Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy możemy być dobrzy bez Boga?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Advaita




Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:54, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Do swoich dzieci też powiesz- wy nie istniejecie. Jesteście tylko moim snem albo gra atomów? 😂😂 USG w 2018. Jest sposób abyś rozróżnił rzeczywistość od swojego płytkiego filozofowania. Wystarczy Cię zamknąć na tydzień w jakimś pokoju. Miałbyś tylko smartphone w dłoni. Wtedy dają Ci wybór. Wysyłać mam Ci mms z obrazkami jedzenia i picia czy chcesz dostawać konkretne potrawy do pokoju? Szybciutko byś się nauczył wtedy rozróżniać A Twoje filozofie rozbiłyby się o skalę prawdziwego życia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:04, 28 Kwi 2019    Temat postu:

dublet

Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 17:05, 28 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:04, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Advaita napisał:
Do swoich dzieci też powiesz- wy nie istniejecie. Jesteście tylko moim snem albo gra atomów? 😂😂 USG w 2018. Jest sposób abyś rozróżnił rzeczywistość od swojego płytkiego filozofowania. Wystarczy Cię zamknąć na tydzień w jakimś pokoju. Miałbyś tylko smartphone w dłoni. Wtedy dają Ci wybór. Wysyłać mam Ci mms z obrazkami jedzenia i picia czy chcesz dostawać konkretne potrawy do pokoju? Szybciutko byś się nauczył wtedy rozróżniać A Twoje filozofie rozbiłyby się o skalę prawdziwego życia


Ta tania sofistyka na poziomie gimbusa nadal nie jest żadnym kryterium rozróżnienia "realnego życia" od nierealnego. Jest to po prostu jakiś pusty bełkot udający jedynie odpowiedź. Tak jak USG nie jest żadną ontologiczną weryfikacją istnienia twego serca. Nadal nie przedstawiłeś żadnych ostrych kryteriów i twardych faktów, które pokazałyby jednoznacznie, że prezentujesz coś więcej niż swe subiektywne życzeniowe opinie (konstrukty mentalne). To jest forum filozoficzne i twoje potoczne niby "oczywiste" banały nic tu nie znaczą


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 17:07, 28 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katolikus




Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2151
Przeczytał: 126 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:41, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Cytat:
A Twoje filozofie rozbiłyby się o skalę prawdziwego życia

A jakkolwiek nie próbowałbyś zdefiniować co to jest skalę prawdziwego życia to zawsze będzie to tylko twoja filozofia. To, co dla ciebie może być prawdziwym życiem dla kogoś może być mrzonką. To, co dla ciebie może być wyzwaniem w życiu, dla kogoś innego będzie to niczym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21586
Przeczytał: 142 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:16, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Advaita napisał:


gdy będziesz miał do wyboru życie swoich najbliższych czy jakiś element kultury ( książka, relikwia), to nadal będziesz bełkotał jak wyprany z emocji robot o konstruktach, braku logiki, aksjomatach, czy raczej podejmiesz decyzję bedacą poza żałosnym filozofowaniem ?

dla takich samozwańczych filozofów jak Ty mam radę. Więcej doświadczeń, celebracji życia, a mniej rozmyślania o życiu.

Podobna dyskusja już się toczyła.

Ciekawe jaka decyzję podejmiemy gdy zagrożone będzie życie nasze i naszych najbliższych a jednocześnie zagrożone będzie na przykład istnienie katedry..
Czy życie faktycznie jest najwyższą wartością? Jeżeli już mowa jest o humanizmie....
Nie chodzi o życie w ogóle lecz o życie godziwe. Tu spojrzenie filozofa:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Advaita




Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:44, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Fedor. Pusta filozofia dla samej filozofii to oderwany od życia bełkot. Cokolwiek wymyślisz w swojej głowie musi być zweryfikowane w realu. Inaczej mamy jakieś teoryjki dla głupców. Ty prezentujesz tylko subiektywne uwarunkowane filozofie . Ja podaję przykłady z życia. Poza tym uparcie omijasz mój jeden argument. Co musi zaistnieć aby jakiekolwiek wartości się pojawiły? Nie czasem życie i konkretna przestrzeń świadomości, w której wartości A, B, C są kreowane ? To tak jakbyś polemizował że mną że chmura A jest ważniejsza od przestrzeni nieba na którym się pojawia. A jakie chmury będziesz miał bez przestrzeni nieba ? Analogicznie- jakie wartości będziesz miał bez życia? Martwy byś raczej nie filozofował na tym forum. A wiec nie jest raczej najważniejsze abyś najpierw zaistniał aby Twoje marne filozofie pobudzić do życia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Advaita




Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:47, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Katolikus napisał:

A jakkolwiek nie próbowałbyś zdefiniować co to jest skalę prawdziwego życia to zawsze będzie to tylko twoja filozofia. To, co dla ciebie może być prawdziwym życiem dla kogoś może być mrzonką. To, co dla ciebie może być wyzwaniem w życiu, dla kogoś innego będzie to niczym.
masz w zasadzie rację. Osobie uzależnionej np od kompa życie w postaci świata natury, zwierząt, nieba, krajobrazów wyda się mrzonką w kontekście kolorowych pikseli ba ekranie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:04, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Advaita napisał:
Fedor. Pusta filozofia dla samej filozofii to oderwany od życia bełkot. Cokolwiek wymyślisz w swojej głowie musi być zweryfikowane w realu. Inaczej mamy jakieś teoryjki dla głupców. Ty prezentujesz tylko subiektywne uwarunkowane filozofie . Ja podaję przykłady z życia. Poza tym uparcie omijasz mój jeden argument. Co musi zaistnieć aby jakiekolwiek wartości się pojawiły? Nie czasem życie i konkretna przestrzeń świadomości, w której wartości A, B, C są kreowane ? To tak jakbyś polemizował że mną że chmura A jest ważniejsza od przestrzeni nieba na którym się pojawia. A jakie chmury będziesz miał bez przestrzeni nieba ? Analogicznie- jakie wartości będziesz miał bez życia? Martwy byś raczej nie filozofował na tym forum. A wiec nie jest raczej najważniejsze abyś najpierw zaistniał aby Twoje marne filozofie pobudzić do życia?


Nieweryfikowalne to są właśnie te twoje banały o "źyciu". Każdy prostak może wygłaszać takie pozornie oczywiste ogólniki, z których kompletnie nic konkretnego nie wynika. Mylisz się też twierdząc, że ktoś musi żyć aby pisać na tym forum. To forum może być tylko twoim snem i ty sam możesz być czyjąś błądzącą myślą lub być od lat w śpiączce. Sama myśl nie musi mieć żadnego właściciela. Tak więc to właśnie ty niczego w tej dyskusji nie zweryfikowałeś, nawet tego, że sam żyjesz (a co dopiero tego, że życie ludzkie ma najwyższą wartość). Wygłaszasz jedynie ogólnikowe banały i puste opinie


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 20:06, 28 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Advaita




Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:14, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Fedora. Każdy prostak może powiedzieć że ma przed sobą kawałek pizzy A głupi filozof będzie mędrkowal że może ta pizza jest tylko snem. Tylko ten prostak poradzi sobie w życiu A filozof swoim bełkotem stworzy sztukę dla sztuki. Ja wybieram życie A Ty głupawe filozofie o życiu. Ty wiec wytwarzasz ogolnikowe banaly oderwane od życia i praw natury ( np. Biologia). Możesz sobie belkotać że nie masz serca i jesteś snem ale i tak jutro rano zjesz sniadanie, będziesz dbał o swoje serce poprzez uprawianie sportu itp. Od życia nie uciekniesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:23, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Advaita napisał:
Fedora. Każdy prostak może powiedzieć że ma przed sobą kawałek pizzy A głupi filozof będzie mędrkowal że może ta pizza jest tylko snem. Tylko ten prostak poradzi sobie w życiu A filozof swoim bełkotem stworzy sztukę dla sztuki. Ja wybieram życie A Ty głupawe filozofie o życiu. Ty wiec wytwarzasz ogolnikowe banaly oderwane od życia i praw natury ( np. Biologia). Możesz sobie belkotać że nie masz serca i jesteś snem ale i tak jutro rano zjesz sniadanie, będziesz dbał o swoje serce poprzez uprawianie sportu itp. Od życia nie uciekniesz.


Nadal są to tylko puste deklaracje twojej wiary, które "uzasadniasz" jedynie na mocy swej wiary w tą wiarę. I wygłaszanie przez ciebie magicznego zaklęcia w stylu "ja piszę o życiu" nie sprawi nagle, że jak za dotknięciem magicznej różdżki twoje puste opinie realisty naiwnego zamienią się w cudowny sposób w fakty. Nadal są to tylko pozornie oczywiste banały gimbusa


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 20:26, 28 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Advaita




Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:23, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Fedora. Inaczej i prosciej- może wtedy coś zrozumiesz. Jakie praktyczne zastosowanie mają Twoje teorie min że może nie mamy serca a nasze życie to sen. Podaj konkrety. Przeczytales dokładnie w jakim kontekście napisałem o życiu jako najważniejszej wartości i jakie pytanie postawiłem? Jesteś w stanie wymienić jakiś system politycxny/ religijny stawiający zdrowie/ życie ludzkie na pierwszym miejscu i zabijający innych w sposób masowy ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katolikus




Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 2151
Przeczytał: 126 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:45, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Cytat:
Cokolwiek wymyślisz w swojej głowie musi być zweryfikowane w realu.

To jak zweryfikowałeś to zadanie, na które odpowiadam, w realu? Proszę o konkretnie poczynione kroki, jakbyś zupę gotował.

Cytat:
Inaczej mamy jakieś teoryjki dla głupców.

Więc jak zweryfikowałeś w realu przekonanie „Cokolwiek wymyślisz w swojej głowie musi być zweryfikowane w realu”?

Cytat:
Ja podaję przykłady z życia.

Nie mogę się doczekać przykładu z życia weryfikującego tezę „Cokolwiek wymyślisz w swojej głowie musi być zweryfikowane w realu”.

Cytat:
Co musi zaistnieć aby jakiekolwiek wartości się pojawiły? Nie czasem życie i konkretna przestrzeń świadomości, w której wartości A, B, C są kreowane ?

Z świata „faktów” nie wynika świat wartości.
A poza tym pytanie można ciągnąc dalej, co musi zaistnieć, aby życie i przestrzeń świadomości się pojawiły? To „coś” musi być jeszcze ważniejsze niż samo życie i przestrzeń świadomości, a zatem te wartości nie są najważniejsze.

Cytat:
A wiec nie jest raczej najważniejsze abyś najpierw zaistniał aby Twoje marne filozofie pobudzić do życia?

To, że musiało najpierw zaistnieć życie, a następnie istoty biologiczne takie jak my, żeby sformułować pewne prawdy, wartości, to nie wynika, że życie biologiczne jest wartością najważniejszą.

Cytat:
masz w zasadzie rację. Osobie uzależnionej np od kompa życie w postaci świata natury, zwierząt, nieba, krajobrazów wyda się mrzonką w kontekście kolorowych pikseli ba ekranie

No to udowodnij na mocy jakiegoś niezbitego faktu, że „prawdziwe życie” to ciągły zachwyt nad światem natury, a nie siedzenie w internecie? Dla, kogoś, kto inwestuje na giełdzie „prawdziwe życie” toczy się gdzie indziej i ciągłe wzdychanie zwierzątek, nieba i kolorowych kwiatków uzna za mało pociągające i nie spełniające kryteriów „prawdziwego życia”.


Ostatnio zmieniony przez Katolikus dnia Nie 21:51, 28 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:47, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Advaita napisał:
Fedora. Inaczej i prosciej- może wtedy coś zrozumiesz. Jakie praktyczne zastosowanie mają Twoje teorie min że może nie mamy serca a nasze życie to sen. Podaj konkrety. Przeczytales dokładnie w jakim kontekście napisałem o życiu jako najważniejszej wartości i jakie pytanie postawiłem? Jesteś w stanie wymienić jakiś system politycxny/ religijny stawiający zdrowie/ życie ludzkie na pierwszym miejscu i zabijający innych w sposób masowy ?


A co to niby znaczy "praktyczne zastosowanie". To też jest ustalane arbitralnie i przy pomocy chciejstwa. Jak jakiś gatunek kosmitów uzna, że człowiek jest zagrożeniem dla globalnej równowagi ekologicznej to za "praktyczne zastosowanie" uzna masowe zabijanie ludzi w celu ochrony środowiska. Nadal nie masz więc żadnego twardego faktu na obronę swych arbitralnych bajek o "praktycznych wartościach", które wynikają jak na razie tylko z twojego subiektywnego chciejstwa


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 21:54, 28 Kwi 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Advaita




Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:57, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Fedor. Czyli preferujesz bełkot dla samego bełkotu. Tu sie nie dogadamy.I chyba nie bardzo zrozumiałeś moje pytanie. Rada kosmitów stawia na pierwszym miejscu równowagę ekologiczną A nie życie ludzkie. Więc? Krążysz w świecie fantazji. Jak żoną chce byś zrobił zakupy to też pytasz o to by Ci udowodniła że zakupy są potrzebne ? Przecież możemy nie mieć żołądkow A USG to iluzja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:15, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Advaita napisał:
Fedor. Czyli preferujesz bełkot dla samego bełkotu. Tu sie nie dogadamy.I chyba nie bardzo zrozumiałeś moje pytanie. Rada kosmitów stawia na pierwszym miejscu równowagę ekologiczną A nie życie ludzkie. Więc? Krążysz w świecie fantazji. Jak żoną chce byś zrobił zakupy to też pytasz o to by Ci udowodniła że zakupy są potrzebne ? Przecież możemy nie mieć żołądkow A USG to iluzja


Coraz bardziej gonisz w piętkę z tymi swoimi przykładami od czapy, które nie są już nawet luźno związane z meritum. Wartości moralnych nie da się wyprowadzić z gołej przyrody. Dlatego jedyne co ci zostało to uprawianie sofistycznych akrobacji w tej dyskusji


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 22:17, 28 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Advaita




Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:19, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Fedor. A Ty nie masz żadnych przykładów tylko sobie fantazjujesz w głowie. Wybacz, ale to co prezentujesz nie jest filozofią jako umiłowaniem mądrości tylko jakimś nawiedzony bełkotem . Kto mówił coś o wartościach moralnych ? Jakie konkretne zastosowanie w życiu mają Twoje teorie. W pracy, w życiu rodzinnym itp ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:42, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Advaita napisał:
Fedor. A Ty nie masz żadnych przykładów tylko sobie fantazjujesz w głowie. Wybacz, ale to co prezentujesz nie jest filozofią jako umiłowaniem mądrości tylko jakimś nawiedzony bełkotem . Kto mówił coś o wartościach moralnych ? Jakie konkretne zastosowanie w życiu mają Twoje teorie. W pracy, w życiu rodzinnym itp ?


Ty mówiłeś o najwyższej wartości moralnej jaką ma być życie ludzkie. Jest to postulat humanistyczny ale jak widać nie jesteś w stanie go zweryfikować. Pozostaje on więc nadal tylko i wyłącznie konstruktem mentalnym twojej humanistycznej religii

A co do zastosowania teorii w pracy i w życiu rodzinnym to na podstawie jakiego "twardego faktu" wprowadzasz ten z kolei wymóg? Znowu będziesz wygłaszał tylko puste arbitralne postulaty


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pon 4:55, 29 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JimmyJimmy




Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:03, 29 Kwi 2019    Temat postu:

Dobro to ocena a więc zależy od tego, kto patrzy i ocenia. Każdy ma swoje preferencje a więc inaczej oceni to samo zjawisko. Równie irracjonalne można pytać, czy można być fajnym. Podobnie jak w przypadku dobra, zależy dla kogo. Sam "Bóg" ma swoją definicję dobra, która może nie odpowiadać naszej percepcji i różnić się od naszych kryteriów oceny. Np. dla "Boga" dobrem jest decyzja o łasce wobec grzesznika pod warunkiem, że grzesznik uzna swoje winy i szczerze pożałuje ich. Nie trudno znaleźć człowieka, który dobro posunie znacznie dalej, np. do bezwarunkowego choć przymusowego wybaczania największych zbrodni mimo braku żalu sprawcy, np. matka wobec własnego dziecka. Choć inna matka posłuszne i przyjazne innym dziecko utopi w beczce z ogórkami. Dlatego ten wątek jest bezsensowny w swoim temacie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5895
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:01, 29 Kwi 2019    Temat postu:

JimmyJimmy napisał:
Nie trudno znaleźć człowieka, który dobro posunie znacznie dalej, np. do bezwarunkowego choć przymusowego wybaczania największych zbrodni mimo braku żalu sprawcy, np. matka wobec własnego dziecka. Choć inna matka posłuszne i przyjazne innym dziecko utopi w beczce z ogórkami.

Fałszywa alternatywa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JimmyJimmy




Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:25, 29 Kwi 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
Fałszywa alternatywa


Wiadomo, najlepsza alternatywa wg Ciebie to spalenie w piecu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5895
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:29, 29 Kwi 2019    Temat postu:

Dajesz niby alternatywę: utopienie w beczce albo nie reagowanie na zło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JimmyJimmy




Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:35, 29 Kwi 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
Dajesz niby alternatywę: utopienie w beczce albo nie reagowanie na zło


To nie była alternatywa tylko dygresja o instynkcie macierzyńskim, iż nie jest każdorazowy u człowieka. Ale nawet przyjmując to za alternatywę, lepsze utopienie w beczce po ogórkach niż wieczne palenie na żywca w ogniu.


Ostatnio zmieniony przez JimmyJimmy dnia Pon 9:37, 29 Kwi 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5895
Przeczytał: 44 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:50, 29 Kwi 2019    Temat postu:

Bóg jest Ojcem, Jego miłość to nie instynkt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JimmyJimmy




Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:57, 29 Kwi 2019    Temat postu:

Andy72 napisał:
Bóg jest Ojcem, Jego miłość to nie instynkt.


Fajny slogan bez żadnego uzasadnienia, jak zwykle w Twoich wpisach. Jak pisałem, zdarzają się ojcowie, którzy wsadzają niemowlaki do kuchenki mikrofalowej, ale wolę ojca, który mnie nie zabije ani nie będzie torturował a takich jest większość. Ba, wolę ojca, który mnie po prostu wydobędzie bezwarunkowo z problematycznej sytuacji, a nie będzie "motywował" mnie straszeniem torturami wiecznymi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Advaita




Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:02, 29 Kwi 2019    Temat postu:

Fedor. Czyli jesteś oderwanym od życia freakiem, który tylko pusto filozofuje i nie ma to przełożenia na życie? W rozmowach ze znajomymi też tak głupio medrkujesz ? Po co mi lekarz bo to tylko koncept ? Dzisiaj nie zjem śniadania bo życie to sen A pod moim łóżkiem kryją się ufoludki. Skoro Ty na mój argument o konieczności istnienia i życia kreatora wartości odpowiadasz argumentem w stylu basni braci Grimm, to jaki jest sens rozmowy? Wszystko możesz spłycić do własnej fantazji. I jesteś przy tym niekonsekwetny. Wszystko redukujesz do magicznego banału oprócz swojego wlasnego fillofowania. To w nie zacznijwatpic A nie w serce które bije w Twoim ciele. Polecam. Bedziesz dużo zdrowszy na ciele i umyśle. Życia się doświadcza a nie filozofuje na jego temat. Tym się różni mistyka od marnej filozofii. W pierwszym mamy efekty w postaci dehipnozy mentalnej a w drugim tylko pusta gadanie o niczym. I nawet jak w swojej głowie dojdziesz do pięknych logicznych wniosków że np slonce nie istnieje to i tak wychodząc na dwór go doswiadczasz. Taką wartość ma taka filozofia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin