Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zadanie, które przerosło Michała
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:53, 02 Wrz 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Ale jaja :), ja nie bronię Irbisola, bo wiem, że potrafi wyprowadzić w maliny :), ale w tym przypadku chyba dość jasno określił o co mu chodzi, cytat najbardziej zagnieżdżony, czyli najgłębiej, w samym środku, no i chodziło o zarzut jaki Michał postawił, więc należało poczytać od jakiego zarzutu się ta dyskusja rozpoczęła, tak mi się wydaje :think:


W najbardziej zagnieżdżonym cytacie nie pada to zdanie jakie przytoczyłaś. Katolikus spojrzał w to samo miejsce co ty i znalazł zupełnie inne zdanie

A nie zastanawiło cię to czemu troll odsyła do niejasnego miejsca zamiast przekleić zdanie o jakie mu chodzi? Jak myślisz, dlaczego? Pomyśl. W dyskusjach ze mną stosował dokładnie tę samą sztuczkę

Tym bardziej, że funkcja cytowania na forum jest dostępna nawet z telefonu i bez problemu mógłby zacytować zdanie o jakie mu chodzi. Ale oczywiście nie robi tego bo jego celem jest gmatwać dyskusję zamiast ją ułatwiać


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 11:56, 02 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:58, 02 Wrz 2023    Temat postu:

Michał jak pisałam, nie czytałam całej Waszej dyskusji, tylko ten krótki urywek dotyczący zagnieżdżonego cytatu, bo jakoś tak przypadkiem zajrzałam do tego tematu i zaciekawiło mnie o co tu chodzi :)
W tej krótkiej rozmowie Irbisol odebrał Twój wpis o buńczucznych sformułowaniach i czczych deklaracjach jako zarzut w jego stronę i chciał, żebyś mu to wykazał w następnym poście. Potem napisał, że stawiasz zarzuty, Ty prosiłeś, żeby powiedział o jakie zarzuty chodzi, a on wtedy napisał o najbardziej zagnieżdżonym cytacie, który jest w poście, na który odpowiadałeś. Oczywiście mógł normalnie napisać o co mu chodzi, ale Irbisol to Irbisol :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31420
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:59, 02 Wrz 2023    Temat postu:

Katolikus napisał:
A tak w ogóle na pytanie Michała z tamtej dyskusji mógł po prostu odpowiedzieć coś w stylu "chodzi o twój zarzut zaczynający się od słów..." i tyle. Przy tak rozbudowanej dyskusji nie musi być jasne o co komuś chodzi. :think:

Tu trafiasz w sedno.
Gdyby Irbisol miał szczere intencje, czyli gdybym miał ochotę CIĄGNĄĆ DYSKUSJĘ W SPRAWIE, to by coś podobnego zrobił. Możliwości jest wiele:
- powtórzyłby swoją wypowiedź
- powtórzyłby ją z modyfikacją
- opisał nowymi słowami
- opisał, dodając linki do zewnętrznych źródeł
itp.
Wtedy pominięte zostałyby te niekończące się ustalenia gdzie, czy wyżej, czy niżej jest sam zapis, tylko PRZYBLIŻAŁBY TREŚĆ - ZNACZENIA w sprawie.
Dlaczego Irbisol tego nie robi?...
Dlaczego nie ma ochoty klarować swojego stanowiska, a za to rozdmuchuje zarzuty i rozkminy gdzie jest "to coś" w czym jest jego zdanie w sprawie?...
Bo ja mam tu jedną główną hipotezę - bawi się, troluje, naciąga partnera w dyskusji na rozmowę o czymś KOMPLETNIE BEZ ZNACZENIA, zamiast na dyskusję o znaczeniach i sensach spraw.

Ja nawet mogę się przyznać do jakiejś postaci winy, polegającej na niedokładnym przeczytaniu, niezrozumieniu czyjegoś stanowiska. To nie jest problem, ale nie w sytuacji, gdy mi mój partner w dyskusji każe tego szukać i domyślać się GDZIE W OGÓLE JEST owo stanowisko. No bez jaj... Zabawianie się ze mną na zasadzie "niech Michał szuka pracowicie na iluś tam podstronach o co mogło mi wcześniej chodzić, a ja się i tak za chwilę tego wyprę, oskarżę go o to, że nie zrozumiał" - to nie przejdzie.
W dyskusji oczekuję, że strona jasno się opowie - jakie tezy głosi. Bo inaczej, to mam wrażenie, że Irbisol sobie zwyczajnie jaja ze mnie robi.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 12:01, 02 Wrz 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:04, 02 Wrz 2023    Temat postu:

Fedor no to widać w tej dyskusji największym problemem jest dojście do tego co oznacza najbardziej zagnieżdżony cytat, bo tutaj widać każdy inaczej zrozumiał to słowo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:09, 02 Wrz 2023    Temat postu:

fedor napisał:
lucek napisał:
fedor napisał:
Już samo to, że losowo strzelałaś w cytat pokazuje, że nikt nie wiedział o co chodzi bo troll celowo tego nie wskazał i zamotał to na maxa


pieprzysz fedor

no bo jak Michał Irbisolowi odpowie ? /żebyś się nie pogubił, zielone to jego pytanie, czerwone to twój zarzut./

Michał Dyszyński napisał:
Przy dyskusji zdominowanej przez arbitralność i pragnienie wywarcia presji na oponenta, trudno jest obserwatorowi odnaleźć myśl dyskursywną, nawet jeśli takowa gdzieś tam jest. Trzeba tę treść odkopywać spod zwałów buńczucznych sformułowań i czczych deklaracji.


Irbisol napisał:
Ciekawe, czy byłbyś w stanie wymienić te "buńczuczne sformułowania i czcze deklaracje".



zdziwił bym się gdyby Michał choć raz uczciwnie odpowiedzi i przeprosił za bezpodstawne pomówienia Irbisola, prędzej się mną zajmie :)


Sprawdź sobie oryginalny post. W najbardziej zagnieżdżonym cytacie były tylko linki. Poza tym troll celowo nie odpowiadał o czyj zarzut tu chodzi. W tym temacie akurat Michał ma rację, że krętacz celowo zagmatwał dyskusję żeby nie wiadomo było o jakie zdanie chodzi. To samo robił w dyskusjach ze mną i odsyłał mnie do "najbardziej zagnieżdżonego cytatu" w ścianie tekstu zamiast po prostu wkleić zdanie. Katolikus też wyżej zauważył, że nie wiadomo o co trollowi chodzi. Ale po co przekleić konkretne zdanie jak można bawić się w kotka i myszkę


to co zaznaczyłem na czerwono, to "najbardziej zagnieżdżony cytat", a to co na zielono, t pierwsze zdanie odpowiedzi Irbisola, jakie się, po nim pojawia ... dale są linki ... jakoś Irbisol nie otrzymał odpowiedzi, o ile tradycyjne rżnięcie głupa przez Michała nie jest odpowiedzią :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:10, 02 Wrz 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Fedor no to widać w tej dyskusji największym problemem jest dojście do tego co oznacza najbardziej zagnieżdżony cytat, bo tutaj widać każdy inaczej zrozumiał to słowo


Dokładnie tak. 4 osoby wskazały 4 różne zdania bo nie wiadomo o które zdanie chodziło. A w najbardziej zagnieżdżonym cytacie były tylko linki. Ale tak jak pisałem: trollowi nie chodzi o to żeby coś było jasne. Trollowi chodzi o to żeby wszystko maksymalnie zagmatwać i ganiać Michała w zabawie w ciuciubabkę. Pobędziesz na tym forum kilka lat i sama to zrozumiesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:13, 02 Wrz 2023    Temat postu:

lucek napisał:
fedor napisał:
lucek napisał:
fedor napisał:
Już samo to, że losowo strzelałaś w cytat pokazuje, że nikt nie wiedział o co chodzi bo troll celowo tego nie wskazał i zamotał to na maxa


pieprzysz fedor

no bo jak Michał Irbisolowi odpowie ? /żebyś się nie pogubił, zielone to jego pytanie, czerwone to twój zarzut./

Michał Dyszyński napisał:
Przy dyskusji zdominowanej przez arbitralność i pragnienie wywarcia presji na oponenta, trudno jest obserwatorowi odnaleźć myśl dyskursywną, nawet jeśli takowa gdzieś tam jest. Trzeba tę treść odkopywać spod zwałów buńczucznych sformułowań i czczych deklaracji.


Irbisol napisał:
Ciekawe, czy byłbyś w stanie wymienić te "buńczuczne sformułowania i czcze deklaracje".



zdziwił bym się gdyby Michał choć raz uczciwnie odpowiedzi i przeprosił za bezpodstawne pomówienia Irbisola, prędzej się mną zajmie :)


Sprawdź sobie oryginalny post. W najbardziej zagnieżdżonym cytacie były tylko linki. Poza tym troll celowo nie odpowiadał o czyj zarzut tu chodzi. W tym temacie akurat Michał ma rację, że krętacz celowo zagmatwał dyskusję żeby nie wiadomo było o jakie zdanie chodzi. To samo robił w dyskusjach ze mną i odsyłał mnie do "najbardziej zagnieżdżonego cytatu" w ścianie tekstu zamiast po prostu wkleić zdanie. Katolikus też wyżej zauważył, że nie wiadomo o co trollowi chodzi. Ale po co przekleić konkretne zdanie jak można bawić się w kotka i myszkę


to co zaznaczyłem na czerwono, to "najbardziej zagnieżdżony cytat", a to co na zielono, t pierwsze zdanie odpowiedzi Irbisola, jakie się, po nim pojawia ... dale są linki ... jakoś Irbisol nie otrzymał odpowiedzi, o ile tradycyjne rżnięcie głupa przez Michała nie jest odpowiedzią :)


To co zaznaczyłeś na czerwono to nie jest najbardziej zagnieżdżony cytat. Najbardziej zagnieżdżony cytat to były linki. Akurat tutaj Michał nie rżnął głupa i pytał o jaki zarzut chodzi. Odpowiedzi nie dostał. Śledzę tę dyskusję od początku. To troll jak zwykle rżnie głupa

Dlaczego troll po prostu nie zacytował mu zdania? Pomyśl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:17, 02 Wrz 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Hill napisał:
Fedor no to widać w tej dyskusji największym problemem jest dojście do tego co oznacza najbardziej zagnieżdżony cytat, bo tutaj widać każdy inaczej zrozumiał to słowo


Dokładnie tak. 4 osoby wskazały 4 różne zdania bo nie wiadomo o które zdanie chodziło. A w najbardziej zagnieżdżonym cytacie były tylko linki. Ale tak jak pisałem: trollowi nie chodzi o to żeby coś było jasne. Trollowi chodzi o to żeby wszystko maksymalnie zagmatwać i ganiać Michała w zabawie w ciuciubabkę. Pobędziesz na tym forum kilka lat i sama to zrozumiesz


nie fedor linki są w odp. na najbar .... a zarzut w najba ....

no i sam pisałeś, co wynika z tego, co żrą muchy :) ... więc nie zaprzeczaj, taką argumentacją, sam sobie :wink: :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:20, 02 Wrz 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Dlaczego troll po prostu nie zacytował mu zdania? Pomyśl


jak bym dziś poznał się na ... nawet nie wiem czy to troling .... Michała :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31420
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:37, 02 Wrz 2023    Temat postu:

Ja to może trochę podsumuję, za pomocą następującej tezy o dyskusjach z Irbisolem.
Główną kwestią w dyskusji z Irbisolem jest nie tyle to, JAKIE on ma stanowisko w danej sprawie, ale...
GDZIE owo stanowisko w ogóle jest. :shock:

Jeśli ktoś nie dostrzega jak absurdalne, jak pozbawione jest to sensu, że dyskusja - zamiast toczyć się o tym, co strony mają do powiedzenia W SPRAWIE - zawzięcie ustalają to, czy linki do tego stanowiska, są wyżej, czy niżej, głębiej zagnieżdżone, czy może płyciej. :rotfl:
Jeśli ktoś dziwi się, że można nie chcieć dyskutować na temat gdzie raczył jeden z dyskutantów ukryć swoje stanowisko w sprawie i jak wiele kłód pod nogi rzuca wszystkim tym, którzy chcą do TREŚCI I ZNACZEŃ owego stanowiska dotrzeć, jak bardzo się wymiguje, aby po prostu ewentualnie jeszcze raz owego stanowiska nie przedstawić, albo wręcz dodatkowo nie wyjaśnić, to ja powiem, iż taka osoba nie jest zainteresowana dyskusją filozoficzną, tylko small tokiem i mieleniem słów na próżno.

PS
I jeszcze jedno dopowiedzenie dla osób, które nie znają historii moich dyskusji z Irbisolem, więc mogą nie wiedzieć, do czego się nieraz odnoszę. Otóż wcześniej już prowadziłem wielokrotnie takie dyskusje, które się toczyły przez wiele postów, a w których Irbisol używał określeń typu, jak to swoje zdanie przedstawił "tam", albo używał określeń w rodzaju "w tamtym poście wyjaśniłem", tylko że pracowite przeszukiwanie kilkunastu podstron w wątku nie sugerowało, aby w jakimkolwiek z postów Irbisola było KONKRETNE I JASNE PRZEDSTAWIENIE STANOWISKA. Bywały co najwyżej retoryczne, enigmatyczne, poboczne komentarze, bardzo często pojawiały się w "odpowiedzi" kolejne pytania z jego strony, natomiast nie sposób było doszukać się czegokolwiek, co by sugerowało, iż mamy jakąś TEZĘ. Wszystko to było jednocześnie polewane sosem oskarżeń wobec oponenta, który...
nie znalazł "tego" stanowiska, w którym rzekomo to Irbisol wyjaśnił, co wyjaśnić chciał (choć wciąż nawet nie wiadomo, co on konkretnie chciał wyjaśnić).
Jest takie określenie "para w gwizdek". W przypadku Irbisola cała para idzie w ten "gwizdek" będący niekończącym się procedowaniem o co właściwie mu chodzi w jego uwagach.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 16:39, 02 Wrz 2023, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:57, 02 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Ja to może trochę podsumuję, za pomocą następującej tezy o dyskusjach z Irbisolem.
Główną kwestią w dyskusji z Irbisolem jest nie tyle to, JAKIE on ma stanowisko w danej sprawie, ale...
GDZIE owo stanowisko w ogóle jest. :shock:

Jeśli ktoś nie dostrzega jak absurdalne, jak pozbawione jest to sensu, że dyskusja - zamiast toczyć się o tym, co strony mają do powiedzenia W SPRAWIE - zawzięcie ustalają to, czy linki do tego stanowiska, są wyżej, czy niżej, głębiej zagnieżdżone, czy może płycie. :rotfl:
Jeśli ktoś dziwi się, że można nie chcieć dyskutować na temat gdzie raczył jeden z dyskutantów ukryć swoje stanowisko w sprawie i jak wiele kłód pod nogi rzuca wszystkim tym, którzy chcą do TREŚCI I ZNACZEŃ owego stanowiska dotrzeć, jak bardzo się wymiguje, aby po prostu ewentualnie jeszcze raz owego stanowiska nie przedstawić, albo wręcz dodatkowo nie wyjaśnić, to ja powiem, iż taka osoba nie jest zainteresowana dyskusją filozoficzną, tylko small tokiem i mieleniem słów na próżno.


no właśnie jeśli ktoś rżnie głupa, że nie wie o co chodzi ... podobnie jak z cytatem "najbardziej zagnieżdonym", pochodzącym z postu, jak MD Hil tłumaczy, odnoszącego się ogólnie do dyskusji, a nie "W SPRAWIE", o której z Irbisolem dyskutuje ....


PS

stanowisko Irbisola jest chyba znane, i streszcza się tym, co kiedyś miał w podpisie "religia jest człowiekowi potrzebna jak rower rybie" ... no a słuszność swojego stanowiska potwierdza sobie, dyskutując z Michałem, który na każdym kroku potwierdza mu irracjonalizm religii - teizmu :wink:


PPS

mam ważniejsze rzeczy do roboty :mrgreen: :wink:


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Sob 12:58, 02 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:16, 02 Wrz 2023    Temat postu:

lucek napisał:
fedor napisał:
Hill napisał:
Fedor no to widać w tej dyskusji największym problemem jest dojście do tego co oznacza najbardziej zagnieżdżony cytat, bo tutaj widać każdy inaczej zrozumiał to słowo


Dokładnie tak. 4 osoby wskazały 4 różne zdania bo nie wiadomo o które zdanie chodziło. A w najbardziej zagnieżdżonym cytacie były tylko linki. Ale tak jak pisałem: trollowi nie chodzi o to żeby coś było jasne. Trollowi chodzi o to żeby wszystko maksymalnie zagmatwać i ganiać Michała w zabawie w ciuciubabkę. Pobędziesz na tym forum kilka lat i sama to zrozumiesz


nie fedor linki są w odp. na najbar .... a zarzut w najba ....

no i sam pisałeś, co wynika z tego, co żrą muchy :) ... więc nie zaprzeczaj, taką argumentacją, sam sobie :wink: :)


To wklej cały ten post o który toczy się spór
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8322
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 13:34, 02 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Przy dyskusji zdominowanej przez arbitralność i pragnienie wywarcia presji na oponenta, trudno jest obserwatorowi odnaleźć myśl dyskursywną, nawet jeśli takowa gdzieś tam jest. Trzeba tę treść odkopywać spod zwałów buńczucznych sformułowań i czczych deklaracji.

Ciekawe, czy byłbyś w stanie wymienić te "buńczuczne sformułowania i czcze deklaracje".

Tu masz jak "krowie na rowie":
http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/agresja-slowna-czy-bierna-agresja-co-gorsze,23455-75.html#739353
http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/agresja-slowna-czy-bierna-agresja-co-gorsze,23455-75.html#739465

Pojawiły się tam krótkie posty, konkretne sformułowania oraz linki. Więc - oczywiście - czas, byś się ewakuował. Bo nie masz już jak mącić przy tak prostych sformułowaniach.

A czy ja pisałem, że myślę o tamtych właśnie postach?... :shock:

Podałem to jako przykład "buńczucznych sformułowań i czczych deklaracji".
Jeżeli masz lepszy, to podaj.

Nie chce mi się szukać przykładów, bo jak jakiś znajdę, to dyskusja zejdzie na spór personalny o ten przykład, porzucając to, co jest dla mnie ważne w tym wątku. Wiem, że lubisz toczyć spory dla samego toczenia sporów. Mnie to z kolei nie bawi, bo uważam to za mało rozwijające, za jałowe mielenie emocji i pustych deklaracji. Więc, o ile nie mam dodaktowych poważnych powodów, to nie wchodzę w to. A już w sporach o sformułowania i słóweczka z Tobą, wiem że nie mam szans, z racji na to, że w wykręcaniu kota ogonem jesteś niedościgłym mistrzem.

Napisał ten, co właśnie wykręcił kota ogonem.
Ja cię pytam o KONKRET. A ty tego baaaaaardzo nie lubisz. Bo wtedy twoje elaboraty już nie są takie ujmujące.

Naprawdę myślisz, że ktoś się jeszcze na tę twoją taktykę nabiera? Najpierw czynisz zarzut, ale gdy przyjdzie go uzasadniać, to nagle nie bardzo jest komu ...
I jakie tłumaczenia: "lubisz toczyć spory dla samego toczenia sporów. Mnie to z kolei nie bawi, bo uważam to za mało rozwijające" :rotfl:
No faktycznie - zarzuty bez pokrycia za to są super zabawą i rozwijają niesamowicie.

Nie będę negował tego, co piszesz. Każdy, kto zechce, może sam zobaczyć jak wyglądała dyskusja. Może ja coś przeoczyłem, może to nawet Ty masz rację... :think:
Może to co ja piszę, to rzeczywiście po Twojemu nie "konkret"... (osobną jest kwestią, na ile w filozofii Ty, czy ktokolwiek inny jest w stanie zaoferować "bardziej konkret").
Przyjmijmy, że tu wygrywasz, bo ja nie bylem tym, który zaprzeczył drugiej stronie. To Ty zaprzeczyłeś ostatni, a ja temu nie zaprzeczyłem.

Przedstawiłeś zarzut bez uzasadnienia.
Przynajmniej - w ramach redukowania bycia żenującym - mógłbyś powstrzymać się od tego kłującego w oczy czynienia z siebie ofiary.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31420
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:52, 02 Wrz 2023    Temat postu:

fedor napisał:
lucek napisał:
fedor napisał:
Hill napisał:
Fedor no to widać w tej dyskusji największym problemem jest dojście do tego co oznacza najbardziej zagnieżdżony cytat, bo tutaj widać każdy inaczej zrozumiał to słowo


Dokładnie tak. 4 osoby wskazały 4 różne zdania bo nie wiadomo o które zdanie chodziło. A w najbardziej zagnieżdżonym cytacie były tylko linki. Ale tak jak pisałem: trollowi nie chodzi o to żeby coś było jasne. Trollowi chodzi o to żeby wszystko maksymalnie zagmatwać i ganiać Michała w zabawie w ciuciubabkę. Pobędziesz na tym forum kilka lat i sama to zrozumiesz


nie fedor linki są w odp. na najbar .... a zarzut w najba ....

no i sam pisałeś, co wynika z tego, co żrą muchy :) ... więc nie zaprzeczaj, taką argumentacją, sam sobie :wink: :)


To wklej cały ten post o który toczy się spór

Słusznie zauważyłeś, że to nie tylko ja, ale właściwie żaden z obserwatorów nie zorientował się, co tu jest stanowiskiem Irbisola, za wyjątkiem tego, że są JAKIEŚ linki, do czegoś prowadzące, zagnieżdżone tak czy owak. A co Irbisol ma do powiedzenia w kwestiach filozoficznych?...
... tego nikt się nie dowie. :rotfl:
I chyba (w zamierzeniu Irbisola) właśnie tak ma być!
To tak ma być, że się nie dyskutuje o tym, jak wyłaniać kryteria do problemów, które by rozstrzygały o światopoglądach, tylko o tym jak zagnieżdżony jest link, do bliżej nieokreślonego (domniemanego, ale którego tak naprawdę to chyba nikt nie widział) stanowiska Irbisola w tej sprawie. Można taką dyskusję jeszcze okrasić krytyką Michała, który się "nawet nie zorientował", że ten link, czy tamten (jakiś...) link "był odpowiedzią", na żądaną kwestię.
Ja kiedyś próbowałem to śledzić, przeglądałem pracowicie do kilkunastu postów Irbisola wstecz w danym wątku, próbując dociec, który z nich zawiera treść dającą się podpiąć pod coś, co by zdrowy rozsądek kazał uznać za "stanowisko Irbisola w samej sprawie". Próbowałem, ale za prawie każdym razem spotykała mnie na tym polu porażka. Gdy to zgłaszałem Irbisolowi, to dostawałem od niego opierdol (a w żadnym wypadku nie jakieś dodatkowe sformułowanie tego stanowiska, nie przybliżające je dodatkowe opisy słowne), jak to "nawet nie zrozumiałem" tego, albo "nawet nie zorientowałem się, że odpowiedź jest tam wcześniej, a to odpowiedź wszystko wyjaśnia". No ale, pomimo ponownego wertowania tekstów Irbisola nic mi w nich nie dawało się dopasować pod wyjaśnienia. Jeśli były jakieś słowa w samej sprawie to na tyle ogólnikowe, retoryczne, pozbawione jasnej tezy, że dalej nie wyłaniały owego stanowiska (oczywiście w mojej, subiektywnej, a na pewno też niedoskonałej ocenie, jednak inną nie dysponuję).

Dla kontrastu opiszę jak ja w podobnych przypadkach staram się reagować na głos ze strony mojego partnera dyskusji, że on czegoś nie zrozumiał - próbuję użyć innej formy opisu, dodatkowych słów, wskazuję na założenia, które czyniłem, ale nie pisałem o nich uważając je za oczywiste, próbuję doprecyzować sformułowania, które potencjalnie są wieloznaczne itp. itd. Ogólnie próbuję klarować swoje intencje, cele opisu, metody podejścia do sprawy. Nie zaczynam od opierdalania partnera w dyskusji z odgórnym założeniem, że to na pewno on popełnił błąd, a ja co bym nie napisał, to nigdy nie mogło się zdarzyć, iż podany opis mógłby być jakoś niejasny, niepełny, zawierający niejednoznaczność, czy inną formę niedoskonałości utrudniającą zrozumienie mojego stanowiska.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 17:00, 02 Wrz 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14196
Przeczytał: 19 tematów


PostWysłany: Sob 17:50, 02 Wrz 2023    Temat postu:

Katolikus napisał:
Hill napisał:
Uwaga zgaduję :)

Czy o ten cytat zagnieżdżony chodzi?

Michał Dyszyński napisał:
Przy dyskusji zdominowanej przez arbitralność i pragnienie wywarcia presji na oponenta, trudno jest obserwatorowi odnaleźć myśl dyskursywną, nawet jeśli takowa gdzieś tam jest. Trzeba tę treść odkopywać spod zwałów buńczucznych sformułowań i czczych deklaracji.


Ja też nie czytałem całej tej dyskusji w tamtym temacie. Irbisol tutaj wkleił tylko ten link:
http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/deklaracje-i-autorytatywne-stwierdzanie-swego-w-dyskusji,23107-250.html#742161
I uznałem, że tym najbardziej zagnieżdżonym cytatem jest samo to:
Irbisol napisał:
Przedstawiłeś zarzut bez uzasadnienia.
Przynajmniej - w ramach redukowania bycia żenującym - mógłbyś powstrzymać się od tego kłującego w oczy czynienia z siebie ofiary.

Irbisol powinien byl wstawić link do tej wypowiedzi:
http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/deklaracje-i-autorytatywne-stwierdzanie-swego-w-dyskusji,23107-250.html#741697

wtedy byłoby jasne o jaki najbardziej zagnieżdżony cytat chodzi.

Wtedy byłby to inny problem niż ten, który przerósł Michała. A zadanie polegało na znalezieniu odpowiedniego posta + znalezieniu w nim najbardziej zagnieżdżonego cytatu.
Podobnie jak Michał wcześniej, nie odróżniłeś w zdaniu
Zarzut jest w najbardziej zagnieżdżonym cytacie w poście, na który właśnie odpowiadałeś.
postu, na który Michał odpowiadał od cytatu, na który odpowiadał.

Katolikus napisał:
A tak w ogóle na pytanie Michała z tamtej dyskusji mógł po prostu odpowiedzieć coś w stylu "chodzi o twój zarzut zaczynający się od słów..." i tyle.

Nie sądziłem, że wskazanie czegoś tak jednoznacznego niektórych aż tak przerasta.
Poza tym nieco zirytowało mnie pytanie o coś, co było cytowane od początku, a Michał to akurat wyciął i zaczął o to pytać. Po to jest to cytowane, by sobie kontekst przypominać, jeżeli ma się z tym problem.
A gubienie przez Michała kontekstu to norma. Nawet tutaj pisze nie na temat, zaczynając swoje ucieczki w elaboraty na tematy poboczne.
Co do rozwiązania Hill w ogóle się nie wypowiedział.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:18, 02 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Katolikus napisał:
Hill napisał:
Uwaga zgaduję :)

Czy o ten cytat zagnieżdżony chodzi?

Michał Dyszyński napisał:
Przy dyskusji zdominowanej przez arbitralność i pragnienie wywarcia presji na oponenta, trudno jest obserwatorowi odnaleźć myśl dyskursywną, nawet jeśli takowa gdzieś tam jest. Trzeba tę treść odkopywać spod zwałów buńczucznych sformułowań i czczych deklaracji.


Ja też nie czytałem całej tej dyskusji w tamtym temacie. Irbisol tutaj wkleił tylko ten link:
http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/deklaracje-i-autorytatywne-stwierdzanie-swego-w-dyskusji,23107-250.html#742161
I uznałem, że tym najbardziej zagnieżdżonym cytatem jest samo to:
Irbisol napisał:
Przedstawiłeś zarzut bez uzasadnienia.
Przynajmniej - w ramach redukowania bycia żenującym - mógłbyś powstrzymać się od tego kłującego w oczy czynienia z siebie ofiary.

Irbisol powinien byl wstawić link do tej wypowiedzi:
http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/deklaracje-i-autorytatywne-stwierdzanie-swego-w-dyskusji,23107-250.html#741697

wtedy byłoby jasne o jaki najbardziej zagnieżdżony cytat chodzi.

Wtedy byłby to inny problem niż ten, który przerósł Michała. A zadanie polegało na znalezieniu odpowiedniego posta + znalezieniu w nim najbardziej zagnieżdżonego cytatu.
Podobnie jak Michał wcześniej, nie odróżniłeś w zdaniu
Zarzut jest w najbardziej zagnieżdżonym cytacie w poście, na który właśnie odpowiadałeś.
postu, na który Michał odpowiadał od cytatu, na który odpowiadał.

Katolikus napisał:
A tak w ogóle na pytanie Michała z tamtej dyskusji mógł po prostu odpowiedzieć coś w stylu "chodzi o twój zarzut zaczynający się od słów..." i tyle.

Nie sądziłem, że wskazanie czegoś tak jednoznacznego niektórych aż tak przerasta.
Poza tym nieco zirytowało mnie pytanie o coś, co było cytowane od początku, a Michał to akurat wyciął i zaczął o to pytać. Po to jest to cytowane, by sobie kontekst przypominać, jeżeli ma się z tym problem.
A gubienie przez Michała kontekstu to norma. Nawet tutaj pisze nie na temat, zaczynając swoje ucieczki w elaboraty na tematy poboczne.
Co do rozwiązania Hill w ogóle się nie wypowiedział.


Jak widać Katolikus też nie ma pojęcia o które zdanie ci chodziło. Doskonałe potwierdzenie tego, że jesteś krętaczem

A wystarczyło po prostu zacytować zdanie o jakie ci chodziło. Nawet na telefonie zajęłoby to zaledwie kilka sekund. Ale oczywiście tego nie zrobiłeś bo gdybyś to zrobił to nie mógłbyś już gmatwać. A gmatwanie to jedyny twój cel na tym forum
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31420
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:45, 02 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Katolikus napisał:
Hill napisał:
Uwaga zgaduję :)

Czy o ten cytat zagnieżdżony chodzi?

Michał Dyszyński napisał:
Przy dyskusji zdominowanej przez arbitralność i pragnienie wywarcia presji na oponenta, trudno jest obserwatorowi odnaleźć myśl dyskursywną, nawet jeśli takowa gdzieś tam jest. Trzeba tę treść odkopywać spod zwałów buńczucznych sformułowań i czczych deklaracji.


Ja też nie czytałem całej tej dyskusji w tamtym temacie. Irbisol tutaj wkleił tylko ten link:
http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/deklaracje-i-autorytatywne-stwierdzanie-swego-w-dyskusji,23107-250.html#742161
I uznałem, że tym najbardziej zagnieżdżonym cytatem jest samo to:
Irbisol napisał:
Przedstawiłeś zarzut bez uzasadnienia.
Przynajmniej - w ramach redukowania bycia żenującym - mógłbyś powstrzymać się od tego kłującego w oczy czynienia z siebie ofiary.

Irbisol powinien byl wstawić link do tej wypowiedzi:
http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/deklaracje-i-autorytatywne-stwierdzanie-swego-w-dyskusji,23107-250.html#741697

wtedy byłoby jasne o jaki najbardziej zagnieżdżony cytat chodzi.

Wtedy byłby to inny problem niż ten, który przerósł Michała. A zadanie polegało na znalezieniu odpowiedniego posta + znalezieniu w nim najbardziej zagnieżdżonego cytatu.
Podobnie jak Michał wcześniej, nie odróżniłeś w zdaniu
Zarzut jest w najbardziej zagnieżdżonym cytacie w poście, na który właśnie odpowiadałeś.
postu, na który Michał odpowiadał od cytatu, na który odpowiadał.

Widzisz, katolikusie. Ty też się pogubiłeś. :rotfl:
Też nie dojdziesz za tą intencją Irbisola. A on będzie Cię z to punktował (dzięki temu nikt [może prawie nikt...] się nie zorientuje, że w kwestiach samej filozofii Irbisol od początku nie miał nic do powiedzenia.

Warto zwrócić uwagę, że ostatecznie "dyskutowanie" w stylu Irbisola polega na
postawieniu zadania, które polegało na znalezieniu odpowiedniego posta + znalezieniu w nim najbardziej zagnieżdżonego cytatu. (podkolorowane w cytacie)
To właściwie wyjaśnia intencję dyskusyjną Irbisola - jest nią właśnie...
STAWIANIU TEGO TYPU ZADAŃ, a potem rozliczaniu oponentów z ich wykonania. :rotfl:

Irbisol nie widzi w tym kompletnie nic dziwnego, że przystępuje do dyskusji z zakresu filozofowania, aby właśnie stawiać zadania tego typu. To właśnie jest "dyskutowaniem" w świecie Irbisola. Zaś ja właśnie o tym piszę!
Mamy tu na sfinii dyskutanta - "filozofa", który taki cel (albo podobne mu) w swoich dyskusjach realizuje. I nie widzi w tym nic niestosownego. To właśnie tam ma być! Sam się do tego przyznaje! I to na tym polega jego "kompromitowanie" oponentów w dyskusji, że im wymyśla zadanie typu:
znajdź jakiś post w moich odpowiedziach
ale też (jak się przyjrzymy innym przypadkom), skombinuj o co mi chodziło, gdy się mętnie wypowiadałem
albo może
to gdzie jest ten post, o którym teraz tu piszę... itp.
Tak sobie tutaj z nami Irbisol "filozofuje" i nie widzi w tym nic nienaturalnego, dziwnego, sam to potwierdza. :rotfl:

Ja na koniec dodam, że mnie tego rodzaju zadania stawiane mi w wątkach filozoficznych rzeczywiście "przerastają" w tym sensie, iż zwyczajnie w głowie mi się nie mieści, że poważny facet, na forum filozoficznym je W OGÓLE STAWIA. W wątku, w którym aż prosi się rozpatrzyć kryteria (dobrej, zlej) arbitralności, agnostycyzmu dyskusja, którą ciągnie Irbisol dotyczyć będzie, czy zdanie albo link jest wyżej, czy niżej. Można oczywiście stawiać więcej podobnych zadań "filozoficznych" - np. ile jest liter "a" w poście, albo czy post napisano przed, czy po południu. I można egzaminować partnerów w dyskusji, czy takie właśnie rzeczy potrafią ustalić. Ale po co?... Po co na to marnować czas?... Tego też się od Irbisola nie dowiedziałem i zapewne się nie dowiem. A rzeczywiście "logika" takiego dyskutowania mnie przerasta. :(


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 21:17, 02 Wrz 2023, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14196
Przeczytał: 19 tematów


PostWysłany: Sob 21:30, 02 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Też nie dojdziesz za tą intencją Irbisola.
(...) w kwestiach samej filozofii Irbisol od początku nie miał nic do powiedzenia.
(...) ostatecznie "dyskutowanie" w stylu Irbisola polega na
(...) intencję dyskusyjną Irbisola
(...) Irbisol nie widzi w tym kompletnie nic dziwnego
(...) To właśnie jest "dyskutowaniem" w świecie Irbisola.
(...) Mamy tu na sfinii dyskutanta - "filozofa", który taki cel (albo podobne mu) w swoich dyskusjach realizuje. I nie widzi w tym nic niestosownego. To właśnie tam ma być! Sam się do tego przyznaje!
(...) Tak sobie tutaj z nami Irbisol "filozofuje" i nie widzi w tym nic nienaturalnego, dziwnego, sam to potwierdza.

Na temat innych zawsze masz bardzo dużo do powiedzenia. Jak ty wszystko wtedy widzisz i rozumiesz, jak ci się wszystko wspaniale układa.
Tylko dziwne, że jak ci się napisze proste wskazanie, o co chodzi, to jakoś podołać temu nie potrafisz. Mocno tego tematu unikasz, uciekając swoim zwyczajem w płaczliwe elaboraty w celu odwrócenia uwagi od swojej żenującej indolencji.

Może jakieś kwestionowanie rozwiązania, które podała Hill? Nic? Ani trochę?
To takie pytania retoryczne oczywiście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:18, 03 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Też nie dojdziesz za tą intencją Irbisola.
(...) w kwestiach samej filozofii Irbisol od początku nie miał nic do powiedzenia.
(...) ostatecznie "dyskutowanie" w stylu Irbisola polega na
(...) intencję dyskusyjną Irbisola
(...) Irbisol nie widzi w tym kompletnie nic dziwnego
(...) To właśnie jest "dyskutowaniem" w świecie Irbisola.
(...) Mamy tu na sfinii dyskutanta - "filozofa", który taki cel (albo podobne mu) w swoich dyskusjach realizuje. I nie widzi w tym nic niestosownego. To właśnie tam ma być! Sam się do tego przyznaje!
(...) Tak sobie tutaj z nami Irbisol "filozofuje" i nie widzi w tym nic nienaturalnego, dziwnego, sam to potwierdza.

Na temat innych zawsze masz bardzo dużo do powiedzenia. Jak ty wszystko wtedy widzisz i rozumiesz, jak ci się wszystko wspaniale układa.
Tylko dziwne, że jak ci się napisze proste wskazanie, o co chodzi, to jakoś podołać temu nie potrafisz. Mocno tego tematu unikasz, uciekając swoim zwyczajem w płaczliwe elaboraty w celu odwrócenia uwagi od swojej żenującej indolencji.

Może jakieś kwestionowanie rozwiązania, które podała Hill? Nic? Ani trochę?
To takie pytania retoryczne oczywiście.


Nie kłam krętaczu bo gdyby Michał podał to samo rozwiązanie co Hill to byś dalej gmatwał i kluczył. Nawet ty sam nie wiesz co tu jest rozwiązaniem bo jedynym twoim celem jest gmatwanie a nie rozwiązywanie


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 3:22, 03 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31420
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:40, 03 Wrz 2023    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Też nie dojdziesz za tą intencją Irbisola.
(...) w kwestiach samej filozofii Irbisol od początku nie miał nic do powiedzenia.
(...) ostatecznie "dyskutowanie" w stylu Irbisola polega na
(...) intencję dyskusyjną Irbisola
(...) Irbisol nie widzi w tym kompletnie nic dziwnego
(...) To właśnie jest "dyskutowaniem" w świecie Irbisola.
(...) Mamy tu na sfinii dyskutanta - "filozofa", który taki cel (albo podobne mu) w swoich dyskusjach realizuje. I nie widzi w tym nic niestosownego. To właśnie tam ma być! Sam się do tego przyznaje!
(...) Tak sobie tutaj z nami Irbisol "filozofuje" i nie widzi w tym nic nienaturalnego, dziwnego, sam to potwierdza.

Na temat innych zawsze masz bardzo dużo do powiedzenia. Jak ty wszystko wtedy widzisz i rozumiesz, jak ci się wszystko wspaniale układa.
Tylko dziwne, że jak ci się napisze proste wskazanie, o co chodzi, to jakoś podołać temu nie potrafisz. Mocno tego tematu unikasz, uciekając swoim zwyczajem w płaczliwe elaboraty w celu odwrócenia uwagi od swojej żenującej indolencji.

Może jakieś kwestionowanie rozwiązania, które podała Hill? Nic? Ani trochę?
To takie pytania retoryczne oczywiście.


Ale Hill napisała też:
Hill, w odpowiedzi fedorowi napisał:
Fedor no to widać w tej dyskusji największym problemem jest dojście do tego co oznacza najbardziej zagnieżdżony cytat, bo tutaj widać każdy inaczej zrozumiał to słowo

Hill też przyznaje, iż mamy tu "problem". Zwrócę też uwagę na słowa w cytacie Hill "co oznacza".
Tak się "dziwnie" składa, że ja dyskutując SZUKAM ZNACZEŃ. Inaczej mówiąc, zastanawiam się np.
- jaką intencję miał piszący
- jak widzi ogólnie sprawę
- ku czemu, ku jakiej idei zmierza jego komentarz
Dyskusja wedle Twojego przepisu skupia się na rozwiązywaniu zadań stawianych oponentom. Oto stawiasz zadanie "wskaż najbardziej zagnieżdżony cytat". Po co to czynisz?...
Jaką intencję widzisz w stawianiu takich zadań?...

Czy po prostu jako fascynującą uznałbyś dyskusję w stylu:
Dyskutant A pisze: wskaż najbardziej zagnieżdżony cytat.
Dyskutant B pisze: wskazałem tam cytat, więc ty wskaż pierwszy wyraz na literę "z"
Dyskutant A z kolei: wskaż zatem ostatnio post z największą liczbą liter.
Dyskutant B pisze: Proszę, to ten post. A ty teraz znajdź mi post w tym wątku, w którym liter było najmniej...
itp. itd.
Taką "twórczą", "filozoficzną" dyskusję można oczywiście prowadzić długo i zawzięcie. Ustalenia, które się tak poczyni jako doniosłe przecież nadzwyczaj pewnie zasługują na nobla... (ale chyba w Twojej "logice" dyskusyjnej)
To co Ci zarzucam, to właśnie to, co wyżej, czyli że NIE PODEJMUJESZ KWESTII ZNACZENIOWYCH, FILOZOFICZNYCH, a markujesz dyskusję skupiając się na zarzutach wobec oponentów, których "winą" jest to, że nie są w stanie wykonywać zadań odnajdowania w postach czegoś tam, co raczyłeś zagmatwać retorycznością stawiania spraw, czy w inny sposób. I się skupiasz na rzekomej "winie i niekompetencji" w tym zakresie dyskusji.
Nie udało mi się za to naciągnąć Cię na skomentowanie samej istoty sprawy, jakieś twórcze odniesienie się do choćby kwestii kryteriów w kontrowersyjnych problemach. A to gdyby np. tym się zająć - "kryterium księgi", "kryterium wiary", "kryterium indukcji", "kryterium przewidywalności", "kryterium użyteczności podejścia" itp. itd. - mielibyśmy dyskusję, która nie jest marnowaniem czasu. Przynajmniej dla mnie to ostatnie podejście nie jest marnowaniem czasu, a jest nim dyskutowanie na temat, który post jest najbardziej zagnieżdżony (choć ten najbardziej zagnieżdżony post, podobnie jak wszystkie poprzednie, też nie podjął żadnego ciekawego filozoficznie problemu).


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Nie 13:03, 03 Wrz 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:32, 03 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
fedor napisał:
lucek napisał:
fedor napisał:
Hill napisał:
Fedor no to widać w tej dyskusji największym problemem jest dojście do tego co oznacza najbardziej zagnieżdżony cytat, bo tutaj widać każdy inaczej zrozumiał to słowo


Dokładnie tak. 4 osoby wskazały 4 różne zdania bo nie wiadomo o które zdanie chodziło. A w najbardziej zagnieżdżonym cytacie były tylko linki. Ale tak jak pisałem: trollowi nie chodzi o to żeby coś było jasne. Trollowi chodzi o to żeby wszystko maksymalnie zagmatwać i ganiać Michała w zabawie w ciuciubabkę. Pobędziesz na tym forum kilka lat i sama to zrozumiesz


nie fedor linki są w odp. na najbar .... a zarzut w najba ....

no i sam pisałeś, co wynika z tego, co żrą muchy :) ... więc nie zaprzeczaj, taką argumentacją, sam sobie :wink: :)


To wklej cały ten post o który toczy się spór

Słusznie zauważyłeś, że to nie tylko ja, ale właściwie żaden z obserwatorów nie zorientował się, co tu jest stanowiskiem Irbisola, za wyjątkiem tego, że są JAKIEŚ linki, do czegoś prowadzące, zagnieżdżone tak czy owak. A co Irbisol ma do powiedzenia w kwestiach filozoficznych?...
... tego nikt się nie dowie. :rotfl:
I chyba (w zamierzeniu Irbisola) właśnie tak ma być!
To tak ma być, że się nie dyskutuje o tym, jak wyłaniać kryteria do problemów, które by rozstrzygały o światopoglądach, tylko o tym jak zagnieżdżony jest link, do bliżej nieokreślonego (domniemanego, ale którego tak naprawdę to chyba nikt nie widział) stanowiska Irbisola w tej sprawie. Można taką dyskusję jeszcze okrasić krytyką Michała, który się "nawet nie zorientował", że ten link, czy tamten (jakiś...) link


Przecież od lat jest oczywiste, że to jest zwykły troll. Jego celem nie jest jakakolwiek dyskusja ale zabawa w ciuciubabkę. Normalnie takiego gościa wypieprza się z forum i dozgonnie banuje. Ale Wujek jest niedorozwinięty i zamiast go zbanować to jeszcze na zloty zaprasza tego popaprańca. To jest objaw niezrozumienia tego co się wkoło dzieje i to jest objaw braku przytomności

Zresztą wszyscy ci gimboateistyczni sekciarze tak mają. Jak gadałem z zefciem to było dokładnie to samo. Tak samo przekręcał wszystko co pisałem, wypaczał non stop każde moje słowo, zmieniał temat, kluczył, krętaczył itd. Tych trolli naprawdę gdzieś szkolą na jakiejś farmie

Tak więc o filozofii sobie na tym forum nie pogadasz. Przez takich trolli, których nikt nie banuje, będziesz się tylko wiecznie użerał z nimi w takich wątkach jak ten. Ten wątek też jest założony wyłącznie w celu trollowania i prowokowania cię


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 12:35, 03 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31420
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:20, 03 Wrz 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Normalnie takiego gościa wypieprza się z forum i dozgonnie banuje. Ale Wujek jest niedorozwinięty i zamiast go zbanować to jeszcze na zloty zaprasza tego popaprańca. To jest objaw niezrozumienia tego co się wkoło dzieje i to jest objaw braku przytomności

Gdyby zacząć moderować to forum na dobre, to - sorrry fedor - ale Ty byś pierwszy "wyleciał" za właśnie napastliwość postów. A - niezależnie od intencji - gdy się przyjrzymy w ilu postach poruszasz po prostu kwestie filozoficzne, a w ilu hejtujesz, to by wyszło, że tych pierwszych jest zdecydowanie mniej. Bana więc dostałbyś jako pierwszy, bo Ty akurat łamiesz regulamin EWIDENTNIE (choćby w tym zacytowanym poście, sugerując iż wuj jest "niedorozwinięty", zaś inny dyskutant jest "popaprańcem").
Oczywiście postawa trola (w stylu Irbisola) też ma w ostatecznym rozrachunku niewiele wspólnego z duchem forum sfinia, zapisanym choćby w nagłówku na stronie głównej: regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii.
Regulamin tę dyskusję promuje, ale mało kto się do niego stosuje. Jednak Irbisolowe przewinienie jest tu bardziej subtelne (a więc też wyraźnie łatwiejsze do obrony), niż to, gdy agresja jest wyrazista w większości postów. Gdyby wuj "wziął się za towarzystwo tak na serio", to forum by chyba zamarło. Niewielu by się ostało, przy twardej moderacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:39, 03 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
fedor napisał:
Normalnie takiego gościa wypieprza się z forum i dozgonnie banuje. Ale Wujek jest niedorozwinięty i zamiast go zbanować to jeszcze na zloty zaprasza tego popaprańca. To jest objaw niezrozumienia tego co się wkoło dzieje i to jest objaw braku przytomności

Gdyby zacząć moderować to forum na dobre, to - sorrry fedor - ale Ty byś pierwszy "wyleciał" za właśnie napastliwość postów. A - niezależnie od intencji - gdy się przyjrzymy w ilu postach poruszasz po prostu kwestie filozoficzne, a w ilu hejtujesz, to by wyszło, że tych pierwszych jest zdecydowanie mniej. Bana więc dostałbyś jako pierwszy, bo Ty akurat łamiesz regulamin EWIDENTNIE (choćby w tym zacytowanym poście, sugerując iż wuj jest "niedorozwinięty", zaś inny dyskutant jest "popaprańcem").
Oczywiście postawa trola (w stylu Irbisola) też ma w ostatecznym rozrachunku niewiele wspólnego z duchem forum sfinia, zapisanym choćby w nagłówku na stronie głównej: regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii.
Regulamin tę dyskusję promuje, ale mało kto się do niego stosuje. Jednak Irbisolowe przewinienie jest tu bardziej subtelne (a więc też wyraźnie łatwiejsze do obrony), niż to, gdy agresja jest wyrazista w większości postów. Gdyby wuj "wziął się za towarzystwo tak na serio", to forum by chyba zamarło. Niewielu by się ostało, przy twardej moderacji.


Napisałem dosadnie co myślę. Prawda jest taka, że gdyby nie było tego trolla i jego klakiera to i hejtowanie byłoby niepotrzebne. W zasadzie to nikt poza nim i jego klakierem tu nie trolluje. No jeszcze Semele śmieci i wylatuje z innych forów. Gdyby nie dwóch lub trzech trolli na tym forum to cała atmosfera by tu opadła. Nawet nie musiałbym tu pisać bo w zasadzie użeram się tu głównie z trollami. A tak to będziesz się dalej z trollem męczył latami. I co z tego, że on trolluje "subtelnie". Jest to tak czy inaczej skurwysyństwo. Putin też subtelnie morduje swoich wrogów politycznych. Zresztą nie uważam, że troll subtelnie trolluje. Trolluje na chama i nawet nie zaprzecza, że trolluje. Jego techniki trollowania są żywcem wyjęte z Wikipedii
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:36, 03 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Gdyby zacząć moderować to forum na dobre, to - sorrry fedor - ale Ty byś pierwszy "wyleciał" za właśnie napastliwość postów.

Miałby on ciągły urlop od forum, bo to i jest największy troll.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:58, 03 Wrz 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:

Taką "twórczą", "filozoficzną" dyskusję można oczywiście prowadzić długo i zawzięcie. Ustalenia, które się tak poczyni jako doniosłe przecież nadzwyczaj pewnie zasługują na nobla... (ale chyba w Twojej "logice" dyskusyjnej)
To co Ci zarzucam, to właśnie to, co wyżej, czyli że NIE PODEJMUJESZ KWESTII ZNACZENIOWYCH, FILOZOFICZNYCH, a markujesz dyskusję skupiając się na zarzutach wobec oponentów, których "winą" jest to, że nie są w stanie wykonywać zadań odnajdowania w postach czegoś tam, co raczyłeś zagmatwać retorycznością stawiania spraw, czy w inny sposób. I się skupiasz na rzekomej "winie i niekompetencji" w tym zakresie dyskusji.
Nie udało mi się za to naciągnąć Cię na skomentowanie samej istoty sprawy, jakieś twórcze odniesienie się do choćby kwestii kryteriów w kontrowersyjnych problemach. A to gdyby np. tym się zająć - "kryterium księgi", "kryterium wiary", "kryterium indukcji", "kryterium przewidywalności", "kryterium użyteczności podejścia" itp. itd. - mielibyśmy dyskusję, która nie jest marnowaniem czasu. Przynajmniej dla mnie to ostatnie podejście nie jest marnowaniem czasu, a jest nim dyskutowanie na temat, który post jest najbardziej zagnieżdżony (choć ten najbardziej zagnieżdżony post, podobnie jak wszystkie poprzednie, też nie podjął żadnego ciekawego filozoficznie problemu).


Michał, ale sądząc po tym ile już wspólnych dyskusji mieliście, to myślę, że nawet jeśli czasami pojawiają się jakieś spiny, to jednak chyba lubicie razem dyskutować :wink: . U Irbisola widać oczywiście negatywne nastawienie do religii, nigdzie się z tym nie kryje, ale z drugiej strony zmusza do myślenia i nawet krytyka z jego strony może czasami okazać się konstruktywna, poza tym nie jest łatwym rozmówcą. Ty z kolei chyba lubisz taki wysiłek intelektualny i po prostu lubisz dużo pisać, co widać ogólnie po Twojej forumowej twórczości (również na blogu), więc tak myślę, że możliwość odpowiadania Irbisolowi, nawet jeśli czasami te dyskusje są bardziej zabawą niż omawianiem jakiegoś konkretnego tematu, też chyba daje Ci jakąś satysfakcję. Tak przynajmniej wnioskuję, widząc tak wiele różnych rozmów jakie już tutaj prowadziliście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin