Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

duchowość nonteistyczna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31341
Przeczytał: 97 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:15, 02 Lip 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Semele zapomnialam, że Ty chyba jesteś feministką, stąd pewnie to oburzenie :), mi to nie przeszkadza, że kobiety nie nadają się do takich rozkmin filozoficznych, czy teologicznych, co widać zresztą po ilości kobiet na tego typu forach, nie czuje się przez to gorsza, po prostu i kobiety i mężczyźni mają jakieś swoje role w społeczeństwie i moim zdaniem w niektórych tematach nigdy równości nie będzie, przynajmniej jeśli chodzi o statystyczna większość

Tu na sfinii było przynajmniej kilka kobiet, które z mojej przynajmniej perspektywy patrząc były bardzo ogarnięte filozoficznie. Statystycznie chyba rzeczywiście kobiety się mniej do filozofii garną, jednak nie uważam, aby to przesunięcie statystyczne było jakoś szczególnie wielkie. Jest też w historii filozofii niemało genialnych kobiet. Choć tak w średniej to chyba rzeczywiście kobiety bardziej patrzą na stronę praktyczną niż ideową.
Semele, jeśli nie odjeżdża na maksa w dygresje personalno - o pierdołach od tematów, to też miewa ciekawe filozoficznie spostrzeżenia. Przynajmniej ja takie dostrzegam. Co prawda więcej linkuje niż pisze od siebie, ale chyba też pod wieloma względami "się wyrabia". Największy jest z nią problem, jak kompletnie przekręca to, co się do niej pisze, dostrzegając treści, których w wypowiedzi nie było, a potem często jeszcze mając o to pretensje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21627
Przeczytał: 133 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:28, 02 Lip 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Hill napisał:
Semele zapomnialam, że Ty chyba jesteś feministką, stąd pewnie to oburzenie :), mi to nie przeszkadza, że kobiety nie nadają się do takich rozkmin filozoficznych, czy teologicznych, co widać zresztą po ilości kobiet na tego typu forach, nie czuje się przez to gorsza, po prostu i kobiety i mężczyźni mają jakieś swoje role w społeczeństwie i moim zdaniem w niektórych tematach nigdy równości nie będzie, przynajmniej jeśli chodzi o statystyczna większość

Tu na sfinii było przynajmniej kilka kobiet, które z mojej przynajmniej perspektywy patrząc były bardzo ogarnięte filozoficznie. Statystycznie chyba rzeczywiście kobiety się mniej do filozofii garną, jednak nie uważam, aby to przesunięcie statystyczne było jakoś szczególnie wielkie. Jest też w historii filozofii niemało genialnych kobiet. Choć tak w średniej to chyba rzeczywiście kobiety bardziej patrzą na stronę praktyczną niż ideową.
Semele, jeśli nie odjeżdża na maksa w dygresje personalno - o pierdołach od tematów, to też miewa ciekawe filozoficznie spostrzeżenia. Przynajmniej ja takie dostrzegam. Co prawda więcej linkuje niż pisze od siebie, ale chyba też pod wieloma względami "się wyrabia". Największy jest z nią problem, jak kompletnie przekręca to, co się do niej pisze, dostrzegając treści, których w wypowiedzi nie było, a potem często jeszcze mając o to pretensje.


Michał, więcej linkuję. Wolę podeprzeć się autorytetem. Ale na moim blogu podaję wiele informacji z którymi się utożsamiam.
I bedę to robić nadal.

Mimo tego, że fedor chce mnie wyeliminować.

Ty chyba czasami też?😊😪??


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 0:12, 03 Lip 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31341
Przeczytał: 97 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:51, 02 Lip 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Hill napisał:
Semele zapomnialam, że Ty chyba jesteś feministką, stąd pewnie to oburzenie :), mi to nie przeszkadza, że kobiety nie nadają się do takich rozkmin filozoficznych, czy teologicznych, co widać zresztą po ilości kobiet na tego typu forach, nie czuje się przez to gorsza, po prostu i kobiety i mężczyźni mają jakieś swoje role w społeczeństwie i moim zdaniem w niektórych tematach nigdy równości nie będzie, przynajmniej jeśli chodzi o statystyczna większość

Tu na sfinii było przynajmniej kilka kobiet, które z mojej przynajmniej perspektywy patrząc były bardzo ogarnięte filozoficznie. Statystycznie chyba rzeczywiście kobiety się mniej do filozofii garną, jednak nie uważam, aby to przesunięcie statystyczne było jakoś szczególnie wielkie. Jest też w historii filozofii niemało genialnych kobiet. Choć tak w średniej to chyba rzeczywiście kobiety bardziej patrzą na stronę praktyczną niż ideową.
Semele, jeśli nie odjeżdża na maksa w dygresje personalno - o pierdołach od tematów, to też miewa ciekawe filozoficznie spostrzeżenia. Przynajmniej ja takie dostrzegam. Co prawda więcej linkuje niż pisze od siebie, ale chyba też pod wieloma względami "się wyrabia". Największy jest z nią problem, jak kompletnie przekręca to, co się do niej pisze, dostrzegając treści, których w wypowiedzi nie było, a potem często jeszcze mając o to pretensje.


Michał, więcej linkuję. Wolę podeprzeć się autorytetem. Ale na moim blogu podaję wiele informacji z którymi się utożsamiam.
I bedę to robić nadal.

Mimo tego, że fedor i Hill chcą mnie wyeliminować.

Ty chyba też?😊😪??

Czasem (!) tak. Szczególnie jak się posuwasz do jakichś tanich prowokacji.
Ale tak ogólnie to Cię akceptuję. Uważam, że zdarza Ci się fajne rzeczy napisać, albo podlinkować. Może nie każdy rodzaj filozofowania jest w Twoim stylu, więc mam wrażenie, iż w niektórych zagadnieniach się gubisz, ale z kolei w innych już nie ma tego efektu. Mam wrażenie z resztą, że ostatnio nabrałaś w pisaniu trochę dystansu do spraw, co dobrze zrobiło tym tekstom, które tworzysz. Najgorzej wypadają te chwile, w których się "po babsku" rozklejasz, a potem histeryzujesz. Choć ostatnio to są już znacznie rzadsze epizody.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 13:52, 02 Lip 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21627
Przeczytał: 133 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:17, 02 Lip 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Hill napisał:
Semele zapomnialam, że Ty chyba jesteś feministką, stąd pewnie to oburzenie :), mi to nie przeszkadza, że kobiety nie nadają się do takich rozkmin filozoficznych, czy teologicznych, co widać zresztą po ilości kobiet na tego typu forach, nie czuje się przez to gorsza, po prostu i kobiety i mężczyźni mają jakieś swoje role w społeczeństwie i moim zdaniem w niektórych tematach nigdy równości nie będzie, przynajmniej jeśli chodzi o statystyczna większość

Tu na sfinii było przynajmniej kilka kobiet, które z mojej przynajmniej perspektywy patrząc były bardzo ogarnięte filozoficznie. Statystycznie chyba rzeczywiście kobiety się mniej do filozofii garną, jednak nie uważam, aby to przesunięcie statystyczne było jakoś szczególnie wielkie. Jest też w historii filozofii niemało genialnych kobiet. Choć tak w średniej to chyba rzeczywiście kobiety bardziej patrzą na stronę praktyczną niż ideową.
Semele, jeśli nie odjeżdża na maksa w dygresje personalno - o pierdołach od tematów, to też miewa ciekawe filozoficznie spostrzeżenia. Przynajmniej ja takie dostrzegam. Co prawda więcej linkuje niż pisze od siebie, ale chyba też pod wieloma względami "się wyrabia". Największy jest z nią problem, jak kompletnie przekręca to, co się do niej pisze, dostrzegając treści, których w wypowiedzi nie było, a potem często jeszcze mając o to pretensje.


Michał, więcej linkuję. Wolę podeprzeć się autorytetem. Ale na moim blogu podaję wiele informacji z którymi się utożsamiam.
I bedę to robić nadal.

Mimo tego, że fedor i Hill chcą mnie wyeliminować.

Ty chyba też?😊😪??

Czasem (!) tak. Szczególnie jak się posuwasz do jakichś tanich prowokacji.
Ale tak ogólnie to Cię akceptuję. Uważam, że zdarza Ci się fajne rzeczy napisać, albo podlinkować. Może nie każdy rodzaj filozofowania jest w Twoim stylu, więc mam wrażenie, iż w niektórych zagadnieniach się gubisz, ale z kolei w innych już nie ma tego efektu. Mam wrażenie z resztą, że ostatnio nabrałaś w pisaniu trochę dystansu do spraw, co dobrze zrobiło tym tekstom, które tworzysz. Najgorzej wypadają te chwile, w których się "po babsku" rozklejasz, a potem histeryzujesz. Choć ostatnio to są już znacznie rzadsze epizody.


To ja Ciebie też ocenię MICHALE.


Filozofujesz. I tylko tyle. Może trochę przestań :) :wink:

Cieszę się gdy piszesz coś o sobie. Szkoda, że inne osoby nie mają takiej odwagi.

:serce:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31341
Przeczytał: 97 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:59, 02 Lip 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Hill napisał:
Semele zapomnialam, że Ty chyba jesteś feministką, stąd pewnie to oburzenie :), mi to nie przeszkadza, że kobiety nie nadają się do takich rozkmin filozoficznych, czy teologicznych, co widać zresztą po ilości kobiet na tego typu forach, nie czuje się przez to gorsza, po prostu i kobiety i mężczyźni mają jakieś swoje role w społeczeństwie i moim zdaniem w niektórych tematach nigdy równości nie będzie, przynajmniej jeśli chodzi o statystyczna większość

Tu na sfinii było przynajmniej kilka kobiet, które z mojej przynajmniej perspektywy patrząc były bardzo ogarnięte filozoficznie. Statystycznie chyba rzeczywiście kobiety się mniej do filozofii garną, jednak nie uważam, aby to przesunięcie statystyczne było jakoś szczególnie wielkie. Jest też w historii filozofii niemało genialnych kobiet. Choć tak w średniej to chyba rzeczywiście kobiety bardziej patrzą na stronę praktyczną niż ideową.
Semele, jeśli nie odjeżdża na maksa w dygresje personalno - o pierdołach od tematów, to też miewa ciekawe filozoficznie spostrzeżenia. Przynajmniej ja takie dostrzegam. Co prawda więcej linkuje niż pisze od siebie, ale chyba też pod wieloma względami "się wyrabia". Największy jest z nią problem, jak kompletnie przekręca to, co się do niej pisze, dostrzegając treści, których w wypowiedzi nie było, a potem często jeszcze mając o to pretensje.


Michał, więcej linkuję. Wolę podeprzeć się autorytetem. Ale na moim blogu podaję wiele informacji z którymi się utożsamiam.
I bedę to robić nadal.

Mimo tego, że fedor i Hill chcą mnie wyeliminować.

Ty chyba też?😊😪??

Czasem (!) tak. Szczególnie jak się posuwasz do jakichś tanich prowokacji.
Ale tak ogólnie to Cię akceptuję. Uważam, że zdarza Ci się fajne rzeczy napisać, albo podlinkować. Może nie każdy rodzaj filozofowania jest w Twoim stylu, więc mam wrażenie, iż w niektórych zagadnieniach się gubisz, ale z kolei w innych już nie ma tego efektu. Mam wrażenie z resztą, że ostatnio nabrałaś w pisaniu trochę dystansu do spraw, co dobrze zrobiło tym tekstom, które tworzysz. Najgorzej wypadają te chwile, w których się "po babsku" rozklejasz, a potem histeryzujesz. Choć ostatnio to są już znacznie rzadsze epizody.


To ja Ciebie też ocenię MICHALE.

Na tym to polega! Że się oceniamy. Ja oceniam Ciebie, Ty oceniasz mnie pod rożnymi kątami. Tak w ogóle działa myślenie - jest serią ocen.

Semele napisał:
Filozofujesz. I tylko tyle. Może trochę przestań :) :wink:

Cieszę się gdy piszesz coś o sobie. Szkoda, że inne osoby nie mają takiej odwagi.

:serce:

Piszę o sobie jako efekt DYSTANSU DO SIEBIE. Wciąż się oceniam na setki sposobów - dobrze, źle, neutralnie. Czasem piszę o sobie, aby wyrazić coś krytycznie, ale nie chcę tego robić o innych. Bo łatwo się innych krytykuje. Wtedy biorę siebie za obiekt krytyki, mając nadzieję, że Ci, którzy to przeczytają będą w stanie dopasować coś z tego do swoich sytuacji życiowych.
Ten dystans też powoduje, że nie mam szczególnego bólu zarówno z przyjęciem, iż coś mojego jest niedoskonałe, błędne (drobne ukłucie może się pojawić, ale to jest naturalne), a z drugiej z napisaniem tego szczerze. Jest i trzecie efekt - większa odporność na krytykę zewnętrzną. Bo skoro sam się jestem w stanie krytykować na wiele sposobów, to jedna krytyka więcej, ta z zewnątrz, już nie zrobi wielkiej różnicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21627
Przeczytał: 133 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:24, 02 Lip 2023    Temat postu:

Super. Ja napisałam już coś o sobie.
Nie sprawia mi to problemu.

Dlaczego fedor nie pisze nic o sobie?

Gdyby coś napisał może stałby sie bardziej ludzki. Poza tym pozostawia dużo do domysłów. Dlaczego on taki jest?

Może jakieś sprawy z dzieciństwa? Czy od urodzenia jest katolikiem? A może neofitą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:52, 02 Lip 2023    Temat postu:

Semele napisał:


Gdybyś serio myślala, że kobiety sie nie nadają, nie byłabyś na tym forum.
:) :wink:
Nie oszukuj siebie samej.

:*

Napisz do mnie na pv. Od tej rozmowy może zależeć życie czlowieka.


No przecież wiesz, że tu trafiłam przypadkiem :wink: , od ponad 4 lat zaglądałam głównie na grupy chrześcijańskie ze względu na nawrócenie, a wsześniej tylko na ogólnych forach zdarzało mi się dyskutować o różnych pierdołach, filozofką to ja zdecydowanie nie jestem, chyba, że wiejską :mrgreen:


Michał Dyszyński napisał:

Tu na sfinii było przynajmniej kilka kobiet, które z mojej przynajmniej perspektywy patrząc były bardzo ogarnięte filozoficznie. Statystycznie chyba rzeczywiście kobiety się mniej do filozofii garną, jednak nie uważam, aby to przesunięcie statystyczne było jakoś szczególnie wielkie. Jest też w historii filozofii niemało genialnych kobiet. Choć tak w średniej to chyba rzeczywiście kobiety bardziej patrzą na stronę praktyczną niż ideową.


Oczywiście zdarzają się kobiety myślicielki, intelektualistki, ale według mnie należą jednak do mniejszości. Kobiety raczej nie interesują się takimi tematami, bo mają inne, ciekawsze np. co ugotować na obiad? :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21627
Przeczytał: 133 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:56, 02 Lip 2023    Temat postu:

To oczywiste. Najbardziej CIEKAWE jest co by tu ugotować na obiad😊😉
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:28, 02 Lip 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

blackSwan napisał:
Teiści ciągle próbują przywłaszczyć sobie duchowość, twierdząc, że jest on sposobem na przybliżenie się ku Bogu.

Bo sa idiotami. Do stawiania tezy o istnieniu Boga nie potrzeba zadnej duchowosci.

blackSwan napisał:
Jednak ponieważ Bóg nie istnieje, cała ta duchowość okazuje się być jedynie samooszukiwaniem się.

Nawet jesli istnieje Bog, to tez "cala ta duchowosc" rowniez moze byc jedynie samooszukiwaniem sie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 87 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:36, 02 Lip 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

mat napisał:
blackSwan napisał:
Teiści ciągle próbują przywłaszczyć sobie duchowość, twierdząc, że jest on sposobem na przybliżenie się ku Bogu.

Bo sa idiotami. Do stawiania tezy o istnieniu Boga nie potrzeba zadnej duchowosci.

blackSwan napisał:
Jednak ponieważ Bóg nie istnieje, cała ta duchowość okazuje się być jedynie samooszukiwaniem się.

Nawet jesli istnieje Bog, to tez "cala ta duchowosc" rowniez moze byc jedynie samooszukiwaniem sie.


Z naciskiem na "może"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 87 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:45, 02 Lip 2023    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Nie potrafi czytać ze zrozumieniem ani odpowiadać na pytania, ciekawe do kogo pasuje ten opis.


Do ciebie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 31 tematów


PostWysłany: Pon 8:08, 03 Lip 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Banjankri kiedyś nawet napisał, że jestem głupia bo nie znam angielskiego.

Nie, nie dla tego, że nie znasz angielskiego, po prostu. Tobie tylko zależy na tym, aby ludzie rozmawiali o tobie i sprawach dla ciebie ciekawych, na przykład, "co by tu ugotować na obiad". Fora pomyliłaś, to jest twój problem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21627
Przeczytał: 133 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:18, 03 Lip 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
Semele napisał:
Banjankri kiedyś nawet napisał, że jestem głupia bo nie znam angielskiego.

Nie, nie dla tego, że nie znasz angielskiego, po prostu. Tobie tylko zależy na tym, aby ludzie rozmawiali o tobie i sprawach dla ciebie ciekawych, na przykład, "co by tu ugotować na obiad". Fora pomyliłaś, to jest twój problem.

Rozbawiałeś mnie. Nie zrozumiałeś tej kobiecej wymiany zdań. A jesli chodzi o angielski to żałuję.
Jednak wszystko przede mną.
A że faceci są zarozumiali ....no tak już jest :wink: :) teizm czy ateizm nie ma tu znaczenia.

Luc Ferry pisze:

Jeśli jest wiele rodzajów śmierci, nie tylko ta biologiczna, to czy pojawia się też wiele rodzajów zbawienia?

Punktem wyjścia jest jednak rozejście się religii i filozofii, a w konsekwencji odmienne rozumienie zbawienia. Religie zbawiają tylko przez wiarę w prawdy, jakie głoszą, a drogą do zbawienia jest przede wszystkim pokora. Do zbawienia konieczna jest akceptacja prawd głoszonych przez system religijny i życie zgodne z tymi prawdami. To stanowi zupełnie inną wizję zbawienia niż ta, którą proponuje filozofia.

„[Ona] również obiecuje nas zbawić, jeśli nie od samej śmierci, to przynajmniej od strachu przed nią, jednak naszymi własnymi siłami i mocą samego rozumu. Tak przynajmniej z punktu widzenia religii wygląda pycha filozoficzna, w najwyższym stopniu nieznośna zuchwałość wyczuwalna już u pierwszych filozofów, w czasach greckiej starożytności, wiele wieków przed Chrystusem. […] Jeśli religie definiują same siebie jako «nauki o zbawieniu» przez Innego, przez Boga, to wielkie systemy filozoficzne można zdefiniować jako nauki o zbawieniu przez samego siebie, bez pomocy Boga”3.

Już w starożytności, twierdzi Ferry, można odnaleźć zachętę do tego, aby ludzie się „zbawili”, ale nie poprzez poszukiwanie zbawienia poza sobą. Zbawienie nie musi pochodzić od Innego, od Boga, lecz dokonuje się ono siłami samego człowieka.koniec cytatu

Ja dodam od siebie, że jest to trudne zadanie bez pomocy innych ludzi. Tak samo jak ludzie religijni, ludzie niereligijni także szukają wspólnoty duchowej z innymi ludźmi
A ja sobie jeszcze wymyśliłam, że jest mozliwa wspólnota duchowa miedzy ludźmi niezależna od stosunku do religii..To jest coś co ma najwyższą wartość.
.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 10:52, 03 Lip 2023, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:20, 03 Lip 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

mat napisał:
blackSwan napisał:
Jednak ponieważ Bóg nie istnieje, cała ta duchowość okazuje się być jedynie samooszukiwaniem się.

Nawet jesli istnieje Bog, to tez "cala ta duchowosc" rowniez moze byc jedynie samooszukiwaniem sie.

Coś co jest nadprzyrodzone jest niedorzecznością, więc jeżeli i są jacyś bogowie to są częścią natury.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 87 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:44, 03 Lip 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

blackSwan napisał:

Coś co jest nadprzyrodzone jest niedorzecznością, więc jeżeli i są jacyś bogowie to są częścią natury.


Jakie masz dowody na ten dogmacik?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:25, 03 Lip 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

fedor napisał:
blackSwan napisał:

Coś co jest nadprzyrodzone jest niedorzecznością, więc jeżeli i są jacyś bogowie to są częścią natury.


Jakie masz dowody na ten dogmacik?

Wiara w dogmaciki to już twoja broszka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 87 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:37, 03 Lip 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:

Coś co jest nadprzyrodzone jest niedorzecznością, więc jeżeli i są jacyś bogowie to są częścią natury.


Jakie masz dowody na ten dogmacik?

Wiara w dogmaciki to już twoja broszka.


Czyli dowodu nie masz. A co do wiary to jesteś bardzo wierny swojemu prorokowi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:02, 03 Lip 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:

Coś co jest nadprzyrodzone jest niedorzecznością, więc jeżeli i są jacyś bogowie to są częścią natury.


Jakie masz dowody na ten dogmacik?

Wiara w dogmaciki to już twoja broszka.


Czyli dowodu nie masz. A co do wiary to jesteś bardzo wierny swojemu prorokowi

Fideizm już doszczętnie zrył ci mózg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 87 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:20, 03 Lip 2023    Temat postu: Re: duchowość nonteistyczna

blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:

Coś co jest nadprzyrodzone jest niedorzecznością, więc jeżeli i są jacyś bogowie to są częścią natury.


Jakie masz dowody na ten dogmacik?

Wiara w dogmaciki to już twoja broszka.


Czyli dowodu nie masz. A co do wiary to jesteś bardzo wierny swojemu prorokowi

Fideizm już doszczętnie zrył ci mózg.


To twoje kolejne wyznanie wiary - fideizm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin