Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wszechwiedza, a wolna wola
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gaahl




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:55, 25 Wrz 2006    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Ale Bóg według ciebie zna przyszłość,


nie, Bóg zna WSZELKĄ możliwą przyłość i to jest Jego wszechwiedza. nie wie jednak dokładnie jakie światy zostaną wyeleminowane z przestrzeni logicznej (bo i tego wiedzieć się nie da => zdania o przyszłości nie mają wartości logicznej (można się kłócić czy to sa zdania, ale odstawmy to na bok)).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:36, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Gaahl napisał:
Bóg zna WSZELKĄ możliwą przyłość i to jest Jego wszechwiedza. nie wie jednak dokładnie jakie światy zostaną wyeleminowane z przestrzeni logicznej

Otoz to! :brawo:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sinner




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:53, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Gaahl co to znaczy, że "światy zostaną wyeleminowane z przestrzeni logicznej"??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gaahl




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:31, 25 Wrz 2006    Temat postu:

sinner napisał:
Gaahl co to znaczy, że "światy zostaną wyeleminowane z przestrzeni logicznej"??


przestrzeń logiczna - to Twoje pole wyboru. świat istnieje na tle siebie samego i innych światów, które zostały weleminowane przez zajście konkretnych faktów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:20, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Gaahl napisał:
rafal3006 napisał:
Ale Bóg według ciebie zna przyszłość,


nie, Bóg zna WSZELKĄ możliwą przyłość i to jest Jego wszechwiedza. nie wie jednak dokładnie jakie światy zostaną wyeleminowane z przestrzeni logicznej (bo i tego wiedzieć się nie da => zdania o przyszłości nie mają wartości logicznej (można się kłócić czy to sa zdania, ale odstawmy to na bok)).


Gaahl, kombinujesz jak koń pod górkę, twój cytat sugeruje jakoby to był fragment mojego dialogu z tobą :shock:

Dla przyzwoitości mógłbys przynajmniej zacytować całe zdanie z mojej rozmowy z Konrado5. Konrado5 twierdzi, że Bóg zna z absolutną bo Boską pewnościa przyszłość całego naszego wszechświata, że wie o mających nastąpić zamachach w metrze - te zamachy muszą nastąpic bo Bóg zna prawdziwą przyszłość !!!
Zupełnie czym innym jest znajomość wszelkiej możliwej przyszłości - prawda Zbóju ?
Ja też znam nieskończenie wiele wariantów mojej przyszłości, sam nie wiem jakie decyzje podejmę ale jeśli juz je podejme to moja historia może byc tylko jedna !!!! Znajomość wszelkich mozliwych wariantów przyszłości w żaden sposób nie ogranicza mojej wolnej woli i to Bóg sobie może znać - mi to nie przeszkadza :D
Konrado5 twierdzi jednak, że Bóg zna cała moją prawdziwą historię (która moze być tylko jedna) zanim się urodziłem, a to głupota, prawda Gaahl ?

Masz tu cały kontekst mojej rozmowy z Konrado5.

rafal3006 napisał:
konrado5 napisał:

rafal3006 napisał:
Czy może ci zatem przepowiedzieć straszny zamach w metrze - MOŻE !!!!

Może przepowiedzieć, ale wtedy nie może wiedzieć o tym, czy ten zamach by nastąpił w przypadku braku przepowiedni.

Ale Bóg według ciebie zna przyszłość, zamachy to dzieło terrorystów i to musi sie wydarzyć bo Bóg zna prawdziwą przyszłość.
Założenie ze Bóg nie może wiedzieć o przyszłych zamachach jest zatem bez sensu. On wie o tych zamachach, a przepowiada ci wyłącznie dlatego, by ci udowodnic że twoje poza czasem jest bez sensu !!!!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 17:10, 25 Wrz 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gaahl




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:50, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Cytat:
Gaahl, bezczelnie kombinujesz jak koń pod górkę, twój cytat sugeruje jakoby to był fragment mojego dialogu z tobą, to propaganda Gebelsowska - może byś tak przeprosił ? :shock:


Cytat:
Gaahl,

Kluczowa dyskusja w tym wątku to mój post wyżej .....
Napisz może co o tym myślisz


dysonans przekonaniowy?

Cytat:
Dla przyzwoitości mógłbys przynajmniej zacytować całe zdanie z mojej rozmowy z Konrado5. Konrado5 twierdzi, że Bóg zna z absolutną bo Boską pewnościa przyszłość całego naszego wszechświata, że wie o mających nastąpić zamachach w metrze - te zamachy muszą nastąpic bo Bóg zna prawdziwą przyszłość !!!


i się jedynie od tego odciąłem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:04, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Gaahl napisał:

Cytat:
Dla przyzwoitości mógłbys przynajmniej zacytować całe zdanie z mojej rozmowy z Konrado5. Konrado5 twierdzi, że Bóg zna z absolutną bo Boską pewnościa przyszłość całego naszego wszechświata, że wie o mających nastąpić zamachach w metrze - te zamachy muszą nastąpic bo Bóg zna prawdziwą przyszłość !!!


i się jedynie od tego odciąłem.


Dobra, przyjmuję wyjasnienie i nawet wyciąłem fragment który mógł cię obrazić - bo to tylko małe nieporozumienie ....
Cieszy mnie że dołaczyłeś do Zbója, Michała i mnie :D
Musisz jednak przyznać, że nawet dla Zbója twój cytat z moim nagłowkiem sugeruje jakoby to była rozmowa między mna a tobą - przydałby sie jakis komentarz aby tego nie sugerować przypadkowemu czytelnikowi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gaahl




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 17:28, 25 Wrz 2006    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Cieszy mnie że dołaczyłeś do Zbója, Michała i mnie :D


nie za bardzo. bo dla mnie Bóg jest WSZECHWIEDZĄCY. a u Ciebie odrzucenie tego dogmatu to podstawa stanowiska. moje ogranicza się do tego co powiedział Swinburne + troche własnych przemyśleń (dodałem od siebie przestrzeń logiczną).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:35, 25 Wrz 2006    Temat postu:

No, ale w najważniejszym się zgadzamy:

Wolna wola to akt twórczy którego nikt, łącznie z Bogiem, nie moze znać z absolutną pewnością.

mówiąc prosciej:

Bóg nie może znać mojego prawdziwego życiorysu (który moze być tylko jeden) przed moim urodzeniem, bo wtedy moja wolna wola jest picem.

... i zauważ, że to uderza we wszechwiedzę absolutną Boga :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gaahl




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:39, 25 Wrz 2006    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Wolna wola to akt twórczy którego nikt, łącznie z Bogiem, nie moze znać z absolutną pewnością.


co to akt twórczy? wole prostszą:

def (1) za wolne uznajemy tylko te zdarzenia mentalne, które są zgodne z intencjami danej osoby;

Cytat:
... i zauważ, że to uderza we wszechwiedzę absolutną Boga :D


nie uderza. chyba, że odrzucasz logiki wielowartościowe. mając truth -value gaps logics można sobie z tym spokojnie poradzić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:10, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Gaahl napisał:

rafal3006 napisał:
Wolna wola to akt twórczy którego nikt, łącznie z Bogiem, nie moze znać z absolutną pewnością.


co to akt twórczy? wole prostszą:

def (1) za wolne uznajemy tylko te zdarzenia mentalne, które są zgodne z intencjami danej osoby;

Twoja definicja nie jest dobra bo nie wyklucza pozornej wolnej woli tzn. osobie wybierającej wydaje się że ma wolną wolę a w rzeczywistości jest zaprogramowanym przez Boga robotem. Takie jest np. stanowisko Konrado5, jemu tez sie wydaje że Bóg bezkarnie może znać jego życiorys z wyprzedzeniem i on ma wolną wolę.

Poza tym ktos tu stwierdził, że on nie ma wolnej woli bo musi chodzic do pracy aby utrzymywac rodzinę a chciałby nic nie robić i mieć wszystko - tak wiec same intencje to nie wszystko.

Według mojej definicji ma wolna wolę, bo może pewnego ranka wstac i powiedzieć mam to wszystko w d... od dzisiaj nie chodzę do pracy.

Wolna wola to akt twórczy którego nikt, łącznie z Bogiem, nie jest w stanie przewidzieć z absolutną pewnością.

Jak twierdzi Zbój i Ty, Bóg zna wszystkie możliwości wyboru jakie może wybrać człowiek, ale nie wie którą możliwość wybierze - to mi się nawet podoba bo nie ogranicza wolnej woli człowieka.

Akt twórczy to właśnie konkretny wybór, którego nawet Bóg nie jest w stanie przewidzieć

Najprostsze na świecie, i myślę że nie do obalenia ....

To jest definicja Zbója wynikła z ponizszego jego rozumowania:

Wolnosc wyboru polega po prostu na tym, ze wybrana droga NIE ISTNIEJE przed momentem dokonania wyboru. Akt wyboru jest AKTEM STWORZENIA. Przyszlosc to cos, czego NIE MA. Jest tylko przeszlosc i terazniejszosc. Wiedza ponadczasowa oznacza natomiast, ze przyszlosc jest, lecz pozostaje nieznana dla naszego obserwatora zyjacego na tym swiecie.

"wybrana droga NIE ISTNIEJE przed momentem dokonania wyboru" oznacza, że nawet Bóg nie wie z absolutna pewnością jakiego wyboru dokona człowiek spośród "nieskończonych", możliwych wyborów.

Gaahl napisał:

rafal3006 napisał:


... i zauważ, że to uderza we wszechwiedzę absolutną Boga :D


nie uderza. chyba, że odrzucasz logiki wielowartościowe. mając truth -value gaps logics można sobie z tym spokojnie poradzić.


Uderza jeśli przyjmiesz taką definicję wszechwiedzy absolutnej.

Bóg= wszechwiedza absolutna wie absolutnie o wszystkim od zawsze (od minus do plus nieskończoności).

Oznacza to, że wszechwiedza absolutna nie może byc uzupełniona o jakąkolwiek nową wiedzę, nic nie może jej zaskoczyć bo wie absolutnie o wszystkim. Wszechwiedza absolutna wie że wszystko wie, ale nie wie skąd wie, jest niezdolna do jakiejkolwiek twórczego działania, ma zero wolnej woli ....

... a tu masz babo placek - wszechwiedza absolutna nie zna życiorysu człowieka od zawsze czyli od minus do plus nieskończoności ( o tym był do niedawna przekonany Konrado5 ) :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:09, 25 Wrz 2006    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Konrado5, z dalszych towich odpowiedzi wynika że Bóg może ci przepowiedzieć te zamachy gdy jesteś idiotą lub psychopatą i nie zadzwonisz na policję, inaczej nie może - można i tak :D

Oczywiście, że tak.
rafal3006 napisał:
Nie zmienia to faktu, że Bóg znając przyszłość w której zamchy są rzeczywistością działajac tu i teraz razem z tobą totalnie nic nie może zrobic, aby tym zamachom zapobiec - jest niewolnikiem przyszłości która zna.

Może albo wpłynąć na przyszłość, żeby zamachów nie było nie wiedząc o tym, czy w przypadku braku interwencji na pewno te zamachy by były wykonane albo nie wpływać na przyszłość wiedząc o tym, że zamachy napewno będą.
rafal3006 napisał:
Załóz sobie teraz Konrado5, że Bóg nie zna przyszlości, widzi że diabeł szykuje zamach w metrze. Mówi dośc, daje ci cynk, ty dzwonisz na policję, diabeł jest wsciekły, Bóg sie śmieje zamachów nie ma. Widzisz jakie to proste i piękne.

Wystarczy również, że na podstawie przypuszczenia zapobiegnie zamachowi i wtedy cała przyszłość, którą Bóg zna jest przyszłością bez zamachu.
rafal3006 napisał:
Równie proste jest wówczas spełnianie wszelkich modłów do Boga. Ty zyjac tu i teraz modlisz sie o zdrowie dla córki, Bóg to widzi bo operuje w twojej rzeczywistości - może spełnić twoją prośbę ... ale jeśli Bóg zna przyszłośc i wie że twoja córka umrze to nic nie może, jest niewolnikiem przyszłości która zna, zaś twoje modły są bez sensu :shock:

Jeśli chodzi o modlitwy, to musiałbym się zastanowić. Ale faktem jest, że wszechwiedza nie zaprzecza wolnej woli stworzeń. Jedynie jakieś przepowiednie mogą ją ograniczyć, ale sama wiedza nie ogranicza.
rafal3006 napisał:
Sam widzisz, że jeśli Bóg zna przyszość to jest bezwolnym stworem który nic nie może, wszystko jest zdeterminowane :shock:

Może wpłynąć na przyszłość, ale nie może poznać przyszłości, która by była rzeczywista w sytuacji, gdyby nie wpłynął na nią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gaahl




Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:24, 25 Wrz 2006    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Twoja definicja nie jest dobra bo nie wyklucza pozornej wolnej woli tzn. osobie wybierającej wydaje się że ma wolną wolę a w rzeczywistości jest zaprogramowanym przez Boga robotem.


poczucie, że x nie jest tożsame z x

a ten akt twórczy to pojmujemy podobnie tyle, że u mnie to intencja bo to dla mnie szersza definicja i więcej pomieści. a akt twórczy to na razie w kognitywistyce jest troche mglisty stąd jestem ostrożny w jego używaniu.

Cytat:
Uderza jeśli przyjmiesz taką definicję wszechwiedzy absolutnej.


swoją definicje podawałem. a że się nie zgadza z jakąś inną to mnie mało obchodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:03, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Gaahl napisał:

Cytat:
Uderza jeśli przyjmiesz taką definicję wszechwiedzy absolutnej.


swoją definicje podawałem. a że się nie zgadza z jakąś inną to mnie mało obchodzi.


Nie znam jej, ale to też mnie mało obchodzi.

Dla mnie istotny jest wyłącznie fundament wszystkich religii:

Człowiek ma wolną wolę

a w tym temacie doszliszmy do porozumienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:10, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Konrado5,

Ja pasuję, wiem że mógłbyś do nieskończoności i dlatego to nie ma sensu - i tak nikt cię nie przekona, że nie masz racji :D

Walkę z potworami typu poza czasem uważam za bezsensowną ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:32, 26 Wrz 2006    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Konrado5,

Ja pasuję, wiem że mógłbyś do nieskończoności i dlatego to nie ma sensu - i tak nikt cię nie przekona, że nie masz racji :D

Walkę z potworami typu poza czasem uważam za bezsensowną ....

Czyli mam rozumieć, że wycofałeś się z dyskusji? Regulamin wtedy mówi o tym, że nie możesz w żadnych dyskusjach zakładać swoich twierdzeń jako prawdziwe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:04, 26 Wrz 2006    Temat postu:

A czy regulamin mówi o tym, ze musze dyskutować z bzdurami ? :D

Jak do tej pory twoje poza czasem miało kilka mutacji i mutuje dalej - juz chyba nikt nie wie co to jest :D

Twoje obecne poza czasem chyba wygląda tak:

Bóg stworzył absolutnie wszystko w naszym wszechświecie, łącznie z wydarzeniami Biblijnym i swoim pobytem tu na ziemi w czasie t=0 sek (czyli w czasie t=0 powstała kompletna historia wszechświata ? ) dlatego u Boga nie ma ani przeszłości, ani teraźniejszosći, ani przyszłości. Kolejność wydarzeń u Boga może byc dowolna na przykład taka: człowiek, wszechświat, ziemia .... Bóg wie o absolutnie wszystkim łacznie z naszymi życiorysami od minus nieskończoności bo dla niego jest tylko Boskie "już", nie obowiazuje go czas, może sobie oglądać dowolne fragmenty naszego wszechświata, człowiek ma wolna wolę zaś fakt że Bóg zna szczegółowy życiorys człowieka od nieskończoności jest nieistotny, czyli człowiek ma dwa życia ? ... :shock: Jedno przytrafiło mu sie z chwila wielkiego wybuchu (a może nawet w minus nieskończoności ? :shock: ) w czasie t=0 a drugie identyczne (czyli film) przeżywa z chwila swego rzeczywistego pojawienia się na ziemi ? :shock:

... a w ogóle to jak Bóg=wszechwiedza absolutna stworzył nasz wszechświat 15 mld lat temu ? :shock: Przecież wszechwiedza absolutna nie może byc uzupełniona o jakąkolwiek nową wiedzę np. stworzenie wszechświata ! :shock: :shock:

Chyba naczelna śfinia musi ten regulamin zmodyfikować .... każdy ma prawo zakończyc dyskusję kiedy chce :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:43, 27 Wrz 2006    Temat postu:

rafal3006 napisał:
A czy regulamin mówi o tym, ze musze dyskutować z bzdurami ? :D

Nie mówi.
rafal3006 napisał:
... a w ogóle to jak Bóg=wszechwiedza absolutna stworzył nasz wszechświat 15 mld lat temu ? :shock: Przecież wszechwiedza absolutna nie może byc uzupełniona o jakąkolwiek nową wiedzę np. stworzenie wszechświata ! :shock: :shock:

Nie stworzył 15 mld lat temu, bo u Boga nie ma czasu. 15 mld lat temu jest początek czasu.
rafal3006 napisał:
Chyba naczelna śfinia musi ten regulamin zmodyfikować .... każdy ma prawo zakończyc dyskusję kiedy chce :D

Regulamin temu nie zaprzecza. Zabrania jedynie posługiwania się tym, co ty uważasz za prawdę w przypadku wycofania się z dyskusji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:54, 27 Wrz 2006    Temat postu:

konrado5 napisał:

rafal3006 napisał:
... a w ogóle to jak Bóg=wszechwiedza absolutna stworzył nasz wszechświat 15 mld lat temu ? :shock: Przecież wszechwiedza absolutna nie może byc uzupełniona o jakąkolwiek nową wiedzę np. stworzenie wszechświata ! :shock: :shock:

Nie stworzył 15 mld lat temu, bo u Boga nie ma czasu. 15 mld lat temu jest początek czasu.

Czas tu nie ma nic do rzeczy, niezaprzeczalnym faktem jest że Bóg=wszechwiedza absolutna storzył nasz wszechświat, stworzył coś czego nie było i nagle jest - a to niemożliwe bo wszechwiedza absolutna nie może niczego nowego stworzyć. Autorem naszego wsszechświata jest zatem super Bóg ponad twoim Bogiem=wszechwiedza absolutna, dla którego twój Bóg=wszechwiedza absolutna jest tylko bezwolnym robotem w jego rękach ....

Konrado5, stworzenie naszego wszechświata to fakt, kiedy twój Bóg=wszechwiedza absolutna wpadł na pomysł jego stworzenia i czy w ogóle był w stanie go stworzyć ? :shock:

P.S.
Czyżby mój opis twojego poza czasem w poście wyżej był prawdziwy ?
Przecież w tym opisie bzdura bzdurę pogania .. a ty milczysz ? :shock: :shock:
Może byś ustosunkował się do wielu kluczowych pytań zawartych w tym poście - sam uciekasz z dyskusji.

Stawiam wniosek o ucieczce Konrado5 z dyskusji ... inż. Mamoń, Rejs. :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:33, 28 Wrz 2006    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Chyba naczelna śfinia musi ten regulamin zmodyfikować .... każdy ma prawo zakończyc dyskusję kiedy chce

Kazdy i tak ma do tego prawo :D Tyle, ze z regulaminowymi konsekwencjami. W praktyce znaczy to, ze nie mozesz w jednej dyskusji twierdzic, ze jakas teza jest prawdziwa, a w innej dyskusji oglosic, ze nie chcesz wiecej rozmawiac o prawdziwosci tej tezy.

I tak musi byc niezaleznie od tego, czy Sfinia Naczelna lub reszta Moderalicji zgadza sie z twoim twierdzeniem, czy nie :D Chociaz warunek ten jest uciazliwy, to jest on warunkiem niezbednym dla uczciwej, rownej dyskusji.

Jesli zas o odpowiedzi oponenta na kluczowe pytania chodzi, to po prostu steruj rozmowa tak, zeby ograniczac jej objetosc do istoty rzeczy. Jezeli widzisz, ze jakis kluczowy aspekt jest systematycznie pomijany (powody moga byc rozne, chociazby takie, ze twoj oponent nie uwaza tego punktu za kluczowy lub ze skoncentrowal sie na odpowiedziach na cos innego), to prosze powtarzaj twoje pytanie w otoczce coraz to mniejszej ilosci tekstu, az w koncu napiszesz post zawierajacy WYLACZNIE to pytanie. I w ten sposob twoj oponent nie bedzie mogl uniknac odpowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:19, 28 Wrz 2006    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Czas tu nie ma nic do rzeczy, niezaprzeczalnym faktem jest że Bóg=wszechwiedza absolutna storzył nasz wszechświat, stworzył coś czego nie było i nagle jest - a to niemożliwe bo wszechwiedza absolutna nie może niczego nowego stworzyć. Autorem naszego wsszechświata jest zatem super Bóg ponad twoim Bogiem=wszechwiedza absolutna, dla którego twój Bóg=wszechwiedza absolutna jest tylko bezwolnym robotem w jego rękach ....

Stworzył coś, co nie musi istnieć, ale jest. W tym sensie stworzył. Nie jest prawdą, że nagle jest.
rafal3006 napisał:
Konrado5, stworzenie naszego wszechświata to fakt, kiedy twój Bóg=wszechwiedza absolutna wpadł na pomysł jego stworzenia i czy w ogóle był w stanie go stworzyć ? :shock:

To pytanie jest pozbawione sensu, bo poza czasem nie ma chwil.
rafal3006 napisał:
Czyżby mój opis twojego poza czasem w poście wyżej był prawdziwy ?

Chyba był prawdziwy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:30, 30 Wrz 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:


... to prosze powtarzaj twoje pytanie w otoczce coraz to mniejszej ilosci tekstu, az w koncu napiszesz post zawierajacy WYLACZNIE to pytanie. I w ten sposob twoj oponent nie bedzie mogl uniknac odpowiedzi.


No i próbujesz Zbóju wytłumaczyc Konrado5, że jesli Bóg zna naszą przyszłość z absolutną pewnością to świat jest zdeterminowany i wszystko jest bez sensnu. Robisz to tu od minus nieskończoności, próbowałeś dziesiątków chwytów ... a skutek - zerowy i pozostanie zerowy. To nie jest uciążliwe, to koszmar. Zobacz sobie wyżej jak Konrado5 rozumie swoje "poza czasem" i powalcz sobie z tym "potworkiem". To wszystko to 100% wiara w krasnolutki, on jest przekonany że prawda leży po jego stronie :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:53, 01 Paź 2006    Temat postu:

konrado5 napisał:

Stworzył coś, co nie musi istnieć, ale jest. W tym sensie stworzył. Nie jest prawdą, że nagle jest.

Konrado5, dla mnie twoje ostatnie odpowiedzi to bełkot - przykład wyżej.

To jak to jest z tym naszym wszechświatem - stworzył go Bóg czy nie stworzył. Jest zupełnie nieistotne czy stworzył go nagle czy powioli, fakt jest faktem - nie było wszechświata i Bóg go stworzył ... a przecież wszechwiedza absolutna niczego nowego nie może tworzyć. :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:07, 01 Paź 2006    Temat postu:

rafal3006 napisał:
To jak to jest z tym naszym wszechświatem - stworzył go Bóg czy nie stworzył. Jest zupełnie nieistotne czy stworzył go nagle czy powioli, fakt jest faktem - nie było wszechświata i Bóg go stworzył ... a przecież wszechwiedza absolutna niczego nowego nie może tworzyć. :D

Nie jest prawdą, że kiedyś nie było wszechświata. To zdanie jest pozbawione sensu. Bóg stworzył wszechświat w tym sensie, że jest przyczyną jego istnienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:18, 01 Paź 2006    Temat postu:

konrado5 napisał:

Nie jest prawdą, że kiedyś nie było wszechświata. To zdanie jest pozbawione sensu. Bóg stworzył wszechświat w tym sensie, że jest przyczyną jego istnienia.


Nagle stwierdzasz, że nie jest prawdą iz kiedyś nie było wszechświata czyli wszechswiat istniał od minus nieskończoności, nagle twierdzisz że u Boga też jest czas bo nasz wszechświat istniał od zawsze ..... nasze życiorysy też istnieja od zawsze, czyli Bóg znał nasze życiorysy w minus nieskończoności a teraz żyjemy tu i teraz drugim życiem, jesteśmy marionetkami w rękach Boga, odtwarzamy film który Bóg zeralizował w minus nieskończoności :shock: :shock:

Takich teorii nie trzymajacych sie kupy, zero logiki ludzkiej i 100% logiki "Boskiej" to ja mogę sypac z rękawa milionami np. stworzyli nas kosmici ...

A bardzo sensowna i spójna teoria może byc na przykład taka:

Teoria wielkiego wybuchu to obecnie dominująca teoria powstania naszego wszechświata. Jeden z twórców tej teorii utozsamiał wielki wybuch z wybuchem bomby atomowej, też z prawie niczego jest wielkie bum - wpadł na pomysł, że skoro tak to powinno istnieć promieniowanie tła w naszym wszechświecie. Po kilkunastu latach to promieniowanie zostało odkryte w sposób całiem przypadkowy, gdy twórcy radioteleskopu skierowanego w kosmos nie mogli sie pozbyć stałych szumów istniejących w każdym punkcie naszego wszechświata.

A teraz mój ciag dalszy :D

Nasz wszechświat jest wynikiem wybuchu "bomby atomowej" stworzonej przez obca cywilizację. My ludzie tez jesteśmy twórcami mikrokosmosu - wnętrza wybuchu bomby atomowej. Według naszego czasu wybuch bomby atomowej trwa kilka sekund, ale w środku wybuchu czas biegnie inaczej - w mysleniu abstrakcyjnym możemy założyć, że wybuch bomby atomowej to stworzenie miliardów mikrosłońc i mikrogallaktyk gdzie też mogło powstać "zycie".

Według wielkiego wybuchu nasz wszechświat powstał z nieskończenie małego punktu i ciągle się rozszerza. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie aby w abstrakcyjnym myśleniu rozwinąć szybkość X razy prędkość światła i opóścic nasz wszechświat. Właśnie to zrobiłem i widzę jak nasz wszechświat staje sie coraz mniejszym punktem, swiecacą "gwiazdą" ... ale co to ? Dookoła widzę nieskończenie wiele podobnych "gwiazd" ... taaak, to zapewne inne wszechświaty równoległe stworzone przez Boga !!!! :D

Z punktu widzenie logiki założenie że Bóg stworzył wyłącznie nasz wszechświat jest IDIOTYCZNE !!!!

Tysiąc lat temu płaska ziemia była pepkiem wszechświata, pózniej okazało sie że jest okrągła, jeszcze później że jest częścią naszej galaktyki a takich galaktyk jest mnóstwo, a ostatnio odkryto planety przy innych gwiazach tak wiec prawdopodobieństwo że nie jesteśmy sami we wszechświecie jest bardzo duże. Zupełnie inną sprawą jest fakt, że ze zrozumiałych względów mamy bardzo małe szanse aby nawiązać kontakt z cywilizacją w galaktyce X.

Widzisz Konrado5 jaka piękna, prosta i spójna teoria ... zupełne przeciwieństwo twoich bujnych fantazji, nieprawdaż ? :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 32, 33, 34  Następny
Strona 33 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin