ŚFiNiA

Hello

„Ostatnie pierdnięcie królowej nasza delegacja bierze na siebie!” - ?

O.K.

Ja tu jestem zajęty różnymi sprawami, a tu od tygodnia wisi nowy Update na [link widoczny dla zalogowanych]

A w nim dużo ciekawych artykułów, np. artykuły Meachama nt. kwestii monet czy konserwacji. Wreszcie zaarchiwizowali wszystkie numery Shroud Spectrum International, i dodali do tego Orphaned Manuscript -zbiór publikacji Alana Adlera nt. Całunu wydany po jego śmierci w 2000 roku.

Trwa publiczne wystawienie Całunu wiec duży ruch także w mediach -ale nie widzę by podawano coś nowego.

O.K.

Jedna bardzo smakowita rzecz.

Na [link widoczny dla zalogowanych] pojawiło sie bardzo interesujące studium historyczne na temat związków Całunu Turyńskiego z Sainte-Chappelle.

Opisywałem to już częściowo w [link widoczny dla zalogowanych], jako pewnego rodzaju hipotezę rezerwową w stosunku do hipotezy że Całun trafił w ręce księcia ateńskiego Otto de la Roche. Jednak Mario, mimo iż odrzuca tą ostatnią teorię, daje w swoim artykule tyle ciekawych ( i nigdzie indziej niedostępnych) informacji, że naprawdę warto to poczytać. Wciąż jeszcze muszę je przetrawić i zastanowić sie jakie wyciągnąć z tego wnioski.

O.K.

Dziś wyszedł nowy update na [link widoczny dla zalogowanych].

Mamy w nim: Nowy (#81) numer biuletynu BSTS, reportaże z tegorocznej ekspozycji Całunu, papiery z odbywającej sie w maju tego reku konferencji Centro Internazionale di Sindonologia, parę ksiązek i papierów, trochę wideo z wykładami i wywiadami sprzed lat, oraz zaczeli archiwizować wydawany w latach 1980-2001 przez Rexa Morgana biuletyn "Shroud News". Czyli mnóstwo nowych-starych rzeczy.

Za to mamy również dodatkowo 400-stronicową pracę doktorską Marka Guscina na temat Mandylionu. Jest to, jak widać, potwornie skomplikowany temat:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jest więc co czytać.

O.K.

Papier w Nature nt. roślinnego i ludzkiego DNA na Całunie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Plus dodatkowy papier nt. pyłków wokół których ostatnio znowu narosły wątpliwości i kontrowersje:

[link widoczny dla zalogowanych]

Plus moja mała prezentacja nt. właściwości trójwymiarowych Cąłunu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Po okresie zastoju, ostatnio dzieje się dużo w temacie.

O.K.

Nowy update na [link widoczny dla zalogowanych]

10 kolejnych numerów Shroud News + trochę nowych i starych artykułów, ale bez jakichś rewelacji.

O.K.

Nowy update na [link widoczny dla zalogowanych]

Troche artykułów starych i nowych, plus Frequently Asked Questions w języku polskim.

Agent Tomek

Podzielam O.K. Twoją fascynację cudami.
https://www.youtube.com/watch?v=8hvYLWoZH0k&feature=related
Terminator 3
___________________________________
"Wierzyć , to znaczy ufać, kiedy cudów nie ma." Jan Twardowski

O.K.

Agent Tomek

abangel666

[link widoczny dla zalogowanych]

obłąkany tekst...

Agent Tomek

O.K.

Jest kolejny update na [link widoczny dla zalogowanych].

Nowy numer newslettera BSTS, trochę papierów starych i nowych, oczywiście nekrologi, ale ogólnie -jak to napisał Hugh Farey -na razie panuje pewna chandra jeśli chodzi o kwestię Całunu.

Lianeton · Dołączył: 07 Wrz 2016 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

Błażej

mat

Dyskurs

Błażej

wujzboj

Błażej

O.K. jesteś tu ekspertem odnośnie Całunu Turyńskiego. Przeczytałem trochę twoich polemik ze strony apologetycznej. Jest tam taki fragment w jednym z przypisów:

„Dla poparcia tej tezy kilka cytatów: Prawie wszystkie badania naukowe przeprowadzone na Całunie Turyńskim do roku 1988 […] potwierdzały raczej autentyczność relikwii a przynajmniej jej nie podważały”

W jakim sensie „potwierdzały autentyczność” owe badania ? I czy to chodzi o te badania (za wikipedią):

„„Pierwsze zainteresowanie poszukiwaniem naukowych dowodów na autentyczność całunu wywołały zdjęcia wykonane przez adwokata Secondo Pia w 1898 roku. Zadanie udowodnienia fałszerstwa powierzono Yvesowi Delage, „znanemu antyklerykałowi”[7]. W 1902 orzekł on po gruntownych badaniach, iż prawdopodobieństwo tego, że całun nie pochodził od ciała Chrystusa, wynosi na 1 do 10 mld. Powiedział też, że „szczegóły anatomiczne postaci jak i ślady ran na płótnie są z punktu widzenia medycyny zbyt dokładne, by mogły być dziełem malarza”[7].
Kolejne zdjęcia wykonał Giuseppe Enrie w roku 1931.
Porównanie wizerunku Jezusa na Całunie oraz monecie z czasów cesarza Justyniana z VIII wieku
Pierwsza syndologiczna konferencja naukowa odbyła się latem 1939 w Turynie. Wystąpili podczas niej profesorowie medycyny Ruggero Romanese i Giovanni Judica Cordiglia. Obaj stwierdzili niezależnie, że:
• na całunie znajduje się odbicie przedstawiające człowieka uśmierconego na skutek okrutnej męki
• wykluczyli, by wizerunek mógł być dziełem średniowiecznego malarza.
Z kolei prof. Pierre Barbet udowodnił, że płótno odzwierciedla wszelkie cechy anatomiczne i fizjologiczne umierającego człowieka, które nie były znane ludziom w minionych stuleciach[7]. Ustalił on, jeszcze przed II wojną światową, że Jezus został ukrzyżowany przez przybicie gwoździami do belki nie dłoni, lecz nadgarstków. Potwierdzili to później inni lekarze, między innymi Pierluigi Baima Bollone, Lamberto Coppini, Frederick Zugibe. Rany po gwoździach na całunie widoczne są na nadgarstkach, a nie na dłoniach. Gdyby całun był średniowiecznym falsyfikatem – stwierdzili lekarze – to fałszerze musieliby umieścić rany od gwoździ na dłoniach, a nie na przegubach skazańca. Tak bowiem wyobrażano sobie wówczas ukrzyżowanie, co widać na wielu obrazach z tamtej epoki”.”

Przeciwnicy Całunu często powołują się na badania z roku 1988, które wykazały, że Całun pochodzi z okresu 1260-1390 r. Jeśli te badania są pewne to oznaczałoby to, że Całun jest średniowieczną fałszywką. Tak patrząc na sprawę to badacze wykazali, że Całun nie pochodzi z czasów Jezusa.

Powiedz mi proszę, są jakieś badania, które wykazują, że Całun datuje się na czasy Jezusa ? Czy tylko te, że powstał z okresu średniowiecza ?

Są rzeczywiście jakieś dobre argumenty na rzecz strony przeciwników, że Całun to falsyfikat ?

:think: