 |
ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Oless
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Sob 23:17, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
| wujzboj napisał: | | Oless napisał: | Doktryny protestantyzmu:
1. Nie oddajemy czci nikomu poza Bogiem.
Doktryny kosciołów tradycyjnych:
1. Święcimy świętych (tak wiem że wyszło masło maślane, chodzi o wynoszenie na ołtarze), szczególnie kult NMP.
|
Jo, ale rzecz w tym, ze punkty (1) nie przecza sobie |
Nie rozumiem. Jak nie przeczą? Skoro protestanci oddają kult tylko Bogu a katolicy/prawosławni dodatkowo Maryji , świętym to jest to sprzeczność chyba. Protestant nazwanie Maryji Królową Polski uzna za niezgodne z jego dogmatyką oddawania czci tylko Bogu a katolik nie.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 23:54, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
|
Slowo "kult" znaczy zupelnie cos innego, gdy katolik odnosi je do Boga, i zupelnie cos innego, gdy odnosi je do Maryi czy swietych. Podobnie slowo "Ojciec" znaczy cos innego, gdy mowa o Bogu, gdy mowa o papiezu, gdy mowa o duchownym i gdy mowa o rodzicu. Dlatego nie ma sprzecznosci, jest tylko nieporozumienie, ktore da sie wyjasnic przy odrobinie dobrej woli z obu stron.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Oless
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 6:50, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Myślę że nie ma nieporozumień w tym zakresie. Protestanci wiedzą że katolicy/prawosławni nie czczą Maryji jak Boga, że to nie ten sam poziom. Tyle że dla protestantów oddawanie w obronę Polski, albo modlenie sie w sposób bezpośredni do kogokolwiek poza Bogiem przekracza dopuszczalną granicę.
Przykład czegoś nie do przełknięcia dla protestanta:
| Litania do Niepokalanego Serca Maryji(fragment) napisał: | Serce Maryi, wybawienie grzeszników...
Serce Maryi, pociecho utrapionych...
Serce Maryi, umocnienie opuszczonych...
Serce Maryi, ucieczko zrozpaczonych...
Serce Maryi, schronienie dla prześladowanych
i przygnębionych...
Serce Maryi, nadziejo umierających...
Serce Maryi, obrono dla ludów w ich troskach...
Serce Maryi, mocy Kościoła w jego walce
z potęgami ciemności...
Serce Maryi, Serce Królowej
zwyciężającej błędy całego świata...
Serce Maryi, Serce chwalebnej Królowej Wszechświata |
| Modlitwa o nazwie Oddanie sie pod opiekę Świętemu Józefowi napisał: | | Pomnij, o najczystszy Oblubieńcze Maryi, o mój najmilszy Opiekunie Józefie Święty, że nigdy nie słyszano, aby ktokolwiek wzywając Twej opieki, Twej pomocy błagając pozostał bez pociechy. Tą ufnością ożywiony przychodzę do Ciebie i z całą żarliwością ducha Tobie się polecam. Nie odrzucaj modlitwy mojej, o przybrany Ojcze Odkupiciela, ale ją usłysz łaskawie i wysłuchaj. Amen. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
motek
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 8:19, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
| wujzboj napisał: | | Slowo "kult" znaczy zupelnie cos innego, gdy katolik odnosi je do Boga, i zupelnie cos innego, gdy odnosi je do Maryi czy swietych. Podobnie slowo "Ojciec" znaczy cos innego, gdy mowa o Bogu, gdy mowa o papiezu, gdy mowa o duchownym i gdy mowa o rodzicu. Dlatego nie ma sprzecznosci, jest tylko nieporozumienie, ktore da sie wyjasnic przy odrobinie dobrej woli z obu stron. |
powiem brutalnie:
słowo seks też oznacza coś zupełnie innego, gdy odnosi sie je do żony, i zupełnie co innego, gdy się odnosi do prostytutki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
REGMEN
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Nie 17:07, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wujzboj napisał
| Cytat: | | Podobnie slowo "Ojciec" znaczy cos innego, gdy mowa o Bogu, gdy mowa o papiezu, gdy mowa o duchownym i gdy mowa o rodzicu. |
Wujaszku ciekawie piszesz mógłbyś rozwinąć tę myśl i napisał, co rozumiesz i jak to pojmujesz, gdy ktoś czy to w mowie czy za pomocą pisma zwraca się do Papieża słowami Ojcze/ojcze Święty/święty? 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
REGMEN
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Nie 17:41, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Motek napisał
| Cytat: | | słowo seks też oznacza coś zupełnie innego, gdy odnosi sie je do żony, i zupełnie co innego, gdy się odnosi do prostytutki |
Brutalnie-Szanowny Motku :wink: bądź tak uprzejmy i powiedz mi czy pisząc (do żony) masz na myśli własną żonę czy...żonę np. kolegi?
Dla mnie samo słowo seks czy to do żony mojej/kolegi/sąsiada lub do prostytutki niesie w sobie tę samą treść. Natomiast, gdy chodzi o znaczenie w sensie uczucia/przeżycia tego seksu ma odmienne znaczenie. :|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
motek
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Pon 16:52, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
| REGMEN napisał: | | Natomiast, gdy chodzi o znaczenie w sensie uczucia/przeżycia tego seksu ma odmienne znaczenie. :| |
właśnie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 21:42, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
| REGMEN napisał: | | co rozumiesz i jak to pojmujesz, gdy ktoś czy to w mowie czy za pomocą pisma zwraca się do Papieża słowami Ojcze/ojcze Święty/święty? |
To tytul, taki sam jak tytul Ekscelencja czy Profesor. Swietosc czlowieka to nie swietosc Boga (swietosc czlowieka oznacza DAZENIE do Boga), a swietosc Ojca Swietego oznacza mniej, niz swietosc kanonizowanego swietego.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
