czyli jest TP=>SK
Jest też TP<=>SK
Zgadza się?


A1B3: TP<=>SK=(A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) =1
Równoważność prawdziwa wymusza =>:
A1: TP=>SK=1
oraz
B3: SK=>TP =1

Ale!
Warunek wystarczający prawdziwy =>:
A1: TP=>SK =1
Nie wymusza => równoważności prawdziwej:
A1B3: TP<=>SK =?
(bo brakuje tu dowodu twierdzenia odwrotnego B3: SK=>TP)

Definicja równoważności p<=>q:
A1B3: p<=>q = (A1: p=>q)*(B3: q=>p)

Prawo Irbisa:
Zachodzi tożsamość zbiorów/pojęć p=q wtedy i tylko wtedy gdy równoważność p<=>q jest prawdziwa

Z prawa Irbisa wynika że:
Nie zachodzi tożsamość zbiorów/pojęć p ## q wtedy i tylko wtedy gdy równoważność p<=>q jest fałszywa
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Masz tu klasykę równoważności p<=>q fałszywej:
A1B3 <=> A1 = (A1B3=>A1)*(A1=>A1B3)=1*0=0
stąd masz:
(A1B3: TP<=>SK) <=> (A1: TP=>SK) =0

Ta równoważność jest fałszywa.
Stąd na mocy prawa Irbisa zapisujesz:
A1B3: TP<=>SK ## A1: TP=>SK
Gdzie:
## - różne na mocy definicji

Każdy kto wstawi tu w miejsce znaku różne na mocy definicji ## znak tożsamości [=] popełnia błąd czysto matematyczny.

Podpowiedź:
Zdanie odwrotne prawdziwe to:
Jeśli zachodzi twierdzenie proste Pitagorasa (A1: TP=>SK) i jednocześnie zachodzi twierdzenie odwrotne Pitagorasa (B3: SK=>TP) to na 100% => zachodzi równoważność Pitagorasa (A1B3: TP<=>SK)
(A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP) => A1B3: TP<=>SK =1
Zdanie odwrotne fałszywe to:
Jeśli zachodzi twierdzenie proste Pitagorasa (A1: TP=>SK) to na 100% => zachodzi równoważność Pitagorasa (A1B3: TP<=>SK)
(A1: TP=>SK) => A1B3: TP<=>SK =0

Stąd masz:
Poprawnie matematycznie jest tylko i wyłącznie tak:
TP=>SK ## TP<=>SK=(A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)
Gdzie:
## - różne na mocy definicji
Nie istnieje przypadek gdzie w miejsc znaku ## mógłbyś wstawić znak tożsamości [=]

P.S.
Widzę Irbisolu twój ból - ty nie znasz elementarnej logiki matematycznej, czyli nie potrafisz pod wypowiadane zdania podstawiać równań logicznych.
Cały czas próbuję cię tego nauczyć, mam nadzieję, że w końcu zrozumiesz i zaakceptujesz AK.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 6:04, 14 Kwi 2023, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14184
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Pią 9:25, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Nie pytam, czy jest to równe na mocy definicji, lecz czy dla TP i SK obie funkcje : => oraz <=> zwrócą to samo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:30, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Nie pytam, czy jest to równe na mocy definicji, lecz czy dla TP i SK obie funkcje : => oraz <=> zwrócą to samo


Znowu oszukujesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32784
Przeczytał: 34 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:25, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Podsumowanie w sprawie gówno-równania Irbisola
Na końcu postu.

Irbisol napisał:
Nie pytam, czy jest to równe na mocy definicji, lecz czy dla TP i SK obie funkcje : => oraz <=> zwrócą to samo

Nie zwrócą tego samego - zwrócą totalnie co innego!
Przecież masz napisane w definicji znaczków => i <=> wyrażonych spójnikami "i"(*) i "lub"(+) co ci zwrócą.

Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q = ~p+q
Jak rozumiem chodzi ci o tabel zero-jedynkowe.
Sęk w tym że normalni (od 5-cio latków poczynając) żadnych tabel zero-jedynkowych nie widzą i nigdy nie będą widzieć, a mimo to są o lata świetlne do przodu w posługiwaniu się logiką matematyczną w stosunku do ziemskich matematyków … bo prostu pod nią podlegają, matematycy zresztą też, ale o tym nie wiedzą
Przykro mi Irbisolu, ty też póki co nie wiesz, że podlegasz pod algebrę Kubusia - dokładnie taka jest smutna prawda, ale ciągle wierzę, że jako pierwszy ziemianin odbierzesz legitymację Nr. 1 klubu algebry Kubusia.

I.
Generuję tabelę zero-jedynkową równoważności p<=>q:
Y = (p<=>q)=~p*~q + p*q

Kod:

Rachunek zero-jedynkowy równoważności p<=>q
   p  q ~p ~q |  p*q ~p*~q Y=p*q+~p*~q
A: 1  1  0  0 |   1    0   1
B: 1  0  0  1 |   0    0   0
C: 0  0  1  1 |   0    1   1
D: 0  1  1  0 |   0    0   0
   1  2                    3

Zwrotną tabelę zero-jedynkową warunku równoważności p<=>q masz w tabeli ABCD123
Stąd mamy definicję równoważności p<=> wyrażoną zbiorami niepustymi i rozłącznymi:
Y=(p<=>q) = p*q +~p*~q

Komentarz:
Definicja równoważności p<=>q w zbiorach:
Równoważność to dwa i tylko dwa zbiory niepuste i rozłączne p=q oraz ~p=~q uzupełniające się do wspólnej dziedziny D
Dziedzina musi być szersza od sumy logicznej zbiorów p+q:
D> p+q
bowiem wtedy i tylko wtedy zbiory {p, q, ~p, ~q} będą rozpoznawalne.

Definicja tożsama:
Definicja równoważności p<=>q w zbiorach:
Równoważność to jednocześnie zachodząca zarówno relacja podzbioru => (A1) jak i nadzbioru ~> (B1) między tymi samymi punktami i w tym samym kierunku
A1: p=>q =1 - zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
B1: p~>q =1 - zbiór p jest (=1) nadzbiorem ~> zbioru q
A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q)=1*1=1

Uwaga:
Tylko i wyłącznie operator równoważności p|<=>q (szczegóły w AK) zwraca zero-jedynkową definicję równoważności w logice dodatniej (bo q)
p<=>q = p*q + ~p*~q
oraz równoważności tożsamej w logice ujemnej (bo ~q):
~p<=>~q = p*q+~p*~q
Gdzie:
Prawo rachunku zero-jedynkowego:
p<=>q = ~p<=>~q

Oczywista oczywistość dla każdego, nawet słabego matematyka:
Każdy zbiór jest jednocześnie nadzbiorem ~> (B1) i podzbiorem => (A1) siebie samego.
Stąd mamy tożsamość zbiorów p=q.

Prawo rachunku zero-jedynkowego:
p<=>q = ~p<=>~q
Oczywistym jest że równoważność ~p<=>~q wymusza tożsamość zbiorów ~p=~q

Relacja tu zachodząca to:
p=q # ~p=~q
Gdzie:
# - rożne w znaczeniu iż dowolna strona znaczka # jest negacją drugiej strony

Definicja negacji zbioru:
Negacja zbioru to jego uzupełnienie do wspólnej dziedziny D
~p=[D-p]
~q=[D-q]

Dla p=q i ~p=~q mamy:
Y = (p<=>q = p*p + ~p*~p = p+~p =1
To jest dowód prawdziwości równoważności p<=>q

Stąd mamy:
Prawo Irbisa:
Dwa zbiory p i q są tożsame p=q wtedy i tylko wtedy gdy znajdują się w relacji równoważności p<=>q=1
p=q <=> A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*1=1

##

II.
Generuję tabelę zero-jedynkową warunku wystarczającego p=>q:
Y=(p=>q) =~p+q

Kod:

Rachunek zero-jedynkowy warunku wystarczającego p=>q:
   p  q ~p ~q | ~p  q  Y=~p+q p*q ~p*~q ~p*q  Y=p*q+~p*~q+~p*q
A: 1  1  0  0 |  0  1  1       1    0     0   1
B: 1  0  0  1 |  0  0  0       0    0     0   0
C: 0  0  1  1 |  1  0  1       0    1     0   1
D: 0  1  1  0 |  1  1  1       0    0     1   1
   1  2                3                      3

Zwrotną tabelę zero-jedynkową warunku wystarczającego => masz w tabeli ABCD123
Stąd mamy definicję warunku wystarczającego => w spójnikach "i'(*) i "lub"(+):
Y=(p=>q)= ~p+q
Stąd mamy definicję warunku wystarczającego => wyrażonego zbiorami niepustymi i rozłącznymi ACD:
Y=(p=>q) = A: p*q +C: ~p*~q + D: ~p*q

Komentarz:
Definicja implikacji prostej p|=>q w zbiorach:
Implikacja prosta p|=>q to dwa zbiory niepuste gdzie zbiór p jest podzbiorem => zbioru q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
Dziedzina musi być szersza od sumy logicznej zbiorów p+q:
D> p+q
bowiem wtedy i tylko wtedy zbiory {p, q, ~p, ~q} będą rozpoznawalne.

Definicja tożsama:
Definicja implikacji prostej p|=>q w zbiorach:
Implikacja prosta p|=>q w zbiorach to zbiór p będący podzbiorem => zbioru q który nie jest tożsamy ze zbiorem q
A1: p=>q =1 - zbiór p jest (=1) podzbiorem => zbioru q
B1: p~>q =0 - zbiór p nie jest (=0) nadzbiorem ~> zbioru q
A1B1: p|=>q = (A1: p=>q)*~(B1: p~>q) = 1*~(0) =1*1=1

Uwaga:
Tylko i wyłącznie operator implikacji prostej p||=>q (szczegóły w AK) zwraca zero-jedynkową definicję warunku wystarczającego => w logice dodatniej (bo q):
p=>q = ~p+q
oraz tożsamą definicję warunku koniecznego ~> w logice ujemnej (bo ~q)
~p~>~q = ~p+q
Gdzie:
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q

Prawo Irbisa definiuje tu znaczek różne na mocy definicji ##:
Dwa zbiory p i q są różne na mocy definicji p ## q wtedy i tylko wtedy gdy relacja równoważności między tymi zbiorami jest fałszywa p<=>q=0
p##q <=> A1B1: p<=>q = (A1: p=>q)*(B1: p~>q) =1*0=0
cnd

Gdzie:
## - równoważność p<=>q i implikacja proste p|=>q to matematyczne twory różne na mocy definicji ##
p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Gówno-równanie Irbisola:

Rozumowanie Irbisola:
1.
p=>q = p*q + ~p*~q + ~p*q
2.
p<=>q = p*q + ~p*~q
3.
Stąd przez podstawienie Irbisolowi wychodzi:
p=>q = p<=>q +~p*q

Gdzie:
p i q muszą być wszędzie (1,2,3) tymi samymi p i q inaczej błąd podstawienia

Podsumowanie w sprawie gówno-równania Irbisola:
1.
Zauważ Irbisolu, że twoja gówno-matematyka gwałci zastaną rzeczywistość bo wstawia de facto tożsamość zbiorów p=q (p<=>q) do definicji warunku wystarczającego =>:
p=>q = p*q + ~p*~q +~p*q
gdzie z definicji zbiory p i q nie są tożsame, są różne na mocy definicji ##
2.
Pamiętaj, że w całym twoim rozumowaniu p i q muszą być wszędzie tymi samymi p i q inaczej robisz błąd podstawienia

Uff,
Czy rozumiesz wreszcie swój błąd?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 7:49, 15 Kwi 2023, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32784
Przeczytał: 34 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:13, 15 Kwi 2023    Temat postu:

Dlaczego zaakceptowanie algebry Kubusia będzie największym wydarzeniem w historii matematyki?
… a może i ludzkości?

Tak sobie przeglądam różne głupoty typu:

Logika pierwszego rzędu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Logika modalna:
[link widoczny dla zalogowanych]

Logika relewantna:
[link widoczny dla zalogowanych]

Logika intuicjonistyczna:
[link widoczny dla zalogowanych]

… i mam pewność absolutną, że po zaakceptowaniu "Algebry Kubusia" przez ziemskich matematyków wszystko co wyżej zawali się, czyli zostanie wysłane do piekła na wieczne piekielne męki.

Dokładnie z tego powodu opór fanatyków KRZ będzie niezwykle zacięty - liczę jednak na matematyków "przy zdrowych zmysłach", to od nich zależy czy ludzkość (tzn. matematycy) zaakceptuje bajecznie prostą algebrę Kubusia, logikę matematyczną której ekspertami jesteśmy wszyscy, od 5-cio latków poczynając (z fanatykami KRZ włącznie).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14184
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Sob 10:17, 15 Kwi 2023    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Podsumowanie w sprawie gówno-równania Irbisola
Na końcu postu.

Irbisol napisał:
Nie pytam, czy jest to równe na mocy definicji, lecz czy dla TP i SK obie funkcje : => oraz <=> zwrócą to samo

Nie zwrócą tego samego - zwrócą totalnie co innego!
Przecież masz napisane w definicji znaczków => i <=> wyrażonych spójnikami "i"(*) i "lub"(+) co ci zwrócą.

Dla TP=1 i SK=1 będzie:
TP=>SK = 1
TP<=>SK = 1

Tymczasem napisałeś:

Czyli że kiedykolwiek może być:
p<=>q = p=>q
Powyższa tożsamość to brednia do potęgi nieskończonej
Na serio tego nie widzisz?


Cytat:

Zauważ Irbisolu, że twoja gówno-matematyka gwałci zastaną rzeczywistość bo wstawia de facto tożsamość zbiorów p=q (p<=>q) do definicji warunku wystarczającego =>:
p=>q = p*q + ~p*~q +~p*q
gdzie z definicji zbiory p i q nie są tożsame, są różne na mocy definicji ##

To wynik tego, że mylisz zbiory ze zdaniami. Ja piszę wyłącznie o zdaniach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:31, 15 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Podsumowanie w sprawie gówno-równania Irbisola
Na końcu postu.

Irbisol napisał:
Nie pytam, czy jest to równe na mocy definicji, lecz czy dla TP i SK obie funkcje : => oraz <=> zwrócą to samo

Nie zwrócą tego samego - zwrócą totalnie co innego!
Przecież masz napisane w definicji znaczków => i <=> wyrażonych spójnikami "i"(*) i "lub"(+) co ci zwrócą.

Dla TP=1 i SK=1 będzie:
TP=>SK = 1
TP<=>SK = 1

Tymczasem napisałeś:

Czyli że kiedykolwiek może być:
p<=>q = p=>q
Powyższa tożsamość to brednia do potęgi nieskończonej
Na serio tego nie widzisz?


Cytat:

Zauważ Irbisolu, że twoja gówno-matematyka gwałci zastaną rzeczywistość bo wstawia de facto tożsamość zbiorów p=q (p<=>q) do definicji warunku wystarczającego =>:
p=>q = p*q + ~p*~q +~p*q
gdzie z definicji zbiory p i q nie są tożsame, są różne na mocy definicji ##

To wynik tego, że mylisz zbiory ze zdaniami. Ja piszę wyłącznie o zdaniach.


Krętacz znowu kręci
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32784
Przeczytał: 34 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:48, 15 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Podsumowanie w sprawie gówno-równania Irbisola
Na końcu postu.

Irbisol napisał:

Nie pytam, czy jest to równe na mocy definicji, lecz czy dla TP i SK obie funkcje : => oraz <=> zwrócą to samo

Nie zwrócą tego samego - zwrócą totalnie co innego!
Przecież masz napisane w definicji znaczków => i <=> wyrażonych spójnikami "i"(*) i "lub"(+) co ci zwrócą.

Dla TP=1 i SK=1 będzie:
TP=>SK = 1
TP<=>SK = 1

Tymczasem napisałeś:

Czyli że kiedykolwiek może być:
p<=>q = p=>q
Powyższa tożsamość to brednia do potęgi nieskończonej
Na serio tego nie widzisz?


Irbisolu, na serio nie widzisz bredni w tym co napisałeś?
Popatrz:
To jest definicja równoważności TP<=>SK która obaj akceptujemy:
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)=1*1=1

Według ciebie może zajść przypadek bubel 1 (BU1) gdzie:
BU1: TP<=>SK (równoważność) = TP=>SK (twierdzenie proste)
Teraz uważaj:
Jeśli bubel 1 może według ciebie zajść to na 100% => może też zajść bubel 2 (BU2):
BU2: TP<=>SK (równoważność) = SK=>TP (twierdzenie odwrotne):
oraz:
Na mocy BU1 i BU2 musisz zapisać że:
A1: TP=>SK (twierdzenie proste) = B3: SK=>TP (twierdzenie odwrotne)

Podsumowując:
Właśnie udowodniłeś Irbisolu że może zajść przypadek kiedy twierdzenie proste Pitagorasa (A1: TP=>SK) jest tożsame z twierdzeniem odwrotnym, Pitagorasa (B3: SK=>TP)

Ty na serio tak twierdzisz?
Jeśli tak to zaprezentuj nam wszystkim ten szczególny przypadek gdzie zachodzi:
A1: TP=>SK (twierdzenie proste) = B3: SK=>TP (twierdzenie odwrotne)

Jak zapiszesz to oczywistym jest, iż całą matematykę ziemian musisz wyrzucić do kosza na śmieci.
cnd
Irbisol napisał:

Cytat:

Zauważ Irbisolu, że twoja gówno-matematyka gwałci zastaną rzeczywistość bo wstawia de facto tożsamość zbiorów p=q (p<=>q) do definicji warunku wystarczającego =>:
p=>q = p*q + ~p*~q +~p*q
gdzie z definicji zbiory p i q nie są tożsame, są różne na mocy definicji ##

To wynik tego, że mylisz zbiory ze zdaniami. Ja piszę wyłącznie o zdaniach.

Ja też piszę wyłącznie o zdaniach:
A1.
Jeśli zwierzę jest psem to na 100% => ma cztery łapy
P=>4L =1
Bycie psem jest (=1) warunkiem wystarczającym => aby mieć 4 łapy.
Czy jednoelementowy zbiór P=[pies] jest tożsamy ze zbiorem zwierząt z czterem łapami 4L=[pies, słoń ..]?
Oczywiście NIE jest!
P=[pies] ## 4L=[pies, słoń …]
Gdzie:
## - zbiory różne na mocy definicji

Poproszę o dowód iż nie piszę o zdaniach (tu o zdaniu A1).
Czy w twoim prywatnym KRZ zdanie A1 nie jest zdaniem?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 10:51, 15 Kwi 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14184
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Sob 11:29, 15 Kwi 2023    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Podsumowanie w sprawie gówno-równania Irbisola
Na końcu postu.

Irbisol napisał:

Nie pytam, czy jest to równe na mocy definicji, lecz czy dla TP i SK obie funkcje : => oraz <=> zwrócą to samo

Nie zwrócą tego samego - zwrócą totalnie co innego!
Przecież masz napisane w definicji znaczków => i <=> wyrażonych spójnikami "i"(*) i "lub"(+) co ci zwrócą.

Dla TP=1 i SK=1 będzie:
TP=>SK = 1
TP<=>SK = 1

Tymczasem napisałeś:

Czyli że kiedykolwiek może być:
p<=>q = p=>q
Powyższa tożsamość to brednia do potęgi nieskończonej
Na serio tego nie widzisz?


Irbisolu, na serio nie widzisz bredni w tym co napisałeś?
Popatrz:
To jest definicja równoważności TP<=>SK która obaj akceptujemy:
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)=1*1=1

Według ciebie może zajść przypadek bubel 1 (BU1) gdzie:
BU1: TP<=>SK (równoważność) = TP=>SK (twierdzenie proste)

Raczej nie tyle = , co zachodzi jedno i drugie.


rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
To wynik tego, że mylisz zbiory ze zdaniami. Ja piszę wyłącznie o zdaniach.

Ja też piszę wyłącznie o zdaniach:
A1.
Jeśli zwierzę jest psem to na 100% => ma cztery łapy
P=>4L =1
Bycie psem jest (=1) warunkiem wystarczającym => aby mieć 4 łapy.
Czy jednoelementowy zbiór

Jednak nie piszesz WYŁĄCZNIE o zdaniach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32784
Przeczytał: 34 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:39, 15 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Podsumowanie w sprawie gówno-równania Irbisola
Na końcu postu.

Irbisol napisał:

Nie pytam, czy jest to równe na mocy definicji, lecz czy dla TP i SK obie funkcje : => oraz <=> zwrócą to samo

Nie zwrócą tego samego - zwrócą totalnie co innego!
Przecież masz napisane w definicji znaczków => i <=> wyrażonych spójnikami "i"(*) i "lub"(+) co ci zwrócą.

Dla TP=1 i SK=1 będzie:
TP=>SK = 1
TP<=>SK = 1

Tymczasem napisałeś:

Czyli że kiedykolwiek może być:
p<=>q = p=>q
Powyższa tożsamość to brednia do potęgi nieskończonej
Na serio tego nie widzisz?


Irbisolu, na serio nie widzisz bredni w tym co napisałeś?
Popatrz:
To jest definicja równoważności TP<=>SK która obaj akceptujemy:
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)=1*1=1

Według ciebie może zajść przypadek bubel 1 (BU1) gdzie:
BU1: TP<=>SK (równoważność) = TP=>SK (twierdzenie proste)

Raczej nie tyle = , co zachodzi jedno i drugie.

Oczywistym jest, że aby równoważność TP<=>SK była prawdziwa oba twierdzenie A1: TP=>SK i B3: SK=>TP musza być prawdziwe.
Trzeciej możliwości brak!
Innymi słowy NIGDY nie zaistnieje przypadek, że aby udowodnić prawdziwość równoważności TP<=>SK potrzeba i wystarcza udowodnić wyłącznie twierdzenie proste A1: TP=>SK, czyli nigdy nie może zajść gówno tożsamość:
TP<=>SK = A1: TP=>TK
Mam nadzieję że zgadzasz się a tym co napisałem i możemy zakończyć dyskusję na temat powyższej gówno-tożsamości

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
To wynik tego, że mylisz zbiory ze zdaniami. Ja piszę wyłącznie o zdaniach.

Ja też piszę wyłącznie o zdaniach:
A1.
Jeśli zwierzę jest psem to na 100% => ma cztery łapy
P=>4L =1
Bycie psem jest (=1) warunkiem wystarczającym => aby mieć 4 łapy.
Czy jednoelementowy zbiór

Jednak nie piszesz WYŁĄCZNIE o zdaniach.

Powtórzę:
Udowodnij że zdanie A1 nie jest zdaniem.
albo
Podaj swoją definicję zdania, potrafisz choć tyle?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 11:41, 15 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14184
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Sob 11:42, 15 Kwi 2023    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Podsumowanie w sprawie gówno-równania Irbisola
Na końcu postu.

Irbisol napisał:

Nie pytam, czy jest to równe na mocy definicji, lecz czy dla TP i SK obie funkcje : => oraz <=> zwrócą to samo

Nie zwrócą tego samego - zwrócą totalnie co innego!
Przecież masz napisane w definicji znaczków => i <=> wyrażonych spójnikami "i"(*) i "lub"(+) co ci zwrócą.

Dla TP=1 i SK=1 będzie:
TP=>SK = 1
TP<=>SK = 1

Tymczasem napisałeś:

Czyli że kiedykolwiek może być:
p<=>q = p=>q
Powyższa tożsamość to brednia do potęgi nieskończonej
Na serio tego nie widzisz?


Irbisolu, na serio nie widzisz bredni w tym co napisałeś?
Popatrz:
To jest definicja równoważności TP<=>SK która obaj akceptujemy:
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)=1*1=1

Według ciebie może zajść przypadek bubel 1 (BU1) gdzie:
BU1: TP<=>SK (równoważność) = TP=>SK (twierdzenie proste)

Raczej nie tyle = , co zachodzi jedno i drugie.

Oczywistym jest, że aby równoważność TP<=>SK była prawdziwa oba twierdzenie A1: TP=>SK i B3: SK=>TP musza być prawdziwe.

A jeżeli zachodzi p=>q, to p<=>q jest prawdziwe, czy nie?
Odpowiedz w jednym zdaniu, bez przeklejania gówna po raz kolejny.

Cytat:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
To wynik tego, że mylisz zbiory ze zdaniami. Ja piszę wyłącznie o zdaniach.

Ja też piszę wyłącznie o zdaniach:
A1.
Jeśli zwierzę jest psem to na 100% => ma cztery łapy
P=>4L =1
Bycie psem jest (=1) warunkiem wystarczającym => aby mieć 4 łapy.
Czy jednoelementowy zbiór

Jednak nie piszesz WYŁĄCZNIE o zdaniach.

Powtórzę:
Udowodnij że zdanie A1 nie jest zdaniem.

A po co miałbym to robić? Zacząłeś pisać o zbiorach, a zbiorów miało nie być.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32784
Przeczytał: 34 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:48, 15 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Podsumowanie w sprawie gówno-równania Irbisola
Na końcu postu.

Irbisol napisał:

Nie pytam, czy jest to równe na mocy definicji, lecz czy dla TP i SK obie funkcje : => oraz <=> zwrócą to samo

Nie zwrócą tego samego - zwrócą totalnie co innego!
Przecież masz napisane w definicji znaczków => i <=> wyrażonych spójnikami "i"(*) i "lub"(+) co ci zwrócą.

Dla TP=1 i SK=1 będzie:
TP=>SK = 1
TP<=>SK = 1

Tymczasem napisałeś:

Czyli że kiedykolwiek może być:
p<=>q = p=>q
Powyższa tożsamość to brednia do potęgi nieskończonej
Na serio tego nie widzisz?


Irbisolu, na serio nie widzisz bredni w tym co napisałeś?
Popatrz:
To jest definicja równoważności TP<=>SK która obaj akceptujemy:
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)=1*1=1

Według ciebie może zajść przypadek bubel 1 (BU1) gdzie:
BU1: TP<=>SK (równoważność) = TP=>SK (twierdzenie proste)

Raczej nie tyle = , co zachodzi jedno i drugie.

Oczywistym jest, że aby równoważność TP<=>SK była prawdziwa oba twierdzenie A1: TP=>SK i B3: SK=>TP musza być prawdziwe.

A jeżeli zachodzi p=>q, to p<=>q jest prawdziwe, czy nie?
Odpowiedz w jednym zdaniu, bez przeklejania gówna po raz kolejny.


Zdanie które zapisałeś jest ewidentnie fałszywe.
Udowodnij, że jest prawdziwe - jak udowodnisz to kasuję AK.

Irbisol napisał:

Cytat:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
To wynik tego, że mylisz zbiory ze zdaniami. Ja piszę wyłącznie o zdaniach.

Ja też piszę wyłącznie o zdaniach:
A1.
Jeśli zwierzę jest psem to na 100% => ma cztery łapy
P=>4L =1
Bycie psem jest (=1) warunkiem wystarczającym => aby mieć 4 łapy.
Czy jednoelementowy zbiór

Jednak nie piszesz WYŁĄCZNIE o zdaniach.

Powtórzę:
Udowodnij że zdanie A1 nie jest zdaniem.

A po co miałbym to robić? Zacząłeś pisać o zbiorach, a zbiorów miało nie być.

Przecież twierdzisz że zdanie mówiące o zbiorach A1 nie jest zdaniem.
Podaj więc swoją definicję zdania.
Nie wolno ci mówić że zdanie A1 nie jest zdaniem i kropka - musisz podać swoją definicję zdania wtedy i tylko wtedy będziemy mogli dyskutować czy zdanie A1 jest zdaniem, czy nie jest zdaniem.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 11:51, 15 Kwi 2023, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14184
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Sob 16:10, 15 Kwi 2023    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Podsumowanie w sprawie gówno-równania Irbisola
Na końcu postu.

Irbisol napisał:

Nie pytam, czy jest to równe na mocy definicji, lecz czy dla TP i SK obie funkcje : => oraz <=> zwrócą to samo

Nie zwrócą tego samego - zwrócą totalnie co innego!
Przecież masz napisane w definicji znaczków => i <=> wyrażonych spójnikami "i"(*) i "lub"(+) co ci zwrócą.

Dla TP=1 i SK=1 będzie:
TP=>SK = 1
TP<=>SK = 1

Tymczasem napisałeś:

Czyli że kiedykolwiek może być:
p<=>q = p=>q
Powyższa tożsamość to brednia do potęgi nieskończonej
Na serio tego nie widzisz?


Irbisolu, na serio nie widzisz bredni w tym co napisałeś?
Popatrz:
To jest definicja równoważności TP<=>SK która obaj akceptujemy:
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)=1*1=1

Według ciebie może zajść przypadek bubel 1 (BU1) gdzie:
BU1: TP<=>SK (równoważność) = TP=>SK (twierdzenie proste)

Raczej nie tyle = , co zachodzi jedno i drugie.

Oczywistym jest, że aby równoważność TP<=>SK była prawdziwa oba twierdzenie A1: TP=>SK i B3: SK=>TP musza być prawdziwe.

A jeżeli zachodzi p=>q, to p<=>q jest prawdziwe, czy nie?
Odpowiedz w jednym zdaniu, bez przeklejania gówna po raz kolejny.


Zdanie które zapisałeś jest ewidentnie fałszywe.
Udowodnij, że jest prawdziwe - jak udowodnisz to kasuję AK.

To było pytanie, a nie zdanie.
I obietnic wykasowania AK nie składaj - już 2 razy miałeś kasować i się wymigiwałeś.

Cytat:
Irbisol napisał:

Cytat:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
To wynik tego, że mylisz zbiory ze zdaniami. Ja piszę wyłącznie o zdaniach.

Ja też piszę wyłącznie o zdaniach:
A1.
Jeśli zwierzę jest psem to na 100% => ma cztery łapy
P=>4L =1
Bycie psem jest (=1) warunkiem wystarczającym => aby mieć 4 łapy.
Czy jednoelementowy zbiór

Jednak nie piszesz WYŁĄCZNIE o zdaniach.

Powtórzę:
Udowodnij że zdanie A1 nie jest zdaniem.

A po co miałbym to robić? Zacząłeś pisać o zbiorach, a zbiorów miało nie być.

Przecież twierdzisz że zdanie mówiące o zbiorach A1 nie jest zdaniem.

"Czy jednoelementowy zbiór..." jest pytaniem, a nie zdaniem. I w tym pytaniu zawarłeś pojęcie zbioru, którego wcześniej nie było.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:14, 15 Kwi 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
rafal3006 napisał:
Podsumowanie w sprawie gówno-równania Irbisola
Na końcu postu.

Irbisol napisał:

Nie pytam, czy jest to równe na mocy definicji, lecz czy dla TP i SK obie funkcje : => oraz <=> zwrócą to samo

Nie zwrócą tego samego - zwrócą totalnie co innego!
Przecież masz napisane w definicji znaczków => i <=> wyrażonych spójnikami "i"(*) i "lub"(+) co ci zwrócą.

Dla TP=1 i SK=1 będzie:
TP=>SK = 1
TP<=>SK = 1

Tymczasem napisałeś:

Czyli że kiedykolwiek może być:
p<=>q = p=>q
Powyższa tożsamość to brednia do potęgi nieskończonej
Na serio tego nie widzisz?


Irbisolu, na serio nie widzisz bredni w tym co napisałeś?
Popatrz:
To jest definicja równoważności TP<=>SK która obaj akceptujemy:
A1B3: TP<=>SK = (A1: TP=>SK)*(B3: SK=>TP)=1*1=1

Według ciebie może zajść przypadek bubel 1 (BU1) gdzie:
BU1: TP<=>SK (równoważność) = TP=>SK (twierdzenie proste)

Raczej nie tyle = , co zachodzi jedno i drugie.

Oczywistym jest, że aby równoważność TP<=>SK była prawdziwa oba twierdzenie A1: TP=>SK i B3: SK=>TP musza być prawdziwe.

A jeżeli zachodzi p=>q, to p<=>q jest prawdziwe, czy nie?
Odpowiedz w jednym zdaniu, bez przeklejania gówna po raz kolejny.


Zdanie które zapisałeś jest ewidentnie fałszywe.
Udowodnij, że jest prawdziwe - jak udowodnisz to kasuję AK.

To było pytanie, a nie zdanie.
I obietnic wykasowania AK nie składaj - już 2 razy miałeś kasować i się wymigiwałeś.

Cytat:
Irbisol napisał:

Cytat:

Irbisol napisał:

rafal3006 napisał:
Irbisol napisał:
To wynik tego, że mylisz zbiory ze zdaniami. Ja piszę wyłącznie o zdaniach.

Ja też piszę wyłącznie o zdaniach:
A1.
Jeśli zwierzę jest psem to na 100% => ma cztery łapy
P=>4L =1
Bycie psem jest (=1) warunkiem wystarczającym => aby mieć 4 łapy.
Czy jednoelementowy zbiór

Jednak nie piszesz WYŁĄCZNIE o zdaniach.

Powtórzę:
Udowodnij że zdanie A1 nie jest zdaniem.

A po co miałbym to robić? Zacząłeś pisać o zbiorach, a zbiorów miało nie być.

Przecież twierdzisz że zdanie mówiące o zbiorach A1 nie jest zdaniem.

"Czy jednoelementowy zbiór..." jest pytaniem, a nie zdaniem. I w tym pytaniu zawarłeś pojęcie zbioru, którego wcześniej nie było.


Znowu oszukujesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 110, 111, 112 ... 265, 266, 267  Następny
Strona 111 z 267

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin