Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Religijność a stany depresyjne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:48, 23 Sie 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
Z reakcji szczekających widzę, że moje argumenty trafiły w cel.


Wierzysz w świadomą naturę, która kreuje rzeczywistość, wierzysz w uniwersalne prawo moralne i rozwój duchowy, sam opierasz się na wierze, a zarzucasz to teistom. W dyskusjach z materialistami tak naprawdę Twoje poglądy są bliższe teizmowi, a zgrywasz ateiste, bo Ci się zorganizowane religie nie podobają, a sam czerpiesz garściami z religii Wschodu. Jak mówiłam, nie można się z Tobą normalnie porozumieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:15, 23 Sie 2023    Temat postu:

lucek napisał:
jakich zefciu teorii? tych o emergencji ... toż tłumaczę ci, że albo Baron Münchhausen albo Dobry Bóg cię stworzył.
Bo tak piszesz.

Cytat:
samo tak to się nic nie dzieje, pisałem wrzuć tranzystory do wora i zobacz czy wyciągniesz komputer ... nie krępuj się, spróbuj.
Nigdzie nie postulowałem, że wyciągnę, więc nie mam pojęcia nawet, jakiego chochoła atakujesz.

Hill napisał:
Twoje "gówno prawda" wskazuje na to, że masz jakąś pewną wiedzę w tym temacie, a przecież sam też nic nie udowodniłeś.
Ale co konkretnie mam udowodnić? To Ty postulujesz różne rzeczy, więc na Tobie spoczywa ciężar dowodu.

Cytat:
Co do religii, to najpierw musimy sobie wyjaśnić co pod tym pojęciem rozumiemy żeby móc się jakoś dogadać, bo może się okazać, że dla Ciebie religie to tylko te współczesne zorganizowane religie, a dla mnie to już początkowe, pierwotne formy czczenia.
No dobra. Skąd wniosek, że te pierwotne formy czczenia byly źródłem etyki?

Cytat:
Zasady etyczne były wprowadzane wraz z religiami, a nie oddzielnie.
No to akurat miałoby sens. Bo sfery religii, kultury, ustroju społecznego i etyki często przenikają się w takim stopniu, że nie da się ich jasno oddzielić.

Cytat:
Nie ma żadnego dużego systemu etycznego na świecie, który nie miałby podstaw w jakiejś religii
Podałem przykład. Znowu zignorowałaś. Poza tym wyżej pisałaś, że jedno i drugie pojawiło się jednocześnie, a teraz wracasz do tezy, że jedno na drugim bazuje. No to jak?

Cytat:
No ale to wszystko co tu podajesz wskazuje właśnie na istnienie uniwersalnego prawa moralnego
Które głosi zarazem, że gejów należy kamienować, jak i że gejów należy szanować. Które głosi zarazem, że potrzebujemy systemu penitencjarnego, a zarazem, że kto dotknie klawisza temu chuj w dupę. Zaiste uniwersalne.

Cytat:
Właśnie to, że rozwój moralny poza jakimiś przypadkami regresu, jest podobny, dokładnie na to wskazuje, że wraz z rozwijającą się świadomością jest on czymś celowym, a nie przypadkowym.
A gdzie ja pisałem o przypadkowości moralnej?

Cytat:
Żeby to miało sens, musiałbyś to mocno uargumentować ewolucyjnie.
Bardzo proszę — ludzie w społeczności są średnio bliżej ze sobą spokrewnieni, niż z ludźmi poza społecznością. Zachowania moralne przynoszą korzyść całej społeczności. A więc geny warunkujące zachowania moralne mają zwiększone prawdopodobieństwo bycia podanymi dalej.

Cytat:
To co już pisałam, głosi chrześcijańskie przykazania miłości
No popatrz. fedor z uniwersalnego przykazania miłości wnioskuje, że należy ludzi obrzucać gównem. lucek z tegoż przykazania wnioskuje, że należy napierdalać kobiety prętem po mordzie. W istocie uniwersalne przykazanie.

Cytat:
No dobra, ale ja obiektywnie stwierdzam, że z ateistycznego punktu widzenia człowiek nie jest bardziej wartościowy niż skarpetka, a Ty sprawiasz wrażenie, jakbyś nie mógł tego przyjąć do wiadomości.
Ateista nadal jest człowiekiem. To że punkt widzenia jest ateistyczny, nie oznacza, że jest on całkowicie neutralny.

Cytat:
Jeżeli jakiś ateista tak stwierdzi i tak będzie traktował ludzi, to będzie miał do tego pełne prawo, będzie konsekwentny w swoim światopoglądzie i nikt mu nie może nic powiedzieć.
Nie? A mnie się wydaje, że jednak może.

Cytat:
A czemu akurat do mnie z tym przychodzisz? Rozwiązuj z fedorem Wasze problemy :wink:
Ale to zdanie było do tchórza fedora.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 16:52, 23 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Nigdzie nie postulowałem, że wyciągnę...

dobrze, żartuje sobie :) ... no ale ta ilość przechodząca w jakość, sama z siebie, przyznasz, że głupie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:01, 23 Sie 2023    Temat postu:

lucek napisał:
no ale ta ilość przechodząca w jakość, sama z siebie, przyznasz, że głupie.
No głupie. Ale kto Ci każe w głupoty wierzyć?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:28, 23 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
To Ty postulujesz różne rzeczy, więc na Tobie spoczywa ciężar dowodu


Właśnie coś zapostulowałeś w sprawie ciężaru dowodu więc dostarcz dowód na ten postulat

Cytat:
A więc geny warunkujące zachowania moralne mają zwiększone prawdopodobieństwo bycia podanymi dalej


Normalnie lamarckizm, który dopiero co krytykowałeś. Nie mówiąc już o tym, że nie masz na to twierdzenie żadnego dowodu. Geny ustalają jedynie sekwencję aminokwasów w białkach lub są zaangażowane w sterowanie syntezą białek. I tylko tyle wiemy a reszta to typowo darwinowskie bajeczki, że geny niby "warunkują" jakieś zachowania moralne. To są bajki darwinistów, takie same jak ta cała ich bajka darwinowska

Cytat:
fedor z uniwersalnego przykazania miłości wnioskuje, że należy ludzi obrzucać gównem


Tak, wiem, że zwalczanie przeze mnie gimboateistycznych sekciarzy i nazywanie przeze mnie rzeczy po imieniu to dla ciebie "obrzucanie gównem". Tego właśnie należało się spodziewać

Cytat:
Cytat:
A czemu akurat do mnie z tym przychodzisz? Rozwiązuj z fedorem Wasze problemy :wink:
Ale to zdanie było do tchórza fedora.


Tchórzem to ty jesteś bo nie masz jaj żeby polemizować


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 17:47, 23 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:45, 23 Sie 2023    Temat postu:

Hill napisał:
blackSwan napisał:
Z reakcji szczekających widzę, że moje argumenty trafiły w cel.


Wierzysz w świadomą naturę, która kreuje rzeczywistość, wierzysz w uniwersalne prawo moralne i rozwój duchowy, sam opierasz się na wierze, a zarzucasz to teistom. W dyskusjach z materialistami tak naprawdę Twoje poglądy są bliższe teizmowi, a zgrywasz ateiste, bo Ci się zorganizowane religie nie podobają, a sam czerpiesz garściami z religii Wschodu.

Ugrzęzłaś w fałszywej dychotomii. Poza tym wierzyć to musisz Ty jako fideistka, ja nie muszę. Czerpać ze Wschodu też nie muszę, pełno przykładów na Zachodzie, tylko trzeba wyjść poza chrześcijaństwo.

Hill napisał:
Jak mówiłam, nie można się z Tobą normalnie porozumieć.

Czy ktoś Cię zmusza?


Ostatnio zmieniony przez blackSwan dnia Śro 21:07, 23 Sie 2023, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:53, 23 Sie 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
Hill napisał:
blackSwan napisał:
Z reakcji szczekających widzę, że moje argumenty trafiły w cel.


Wierzysz w świadomą naturę, która kreuje rzeczywistość, wierzysz w uniwersalne prawo moralne i rozwój duchowy, sam opierasz się na wierze, a zarzucasz to teistom. W dyskusjach z materialistami tak naprawdę Twoje poglądy są bliższe teizmowi, a zgrywasz ateiste, bo Ci się zorganizowane religie nie podobają, a sam czerpiesz garściami z religii Wschodu. Jak mówiłam, nie można się z Tobą normalnie porozumieć.

Ugrzęzłaś w fałszywej dychotomii.


Co za głupi wykręt. Doskonale podsumowała twoje rozdwojenie jaźni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:22, 23 Sie 2023    Temat postu:

@ zefciu

Emergencja (łac. emergo – wynurzam się) – powstawanie jakościowo nowych form i zachowań z oddziaływania między prostszymi elementami. Przykładem takiego zjawiska jest proces myślenia, powstający z interakcji pomiędzy wieloma neuronami w ludzkim mózgu (choć żaden neuron nie jest sam z siebie zdolny do myślenia)[1].

Co tu, na przykładze, neuronu i mózgu, jest "zjawiskiem" emergencji ?

Jak dla mnie "emergencja" jest, ewentualnie, refleksją umysłu obserwatora, a nie realnie obserwowanym zjawiskiem.

pytam ciebie zefciu, bo kiedyś na taki "mechanizm", w kontekście powstawania świadomości się powoływałeś ...

PS

zefciu napisał:
No głupie. Ale kto Ci każe w głupoty wierzyć?


nigdy zefciu ci nie wierzyłem, ale cieszę się, że rozumiesz, że to głupie :)


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 18:31, 23 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:18, 23 Sie 2023    Temat postu:

lucek napisał:
Przykładem takiego zjawiska jest proces myślenia, powstający z interakcji pomiędzy wieloma neuronami w ludzkim mózgu (choć żaden neuron nie jest sam z siebie zdolny do myślenia)[1]


Komiczne jest to zdanie. Taki opis wiary w cud. Neuron sam nie myśli ale po zsumowaniu niemyślących neuronów nagle pojawia się myślenie. Dodawanie wciąż tego samego nagle spowodowało coś zupełnie innego. Klocek lego sam w sobie nie myśli ale jak dodasz więcej klocków lego to nagle zaczną one myśleć :mrgreen: Tyle samo warte są bajeczki materialistów o neuronach. A wystarczy spytać ich gdzie jest granica w czasie dodawania neuronów, gdy dodawanie wciąż tego samego nagle ma spowodować coś zupełnie innego (myślenie). Żaden materialista nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Śro 21:21, 23 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:11, 23 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
lucek napisał:
Przykładem takiego zjawiska jest proces myślenia, powstający z interakcji pomiędzy wieloma neuronami w ludzkim mózgu (choć żaden neuron nie jest sam z siebie zdolny do myślenia)[1]


Komiczne jest to zdanie. Taki opis wiary w cud. Neuron sam nie myśli ale po zsumowaniu niemyślących neuronów nagle pojawia się myślenie. Dodawanie wciąż tego samego nagle spowodowało coś zupełnie innego. Klocek lego sam w sobie nie myśli ale jak dodasz więcej klocków lego to nagle zaczną one myśleć :mrgreen: Tyle samo warte są bajeczki materialistów o neuronach. A wystarczy spytać ich gdzie jest granica w czasie dodawania neuronów, gdy dodawanie wciąż tego samego nagle ma spowodować coś zupełnie innego (myślenie). Żaden materialista nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie


mi chodzi przede wszystkim o nazwanie tej oczywistej refleksji "zjawiskiem", tak jakgdyby była to obserwacja, na zasadzie jak napisałeś ... a nie oczywistość, że bardziej złożony mechanizm może realizować funkcjie, których nie realizują jego elementy i nie wstarcza tu "ilość przechodząca w jakość" bo niezbędna jest przede wszystkim, organizacja tego mechanizmu elementów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 3:02, 24 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:

Ale co konkretnie mam udowodnić? To Ty postulujesz różne rzeczy, więc na Tobie spoczywa ciężar dowodu.


Wcale że nie-e, bo Twoja wypowiedź nie była pytaniem o uzasadnienie, tylko zanegowaniem tego co napisałam, co sugeruje, że masz wiedzę lepszą, pewniejszą, więc skoro się ze mną nie zgadzasz, to Ty powinieneś udowodnić, że jest jak mówisz.


zefciu napisał:

No dobra. Skąd wniosek, że te pierwotne formy czczenia byly źródłem etyki?


Po pierwsze z informacji może i niewielkich, ale jednak, jakie mamy o tamtych ludziach. Udostępniałam kanał całkowicie poświęcony tej tematyce. Wspominałam już o uroczystych pochówkach, co wskazuje na to, że pierwsze formy czczenia pojawiały się bardzo wcześnie, więc religijność musiała iść w parze z wprowadzaniem różnych zasad. Wcześniej jakiekolwiek zasady wspólnego funkcjonowania w grupie były na etapie zwierzęcym.

Po drugie z informacji na temat doświadczeń duchowych, które w tym temacie mogą być kluczowe, mogą być zarówno źródłem rozwijającej się etyki, jak i religijności, dlatego nie można tego pomijać w dyskusji.

Tu krótki cytat z artykułu dotyczącego neuroteologii

""NARRATOR: Ale dr Persinger uważa, że ​​był szczególny powód niepowodzenia eksperymentu Richarda Dawkinsa.

PERSINGER: Kilka lat temu opracowaliśmy kwestionariusz o nazwie wrażliwość płata skroniowego i odkryliśmy kontinuum wrażliwości od osób, które nie są wrażliwe na płat skroniowy, do tych, którzy są bardzo wrażliwi, a końcem doświadczenia jest epilepsja płata skroniowego. W przypadku dr Dawkinsa jego wrażliwość płata skroniowego jest dużo, dużo niższa niż u większości ludzi, którymi kierujemy, niż u przeciętnego człowieka, dużo, dużo niższa."

Podsumowanie:

"NARRATOR: Ale jeśli wiara religijna jest w jakiś sposób produktem ubocznym ewolucji, czy to oznacza, że ​​wiarę w Boga można odrzucić jako dziwactwo natury? Faktem jest, że jest o wiele za wcześnie, aby myśleć o neuroteologii jako o sposobie wyjaśniania wiary ludzi. Chociaż istnieją dowody na to, że nasze mózgi są zaprogramowane na religie, nie oznacza to, że Boga można odrzucić jako sztuczkę chemii mózgu.

RAMACHANDRAN: Tylko dlatego, że w twoim mózgu są obwody, które predysponują cię do wiary religijnej, w żaden sposób nie neguje wartości wiary religijnej. Może to być Boży sposób na umieszczenie anteny w twoim mózgu, abyś był bardziej otwarty na Boga. Nic, co nasi naukowcy mówią o mózgu lub obwodach neuronowych dla religii, w żaden sposób nie neguje istnienia Boga ani wartości doświadczenia religijnego dla osoby, która go doświadcza.

BISHOP SYKES: Byłoby bardzo zaskakujące, gdybyśmy nie odkryli więcej o fizyce i chemii tych części naszego ciała, które są procesem, różnymi fragmentami przyjemności, jakie czerpiemy z wiary religijnej. Myślę, że chrześcijanie i być może inni wyznawcy religii nie mają absolutnie żadnych powodów do obaw przed dalszymi badaniami, a nawet powinni być chętni i sprytni, jeśli chodzi o ich interpretację.

NARRATOR: Nie ulega wątpliwości, że początki religii są jeszcze bardziej złożone, niż sądzono. Nauka neuroteologii ujawniła, że ​​postrzeganie religii jako inspirowanej duchowo lub będącej wynikiem uwarunkowań społecznych jest zbytnim uproszczeniem.Pokazuje to, że z jakiegoś powodu nasze mózgi rozwinęły specyficzne struktury, które pomagają nam wierzyć w boga. Niezwykłe wydaje się, że niezależnie od tego, czy bóg istnieje, czy nie, sposób, w jaki rozwinęły się nasze mózgi, będziemy nadal wierzyć.

DAWKINS: Ludzki impuls religijny wydaje się bardzo trudny do wymazania, co powoduje u mnie pewien smutek. Najwyraźniej religia ma ekstremalną nieustępliwość.

NEWBERG: Ponieważ mózg wydaje się być zaprojektowany w taki sposób, w jaki jest, a religia i duchowość wydają się być tak dobrze wbudowane w tego rodzaju funkcje, koncepcje Boga i religii będą istnieć przez bardzo, bardzo długi czas."


[link widoczny dla zalogowanych]


I jeszcze dlaczego uważam, że ma to związek z etyką?

Ano właśnie ludzie po doświadczeniach duchowych, doświadczają również przemiany mentalnej, ich sumienia się uwrażliwają, pojawia się większa świadomość etyczna, więc to duchowość mogła być podstawą do wprowadzania rozwijających się praw etycznych w społeczeństwach, oczywiście wszystko było wprowadzane na miarę możliwości intelektualnych tamtych ludzi.


zefciu napisał:

Podałem przykład. Znowu zignorowałaś.


Rozwiń co masz na myśli
Jakie znowu?


zefciu napisał:

Poza tym wyżej pisałaś, że jedno i drugie pojawiło się jednocześnie, a teraz wracasz do tezy, że jedno na drugim bazuje. No to jak?


Moje podejście do religii nie jest standardowe, rozróżniam pomiędzy duchowością, a religijnością i uważam, że to pierwsze miało wpływ na rozwój tego drugiego. Na etapie początkowym szło to w parze (duchowość + różne praktyki i obrzędy religijne), na etapie późniejszym niekoniecznie tak to idze. Współcześnie religijność nie wszystkim jest potrzebna, a o swoich potrzebach duchowych to nawet ateiści tutaj na forum mówią :)


zefciu napisał:

Które głosi zarazem, że gejów należy kamienować, jak i że gejów należy szanować. Które głosi zarazem, że potrzebujemy systemu penitencjarnego, a zarazem, że kto dotknie klawisza temu chuj w dupę. Zaiste uniwersalne.


To jest o wiele bardziej skomplikowane, przedstawię jak ja to widzę.
Po pierwsze mamy sferę duchową czy tam sumienie, które odbiera to wspomniane uniwersalne prawo moralne (prawo miłości) i tu wszystko zależy od stopnia rozwoju duchowego, im bardziej ludzie są w tym rozwinięci, tym większa jest ich świadomość etyczna. To właśnie tacy ludzie, bardziej uduchowieni szamani, czy później różni mistycy, zapewne wprowadzali te bardziej etyczne wskazówki, które służyły rozwojowi moralnemu społeczeństw. Zresztą masz przykład tego u założycieli religii, a poza tym wkleję jeszcze raz tutaj opinię Grofa, bo co sobie będę żałować. Temat dotyczy tego, że niezależnie od kultury osoby najbardziej zaawansowane duchowo doświadczają podobnie:

"Pomysł stworzenia jednolitego psychologicznego ekwiwalentu dla religijnych ścieżek rozwoju i doskonalenia się, oparty był na wierze, że zabieg sprowadzenia do wspólnego mianownika, zarówno na poziomie języka, jak i meritum, wielości religii i szkół duchowych, jest i wykonalny, i prawomocny. Wiara ta była podbudowana przekonaniem, że rdzeniem oraz zasadniczym przekazem każdej wielkiej religii jest jedna i ponadczasowa prawda – philoso-phiaperennis – zawarta w pismach jej najbardziej zaawansowanych adeptów, a mianowicie mistyków. Zatem zgodnie z tym poglądem, który najradykalniej sformułował Aldous Huxley w swej słynnej książce z 1948 roku pt. "Filozofia wieczysta", każda religia rozpada się niejako na dwie części "egzoteryczną" i "ezoteryczną". Na straży "egzoterycznej", a więc "populistycznej" postaci prawd religijnych stoją oficjalne kościoły i związki wyznaniowe, które zaciemniają podstawową jedność i tożsamość uniwersalnego przekazu duchowego, gdyż w swoim nauczaniu kładą nacisk na doktrynalne różnice pomiędzy religiami, przyczyniając się tym samym do waśni i wojen religijnych, utrwalenia podziałów oraz narastania nienawiści; w rezultacie postępowaniem takim przeczą samemu słowu "religia", które przecież oznacza "powiązanie", "łączenie ze sobą". Na szczęście, jak sądził autor Filozofii wieczystej, we wszystkich kulturach istnieją oświeceni mędrcy i mistycy, a wiec ci, którzy samodzielnie przeżyli i doświadczyli kontaktu z najwyższą Rzeczywistością i pozostawili na ten temat swe własne relacje. Według Huxleya, analiza tych relacji prowadzić musi do wniosku o zasadniczej identyczności, a wiec i tożsamości, prawdy religijnej przekazywanej we wszystkich wielkich religiach świata. Bowiem jeśli tylko potrafimy przebić się przez "językowe opakowanie" i dotrzeć do samego sedna przekazu mistyka, to dostrzeżemy, iż – obojętnie czy jest nim chrześcijański ojciec pustyni, gnostyk z drugiego stulecia po Chrystusie, buddysta zen, islamski sufi czy szaman peruwiański – mówią oni o tej samej prawdzie i opisują te samą drogę, która prowadzi człowieka do źródła – Transcendencji."

Stan Grof
"Poza Mózg - Narodziny, Śmierć i Transcendencja w psychoterapii"



Po drugie sfera intelektualna u ludzi nie musi iść w parze z rozwojem duchowym i tutaj pojawia się problem, bo ludzie mogą wprowadzać różne swoje pomysły, w zależności od tego na jakim etapie rozwoju ludzkość się znajduje, jak potrafią zrozumieć rzeczywistość, na ile są podatni na różne psychomanipulacje itp. No to właśnie powoduje rozdział powyżej opisany, na to co w religiach dotyczy mistyki i zawiera podobny przekaz i na część egzoteryczną, gdzie różne dodatkowe pomysły były wprowadzane zgodnie z tym jak ludzie w konkretnej kulturze i w konkretnym czasie rozumieli rzeczywistość, dlatego też te prawa pod tym względem się mogą różnić. No ale nawet tutaj widać rozwój, np. Tora była bardziej rozwojowa w stosunku do Kodeksu Hammurabiego, a z kolei rozwijająca się religia chrześcijańska była rozwojowa w stosunku do Tory.

No i jeszcze ludzkość mogła być wspierana objawieniami (ja wierzę, że tak było), z czego ludzie również czerpali.

Dlatego mamy tutaj połączenie trzech różnych tematów, z jednej strony duchowość, sumienie, moralność, potem sfera intelektualna z różnymi zasadami plus objawienia.


zefciu napisał:

Bardzo proszę — ludzie w społeczności są średnio bliżej ze sobą spokrewnieni, niż z ludźmi poza społecznością. Zachowania moralne przynoszą korzyść całej społeczności. A więc geny warunkujące zachowania moralne mają zwiększone prawdopodobieństwo bycia podanymi dalej.


To nie wyjaśnia moralności ciągle rozwijającej się, czasami do wysokiego poziomu altruistycznego. Zwierzętom tak rozwijająca się moralność nie jest do niczego potrzebna, u ludzi wygląda to całkowicie nienaturalnie, podobnie zresztą jak ogólnie rozwój świadomości, ale też innych cech, choćby takich jak poczucie humoru, poczucie piękna, wrażliwość na sztukę itp.


zefciu napisał:

Ateista nadal jest człowiekiem. To że punkt widzenia jest ateistyczny, nie oznacza, że jest on całkowicie neutralny.


ale właśnie Ci napisałam, że dokładnie to oznacza :P
Można oczywiście się kierować uczuciami i przekonaniami, które wypływają z wartości jakie wprowadziła kultura, ale jak się podejdzie do tego rozumowo, to właśnie tak wychodzi, że z ateistycznego punktu widzenia człowiek żadnej wartości nie ma, więc jeśli taki światopogląd trafi na jakiegoś psychola, który jednak uczuciami się nie kieruje, to może on stać się wręcz niebezpieczny.


zefciu napisał:

Nie? A mnie się wydaje, że jednak może.


Tak, np. chrześcijanin napełniony Duchem Świętym, może mu powiedzieć, że jest dzieckiem Bożym i że jest bardzo wartościowy :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21677
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 4:04, 24 Sie 2023    Temat postu:

Hill

Cytat:
jeśli taki światopogląd trafi na jakiegoś psychola, który jednak uczuciami się nie kieruje, to może on stać się wręcz niebezpieczny.


A gdy teistyczny światopogląd trafi na psychola?

Możemy przeanalizowac oba przypadki. :wink: :)

Skad mniemanie, że ateiści nie kierują się uczuciami?


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 4:34, 24 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21677
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 4:05, 24 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
lucek napisał:
Przykładem takiego zjawiska jest proces myślenia, powstający z interakcji pomiędzy wieloma neuronami w ludzkim mózgu (choć żaden neuron nie jest sam z siebie zdolny do myślenia)[1]


Komiczne jest to zdanie. Taki opis wiary w cud. Neuron sam nie myśli ale po zsumowaniu niemyślących neuronów nagle pojawia się myślenie. Dodawanie wciąż tego samego nagle spowodowało coś zupełnie innego. Klocek lego sam w sobie nie myśli ale jak dodasz więcej klocków lego to nagle zaczną one myśleć :mrgreen: Tyle samo warte są bajeczki materialistów o neuronach. A wystarczy spytać ich gdzie jest granica w czasie dodawania neuronów, gdy dodawanie wciąż tego samego nagle ma spowodować coś zupełnie innego (myślenie). Żaden materialista nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie


Jednak ewolucja ukladu nerwowego jest badana.

Cytat:
Układ nerwowy kręgowców ma postać rdzenia kręgowego przebiegającego wzdłuż pleców, natomiast owady i pierścienice, np. dżdżownice, mają drabinkowy łańcuch grup komórek nerwowych po stronie brzusznej. Z kolei inne bezkręgowce mają komórki nerwowe rozproszone w całym organizmie. Po pierwsze trzeba sobie zadać pytanie: czy Urbilateria miały centralny układ nerwowy, a jeśli tak, to jak mógł on wyglądać? Poza tym w jaki sposób dał początek różnym układom nerwowym występującym u dzisiejszych zwierząt? Na te pytania starali się odpowiedzieć w swoim badaniu naukowcy z EMBL. W tym celu badali oni architekturę molekularną układu nerwowego pni gatunku Platynereis dumerilii, należącego do pierścienic. - Platynereis może być uważany za żywą skamielinę - mówi Detlev Arendt, który kierował badaniem. - Nadal żyje w tym samym środowisku, co ostatni wspólni przodkowie i zachował wiele cech przodków, w tym prototyp CUN (centralnego układu nerwowego) bezkręgowców. Wykorzystując obrazowanie in vivo w określonych interwałach czasu, naukowcy zbadali, w jaki sposób u Platynereis dumerilii przebiega początkowy proces tworzenia się neuroektodermy - części embrionów, z której rozwija się mózg, rdzeń kręgowy i tkanka nerwowa obwodowego układu nerwowego. Prześledzili oni także, wykorzystując markery różnicowania komórek nerwowych, przebieg czasowy i zakres przestrzenny wczesnej neurogenezy - procesu, w trakcie którego w mózgu powstają neurony. Pozwoliło to badaczom na porównanie molekularnego "odcisku palca" komórek nerwowych Platynereis z tym, co wiadomo o kręgowcach. Odkryto kilka zadziwiających podobieństw. - Nasze odkrycia są zdumiewające - mówi Alexandru Denes, jeden z naukowców uczestniczących w badaniu. - Okazało się, że budowa molekularna rozwijającego się CUN kręgowców i Platynereis jest praktycznie identyczna. Odpowiadające sobie obszary dają początek typom neuronów o podobnych molekularnych "odciskach palców", a te neurony dalej rozwijają się tworząc takie same struktury nerwowe u pierścienic i kręgowców. Te nowe odkrycia potwierdzają teorię po raz pierwszy zaproponowaną przez zoologa Antona Dohrna w 1875 r., zgodnie z którą układ nerwowy kręgowców i pierścienic ma wspólne pochodzenie, a w toku ewolucji jego położenie u kręgowców uległo odwróceniu. - To świetnie tłumaczy, dlaczego ten sam scentralizowany CUN znajduje się po stronie pleców u kręgowców i po stronie brzusznej u Platynereis - wyjaśnia dr Arendt. - Jak doszło do tego odwrócenia i w jaki sposób inne bezkręgowce zmodyfikowały w czasie ewolucji pochodzący od przodków CUN, to następne ekscytujące pytania dla biologów ewolucyjnych.


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 5:05, 24 Sie 2023    Temat postu:

Semele napisał:
fedor napisał:
lucek napisał:
Przykładem takiego zjawiska jest proces myślenia, powstający z interakcji pomiędzy wieloma neuronami w ludzkim mózgu (choć żaden neuron nie jest sam z siebie zdolny do myślenia)[1]


Komiczne jest to zdanie. Taki opis wiary w cud. Neuron sam nie myśli ale po zsumowaniu niemyślących neuronów nagle pojawia się myślenie. Dodawanie wciąż tego samego nagle spowodowało coś zupełnie innego. Klocek lego sam w sobie nie myśli ale jak dodasz więcej klocków lego to nagle zaczną one myśleć :mrgreen: Tyle samo warte są bajeczki materialistów o neuronach. A wystarczy spytać ich gdzie jest granica w czasie dodawania neuronów, gdy dodawanie wciąż tego samego nagle ma spowodować coś zupełnie innego (myślenie). Żaden materialista nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie


Jednak ewolucja ukladu nerwowego jest badana.

Cytat:
Układ nerwowy kręgowców ma postać rdzenia kręgowego przebiegającego wzdłuż pleców, natomiast owady i pierścienice, np. dżdżownice, mają drabinkowy łańcuch grup komórek nerwowych po stronie brzusznej. Z kolei inne bezkręgowce mają komórki nerwowe rozproszone w całym organizmie. Po pierwsze trzeba sobie zadać pytanie: czy Urbilateria miały centralny układ nerwowy, a jeśli tak, to jak mógł on wyglądać? Poza tym w jaki sposób dał początek różnym układom nerwowym występującym u dzisiejszych zwierząt? Na te pytania starali się odpowiedzieć w swoim badaniu naukowcy z EMBL. W tym celu badali oni architekturę molekularną układu nerwowego pni gatunku Platynereis dumerilii, należącego do pierścienic. - Platynereis może być uważany za żywą skamielinę - mówi Detlev Arendt, który kierował badaniem. - Nadal żyje w tym samym środowisku, co ostatni wspólni przodkowie i zachował wiele cech przodków, w tym prototyp CUN (centralnego układu nerwowego) bezkręgowców. Wykorzystując obrazowanie in vivo w określonych interwałach czasu, naukowcy zbadali, w jaki sposób u Platynereis dumerilii przebiega początkowy proces tworzenia się neuroektodermy - części embrionów, z której rozwija się mózg, rdzeń kręgowy i tkanka nerwowa obwodowego układu nerwowego. Prześledzili oni także, wykorzystując markery różnicowania komórek nerwowych, przebieg czasowy i zakres przestrzenny wczesnej neurogenezy - procesu, w trakcie którego w mózgu powstają neurony. Pozwoliło to badaczom na porównanie molekularnego "odcisku palca" komórek nerwowych Platynereis z tym, co wiadomo o kręgowcach. Odkryto kilka zadziwiających podobieństw. - Nasze odkrycia są zdumiewające - mówi Alexandru Denes, jeden z naukowców uczestniczących w badaniu. - Okazało się, że budowa molekularna rozwijającego się CUN kręgowców i Platynereis jest praktycznie identyczna. Odpowiadające sobie obszary dają początek typom neuronów o podobnych molekularnych "odciskach palców", a te neurony dalej rozwijają się tworząc takie same struktury nerwowe u pierścienic i kręgowców. Te nowe odkrycia potwierdzają teorię po raz pierwszy zaproponowaną przez zoologa Antona Dohrna w 1875 r., zgodnie z którą układ nerwowy kręgowców i pierścienic ma wspólne pochodzenie, a w toku ewolucji jego położenie u kręgowców uległo odwróceniu. - To świetnie tłumaczy, dlaczego ten sam scentralizowany CUN znajduje się po stronie pleców u kręgowców i po stronie brzusznej u Platynereis - wyjaśnia dr Arendt. - Jak doszło do tego odwrócenia i w jaki sposób inne bezkręgowce zmodyfikowały w czasie ewolucji pochodzący od przodków CUN, to następne ekscytujące pytania dla biologów ewolucyjnych.


[link widoczny dla zalogowanych]


To są tylko darwinowskie bajki, które można o kant dupy potłuc. Niczego to nie wyjaśnia. Zresztą ty i tak nie rozumiesz tego co wklejasz. Zajmij się lepiej plotkami i gadkami o dupie Maryni. Tylko do tego się nadajesz, jeśli w ogóle do czegoś się nadajesz


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 5:06, 24 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:15, 24 Sie 2023    Temat postu:

lucek napisał:
Jak dla mnie
Ale dlaczego mnie, albo kogokolwiek ma obchodzić, jak jest dla Ciebie? Skąd w Twojej głowie powstał pomysł, że ktoś chce czytać, jak jest dla Ciebie? Albo że to jakikolwiek istotny argument w dyskusji? I to nie jest pytanie retoryczne. Ciągle spotykam osoby, które argumentu „według mnie” używają i nie mam pojęcia, skąd to zjawisko się bierze (jest ono bardziej tajemnicze, niż emergencja qualiów).

Cytat:
pytam ciebie zefciu
Ale jak brzmi pytanie?

Hill napisał:
Wcale że nie-e, bo Twoja wypowiedź nie była pytaniem o uzasadnienie, tylko zanegowaniem tego co napisałam, co sugeruje, że masz wiedzę lepszą, pewniejszą, więc skoro się ze mną nie zgadzasz, to Ty powinieneś udowodnić, że jest jak mówisz.
Wyjaśniłem sens mojej odpowiedzi.

Cytat:
Wcześniej jakiekolwiek zasady wspólnego funkcjonowania w grupie były na etapie zwierzęcym.
No i? Jaką sensowną demarkację wprowadzisz między „etapem zwierzęcym”, a „etapem ludzkim”?

Cytat:
https://www.bbc.co.uk/science/horizon/2003/godonbraintrans.shtml
Dobra, a gdzie tutaj jest konkretnie dowód, lub przesłanka, że etyka jest kształtowana przez religię?

Cytat:
Ano właśnie ludzie po doświadczeniach duchowych, doświadczają również przemiany mentalnej, ich sumienia się uwrażliwają, pojawia się większa świadomość etyczna, więc to duchowość mogła być podstawą do wprowadzania rozwijających się praw etycznych w społeczeństwach, oczywiście wszystko było wprowadzane na miarę możliwości intelektualnych tamtych ludzi.
OK. To jest jakiś tam argument. Problem w tym, że nie każdy człowiek moralnie szlachetny jest wierzący, a z kolei niektóre doświadczenia duchowe prowadzą ludzi do mordów. Więc na dwoje babka wróżyła :)

Cytat:
Moje podejście do religii nie jest standardowe, rozróżniam pomiędzy duchowością, a religijnością i uważam, że to pierwsze miało wpływ na rozwój tego drugiego.
Rzeczywiście — możemy każdą potrzebę „wyższą” (niż własne potrzeby fizjologiczne) nazwać „duchowością” i wtedy nam wyjdzie, że moralność to to samo co duchowość. Tylko to taka sztuczka dialektyczna. Tymczasem oryginalna fraza była taka, że współczesna moralność została ukształtowana przez chrześcijaństwo. A chrześcijaństwo to nie jest jakaś nieokreślona „duchowość”, ale od zawsze zorganizowana i konkretna religia.

Cytat:
To nie wyjaśnia moralności ciągle rozwijającej się, czasami do wysokiego poziomu altruistycznego. Zwierzętom tak rozwijająca się moralność nie jest do niczego potrzebna, u ludzi wygląda to całkowicie nienaturalnie, podobnie zresztą jak ogólnie rozwój świadomości, ale też innych cech, choćby takich jak poczucie humoru, poczucie piękna, wrażliwość na sztukę itp.
Podobnie jak Teoria Ewolucji nie wyjaśnia, dlaczego ręce człowieka piszą na klawiaturze. Też jest to nienaturalne, choć ręce wyewoluowały całkowicie naturalnie do całkiem naturalnych zadań.

Cytat:
Można oczywiście się kierować uczuciami i przekonaniami, które wypływają z wartości jakie wprowadziła kultura, ale jak się podejdzie do tego rozumowo, to właśnie tak wychodzi, że z ateistycznego punktu widzenia człowiek żadnej wartości nie ma, więc jeśli taki światopogląd trafi na jakiegoś psychola, który jednak uczuciami się nie kieruje, to może on stać się wręcz niebezpieczny.
No i? Teistyczny punkt widzenia też ma swoją bogatą historię trafiania na psycholi.

Cytat:
Tak, np. chrześcijanin napełniony Duchem Świętym, może mu powiedzieć, że jest dzieckiem Bożym i że jest bardzo wartościowy :)
No. A sędzia napełniony mandatem społecznym może mu powiedzieć, że jak zabije, to pójdzie do pierdla. Co jest (w przypadku socjopaty) skuteczniejsze Twoim zdaniem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 7:33, 24 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Ale dlaczego mnie, albo kogokolwiek ma obchodzić, jak jest dla Ciebie? Skąd w Twojej głowie powstał pomysł, że ktoś chce czytać, jak jest dla Ciebie? Albo że to jakikolwiek istotny argument w dyskusji? I to nie jest pytanie retoryczne. Ciągle spotykam osoby, które argumentu „według mnie” używają i nie mam pojęcia, skąd to zjawisko się bierze (jest ono bardziej tajemnicze, niż emergencja qualiów).

dlatego zefciu "dla mnie", bo widzę, że dla ciebie nie. widzę, że bezmyślnie, fideistycznie łykasz wszelkie ideologiczne bzduruy, o ile mają odpowiednią etykietkę i "mądrze" są nazwane ... tu masz przykład "ilości przechodzącej w jakość", czyli emergencji - zefcia wynurzania się z kałuży.

i przypomnijmy, nieco parafrazując Jędraszewskiego

"ateizm pozbawia człowieka podmiotowości, bierze się z braku wiedzy, a nie jej nadmiaru".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:41, 24 Sie 2023    Temat postu:

lucek napisał:
o ile mają odpowiednią etykietkę i "mądrze" są nazwane ...
Już odniosłem się do tego argumentu, podając jasne kontrprzykłady Ale oczywiście nasrałeś. Jak na wszystko, co Ci do ideologii nie pasuje.

Nadal nie wyjaśniłeś, jak brzmi pytanie, które mi niby zadałeś powyżej. Czyli oczywiście żadnego pytania nie było. Napisałeś tylko „pytam”, żeby zrobić wrażenie, że prowadzisz dyskusję, a nie tylko głosisz swoją gównoideologię.

Cytat:
nieco parafrazując Jędraszewskiego
Nie dość, że opierasz się w dyskusji na autorytetach, to jeszcze uznajesz za autorytet takie gówno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 7:56, 24 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
lucek napisał:
o ile mają odpowiednią etykietkę i "mądrze" są nazwane ...
Już odniosłem się do tego argumentu, podając jasne kontrprzykłady Ale oczywiście nasrałeś. Jak na wszystko, co Ci do ideologii nie pasuje.

Nadal nie wyjaśniłeś, jak brzmi pytanie, które mi niby zadałeś powyżej. Czyli oczywiście żadnego pytania nie było. Napisałeś tylko „pytam”, żeby zrobić wrażenie, że prowadzisz dyskusję, a nie tylko głosisz swoją gównoideologię.

Cytat:
nieco parafrazując Jędraszewskiego
Nie dość, że opierasz się w dyskusji na autorytetach, to jeszcze uznajesz za autorytet takie gówno.


jakie pytanie zefciu? ja nie mam do ciebie pytań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:16, 24 Sie 2023    Temat postu:

lucek napisał:
jakie pytanie zefciu? ja nie mam do ciebie pytań.


To jest naprawdę żałosne

lucek napisał:
pytam ciebie zefciu


Jeśli nie potrafisz się zdecydować nawet w taki prostych sprawach, jak to, czy masz, czy nie masz do mnie pytań, to jak mam poważnie traktować Twoją religię jako podstawę światopoglądu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21677
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:20, 24 Sie 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Semele napisał:
fedor napisał:
lucek napisał:
Przykładem takiego zjawiska jest proces myślenia, powstający z interakcji pomiędzy wieloma neuronami w ludzkim mózgu (choć żaden neuron nie jest sam z siebie zdolny do myślenia)[1]


Komiczne jest to zdanie. Taki opis wiary w cud. Neuron sam nie myśli ale po zsumowaniu niemyślących neuronów nagle pojawia się myślenie. Dodawanie wciąż tego samego nagle spowodowało coś zupełnie innego. Klocek lego sam w sobie nie myśli ale jak dodasz więcej klocków lego to nagle zaczną one myśleć :mrgreen: Tyle samo warte są bajeczki materialistów o neuronach. A wystarczy spytać ich gdzie jest granica w czasie dodawania neuronów, gdy dodawanie wciąż tego samego nagle ma spowodować coś zupełnie innego (myślenie). Żaden materialista nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie


Jednak ewolucja ukladu nerwowego jest badana.

Cytat:
Układ nerwowy kręgowców ma postać rdzenia kręgowego przebiegającego wzdłuż pleców, natomiast owady i pierścienice, np. dżdżownice, mają drabinkowy łańcuch grup komórek nerwowych po stronie brzusznej. Z kolei inne bezkręgowce mają komórki nerwowe rozproszone w całym organizmie. Po pierwsze trzeba sobie zadać pytanie: czy Urbilateria miały centralny układ nerwowy, a jeśli tak, to jak mógł on wyglądać? Poza tym w jaki sposób dał początek różnym układom nerwowym występującym u dzisiejszych zwierząt? Na te pytania starali się odpowiedzieć w swoim badaniu naukowcy z EMBL. W tym celu badali oni architekturę molekularną układu nerwowego pni gatunku Platynereis dumerilii, należącego do pierścienic. - Platynereis może być uważany za żywą skamielinę - mówi Detlev Arendt, który kierował badaniem. - Nadal żyje w tym samym środowisku, co ostatni wspólni przodkowie i zachował wiele cech przodków, w tym prototyp CUN (centralnego układu nerwowego) bezkręgowców. Wykorzystując obrazowanie in vivo w określonych interwałach czasu, naukowcy zbadali, w jaki sposób u Platynereis dumerilii przebiega początkowy proces tworzenia się neuroektodermy - części embrionów, z której rozwija się mózg, rdzeń kręgowy i tkanka nerwowa obwodowego układu nerwowego. Prześledzili oni także, wykorzystując markery różnicowania komórek nerwowych, przebieg czasowy i zakres przestrzenny wczesnej neurogenezy - procesu, w trakcie którego w mózgu powstają neurony. Pozwoliło to badaczom na porównanie molekularnego "odcisku palca" komórek nerwowych Platynereis z tym, co wiadomo o kręgowcach. Odkryto kilka zadziwiających podobieństw. - Nasze odkrycia są zdumiewające - mówi Alexandru Denes, jeden z naukowców uczestniczących w badaniu. - Okazało się, że budowa molekularna rozwijającego się CUN kręgowców i Platynereis jest praktycznie identyczna. Odpowiadające sobie obszary dają początek typom neuronów o podobnych molekularnych "odciskach palców", a te neurony dalej rozwijają się tworząc takie same struktury nerwowe u pierścienic i kręgowców. Te nowe odkrycia potwierdzają teorię po raz pierwszy zaproponowaną przez zoologa Antona Dohrna w 1875 r., zgodnie z którą układ nerwowy kręgowców i pierścienic ma wspólne pochodzenie, a w toku ewolucji jego położenie u kręgowców uległo odwróceniu. - To świetnie tłumaczy, dlaczego ten sam scentralizowany CUN znajduje się po stronie pleców u kręgowców i po stronie brzusznej u Platynereis - wyjaśnia dr Arendt. - Jak doszło do tego odwrócenia i w jaki sposób inne bezkręgowce zmodyfikowały w czasie ewolucji pochodzący od przodków CUN, to następne ekscytujące pytania dla biologów ewolucyjnych.


[link widoczny dla zalogowanych]


To są tylko darwinowskie bajki, które można o kant dupy potłuc. Niczego to nie wyjaśnia. Zresztą ty i tak nie rozumiesz tego co wklejasz. Zajmij się lepiej plotkami i gadkami o dupie Maryni. Tylko do tego się nadajesz, jeśli w ogóle do czegoś się nadajesz


Ciebie widzę na pierwszym miejscu do takiej gadki. :) :wink:

Nie dziw się gdy zapukam do Twoich drzwi :) :wink:

Fedorku 😊

Jakie lody lubisz?


Wyluzujesz przy nich. :) :serce:

Wuj mi napisał: kto się czubi ten się blubi. Nawet powiedział.

A wuj zbój jest dla mnie autorytetem :szacunek:


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 8:32, 24 Sie 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:04, 24 Sie 2023    Temat postu:

Ale ja z fedorem nie pływam. Kto wie, czy mu Bóg nie objawi, żeby wypłynąć pod pełnymi żaglami przy dziesiątce? Dlatego ja się godzę wyłącznie pływać z takimi, którzy uznają jakieś obiektywne prawa natury.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:05, 24 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
ręce wyewoluowały całkowicie naturalnie do całkiem naturalnych zadań


Sekularystyczne bajeczki opowiadasz. Pokaż mi jak ręce "ewoluowały" krok po kroku. Nawet teoretycznie nie byłbyś w stanie tego procesu opisać, tak jak zresztą nie jest w stanie tego zrobić żaden darwinista. A co dopiero mówić o obserwacyjnej weryfikacji tej bajki


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 9:07, 24 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21677
Przeczytał: 134 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:02, 24 Sie 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Ale ja z fedorem nie pływam. .


Nie umiecie pływać??

Są kapoki. :wink: :wink: :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:54, 24 Sie 2023    Temat postu:

Babcia chce zrobić zlot. Zainteresowanie zerowe he he he he he he
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:05, 24 Sie 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Nie umiecie pływać??

Są kapoki. :wink: :wink: :)
Rzeczywiście kapoki bardzo dużo dadzą, gdy jacht zrobi grzyba gdzieś na środku Bałtyku w wodzie o temperaturze 10 stopni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 6 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin