Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Związki homoseksualne - wasze zdanie.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
gabriel




Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:05, 13 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Niepotrzebnosc jakiejs cechy nie czyni tej cechy negatywna. Na przyklad, niepotrzebnosc fiolkowego koloru oczu nie czyni fiolkowych oczu czyms zlym


Dla mnie to malo przekonywujacy argument.Piszesz o czym co samo w sobei nie implikuje niczego
Nie jest zle zielone mleko jesli takowe istnieje czy rozowego asfaltu na drodze

Ja pisze o zjawiskach ktore same w sobie cos implikuja

Cytat:
Orientacje seksualne to spekrtum zaczynajace sie od orientacji scisle heteroseksualnej i biegnace poprzez orientacje w roznym stopniu biseksualne do orientacji scisle homoseksualnej. Istnienie orientacji biseksualnych jest korzystne u zwierzat stadnych, gdyz (a) ulatwia harmonijne zycie w stadzie przez rozladowanie napiecia seksualnego rowniez u tych osobnikow, ktore nie maja mozliwosci uczynienia tego w relacji hetero, oraz (b) umozliwia naturalna regulacje poczec w warunkach grozacego wzrostu populacji do rozmiarow grozacych kleska glodu lub wybuchem agresji.

Rozumiem ze tego typu problemow wg Ciebie o ktorych piszesz nie potrafia zalatwic zachowania heteroseksualne tak ?

Co do naturalnej regulacji populacji gatunku to zalatwia to sama przyroda...poniewaz przy duzej rozmnazalnosci albo brakuej pozywienia..albo pojawia sie zwiekszona liczna naturalnych wrogow ktorzy automatycznie ta populacje ograniczaja...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Inieto




Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kołobrzeg/Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:28, 13 Sie 2006    Temat postu:

Ilość postów zniechęciła mnie do przeczytania całej dyskusji, mam tylko taką sugestię: może warto by było przeprowadzić ankietę w tym wątku-wyniki mogą być interesujące.

Moje zdanie: Ja również nie zgadzam sie z podejściem KK do homoseksualizmu.

p.s. Dla sarkastycznych, moja Kobieta może zaświadczyć, że bynajmniej nie ze względów solidaryzujących:)
Pozdrawiam wszystkich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
REGMEN




Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 16:09, 13 Sie 2006    Temat postu:

Wujzboj napisał
Cytat:
Rzuce tylko trzy hasla:
- antykoncepcja;
- masturbacja;
- "sluby czystosci".


A co się Wujowizbojowi w ślubach czystości nie podoba?
Czyżby Wujo doświadczył/doświadczał owego ślubowania czystości i zauważał w nim jakieś upośledzenie, które z miłością nie ma nic wspólnego? :think:
A może Wujo uważa, że jest to jakieś wynaturzenie w wymiarze ludzkim niegodnym (przez tych, którzy czują w sobie taką wewnętrzną potrzebę takiego postępowania i zachowania) kontynuowania w naszym życiu doczesnym? :think:
Moim skromnym zdaniem powiem...albo nic nie powiem tylko poczekam, co Wujo napisze.:wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Gaspar van der Sar




Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 16:13, 13 Sie 2006    Temat postu:

Inieto napisał:
Ilość postów zniechęciła mnie do przeczytania całej dyskusji, mam tylko taką sugestię: może warto by było przeprowadzić ankietę w tym wątku-wyniki mogą być interesujące.

Moje zdanie: Ja również nie zgadzam sie z podejściem KK do homoseksualizmu.

p.s. Dla sarkastycznych, moja Kobieta może zaświadczyć, że bynajmniej nie ze względów solidaryzujących:)
Pozdrawiam wszystkich.

No to :pidu: Inieto!
Ostatnią możliwością obrony co niektórych przeciwników homoseksualizmu jest oskarżanie ludzi wspierających gejów w ich walce o prawa, że sami są gejami. Więc ciesz się, że ktoś może ewentualne takie plotki zdementować :).

Pzdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Gaspar van der Sar




Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 16:17, 13 Sie 2006    Temat postu:

REGMEN napisał:
Wujzboj napisał
Cytat:
Rzuce tylko trzy hasla:
- antykoncepcja;
- masturbacja;
- "sluby czystosci".


A co się Wujowizbojowi w ślubach czystości nie podoba?
Czyżby Wujo doświadczył/doświadczał owego ślubowania czystości i zauważał w nim jakieś upośledzenie, które z miłością nie ma nic wspólnego? :think:
A może Wujo uważa, że jest to jakieś wynaturzenie w wymiarze ludzkim niegodnym (przez tych, którzy czują w sobie taką wewnętrzną potrzebę takiego postępowania i zachowania) kontynuowania w naszym życiu doczesnym? :think:
Moim skromnym zdaniem powiem...albo nic nie powiem tylko poczekam, co Wujo napisze.:wink:

To mu się nie podoba, co i mnie - w podtekście jest uznanie seksu za brudny. Czyli znów Ciemnogród.

Jeśli chodzi o masturbację czy antykoncepcję, to ich przeciwnikom mówię: dowód biblijny. Ostatnio pisałem taki artykul, Wuj już go czytał, bo pomagał mi podczas pisania. Był to artykuł o masturbacji, który kierowałem do nastolatków (choć sam należę do młodzieży, dodam - młodej dość młodzieży) - więc strzeż swojego syna, Jurgenie, by nie wchodził na ów szatasński portal, na którym będzie to opublikowane :fight: . :wink:
(O ile ktoś to opublikuje :)).

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:47, 13 Sie 2006    Temat postu:

gabriel napisał:
Ja pisze o zjawiskach ktore same w sobie cos implikuja

Slicznie. W takim razie mowmy o tych implikacjach wlasnie. Nie nalezy do nich kwestia "co by bylo. gdyby 50% bylo homo", bowiem nie nalezy do nich rowniez kwestia co by bylo, gdyby 50% bylo dentystami". Oba przypadki sa nie tylko abstrakcyjne, ale prowadza do tych samych wnioskow, co pokazuje, ze rozumowanie to LIKWIDUJE ROZNICE W OCENIE PRZESLANEK. Wlasnie dlatego nic ono nie wnosi do sprawy.

wuj napisał:
Orientacje seksualne to spekrtum zaczynajace sie od orientacji scisle heteroseksualnej i biegnace poprzez orientacje w roznym stopniu biseksualne do orientacji scisle homoseksualnej. Istnienie orientacji biseksualnych jest korzystne u zwierzat stadnych, gdyz (a) ulatwia harmonijne zycie w stadzie przez rozladowanie napiecia seksualnego rowniez u tych osobnikow, ktore nie maja mozliwosci uczynienia tego w relacji hetero, oraz (b) umozliwia naturalna regulacje poczec w warunkach grozacego wzrostu populacji do rozmiarow grozacych kleska glodu lub wybuchem agresji.
gabriel napisał:
Rozumiem ze tego typu problemow wg Ciebie o ktorych piszesz nie potrafia zalatwic zachowania heteroseksualne tak ?

Ewolucja znalazla homoseksualizm (scislej: biseksualizm) jako rozwiazanie. Gabriel moglby zaproponowac Woluntarny Wylacznik, ale bi bylo najwidoczniej ewolucji bardziej pod reka.

Nawiasem mowiac, czy wiesz, ze nawet muszki owocowe sa homoseksualne, jesli jest ich zbyt duzo w sloiku? :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:48, 13 Sie 2006    Temat postu:

REGMEN napisał:
A co się Wujowizbojowi w ślubach czystości nie podoba?

Przede wszystkim - jak to napisal Gaspar - traktowanie seksu jako grzech (nieczystosc).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:53, 13 Sie 2006    Temat postu:

Inieto napisał:
może warto by było przeprowadzić ankietę w tym wątku

Gasparze, to twoj watek; jesli masz chwile czasu i ochote, to moze dopiszesz do niego ankiete? Mozna by na przyklad zapytac, czy zdaniem respondenta homoseksualizm to zboczenie czy orientacja seksualna. Inieto, jakie pytania miales na mysli?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
REGMEN




Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 18:44, 13 Sie 2006    Temat postu:

REGMEN napisał
Cytat:
A co się Wujowizbojowi w ślubach czystości nie podoba?


Gaspar van der Sar napisał
Cytat:
To mu się nie podoba, co i mnie - w podtekście jest uznanie seksu za brudny. Czyli znów Ciemnogród.

Wujzboj napisał
Cytat:
Przede wszystkim - jak to napisal Gaspar - traktowanie seksu jako grzech (nieczystosc).


Gasparze i Wujo nie :nie: sprowadzajcie mnie do parteru chwytem poniżej pasa... :D
Proszę przedstawić jakieś dowody, bo gotów jestem pomyśleć, że ze ślubów czystości jaja sobie robicie. :wink:
Mam taką nadzieję, że wiecie, o co mi chodzi.
***
Gaspar van der Sar napisał
Cytat:
Jeśli chodzi o masturbację czy antykoncepcję, to ich przeciwnikom mówię: dowód biblijny.


To w takim razie Gasparze przedstaw na tym forum Twój biblijny dowód, a nie chwal się, że go masz. :wink:
Mówisz Gasparze (nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem), że w Biblii masz materiał dowodowy na potwierdzenie Twojej tezy, a może to Twoje argumenty raczej harmonizują z prawdą (dla wierzących w natchnienie tekstu biblijnego) wynikającą z Biblii?
Tak czy siak czekam na ten artykuł może być nawet w okrojonej formie.
Gasparze chcę przypomnieć Ci, że Biblia nie jest księgą faktów/dowodów tylko jest księgą wiary i o tym zechciej nie zapominać jak przystało na wierzącego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Inieto




Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kołobrzeg/Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:44, 13 Sie 2006    Temat postu:

Właściwie to miałem na mysli pytanie które zapoczątkowało dyskusje. Zakładam że większość osób na tym forum jest wierząca* (i pewnie w zdecydowanej wiekszości wyznania katolickiego) wieć ciekaw byłem na ile poglady KK pokrywaja sie z pogladami pospolitego Katolika. Odnosze wrazenie ze rozbieżności sa czeste i znaczne (tak przynajmniej wynika ze statystyk wśród moich znajomych). Wiem że ankieta nic by nie weryfikowala ale...


*Jednak podejrzewam ze to zalozenie może być mylące.
p.s.Pytanie o to czy homoseksualizmuznajemy za chorobe czy nie tez moga byc interesujące.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
gabriel




Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:47, 13 Sie 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
gabriel napisał:
Ja pisze o zjawiskach ktore same w sobie cos implikuja

Slicznie. W takim razie mowmy o tych implikacjach wlasnie. Nie nalezy do nich kwestia "co by bylo. gdyby 50% bylo homo", bowiem nie nalezy do nich rowniez kwestia co by bylo, gdyby 50% bylo dentystami". Oba przypadki sa nie tylko abstrakcyjne, ale prowadza do tych samych wnioskow, co pokazuje, ze rozumowanie to LIKWIDUJE ROZNICE W OCENIE PRZESLANEK. Wlasnie dlatego nic ono nie wnosi do sprawy.

wuj napisał:
Orientacje seksualne to spekrtum zaczynajace sie od orientacji scisle heteroseksualnej i biegnace poprzez orientacje w roznym stopniu biseksualne do orientacji scisle homoseksualnej. Istnienie orientacji biseksualnych jest korzystne u zwierzat stadnych, gdyz (a) ulatwia harmonijne zycie w stadzie przez rozladowanie napiecia seksualnego rowniez u tych osobnikow, ktore nie maja mozliwosci uczynienia tego w relacji hetero, oraz (b) umozliwia naturalna regulacje poczec w warunkach grozacego wzrostu populacji do rozmiarow grozacych kleska glodu lub wybuchem agresji.
gabriel napisał:
Rozumiem ze tego typu problemow wg Ciebie o ktorych piszesz nie potrafia zalatwic zachowania heteroseksualne tak ?

Ewolucja znalazla homoseksualizm (scislej: biseksualizm) jako rozwiazanie. Gabriel moglby zaproponowac Woluntarny Wylacznik, ale bi bylo najwidoczniej ewolucji bardziej pod reka.

Nawiasem mowiac, czy wiesz, ze nawet muszki owocowe sa homoseksualne, jesli jest ich zbyt duzo w sloiku? :D


Powtorze jeszcze raz

Negatywne ( lub tolerowane ) zjawisko to takkie ktore nie wystepuje bez potrzeby w nadmiarze
lub
Spolecznestwo bez tego zjawiska funkcjonuje tak samo lub jeszcze lepiej

Dentysci wystepuje w takiej ilosci jakiej jest potrzebne spoleczenstwu
Gdyby nie bylo dentystow spolecznestwo by gorzej funkcjonowalo


Homoseksualisci nie wystepuja w nadmierze w spolecznestwie ( dlatego moze byc tolerowane to zjawisko)
Gdyby nie bylo homoseksualistow spolecznestwo by funkcjonowalo tak samo..bez zadnego uszczerbku a moze lepiej nawet


Cytat:
Ewolucja znalazla homoseksualizm (scislej: biseksualizm) jako rozwiazanie.

Ewolucja nie moze bcy wzorcem postepowania, poniewaz ewolucja "wynalazla" rowneiz choroby..a te trudno zaliczyc do akceptowalnych zjawisk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:25, 13 Sie 2006    Temat postu:

Argumentacje o 50% mozemy wiec sobie pominac. Twoja teza sprowadza sie do opinii, ze:

gabriel napisał:
Gdyby nie bylo homoseksualistow spolecznestwo by funkcjonowalo tak samo..bez zadnego uszczerbku a moze lepiej nawet

Zauwazylismy nastepnie, ze gdyby nie bylo ludzi z fiolkowymi oczami, to spoleczenstwo funkcjonowaloby tak samo, bez zadnego uszczerbku. Aby mowic o negatywnym charakterze homosekwualizmu, musisz wiec utrzymywac, ze bez homoseksualistow spoleczenstwo funkcjonowaloby lepiej.

Czy to jest wlasnie twoja teza?

gabriel napisał:
Ewolucja nie moze bcy wzorcem postepowania, poniewaz ewolucja "wynalazla" rowneiz choroby..a te trudno zaliczyc do akceptowalnych zjawisk

Choroby nie sa sposobem regulacji stosunkow w stadzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
gabriel




Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 1:40, 14 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Aby mowic o negatywnym charakterze homosekwualizmu, musisz wiec utrzymywac, ze bez homoseksualistow spoleczenstwo funkcjonowaloby lepiej.


Wystarczy ze spoleczenstwo funkcjonuje tak samo....... wiec jesli funkcjonuje tak samo..jest to argument za zbytecznoscia tego zjawiska

Przyklad fioletowego koloru oczu jest chybiony poniewaz samo zjawisko nie implikuje niczego ( chociazby dlatego ze nie istnieje )

Cytat:
gabriel napisał:
Ewolucja nie moze bcy wzorcem postepowania, poniewaz ewolucja "wynalazla" rowneiz choroby..a te trudno zaliczyc do akceptowalnych zjawisk

Choroby nie sa sposobem regulacji stosunkow w stadzie.


Choroby jak najbardziej ograniczaja populacje danego gatunku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Gaspar van der Sar




Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:08, 14 Sie 2006    Temat postu:

REGMEN napisał:
REGMEN napisał
Cytat:
A co się Wujowizbojowi w ślubach czystości nie podoba?


Gaspar van der Sar napisał
Cytat:
To mu się nie podoba, co i mnie - w podtekście jest uznanie seksu za brudny. Czyli znów Ciemnogród.

Wujzboj napisał
Cytat:
Przede wszystkim - jak to napisal Gaspar - traktowanie seksu jako grzech (nieczystosc).


Gasparze i Wujo nie :nie: sprowadzajcie mnie do parteru chwytem poniżej pasa... :D
Proszę przedstawić jakieś dowody, bo gotów jestem pomyśleć, że ze ślubów czystości jaja sobie robicie. :wink:
Mam taką nadzieję, że wiecie, o co mi chodzi.
***
Gaspar van der Sar napisał
Cytat:
Jeśli chodzi o masturbację czy antykoncepcję, to ich przeciwnikom mówię: dowód biblijny.


To w takim razie Gasparze przedstaw na tym forum Twój biblijny dowód, a nie chwal się, że go masz. :wink:
Mówisz Gasparze (nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem), że w Biblii masz materiał dowodowy na potwierdzenie Twojej tezy, a może to Twoje argumenty raczej harmonizują z prawdą (dla wierzących w natchnienie tekstu biblijnego) wynikającą z Biblii?
Tak czy siak czekam na ten artykuł może być nawet w okrojonej formie.
Gasparze chcę przypomnieć Ci, że Biblia nie jest księgą faktów/dowodów tylko jest księgą wiary i o tym zechciej nie zapominać jak przystało na wierzącego.

Żle mnie zrozumiałeś, Regmenie, bo używam skrótów myślowych. Nie mówię, że ja mam dowód biblijny wspierający moje teorie. Mówię tylko, że przeciwnicy moich teorii też nie mają dobrych dowodów.
A z ślubów czystości żaden z nas sobie nie kpi. Dziś KK wyróżnia bodaj trzy rodzaje czystości, więc uznaje m.in. człowieka żyjącego w rodzinie i prowadzącego normalne zycie seksualne za czystego, ale dawniej tak nie było - śluby zakonne czy śluby celibatu wśród duchownych nazywano "ślubami czystości", ergo: seks jest brudny, ergo: grzeszny, ergo: jest dziełem Szatana i straszną rzeczą. Stąd się wzięła pewnie spora część wyroków śmierci, ale to już zupełnei inna sprawa. Mam na myśli, że świadomość "czystości" życia zakonnego (ergo: grzeszności seksu) pozostała zarówno w dialektyce używanej przez wielu duchownych, jak i w świadomości ludzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Gaspar van der Sar




Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:18, 14 Sie 2006    Temat postu:

Dodałem ankietę. Mam nadzieję, że jest wystarczająco rozbudowana. Chciałem poszerzyć o opcję "uważam za dewiację, ale akceptuję związki" (zanm takich ludzi, nawet całkiem sporo), ale nie chciało mi się tej opcji dzielić na światopoglądy (choć raczej dotyczyłoby to ateistów/agnostyków, ale... nigdy nic nie wiadomo :)).

Pozdrawiam - Pax Vobiscum! :gitara:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
REGMEN




Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 19:00, 14 Sie 2006    Temat postu:

Gaspar van der Sar napisał
Cytat:
Żle mnie zrozumiałeś, Regmenie, bo używam skrótów myślowych. Nie mówię, że ja mam dowód biblijny wspierający moje teorie. Mówię tylko, że przeciwnicy moich teorii też nie mają dobrych dowodów.


Gasparze doskonale Cię zrozumiałem i rozumiem jak na razie.
Gasparze, jeśli twoje teorie mają mieć jakąś moc dowodzącą Twoich racji to musisz je przedstawić, dlatego poprosiłem Cię o przedstawienie tych dowodów.
Teraz wiem, że nie pomoże Ci w tym Biblia.
Więc jak widać budujesz jak na razie własną tezę na piasku, a innym zarzucasz brak racji w tym, co piszą lub nauczają (czy to chodzi o śluby czystości lub masturbację) i nazywasz to po imieniu pisząc, że (w podtekście seks uznają za brudny).
W takim razie zapytam Cię, jakim prawem to czynisz? :think:

Gaspar van der Sar napisał
Cytat:
A z ślubów czystości żaden z nas sobie nie kpi. Dziś KK wyróżnia bodaj trzy rodzaje czystości, więc uznaje m.in. człowieka żyjącego w rodzinie i prowadzącego normalne zycie seksualne za czystego, ale dawniej tak nie było


Gasparze, jeśli kogoś lub jakąś społeczność religijną oskarżamy (o śluby czystości) dziś to w oparciu o materiał, jaki mamy do dyspozycji dzisiaj i zasady wiary normy moralne, jakie funkcjonują w danej społeczności/grupie religijnej w tym samym czasie.
Dlatego mówienie, (ale dawniej tak nie było) jest moim zdaniem absurdalne i kojarzy mi się z Ciemnogrodem, ale w tonacji tej jaskrawej...
To jak będzie? Dowiedziesz swoich racji w tym temacie (śluby czystości) czy mówisz pas? :wink:
Gasparze powiem Ci szczerze, że ja osobiście ucieszyłbym się gdybyś przedstawił jakiś dowód na to, że masz rację. Nie podam powodu, dlaczego (na forum ogólnym) ucieszyłbym :D się, ale myślę, że domyślasz/domyślisz się. :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Jurgen Stolz




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 1:45, 15 Sie 2006    Temat postu:

Przepraszam ze tak tłusto nabazgrałem – ale swego czasutemat mnie dość interesowal i zasobow się nazbieralo. Obiecuje ze w nastepnych postach będę oszczędniejszy w slowach

wujzboj napisał:
Jurgen napisał:
za źródło swojej opinii wziąłeś koniukturalna decyzje grupy politycznie motywowanych osób, podjętą w oparciu o chwilowy taki a nie inny rozklad glosow, pod wpływem hałaśliwej i agresywnej propagandy homo-działaczy, o latwo zauważalnym programie społeczno-politycznym.


wujzboj napisał:

Nie. Przejrzyj nastepne wpisy. Podalem interpretacje naukowa, ktora jest powszechnie obowiazujaca juz od dawna. To, ze homoseksualisci aktywnie dzialali wtedy na rzecz uznania PRAWDY, nie dyskwalifikuje prawdy. Nie dyskwalifikuje jej bardziej, niz powstania nie dyskwalifikuja prawa Polski do samostanowienia.


We wskazanym poście podałeś interpretacje, która jest efektem decyzji z 1973 roku a NIE źródłem tamtej opini. Źródłem tamtej opini była próba podjecia negocjacji z działaczami homoseksualnymi ich statusu w społeczeństwie. Przełom lat 1960/70 to okres gwałtownych ruchów równościowych zarówno w Europie jak i w Ameryce. Kulminacja sex-rewolucji. Rozkwit wczesnego romantycznego homo-aktywizmu rewolucyjnego i super-egalitarystycznych postulatow ierowanych przez młodych gniewnych w stroine „burżuazji”. Ruchów gwałtownych, agresywnych i z użyciem wszelkich środków. Jeśli nasi homo-działacze nie tak dawno rozważali organizowanie hałaśliwych dyskotek w Wielki Piątek albo obwieszanie kościołów homo-pronografią, mogę sobie bez trudu wyobrazić znacznie radykalniejsze metody wywierania presji przez prekursorów ruchu, od których nasi przecież jedynie czerpali wzorce. Po dwoch poprzednich konwencjach APA w 1971 i 1972 roku, zakłócanych przez homo-działaczy oraz stałych naciskach pro-homoseksualnych grup wewnątrz samego APA, na konwencji w 1973 roku zdecydowano się zmienić klasyfikator DSM na korzyść ruchu gejowskiego.

Zdecydowano zresztą o tym w nadzwyczajnym tempie z pominięciem dotychczas stosowanych procedur i pod wpływem jednoznacznych gróźb ze strony homo-środowisk, że konwencja zostanie znowu zerwana ) NIE w oparciu o nagromadzone przez lata NOWE dane lub analizę starych o istocie homoseksualizmu ale W CELU usunięcia dyskomfortu jaki homoseksualiści odczuwali z powodu m.in. figurowaniu w dotychczasowych klasyfikatorach jako posiadający ”disorder”. Nie ukrywali tego wcale również głowni architekci korzystnych dla homoseksualistow zmian w DSM, twierdząc ( podobnie zresztą jak ty) ze psychiatria, w pewnych sytuacjach, powinna wywierać nacisk na społeczeństwo, używając swojego wpływu na kulture, aby rzucić wyzwanie społecznym wartościom i zachowaniom. Inny twierdził, że traktowanie homoseksualizmu jako alternatywnego stylu życia, raczej niż dewiacji, jest po prostu próbą rozszerzenia konceptu akceptowalnego zachowania. i dodawał zaraz, że to NIE jest wyciąganie nowych wniosków z nowych faktów – tylko redefiniowanie tych wniosków w oparciu o te same, stare fakty. Na dyskusje naukową nie było ani czasu ani klimatu spoelcznego – była nagla konieczność podjecia istotnych decyzji.

No i rzecz jasna – przedefiniowanie pojęć aby stare fakty pasowały do nowych potrzeb. Tak więc zmieniono również definicje samego „psychological disorder” które od tamtego orzeczenia oznacza taką kondycję która powoduje stress u danego osobnika albo/i zakłoca jego społeczne funkcjonowanie. Zrobiono to NIE dlatego, że poznano nowe fakty ale PO TO aby homoseksualizm już pod nową definicję nie podpadal i nareszcie zrzucil z siebie spoleczna stygmę. Mechanizm jest prosty a skuteczny: oto wystarczy zmienić definicję „ściany” z płaszczyzny pionowej zrobionej betonu stali szkla cegieł lub drewna na środowisko znajdujące się pomiędzy mną a punktem do którego chcę dojść – i już nie czujemy się zestresowani że nie możemy przechodzić przez ściany. ( Podobnie zresztą zrobiono z przymiotnikiem „naukowy” w programach szkolnych w USA redefiniując jego znaczenie z dotychczas uzywanego” szukający wyjaśnienia przyczy zjawisk” na „szukający naturalnego wyjaśnienia przyczyn zjawisk. )

Tu – oczywiście – napotkamy znowu wcześniej zgłaszane postulaty – ze jeśli te nową definicję przyjąć to wszystkie inne „peryferia sexualne” sadomasochizm, wojeryzm, fetyszyzm, zoofilia, i jasne ze cośtam również należałoby usunąć z psychiatrycznych klasyfikatorow i konsekwentnie – rozpacząc starania o legalizacje związkow od poligamicznych, przez kazirodcze po cośtam. A czemuż by tylko poprzestawać na tych które wymagają istnienia żywego partnera…? partner może być przecież nieżywy ( nekro-małżeństwa) albo partnerem może być również gumowa lala.
Ze nikt normalny nie potrzebuje zawierać związku partnerskiego z gumową lalą? A dlaczegóż by nie? Zdarzały się przecież przypadki, że jakaś bardzo empatyczna dama zapisywała cały swój majatek swojemu ratlerkowi – może zdarzyć się również i taka sytuacja ze jakis ematyczny fetyszysta będzie chciał zapisac cały swój majatek swojej gumowej lali. No i co – pozwolimy na taką dyskryminację, aby ow pan musial zawierac dodatkowe umowy notarialne – tak jak niektórzy proponują homoseksualistom? O co to – to nie! Wprowadzimy najpierw związki partnerskie ( rozszerzając definicję „partner” na „wszystko” a potem zalegalizujemy nowe związki partnerskie.

Ale na wszystko jest sposób. Psychopatologia, jak twierdzi jeden z guru APA, jest ego-syntoniczna, co znaczy mniej więcej ze osobnik dotkniety taką patologią może nie odczuwać zadnego dyskomfortu, może normalnie funkcjonować społecznie, może dobrze wykonywać pracę, itede. Jelsi tylko jego ego synchronizuje z tym co robi – problemu nie ma. To zresztą ostatnio bardzo popularny koncept w psychiatri, wzięty zresztą z psychoanalizy – normalność jest adaptacyjna. Innymi slowy – KADZY jest psychopatą co oznacza dokladnie ze NIKT nim nie jest. WSZYSTKO jest pathologią albo NIC nią nie jest.
Jelsi wiec tak – możemy śmiało orzekać o normalności homoseksualizmu ale o normalności np. kazirodztwa również. I konsekwentnie – spełniać postulaty społeczne i prawne wynikające z tych orzeczeń. W super-egalitarnym modelu społeczeństwa, kierującego się jedynie umową społczną, wspartą siła polityczną taki sposób orzekania ma oczywiście sens – i jest bliski wizjom rysowanym w poscie Sylwii. Każda próba wartościowania jakiegokolwiek zjawiska prędzej czy poźniej musi się spotkać z oskarżeniem o niedemokratyczność i nieestetyczność.
Jelsi jednak ktoś powołuje się na PRAWDĘ , uważa że osad wartościujący jest możliwy i potrzebny, szczególnie gdy ktoś ten osąd chce opierać na koncepcie samo-ograniczenia i odpowiedzialności to taki ktoś ten super-egalitarny model będzie traktował przynajmniej z należną ostrożnością.

Normalnośc adaptacyjna i ego-toniczna patologia otworzyła oceany możliwości które przeciez były i są wykorzystywane wlasnie do socjo-politycznych zmian w społeczeństwach. Korzystali z tego konceptu sovieccy psychiatrzy akredytowani przy KGB orzekający schizofrenię bezobjawową u wrogów ludu, korzystają z niej dzisiejsi psychiatrzy orzekający o normalności homoseksualizmu. Jutro będą korzystać prawodawcy zasądzający przymusowe leczenie dla „homofonów”, wspierając się dodatkowo kolejnym nowo sprecyzowana patologia spoleczna – heterosexizmem.
Krotko mówiąc – w zależności od politycznej koniunktury, popytu na rynku dyskryminacji i marginalizacji, lokalizacji politycznej ośrodków opiniotwórczych – patologia będzie raz jedno, raz drugie raz trzecie.

No i ..tak to wygląda to dekretowanie PRAWDY przez APA. Zresztą – warto przyjrzeć się w jaki sposób przegłosowano poparcie APA dla homo-małżeństw. Chcesz posłuchać? Szczególnie warto przyjrzeć się działaniom APA w stosunku do tych terapeutów i naukowców, którzy próbują oeferować terapię reorientacyjną. Sprobuj – to bardzo pouczające zadanie – szczególnie jeśli ma się ochotę poszukiwać PRAWDY.

Jurgen napisał:
to będziemy musieli zaakceptowac wszystkie pozostale orzeczenia zgłaszane JUŻ i zgłaszane w przyszłości a płynące od mneijszosci

wujzboj napisał:

Nie. Nie kazda mniejszosc seksualna jest niechorobliwa.

Nieee..? A które to są chorobliwe i skąd to wiesz?

Jurgen napisał:
„pozytywna cośtam”

wujzboj napisał:

Nieprzekraczalny problem z KAZDA cośtam.


Z KAŻDĄ - to znaczy zarówno ze złą jak i z dobrą?

wujzboj napisał:

zwiazek pedifilski jest Z KONIECZNOSCI nietrwaly.


Dzieci dorastają – to jasne – i gdy dziecko przekroczy „age of consent” cośtam kończy się sama. Ale wtedy cośtam traci zainteresowanie jednym dzieckiem i przenosi je na inne. To również jasne Tak przynajmniej twierdzą ci co ich badają.. Zgadzam się z tym w pewnym sensie – problem cośtam będzie się rozwiązywal sam w miarę obniżania granicy „age of consent” aż zniknie całkowicie gdy ta granica zostanie usunięta z kodeksów. To jest zresztą jeden z podstawowych wspólnych postulatów zarówno działaczy cośtam jak i homoseksualnych.
Ale ja nie o tym chciałem – wskazując na zaangażowania APA w kwestii cośtam. Chodzi mi jedynie o wskazanie konsekwencji działań APA wobec homoseksualizmu w stosunku do cośtam. Tu stanowiska są podzielone: jedni twierdzą, że zdarza się tak, że cośtam przynosi korzyść dzieciom albo przynajmniej im nie szkodzi, z tą samą relacją wobec cośtam, więc nie tylko NIE WOLNO osądzać każdego przypadku cośtam źle, ale nawet czasami ją pochwalać - inni twierdzą że bez względu na to co twierdzi sam cośtam i co twierdzi dziecko, sex dorosłego z dzieckiem jest zły zawsze. Jeśli ten pierwszy przypadek uznajesz za bliższy prawdy to – oczywiście, twoją opinię szanuję. I uszanuję również twoją akceptację dla kazirodztwa i bestializmu.
Jeśli jednak stosunki kazirodcze czy zoofilskie uznasz za chorobliwe i oddzielisz od cośtam i homoseksualizmu – to ja to co prawda również uszanuje – ale poproszę cię abyś wskazał jakieś istotne cechy różniące jedne od drugich. Aha – JUŻ czytałem, że chrześcijaństwo u samych swoich podstaw ma związek zoofilski – bo Maryja poczęła z Ducha Świętego, a ten, jak wiadomo, lubiał ukazywać się pod postacią gołebia. Czy ..gołębicy…hmm.. no – trzeba by zajrzeć do oryginału.

Jurgen napisał:
organizacjachcaca jawić się jako NAUKOWA orzeka o MORALNOŚCI zjawisk psychologicznych?

wuj napisał:
Organizacja naukowa protestuje przeciwko przyczepianiu ludziom etykietek o falszywej a rzekomo naukowej tresci ("chory", "zboczony"). To jest nie tylko prawo, lecz wrecz obowiazek tej organizacji.


Organizacja naukowa ma za zadanie badać naukowo i badania publikować, porównywać itede. Jeżeli organizacja naukowa mialaby orzekać przy pomocy nauki w kwestiach socjo-politycznych – to już nie jest organizacja naukowo – ale organizacją społeczno-polityczną. No i OK. APA, jelsi chce, może taki status przyjąć i nic w tym złego. Pod warunkiem, że nie będzie się powoływać na status obiektywnego badacza i pozwoli WSZYSTKIM zainteresowanym wizac udzial w dyskusji, pozwoli WSZYSTKIM zainteresowanym przedstawić swoje badania i orzekając – rozpatrzy postulaty płynące ze wszystkich stron. W rzeczonej sprawie – stalo się inaczej – zresztą w typowy błednokołowy sposób: orzeczenia uzyskane w drodze negocjacji socjo-politycznych, działacze przedstawiali jako wynik naukowej analizy ( słusznie korzystali z autorytetu nauki – „naukowo potwierdzone” nadal znaczy wiele w naszych społeczeństwach ), co z koleji było podstawą kolejnych orzeczeń politycznych, itede..

wuj napisał:
[Dyskryminacji] religijnej (traktowanie homoseksualistow jak grzesznikow),
Jurgen napisał:
Jak grzesznikow – wtedy kiedy grzesza. Podobnie – kazirodcow – wtedy kiedy grzesza.

wuj napisał:
Problem polega na tym, ze stosunek homoseksualny NIE JEST GRZECHEM.

A seks z 12-to letnim chłopcem na gigancie, zgadzającym się dobrowolnie na sex w dworocowym kiblu w zamian za cieplą zupę i 15 zlotych?

wuj napisał:
[dyskryminacji] towarzyskiej (traktowanie homoseksualistow jak zboczencow),
Jurgen napisał:
jeśli oni maja prawo twierdzić jakos – to ja chce mieć prawo twierdzić śmakoś.

wuj napisał:
Masz prawo odwracac wzrok z obrzydzeniem, jak i oni maja do tego prawo. Nie masz natomiast prawa nazywania ich zboczencami, podobnie jak oni nie maja prawa nazywania cie [....] rozplodowym.

Nie mam w repertuarze slowa „zboczeniec” w stosunku do homoseksualistow. Czasem jedynie probuję wyjaśnić takiemu, że nie może żądać aby na wszystkich chodnikach w moim mieście układać płyty tak, aby co druga była wyższa tylko dlatego, ze on ma jedną nogę krótszą.

wuj napisał:
[dyskryminacji] spolecznej (odbieranie homoseksualistom prawa do zycia w legalnych zwiazkach i do wychowywania dzieci).
Jurgen napisał:
nie maja takiego prawa jeśli chca zyc w związkach jednopłciowych. Ale tu dyskryminacji nie ma – heterycy tez tego prawa nie maja.

wuj napisał:
[Czy ty zarty sobie stroisz? Po co heterykom zwiazki jednoplciowe? :shock:

A bo ja wiem…? Chociażby dlatego aby mieć takie prawo. No bo jeśli geje maja mieć prawo do związków jednopolciowych – to dlaczego dyskryminować heterykow do zawierania takich samych – jednopłciowych związków? Ze heterycy NIE będą chcieli zawierać chcieli zawierać związków jednopłciowych? A skad mam to wiedziec? Może będą chcieli. Może do czegoś będą im potrzebne? Ja wiem – może jakies kwestie podatkowe, dziedziczenie, legalizacja imigracji, odwiedziny w szpitalu ..cokolwiek. Ale – chodzi glownie o rowne prawa – skoro wolno jednym – powinno być wolno i drugim.
Zobacz, jakie nam to otwiera możliwości – ilość permutacji jest ogromna. A jelsi dodać do tego prawa bi-seksualistow – to mamy gotową polyamorie, przecież biseksualista chcilaby zyc jednoczesnie w związku jedno- jak i dwupłciowym. Dlaczego zmuszać go do wyboru miedzy mlotem a kowadlem?
Fantazjuje i wymyślam debilne przykłady? A to poczytaj sobie o panu De Bruijn z Holandii (heretyku ) i jego dwóch legalnych żonach ( bisexualnych ).
A ci z gender identity disorder..? Im identyfikacja genderowa ( kiedyś – płciowa ) może zmienić się kilka razy w zyciu.

wuj napisał:
Dyskryminacja polega na prawnym dopuszczaniu jedynie zwiazkow heteroseksualnych.

Słusznie. I to i tak nie wszystkich heterosexualnych. Np. rodzeństwo heterosexualne nie może zawrzec legalnego związku, ojciec z pelnoletnią corka również, matka z synem – również nie. Hmm.. nie rozumiem dlaczego – kochają się, nie chca mieć dzieci, chca tylko prawa aby nie nazywać ich zboczencami, zdjąć stygmę spoleczna - wtedy już uwolnieni nie będą palic kukiel papieża na placu Sw Piotra. Nie palą..? A..to poczekajmy. Ja jednak stawiam na polyamorystow – oni najpierw będą się domagac.. TFU! już się domagają. A ze są rodzeństwem i prawo zabrania..? No coz – TACY SIĘ URODZILI i nie powinni cierpiec z powodu ze akurat ktoś tam wymyślił ze sex ma służyć do robienia dzieci.


Jurgen napisał:
Rownie dobrze mógłbyś porównać frustracje jakich doznawali Zydzi w Auschwitz z frustracja jaką odczuwa gruba brzydula której nie dopuszczono do eliminacji na Miss Word.

wuj napisał:
Nikomu nie zarzucam mordowania homoseksualistow. Zarzucam natomiast utrudnianie im prowadzenia normalnego zycia i pokazywanie im ich rzekomej "nizszosci" lub wrecz "szkodliwosci".


Ależ ja ci nie zarzucam, że zarzucasz. Nie zgadzam się jedynie na niegrzeczne porównywanie tragicznego losu niewolnikow z losem gejow. Wkleje kawalek z poprzedniego mojego postu:
„homoseksualiści ciesza się pelnia wszelkich praw obywatelskich – maja dostep do wszystkich zasobow społecznych pod każdym możliwym względem. Jedynie większość społeczeństw wzbrania się z przyznaniem im DODATKOWYCH praw – a NIE jak piszesz -ODBIERANIE im prawa - którego domagaja sie w celu usuniecia dyskomfortu wynikającego z jednego, drobnego deficytu – który z natury rzeczy tego prawa ich pozbawia.
Niewolnicy, pozbawieni wszystkiego, bez prawa do czegokolwiek, bez jakiejkolwiek możności nie są chyba uczciwą analogią. Rownie dobrze mógłbyś porównać frustracje jakich doznawali Zydzi w Auschwitz z frustracja jaką odczuwa gruba brzydula której nie dopuszczono do eliminacji na Miss Word”.


Jurgen napisał:
Na ołtarz wchodza w krajach gdzie uwolnieni sa od dawna.

wuj napisał:
Nic mi nie wiadomo o tym, zeby agresja aktywistow homoseksualnych przewyzszala agresje aktywistow antyhomoseksualnych.


A..to zalezy gdzie, kiedy i w jakiej formie. Oraz, oczywiście – wobec kogo.

Jurgen napisał:
Ale JA odpowiem a nie rożni specjaliści, którzy WBREW mojej woli, budząc niepokój i zażenowanie mojego dziecka, będą mu udowadniać, ze może sobie sam wybrać płeć jaką chce być w życiu albo będą go zachęcać do sprawiania sobie przyjemności poprzez tryskanie spermą na skóre kolegi. ( Obydwa przykłady polskie).


wuj napisał:
Reakcja na homofobiczne pranie mozgu sa proby homofilicznego prania mozgu. Reakcja na seksofobiczne pranie mozgu sa proby seksofilicznego prania mozgu.

Raczej jest odwrotnie. To raczej homofile i sexofile NAJPIERW domagają się zmian, które wywołują rekacje. To homofile postuluja uczenie dzieci ( już w przedszkolu! – poza kontrolą rodzicow ! ) o rowności wszystkich orientacji płciowych oraz o możliwości WYBRANIA którejś z nich. A kiedy rodzice protestuja i proszą o zwolnienie dziecka z homofilicznej sex edukacji albo proszą o wgląd w treść materiałów – to tego prawa im się odmawia a jeśli sa uparci – straszy sądami rodzinnymi.
No i ta „homofobia”… Kiedyś nazywali mnie bikiniarzem, zaplutym karlem reakcji, pasożytem społecznym, prywaciarzem, niebieskim ptakiem itede…teraz będą mnie nazywac homofobem, heterosexista …I to tylko dlatego ze wtedy i teraz na cos się nie zgadzam. Nie potrzebuje przylepiania mi łatek, jak Zydom w czasie drugiej wojny, po to aby latwiej był ich wyłapać i wywieźć do gazu. Nie dam sobie przykleić etykietki na czole z napisem „Sukinsyn” aby latwiej było mnie wypalować kiedy padnie rozkaz ”Palować sukinsynow”. Slowa mogą służyć do palowania rownie dobrze jak kij bejzbolowy. W „homofobie” bawcie się chłopaki sami.

wuj napisał:
A przeciez wystarcza zwykle lekcje biologii i anatomii.
Jurgen napisał:
Jasne ze tak. I tak się robi. I nic zlego się nie dzieje. No chyba ze na lekcji anatomi opowiada się licealistom ze wszystkie czesci ciala należy traktować identycznie, a potem ze zdumieniem oglada się statystyki molestowania dziewczynek. Molestanci, lubiacy chwytać dziewczynki za piersi tlumaczą wtedy, że to normalna czesc ciala – jak chcesz możesz mnie złapać za ucho również. I dziwia się sex-edukatorzy skad się to molestowanie wzielo… Albo – w tej samej szkole na kostiumowy bal maturalny przychodzi chlopiec przebrany za penisa. Chłopak – tak jak i jego rodzice sa zdumieni, kiedy 2 dni pozniej chlipiec zostaje wyrzucony ze szkoly. „Jak to!, przeciez SAMI NAUCZYLISCIE mojego syna ze wszystkie czesci ciala sa takie same.” Rodzice skierowali sprawe do sądu…niestety werdykt już mi umknął…Szkoda – to ciekawy „case”.
Jasne ze warto uczyć – ale warto też wartościowac. Tylko – wg. jakiego klucza..?

Jurgen napisał:
ci co najglosniej domagaja się tolerancji – nie chca tolerowac mnie. Nawet tego, że na biurku w pracy lubie popatrzeć na zdjęcie mojej zony i córek.

Nie wiem, o czym mowisz.

A…to w Albuquerque. W jakiejś firmie. Pracodawca zabronil WSZYSTKIM pracownikom trzymania zdjęć swoich zon i dzieci – bo geje czuli się dyskryminowani.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
gabriel




Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 2:16, 16 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Krotko mówiąc – w zależności od politycznej koniunktury, popytu na rynku dyskryminacji i marginalizacji, lokalizacji politycznej ośrodków opiniotwórczych – patologia będzie raz jedno, raz drugie raz trzecie.


To zdanie nalezy wykuc zlotymi literami

Chyle czola przez takim intelektem

Ps Kiedys pod przykrywka poprawnosci spolecznej atakowano kulakow, cinkciarzy , spekulantow a teraz Ci sami sa stawiani jako wzor


i....tylko az dziw ze ciagle az tyle madrych osob daje sobie obecnie robic wode z mozgu obecnym tzw postepowym "europejczykom"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Anika




Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska centralna

PostWysłany: Śro 22:15, 16 Sie 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Pomijasz jednak wciaz problem PSYCHOLOGICZNY, polegajacy na budowaniu przez nekrofila odruchu warunkowego, laczacego smierc i rozkosz. Problem ten NIE wystepuje w przypadku sekcji zwlok, bo lekarz tnacy trupa nie jest nagradzany przez wlasny organizm orgazmem.


Dlaczego powołujesz się nadal na ten Twój argument, który jest ni mniej ni wiecej tylko fantastyką naukową , jak moim zdaniem słusznie zauważył dr entropia.

Wszak to Twoje twierdzenie nie zostało przez Ciebie dostatecznie dowiedzione , bo wszak nie jest chyba przytłaczającym Twoim dowodem argument, że tak się Tobie wydaje.

Pominałeś mój Drogi zupełnym milczeniem post Crosisa, który niejako ubiegł mnie w odpowiedzi Tobie i napisał bardziej obrazowo to na co i ja zwracam Tobie od pewnego czasu uwagę ,a Ty jakby zdajesz się tego nie zauważać i uparcie lansujesz swoje mniemanie jakoby psychologiczny naukowo udowodniony odruch warunkowy łączył u nekrofila rozkosz ze śmiercią , a odruch ten owszem występuje ale łączy rozkosz z obcowaniem z trupem ( nie ze śmiercią).

Twój przyklad z lekarzem dokonującym sekcji zwłok jest zwykłą manipulacją. Nekrofil nie jest nagradzany orgazmem zabijając człowieka tylko obcując seksualnie z nieboszczykiem.

I bynajmniej nie jest nienormalny żeby nie wiedzieć, że jak jest trup to wcześniej musiała nastąpić śmierć ale doprawdy wuju coś co jest efektem ( trup) pewnego procesu ( śmierć ) nie jest czymś z nią tożsamym. Śmierć w przyrodzie jest zjawiskiem naturalnym. Nie trzeba zabijać , by obcować z nieboszczykami, a orgazm u nekrofila nie wywołuje bynajmniej zabijanie czy nawet krojenie nieboszczyka.

Dla nekrofila rozkosz nie łaczy się z zabijaniem.

Dlatego albo:

podaj konkretne ( naukowe) argumenty na poparcie tej swojej tezy jeżeli wiesz że tak jest skoro tak uparcie to twierdzisz,

albo:

zaprzestań używania tego twierdzenia w dyskusji tak jakby zostało ono udowodnione ( coś na ten temat jest bodaj w regulaminie).

No chyba , że obalającym wszystko jest tutaj Twój koronny argument , że

tak się Tobie wydaje.


Bo wszak co wolno (wujo)wojewodzie to nie tobie smrodzie. ;P

I argument , że tak się wujowi wydaje, kładzie wszystkie pozostałe.


Ostatnio zmieniony przez Anika dnia Śro 22:43, 16 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
Anika




Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska centralna

PostWysłany: Śro 22:42, 16 Sie 2006    Temat postu:

wuj napisał:

Anika napisał:
Jak rozumiem Drogi Wuju dopuszczasz w dyskusjach toczonych na swoim forum argumenty typu : " wydaje mi się że", za mogącę mieć moc wiążącą, ewntualnie roztrzygającą, no cóż

WYDAJE MI SIE, ze szukasz dziury w calym, moja droga.


Bynajmniej. Chodzi mi o kwestie formalną w toczonych tutaj dyskusjach:

czy argumenty typu
Cytat:
" wydaje mi się że..."
mogą mieć i czy w tym konkretnym przypadku mają moc wiążacą ( rozstrzygajacą)?


Chodzi mi Mój Drogi o poziom dyskusji .

Cytat:

Ale masz zawsze mozliwosc przebicia dowolnie mocno uzasadnionego "wydaje mi sie" - jeszcze mocniej uzasadnionym "wiem".



A co jeżeli przebijam równie mocno uzasadnionym " wydaje mi się"

Czyje " wydawanie" będzie na wierzchu ?

Twoje ,bo Ty jestes Śfinia? :D


Cytat:
Sadzac z twojej ostatniej odpowiedzi, doskonale zdajesz sobie sprawe z tego, jakiej wagi musza byc dowody wypowiedzi opatrzonych etykietka "wiedza".


Dokładnie.

Czekam więc na takiej wagi argumenty na poparcie Tego Twojego stanowiska o nekrofilach potencjalnych mordercach.


Cytat:
Anika napisał:
Wydaje mi się, że masz wyjatkową niechęć przyznania się do błędu.

WYDAJE MI SIE, ze przyznawanie sie do rzeczy niepopelnionych jest malo rozsadnym zachowaniem. Przynajmniej w wiekszosci przypadkow.



Chodziło mi o przyznanie się do błędu w argumentacji.

Pozdrawiam .

Anika
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:21, 20 Sie 2006    Temat postu:

JUrgen napisał:
We wskazanym poście podałeś interpretacje, która jest efektem decyzji z 1973 roku a NIE źródłem tamtej opini.

We wskazanym poscie podalem konsekwencje wynikow NAUKOWYCH BADAN. Konsekwencja ta jest wykreslenie homoseksualizmu z listy chorob nie tylko APA, lecz i innych wiodacych organizacji lekarskich, a przede wszystkim Swiatowej Organizacji Zdrowia ([link widoczny dla zalogowanych]), agencji ONZ, do ktorej naleza WSZYSTKIE panstwa nalezace do ONZ (czyli takze Polska).

To, ze homoseksualisci musieli glosno protestowac przeciwko dyskryminacji, by wreszcie przesady i uprzedzenia zostaly przezwyciezone, jest takim samym "dowodem" na "nieslusznosc" nowelizacji oficjalnych list, jak protesty i strajki Solidarnosci sa dowodem na nieslusznosc zmian politycznych w Polsce. Taka argumentacja jest nic nie warta, tym bardziej, ze od tamtego czasu minelo ponad trzydziesci lat, a opinia lekarzy sie pod tym wzgledem nie tylko nie zmienila, lecz umocnila: w roku 1992, homoseksualizm usunieto z [link widoczny dla zalogowanych] (ICD, International Classification of Diseases, Miedzynarodowa Klasyfikacja Chorob).

To nastapilo DWADZIESCIA LAT po tym, kiedy APA zdecydowala sie na swoj krok (potwierdzany przez nia zreszta konsekwentnie w nastepnych latach przy kolejnych edycjach DSM). Prosze badzmy powazni. Ja rozumiem, ze ciebie wkurza fakt, ze homoseksualizmu NIE MA NA LISCIE CHOROB, ale nic na to nie poradzisz. Mozesz uwazac WHO i ONZ za organizacje kontrolowane przez zboczencow, mozesz zalozyc swoja szkole seksuologii, ale faktow nie zmienisz: Swiatowa Organizacja Zdrowia, organizacja medyczna koordynujaca miedzynarodowe wysilki lekarzy, od kilkunastu juz lat nie traktuje homoseksualizmu jako choroby.

wuj napisał:
Nie kazda mniejszosc seksualna jest niechorobliwa.
Jurgen napisał:
Nieee..? A które to są chorobliwe i skąd to wiesz?

WHO klasyfikuje cośtam, zoofilie i pare innych jako zaburzenia psychiczne (mental disorders). Wyjasnialem tutaj, dlaczego sa to zaburzenia.

wuj napisał:
zwiazek pedifilski jest Z KONIECZNOSCI nietrwaly.

Jurgen napisał:
problem cośtam będzie się rozwiązywal sam w miarę obniżania granicy „age of consent” aż zniknie całkowicie gdy ta granica zostanie usunięta z kodeksów.

Nie. Zwiazek cośtam jest bowiem Z KONIECZNOSCI NIETRWALY. Nie wiem, co tu ma do rzeczy zalozenie [link widoczny dla zalogowanych]; dazyc do zmiany prawa wolno kazdemu (byle przy tym nie lamal obowiazujacego prawa). Zwiazku z homoseksualizmem nie ma zas zadnego. Chyba, ze chcesz argumentowac, ze skoro cośtam chca zezwolenia na dziecieca pornografie i zakladaja w tym celu partie polityczna, to nalezy zlikwidowac wszelka opozycje. Czasy PZPR sie klaniaja...

Jurgen napisał:
Organizacja naukowa ma za zadanie badać naukowo i badania publikować, porównywać itede. Jeżeli organizacja naukowa mialaby orzekać przy pomocy nauki w kwestiach socjo-politycznych – to już nie jest organizacja naukowo – ale organizacją społeczno-polityczną.

Mylisz sie. Jednym z celow organizacji naukowej jest dbanie o przestrzeganie etyki naukowej. Naduzywanie naukowej terminologii dla uzyskania celow ideologicznych jest przykladem naruszenia tej etyki. Jesli jest to zwiazane z aktem dyskryminacji, to naruszenie jest razace. Obowiazkiem organizacji naukowej jest zdecydowane zajecie stanowiska w takiej sprawie.

wuj napisał:
Problem polega na tym, ze stosunek homoseksualny NIE JEST GRZECHEM.
Jurgen napisał:
A seks z 12-to letnim chłopcem na gigancie, zgadzającym się dobrowolnie na sex w dworocowym kiblu w zamian za cieplą zupę i 15 zlotych?

A seks z kobieta pod grozba wyrzucenia jej z pracy? A zabicie lysego? Prosze ustosunkuj sie do stwierdzenia, ze stosunek homoseksualny nie jest grzechem, a nie wyszukuj dowolnych przykladow grzechu.

Jurgen napisał:
Nie mam w repertuarze slowa „zboczeniec” w stosunku do homoseksualistow.

To ciesze sie. W takim razie nie protestuj, kiedy homoseksualisci domagaja sie tego, by wolno im bylo prowadzic normalne zycie, nie szkodzace nikomu.

Jurgen napisał:
No bo jeśli geje maja mieć prawo do związków jednopolciowych – to dlaczego dyskryminować heterykow do zawierania takich samych – jednopłciowych związków? Ze heterycy NIE będą chcieli zawierać chcieli zawierać związków jednopłciowych? A skad mam to wiedziec? Może będą chcieli.

Nawet pomijajac abstrakcyjnosc twojej uwage, nie ma ona sladu sensu.
Nikt nie proponuje sprawdzania orientacji seksualnej przed wstapieniem w zwiazek malzenski. Jesli prawo NIE WYROZNIA grupy A i grupy B, to nie jest to dyskryminacja ani grupy A ani grupy B.

Jurgen napisał:
przecież biseksualista chcilaby zyc jednoczesnie w związku jedno- jak i dwupłciowym

Wiesz, najlepiej w ogole urzedowo zakladac kazdej dojrzalej plciowo osobie Pasy Cnoty, a dla malzenstw wprowadzic Przepustki Kopulacyjne, wydawane wylacznie w udokumentowanym celu rozplodu i otwierajace Pasy elektronicznie tylko te ilosc razy, na jaka Przepustka zostala wystawiona. Za proby oszustwa bedzie kara smierci, podobna kara powinna obowiazywac za jakiekolwiek protesty przeciw takiemu prawu. Wtedy wszyscy beda szczesliwi, a ci nienormalni zostana usunieci od zgubnego wplywu na zdrowe moralnie jednostki.

Opanuj sie, Jurgenie.

Jurgen napisał:
rodzeństwo heterosexualne nie może zawrzec legalnego związku

Co ma uzasadnienie genetyczne.

Jurgen napisał:
Ja jednak stawiam na polyamorystow

Nawiasem mowiac, ile zon mial, na przyklad, taki krol Dawid? :D

Jurgen napisał:
Niewolnicy, pozbawieni wszystkiego, bez prawa do czegokolwiek, bez jakiejkolwiek możności nie są chyba uczciwą analogią. Rownie dobrze mógłbyś porównać frustracje jakich doznawali Zydzi w Auschwitz z frustracja jaką odczuwa gruba brzydula której nie dopuszczono do eliminacji na Miss Word”.

Przede wszystkim, homoseksualista jest prawnie pozbawiony tego, co nadaje duza (a w wielu przypadkach zdecydowanie wieksza) czesc sensu zycia i jemu i innym ludziom: prawa do zycia w zwiazku malzenskim ZGODNYM z wlasna orientacja seksualna i prawa do wychowywania dzieci. Trudno to nazwac "frustracja brzyduli, ktorej nie dopuszczono do eliminacji na Miss Word". I w zasadzie ta uwaga powinna tu wystarczyc.

Jurgen napisał:
raczej homofile i sexofile NAJPIERW domagają się zmian, które wywołują rekacje

Oczywiscie. Bo to ONI sa dyskryminowani, a nie ci, ktorzy ich dyskryminuja.

Jurgen napisał:
Nie dam sobie przykleić etykietki na czole z napisem „Sukinsyn” aby latwiej było mnie wypalować kiedy padnie rozkaz ”Palować sukinsynow”.

A innym chcesz przyklejac takie etykietki? Przypominam, ze tych innych juz nie tylko palowano, ale takze palono w krematoriach.

Jurgen napisał:
ci co najglosniej domagaja się tolerancji – nie chca tolerowac mnie. Nawet tego, że na biurku w pracy lubie popatrzeć na zdjęcie mojej zony i córek.
wuj napisał:
Nie wiem, o czym mowisz.
Jurgen napisał:
A…to w Albuquerque. W jakiejś firmie. Pracodawca zabronil WSZYSTKIM pracownikom trzymania zdjęć swoich zon i dzieci – bo geje czuli się dyskryminowani.

Patrzcie panstwo, a ja naiwnie myslalem, ze ty pracujesz w Niemczech, a nie w jakiejs firmie w Nowym Meksyku :D A powaznie: pracodawca (szczegolnie amerykanski) moze miec rozne inne pomysly, moze na przyklad zabronic trzymania zdjec zon i dzieci, bo impotenci czuli sie dyskryminowani. Z tego nic nie wynika, ani w niczym to ci nie zagraza. A jak bedzie kiedys zagrazalo, to nie protestuj przeciwko gejom i impotentom, tylko przeciwko ograniczeniu twojej wolnosci osobistej.

Zwroc uwage na subtelna roznice pomiedzy zdjeciem zony i dzieci a plakietka z napisem "geje won".

Ja w miedzyczasie musze wybrac sie do lozka. Heteroseksualnego zgodnie z moim wlasnym wyborem. Co nie powoduje we mnie zadnych strachow przed homoseksualistami. Po prostu moja wlasna plec nie wzbudza we mnie nawet sladu zainteresowania erotycznego. Nie musze wie wiec przed niczym bronic...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:29, 20 Sie 2006    Temat postu:

Aniko, mowiac krotko:

1. Sila uzasadnienia jest dobierana wedlug wagi kontrargumentow. W przypadku nekrofilii, podane uzasadnienie szkodliwosci nekrofilii przebija podane kontrargumenty, nie ma wiec potrzeby szukania uzasadnien mocniejszych.

2. Podane przeze mnie argumenty znasz, mozesz sie wiec do nich odniesc bezposrednio. Zacytuj, wypisz twoje watpliwosci, uzasadnij je.

3. Nie mam zamiaru "przyznawac sie" do niepopelnionych bledow w argumentacji. Powinnas przy tym wiedziec, ze jesli stawiasz komus zarzut, to twoim zadaniem jest uzasadnienie tego zarzutu, a nastepnie jego obrona. Rozwoj naszej cywilizacji zaczal sie z chwila, gdy starozytni Grecy zauwazyli, ze nie wystarczy wyglaszac opinie, lecz trzeba je rowniez uzasadniac i uzasadnien tych bronic.


(A teraz, zgodnie z obietnica z listu do Jurgena, ide spac. Kurcze, ten wujowy weekend byl malo sfinskoaktywny i zostala dluga lista postow do odpowiedzenia...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
motek




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 9:07, 22 Sie 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Taka argumentacja jest nic nie warta, tym bardziej, ze od tamtego czasu minelo ponad trzydziesci lat, a opinia lekarzy sie pod tym wzgledem nie tylko nie zmienila, lecz umocnila: w roku 1992, homoseksualizm usunieto z [link widoczny dla zalogowanych] (ICD, International Classification of Diseases, Miedzynarodowa Klasyfikacja Chorob).



jakie odkrycia medycyny sprawiły, że homoseksualizm usunięto z listy chorób?

zrobiono to pod wpywem przemian społecznych, a nie ze wzgledu na nowe dane nauowe

Cytat:
Ja rozumiem, ze ciebie wkurza fakt, ze homoseksualizmu NIE MA NA LISCIE CHOROB, ale nic na to nie poradzisz. Mozesz uwazac WHO i ONZ za organizacje kontrolowane przez zboczencow, mozesz zalozyc swoja szkole seksuologii, ale faktow nie zmienisz: Swiatowa Organizacja Zdrowia, organizacja medyczna koordynujaca miedzynarodowe wysilki lekarzy, od kilkunastu juz lat nie traktuje homoseksualizmu jako choroby.


na szcżęście nie ma obowiązku wierzenia w nieomylne orzeczenia WHO :)


wuj napisał:
Nie. Zwiazek cośtam jest bowiem Z KONIECZNOSCI NIETRWALY. Nie wiem, co tu ma do rzeczy zalozenie [i]

W właściwie to co w tym złego, że nietrawały?

WHO powiedzaiła, że związki nietrwałe są be?
to może rozwodników trzeba leczyć?



Cytat:
Jurgen napisał:
Organizacja naukowa ma za zadanie badać naukowo i badania publikować, porównywać itede. Jeżeli organizacja naukowa mialaby orzekać przy pomocy nauki w kwestiach socjo-politycznych – to już nie jest organizacja naukowo – ale organizacją społeczno-polityczną.

Mylisz sie. Jednym z celow organizacji naukowej jest dbanie o przestrzeganie etyki naukowej. Naduzywanie naukowej terminologii dla uzyskania celow ideologicznych jest przykladem naruszenia tej etyki.


A może to własnie zrobiła WHO ogłaszając że homseksualizm nie jest chorobą?

Ty tego nie widzisz, bo może akurat polityczne cele WHO sa zbieżne z Twoimi?


Cytat:
Jesli jest to zwiazane z aktem dyskryminacji, to naruszenie jest razace.


nazwanie jakiegoś stanu choroba, nie jest przejawem dyskryminacji

ja np. jestem astygmatykiem i nie czuję się dyskryminowany faktem, że astygmatyzm jest uznawany za chorobę


Cytat:
To ciesze sie. W takim razie nie protestuj, kiedy homoseksualisci domagaja sie tego, by wolno im bylo prowadzic normalne zycie, nie szkodzace nikomu.


nazywajac cukrzyce chorobą w niczym nie naruszam wolnosci cukrzyków
nazywajac astygmatyzm chorobą w niczym nie naruszam wolnosci astgmatyków
nazywajac homoseksualizm chorobą w niczym nie naruszam wolnosci homików

nazywając pychę grzechem w niczym nie ograniczam wolnosci pyszałków
nazywając obżarstwo grzechem w niczym nie ograniczam wolnosci żaróków
nazywając homoseksualizm grzechem w niczym nie ograniczam wolnosci homoseksualistów


PROSTE I OCZYWISTE

a może potrafisz to logicznie i rozsądnie podwazyć

Cytat:
Nawet pomijajac abstrakcyjnosc twojej uwage, nie ma ona sladu sensu.
Nikt nie proponuje sprawdzania orientacji seksualnej przed wstapieniem w zwiazek malzenski. Jesli prawo NIE WYROZNIA grupy A i grupy B, to nie jest to dyskryminacja ani grupy A ani grupy B.


zauważ, że właśnie takie jest prawo obecnie - nikogo niewyróznia - czyli nikogo ono nie dyskryminuje

Cytat:
Jurgen napisał:
przecież biseksualista chcilaby zyc jednoczesnie w związku jedno- jak i dwupłciowym

Wiesz, najlepiej w ogole urzedowo zakladac kazdej dojrzalej plciowo osobie Pasy Cnoty, a dla malzenstw wprowadzic Przepustki Kopulacyjne, wydawane wylacznie w udokumentowanym celu rozplodu i otwierajace Pasy elektronicznie tylko te ilosc razy, na jaka Przepustka zostala wystawiona. Za proby oszustwa bedzie kara smierci, podobna kara powinna obowiazywac za jakiekolwiek protesty przeciw takiemu prawu. Wtedy wszyscy beda szczesliwi, a ci nienormalni zostana usunieci od zgubnego wplywu na zdrowe moralnie jednostki.

Opanuj sie, Jurgenie.


sam się opanuj!

problem nie tkwi w prawach mniejszości seksualnych, tylko w definicji małżeństwa i w pytaniu, jekie prywatne relacje międzyludzkie państwo ma otaczać swoja ochroną, a w jekie niema prawa sie mieszać

z pewnych istotnych powodów małżeństwo (związek dwóch osób róznej płci) jest szczególnie chronione w państwie

Inne relacje osobiste między obywatelami nie maja dla państwa takiego znaczenia, więc państwo w nie nie ingeruje, ani ich nie reguluje prawnie. Bo po co?

Małżeństwo jest uregulowane prawne nie dlatego, ze to jest jaiś "przywilej" dla heteryków, tylko dlatego, że dla państwa i społeczeństwa taki związek ma żywotne znaczenie.

A inne relacje międzyludzkie takiego znaczenia nie mają, więc państwo ich nie reguluje, nie wtrąca się i tyle. To że dwaj faceci chca byc razem, mieć wspólna kasę, i uprawiać seks - to ich prywatna relacja - państwo nie ma powodu by sie im w to mieszać. Tak samo jak to że dwóch kumpli codziennie gra w scrabble - to tez ich prywatna relacja - państwo nie ma powodu by sie im w to mieszać i regulować ich relację.


Cytat:
Jurgen napisał:
Ja jednak stawiam na polyamorystow

Nawiasem mowiac, ile zon mial, na przyklad, taki krol Dawid? :D


Nie rozmydlaj tematu, tlko powiedz jasno, czym jest uzasadniony zakaz poligamii?


Cytat:
Przede wszystkim, homoseksualista jest prawnie pozbawiony tego, co nadaje duza (a w wielu przypadkach zdecydowanie wieksza) czesc sensu zycia i jemu i innym ludziom: prawa do zycia w zwiazku malzenskim ZGODNYM z wlasna orientacja seksualna i prawa do wychowywania dzieci.


1. Nie istnieje cos takiego jak zwiazek małżeński zgodny z orientacją homoseksualną. Małżeństwo jest z natury heteroseksualne. Wybacz, ale to że ktoś sobie wymyślił wewnętrznie sprzeczne pojęcie, tylko do siebie może miec pretensje, że natrafia na bariery prawne.
Przeciez np. karzeł (sorry: mały człowiek) moze powiedzieć np., że jego własna orientacja przestrzenna wymaga, by drzwi do jego domu miały wysokość 130 cm, a tymczasem prepisy budowlane mu tego zabraniają. I co? Tworzymy osobne prawo budowlane dla chorych na niedobór wzrostu? (a może nie wolno tego nazywac chorobą? czy karłowatość jest jeszcze na spisach WHO?)
Homik ma prawo zyc w związku z innym homikiem. Jak sobie chce, to moze to nazywac małżeństwem. Ale nie ma prawa oczekiwac od państwa, że zredefiniuje ono prawnie sens tego starego jak świat pojęcia (starszego od państwa)

2. wyjaśnij jaki przepis prawny w Polsce zabrania homiom wychowywania dzieci? Wskaż go paluszkiem wuju, a postawie ci skrzynkę najlepszego piwa!


Cytat:
Jurgen napisał:
raczej homofile i sexofile NAJPIERW domagają się zmian, które wywołują rekacje

Oczywiscie. Bo to ONI sa dyskryminowani, a nie ci, ktorzy ich dyskryminuja.


To nie jest żadna dyskryminacja - po prostu homikom nie podoba sie definicja małżeństwa i tyle. Skoro im sie nie podoba, to niech nie zwierają takiego małżeństwa. Przymusu nie ma.

Heteroseksualym bigamistom także może sie nie podobac definicja małżeństwa. Też mamy ją dla nich zmieniać?

A jeśli komuś sie nie podoba, że wedle kodeksu drogowego hulajnoga nie jest pojazdem samochodowym to co? też zmieniamy prawo? Przecież takie podejście do prawa prowadzi do absurdów!

Cytat:
A innym chcesz przyklejac takie etykietki? Przypominam, ze tych innych juz nie tylko palowano, ale takze palono w krematoriach.
co to ma dorzeczy?
czy w związku z tym należy stworzyć odrębną ustawę regulujące małżeństwa między Żydami? Albo odrębną ustawę o związkach wyznaniowych tylko dla judaizmu? :mrgreen:
czy prawo do rejestrowania związków homoseksualnych ma być formą rekompensaty za zbrodnie III Rzeszy?


Cytat:
Po prostu moja wlasna plec nie wzbudza we mnie nawet sladu zainteresowania erotycznego. Nie musze wie wiec przed niczym bronic...

A ja się będę bronić przed próbami niczym nieuzasadnionego zmieniania sensu odwiecznych pojęć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
rupert__




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 11:00, 22 Sie 2006    Temat postu:

:brawo: motek...nic dodać ,nic ująć
Zakładam że homoseksualizm nie jest chorobą,bo nie mam powodu by nie wierzyć WHO(ani też kompetencji by podważać ich decyzje)
Tylko że wielu mężczyzn mających skłonności do zdrad małżeńskich(którym ciężko zapanowac nad popędem seksualnym) tez nie uznamy za chorych,a czy w związku z tym będziemy postulować zalegalizowanie bigamii albo poligamii?(byc może znalazłyby sie też zony takich mężów,które by to akceptowały,niewykluczone :D ).Bo co to komu przeszkadza,że facet mający żone i dwie kochanki,chce mieć trzy zony?przecież to też można sensownie argumentować,że te dwie kochanki nie chcą się czuć mniej ważne od tej slubnej zony(np.prawo spadkowe itp),więc skoro zainteresowani(e) się na to dobrowolnie godzą ,to w czym problem?Ciekaw jestem,czy taka opcja jest do przyjęcia dla wuja?
A sprawa adopcji dzieci przez pary homoseksualne to juz istne kuriozum.
Jak można z żywych dzieci robić sobie przedmiot eksperymentu psychologicznego??
Dziwi mnie to że człowiek tak inteligentny jak wuj,nie dostrzega zagrożeń w deprecjonowaniu znaczenia takich pojęć,jak małżeństwo i rodzina
Inną sprawą są praktyki homoseksualne,tutaj jestem podobnego zdania co motek.Państwo w swym prawie nie może sugerować się pojęciem grzechu i pietnowac ludzi za to,że są homoseksualistami,bo toby właśnie była dyskryminacja.A to że nie moga zawrzeć związku małżeńskiego w USC,tak jak pary heteroseksualne...dyskryminacją nie jest,z tych względów o których pisał motek w poprzednim poście,a sprawy spadkowe,mieszkaniowe itp,można sobie uregulować bez aktu małżeństwa.
A tak na marginesie,to "liberalni"katolicy(opowiadający się za aborcją i małżeństwami homo) stoją przed poważnym dylematem,bo stosunek KK do tych spraw jest jednoznaczny i pośrednio dogmatyczny,wynikający z dogmatu o nieomylności Papieża,który stwierdza,że Papież jest najwyżśzym autorytetem w dziedzinie wiary i MORALNOŚCI.A jakie jest zdanie Watykanu do tych zagadnień i jak wielką wage kolejni Papieże do tego przykładali...to chyba nikt nie ma wątpliwości.
tak więc wuju...chyba czas wybierać :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o zwiąkach hmoseksualnych?
Jestem chrześcijaninem i akceptuję je
19%
 19%  [ 11 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
23%
 23%  [ 13 ]
Jestem chrześcijaninem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
8%
 8%  [ 5 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i akceptuję je
3%
 3%  [ 2 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem teistą niechrześcijańskim i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
0%
 0%  [ 0 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i akceptuję je
33%
 33%  [ 19 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za zboczenie/dewiację
1%
 1%  [ 1 ]
Jestem ateistą/agnostykiem i nie akceptuję ich, gdyż uważam homoseksualizm za chorobę
1%
 1%  [ 1 ]
Nie jestem pewien, jakie zająć stanowisko w tej sprawie
5%
 5%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 56

Autor Wiadomość
rupert__




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 11:00, 22 Sie 2006    Temat postu:

ups..przez pomyłke wysłałem dwa razy :|
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 18 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin