Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy ewolucja biologiczna potrzebowala Boga Kreatora?
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Genesis
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maynard




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Nie 21:44, 26 Lut 2006    Temat postu: Czy ewolucja biologiczna potrzebowala Boga Kreatora?

Teisci katoliccy zdali sobie juz sprawe z rozbieznosci jakie zachodza miedzy przekazem biblijnym ,a ustaleniami prawdziwej nauki. Chodzi oczywiscie w katolicka smietanke wyksztalconych teologow-fachowcow od przerabiania mitow na prawde objawiona. Nawet papiez Jan Pawel II-nota bene czlek rozumny, a juz niewatpliwie wyksztalcony-byl zmuszony przyznac ,iz ewolucja to cos wiecej niz hipoteza. Papiez Jan Pawel II powiedzial dokladnie; "Dzisiaj, blisko poł wieku po tej encyklice Humani generis, nowa wiedza prowadzi do rozpoznania w Teorii Ewolucji czegos więcej niz hipotezy". Slowa owe skierowane byly do Papieskiej Akademii Nauk. Jeden z jego poprzednikow papiez Pius XII byl autorem encykliki Humani generis z 1950 r. A co ona mowila; 1. uczciwie traktowac argumenty zarowno za jak i przeciw ewolucji, 2. odrzucac teze o ewolucyjnym pochodzeniu duszy, oraz 3. odrzucać tezę o wielu Adamach-poligenizm. Niemniej Pius XII zaznaczyl; "Jezeli cialo ludzkie mialo swoje zrodlo w materii zywej istniejącej wczesniej, dusza zostala stworzona natychmiastowo przez Boga"-Humani generis . A wiec mamy tu papieskie przyzwolenie na wiare iz cialo ludzkie pochodzi od ciala zwierzecia, a nie z prochu ziemi, jak to donosi Ksiega Rodzaju:

Rdz 2:7 BT "wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą."

W sumie nawet katoliccy duchowni, zwolennicy ID-Inteligentnego Projektu W Przyrodzie, sa teistami ewolucyjnymi. Natomiast biblijny przekaz o kreacji Adama z prochu ziemi-na ktory nota bene powolal sie sam Jezus:
Mt 19:4 "On odpowiedzial: Czy nie czytaliscie, ze Stworca od poczatku stworzyl ich jako mezczyzne i kobiete?"
...Ewy z jego zebra ,traktuja jako metafory synonimy, np. biskup Christoph Schonborn.
Powolujac sie na slowa papieza Jana Pawla II wyraza to tak;

[link widoczny dla zalogowanych]
Wszystkie obserwacje dotyczące rozwoju życia prowadzą do podobnych konkluzji. Ewolucja form żywych, której etapy i mechanizmy bada przyrodoznawstwo, ujawnia zachwycającą wewnętrzną celowość. Ta celowość, która kieruje tymi bytami bez ich udziału i bez ich wpływu, skłania człowieka do przypuszczeń o istnieniu umysłu, która jest ich wynalazcą, ich Stwórcą.


Skoro wiadomo juz ,iz ewolucja biologiczna zaszla, a my znamy jej mechanizmy-niejednokrotnie potwierdzone w labolatorium ,co wykazalem z reszta w dyskusjach z Janem Lewandowskim:

[link widoczny dla zalogowanych]

...to po co tu mieszac Boga Kreatora do tego wszystkiego. Ewolucja daje sobie rade bez Kreatora i to mieszanie religii do nauki o ewolucji przypomina krzyzowanie barmanki z kuflem.

No coz jakos trzeba ratowac zanikajaca wiare religijna....

Inni duchowni katoliccy sa juz bardziej zneodarwinizowani np .ks. Heller, czy Acb. Zycinski-Zycinski jest czlonkiem Komitetu Biologii Ewolucyjnej PAN:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

No wlasnie a papiez Leon XIII -w Providentissimus Deus-napisal, że prawda nie moze przeczyc prawdzie. Nie moze wiec byc niezgodnosci między naukami scislymi a Objawieniem.

No wlasnie nie moze przeczyc. I tutaj pojawiaja sie fachowcy od przerabiania mitow ,aby je dostosowac do prawdy naukowej , i nadac im pozor prawdy objawionej. Ale czy tlumaczenia typu; opisy biblijne odzwierciedlaja prawde Boza, poniewaz byly kierowane do dawnych ludzi i musialy miec taka a nie inna forme aby byc lepiej zrozumianymi sa intelektualnie satysfakcjonujace.
Poniezej podaje jeden przyklad bezsensu takiego rozumowania:

Wezmy przyklad pierwszy z brzegu: np. opowiesc o kreacji czlowieka z prochu ziemi. Patrzac objektywnie byla-jest bardziej zawila-dla prostego pasterza izraelskiego-niz ewentualna opowiesc ,iz pierwszy czlowiek to przeksztalcona malpa. Karykatura ewolucjonizmu poslugiwali sie juz starozytni Grecy, a nawet paleoindianie z Ameryki Polnocnej. Wiec dlaczego Jezus wpolczesnym tych Grekow-a nawet pozniej od nich zyjacym-wciskal kit o stworzeniu Adama, potopie i tak dalej... Czy paleoindianie amerykanscy, ktorzy wierzyli ,iz wyksztalcili sie z zolwi, krukow itd-w zaleznosci od plemienia-totemy symbolizowalu rzekomych antenatow, byli bardziej oswieceni od Narodu Wybranego. Dlaczego Mojzesz nie powiedzial hebrajskim pasterzom ,ze pochodza ze swiata ryb i zab, a Bog tym pokierowal. Przeciez wiara w ewolucje nie przeszkadzala wierzyc w Wielkiego Ducha paleindianom. Czesto sie teisci biblijni chwala jaki to Mojzesz byl madry i jaka mial wiedze medyczna otrzymana od Boga. Odchody kazal zakopywac ,trupa nie dotykac, noworodka w osmym dniu obrzezec-najwieksza krzepliwosc krwi, nakazywal kwarantanne i tak dalej... Ale co do np. ; pochodzenia czlowieka musial naopowiadac o kreacji z prochu ziemi 6000 l temu. Skoro w tych mitach niektorzy dopatruja sie synonimow Prawdy Bozej, to dlaczego nie w mitach hinduskich ,czy opowiesci o krainie wiecznych lowow...



pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:36, 26 Lut 2006    Temat postu:

Wiara w Boga nie ma nic wspolnego z teoria ewolucji, i vice versa. To pomylenie pojec stalo sie oczywiste dla teologow katolickich (rozumiejaych sens nauki i sens religii) juz dawno. Zas scjentysci, nie rozumiejacy ani sensu nauki ani sensu religii, nie sa tego w stanie pojac do dzis - i nie ma w tym nic dziwnego.

Cytat:
..to po co tu mieszac Boga Kreatora do tego wszystkiego.

Przeczytaj sobie Czy Bog jest ssakiem. I znajdz tam odpowiedz (ktora dostawales nie raz na sfini, ale jakos puszczasz ja regularnie mimo uszu).

Jak znajdziesz, to wroc i pogadamy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maynard




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Pon 2:07, 27 Lut 2006    Temat postu:

..to po co tu mieszac Boga Kreatora do tego wszystkiego.



Cytat:
Przeczytaj sobie Czy Bog jest ssakiem. I znajdz tam odpowiedz (ktora dostawales nie raz na sfini, ale jakos puszczasz ja regularnie mimo uszu).

Jak znajdziesz, to wroc i pogadamy.


Nie znajde, bo po pierwsze mi link nie dziala, a po drugie niechce mi sie analizowac setny raz z kolei jakiegos sofistycznego belkotu. Jesli sa tam jakies perelki dotyczace naszej dyskusji-w tym przypadku w kontekscie funkcji uzytecznosci Boga- to prosze wklej do tej dyskusji.

pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:40, 27 Lut 2006    Temat postu:

maynard napisał:
Skoro wiadomo juz ,iz ewolucja biologiczna zaszla, a my znamy jej mechanizmy-niejednokrotnie potwierdzone w labolatorium...

Czy ja o czymś nie wiem?

To że ewolucja zaszła to ok
ale że znamy wszystkie mechanizmy makroewolucji
to by była sensacja.

Między człowiekiem a współczesnym szympansem istnieje kilkadziesiąt milionów mutacji różniących oba gatunki
a biorąc pod uwagę że wspólny przodek istniał 5-7 milionów lat temu
czyli w tym czasie zaszło zaledwie 300 tyś pokoleń
czymś niewiadomym jest jak doszło do tak wielkich różnic.

Z powyzszych powodów biolodzy oznajmiają że:
"Należy wszak podkreślić, że syntetyczna teoria ewolucji w odniesieniu do zdarzeń makroewolucyjnych, pomimo wspierania jej znaczącymi danymi z różnych dziedzin, pozostała w zasadzie nie udowodniona" (Solomon Eldra PEARL, Linda R. BERG, Diana W. MARTIN, Claude A. VILLEE, Biologia, Multico Oficyna Wydawnicza, Warszawa 1996, s. 445)."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:08, 27 Lut 2006    Temat postu:

wuj napisał:
Przeczytaj sobie Czy Bog jest ssakiem. I znajdz tam odpowiedz (ktora dostawales nie raz na sfini, ale jakos puszczasz ja regularnie mimo uszu).

Jak znajdziesz, to wroc i pogadamy.
maynard napisał:
Nie znajde, bo po pierwsze mi link nie dziala, a po drugie niechce mi sie analizowac setny raz z kolei jakiegos sofistycznego belkotu. Jesli sa tam jakies perelki dotyczace naszej dyskusji-w tym przypadku w kontekscie funkcji uzytecznosci Boga- to prosze wklej do tej dyskusji.

Po pierwsze, link dziala (trzeba klinkac... A jesli przypadkiem dostaniesz wiadomosc, ze transfer limit jest przekroczony, co sie niekiedy zdarza - przepraszam, nie mam sponsora - wystarczy odczekac z pol godzinki i po bolu).

Po drugie, jesli zamierzasz rozmawiac ze mna, ale nazywasz bez czytania moje teksty "sofistycznym belkotem", to wybacz, ale na tym poziomie mozesz prowadzic rozmowy pod auspicjami Mariusza Agnosiewicza. Poczekam wiec, az nabierzesz odwagi i zamiast ograniczac sie do obelg i racjomalnego "mam racje, bo mam racje", wezmiesz sie za dyskutowanie.

Kliknij, przeczytaj (to bardzo krotki felietonik), i przeniesmy dyskusje wlasnie tam. Broniac Zaroffa bedziesz bronil siebie, i vice versa. I atakowal mnie :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maynard




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Wto 3:17, 28 Lut 2006    Temat postu:

Cytat:
Ad 1. "Na obraz i podobieństwo" nie oznacza podobieństwa genetycznego (ani w ogóle nie oznacza, że Bóg jest cielesny). "Na obraz i podobieństwo" oznacza podobieństwo natury. Bóg z białą brodą może być przedmiotem badań naukowych pana Zaroffa, ale to raczej nie jest przedmiot wiary chrześcijańskiej, niezależnie od fresków Michała Anioła.


OK-Ale patrz nizej.....



Cytat:
Ad 2. Konstrukcja człowieka jest taka, aby pasowała do konstrukcji świata, w którym żyjemy.


Jaka konkretnie na mysli masz konstrukcje czlowieka. Toz to naduzycie przez brak precyzji. Po prostu Zaroff ma wieksza wiedze niz Ty ,jesli idzie o brakorobstwo w anatomii H.sapiens. No i tak:
-Czlowiek-jak kazdy kregwowiec- ma odwrotnie zamontowana siatkowke, co powoduje przechodzenie nerwow jej srodkiem i powstawanie plamki slepej. To by bylo nic, ale glowny nerw oczny jest w tym ukladzie zlokalizowany z tylu oka, co powoduje czeste jego odklejanie i slepote u ludzi. Coz za bubel. Jakie -Twoim zdaniem-warunki srodowiska sprzyjaja takiemu rozwiazaniu, w konstrukcji oka kregowcow. Kreacjonisci kiedys probowali wcisnac kit, iz nerwy wzrokowe-wychodzace od fotoreceptorow- zaklocajace dostep swiatla do komorek swiatloczulych, chronia je przed promieniami UV. Coz za glupota, ryby maja identyczne rozwiazanie, a przeciez woda chroni przed takim promieniowaniem-woda jest skutecznym filtrem. Poza tym osmiornica-ktora notabene ma oko bardzo podobne do ludzkiego-ma normalnie zamontowana siatkowke. No i wszelkie ladowe bezkregowce maja rowniez normalna konstrukcje oka...Jeden kreacjonista kiedys napisal: Oczy bezkręgowców odbierają promieniowanie o długości nawet 300 nanometrów, muszą więc być inaczej zbudowane. . Co jest wierutnym klamstwem ,gdyz ten fakt dotyczy tylko i wylacznie owadow...
-Inny bubel, w anatomii czlowieka, to polozenie krtani. Oczywiscie ulatwia ono mowienie, ale czesto powoduje zadlawienia i paskudna smierc. Malpy maja odmienie polozona krtan-wyzej jak wszystkie zwierzeta-ludzkie noworodki maja krtan polozona podobnie do malp i innych zwierzat...
-Ludzkie kolana sa nieprzystosowane do klekania-jak i malp czlekoksztaltnych, i czesto siadaja podczas chodzenia, i jak tu sie cholera modlic. Bardzo czesto od czestego klekania lapie sie wode w kolanach. A od lazenia-nawet u ludzi szczuplych i mlodych siadaja stawy. To jedno ze slabych przystosowan ewolucyjnych do pionowej postawy..
-Nasze ucho wewnetrzne ,to istne brakorobstwo, gluchota jest czestym zjawiskiem ,nawet u mlodych ludzi i nie sluchajacych heavy metalu..
-Mamy zfatygowany kregoslup ,czesciowo nieprzystosowany do pionowej postawy, co czesto sie objawia rwa kulszowa i wypadaniem dysku...
-Replikacja w naszych komorkach somatycznych-jak i lini generatywnej-jest pod psem, co objawia sie chorobami dzidzicznymi jak i roznymi nowotworami-w Polsce rocznie na rozne nowotwory zapada 80.000 ludzi...
-Nasze uzebienie-przystosowane do wszystkozernosci-szybko sie sciera i zaczyna psuc. Juz malpy sa pod tym wzgledem bardziej przystosowane do srodowiska...
-W wyniku posiadania spuscizny po ewolucyjnych przodkach-wyrostka robaczkowego-ludzie czesto przechodza jego zapalenie, co ,w dawnych niemedycznych czasach, zawsze konczylo sie zgonem...
Zajeczaki np. maja, w pelni, funkcjonalna slepa kiszke. Odbywa sie tam wiekszosc procesu trawienia.
-Miednica kobiet jest slabo przystosowana do porodow dzieci z tak duza glowa, co powoduje straszne cierpienie, a i w niemedycznych czasach-przed stosowaniem cesarskiego ciecia- czesto prowadzilo do smierci matki i noworodka....
-Prostata jest tak zaplanowana, ze na stare lata wykazuje nadczynnosc, co czesto zatrzymuje siusianie i wymaga resekcji prostaty...
-Nasze drogi oddechowe sa skrzyzowane z pokarmowymi co powoduje m in. wspomniane zadlawienia...

Oj lista ludzkich bubli jest jeszcze dluzsza, ale mysle ,ze to wystarczy zebys zrozumial intencje Zaroffa...

A Biblia,w Ksiedze Rodzaju, mowi, ze wszystko co uczynil Bog bylo bardzo dobre. Albo w Psalmie, ze wszystkie jego dziela sa doskonale i nic im nie brakuje...Bez komentarza.


Cytat:
Konstrukcja świata jest zaś taka, aby człowiek mógł w nim żyć na własną rękę wedle swoich aktuanych wyobrażeń o sobie. I żeby mógł wybrać sobie taką wiarę, jaka mu do tych wyobrażeń najlepiej pasuje. Gdyby organizm pana Zaroffa nie miał cech atawistycznych, to panu Zaroffowi trudno by było nie wierzyc w Boga - i z taką wymuszoną wiarą w Boga z białą brodą byłby pan Zaroff jeszcze dalej od Boga, niz jest teraz bez tej wiary. Bog nie stosuje dyplomacji kanonierek wobec swoich stworzeń; Bóg pozwala każdemu dochodzić do prawdy o swojej naturze swoją własną drogą.


A to jest wlasnie przyklad sofistycznego belkotu.Wuj po prostu nie wiedzial z czym dyskutuje, a ze ma manie wdawania sie w jalowe grafomanskie dysputy z przeciwnikami swiatopogladowymi, wyprodukowal co wyprodukowal. Ja mam dla Wuja propozycje; zaprzestania tej pseudofilozoficznej sofistyki i znalezienie sobie jakiegos kodeksu, ktory umozliwi rzeczowa dyskusje. Wuj-Zboj wie lepiej odemnie co to teoria wszystkiego....moze jej stosowanie jest skuteczne w wykanczaniu adwersarza psychofizycznie, niemniej moralnie niegodne...

Dodam jeszcze; ze jesli Wuj uznaje fakt ewolucji biologicznej ,jak i pochodznie czlowieka od zwierzecych przodkow, to i musi przyznac Zaroffowi, iz jego wnioski dotyczace tzw. grzechu pierworodnego sa sluszne. Skoro pochodzimy od zwierzecych przodkow , to i rzecz normalna, ze targaja nami zwierzece instynkty-no moze jakby Bog Kreator wklepal nam wylacznik na prokreacje, to moze i bym uwierzy,ze roznimy sie czyms od szczura, czy szympansa pod tym wzgledem...
Ha, Konrad Lorenz-wielki etolog ,ewolucjonista i laureat Nagrody Nobla-kiedys zapytany o forme przejsciowa miedzy zwierzeciem a czlowiekiem odpowiedzial; my nia jestesmy. I mial swieta racje...

Cytat:
Nawiązując na zakończeniedo do tego ostatniego punktu wypada mi przyznać, że nie wiem, czy styl, w jakim pan Zaroff napisal swoj artykuł ma podłoże genetyczne i czy takie pisanie jest jego sukcesem czy porażką. Wiem jednak, że wyrażenia takie, jak "świat zabobonu, ignorancji i nawiedzenia", "tryumf rozumu", czy "naukowo udowodniony dowód na nieistnienie Boga" nie powinny raczej występować w poważnym polemicznym tekście. Szczególnie, jeśli autor rzeczywiście uważa, że posiada jakieś merytoryczne argumenty.



Dowalil garnek kociolkowi...aj Wuju-Zboju kiedy Ty spowazniejesz. Inteligentny z Ciebie facio niemniej strasznie zaniedbany intelektualnie..

pzdr.


Ostatnio zmieniony przez maynard dnia Śro 9:06, 01 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maynard




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Wto 9:40, 28 Lut 2006    Temat postu:

Cytat:
To że ewolucja zaszła to ok
ale że znamy wszystkie mechanizmy makroewolucji
to by była sensacja.


Nigdzie nie napisalem,ze wszystkie. Niemniej znamy juz duzo. Jesli chcesz poznac te potwierdzone w laboratorium zajrzyj do moich dyskusji z Jankiem Lewandowskim-

[link widoczny dla zalogowanych]

Znajdziesz tam duzo szczegolow technicznych dotyczacych neodarwinizmu.

Cytat:
Między człowiekiem a współczesnym szympansem istnieje kilkadziesiąt milionów mutacji różniących oba gatunki


Ty se najpierw policz ile to jest 2% z 4 miliadow.


Cytat:
a biorąc pod uwagę że wspólny przodek istniał 5-7 milionów lat temu
czyli w tym czasie zaszło zaledwie 300 tyś pokoleń
czymś niewiadomym jest jak doszło do tak wielkich różnic.


A jak se juz policzysz to se to omnoz przez ilosc populacji....Biologowie ten wiek skalibrowali na podstawie zegara molekularnego-opatrtego wlasnie na tempie mutacji, i jak w morde strzelil wyszlo im owe 7000.000 l. Wiec jak widzisz fakty sie dopasowaly do rzeczywistosci,a nie na odwrot. Ah wy laicy.


Cytat:
Z powyzszych powodów biolodzy oznajmiają że:
"Należy wszak podkreślić, że syntetyczna teoria ewolucji w odniesieniu do zdarzeń makroewolucyjnych, pomimo wspierania jej znaczącymi danymi z różnych dziedzin, pozostała w zasadzie nie udowodniona" (Solomon Eldra PEARL, Linda R. BERG, Diana W. MARTIN, Claude A. VILLEE, Biologia, Multico Oficyna Wydawnicza, Warszawa 1996, s. 445)."



Co to znaczy,ze zostala nieudowodniona...

pzdr.


Ostatnio zmieniony przez maynard dnia Śro 9:05, 01 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:08, 28 Lut 2006    Temat postu:

maynard napisał:

Cytat:
Między człowiekiem a współczesnym szympansem istnieje kilkadziesiąt milionów mutacji różniących oba gatunki

Ty se najpierw policz ile to jest 2% z 4 miliadow.

Wg ostatnich badań 4 % - Świat Nauki nr 11 z końca ubiegłego roku.
Cytat:

Cytat:
a biorąc pod uwagę że wspólny przodek istniał 5-7 milionów lat temu
czyli w tym czasie zaszło zaledwie 300 tyś pokoleń
czymś niewiadomym jest jak doszło do tak wielkich różnic.

A jak se juz policzysz to se to omnoz przez ilosc populacji....Biologowie ten wiek skalibrowali na podstawie zegara molekularnego-opatrtego wlasnie na tempie mutacji, i jak w morde strzelil wyszlo im owe 7000.000 l. Wiec jak widzisz fakty sie dopasowaly do rzeczywistosci,a nie na odwrot. Ah wy laicy.

Historycy mawiają "źródła głupcze , źródła!".
Ja podobnie , jakieś źródła z których czerpiesz wiedzę o tych obliczeniach.
Kilkadziesiąt milionów mutacji za całe Chiny nie mogło zmieścić się z 7 milionach lat (czyli maksymalnie 350 tyś pokoleń).

Ponieważ ja jestem laikiem to dla Ciebie biologu maynard nie będzie stanowiło problemu wyjaśnienie tego, a już na pewno określenie gdzie popełniam błąd.
Głowa do góry ja lubię się uczyć rzeczy z poza mojego wykształcenia.
Cytat:

Cytat:
Z powyzszych powodów biolodzy oznajmiają że:
"Należy wszak podkreślić, że syntetyczna teoria ewolucji w odniesieniu do zdarzeń makroewolucyjnych, pomimo wspierania jej znaczącymi danymi z różnych dziedzin, pozostała w zasadzie nie udowodniona" (Solomon Eldra PEARL, Linda R. BERG, Diana W. MARTIN, Claude A. VILLEE, Biologia, Multico Oficyna Wydawnicza, Warszawa 1996, s. 445)."

Co to znaczy,ze zostala nieudowodniona...

Czytać ze zrozumieniem tekst potrafimy tak?

Nie wiem po co pogrubiasz nazwiska autorów ale tą akademicką książkę możesz obejrzeć tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:20, 28 Lut 2006    Temat postu:

wuj napisał:
Ad 2. Konstrukcja człowieka jest taka, aby pasowała do konstrukcji świata, w którym żyjemy.
maynard napisał:
Jaka konkretnie na mysli masz konstrukcje czlowieka. Toz to naduzycie przez brak precyzji.

Zamast szukac w wuju kreacjonisty, pomysl odrobine. Powyzsze zdanie jest stwierdzeniem faktu, ze czlowiek taki, jaki jest, nadaje sie do zycia w swiecie, w ktorym zyje. Nadaje sie?

Zapisz sobie to na ekranie grubym flamastrem:
    wuj nie jest kreacjonistą
Dotarlo?

maynard napisał:
Oj lista ludzkich bubli jest jeszcze dluzsza, ale mysle ,ze to wystarczy zebys zrozumial intencje Zaroffa...

Sprobuj zrozumiec moze to, co stoi potem:

wuj napisał:
Konstrukcja świata jest zaś taka, aby człowiek mógł w nim żyć na własną rękę wedle swoich aktuanych wyobrażeń o sobie. I żeby mógł wybrać sobie taką wiarę, jaka mu do tych wyobrażeń najlepiej pasuje. Gdyby organizm pana Zaroffa nie miał cech atawistycznych, to panu Zaroffowi trudno by było nie wierzyc w Boga - i z taką wymuszoną wiarą w Boga z białą brodą byłby pan Zaroff jeszcze dalej od Boga, niz jest teraz bez tej wiary. Bog nie stosuje dyplomacji kanonierek wobec swoich stworzeń; Bóg pozwala każdemu dochodzić do prawdy o swojej naturze swoją własną drogą.

Na powyzsze odpowiedziales akapitem, w ktorym znajduja sie same obelgi. Poswiecilem sie i przeczytalem go do konca, ale poniewaz nie bylo tam nic poza bluzgami, przestalem czytac twoj post. Jesli masz cos rzeczowego do powiedzenia na temat tego, co napisalem wyzej, to powiedz. Jesli nie masz, to uznajemy, ze brak ci kontrargumentow i przechodzimy do nastepnego punktu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:38, 28 Lut 2006    Temat postu:

Cytat:
Gdyby organizm pana Zaroffa nie miał cech atawistycznych, to panu Zaroffowi trudno by było nie wierzyc w Boga - i z taką wymuszoną wiarą w Boga z białą brodą byłby pan Zaroff jeszcze dalej od Boga, niz jest teraz bez tej wiary. Bog nie stosuje dyplomacji kanonierek wobec swoich stworzeń; Bóg pozwala każdemu dochodzić do prawdy o swojej naturze swoją własną drogą.


Wuju nie przestaniesz mnie zadziwiać oryginalnością swoich pomysłów.
Oto Bóg ukrywa się w przyrodzie by czasem nie przeszkodzić Romanowi w jego szczerym ateizmie..
Niby to czytałem wczesniej a zdumienie pozostało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:23, 28 Lut 2006    Temat postu:

A widzisz, Oless, jaki ciekawy jest swiat :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maynard




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Śro 9:13, 01 Mar 2006    Temat postu:

Cytat:
Historycy mawiają "źródła głupcze , źródła!".
Ja podobnie , jakieś źródła z których czerpiesz wiedzę o tych obliczeniach.
Kilkadziesiąt milionów mutacji za całe Chiny nie mogło zmieścić się z 7 milionach lat (czyli maksymalnie 350 tyś pokoleń).

Ponieważ ja jestem laikiem to dla Ciebie biologu maynard nie będzie stanowiło problemu wyjaśnienie tego, a już na pewno określenie gdzie popełniam błąd.


Jak przestaniesz pyskowac i zgrywac fachowca ,w kwestiach o ktorych nie masz zielonego pojecia, to moge Ci te sprawy wyjasnic. Mam dosc chamuwy ciemniakow i arogantow w stylu Janka Lewandowskiego. Wiedza kosztuje, wiec jak sie chcesz czegos nauczyc, od madrzejszych od siebie, to po prostu napisz otwarcie, ze czegos nie rozumiesz i popros o wyjasnienie.

pzrd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maynard




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Śro 9:34, 01 Mar 2006    Temat postu:

Cytat:
Konstrukcja świata jest zaś taka, aby człowiek mógł w nim żyć na własną rękę wedle swoich aktuanych wyobrażeń o sobie.


Moze taka i jest,ale jej forma swiadczy o ewolucyjnym pochodzeniu. Ewolucja nie kieruje sie prawami moralnymi. Nie jest dobra ani zla, jest obojetna i nie jest wrazliwa na cierpienie. Innymi slowy ewolucji wisi i powiewa, ze bedzie Ci sie np. nerw wzrokowy odklejal. Dobor naturalny widzi, ze z takim nerwem wiecej przezywa niz idzie do piachu, i to wystarczy zeby preferowal taka partacka ceche. Mozna zyc z taka cecha ,czy cukrzyca, ale co to za zycie i napewno nie swiadczy o yntelygentnym litosciwym projekcie w przyrodzie. Jesli kiedys zacznie sie nauczac Inteligentnego Projektu W Przyrodzie to ja, w ramach demokracji, zakladam organizacje Nieinteligentnego Projektu W Przyrodzie


Cytat:
Na powyzsze odpowiedziales akapitem, w ktorym znajduja sie same obelgi.


Ty sie lepiej popatrz na siebie. Twoja forma dyskusji z oponentami swiatopogladowymi polega na szydzeniu z ich pogladow i gardzeniu adwersarzem. I najsmieszniejsze w tym wszystkim to, ze przewaznie nie masz pojecia o czym oni pisza. Bardzo to niechrzescijanskie podejscie i nieludzkie. Ja szydze z yntelygentnego rzekomo Kreatora ,a nie z Ciebie i jesli Cie to boli, to merytorycznie podwaz moje wnioski.


Cytat:
Poswiecilem sie i przeczytalem go do konca, ale poniewaz nie bylo tam nic poza bluzgami, przestalem czytac twoj post.


Ja tez sie poswiecam i czytam wszyskie Twoje posty i te do ktorych odnosisz, wiec nie biadol tyle. Poza tym ja nigdzie nie bluzgalem. Widze,ze ograbilem Cie z argumentacji i jak kazdy religiant zaczynasz szukac argumentow zwracajac chorobliwa uwage na kulture dyskusji .No tak ,to jedna z waszych znanych strategii. Jak sie grunt pod nogami wali zaczynacie psychofizycznie wykanczac adwersarza-np. naiwnymi pytaniami, czy odsylaniem do kilometrowych tekstow, ktore wcale nie popieraja waszych wnioskow. Zaczynacie zwracac uwage na literowki-tzw; kreacjonistyczny argument z zaburzonej ortografii, i kulture dyskusji, ktorej sami nie macie. Hipokryzja do kwadratu.

pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:25, 01 Mar 2006    Temat postu:

maynard napisał:
Cytat:
Historycy mawiają "źródła głupcze , źródła!".
Ja podobnie , jakieś źródła z których czerpiesz wiedzę o tych obliczeniach.
Kilkadziesiąt milionów mutacji za całe Chiny nie mogło zmieścić się z 7 milionach lat (czyli maksymalnie 350 tyś pokoleń).
Ponieważ ja jestem laikiem to dla Ciebie biologu maynard nie będzie stanowiło problemu wyjaśnienie tego, a już na pewno określenie gdzie popełniam błąd.

Jak przestaniesz pyskowac i zgrywac fachowca ,w kwestiach o ktorych nie masz zielonego pojecia, to moge Ci te sprawy wyjasnic. Mam dosc chamuwy ciemniakow i arogantow w stylu Janka Lewandowskiego. Wiedza kosztuje, wiec jak sie chcesz czegos nauczyc, od mądrzejszych od siebie, to po prostu napisz otwarcie, ze czegos nie rozumiesz i popros o wyjasnienie.
pzrd.

Jedyną osobą która zgrywa fachowca jesteś Ty maynard'zie.
Ja napisałem wyraźnie że jako laik jestem gotowy na wyjasnienie problemu przedstawionego w sposób jasny i zrozumiały.
To jest forum i posiada pewien klimat jeśli nie odpowiada Ci to trudno.
Widze poprawę bo zacząłeś pisać po polsku bez tych "se" itd.. zatem teraz czekam na poprawę merytoryczną.
Skoro masz dość arogantów to zaprzestań zapożyczać od nich zachowania.
Tyle energii ile spożytkowałeś w napisanie bezłodnego postu wystarcza żeby rozważyć zagadnienie (np. mechanizmu makroewolucji), a jest ono bardzo ciekawe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maynard




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Śro 11:01, 01 Mar 2006    Temat postu:

Cytat:
Historycy mawiają "źródła głupcze , źródła!".
Ja podobnie , jakieś źródła z których czerpiesz wiedzę o tych obliczeniach.
Kilkadziesiąt milionów mutacji za całe Chiny nie mogło zmieścić się z 7 milionach lat (czyli maksymalnie 350 tyś pokoleń).
Ponieważ ja jestem laikiem to dla Ciebie biologu maynard nie będzie stanowiło problemu wyjaśnienie tego, a już na pewno określenie gdzie popełniam błąd.



Jak przestaniesz pyskowac i zgrywac fachowca ,w kwestiach o ktorych nie masz zielonego pojecia, to moge Ci te sprawy wyjasnic. Mam dosc chamuwy ciemniakow i arogantow w stylu Janka Lewandowskiego. Wiedza kosztuje, wiec jak sie chcesz czegos nauczyc, od mądrzejszych od siebie, to po prostu napisz otwarcie, ze czegos nie rozumiesz i popros o wyjasnienie.
pzrd.

Cytat:
Jedyną osobą która zgrywa fachowca jesteś Ty maynard'zie.


No nie, to juz przechodzi wszelkie granice...

Cytat:
Ja napisałem wyraźnie że jako laik jestem gotowy na wyjasnienie problemu przedstawionego w sposób jasny i zrozumiały.
To jest forum i posiada pewien klimat jeśli nie odpowiada Ci to trudno.


Ty lepiej sprawdz co dokladnie pisales. Jesli mam sie wysilac i Tobie, czy komukowiek, udzielac korepetycji z biologii ewolucyjnej, to wymagam wlasciwej formy interpersonalnej, polegajacej na okazywaniu szacunku przez adwersarza. Ja nie mam w obowiazku dementowac, na zawolanie, wszystkich mitomanskich zarzutow jakie generujecie wokol Teorii Ewolucji. Czy teraz sie rozumiemy...


Cytat:
Widze poprawę bo zacząłeś pisać po polsku bez tych "se" itd..


Aha argument z zaburzonej ortografii....i kolego ja bede pisal jak se chce...a Ty sie ciesz, ze przebija z tego sensowna tresc i mozesz sie czegos za frajer dowiedziec.


Cytat:
zatem teraz czekam na poprawę merytoryczną.


Malo mnie obchodzi na co Ty czekasz. Naucz sie uzywac magicznego slowa prosze, to moze sie zastanowie, czy warto by Cie ewentualnie doedukowac :D

pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:03, 01 Mar 2006    Temat postu: EOT

A więc idziesz w zaparte.
Z tego powodu zgodnie z obowiązującym na forum genialnym Regulaminem (choćby punkt 3.6)
nie wolno Ci powtarzać w innych miejsacach forum
następujących opinii poruszonych w tej niedokończonej przez Ciebie dyskusji:
-makroewolucja jest faktem
- mechanizmy makroewolucji są znane i wystarczające do opisu ewolucji
-matematyka ewolucyjna nie wnosi żadnych problemów
Każde odstępstwo od tej zasady jeśli je zauważę zgłoszę do forumowicza Angua moderatora tego wątku.

Jeśli kolejna twoja wypowiedź będzie wypowiedzią rozwydrzonego małolata nie odniosę się do niej i nie skomentuję.
Dziwi mnie dlaczego po zadaniu prostego wydawałoby się pytania oraz
zacytowaniu akademickiego podręcznika dla studentów biologii zostałem zaliczony w poczet bliżej nieokreślonych "mitomanów" i zacząłeś rozmawiać metodą władzy w PRL'u "Wy obywatelu ..."

Wam Mayrand'zie przydałoby się więcej powściągliwości w emocjach. :D


Ostatnio zmieniony przez Oless dnia Śro 14:42, 01 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maynard




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Śro 14:35, 01 Mar 2006    Temat postu: Re: EOT

Cytat:
nie wolno Ci powtarzać w innych miejsacach forum
następujących opinii poruszonych w tej niedokończonej przez Ciebie dyskusji:
-makroewolucja jest faktem
- mechanizmy makroewolucji są znane i wystarczające do opisu ewolucji
-matematyka ewolucyjna nie wnosi żadnych problemów


Dlaczego skoro to wszystko prawda.

Cytat:
Każde odstępstwo od tej zasady jeśli je zauważę zgłoszę do forumowicza Angua moderatora tego wątku.


Straszysz mnie z braku argumentow czy co. A zglaszaj sobie komu chcesz, jak mnie banuja czuje glorie i chwale-i nadaje tym faktom odpowiedni rozglos :D . Juz od dawna zdaje sobie sprawe, ze kneblowanie dyskutanta to jeden z argumentow ludzi wiary :D

Cytat:
Jeśli kolejna twoja wypowiedź będzie wypowiedzią rozwydrzonego małolata nie odniosę się do niej i nie skomentuję.
Dziwi mnie dlaczego po zadaniu prostego wydawałoby się pytania oraz
zacytowaniu akademickiego podręcznika dla studentów biologii zostałem zaliczony w poczet bliżej nieokreślonych "mitomanów" i zacząłeś rozmawiać metodą władzy w PRL'u "Wy obywatelu ..."


Po pierwsze spor nie dotyczyl tej pozycji-wiec sie tej brzytwy nie chwytaj, poniewaz to zwykly wytryh retoryczny. Po drugie Biologia Willego nie jest obowiazujacym podrecznikiem akademickim. Biologia Willego to ogolnodostepna przegladowka-co jakis czas uzupelniana, dotyczaca osiagniec na polu nauk biologicznych i jest przeznaczona dla szerszego grona odbiorcow, ktorzy nigdy nie zostana fachowcami. Biologia Willego nie jest nawet obowiazujacym podrecznikiem w szkole sredniej.

Cytat:
Wam Mayrand'zie przydałoby się więcej powściągliwości w emocjach. :D


No i kto to mowi. Ja zawsze zimny jak chirurg, Ty natomiast zaklamany i aferzysta jak kazdy religiant.

pzdr.
PS-Po co wscibiales nos do naszych dyskusji z Wujem-Zbojem skoro nie masz nic do powiedzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:50, 01 Mar 2006    Temat postu: Re: EOT

Tak jak obiecałem omijam wszelkie "rozwydrzenie małolata" i odnoszę się tylko do merytoryki pomijając również wyznania wiary w stylu "przecie to prawda jest..". Jest kilka zdań.

maynard napisał:

Biologia Willego nie jest obowiazujacym podrecznikiem akademickim. Biologia Willego to ogolnodostepna przegladowka-co jakis czas uzupelniana, dotyczaca osiagniec na polu nauk biologicznych i jest przeznaczona dla szerszego grona odbiorcow, ktorzy nigdy nie zostana fachowcami. Biologia Willego nie jest nawet obowiazujacym podrecznikiem w szkole sredniej.

Nie ma czegoś takiego jak obowiązujący podręcznik akademicki. Przeważnie literaturę przedmiotu ustala sobie sam wykładowca. Poza tym jakie to ma znaczenie dla prawdziwości treści w niej zawartych? Żadne.
A wg tych treści makroewolucja jest "w zasadzie" nieudowodniona.
To naukowy fakt, chociaż można go różnie interpretować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maynard




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Śro 16:37, 01 Mar 2006    Temat postu: Re: EOT

Cytat:
Nie ma czegoś takiego jak obowiązujący podręcznik akademicki.


Jest ja sie z takich uczylem.


Cytat:
Przeważnie literaturę przedmiotu ustala sobie sam wykładowca.


Moze na teologii tak ,ale nie na biologii.

Cytat:
A wg tych treści makroewolucja jest "w zasadzie" nieudowodniona.
To naukowy fakt, chociaż można go różnie interpretować.


Pisac to sobie mozna duzo i wszedzie. Znajdz mi takie stwierdzenie w jakims renomowanym pismie naukowym np.: Nature WYPRODUKOWANE PO 2000 r-tamta pozycja jest z 1996.Od tamtego czasu nasza wiedza o ewolucji sie bardzo wzbogacila. Poza tym wielu jest biologow, ale niewielu biologow ewolucyjnych. Dowody na ewolucje-w tym makro-sa obecnie przytlaczajace. Chcialoby sie wiecej takich dowodow, ale i tak juz duzo wiemy na ten temat. Tu masz linka do moich dyskusji z Jankiem Lewandowskim, poczytaj, przytoczylem tam wiele dowodow faktograficznych popierajacych przekonanie o makroewolucji.
[link widoczny dla zalogowanych]
Poza tym makroewolucja nie jest mechanizmem powstawania gatunkow. Takim mechanizmem jest specjacja. Specjacje obserwujemy w akcji-
....jak okreslic gatunki ktore po utracie barier tworza mieszance zachowujace sie jak osobne gatunki, posiadajace odrebne cechy morfologiczne i ekologiczne np. Solidago rugosa z S. sempervirens = S. asperula (polska nazwa rodzajowa nawloc, te gatunki to gatunki amerykanskie) badania Goodwin z 1937 roku (i uwazane za nie - specjacja!! Wspaniale badania Arnolda J. nad kosaccami, w USA i jego ksiazka Natural hybridization and evolution ,badania nad rodzajami Panstemon, Helianthus, Quercus, Arctostaphyllos, w naszej florze to np. poziewnik szorstki. Z naszego podworka hybrydogeneza zab zielonych ,prace Bergera - jeden z naszych gatunkow plazow powstaje na naszych oczach - zaba wodna Rana esculenta....

pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:57, 01 Mar 2006    Temat postu: Re: EOT

Jak się postarasz to jednak potrafisz coś napisać :D
A widzisz ;P
maynard napisał:

Cytat:
Przeważnie literaturę przedmiotu ustala sobie sam wykładowca.

Moze na teologii tak ,ale nie na biologii.

To w sumie mało istotne ale naprawdę myślisz że literatura podawana na pierwszym wykładzie jest narzucana?
Cytat:

Cytat:
A wg tych treści makroewolucja jest "w zasadzie" nieudowodniona.
To naukowy fakt, chociaż można go różnie interpretować.

Pisac to sobie mozna duzo i wszedzie. Znajdz mi takie stwierdzenie w jakims renomowanym pismie naukowym np.: Nature WYPRODUKOWANE PO 2000 r-tamta pozycja jest z 1996.Od tamtego czasu nasza wiedza o ewolucji sie bardzo wzbogacila.

Przecież w Nature nie da się znależć nawet zdania : makroewolucja jest faktem.
Po prostu artykuły tam umieszczane służą czemuś innemu niż encyklopedycznej informacji. Temu służą właśnie podręczniki - zawierają wnioski z przetworzonych przez naukowców danych.
Czy w ciągu ostatnich dziesięciu lat zmieniło się wiele w mechanizmach makroewolucji? Szczerze wątpię. Co nie znaczy oczywiście że nauka nie poszła do przodu - jak choćby ciągłe badanie świata RNA.
Cytat:

Poza tym wielu jest biologow, ale niewielu biologow ewolucyjnych. Dowody na ewolucje-w tym makro-sa obecnie przytlaczajace. Chcialoby sie wiecej takich dowodow, ale i tak juz duzo wiemy na ten temat. Tu masz linka do moich dyskusji z Jankiem Lewandowskim, poczytaj, przytoczylem tam wiele dowodow faktograficznych popierajacych przekonanie o makroewolucji.
[link widoczny dla zalogowanych]

Nastąpiło niezrozumienie. Makroewolucja jako twierdzenie że poszczególne gatunki zwierząt na przestrzeni wieków ewoluowały w inne może i jest faktem. Świadczą o tym odkrycia paleontologiczne, podobieństwo genetyczne itd. ale jak to dokładnie przebiegało nie wiadomo i tym samym nie można użyć słowa dowód w jego właściwym znaczeniu. W podanym cytacie było wyraźnie napisane : "pomimo wspierania jej znaczącymi danymi z różnych dziedzin..." a więc nikt nie ignoruje szeregu danych jakie już posiadamy.

Doskonale jest to ujęte na serwisie bliskim tego typu ludziom jak ty:
[link widoczny dla zalogowanych]

"Kontrowersje na temat ewolucji dotyczą znaczenia różnych sił kształtujących ten proces."

Czyli ewolucja (zmienność) jest Faktem a jej mechanizmy są wciąż badane. Myślę że dokładnie coś takiego mieli na myśli autorzy podręcznika.
Cytat:

Poza tym makroewolucja nie jest mechanizmem powstawania gatunkow. Takim mechanizmem jest specjacja. Specjacje obserwujemy w akcji-
[color=blue]....jak okreslic gatunki ktore po utracie barier tworza mieszance zachowujace sie jak osobne gatunki, posiadajace odrebne cechy morfologiczne i ekologiczne ...

Specjację generalnie też nie określałbym mechanizmem.
Jest to zagadnienie powstawania nowych gatunków.
Natomiast mechanizmem ewolucji jest kierunkowy mechanizm doboru naturalnego oraz mechanizm zmienności jakim są mutacje.

Należy jeszcze zauważyć jedną rzecz. Podział mikro- makro- ewolucja wynika właśnie z podziału na to co namacalne i laboratoryjnie sprawdzalne a tego co praktycznie nie da się zaobserwować w powodu samej definicji jak podaje Wikipedia:
" Terminem mikroewolucja określa się współcześnie obserwowane zmiany ewolucyjne, podczas gdy termin makroewolucja określa historię procesu ewolucji w geologicznej skali czasu."
Nie potrafimy przyśpieszyć ewolucję od ryby do żaby z milionów lat w kilka lat obserwowalnych w laboratorium.

Wracjąc zaś do sprawy przypadkowych mutacji to właśnie wybitny biolog J.B.S. Haldane obliczył już wiele lat temu że niektóre przemiany międzygatunkowe miały za mało czasu by dojść do tego co obserwujemy dzisiaj. Jeśli czytasz po angielsku to możesz doczytać o tym tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem jak współczesni naukowcy odnoszą się do tego ale ponieważ widzę że Ty też nie wiesz to pora znowu przygawędzić z Karolem Sabathem..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:49, 01 Mar 2006    Temat postu:

wuj napisał:
Konstrukcja świata jest zaś taka, aby człowiek mógł w nim żyć na własną rękę wedle swoich aktuanych wyobrażeń o sobie.
maynard napisał:
Moze taka i jest,ale jej forma swiadczy o ewolucyjnym pochodzeniu.

Albo jest taka, by mozna bylo ja wytlumaczyc rowniez za pomoca ewolucji.

Potrafisz udowodnic, ktory z tych przypadkow odpowiada prawdzie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maynard




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Śro 22:53, 01 Mar 2006    Temat postu: Re: EOT

Cytat:
A wg tych treści makroewolucja jest "w zasadzie" nieudowodniona.
To naukowy fakt, chociaż można go różnie interpretować.


Pisac to sobie mozna duzo i wszedzie. Znajdz mi takie stwierdzenie w jakims renomowanym pismie naukowym np.: Nature WYPRODUKOWANE PO 2000 r-tamta pozycja jest z 1996.Od tamtego czasu nasza wiedza o ewolucji sie bardzo wzbogacila.


Cytat:
Przecież w Nature nie da się znależć nawet zdania : makroewolucja jest faktem.
Po prostu artykuły tam umieszczane służą czemuś innemu niż encyklopedycznej informacji. Temu służą właśnie podręczniki - zawierają wnioski z przetworzonych przez naukowców danych.


Bzdury wypisujesz. Czasopisma naukowe to aktualne przegladowki osiagniec na polu nauki i pisze sie tam o wszystkim co istotne.

Masz tu probke. Sa to fragmenty artykulu Francisa Collinsa szefa Programu Badawczego Nad Ludzkim Genomem, ktory pierwotnie ukazal sie w Nature, a pozniej zostal przedrukowany do polskiej edycji SN.

- "Całkowite zsekwencjonowanie DNA wielu żywych organizmów, a także
człowieka, pozwoli odpowiedzieć na podstawowe pytania. Jak ewoluowały
organizmy?"


- "Ukazuje także, jak przebiegała ewolucja, i pozwala stawiać kluczowe
pytania, dotyczące zrozumienia samego zjawiska życia. Jakie procesy
biochemiczne są konieczne, żeby ono powstało?"


- "W miarę poznawania tych genomów coraz powszechniej i dokładniej da
się je porównywać, co z kolei dostarczy badaczom wielu wskazówek, gdzie
i jak szukać sił, kształtujących organizmy zwierząt. Wraz z obniżaniem
kosztów badań zwiększać się będzie liczba znanych genomów organizmów,
reprezentujących różne gałęzie drzewa ewolucyjnego".


- "Sekwencje DNA są od lat sześćdziesiątych niezastąpionym narzędziem w
tworzeniu systematyki organizmów. Już teraz pozwoliły odtworzyć przebieg
3.5 mld lat ewolucji
"


- "Geny potrafią niekiedy przeskakiwać znaczne przestrzenie ewolucyjne.
Przykładów na to dostarczają mitochondria i chloroplasty, organelle
komórkowe u zwierząt i roślin, które mają swój własny materiał
genetyczny, a pochodzą z bakterii wchłoniętych w całości przez komórki
eukariotyczne."


- "Pogląd, że współczesny człowiek powstał stosunkowo niedawno,
przypuszczalnie 100-200 tys. lat temu w Afryce, skąd stopniowo
rozprzestrzenił się na resztę świata, okazał się w świetle danych
genetycznych poprawny".


- "Łącząc zasady nukleinowe w cząsteczkę DNA, mogą zbudować jakiś
sztuczny genom, kodujący zaplanowane przez nich produkty. Gdy zdoła on
utworzyć wokół siebie komórkę, która będzie prawidłowo się dzielić, to
tym samym zostanie dowiedzione, że udało się już zrozumieć podstawowe
mechanizmy życia. Jednak pomyślne przeprowadzenie takiego doświadczenia
stworzyłoby natychmiast problemy natury etycznej, teologicznej, [...]"


Świat Nauki, styczeń 2000.




Poza tym wielu jest biologow, ale niewielu biologow ewolucyjnych. Dowody na ewolucje-w tym makro-sa obecnie przytlaczajace. Chcialoby sie wiecej takich dowodow, ale i tak juz duzo wiemy na ten temat. Tu masz linka do moich dyskusji z Jankiem Lewandowskim, poczytaj, przytoczylem tam wiele dowodow faktograficznych popierajacych przekonanie o makroewolucji.
[link widoczny dla zalogowanych]


Cytat:

Nastąpiło niezrozumienie. Makroewolucja jako twierdzenie że poszczególne gatunki zwierząt na przestrzeni wieków ewoluowały w inne może i jest faktem. Świadczą o tym odkrycia paleontologiczne, podobieństwo genetyczne itd. ale jak to dokładnie przebiegało nie wiadomo i tym samym nie można użyć słowa dowód w jego właściwym znaczeniu. W podanym cytacie było wyraźnie napisane : "pomimo wspierania jej znaczącymi danymi z różnych dziedzin..." a więc nikt nie ignoruje szeregu danych jakie już posiadamy.


Kolego, jezeli ktos wierzy w kreacjonizm, to do ewolucji nie przekona go ani sto,ani tysiac odkopanych form przejsciowych i zadne inne obserwacje empiryczne. Zawsze bedzie widzial luki i braki w teorii i tam bedzie pakowal swego Kreatora, nieustanie przesuwajac granice. A im wiecej faktow sie takiemu pokaze to tym gorzej dla faktow. Takim typem zaklamanego szarlatana jest m. in. Lewandowski. No niestety nigdy nie poznamy szczegolowo wszystkich sciezek ewolucji i z tym faktem biologia dawno sie pogodzila. Niemniej obfity matrial jakim dysponujemy mowi przeszywajaco wyraznie: ewolucja biologiczna zaszla i dalej zachodzi


Cytat:
"Kontrowersje na temat ewolucji dotyczą znaczenia różnych sił kształtujących ten proces."

Czyli ewolucja (zmienność) jest Faktem a jej mechanizmy są wciąż badane. Myślę że dokładnie coś takiego mieli na myśli autorzy podręcznika.


No z tym sie zgadzam. Oczywiscie nauka jest w trakcie badan nad zagadnieniami zwiazanymi z ewolucja. Gdyby nie musiala badac nie byloby nauki. Niemniej duzo mechanizmow jakie leza u podstaw ewolucji biologicznej nauka juz poznala. Jak napisalem: wiemy duzo bedziemy wiedziec wiecej....


Poza tym makroewolucja nie jest mechanizmem powstawania gatunkow. Takim mechanizmem jest specjacja. Specjacje obserwujemy w akcji-

....jak okreslic gatunki ktore po utracie barier tworza mieszance zachowujace sie jak osobne gatunki, posiadajace odrebne cechy morfologiczne i ekologiczne ...


Cytat:
Specjację generalnie też nie określałbym mechanizmem.
Jest to zagadnienie powstawania nowych gatunków.


No i na tym polega postep ewolucyjny NA POWSTAWANIU NOWYCH GATUNKOW. Z czym sie tu nie zgadzasz.



Cytat:
Natomiast mechanizmem ewolucji jest kierunkowy mechanizm doboru naturalnego oraz mechanizm zmienności jakim są mutacje.


No i specjacja zachodzi w wyniku tych mechanizmow. Jest wypadkowa wszyskich tych procesow i na wieksza skale jednym z mechanizmow ewolucji...


Cytat:
Należy jeszcze zauważyć jedną rzecz. Podział mikro- makro- ewolucja wynika właśnie z podziału na to co namacalne i laboratoryjnie sprawdzalne a tego co praktycznie nie da się zaobserwować w powodu samej definicji jak podaje Wikipedia:
" Terminem mikroewolucja określa się współcześnie obserwowane zmiany ewolucyjne, podczas gdy termin makroewolucja określa historię procesu ewolucji w geologicznej skali czasu."


Dam Ci serdeczna rade: przestan sie sugerowac wszystkim co sie pisze. Wilkipedia podaje tu zla definicje. Nalezy zaczac od faktu, iz pojecie mikroewolucja funkcjonuje tylko w srodowiskach kontestatorow fachowcow i tzw.: kreacjonistow naukowych. Czasami sie przemyci do powazniejszej pozycji, ale to tylko dlatego ze cenzor sie upil. Obecnie i oficjalnie pojecie mikroewolucja w nauce nie funkcjonuje. Juz tlumacze dlaczego: pierwotnie termin mikroewolucja odnosil sie do zmiennosci mendlowskiej. Powodowana ona jest wewnatrzgatunkowa zmiana frekwencji alleli. Kreacjonisci zaczeli wrzucac wszystko do jednego wora i zmiany typowo neodarwinowskie-o ktorych duzo pisalem Lewandowskiemu-zaczeli okreslac mianem mikroewolucji.



Cytat:
Nie potrafimy przyśpieszyć ewolucję od ryby do żaby z milionów lat w kilka lat obserwowalnych w laboratorium.


Ale potrafimy podobna ewolucje przesledzic w genach, o czym pisal m. in. Francis Collins. Napisalem na ten temat dlugi post w dyskusjach z Lewandowskim i lopatologicznie tam wyjasnilem na czym polega ustalanie filogenezy metodami molekularnymi i dlaczego jest to metoda tak pewna. Jak sobie owy post przeanalizujesz i go zrozumiesz, to zrozumiesz tez ,ze makroewolucja zostala udowodniona.

Cytat:
Wracjąc zaś do sprawy przypadkowych mutacji to właśnie wybitny biolog J.B.S. Haldane obliczył już wiele lat temu że niektóre przemiany międzygatunkowe miały za mało czasu by dojść do tego co obserwujemy dzisiaj. Jeśli czytasz po angielsku to możesz doczytać o tym tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem jak współczesni naukowcy odnoszą się do tego ale ponieważ widzę że Ty też nie wiesz to pora znowu przygawędzić z Karolem Sabathem..


Madra decyzja Sabath to bardzo madry facet. Ma na swoim koncie ogromna wiedze. Niemniej Karol Sabath to paleontolog kregowcowy i wszystkich aspektow ewolucji Ci nie objasni. Proponuje totez napisac do Pawla Poreby, on jest biologiem molekularnym i duzo Ci wyjasni na temat molekularnych mechanizmow ewolucji. Widzialem go kilka lat temu na WBE i krotko pozniej zaprzestal dzialalnosci w USENECIE. Nie wiem co sie z nim dzieje. Napisz do niego na priva, to moze sie zgadacie.
Jesli idzie o J.B.S Haldane, to to bylo dawno i nieprawda. Proponuje czytac nowych biologow. Jesli idzie o rozwazania matematyczne na temat ewolucji, to polecam Kimure. Nie wiem tylko czy jestes w stanie zrozumiec jego teksty, poniewaz do tego trzeba dysponowac wiedza z wyzszej matematyki. W moich dyskusjach z Lewandowskim znajdziesz duzo linkow do angielskich tekstow technicznych dotyczacych ewolucji. Do wiekszosci tych tekstow jest darmowy dostep. Poswiecilem duzo czasu aby je wyszukac i przeanalizowac. Szarlatan Lewandowski tego nie docenil, jesli Ty masz zaciecie naukowe i odrobine szczerosci dobrze wykorzystasz owe materialy.

pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maynard




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Śro 22:58, 01 Mar 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
wuj napisał:
Konstrukcja świata jest zaś taka, aby człowiek mógł w nim żyć na własną rękę wedle swoich aktuanych wyobrażeń o sobie.
maynard napisał:
Moze taka i jest,ale jej forma swiadczy o ewolucyjnym pochodzeniu.

Albo jest taka, by mozna bylo ja wytlumaczyc rowniez za pomoca ewolucji.

Potrafisz udowodnic, ktory z tych przypadkow odpowiada prawdzie?


Prawdzie odpowiada tylko wuizm :D :D :D

A tak powaznie: twierdzisz,ze zlosliwy kreator tak stworzyl swiat aby jego wyglad byl taki jakiego moznaby sie spodziewac po dzialaniu ewolucji biologicznej. Uwazasz,ze Kreator chcial w ten sposob wyprobowac nasza wiare...

pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:12, 01 Mar 2006    Temat postu:

wuj napisał:
Konstrukcja świata jest zaś taka, aby człowiek mógł w nim żyć na własną rękę wedle swoich aktuanych wyobrażeń o sobie.
maynard napisał:
twierdzisz,ze zlosliwy kreator tak stworzyl swiat aby jego wyglad byl taki jakiego moznaby sie spodziewac po dzialaniu ewolucji biologicznej. Uwazasz,ze Kreator chcial w ten sposob wyprobowac nasza wiare...

Nie, to sa twoje slowa, nie majace z moimi nic wspolnego.

Sens moich dostrzegl bez trudu Oless i pare postow wczesniej tak go opisal:
Oless napisał:
Oto Bóg ukrywa się w przyrodzie by czasem nie przeszkodzić Romanowi w jego szczerym ateizmie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:58, 02 Mar 2006    Temat postu: Re: EOT

maynard napisał:
Cytat:
A wg tych treści makroewolucja jest "w zasadzie" nieudowodniona.
To naukowy fakt, chociaż można go różnie interpretować.

Pisac to sobie mozna duzo i wszedzie. Znajdz mi takie stwierdzenie w jakims renomowanym pismie naukowym np.: Nature WYPRODUKOWANE PO 2000 r-tamta pozycja jest z 1996.Od tamtego czasu nasza wiedza o ewolucji sie bardzo wzbogacila.

Juz na to odpowiadałem , powtarzasz się słowo w słowo.
Napisałem: Przecież w Nature nie da się znależć nawet zdania : makroewolucja jest faktem.
Po prostu artykuły tam umieszczane służą czemuś innemu niż encyklopedycznej informacji. Temu służą właśnie podręczniki - zawierają wnioski z przetworzonych przez naukowców danych.
Na co odpowiadasz:
Cytat:
Cytat:
Przecież w Nature nie da się znależć nawet zdania : makroewolucja jest faktem.
Po prostu artykuły tam umieszczane służą czemuś innemu niż encyklopedycznej informacji. Temu służą właśnie podręczniki - zawierają wnioski z przetworzonych przez naukowców danych.

Bzdury wypisujesz. Czasopisma naukowe to aktualne przegladowki osiagniec na polu nauki i pisze sie tam o wszystkim co istotne.

Dokładnie aktualne osiagnięcia nauki! czy jest to jednoznaczne z opis podstawowego dorobku naukowego? wnioski z osiągnieć nauki?

Czasopisma Nature, Science , Scientific American itd nie służą tym samym celom co podręczniki. Przeciez to proste czemu zbaczasz z tematu dla czegoś tak nieistotnego?
Nazywanie czegoś bzdurą jest mało przekonujące, prawda?
Cytat:

Masz tu probke. Sa to fragmenty artykulu Francisa Collinsa szefa Programu Badawczego Nad Ludzkim Genomem, ktory pierwotnie ukazal sie w Nature, a pozniej zostal przedrukowany do polskiej edycji SN.

Wiesz co jesteś naprawdę udany.
Cytujesz mi artykuł , bardzo ciekawy przyznam, w którym absolutnie nie ma niczego w temacie "makroewolucja jest faktem" a zatem nie wiem czemu ma to służyć.

Z przeczytanych informacji ciekawie brzmi:
"..co z kolei dostarczy badaczom wielu wskazówek, gdzie
i jak szukać sił, kształtujących organizmy zwierząt.."
oraz
" "Pogląd, że współczesny człowiek powstał stosunkowo niedawno,
przypuszczalnie 100-200 tys. lat temu w Afryce, skąd stopniowo
rozprzestrzenił się na resztę świata, okazał się w świetle danych
genetycznych poprawny"

Skoro strzeliłeś że w ciągu ostatnich 10 lat wiele zmieniło się w kwestii makroewolucji to chyba możesz zacytować jakikolwiek artykuł wskazujący że makroewolucja jest faktem w znaczeniu innym niż "w zasadzie"
bo przecież te czasopisma "to aktualne przegladowki osiagniec na polu nauki i pisze sie tam o wszystkim co istotne" :D
Cytat:

Kolego, jezeli ktos wierzy w kreacjonizm, to do ewolucji nie przekona go ani sto,ani tysiac odkopanych form przejsciowych i zadne inne obserwacje empiryczne. Zawsze bedzie widzial luki i braki w teorii i tam bedzie pakowal swego Kreatora, nieustanie przesuwajac granice. A im wiecej faktow sie takiemu pokaze to tym gorzej dla faktow.

Ty znowu swoje. Kto tu mówi o kreacjonistach ja na razie mówię o ogólnodostępnych wypowiedziach biologów że makroewolucja w Syntetycznej Teorii Ewolucji nie jest "w zasadzie" udowodniona. Oskarzanie autorów akademickich ksiażek o ignorancję albo wymyślanie że to było 10 lat temu jest smieszne i w ogóle nie na miejscu.
Juz musiałeś dać wyraz jakiemuś swojemu zacietrzewieniu wobec jakiegoś Lewandowskiego.
Jesteś niereformowalny :mrgreen:
Cytat:

No niestety nigdy nie poznamy szczegolowo wszystkich sciezek ewolucji i z tym faktem biologia dawno sie pogodzila. Niemniej obfity matrial jakim dysponujemy mowi przeszywajaco wyraznie: ewolucja biologiczna zaszla i dalej zachodzi

No i kto temu zaprzecza?
To nawet kreacjonista Behe podpisałby się pod "ewolucja biologiczna zaszła i zachodzi". Dodałby tylko przy pomocy inteligentego projektanta..


Cytat:
Cytat:
"Kontrowersje na temat ewolucji dotyczą znaczenia różnych sił kształtujących ten proces."
Czyli ewolucja (zmienność) jest Faktem a jej mechanizmy są wciąż badane. Myślę że dokładnie coś takiego mieli na myśli autorzy podręcznika.

No z tym sie zgadzam. Oczywiscie nauka jest w trakcie badan nad zagadnieniami zwiazanymi z ewolucja. Gdyby nie musiala badac nie byloby nauki. Niemniej duzo mechanizmow jakie leza u podstaw ewolucji biologicznej nauka juz poznala. Jak napisalem: wiemy duzo bedziemy wiedziec wiecej....

Jak miło że w ogóle z czymś się potrafisz zgodzić ;P

Cytat:
Cytat:
Specjację generalnie też nie określałbym mechanizmem.
Jest to zagadnienie powstawania nowych gatunków.

No i na tym polega postep ewolucyjny NA POWSTAWANIU NOWYCH GATUNKOW. Z czym sie tu nie zgadzasz.

To nie chodzi o zgadzanie. Kwestia uzgodnienia terminologii. Napisałeś że makroewolucja nie jest mechanizmem (chociaż ja tak nie twierdziłem) i zaproponowałeś że mechanizmem jest specjacja. Ale specjację też nie określa się mianem mechanizmu. Mechanizmem ewolucji jest np. dobór naturalny czy mutacje jako źródło zmienności genetycznej.
Cytat:
Cytat:
Nie potrafimy przyśpieszyć ewolucję od ryby do żaby z milionów lat w kilka lat obserwowalnych w laboratorium.

Ale potrafimy podobna ewolucje przesledzic w genach, o czym pisal m. in. Francis Collins. Napisalem na ten temat dlugi post w dyskusjach z Lewandowskim i lopatologicznie tam wyjasnilem na czym polega ustalanie filogenezy metodami molekularnymi i dlaczego jest to metoda tak pewna. Jak sobie owy post przeanalizujesz i go zrozumiesz, to zrozumiesz tez ,ze makroewolucja zostala udowodniona.

Ależ może uda mi się znależć czas by zajrzeć a na razie widzę pewne niewłasciwe używanie słowa dowód. Sledzenie zmian genetycznych w organizmach udowadnia te zmiany , ewentualnie ich kolejnośc ale absolutnie nie mówi nam jak następowały te zmiany. Widzisz różnicę?
Czy nadal próbujesz być mądrzejszy niż akademicki podręcznik (ale się uczepiełem..)
Cytat:

Cytat:
Wracjąc zaś do sprawy przypadkowych mutacji to właśnie wybitny biolog J.B.S. Haldane obliczył już wiele lat temu że niektóre przemiany międzygatunkowe miały za mało czasu by dojść do tego co obserwujemy dzisiaj. Jeśli czytasz po angielsku to możesz doczytać o tym tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem jak współczesni naukowcy odnoszą się do tego ale ponieważ widzę że Ty też nie wiesz to pora znowu przygawędzić z Karolem Sabathem..


Madra decyzja Sabath to bardzo madry facet. Ma na swoim koncie ogromna wiedze. Niemniej Karol Sabath to paleontolog kregowcowy i wszystkich aspektow ewolucji Ci nie objasni. Proponuje totez napisac do Pawla Poreby, on jest biologiem molekularnym i duzo Ci wyjasni na temat molekularnych mechanizmow ewolucji.

Cytat:
Jesli idzie o J.B.S Haldane, to to bylo dawno i nieprawda.

Dawno temu ale prawda. Czyli jednak nie umiesz po angielsku ...chociaż wróc potrafisz bo dalej pisałeś cos o angielskojęzycznych linkach a więc Ci się nie chciało.
A wtedy tego typu obliczenia były modne , przeprowadzał je również znany skądinad noblista Hoyle.
A nawet są tacy co twierdzą że te obliczenia nadal są aktualne i nierozwiązywalne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Genesis Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin