Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy warto jest się samemu oszukiwać?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:06, 14 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Znowu postawiłeś przede mną jakieś kolejne niewykonalne zadanie

Uzasadnienie, jak ze zdania

"to, że jest, nie oznacza że nie muszę nic o niej wiedzieć"

wynika to, co napisałeś w moim kontekście, czyli

"steruje mną coś, o czym nic nie muszę wiedzieć"

jest zadaniem niewykonalnym?
To jakim cudem to "wywnioskowałeś"?

Trochę zredukuję zagadnienie, pozostawiając kluczowe logiczne zależności:
"nie oznacza to, że nie muszę nic o tym wiedzieć"
twój wniosek
"nic nie musisz o tym wiedzieć"

Najprostszy test spójności twojego rozumowania - tu nie ma miejsca na arbitralność. Ale oczywiście po tchórzowsku poruszyłeś, że będzie arbitralnie, byle tylko nie odpowiadać.
Dokładnie jak Kubuś obok, który nigdy jeszcze nie odpowiedział mi na najprostsze pytanie. Macie ze sobą dużo wspólnego.

Jakoś wymigiwać się musisz, gdy z tyłu już tylko ściana. Szkoda, że w tak żenujący sposób.

Sorry, ktoś to zrozumiał?... :shock:
Bo ja wciąż nie wiem, co Irbisol tu właściwie przekazuje publice. :think:

Może jest inny dyskutant, który to wytłumaczy. Zapraszam do wyjaśnienia intencji Irbisola tej tępej michałowej głowie. O co mu tam chodzi?... Co jest tutaj tezą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14187
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Wto 21:43, 14 Gru 2021    Temat postu:

1. "Nie oznacza to, że X"
twój wniosek
2. "czyli X"

Tezą jest wyduszenie od ciebie sposobu, w jaki wydedukowałeś drugie zdanie z pierwszego.
Już się wprasowałeś w ścianę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:07, 14 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
1. "Nie oznacza to, że X"
twój wniosek
2. "czyli X"

Tezą jest wyduszenie od ciebie sposobu, w jaki wydedukowałeś drugie zdanie z pierwszego.
Już się wprasowałeś w ścianę.

Mogłem nie odczytać poprawnie intencji Twojej wypowiedzi. Nie zamierzam się upierać przy tym, że mój odczyt był z intencją na 100% zgodny.

Ale...
Tu znowu przejdę do zarzutu wobec Ciebie - NIEREALNYCH OCZEKIWAŃ, stawiania zadań, których rozliczaniem zawsze zajmujesz się Ty, co oczywiście skutkuje uznaniem Twoich racji.
Nie ma z Tobą kontaktu na zasadzie: uzgodnijmy jak wygląda wspólna, wyjaśniana w drodze negocjacji postać dyskusji, lecz NARZUCASZ SWOJĄ NARRACJĘ na zasadzie:
ja piszę tak, a tak, co ma być obowiązkowo rozliczane na mój sposób, bo to przecież ja tu ustalam zasady i ja jestem sędzią co i jak tu będzie uznane.

Oczywiście nie jesteś tu wyjątkiem. Dyskusje, czy też nawet debaty publiczne w polityce najczęściej właśnie na tym będą bazowały - na narzucaniu swojej narracji, a po jej narzuceniu rozliczanie argumentów powinno następować tak, jak sobie to narzucający życzy. Przynajmniej taki jest cel, tak typowo strony próbują dyskusjami sterować, uznając sukces w narzuceniu swojej narracji za zwycięstwo w dyskusji.

Każdy ma prawo uznawać paradygmaty tak, jak mu jego sumienie, intelekt, poczucie zrozumienia podpowiadają. Więc chyba nie powinienem nawet mieć do Ciebie o to pretensji, że postępujesz jak normik. Tak czujesz, takie paradygmaty masz, więc sobie ostatecznie sukcesy zaliczysz po swojemu.
Ze mną, jak przewiduję, będziesz miał jednak pewien zgrzyt. Myślę, że - przynajmniej w jakimś stopniu - odczujesz to, że traktuję tę typową normicką narrację wyłącznie jako rodzaj manipulacji, zatem w sensie zaliczenia Ci tu głosu w merytorycznym sensie dyskusji, będziemy mieli fundamentalny rozdźwięk.
Moja ocena z kolei jest zatem taka: Irbisol, przyciśnięty tym, że nie jest w stanie merytorycznie obronić swojego stanowiska, złapał się tej ostatniej deski ratunku, jaką jest manipulowanie dyskusją za pomocą najpierw rozmywania swoich deklaracji do maksymalnie niejasnych form, a potem - gdy przeciwna strona te deklaracje odczyta nie wedle jakiegoś założonego przez Niego wzorca - następuje tryumfalne "wygrałem! bo nie zorientowałeś się co w tych zawikłanych sformułowaniach zamierzałem sugerować!".

Jeśli taki sukces, taka wygrana w dyskusji jest dla Ciebie jakąś osłodą tego, że nie umiesz obronić merytorycznie swojego stanowiska, to sobie tę satysfakcję nawet miej. Wolę abyś nawet manipulował, ale wciąż czuł się podmiotowo, niż abyś tutaj popadał w jakieś depresje. :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14187
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Wto 22:33, 14 Gru 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
1. "Nie oznacza to, że X"
twój wniosek
2. "czyli X"

Tezą jest wyduszenie od ciebie sposobu, w jaki wydedukowałeś drugie zdanie z pierwszego.
Już się wprasowałeś w ścianę.

Mogłem nie odczytać poprawnie intencji Twojej wypowiedzi.

Intencja nie ma tu nic do rzeczy. Jeżeli moja wypowiedź była niejednoznaczna, to mogłeś odczytać ją niezgodnie z intencją. Ale nie dało się jej logicznie odczytać tak, jak ty to zrobiłeś.
Więc trochę luzuję ograniczenie - nie chodzi o to, byś wyjaśnił, jak wywnioskowałeś 2. z 1., lecz byś wyjaśnił, jak w ogóle 2. jest możliwe przy 1.

Cytat:
Tu znowu przejdę do zarzutu wobec Ciebie - NIEREALNYCH OCZEKIWAŃ, stawiania zadań, których rozliczaniem zawsze zajmujesz się Ty, co oczywiście skutkuje uznaniem Twoich racji.

Rozlicz po swojemu - przecież specjalnie wybrałem taki przykład, gdzie nie ma pola manewru ani interpretacji.
Zaczniesz w końcu pisać na temat, czy tylko marudzenie ci pozostało?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:44, 14 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Zaczniesz w końcu pisać na temat, czy tylko marudzenie ci pozostało?

Acha! Ogłosiłeś co jest "na temat". Przecież to Ty zawsze ogłaszasz, co i jak jest w dyskusji.
Ciekaw jestem, czy kiedyś przyszło Ci do głowy, że uznawanie tego, co "jest na temat" w normalnej dyskusji nie jest jedynie domeną Irbisola?... :think:
Tu raczej wątpię. :think:
Z naszych dyskusji wnoszę, iż w ogóle myślenie, że nie jesteś pępkiem świata, jednak nie jest na Twoją mentalność. Na to byś nie wpadł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14187
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Śro 10:59, 15 Gru 2021    Temat postu:

Podałem przykład twojego samooszukiwania się.
Przykład bez interpretacji, który możesz rozliczać po swojemu. Jak od tego uciec?
Napisać, że temat jest inny.

Naprawdę się cieszę, że można cię potestować w takiej sytuacji.


Ostatnio zmieniony przez Irbisol dnia Śro 11:00, 15 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:46, 15 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Podałem przykład twojego samooszukiwania się.
Przykład bez interpretacji, który możesz rozliczać po swojemu. Jak od tego uciec?
Napisać, że temat jest inny.

Naprawdę się cieszę, że można cię potestować w takiej sytuacji.

Chcesz się tak naprawdę bawić?
Irbisol: tematem poprawnym jest temat A.
Michał: tematem poprawnym jest temat B.
Irbisol: tematem poprawnym jest temat A.
Michał: tematem poprawnym jest temat B.
Irbisol: tematem poprawnym milion razy jest temat A.
Michał: tematem poprawnym milion razy jest temat B.
Irbisol: moje na wierzchu
Michał: moje na wierzchu...
A tak w ogóle, to zobacz, kto jest autorem tego wątku, czyli kto jego tematykę założył?

Oczywiście mam świadomość, że skoro wyróżniona jednostka, pępek świata, jakim jest Irbisol, coś twierdzi, to na pewno tak jest. :rotfl: A przynajmniej tak sobie może roić... :rotfl:

Ale...
To chyba też należałoby dodać do katalogu samooszukiwania się - przekonanie, iż samym uporem w głoszeniu wykazuje się jakąkolwiek rację.
W rzeczywistości jest właściwie odwrotnie - racja rozumowa bierze się ZE ZDOLNOŚCI OGARNIĘCIA UMYSŁEM SZERSZYCH KONTEKSTÓW. To lekarz, który ma większą wiedzą o chorobach (zna ich więcej, umie rozpoznawać więcej objawów) będzie tym, który częściej będzie poprawnie diagnozował, miał w tym rację. Lekarz, który jest mistrzem uporu w stwierdzaniu - np. lekarz, który wszystkich pacjentów leczy zawsze na tą samą chorobę, wpierając każdemu iż na pewno to jest właśnie ta choroba (jako że innej nie zna), jest lekarzem złym. Nie chcielibyśmy takiemu lekarzowi zaufać, bo on swoim oślim uporem przy czymś jednym zaprzecza głównej cesze rozumu - rozważanie, porównywanie, rozpracowywanie mentalne opcji.

Ludzie oszukują się, że wygrana w sensie wymęczenia swoim oślim uporem zgody, czy rezygnacji z zaprzeczania komuś jest już wygraną w sensie posiadania rozumowych racji. Ale to jest atawizm, błędna postawa. Samym upieraniem się przy swoim i lekceważeniem argumentów na stronę przeciwną raczej daje się dowód swojej ograniczoności intelektualnej, a nie umysłowych kompetencji.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Śro 12:05, 15 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14187
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Śro 13:30, 15 Gru 2021    Temat postu:

Właśnie w świetny sposób pokazałeś, jak od tematu uciekasz. Wcześniej coś jeszcze w temacie pisałeś aż w końcu stwierdziłeś, że to ty będziesz decydował, co jest tematem a co nie.

W praktyce jest to zwyczajna ucieczka od przykładu, który podałem.
I nie przypudrujesz tego tonami elaboratów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:08, 15 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Właśnie w świetny sposób pokazałeś, jak od tematu uciekasz.

Wpieraj, wpieraj. :brawo:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14187
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Śro 14:22, 15 Gru 2021    Temat postu:

W pominiętym przez ciebie fragmencie jest uzasadnienie.
Wypieraj, wypieraj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:28, 15 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
W pominiętym przez ciebie fragmencie jest uzasadnienie.

Dowolny tekst możesz nazwać "uzasadnieniem". A nawet frazę typu "sax cwino39 hr08". Potem będzie tyko kwestia uporu we wpieraniu, że jest to poprawne uzasadnienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14187
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Śro 16:09, 15 Gru 2021    Temat postu:

I tego uzasadnienia NIE RUSZYŁEŚ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:20, 15 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
I tego uzasadnienia NIE RUSZYŁEŚ...

Ruszanie takich uzasadnień zostawię Tobie. Jeśli nie widzisz ich bezsensu, to ja już Ci wzroku w tym względzie nie przywrócę. Nie widzę też powodu, abym pozornym problemom miał poświęcać mój czas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14187
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Śro 16:23, 15 Gru 2021    Temat postu:

Czyli uciekasz.
Jak już zobaczyłeś, że wyjścia nie ma, to najpierw stwierdziłeś że temat ci się nie podoba, a następnie że sam mam dyskutować z swoimi uzasadnieniami.

Zgadza się wszystko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:16, 15 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Czyli uciekasz.
Jak już zobaczyłeś, że wyjścia nie ma, to najpierw stwierdziłeś że temat ci się nie podoba, a następnie że sam mam dyskutować z swoimi uzasadnieniami.

Zgadza się wszystko?

Zgadza się tyle, że próbujesz mnie trolować produkując jakieś meganiejasne frazy, które ja rzekomo miałbym zrozumieć na sposób, który tam wyznaczyłeś, z czego próbujesz mnie egzaminować. Przyznałeś sobie rolę arbitra, który ocenia te moje nieporadne próby zorientowania się, co ten poeta Irbisol chciał powiedzieć, choć w gruncie rzeczy to zrywasz boki ze śmiechu, że ja miałbym brać ten troling za dobrą monetę i w ogóle poświęcać mu swój czas.
Rozumiem, że lubisz takie trolowe rozrywki, ale jeśli uważasz, że ja się dam na to naciągnąć, to się grubo mylisz. :nie:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14187
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Śro 18:30, 15 Gru 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
próbujesz mnie trolować produkując jakieś meganiejasne frazy, które ja rzekomo miałbym zrozumieć na sposób, który tam wyznaczyłeś

Znowu łazisz po krzakach.
Napisałem wyżej, że nie wymagam od ciebie jednoznacznego zrozumienia frazy, która jest wieloznaczna.
Tylko że ty nie zrozumiałeś jej na jeden z wielu możliwych sposobów, lecz w sposób totalnie z tej frazy niewynikający. Tu już arbitralności NIE MA.

Że tłumaczysz to sobie trollowaniem, a nie własnym nierozumieniem treści, to jest wyłącznie żałosne.
Jak ci kiedyś ktoś wyjaśni, o co chodzi, to ci się zrobi bardzo głupio. Póki co wypierasz, tak jak zawsze wypierałeś i zapewne wypierać będziesz. Ja po prostu teraz sprawdzam - dokładnie jak u płaskoziemców - gdzie jest twoja granica wypierania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:26, 16 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
próbujesz mnie trolować produkując jakieś meganiejasne frazy, które ja rzekomo miałbym zrozumieć na sposób, który tam wyznaczyłeś

Znowu łazisz po krzakach.
Napisałem wyżej, że nie wymagam od ciebie jednoznacznego zrozumienia frazy, która jest wieloznaczna.
Tylko że ty nie zrozumiałeś jej na jeden z wielu możliwych sposobów, lecz w sposób totalnie z tej frazy niewynikający. Tu już arbitralności NIE MA.

Co po prostu STWIERDZASZ.
A gdy Ty coś stwierdzisz...
... to nie ma odwołania. Tak już musi być. :shock:
Nie ma arbitralności, bo jest stwierdzenie Irbisola. A Irbisol ma tę definicyjną moc robienia z dowolnej rzeczy dowolnie słuszną i uznaną z nadania. Boska jest moc Irbisola. Prostaczek tego nie pojmie. Powinien przyjmować, co Irbisol głosi na zasadzie "tak zostało powiedziane", więc tak uznawaj. Nie ma tu innej drogi. Czas zacząć składać Irbisolowi ofiary z tytułu jego boskości.

Aż się prosi napisać esej pod tytułem: jak najbardziej arbitralny stwierdzacz na tym forum walczył z arbitralnością stwierdzania...


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 14:38, 16 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14187
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Czw 14:36, 16 Gru 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
próbujesz mnie trolować produkując jakieś meganiejasne frazy, które ja rzekomo miałbym zrozumieć na sposób, który tam wyznaczyłeś

Znowu łazisz po krzakach.
Napisałem wyżej, że nie wymagam od ciebie jednoznacznego zrozumienia frazy, która jest wieloznaczna.
Tylko że ty nie zrozumiałeś jej na jeden z wielu możliwych sposobów, lecz w sposób totalnie z tej frazy niewynikający. Tu już arbitralności NIE MA.

Co po prostu STWIERDZASZ.

Co łatwo zweryfikować. Zrób to, zamiast marudzić.
Ale przecież wtedy dowiedziałbyś się prawdy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:32, 16 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
próbujesz mnie trolować produkując jakieś meganiejasne frazy, które ja rzekomo miałbym zrozumieć na sposób, który tam wyznaczyłeś

Znowu łazisz po krzakach.
Napisałem wyżej, że nie wymagam od ciebie jednoznacznego zrozumienia frazy, która jest wieloznaczna.
Tylko że ty nie zrozumiałeś jej na jeden z wielu możliwych sposobów, lecz w sposób totalnie z tej frazy niewynikający. Tu już arbitralności NIE MA.

Co po prostu STWIERDZASZ.

Co łatwo zweryfikować. Zrób to, zamiast marudzić.
Ale przecież wtedy dowiedziałbyś się prawdy.

Co mam zrobić?
STWIERDZIĆ jakieś swoje, tak jak Ty?
Ja wykonałem już dziesiątki zadań, które mi zadawałeś. Tobie postawiłem tylko jedno - wskaż konkretne podstawy, na których opierasz rozumowanie (nie ogólniki typu "ustalam logiką", czyli nie wskazanie niczego, poza użyciem nazwy "logika"). Nie byłeś w stanie tego jednego zadania wykonać. Więc teraz się oszukujesz, że jak postawisz Michałowi jeszcze bardziej niejasne, jeszcze bardziej po swojemu sformułowane zadanie, zaś Michał go nie wykona, to wykazałeś tym jakąś rację, czyli że masz tę rację tak w ogóle.

Michał widzi, że w kreatywności stawiania coraz to nowszych, coraz to bardziej zagmatwanych zadań Irbisola nic nie ograniczy. Michał ma świadomość, że taka gra z Irbisolem jest nie do wygrania, bo z góry jest ustawiona. Nie licz zatem, że wpieraniem, co to Michał powinien skłonisz Michała do udziału w owej ustawionej grze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14187
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Czw 20:27, 16 Gru 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Co mam zrobić?
STWIERDZIĆ jakieś swoje, tak jak Ty?
Ja wykonałem już dziesiątki zadań, które mi zadawałeś.

Gadałeś nie na temat - nie wykonałeś ani jednego.
Teraz od ponad tygodnia mam tylko 2 pytania i uciekasz od nich jak Kubuś przez całe życie.

1. "Nie oznacza to, że X"
twój wniosek
2. "czyli X"


Wg ciebie wniosek 2. wynika z 1., czyż nie?
Tyle jesteś w stanie z siebie wykrztusić, czy zaczniesz znowu marudzić, że "zadanie trudne"?

Cytat:
Tobie postawiłem tylko jedno - wskaż konkretne podstawy, na których opierasz rozumowanie (nie ogólniki typu "ustalam logiką", czyli nie wskazanie niczego, poza użyciem nazwy "logika"). Nie byłeś w stanie tego jednego zadania wykonać.

Fedorowi to pisałem i tobie chyba też później.
Chodzi o 4 możliwości - chaotyczność świata i uznanie świata za chaotyczny.
Najpierw dokończ ten temat. On jest bardzo krótki, tylko ty cały czas spierniczasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:46, 16 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Co mam zrobić?
STWIERDZIĆ jakieś swoje, tak jak Ty?
Ja wykonałem już dziesiątki zadań, które mi zadawałeś.

Gadałeś nie na temat - nie wykonałeś ani jednego.
Teraz od ponad tygodnia mam tylko 2 pytania i uciekasz od nich jak Kubuś przez całe życie.

1. "Nie oznacza to, że X"
twój wniosek
2. "czyli X"


Wg ciebie wniosek 2. wynika z 1., czyż nie?
Tyle jesteś w stanie z siebie wykrztusić, czy zaczniesz znowu marudzić, że "zadanie trudne"?

Cytat:
Tobie postawiłem tylko jedno - wskaż konkretne podstawy, na których opierasz rozumowanie (nie ogólniki typu "ustalam logiką", czyli nie wskazanie niczego, poza użyciem nazwy "logika"). Nie byłeś w stanie tego jednego zadania wykonać.

Fedorowi to pisałem i tobie chyba też później.
Chodzi o 4 możliwości - chaotyczność świata i uznanie świata za chaotyczny.
Najpierw dokończ ten temat. On jest bardzo krótki, tylko ty cały czas spierniczasz.


Odpowiedziałem Ci, ale zignorowałeś. Znowu tylko parłeś ku swojemu.
Mógłbym odpowiadać znowu, żebyś znowu zignorował.
Ale jakoś mi się znudziło. :fuj:

I jeszcze jedno (co też pewnie zignorujesz, ale piszę dla porządku).
Nie zamierzam tu twierdzić, że odczytałem Twoją intencję na pewno w sposób zgodny z tym, którą pragnąłeś jej nadać. Mogło tak być, że źle coś zinterpretowałem.
Między nami jest jednak FUNDAMENTALNA RÓŻNICA w zakresie tego, czemu ta wymiana myśli miała służyć:
Intencja Irbisola: wykazać, jak to Michał dokonał innej interpretacji, niż Irbisol ją sobie założył, a więc jak to Irbisol ma zatem rację...
Intencja Michała: uzgodnić kwestię, którą się omawia w wątku - nieważne, czy ktoś użył sformułowania właściwie, czy nie, czy może się pomylił, a może to poprawił, a może interpretacja, którą nadawał, nadaje się z ważnych powodów do modyfikacji, ale może też nie...
Czepiłeś się jakiejś tam sprawy, próbując sobie zdobyć laur w rodzaj "Michał źle zinterpretował, Michał jest winny, czyli Irbisol górą".
Ja patrzę na cel właściwie tylko z konsternacją i zdziwieniem, bo pierwsze co mi do głowy przychodzi to: a nawet jeśli Michał źle zinterpretował, to tu o to Ci chodzi, aby wskazywać potknięcia? To co to jest - jakaś gra w to, kto więcej razy się przyczepi o różne pierdoły wypowiedzi u drugiej strony?...
Rozgrywasz jakieś punkty, jakieś zawody, a istotę dyskusji masz w dupie?...

Tak chyba jest - już dawno olałeś główny problem (prawdopodobnie czując, że jest nie do obrony, choć pewnie i tak o tej porażce głównej zaraz zapomnisz, a dalej będziesz udawał, że te iluzje, które tworzysz dalej obowiązują...). Liczysz na to, że wygrasz tę swoja nową grę we wskazywanie, że Michał źle zinterpretował, czyli punkt dla Ciebie, czyli w ogóle wygrywasz...

A tymczasem ja dalej uważam, że - patrząc na czysty tekst - dalej stosuje się do Ciebie zarzut (nie wiem na ile celowego) gmatwania intencji, nakładania ich tak, aby w zasadzie nie wiadomo było, co tam twierdzisz, czyli abyś mógł potem tryumfalnie zinterpretować to, co się mi pomyślało z tej gmatwaniny na inną modłę. Tak naprawdę to samo twierdzenie, które w owym spornym sformułowaniu jest zawarte, jest trzecio, czy czwartorzędnę wobec problemu głównego. Tak wiec, czy Michał jest zinterpretował tak, czy odwrotnie, to i tak by niczego nie zmieniło, to jest wciąż do ustalenia sprawa, której Twoja zagmatwana fraza nie rozwiązała (jakkolwiek by ją nie interpretować).

Zmigrowałeś dyskusję do jałowych sporów na temat, czy uwaga o tym, że czegoś nie musisz, zawiera w sobie intencję identyfikowania się z owym czymś, podczas gdy jest to ewidentnie temat zastępczy. Problem który omawialiśmy dotyczył weryfikowalności:
Irbisol zapytany skąd bierze weryfikowalność napisał:
Nie biorę - ona jest albo jej nie ma

Czyli Irbisol nie wskazuje żadnego konkretnego źródła weryfikowalności. I nie wskaże go.
Nie da się przycisnąć skąd tę swoją weryfikowalność wziął, zaś UZNAŁ ODPOWIEDŹ ona jest, albo jej nie ma.
Gdyby podobnie mu odpowiedział religiant, że on też wcale nie musi wyjaśniać skąd wziął ideę Boga, że "ona jest albo jej nie ma", co daje takie samo prawo religiantowi ją omawiać, a nawet wpierać, tak jak Irbisol wpiera tę weryfikację, to by się Irbisol oburzał, że wtedy to będzie "nieodróżnialne od dowolnej bzdury". Tymczasem w tym ujęciu, w którym Irbisol NIE WSKAZUJE ŹRÓDŁA weryfikacji, Irbisol jedzie dokładnie na tym samym wózku, na którym religiant NIE WSKAZUJE ŹRÓDŁA wiary w Boga.
Podmieniając te wszystkie akrobacje uzasadnieniowe i ucieczki, które czynił Irbisol, aby nie wskazać źródła skąd bierze weryfikację, na problem religianta: skąd wziął wiarę w Boga, można uzyskać identycznej klasy zasadność.
Tu nie wskazał
I tam nie wskazał
Tu nie wskazał
i tam nie wskazał.
...

Jeśli religiant ma obowiązek wskazywać źródła wiary w Boga
to NA TEJ WŁAŚNIE ZASADZIE
Irbisol ma obowiązek wskazać skąd bierze weryfikację.

Jeśli Irbisol uważa, że nie ma obowiązku wskazywać źródła weryfikacji
to...
dziwne, co?...
... jakim - kurde - prawem zmienia zasady, gdy to on się czegoś domaga?...
No jakim prawem?...


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 23:23, 16 Gru 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14187
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Pią 10:15, 17 Gru 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
1. "Nie oznacza to, że X"twój wniosek2. "czyli X"
Wg ciebie wniosek 2. wynika z 1., czyż nie?
Tyle jesteś w stanie z siebie wykrztusić, czy zaczniesz znowu marudzić, że "zadanie trudne"?

Odpowiedziałem Ci, ale zignorowałeś.

Podaj linka, gdzie odpowiedziałeś. Tzn. jestem pewien, że coś ODPISAŁEŚ, ale na pytanie nie odpowiedziałeś. Kolejny niearbitralny przykład, gdzie można sprawdzić, kto ma rację. Sprawdzasz? Znając życie - nie lubisz takich sprawdzeń.

Cytat:
I jeszcze jedno (co też pewnie zignorujesz, ale piszę dla porządku). Nie zamierzam tu twierdzić, że odczytałem Twoją intencję na pewno w sposób zgodny z tym, którą pragnąłeś jej nadać.

Co najmniej dwa razy ci tłumaczyłem, że to nie jest kwestia odczytywania intencji.
Ty faktycznie żyjesz w jakimś swoim świecie i nic do ciebie nie dociera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:49, 17 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
Cytat:
I jeszcze jedno (co też pewnie zignorujesz, ale piszę dla porządku). Nie zamierzam tu twierdzić, że odczytałem Twoją intencję na pewno w sposób zgodny z tym, którą pragnąłeś jej nadać.

Co najmniej dwa razy ci tłumaczyłem, że to nie jest kwestia odczytywania intencji.
Ty faktycznie żyjesz w jakimś swoim świecie i nic do ciebie nie dociera.

A ja Tobie tłumaczyłem, że to JEST kwestia odczytywania intencji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14187
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Pią 11:16, 17 Gru 2021    Temat postu:

1. "Nie oznacza to, że X"
twój wniosek
2. "czyli X"

Tak odczytałeś i intencje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:22, 17 Gru 2021    Temat postu:

Irbisol napisał:
1. "Nie oznacza to, że X"
twój wniosek
2. "czyli X"

Tak odczytałeś i intencje?

Tłumaczyłem wcześniej. Po prostu przeczytaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Następny
Strona 2 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin