Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jan Paweł II
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 0:16, 20 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
u Polaków brakuje czegoś pomiędzy bielą a czernią - albo się pluje na kogoś albo się miłuje a la moher ... Przydałoby się stworzyć pismo (sorry, nie pismo a TYGODNIK) będące mieszanką "FiM" i "Niedzieli"


Z tym że JP2 też powinien być szary a jest niewiadomo czemu biały.

Swoją drogą gdyby papież był szefem przedsiębiorstwa to dawno byłby jednoznacznie oceniony. Za jego pontyfikatu szacuje sie stracił około 20% wiernych w Europie i 10% w ameryce południowej. Czy odzyskano to na misjach w afryce i Azji to śmiem wątpić. ( a co będzie jak sie skończą tereny gdzie żyją analfabeci i ewangelizacja będzie niemożliwa) Nich ktoś spróbuje wysłać misjonarza do Norwegii. śmiech na sali by był.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pią 2:05, 20 Cze 2008    Temat postu:

macjan napisał:

Możesz nam o tym opowiedzieć, nic takiego nie słyszałem.


Nie słyszałeś o jednym z najwiekszych skandali w Watykanie?
o tym jak watykański bank IOR prał mafijne pieniądze z narkotyków i od CIA w Banko Ambrosiano faszystowskiej pseudo-lozy P2?
I o tym jak część kasy zdefraudował przesyłając na polską Solidarność?
I o tym jak mafia zamordowowała Calviego, a potem jeszcze kilka osób niechcący wypadło z watykańskich okien...... takie nieszczęśliwe wypadki, był w Watykanie sezon na wypadanie z okna....

To się musisz doszkolić, na mojej stronie masz książkę "Bank Boga, Bankierzy Papieża" - ściągnij se i poczytaj.....


***************

Budyy

Pomysł z wysyłaniem misjonarzy do Norwegii jest super.... celnie to ująłeś, tylko tam gdzie ciemnota i analfabetyzm misjonarze mogą trafić....


Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Pią 2:11, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 8:55, 20 Cze 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Lewis.
Czy ty kolego kpisz czy o drogę pytasz? KC nie moze być wykłądnią co jest dozwolone a co zabronione. Nie możesz uswać postów podpierając się KC. W przeciwnym wypadku nie móżna by było powiedzieć CZEGOKOLWIEK bo można tym naruszyć dobra osobiste KOGOKOLWIEK.
To czy dobra osobiste zostały postem abangel666 narażone na szwank może orzec tylko i wyłącznie SĄD a nie TY.


Prosze Cie badz powazny i nie pisz takich rzeczy. Mam obowiazek usuwac posty, ktore naruszaja polskie prawo. Kodeks Cywilny, czy tego chcesz czy nie, nalezy do systemu prawnego RP chroni okreslone dobra prawne, takiej jak np. pewnosc obrotu i dobra osobiste. Art.23 KCstanowi, ze dobra osobiste sa pod ochrona prawa cywilnego niezaleznie od ochrony przewidzianej chociazby w prawie karnym. To oznacza, ze juz z KC plynie PRAWNY ZAKAZ ich naruszania, a do ich ochrony sluza prawa podmiotowe bezwzgledne skuteczne erga omnes - prawa osobiste. Czy wydaje Ci sie, ze zakaz musi byc w Kodeksie Karnym, by obowiazywal? To chyba masz w swoim mysleniu jakas pozostalosc komuny, w ktorej prawo karne bylo instrumentem ksztaltowania postaw spolecznych. W panstwie demokratycznym prawo karne jest ultima ratio - srodkiem ostatecznym, stosowanym, gdy zakazy postawione w innych galeziach prawa sa bezskuteczne lub nieproporcjonalnie slabe w stosunku do przedmiotu ochrony (dobra prawnego).
Oczywiscie tylko wyrok sadowy moze obalic domniemanie niewinnosci albo zasadzic zadoscuczynienie za naruszenie dobr osobistych. Ale na zadnym szanujacym sie portalu nikt nie bedzie czekal na wyrok sadowy gdy ktos pisze "ten a ten jest skur****"! Mam jako mediator prawo usuwac posty naruszajace polskie prawo, odpowiedni zapis w regulaminie istnieje.

I blagam Cie, nie pisz wiecej o prawie tekstow w stylu "czyn jest sprzeczny z KC, ale nie jest lamie prawa" bo sie na prawie niestety nie znasz.


Ostatnio zmieniony przez levis dnia Pią 16:03, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:30, 20 Cze 2008    Temat postu:

Może i ja się na prawie nie znam, ale pozwolę sobie zauważyć, że to poszkodowany decyduje czy zostały naruszone jego dobra osobiste. I ma obowiązek to wykazać przed sądem. Więc Ty też jesteś w błędzie twierdząc, że zostały naruszone czyjeś dobra osobiste zanim on się w tej materii wypowiedział. Komuś może wcale nie przeszkadzać, że nazwiesz go skur....synem. :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:44, 20 Cze 2008    Temat postu:

Nie klegum. Zgoda pokrzywdzonego jest tzw.kontratypem, okolicznoscia wylaczajaca bezprawnosc. Jesli sie pojawia, naruszenie dobra prawnego przestaje byc sprzeczne z prawem. Ale do czasu pojawienia sie tej zgody czynem bezprawnym JEST.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Levisowa:)




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 21:48, 20 Cze 2008    Temat postu:

Ale kiedy (na przykład) obrażamy zmarłą osobę to chyba niekoniecznie możemy mówić o tym, że to poszkodowany decyduje o tym, czy zostały naruszone dobra osobiste, nieprawdaż, Budyy?:) (Tak myślę, bo nie studiuję prawa).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pią 22:18, 20 Cze 2008    Temat postu:

Zmarły nie ma "dóbr osobistych" bo nie żyje....

Art. 24. § 1. (8) Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
§ 2. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.


Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Pią 22:22, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 22:31, 20 Cze 2008    Temat postu:

O tym juz bylo wczesniej. Nie chodzi o dobra osobiste zmarlego, tylko zyjacych osob mu bliskich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rozumujesz




Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 22:48, 20 Cze 2008    Temat postu:

Poza tym po co zaraz wyzywać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:04, 20 Cze 2008    Temat postu:

Aha klegum jeszcze jedno: w razie naruszenia dobr osobistych istnieje prawne domniemanie, ze jest ono bezprawne. Oznacza to, ze to pozwany musi dowodzic, ze bezprawne nie bylo. Na tej podstawie domniemania mozna zasadzic od niego zadoscuczynienie. A pokrzywdzony musi dowiesc tylko i wylacznie tego, ze jego dobro zostalo naruszone, czyli podstawy domniemania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:40, 20 Cze 2008    Temat postu:

levis napisał:
Nie klegum. Zgoda pokrzywdzonego jest tzw.kontratypem, okolicznoscia wylaczajaca bezprawnosc. Jesli sie pojawia, naruszenie dobra prawnego przestaje byc sprzeczne z prawem. Ale do czasu pojawienia sie tej zgody czynem bezprawnym JEST.

Powinieneś doskonale wiedzieć, że o winie decyduje sąd, a Ty zachowałeś się jak sędzia w dodatku bez przeprowadzenia rozprawy.
Jeśli abi naruszyła czyjekolwiek dobra osobiste, to poszkodowany powinien najpierw ją uświadomić w tej kwestii i np. zażadać usunięcia postu i przeprosin. Wtedy ruch należałby do abangel, gdyby nie usunęła postu wówczas miałbyś podstawę, to zrobić ponieważ pojawił się poszkodowany.
To jest KC, a nie KK
Cytat:
Aha klegum jeszcze jedno: w razie naruszenia dobr osobistych istnieje prawne domniemanie, ze jest ono bezprawne.

No właśnie, tylko skąd wiesz, że zostały naruszone czyjeś dobra jeśli nie ma poszkodowanego! :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 9:38, 21 Cze 2008    Temat postu:

Klegum napisał:

Powinieneś doskonale wiedzieć, że o winie decyduje sąd, a Ty zachowałeś się jak sędzia w dodatku bez przeprowadzenia rozprawy.
Jeśli abi naruszyła czyjekolwiek dobra osobiste, to poszkodowany powinien najpierw ją uświadomić w tej kwestii i np. zażadać usunięcia postu i przeprosin. Wtedy ruch należałby do abangel, gdyby nie usunęła postu wówczas miałbyś podstawę, to zrobić ponieważ pojawił się poszkodowany.
To jest KC, a nie KK

Zob.moja odpowiedz budyy'emu - nie bede czekal az sad orzeknie zadoscuczynienie, bo to, ze nazwanie kogos s-synem jest naruszeniem dobra osobistego jest oczywiste. Domniemanie przemawia za tym, ze jest ono rowniez sprzeczne z prawem. Jako mediator mam usuwac posty sprzeczne z polskim prawem. Proste.

Cytat:
No właśnie, tylko skąd wiesz, że zostały naruszone czyjeś dobra jeśli nie ma poszkodowanego! :shock:

Zob.orzeczenie SN, ktore cytowalem - pokrzywdzonym jest osoba duchowna, z ktora laczyly JPII wiezy szczegolnej bliskosci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:23, 21 Cze 2008    Temat postu:

Ja rozumiem, że wolisz dmuchać na zimne i działasz jako moderator prewencyjnie. Ale nie masz racji co do istoty sprawy. Nie Ty wyznaczasz poszkodowanych, ani SN, orzeczenie wskazuje kto może być poszkodowanym, dopuki tego nie wyrazi, nie masz żadnych podstaw do domniemywania, iż został obnrażony czy coś.
Załóżmy, że taki przyjaciel JPII przeczytał w międzyczasie którąś książkę co poleciła abi. Wnerwił się i powiedział "a ty sk .... synu!". Skąd wiesz, że Te osoby nadal są przyjaciółmi JPII.
Wymień poszkodowanego z imienia i nazwiska, daj człowieka - poszkodowanego!

Albo dajmy spokój już temu :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 11:20, 21 Cze 2008    Temat postu:

Powtarzam - naruszenie dobr osobistych jest kategoria obiektywna, nastepuje np.przez uzycie slow powszechnie uznanych za obrazliwe. Ja stwierdzam oczywisty fakt. To ty nie masz racji. Pokrzywdzeni - np. Ks.Pralat Peszkowski (ktory doprowadzil sprawe zniewazenia JPII do Sadu Najwyzszego), Ks.kard.Dziwisz.

Ale dajmy sobie spokoj. Nie bede pozwalal na lamanie prawa na sfini, wolnosc to nie to samo co anarchia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
neko




Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PL, D

PostWysłany: Sob 11:47, 21 Cze 2008    Temat postu:

levis napisał:
wolnosc to nie to samo co anarchia.

:brawo:

rozumujesz napisał:
Poza tym po co zaraz wyzywać?

:brawo:


Ostatnio zmieniony przez neko dnia Sob 11:51, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Wto 6:36, 24 Cze 2008    Temat postu:

z ostatniej chwili jeszcze o aferze IOR,
dziś na onecie:


Córka pracownika Watykanu Emanuela Orlandi, która zniknęła bez wieści 22 czerwca 1983 roku w Rzymie, została uprowadzona przez jednego z szefów słynnego gangu kryminalistów Banda della Magliana na rozkaz arcybiskupa Paula Marcinkusa, ówczesnego szefa watykańskiego banku IOR ( Instytutu Dzieł Religijnych)- takie zeznania złożyła w prokuraturze kobieta, która była prywatnie związana z nie żyjącym już gangsterem Renatino de Pedisem.
Szczegóły zeznań, złożonych przez kobietę, której nazwiska nie ujawniono, w marcu tego roku ujawniła włoska agencja prasowa Agi, a za nią podały je wszystkie włoskie gazety w swych wydaniach internetowych.

Porwanie Emanueli Orlandi jest jedną z największych zagadek kryminalnych w dziejach współczesnych Włoch. 15-letnia dziewczyna, mieszkająca z rodziną na terenie Watykanu, zniknęła w biały dzień w centrum Rzymu i nigdy nie została znaleziona.
REKLAMA Czytaj dalej

Porwanie to łączono z zamachem na Jana Pawła II na Placu świętego Piotra 13 maja 1981 roku ze względu na żądanie, jakie pojawiło się wówczas od domniemanych porywaczy, domagających się uwolnienia tureckiego zamachowca Mehmeta Alego Agcy. O powiązaniu obu tych spraw przekonanych było zawsze kilku sędziów śledczych, prowadzących dochodzenie w sprawie zamachu na papieża.

Po tym, jak niedzielna prasa poinformowała o nowym wątku, związanym z udziałem gangu w tym przestępstwie, całkowicie wykluczającym jakikolwiek związek ze strzałami na Placu świętego Piotra, dzień później ujawniono szczegóły zeznań kobiety, powiązanej z rzymskim gangiem Banda della Magliana.

Była to kryminalna organizacja, utworzona pod koniec lat 70. zeszłego wieku z różnych grup przestępczych, związanych z kamorrą, masonerią i wywrotowymi prawicowymi bojówkami.

Według kobiety to ten cieszący się ponurą sławą, siejący postrach gang porwał Emanuelę Orlandi na polecenie arcybiskupa Marcinkusa. Zmarły w 2006 roku hierarcha był jedną z najbardziej tajemniczych postaci w Watykanie. Marcinkusowi, urodzonemu w USA synowi litewskiego imigranta, zarzucano w latach 80., że jako szef watykańskiego banku prowadził nielegalne operacje finansowe, nie mające nic wspólnego z działalnością Stolicy Apostolskiej.

Arcybiskupa oskarżano o to, że jego działania, między innymi defraudacja 3 miliardów dolarów, przyczyniły się do krachu wielkiego włoskiego banku Ambrosiano w 1982 roku .

Kobieta, ujawniająca obecnie szczegóły przestępczej działalności gangu, powiedziała prokuratorowi, że o motywach uprowadzenia wie tylko to, że stał za tym arcybiskup Marcinkus i - jak mówi - być może "jeszcze ktoś wyżej" . Według jej słów uprowadzenie to miało być "sygnałem dla kogoś nad nimi".

Kobieta, nazywana przez włoskie media "superświadkiem", twierdzi, że poznała osobiście arcybiskupa Marcinkusa. Ponadto według jej informacji gangster, z którym była związana, prowadził interesy z szefem watykańskiego banku , bo - jak utrzymuje - "lokował on na zagranicznym rynku pieniądze, pochodzące z porwań". Przestępca miał mu zanosić wielkie torby z pieniędzmi.

W pewnym momencie zeznań - relacjonuje agencja Agi - kobieta wyraziła przypuszczenie, że powodem porwania Emanueli Orlandi była "wojna o władzę", ale nie wyjaśniła tej hipotezy, wielokrotnie powtarzając nazwisko arcybiskupa Marcinkusa.

Włoskie gazety w swych wydaniach internetowych podają, że rodzina Emanueli Orlandi nie wierzy w to, by watykański hierarcha mógł być zamieszany w uprowadzenie dziewczyny.

Media informują, że wszystko wskazuje na to, że prokuratura zaczyna ponownie prowadzić intensywne dochodzenie w sprawie tego najbardziej zagadkowego porwania we Włoszech. Śledczy sprawdzą wiarygodność kobiety i wskazanego przez nią tropu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Śro 4:50, 25 Cze 2008    Temat postu:

A sprawa się rozkręca.... za ONET-em:

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach prokuratura w Rzymie, prowadząca dochodzenie w sprawie porwania w 1983 roku córki pracownika Stolicy Apostolskiej, Emanueli Orlandi, zwróci się oficjalnie do Watykanu o wyrażenie zgody na otwarcie znajdującego się w kościele w Rzymie grobu bossa gangu.


To właśnie gangsterowi przypisuje się obecnie uprowadzenie 15- letniej wówczas dziewczyny, która znikła bez śladu 25 lat temu. (...)

Został on pochowany w świątyni, gdyż uchodził za dobrodzieja Kościoła. Miejsce jego pochówku wywołało w przeszłości liczne kontrowersje.

Przypomina się, że kiedy przed kilkoma laty pojawiła się po raz pierwszy hipoteza o związku grobowca ze sprawą Orlandi, Watykan odrzucił wówczas złożony wniosek o jego otwarcie.

****

IMHO, Watykan już kilka razy tę sprawę zamiatał po trupach pod dywan.... zamiecie i tym razem, co najwyżej znowu ktoś "popełni samobójstwo" pod mostem, albo wypadnie niechcący z watykańskiego okna....

Policja włoska - contra -----> camorra + cosa nostra + Krk + CIA.... no to kto może wygrać?


****

PS. Zabawne, że wspomniałam o tej sprawie na Forum, a tu łup! jak na zyczenie prasa zaczęła się rozpisywać....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
9741




Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:20, 25 Cze 2008    Temat postu:

ROTFL
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:20, 26 Cze 2008    Temat postu:

Widocznie masz zdolności detektywistyczne. Może założysz agencję prorocką?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Czw 2:29, 26 Cze 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Widocznie masz zdolności detektywistyczne. Może założysz agencję prorocką?


Kilka razy udało mi się wyprorokować.... spróbujmy.
;)

Zaintrygowała mnie jedna rzecz; otóż, właśnie jak afera wokół IOR/BA/porwania/morderstw rozpętała się na nowo, to B16 napomniał, by nie śpieszyć się z wyświęcaniem JPII.

Czyżby z uwagi na to, że większość sprawców juz umarła, zamierzał sprawę odtajnić i tym samym ujawnić prawdę o udziale JPII?
Politycznie to bardzo logiczne... sprawa zostałaby zamknięta na zawsze.
(ino, to nieprawdopodobne gospodarczo, bo na Polaczkach i ich wojtyłomanii można kupę kasy zarobić.... )

Ech.... co my Polacy byśmy wtedy zrobili z tymi szkołami, placami, ulicami imienia..... i z tymi tysiącami pomników ze wzniesioną zazwyczaj dłonią w geście "zamawiania piwa"? He, he, he....

Oj, uważaj papieżu Benedykcie, patrz co jesz.... bo już był taki jeden w Watykanie co chciał z tym porządek zrobić, biedaczysko zmarł nagle w nocy przed datą ujawnienia watykańskich członków i pomocników Propaganda Due (P2).

Alberto miał na imię....
Luciani na nazwisko....
a Jan Paweł I za pseudonim artystyczny...


Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Czw 2:33, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:00, 26 Cze 2008    Temat postu:

Coś ci się te gesty pozajączkowały. Co zresztą daje całości pewne świadectwo. Ale na ślepą nienawiść nie ma rady. I tak nawiasem mówiąc, lepiej jak wyładowywujesz swoją nienawiść na zmarłych, niż miałabyś to robić na żyjących.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:51, 26 Cze 2008    Temat postu:

levis napisał:
Powtarzam - naruszenie dobr osobistych jest kategoria obiektywna, nastepuje np.przez uzycie slow powszechnie uznanych za obrazliwe. Ja stwierdzam oczywisty fakt.


Levis. Proszę Cię już nie pisz nic więcej bo ręce mi opadają.
Cytat:
naruszenie dobr osobistych jest kategoria obiektywna
. To zdanie jest z gruntu fałszywe. Dobra osobiste nie są pojęciem obiektywnym i tylko i wyłącznie poszkodowany może dochodzić swoich praw wykazujac naruszenie swoich dóbr osobistych. Ty Levis nadajesz się do wykazania tego jak za przeproszeniem krowa do znoszenia jajek.

Obiektywne wykroczenia są w KK a nie w cywilnym. W kodeksie cywilnym wszystko - Powtarzam wszystko jest subiektywne. I z tego też powodu nie wszczyna się ścigania z urzędu w oparciu o KC a już o KK tak i to za każdym razem.


Klegum ma rację że skoro nie ma osoby poszkodowanej to nie ma mowy o naruszeniu czyichś dóbr osobistych.


I jeszcze jedno Levis.
Cytat:
Domniemanie przemawia za tym, ze jest ono rowniez sprzeczne z prawem.
Gdybyś chciał się uczyć prawa to wiedziałbyś że domniemywać to możesz jedynie o niewinności a nie o winie. Możesz więc domniemywać, że abangel nie miała złych zamiarów dopóki ktoś nie wykaże, że chciała uszczuplić czyjeś dobra osobiste.
Ty za to niezgodnie z duchem prawa domniemywasz, że abangel jest winna i kasujesz jej post. Levis. Dam Ci dobrą radę wujka "Dobra rada". Czasami posłuchaj tych którzy w jakimś temacie cokolwiek wiedzą a nie się upierasz i przywołujesz absurdalne interpretacje które notabene są Twoim wymysłem.


Ostatnio zmieniony przez Budyy dnia Czw 16:55, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:49, 26 Cze 2008    Temat postu:

Czlowieku tak sie sklada ze sie ucze prawa i wlosy mi sie jeza jak czytam to co piszesz. W KC sa rowniez normy ius cogens (zakaz naruszania dobr osobistych do nich nalezy), sa rowniez normy semiimperatywne - nie wszystko w KC zalezy tylko od woli stron. A w postepowaniu cywilnym w przeciwienstwie do postepowania karnego wyrok moze zapasc na podstawie domnieman, a nieraz domniemuje sie rowniez WINE.

Blagam Cie, nie pisz juz wiecej o prawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:13, 27 Cze 2008    Temat postu:

Budyy... Nie dość, że levis uczy się prawa, to jeszcze zasięgaliśmy w tej sprawie opinii doświadczonego sędziego. Potwierdził stanowisko levisa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
9741




Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:42, 27 Cze 2008    Temat postu:

Oczywiście, że z punktu widzenia PRAWA Levis ma rację. Co innego obraza sensu stricto (zaiste jest subiektywna li tylko taka), a co innego czyn karalny, jakim jest prawne pojęcie "naruszenie dóbr osobistych", gdzie mamy kryterium potocznie zwane "obiektywnym", czyli możliwym do ustalenia bezwątpliwości bo na weryfikowanym jednoznacznie kryterium (i tu mają zastosowanie listy słów zakazanych ;) ).

Innymi słowy w świele prawa zainetersowany nie musi nawet poczuć się urażonym, wystarczy, ze ktoś postronny zgłosi (wykazując oczywiście swój interes społeczny) naruszenie jego dóbr osobistych.


Ostatnio zmieniony przez 9741 dnia Pią 14:43, 27 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 10 z 16

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin