Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O algebrze Boole'a
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:50, 25 Maj 2015    Temat postu:

Gdzie odpowiedź na pytanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:08, 25 Maj 2015    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Znaczek ~> zawsze trzeba matematycznie udowodnić

Czy jestem w stanie powiedzieć "jeśli wciśniesz przycisk A, to może zapalić się czerwona lampka" w taki sposób, żeby odbiorca kazał mi udowodnić implikację odwrotną, czy też zawsze przyjmie, że chodzi mi o ~~> i będzie siedział cicho?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32713
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:11, 25 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Gdzie odpowiedź na pytanie?

Tu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/o-algebrze-boole-a,7718-450.html#238314

W matematyce wolno ci użyć dowolnego znaczka ~~>, ~>, =>, <=>, bo założyć możesz cokolwiek, użyć a udowodnić to fundamentalna różnica.

W naturalnym języku mówionym nikt niczego nie udowadnia, wszyscy doskonale posługujemy się poprawnie trzema kluczowymi pojęciami ~~>, ~> i =>, bo to są absolutne banały, to naturalna logika matematyczna każdego człowieka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:15, 25 Maj 2015    Temat postu:

Ty chyba nie rozumiesz sedna pytania. Jak w "naturalnym języku mówionym" rozróżniamy "może ~~>" od "może ~>"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32713
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:18, 25 Maj 2015    Temat postu:

Taz napisał:
rafal3006 napisał:
Znaczek ~> zawsze trzeba matematycznie udowodnić

Czy jestem w stanie powiedzieć "jeśli wciśniesz przycisk A, to może zapalić się czerwona lampka" w taki sposób, żeby odbiorca kazał mi udowodnić implikację odwrotną, czy też zawsze przyjmie, że chodzi mi o ~~> i będzie siedział cicho?

Przy pomocy mikroprocesora łatwo możesz tu zaimplementować równoważność, implikację prostą p|=>q realizując rzucanie monetą po stronie świecenia, możesz też łatwo zaimplemetować operator chaosu, czyli lampka świeci się i gaśnie przypadkowo plus czasami cię słucha a czasami nie, także operator śmierci jest trywialny do zrealizowania - ucinasz przewody łączące przycisk z lampką.

Oczywiście poprzez doświadczenie w przypadku gdy konstruktorowi wszystko wolno niczego na 100% nie będziesz w stanie udowodnić.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 15:19, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:25, 25 Maj 2015    Temat postu:

Chcę komuś przekazać, że naciśnięcie przycisku A jest warunkiem koniecznym, aby zapaliła się czerwona lampka.

Mówię "jeśli naciśniesz przycisk A, może zapalić się czerwona lampka".

Zgodnie z tym co pisałeś wcześniej, ~> należy wymawiać jako "może", a jednocześnie "może" jest rozumiane jako ~~>. Tak więc odbiorca zrozumie, że mam na myśli ~~> i się nie dogadamy.

Jak wobec tego mam przekazać informację, którą chcę przekazać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32713
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:29, 25 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Ty chyba nie rozumiesz sedna pytania. Jak w "naturalnym języku mówionym" rozróżniamy "może ~~>" od "może ~>"?

Rozumiem sedno, na początku tego postu jest wszystko wyjaśnione:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/o-algebrze-boole-a,7718-450.html#238314

W praktyce zwierząt żywych (z człowiekiem na czele) wszyscy doskonale odróżniamy w praktyce trzy kluczowe znaczki ~~>, ~> i => i jest bez znaczenia iż dwa z nich ~~> i ~> w języku mówionym brzmią tak samo, to kontekst zdania, jego treść decyduje o tym z czym aktualnie masz do czynienia.

Czy widzisz jakiś problem że w języku polskim masz identycznie brzmiące "może" i "morze"?!

... no i wypowiadam "morze" a ty nie widząc co napisałem zgadnij o co mi chodzi.

Dokładnie to samo jest z waszym NIEISTNIEJĄCYM problemem - domagacie się aby w języku mówionym odróżniać ~> od ~~>.

Odpowiadam:
Każda istota żywa doskonale te znaczki odróżnia - oczywiście zależą one od kontekstu, TREŚCI ZDANIA!

P.S.
To co wyżej to także odpowiedź dla Fizyka.
Jak chcesz komuś przekazać że naciśnięcie A jest warunkiem koniecznym aby lampka się zaświeciła to mu po prostu ta mówisz:
Wisz, że naciśnięcie A jest konieczne ~> dla zaświecenia, zbadaj czy jest także warunkiem wystarczającym =>.
A<=>L = (A=>L)*(A~>L)
Proste jak cep.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 15:34, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:34, 25 Maj 2015    Temat postu:

Z twoich wyjaśnień wynika, że odpowiedź dla Taza jest: nie da się przekazać, rozmówca sam musi to sobie wykminić. Tak?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32713
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:37, 25 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Z twoich wyjaśnień wynika, że odpowiedź dla Taza jest: nie da się przekazać, rozmówca sam musi to sobie wykminić. Tak?

Nic rozmówca nie musi, Taz może precyzyjnie przekazać odbiorcy o co mu chodzi, dopisałem międzyczasie - powtarzam tu:

Taz napisał:
Chcę komuś przekazać, że naciśnięcie przycisku A jest warunkiem koniecznym, aby zapaliła się czerwona lampka.

Mówię "jeśli naciśniesz przycisk A, może zapalić się czerwona lampka".

Zgodnie z tym co pisałeś wcześniej, ~> należy wymawiać jako "może", a jednocześnie "może" jest rozumiane jako ~~>. Tak więc odbiorca zrozumie, że mam na myśli ~~> i się nie dogadamy.

Jak wobec tego mam przekazać informację, którą chcę przekazać?


Jak chcesz komuś przekazać że naciśnięcie A jest warunkiem koniecznym aby lampka się zaświeciła to mu po prostu to mówisz:
Wiesz, że naciśnięcie A jest konieczne ~> dla zaświecenia lampki, zbadaj czy jest także warunkiem wystarczającym =>.
A<=>L = (A=>L)*(A~>L)
Proste jak cep.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 15:41, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:41, 25 Maj 2015    Temat postu:

1. Jak wypowiedzieć "~>"? "tylda większe od", "strzałka falista w prawo"???
2. Czemu użyłeś "jest konieczne" a nie "może"? Skoro "warunek konieczny" to "może ~>"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32713
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:47, 25 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
1. Jak wypowiedzieć "~>"? "tylda większe od", "strzałka falista w prawo"???
2. Czemu użyłeś "jest konieczne" a nie "może"? Skoro "warunek konieczny" to "może ~>"?

Ad.1
~> to jest symbol matematyczny warunku koniecznego, istotny dla matematyka, by wiedział o co chodzi - ludzi normalnych symbole matematyczne NIE interesują!
Ad.2
Pojęcia "warunek konieczny" ~> i "warunek wystarczający" => perfekcyjnie odróżnia każdy 5-cio latek, matematyczne znaczki są dla matematyków - 5-cio latki ich nie znają - po kiego grzyba im to?

Jak chcę sprecyzować, że chodzi mi o warunek konieczny to mówię "warunek konieczny", jak mi na tym nie zależy to mówię "może", a z kontekstu doskonale wynika czy chodzi o ~~>, czy też o ~>.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 15:50, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:53, 25 Maj 2015    Temat postu:

Skoro symbole ~> i ~~> są po to aby matematycy wiedzieli o co chodzi, to skąd normalny człowiek ma wiedzieć czy chodzi o "warunek konieczny" czy o "kwantyfikator mały" skoro oba po usunięciu znaczków dla matematyków brzmią "może".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32713
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:04, 25 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Skoro symbole ~> i ~~> są po to aby matematycy wiedzieli o co chodzi, to skąd normalny człowiek ma wiedzieć czy chodzi o "warunek konieczny" czy o "kwantyfikator mały" skoro oba po usunięciu znaczków dla matematyków brzmią "może".

Kwantyfikator mały jest jest tu absolutnym GURU, bo to od niego zależy, czy zdanie "Jeśli p to q" ma szansę być prawdziwe.
W naturalnej logice człowieka spójnik "może" to praktycznie zawsze zdania prawdziwe pod kwantyfikatorem małym.

Warunek konieczny sam wyskakuje w specyficznych okolicznościach tzn, wyłącznie w dialogu, albo w odpowiedzi na konkretne pytanie.
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może padać
CH~~>P =CH*P =1
Zdanie prawdziwe!
KONIEC!
Ale!
Jesli spytasz 5-cio latka czy chmury sa konieczne dla deszczu to ci odpowie:
Chmury są konieczne ~> dla deszczu bo jak nie ma chmur to na pewno => nie pada
Dopiero w tym momencie kodowanie zdania A uległo zmianie:
A: CH~>P = ~CH=>~P =1

Nikt normalny nie zastanawia się czy w A zachodzi warunek konieczny ~> czy nie zachodzi, jest prawdziwe na mocy naturalnego spójnika "może" ~~> (kwantyfikatora małego) i kropka ... co nie oznacza że 5-cio latek zapytany o warunek konieczny ~> nie potrafi udzielić poprawnej odpowiedzi, jak wyżej!

Pytanie fundamentalne:
Kiedy ziemscy matematycy dorównają w logice matematycznej naszym kochanym 5-cio latkom, dla których matematyczne spójniki "może" ~~> i "może" ~> to bułka z masłem, chleb powszedni!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 16:07, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:13, 25 Maj 2015    Temat postu:

Cytat:
Nikt normalny nie zastanawia się czy w A zachodzi warunek konieczny ~> czy nie zachodzi, jest prawdziwe na mocy naturalnego spójnika "może" ~~> (kwantyfikatora małego) i kropka ... co nie oznacza że 5-cio latek zapytany o warunek konieczny ~> nie potrafi udzielić poprawnej odpowiedzi, jak wyżej!

Mówię: jeśli naciśniesz przycisk A, może zapalić się czerwona lampka
i pytam czy zachodzi tu warunek konieczny?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32713
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:29, 25 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Nikt normalny nie zastanawia się czy w A zachodzi warunek konieczny ~> czy nie zachodzi, jest prawdziwe na mocy naturalnego spójnika "może" ~~> (kwantyfikatora małego) i kropka ... co nie oznacza że 5-cio latek zapytany o warunek konieczny ~> nie potrafi udzielić poprawnej odpowiedzi, jak wyżej!

Mówię: jeśli naciśniesz przycisk A, może zapalić się czerwona lampka
i pytam czy zachodzi tu warunek konieczny?

... i jeszcze zakładasz że konstruktor może picować do woli.
Odpowiadam:
Nikt nie jest w stanie udzielić sensownej odpowiedzi na to pytanie, chyba że jest Bogiem i wie co konstruktor upichcił.

Logika na styku człowiek - świat martwy jest nieprzewidywalna bo człowiek jest nieprzewidywalny (wszelkie istoty żywe też).

... ale spróbuj ze zdaniami gdzie nic nie zależy od człowieka - tu z odpowiedzią nie będzie miał problemu żaden 5-cio latek np.
A.
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może ~> być psem
4L~>P
Pani:
Jasiu czy cztery łapy są konieczne ~> aby zwierzę było psem?
Jaś lat 5:
Tak prose pani, cztery łapy są konieczne ~> aby zwierzę było psem bo jak zwierzątko nie ma czterech łap to na pewno => nie jest psem
A: 4L~>P = C:~4L=>~P
C.
Jeśli zwierzę nie ma czterech łap to na pewno => nie jest psem
~4L=>~P

Sam widzisz że 5-cio latki biją tu na głowę Ziemskich matematyków i bić będą do póty, dopóki matematycy nie uznają zdania A z warunkiem koniecznym ~>, czyli naturalnym spójnikiem "może" za zdanie prawdziwe.

Nigdy nie zrozumiem, czemu ziemscy matematycy są tak ślepi, nie widzą że robią kupę w swoja własną matematykę!

Dowód:
Jeśli wszyscy matematycy uznają za prawdziwe zdanie C, to muszą uznać za prawdziwe zdanie A ze spójnikiem "może" inaczej gwałcą swoją własną matematykę!

Czy to takie trudne do pojęcia?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 16:31, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:43, 25 Maj 2015    Temat postu:

Cytat:
Nikt nie jest w stanie udzielić sensownej odpowiedzi na to pytanie, chyba że jest Bogiem i wie co konstruktor upichcił.

Ok. Ta odpowiedź jest w miarę zadowalająca.

U nas jest o wiele fajniej. Gdy chcę przekazać, że A jest warunkiem koniecznym dla B
to mówię "A jest konieczne dla B", jeśli chcę przykazać, że możliwe jest spełnienie warunków oreślonych w P(x) to mówię, "istnieje takie x, które spełnia P".
Ty nie jestes w stanie komunikować się efektywnie i dlatego nigdy nie dorzesz do ludzi ze swoja AK. Ludzie są zwierzętami stadnymi i potrzebują komunikacji. AK do komunikacji się nie nadaje. Każdy musi sam wymyślać koło od nowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32713
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:22, 25 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Nikt nie jest w stanie udzielić sensownej odpowiedzi na to pytanie, chyba że jest Bogiem i wie co konstruktor upichcił.

Ok. Ta odpowiedź jest w miarę zadowalająca.

U nas jest o wiele fajniej. Gdy chcę przekazać, że A jest warunkiem koniecznym dla B
to mówię "A jest konieczne dla B", jeśli chcę przykazać, że możliwe jest spełnienie warunków oreślonych w P(x) to mówię, "istnieje takie x, które spełnia P".
Ty nie jestes w stanie komunikować się efektywnie i dlatego nigdy nie dorzesz do ludzi ze swoja AK. Ludzie są zwierzętami stadnymi i potrzebują komunikacji. AK do komunikacji się nie nadaje. Każdy musi sam wymyślać koło od nowa.

5-cio latek natomiast mówi:
A.
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może ~> być psem
4L~>P
Cztery łapy są konieczne ~> dla psa
… ale dlaczego są konieczne?
Bo zbiór 4L jest nadzbiorem ~> dla P (psa)
Dodatkowo zbiory 4L i P nie są tożsame co wymusza definicję implikacji odwrotnej |~>:
4L|~>P = (4L~>P)*~[4L=P)

Matematyk w 100-milowym lesie mówi:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielne przez 8
P2~>P8 =1
P2 jest konieczne dla P8
… ale dlaczego P2 jest konieczne dla P8?
Bo P2 jest nadzbiorem ~> zbioru P8
Dodatkowo zbiory P2 i P8 nie są tożsame co wymusza definicję implikacji odwrotnej |~>:
P2|~>P8 = (P2~>P8)*~[P2=P8]

... a co na temat powyższego ma do powiedzenia logika Ziemian?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:27, 25 Maj 2015    Temat postu:

Cytat:
Matematyk w 100-milowym lesie mówi:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielne przez 8

Mówi? Jak wypowiada "~>"?
A jak powie:
Jeśli liczba jest podzielna przez 5 to może ~~> być podzielna przez 8
To będzie jakaś różnica w wymowie poza zamianą 2 na 5?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32713
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:37, 25 Maj 2015    Temat postu:

Oczywiście matematykowi w 100-milowym lesie wolno jest powiedzieć:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~~> być podzielna przez 8
P2~~>P8 = P2*P8 =1 bo 8
Pokazuję jeden wspólny element co kończy dowód zdania pod kwantyfikatorem małym.

... a dlaczego Ziemskiemu matematykowi nie wolno wypowiadać zdań pod kwantyfikatorem małym z naturalnym spójnikiem "może"?

fiklit napisał:
Cytat:
Matematyk w 100-milowym lesie mówi:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielne przez 8

Mówi? Jak wypowiada "~>"?
A jak powie:
Jeśli liczba jest podzielna przez 5 to może ~~> być podzielna przez 8
To będzie jakaś różnica w wymowie poza zamianą 2 na 5?

W naturalnej logice człowieka nikt nie mówi:
Cztery łapy są konieczne dla psa
4L~>P
Wszyscy normalni operują zdaniami "Jesli p to q" a tu nie masz absolutnie nic do dyspozycji poza precyzyjnym banałem:
A.
Jesli zwierzę ma cztery łapy to może ~> być psem
4L~>P
Czy znajdziesz we wszelkich środkach masowego przekazu zamiast banalnego zdania A zdanie:
4L są konieczne dla psa
NIE! Nikt tak nie mówi!
... no i kto ma większy odjazd od rzeczywistości?
... czyli odjazd od świata ludzi normalnych, 5-cio latków i humanistów?

W wymowie żadnej różnicy nie będzie, różnica będzie w zapisie matematycznym.
P5~~>P8 =1 bo 40
P2~~>P8 =1 bo 8
P8~~>P2 =1 bo 8
TP~~>SK =1 bo pokazuję jeden trójkąt prostokątny

Wszystkie te zdania pod kwantyfikatorem małym ~~> są prawdziwe - wystarczy pokazać jeden wspólny element zbiorów p i q co kończy dowód.

Twierdzenie:
Jeśli kwantyfikator mały w logice Ziemian działa tu inaczej to jest najzwyklejszym DEBILIZMEM.

Jestem pewien, że tu jest jesteśmy zgodni.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 17:46, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:18, 25 Maj 2015    Temat postu:

Rafał, udając, że nie rozumiesz problemu, nie przekonasz ludzi do AK. Chyba, że faktycznie nie rozumiesz, ale wtedy szanse masz jeszcze mniejsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32713
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:57, 25 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Rafał, udając, że nie rozumiesz problemu, nie przekonasz ludzi do AK. Chyba, że faktycznie nie rozumiesz, ale wtedy szanse masz jeszcze mniejsze.

Fiklicie, ja problem rozumiem doskonale, tylko matematycy nie rozumieją mnie.
Wszystkie definicje co do sztuki mamy totalnie sprzeczne, dlatego to co robię to jest Mission: Impossible. Ja sobie doskonale z tego zdaję sprawę.

Fakty są takie.
I.
Normalni ludzie, 5cio latki i humaniści mówią tak:

A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~>padać
CH~>P =1
Chmury są warunkiem koniecznym ~> dla deszczu, bo zabieram chmury i wykluczam padanie.

Obecna matematyka Ziemian mówi że ludzie to debile, że mówią matematycznie błędnie, bo jedyne poprawne zdanie A musi zdaniem tejże matematyki brzmieć tak:

Chmury są konieczne dla deszczu!

Napisałeś to w poście wyżej.

II.
Normalni ludzie, 5-cio latki i humaniści mówią tak:

B.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P = CH*~P =1 - bo sytuacja możliwa
Zdanie B to dla normalnych zdanie ewidentnie prawdziwe bo taka sytuacja jest możliwa - normalni ludzie nie znają AK ale się nią doskonale posługują.
AK.
Warunek konieczny tu nie zachodzi bo prawo Kubusia:
CH~>~P = ~CH=>P =0
Prawa strona jest fałszem zatem w b nie zachodzi warunek konieczny ~>.

Takie są fakty Fiklicie.
Ludzie doskonale posługują się w praktyce algebrą Kubusia!

Mam nadzieję że rozumiesz iż matematycy nie mają najmniejszych szans aby zakazać ludziom wymawiania zdania A, żądając aby zawsze mówili:
Chmury są konieczne dla deszczu!
... o zdaniu B nawet nie wspomnę bo tu "matematyka" Ziemian totalnie się kompromituje NIE uważając tego zdania za matematycznie prawdziwego!

Podsumowując:
Czy matematykom zależy na znalezieniu logiki matematycznej która doskonale posługują się absolutnie wszyscy ludzie na Ziemi, od 5-cio latka po prof. matematyki?

... oto jest pytanie.

Z 10 letniej dyskusji na temat AK można wnioskować że mają ten problem w dupie - im "logika matematyczna" w matematyce działa, a to że śmieje się z nich cały cywilizowany świat:
Jeśli śfinie latają to pieski szczekają
... gówno ich obchodzi.

Prawda Fizyku i Idioto?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 20:03, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:02, 25 Maj 2015    Temat postu:

Cytat:
Normalni ludzie, 5cio latki i humaniści mówią tak:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~>padać

Kłamstwo!, ludzie nie mówią "~>". Napisz bez kłamstw to będę mógł jakoś konkretniej się odnieść.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32713
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:18, 25 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Normalni ludzie, 5cio latki i humaniści mówią tak:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~>padać

Kłamstwo!, ludzie nie mówią "~>". Napisz bez kłamstw to będę mógł jakoś konkretniej się odnieść.

Fiklicie, zgoda w 100% że ludzie nie znają symboli matematycznych rodem z algebry Kubusia.
Dla normalnych ludzi tożsamości są takie:
=> = warunek wystarczający, pojęcie doskonale znane 5-cio latkom
~> = warunek konieczny, pojęcie doskonale znane 5-cio latkom
~~> - naturalny spójnik "może" wystarczy sama możliwość zajścia.

Powtarzam:
Te symbole w poście wyżej są dla ludzi normalnych totalnie zbędne, to są symbole potrzebne tylko i wyłącznie mi, bym mógł kodować matematycznie zdania wymawiane przez 5-cio latków i humanistów, bym mógł chociażby zapisać matematycznie banalne prawa Kubusia:
CH~>P = ~CH=>~P
Jaką masz dla mnie propozycję zapisu matematycznego prawa Kubusia bez symboli => i ~>?

Wywalę te symbole i jak zapiszę banalne zdanie 5-cio latka:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno może padać
???

Dlaczego zdanie A jest zdaniem Ziemskich matematyków nie wiadomo jakie (fałszywe czy prawdziwe), skoro matematyczna tożsamość jest taka:
CH~>P = ~CH=>~P
Zupełnie nie rozumiem dlaczego żądasz ode mnie wywalenia symboli ~>, =>?
Czemu to ma służyć?
Ma uniemożliwić mi zapis prawa Kubusia?
Czy to ma być matematyczne uzasadnienie że 5-cio latkowi nie wolno wymawiać zdania prawdziwego A ze spójnikiem "może" - akurat tu z warunkiem koniecznym ~>?

Tak nie można myśleć bo wszyscy, łącznie z tobą wypowiadają miliony zdań analogicznych do A.
Co ludzkość ma zrobić by zadowolić grupkę matematyków?
Popełnić zbiorowe samobójstwo?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 20:26, 25 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:37, 25 Maj 2015    Temat postu:

Cytat:
Zupełnie nie rozumiem dlaczego żądasz ode mnie wywalenia symboli ~>, =>?
Czemu to ma służyć?
Ma uniemożliwić mi zapis prawa Kubusia?
Czy to ma być matematyczne uzasadnienie że 5-cio latkowi nie wolno wymawiać zdania prawdziwego A ze spójnikiem "może" - akurat tu z warunkiem koniecznym ~>?

Nie żądam wywalenia ogólnie, a jedynie wywalenia z przykładów gdzie, ktoś coś wypowiada.
We wzorach sobie stosuj, ale kłam, że ludzie mówią "jeśli ... to może ~> ...".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32713
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:49, 26 Maj 2015    Temat postu:

fiklit napisał:
Cytat:
Zupełnie nie rozumiem dlaczego żądasz ode mnie wywalenia symboli ~>, =>?
Czemu to ma służyć?
Ma uniemożliwić mi zapis prawa Kubusia?
Czy to ma być matematyczne uzasadnienie że 5-cio latkowi nie wolno wymawiać zdania prawdziwego A ze spójnikiem "może" - akurat tu z warunkiem koniecznym ~>?

Nie żądam wywalenia ogólnie, a jedynie wywalenia z przykładów gdzie, ktoś coś wypowiada.
We wzorach sobie stosuj, ale kłam, że ludzie mówią "jeśli ... to może ~> ...".


Fiklicie, ludzie mówią ~>, => i ty też tak mówisz.
Podstawmy:
~> = warunek konieczny
=> = warunek wystarczający

Twierdzenie:
Znaczków matematycznych używamy do matematycznej komunikacji człowieka z człowiekiem

Bez nich komunikacja człowieka z człowiekiem jest niemożliwa.
Dowód przez analogię:
2*8 =16
Ludzie mówią:
A.
Dwa razy „*” osiem równa się „=” szesnaście
2*8=16

Zabrońmy ludziom używania znaczków matematycznych „*” i „=”.
Efekt:
2?8?16
Oczywistym jest że ostatniego zapisu żaden człowiek nie zrozumie

Czym to się różni od zapisu Kubusia?

Chmury są konieczne ~> dla padania
CH~>P
Totalnie niczym!

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/o-algebrze-boole-a,7718-475.html#238360
fiklit napisał:
Cytat:
Nikt nie jest w stanie udzielić sensownej odpowiedzi na to pytanie, chyba że jest Bogiem i wie co konstruktor upichcił.

Ok. Ta odpowiedź jest w miarę zadowalająca.

U nas jest o wiele fajniej. Gdy chcę przekazać, że A jest warunkiem koniecznym dla B
to mówię "A jest konieczne dla B"


Fiklit mówi:
A jest konieczne dla B
B jest wystarczające dla A

Podstawmy:
~> - konieczne
=> - wystarczające

Fiklit mówi:
A~>B
B=>A

Podstawmy:
A = CH (chmury)
B= P (pada)

Fiklit mówi:
CH~>P
P=>CH

Odczytujemy co Fiklit mówi:

Chmury są konieczne dla padania
CH~>P

Padanie jest wystarczające dla chmur
P=>CH

Poprośmy Jasia (lat 5) aby przełożył powyższe zdania Fiklita na swoją logikę.
Kubuś:
Jasiu, czy chmury są konieczne aby jutro padało?
Jaś:
Chmury są konieczne aby jutro padało bo jak nie ma chmur to na pewno nie pada

Podstawmy zgodnie z tym co już podstawiliśmy:
CH~>P = chmury są konieczne (warunek konieczny) dla padania
~CH=>~P = brak chmur jest warunkiem wystarczającym aby nie padalo
Ze zdania Jasia mamy:
=> = na pewno (warunek wystarczający)

Przełóżmy zdanie Jasia na matematykę ścisłą:
CH~>P = ~CH=>~P (prawo Kubusia)

Jasiu, jak wypowiesz ten matematyczny wzorek:
CH~>P
w swojej naturalnej logice?
Jaś:
Jeśli będą chmury to może padać
CH~>P
Komentarz Jasia:
Chmury są konieczne dla deszczu
Stąd otrzymujemy:
~> = konieczne (warunek konieczny), spójnik „może” w zdaniu „Jeśli p to q”

Jasiu, czy możesz skomentować kolejny wzorek:
~CH=>~P
w swojej naturalnej logice matematycznej?
Jaś:
Jeśli nie będzie pochmurno to na pewno nie będzie padało
~CH=>~P
Komentarz Jasia:
Brak chmur wystarcza aby nie padało
~CH=>~P
Stąd otrzymujemy:
=> = na pewno (warunek wystarczający), spójnik „na pewno” w zdaniu „Jeśli p to q”

Doskonale widzisz Fiklicie, że algebra Kubusia jest:
1.
W 100% zgodna z naturalną logiką matematyczną człowieka!
2.
Przełożenie symboli matematycznych na naturalną logikę każdego człowieka jest w stosunku 1:1!

Wniosek:
Algebra Kubusia to zupełnie co innego niż jakakolwiek DEBILNA logika formalna Ziemian.

Algebra Kubusia to naturalna logika matematyczna każdego człowieka!

P.S.
Dzięki Fiklicie!
Pięknie mnie naprowadziłeś, mam pomysł jak obalić logikę "matematyczną" Ziemian w sposób zrozumiały dla każdego 5-cio latka! :fight:
Szczegóły za chwilę!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 8:21, 26 Maj 2015, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 20 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin