Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Doznania
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 25, 26, 27  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 14:53, 01 Lip 2009    Temat postu:

żeby zdanie "w tej chwili doznaję x" było tautologią jego zaprzeczenie "nie jest tak, że doznaję x" musiałoby być sprzeczne wewnętrznie. z tego jednak wynikałoby, że wszyscy w każdej chwili doznają wszystkiego co generuje sprzeczności, przeto pierwsze inkryminowane zdanie nie może być tautologią (już pomijam fakt, ze konstatacja empiryczna nigdy nie jest tautologią, bowiem o czymś nas powiadamia, a tautologie jako żywo nie powiadamiają o niczym<nie wiem nic o pogodzie gdy wiem że "pada albo nie pada">)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:46, 01 Lip 2009    Temat postu:

Zgadzam się z idiotą. Dodam jeszcze, że znaczenie słowa "w tej chwili doznaję" nie mówi, że jest to ból, równie dobrze mogłaby to być radość, zakochanie, halucynacja po narkotyku. Zdanie "W tej chwili doznaję ból" nie jest kontrtautologią, chociaż w tej chwili nic mnie nie boli. Gdyby zdanie "W tej chwili czuję ból" było tautologią, to mógłbym bez problemu sprawdzić czy ktoś kłamie wypowiadając to zdanie. Czy coś jest tautologią sprawdzamy np. za pomocą tabelek zero-jedynkowych. Zresztą, gdybym powiedział na jakimkolwiek egzaminie, że zdanie "W tej chwili czuję ból" jest tautologią, to chyba bym go od razu oblał, bo jest to w logice tak powszechnie przyjęte jak w matematyce to, że "2+2=4". :D (wiem, że to nie argument).

Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Śro 22:33, 01 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:05, 03 Lip 2009    Temat postu:

Obaj panowie mylą "doznanie w ogólności" z konkretnym doznaniem. Pisałem o tym poprzednio; komentarzy nie zauważyłem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 11:39, 03 Lip 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Konrado... Nie chodzi o to, co mógłbyś doznawać, bo doznanie bólu jest doznaniem konkretnym, a nie doznaniem wszelakim. Zdanie "w tej chwili doznaję bólu" jest tautologią, ponieważ po jego lewej stronie ("w tej chwili doznaję") znajduje się odniesienie nie do jakjejkolwiek chwili, lecz do tej konkretnej, teraźniejszej chwili

Ale ta konkretna, teraźniejsza chwila to nie musi być ból.
wujzboj napisał:
a po jego lewej stronie ("doznaję bólu") znajduje się odniesienie nie do czegokolwiek, lecz do bólu.

To akurat nie ulega wątpliwości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:31, 04 Lip 2009    Temat postu:

Mowa jest o konkretnej, teraźniejszej chwili, w której jest to ból.

Dlaczego jest to tak trudno zrozumieć?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:03, 05 Lip 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Mowa jest o konkretnej, teraźniejszej chwili, w której jest to ból.

Dlaczego jest to tak trudno zrozumieć?

Dlatego, że nie można za pomocą tabelek zerojedynkowych wykazać, że konkretna teraźniejsza chwila to ból. Z tego, że jest to konkretna teraźniejsza chwila nie wynika, że w tej chwili jest ból. Jak ktoś kłamie, że "w tej chwili nie odczuwa bólu" to nie wykażesz żadną tabelką zerojedynkową, że nie mówi prawdy.


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Nie 11:03, 05 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Nie 11:46, 05 Lip 2009    Temat postu:

Wuju.
twoje ograniczenie nie wiele zmienia.
kandydatami na tautologie mogą być zdania typu:
jeśli czuje teraz ból to czuję teraz ból
jako podstawienie schematu faktycznie tautologicznego:
p->p
albo (ale to już w jakimś szerszym sensie tego pojęcia, nie ściśle logicznym):
jeżeli teraz czuję ból to zdanie "teraz czuję ból" jest prawdziwe w tej chwili.

natomiast zdanie "teraz czuję ból" nie jest tautologią bowiem posada treść; powiadamia o fakcie. tautologie nie powiadamiają o faktach.
nie wiem nic o pogodzie gdy wiem że pada albo nie pada.

chyba, że znowu nazwałeś krowę 'logarytm", ale nie chcesz się do tego przyznać.

co TY rozumiesz pod pojęciem TAUTOLOGII?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:13, 11 Lip 2009    Temat postu:

Tautologią nazywane jest redundantne wyrażenie, zawierające wyrażenia znajdujące się wobec siebie w stosunku współrzędnym i powtarzające swoje znaczenie. Na przykład, przysłowiowe "masło maślane", komediowe "zawartość cukru w cukrze", dziennikowe "sytuacja gospodarcza i ekonomiczna", lub definicyjne "jeśli coś kwacze jak kaczka i chodzi jak kaczka, to jest to kaczka".

Tutaj masz do czynienia z definicją, określającą treść doznania jako to, co się doznaje. Jeśli więc TERAZ doznaję bólu, to na mocy tej definicji treścią tego doznania jest ból, a nie zapach pomarańczy. Jeśli zaś teraz nie doznaję bólu, to treścią tego doznania nie jest ból. To jest naprawdę proste jak konstrukcja cepa.

______________________
Na koniec taka drobna uwaga organizacyjna. Drogi idioto, ja nie mam zwyczaju nazywania krowy logarytmem i wypraszam sobie tego rodzaju insynuacje. Jeśli masz jakieś konkretne uwagi (jak te zawarte w reszcie twojego postu), to bardzo proszę. Mogę się z nimi zgodzić lub nie, ale są na miejscu, przyczyniają się do rozwoju dyskusji i zmuszają do myślenia. Natomiast takie gołosłowne ogólniki w rodzaju "znowu zrobiłeś (tutaj populistyczny zarzut oderwany od rzeczywistości)" nastawione na wywołanie wrażenia, że twój rozmówca ma źle ułożone w głowie lub jest nieuczciwy, daruj sobie. Z góry dziękuję za zachowanie (właśnie!) uczciwości intelektualnej i nazywanie krowy krową, a logarytmu - logarytmem.


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Sob 11:22, 11 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:17, 11 Lip 2009    Temat postu:

konrado5 napisał:
Jak ktoś kłamie, że "w tej chwili nie odczuwa bólu" to nie wykażesz żadną tabelką zerojedynkową, że nie mówi prawdy.

Jak ktoś mówi, że doznaje treści różnych od tego, co doznaje, wtedy nie mówi prawdy. To ocena uzyskana na mocy definicji wyrażenia, jakiego on używa.

Jedyny wyjątek odpowiada sytuacji, która została wykluczona już na samym początku tej rozmowy. A mianowicie odmiennej definicji: gdy doznaniem nie nazywamy tego, co się doznaje, lecz wiążemy tę treść z przyczyną doznania. Wtedy może mi się wydawać, że czuję ból. Wyrażenie "czuję ból nogi" jest bowiem teraz prawdziwe wtedy i tylko wtedy, gdy doznaję bólu i doznanie to jest skutkiem bodźców oddziałujących na tkankę mojej nogi i albo tę tkankę uszkadzających, albo takim uszkodzeniem zagrażających. Jeśli moje odczucie jest skutkiem, na przykład, procesów zachodzących w moim mózgu, a nie w mojej nodze, wtedy - na mocy tej definicji - powiemy, że wydaje mi się, że odczuwam ból. Przypomnę raz jeszcze, że na samym początku ustaliliśmy (twoim głosem), że taki przypadek nas nie interesuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:36, 11 Lip 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jeśli więc TERAZ doznaję bólu, to na mocy tej definicji treścią tego doznania jest ból, a nie zapach pomarańczy.

Czy tautologią jest zdanie "Krzesło znajdujące się w tym pokoju jest czerwone"? Czy na mocy definicji "krzesło znajdujące się w tym pokoju" jest "czerwone"? Jeżeli nie, to dlaczego na mocy definicji "tym co w tej chwili doznaję" jest "ból", a nie "zapach pomarańczy"?
wujzboj napisał:
Jak ktoś mówi, że doznaje treści różnych od tego, co doznaje, wtedy nie mówi prawdy. To ocena uzyskana na mocy definicji wyrażenia, jakiego on używa.

Ja nigdy nie twierdziłem, że doznaję treści różnych od tego, co doznaję. Poza tym 5 minut temu mogło być prawdziwe zdanie "W tej chwili nie czuję bólu", to jak to jest? Tautologią jest teraz zdanie "W tej chwili czuję ból", a wcześniej "W tej chwili nie czuję bólu"?


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Sob 15:17, 11 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:55, 11 Lip 2009    Temat postu:

O ile wiem, krzesło znajdujące się w tym pokoju nie jest z definicji czerwone.

Nie rozumiem pytania o zapach pomarańczy. Jeśli nazwiesz zapachem pomarańczy to, co w tej chwili odczuwasz, to odczuwasz teraz zapach pomarańczy. Po prostu odczuwasz to, co odczuwasz, i treścią tego są te odczucia. Nie wiem, co może być prostszego i łatwiejszego do zrozumienia, więc zupełnie nie mogę pojąć, o co ci chodzi.

Jeśli nie twierdzisz, że doznajesz treści różnych od tego, co doznajesz, to jak możesz twierdzić, że możesz się mylić co do treści, jakich doznajesz? Przecież to kontrtautologia :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:59, 11 Lip 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jeśli nie twierdzisz, że doznajesz treści różnych od tego, co doznajesz, to jak możesz twierdzić, że możesz się mylić co do treści, jakich doznajesz? Przecież to kontrtautologia :P

A skąd wiesz, że doznajesz bólu, a nie zapachu pomarańczy? To co w tej chwili doznaję to nie jest z definicji ból. Równie dobrze mógłby to być zapach pomarańczy. Podobnie z definicji "krzesło w tym pokoju" nie jest czerwone. Równie dobrze mogłoby być brązowe.


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Sob 23:14, 11 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:37, 18 Lip 2009    Temat postu:

Nie rozumiem. Czy chodzi ci o to, że doznania można sobie nazywać dowolnymi słowami? Można. Ale nazwa nie zmienia treści.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:58, 18 Lip 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Nie rozumiem. Czy chodzi ci o to, że doznania można sobie nazywać dowolnymi słowami? Można. Ale nazwa nie zmienia treści.

A skąd wiesz, że do tego co w tej chwili doznajesz bardziej pasuje nazwa "ból", a nie "zapach pomarańczy"? W jakiś sposób nauczyłeś się tego, jakie doznanie się oznacza nazwą "ból". Skąd wiesz czy nie popełniasz błędu porównując aktualne doznanie ze wzorcem "ból"? No i wytłumacz dlaczego zdanie "Krzesło w tym pokoju jest czerwone" nie jest tautologią, natomiast zdanie "W tej chwili czuję ból" już jest tautologią.


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Nie 19:20, 19 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:42, 19 Lip 2009    Temat postu:

Wittgenstein?

Po pierwsze, co tu mają do rzeczy nazwy.

Po drugie, jeśli w rzeczywistości kiedyś nazywałem słowami "zapach pomarańczy" to, co dziś nazywam słowem "ból", ale mogę tego w żaden sposób ustalić, to jakie to ma dla mnie znaczenie?

Po trzecie, abym w rzeczywistości kiedyś nazywał słowami "zapach pomarańczy" to, co dziś nazywam słowem "ból", musiałbym kiedyś po prostu mówić innym językiem. Takim, w którym treść dziś nazywana przeze mnie "ból" była nazywana przeze mnie "zapach pomarańczy", a treść nazywana dziś przeze mnie "zapach pomarańczy" była nazywana przeze mnie jakoś inaczej. O ile same moje odczucia nie uległy natomiast zmianie, o tyle ta zmiana nomenklatury jest kompletnie bez znaczenia. O ile zaś uległy zmianie, o tyle nie byłbym dziś w stanie pojąć tamtych dawnych odczuć, niezależnie od tego, jak je nazywałem wtedy i nazywam dziś.

A skąd wiem, czy moje porównanie mojego odczucia z moim wzorcem jest poprawne? Stąd, że do wzorca należy również wynik mojego aktualnego porównania. Może to mieć istotne znaczenie wtedy, gdy pojawiają się u mnie jakieś doznania zauważalnie różne od wzorców; wtedy muszę bowiem albo zauważalnie rozszerzyć znaczenie niektórych używanych przeze mnie słów, albo w ogóle wprowadzić nowe słowa.

O zdaniu "krzesło w tym pokoju jest czerwone" już nie tak dawno gdzieś mówiliśmy. Ale: zdanie to nie jest tautologią, ponieważ nie jest to definicja "krzesła w tym pokoju". Tautologią jest natomiast "treścią tego, czego w tej chwili doznaję, jest moje aktualne doznanie".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:43, 19 Lip 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Wittgenstein?

Nie rozumiem pytania. :D
wujzboj napisał:
Po drugie, jeśli w rzeczywistości kiedyś nazywałem słowami "zapach pomarańczy" to, co dziś nazywam słowem "ból", ale mogę tego w żaden sposób ustalić, to jakie to ma dla mnie znaczenie?

Ja nie o tym mówię. Mówię o tym, że istnieją klase abstrakcji "ból" i "zapach pomarańczy". No i chodzi o to, skąd masz pewność, że prawidłowo zaklasyfikowałeś aktualne doznanie jako należące do klasy abstrakcji "ból", a nie do klasy abstrakcji "zapach pomarańczy". Nie mówimy o zmianie nazewnictwa.
wujzboj napisał:
A skąd wiem, czy moje porównanie mojego odczucia z moim wzorcem jest poprawne?

Przez "wzorzec" mam na myśli to co decyduje, że wiele doznań jest bólem, a nie zapachem.
wujzboj napisał:
O zdaniu "krzesło w tym pokoju jest czerwone" już nie tak dawno gdzieś mówiliśmy. Ale: zdanie to nie jest tautologią, ponieważ nie jest to definicja "krzesła w tym pokoju". Tautologią jest natomiast "treścią tego, czego w tej chwili doznaję, jest moje aktualne doznanie".

Ale zdanie "Tym co w tej chwili doznaję jest ból" nie jest tautologią, ponieważ z definicji "moje aktualne doznanie" to niekoniecznie ból, podobnie jak "krzesło w tym pokoju" niekoniecznie jest czerwone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:55, 19 Lip 2009    Temat postu:

Te klasy abstrakcji są PRYWATNE.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 9:53, 20 Lip 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Te klasy abstrakcji są PRYWATNE.

A co to ma do rzeczy?
Odnieś się do tego:
Zdanie "Tym co w tej chwili doznaję jest ból" nie jest tautologią, ponieważ z definicji "moje aktualne doznanie" to niekoniecznie ból, podobnie jak "krzesło w tym pokoju" niekoniecznie jest czerwone.


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Pon 9:53, 20 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:33, 22 Lip 2009    Temat postu:

To ma do rzeczy, że nie chodzi tu o przekazywanie tego znaczenia innej osobie. I dlatego nie ma się tu GDZIE pomylić.

Tautologią jest zdanie "treścią tego, czego w tej chwili doznaję, jest moje aktualne doznanie". Tautologią jest też zdanie "Kiedy widzę w tym pokoju czerwone krzesło, doznaję widoku czerwonego krzesła, znaczy ono bowiem: "Widzę w tym pokoju czerwone krzesło WTEDY I TYLKO WTEDY, GDY doznaję widoku czerwonego krzesła". Tautologią jest zdanie "Kiedy mnie boli, odczuwam ból", znaczy ono bowiem: "Boli mnie WTEDY I TYLKO WTEDY, GDY odczuwam ból".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 9:40, 23 Lip 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Tautologią jest zdanie "treścią tego, czego w tej chwili doznaję, jest moje aktualne doznanie". Tautologią jest też zdanie "Kiedy widzę w tym pokoju czerwone krzesło, doznaję widoku czerwonego krzesła, znaczy ono bowiem: "Widzę w tym pokoju czerwone krzesło WTEDY I TYLKO WTEDY, GDY doznaję widoku czerwonego krzesła". Tautologią jest zdanie "Kiedy mnie boli, odczuwam ból", znaczy ono bowiem: "Boli mnie WTEDY I TYLKO WTEDY, GDY odczuwam ból".

Ale nie jest tautologią zdanie "Teraz czuję ból". Prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:47, 23 Lip 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Te klasy abstrakcji są PRYWATNE.

Z PRYWATNYMI :serce: proszę do osobistego hlevika. :oops: :oops: :oops:


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Czw 9:48, 23 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:03, 29 Lip 2009    Temat postu:

Z konwencji języka wynika, że wypowiedź "teraz czuję ból" jest twierdzeniem, które może być zarówno prawdziwe (jeśli w tym momencie rzeczywiście doznaję bólu), albo fałszywe (jeśli w tym momencie nie doznaję bólu). Stwierdzenie, że czuję ból, jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy (wtw), gdy mam doznanie bólu. Tautologię odnajdziemy więc, gdy porównamy następujące elementy:

s = "stwierdzam, że teraz czuję ból" (s=1);
~s = "stwierdzam, że teraz nie czuję bólu" (s=0);
d = "doznanie bólu" (d=1);
~d = "brak doznania bólu" (d=0);
R = wartość logiczna s ("stwierdzam, że teraz czuję ból"),
T = wartość logiczna zdania "stwierdzenie, że czuję ból, jest prawdziwe wtw, gdy mam doznanie bólu".

s d R T
0 0 1 1 (stwierdzam, że nie czuję bólu, i bólu nie czuję; poprawnie ocenione jako PRAWDA)
0 1 0 1 (stwierdzam, że nie czuję bólu, chociaż czuję ból; poprawnie ocenione jako FAŁSZ)
1 0 0 1 (stwierdzam, że czuję ból, chociaz bólu nie czuję; poprawnie ocenione jako FAŁSZ)
1 1 1 1 (stwierdzam, że mnie boli, i czuję ból; poprawnie ocenione jako PRAWDA).

Jest to tabelka logiczna, w której R jest równoważnością, a T jest tautologią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 16:53, 29 Lip 2009    Temat postu:

wuju!
to:
"stwierdzenie, że czuję ból, jest prawdziwe wtw, gdy mam doznanie bólu".
to nie tautologia tylko jedna z cząstek Tarskie definicji prawdy, która ma schemat:
v('p')=1 wtw p
który jako żywo tautologią nie jest.
ja wiem, że chciałeś uzyskać formułę równoważną tautologii p=>p ale tak można zinterpretować tylko zdanie "jeżeli czuję ból, to czuję ból", a to nie o to chyba chodzi.
pozatem, o lie pamiętam twoje wyjściowa twierdzenie brzmiało:
"wypowiedź 'czuję ból' jest tautologią."
jak teraz zapatrujesz się na jego prawdziwość?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:56, 29 Lip 2009    Temat postu:

Zacznijmy od tego, że w tabelce powyżej masz wypisane linijka po linijce, dlaczego T (czyli wartość logiczna zdania "stwierdzenie, że czuję ból, jest prawdziwe wtw, gdy mam doznanie bólu") jest zawsze prawdziwe - czyli jest tautologią. Jeśli uważasz, że tam w którymś miejscu jest błąd, proszę wskaż na to miejsce.

Nie, nie chodzi o to, czy wypowiedź "czuję ból" jest tautologią, lecz o to, że nie mogę się mylić co do treści tego, co odczuwam; tego dotyczy cała dyskusja. Innymi słowy, chodzi o to, że tautologią jest "treścią tego, co odczuwam, jest to, co odczuwam". Co sprowadza się do "jeżeli czuję ból, to czuję ból" i jest w sumie trywialne. Ale z jakiegoś powodu Konrado ma z tym problemy; nie rozumiem, z jakiego.


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Śro 17:58, 29 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 18:11, 29 Lip 2009    Temat postu:

tautologią nie jest zdanie zawsze prawdziwe.
tautologia to zdanie zawsze prawdziwe NA MOCY ZNACZENIA STAŁYCH LOGICZNYCH.
a chyba nie utrzymujesz,że do teorii wynikania (czyli logiki) należą takie terminy jak "odczucie", "ból".
czy uznasz za tautologię:

T = wartość logiczna zdania "stwierdzenie, że trawa jest niebieska, jest prawdziwe wtw, gdy trawa jest niebieska".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 25, 26, 27  Następny
Strona 26 z 27

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin