Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

jednak nie wszyscy zostaną zbawieni..
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 5:02, 01 Cze 2018    Temat postu: jednak nie wszyscy zostaną zbawieni..

Panny to zgodnie z tradycją druhny panny młodej, których zadaniem jest przywitanie pana młodego przyjeżdżającego po małżonkę. Do obyczaju należało: spóźnienie pana młodego, by napięcie wzrosło oraz oczekiwanie orszaku druhen na spotkanie. Oczywiście oblubieniec jest tu metaforą samego Jezusa. Ci ludzie, którzy będą rozsądnie przygotowani na jego przyjście, zyskają, ci, którzy zaniedbają swe obowiązki, stracą. Kiedy nadejdzie Sąd Ostateczny, Bóg oddzieli ludzi przygotowanych na Jego przyjście od tych, którzy przygotowanie zaniedbali. Ostatnie zdanie mówi, iż Bóg może przyjść niespodziewanie, o każdej porze, a powinnością człowieka jest bogobojne, cierpliwe czekanie.
Przypowieść o pannach madrych i glupich..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:13, 01 Cze 2018    Temat postu:

Czekanie na pana młodego który spóźnia się nawet kilka godzin da się logicznie wytłumaczyć, ale gdyby się nie pojawił ani nie odezwał przez kilka dni, to sądzę że gdyby ktoś nadal czekał byłby uznany za nie do końca poczytalnego... Aktualnie minęło ponad 2tys lat, jak ktoś ma ochotę czekać i przygotowywać się na spotkanie to jego wolny wybór, żyjemy w tak tolerancyjnym świecie że nawet się tego nie uznaje za chorobę umysłową.
Aczkolwiek to że jakaś grupa uznaje że ludzie powinni być przygotowani w taki a nie inny sposób na coś czego nijak się udowodnić nie da oraz nazywanie głupimi tych którzy się z tym nie zgadzają uważam za delikatnie rzecz ujmując nie w porządku.
Sądzę że zamiast cierpliwie oczekiwać że ktoś mnie zbawi i wyśle do raju rozsądniej samemu zdecydować czym jest raj i starać się trafić do niego tu i teraz.
Dla mnie raj jest stanem umysłu a sędzią siebie jestem ja - totalnie arbitralne mniemanie , dlatego uważam że nie mam prawa nikogo kto się z takim podejściem nie zgadza nazywać głupim, dlaczego więc przedstawiciele pewnej grupy ludzi mający inne mniemanie o raju bez odrobiny zażenowania tych którzy nie podzielają ich mniemania nazywają głupimi???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:06, 01 Cze 2018    Temat postu:

Ircia napisał:
Czekanie na pana młodego który spóźnia się nawet kilka godzin da się logicznie wytłumaczyć, ale gdyby się nie pojawił ani nie odezwał przez kilka dni, to sądzę że gdyby ktoś nadal czekał byłby uznany za nie do końca poczytalnego... Aktualnie minęło ponad 2tys lat, jak ktoś ma ochotę czekać i przygotowywać się na spotkanie to jego wolny wybór, żyjemy w tak tolerancyjnym świecie że nawet się tego nie uznaje za chorobę umysłową.
Aczkolwiek to że jakaś grupa uznaje że ludzie powinni być przygotowani w taki a nie inny sposób na coś czego nijak się udowodnić nie da oraz nazywanie głupimi tych którzy się z tym nie zgadzają uważam za delikatnie rzecz ujmując nie w porządku.
Sądzę że zamiast cierpliwie oczekiwać że ktoś mnie zbawi i wyśle do raju rozsądniej samemu zdecydować czym jest raj i starać się trafić do niego tu i teraz.
Dla mnie raj jest stanem umysłu a sędzią siebie jestem ja - totalnie arbitralne mniemanie , dlatego uważam że nie mam prawa nikogo kto się z takim podejściem nie zgadza nazywać głupim, dlaczego więc przedstawiciele pewnej grupy ludzi mający inne mniemanie o raju bez odrobiny zażenowania tych którzy nie podzielają ich mniemania nazywają głupimi???


Ircia to wykladnia kościoła katolickiego. Jestes katoliczka czy nie? Proszę o krotka odpowiedź..tak..nie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:27, 01 Cze 2018    Temat postu:

Sądzę że z tego co napisałam dość jasno da się wywnioskować jakie zajmuję stanowisko:P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:07, 01 Cze 2018    Temat postu:

Czyli nie zgadzasz się z pismem świętym..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:19, 01 Cze 2018    Temat postu:

Traktuję je jako ciekawy zbiór starożytnych tekstów, zawierający sporo z zasady wartościowych alegorycznych i achetypicznych opowieści ( które można jak każde tego typu dzieło interpretować na wiele różnych sposobów) oraz sporo tekstów które w współczesnym świecie powinny stanowić tylko ciekawostkę historyczną.
Po tym że Pismo Święte piszesz z małej litery wnioskuję że też nie traktujesz go poważnie.
Poza tym kłaniają się zasady pisowni: pisma święte - jako ogólne określenie wszelkich książek/pism uznawanych za święte z małej, ale Pismo Święte z wielkiej, bo to nazwa własna, tytuł konkretnego dzieła literackiego, a te jak wiadomo piszemy z wielkiej litery nie zależnie od poglądów jakie do nich mamy ( Mein Kampf - też należy z wielkiej pisać)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:55, 01 Cze 2018    Temat postu:

Pismem świętym jako słowem Bożym..:-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:07, 01 Cze 2018    Temat postu:

Nadal z małej litery, czyli zapewne nie o Biblię chodzi... to o jakim słowie Bożym mowa?

W sumie bez różnicy - nie mogę się zgadzać z jakimkolwiek słowem Bożym nie wierząc w Boga; przynajmniej nie w Boga osobowego mogącego przekazywać jakieś słowo, ew jeśli zdefiniujemy że ja jestem Bogiem jak to Magik śpiewał to też wolę do końca własnym słowom nie wierzyć :P

Wniosek - nie wierzę w słowo Boże.

Natomiast uważam że pewne fragmenty Biblii niosą na serio sensowne przesłanie, choć moje interpretacje są baaardzo odległe od katolickich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 34 tematy


PostWysłany: Pią 18:00, 01 Cze 2018    Temat postu:

Ja tam wierzę w natchnienie. Sam z niego często korzystam. Nic mi nie wiadomo, o autorze tych podszeptów, ale jak tylko zidentyfikuję delikwenta, dam znać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:18, 01 Cze 2018    Temat postu:

Osobiście często doświadczam natchnienia, intuicji itd, aczkolwiek też nie potrafię zidentyfikować pochodzenia, obstawiam mózg, ale to jest oparte na bezpodstawnych założeniach, więc może to być coś zupełnie innego a nawet ktoś.

Ciekawe jest to że jak osoba wierząca dozna np poczucia jedności z wszechświatem, wszechogarniającej miłości, wrażenia niezwykłej jasności itd to z góry to przypisuje Bogu, jak dozna podszeptów intuicji to też od razu że to Bóg... Proroczy sen - oczywiście Bóg go zesłał...
Natchnienie do napisania czegoś niezwykłego - oczywiście słowa sam Bóg podsyłał...

Ja tam nie wiem nawet czy myśli są moje. Wiem że ich doznaję i tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:53, 02 Cze 2018    Temat postu:

Wróćmy do tematu. Jednak nie wszyscy zostaną zbawieni...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:30, 12 Cze 2018    Temat postu:

A skąd ten wniosek?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:19, 14 Cze 2018    Temat postu:

wujzboj napisał:
A skąd ten wniosek?


A skąd wniosek, że będą? biblia wyraźnie mówi, że nie wszyscy...

Jaka jest droga do zbawienia?
Jeśli chcemy uzyskać zbawienie, musimy przejawiać wiarę w Jezusa i popierać ją czynami, przestrzegając jego nakazów (Dzieje 4:10, 12; Rzymian 10:9, 10; Hebrajczyków 5:9).

Jak wskazuje Biblia, uczynkami świadczącymi o posłuszeństwie dowodzimy, że nasza wiara jest żywa (Jakuba 2:24, 26). Nie oznacza to jednak, że możemy zapracować na zbawienie. Jest to dar od Boga wynikający z Jego „życzliwości niezasłużonej”, inaczej mówiąc, „łaski” ​(Efezjan 2:8, 9; Biblia Tysiąclecia, wyd. V).

Czy wszyscy będą zbawieni?
Nie, niektórzy ludzie nie dostąpią zbawienia (2 Tesaloniczan 1:9). Na pytanie: „Czy tylko niewielu dostępuje wybawienia?” Jezus odpowiedział: „Wytężajcie siły, by wejść przez wąskie drzwi, gdyż wielu, mówię wam, będzie się starało wejść, lecz nie zdoła” ​(Łukasza 13:23, 24).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:17, 14 Cze 2018    Temat postu:

W Biblii można znaleźć różne stwierdzenia, pozornie sprzeczne ze sobą. Wnioski zależą od tego, czy które z nich uznać za dosłowne a które za przenośnię. W sumie, możliwe są trzy podejścia do biblijnego Boga:

1. Jako do klasycznego bożka plemiennego, którego kult rozprzestrzenił się na cały świat na skutek zbiegu okoliczności lub na skutek tego, że faktycznie jakiś pogański bożek istnieje i to właśnie jest ten biblijny;

2. Jako do najwyższej istoty różniącej się od pogańskich bożków tym, że jest ona wszechmocna, ale posiadającej przy tym niektóre negatywne cechy ludzkie, jak na przykład mściwość czy pychę.

3. Jako do Boga różniącego się od pogańskich bożków tym, że jest On wszechmocną miłością, a nie supermanem.

Wersja 1 jest najbardziej kompatybilna z wiarą w zbawienie tylko dla wybranych. Wersja 3 jest kompatybilna wyłącznie z wiarą w powszechnie zbawienie. Wersja 2 jest dość dziwaczna (choć chyba w praktyce najbardziej rozpowszechniona ) i wnioski z niej mogą być dowolne.

Moim zdaniem, poprawna jest wersja 3, a poniższy wybór wersetów ilustruje istotę Biblii:

    "...Bóg jest miłością [1J 4:8]" "Gdy Bóg stworzył człowieka, na podobieństwo Boga stworzył go [Gen 5:1]".. "Bądźcie wiec doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski [Mt 5:58]".

    "I stworzył Bóg człowieka, na obraz swój... [Gen 1:7]". "...Rzekł Bóg: Nie wolno wam [z tego drzewa] jeść ani się go dotykać, abyście nie pomarli. Wtedy rzekł wąż do niewiasty: Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, ze gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło [Gen 3:3-5]". "...Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi... [Gen 3:6]". "Po czym Pan Bóg rzekł: Oto człowiek stal sie taki jak My: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki [Gen 3:22]". "Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników [Heb 10:26-27]". "Według słów twoich sądzę cię, zły sługo! Wiedziałeś, że jestem człowiekiem surowym: chcę brać, gdzie nie położyłem, i żąć, gdziem nie posiał. [Łk 19:22]". "Wygnawszy zaś człowieka, Bóg postawił przed ogrodem Eden cherubów i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do drzewa życia [Gen 3:22-24]".

    "[Uczniowie] przerazili sie bardzo i pytali: Któż wiec możne się zbawić? Jezus spojrzał na nich i rzekł: U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe [Mt 19:25-26]".

    "...przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli [Rzym 5:12]". "...do nich należny Hymenajos i Aleksander, których przekazałem szatanowi, ażeby się oduczyli bluźnić [1 Tym 1:20]".

    "...U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe [Mt 19:26]". "...[Człowiek przysłuchujący się Słowu Bożemu] podobny jest do człowieka oglądającego w lustrze swe naturalne odbicie. Bo przyjrzał się sobie... [Jak 1:23-24]". "Pan podtrzymuje wszystkich upadających i podnosi wszystkich zgnębionych [Ps 145:14]". "Weselcie się nadzieją. W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie - wytrwali [Rzym 12:12]". "Kto lituje się nad ubogim, pożycza Panu... {Przyp 19:17]" "...Zaprawdę powiadam wam, cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście [Mt. 25:40]".

    "[Bóg] nie wiedzie sporów do końca i nie płonie gniewem na wieki [Psalm 103:9]". "Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, ze jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień [2 Piotra 3:8]". "A Bóg, który daje cierpliwość i pociechę, niech sprawi, abyście wzorem Chrystusa te same uczucia żywili do siebie [Rz 15:5]".

    "Pocieszcie, pocieszcie mój lud! - mówi wasz Bóg. Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana, bo odebrało z reki Pana kare w dwójnasób za wszystkie swe grzechy. [Iza 40:1-2]". "On to został wydany za nasze grzechy i wskrzeszony z martwych dla naszego usprawiedliwienia. [Rz 4:25]". "On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata [1 Jana 2:2]".

    "Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi [Jana 5:22]". "Lecz Jezus mówił: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią... [Luk 23:34]". "Wy wydajecie sąd według zasad tylko ludzkich. Ja nie sądzę nikogo. A jeśli nawet będę sądził, to sąd mój jest prawdziwy, ponieważ Ja nie jestem sam, lecz Ja i Ten, który Mnie posłał. [Jana 8:15-16]".

    "A zatem jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie [Rzym 5:18]". "Bo nie jest zamiarem Pana odrzucenie na wieki [Lam 3:31]". "Nasz Bóg jest w niebie; czyni wszystko, co zechce [Psalm 115:3]". "[Bóg] pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy [1Tym 2:4]". "Wiele zamierzeń jest w sercu człowieka, lecz wola Pana sie ziści [Przyp 19:21]". "Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, [Bóg] jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości [1 Jana 1:9]". "Wiele zamierzeń jest w sercu człowieka, lecz wola Pana się ziści [Przyp 19:21]"! "Serce człowieka obmyśla jego drogę, lecz Pan kieruje jego krokami [Przyp 16:9]"

    "Jeżeli wiec ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie [Rzym 10:9]". "...nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni [Dz 4:12]". "A my, którzy jesteśmy mocni [w wierze], powinniśmy znosić słabości tych, którzy są słabi, a nie szukać tylko tego, co dla nas dogodne. [Rz 15:1]". "Kim jesteś ty, co się odważasz sadzić cudzego sługę? To, czy on stoi, czy upada, jest rzeczą jego Pana. Ostoi się zresztą, bo jego Pan ma moc utrzymać go na nogach [Rzym 14:4]". "Różne są dary laski, lecz ten sam Duch [1 Kor 12:4]"

    "I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże [Lk 3:6]". "Głos się rozlega: Drogę dla Pana przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec naszemu Bogu! [Iza 40:3]". "Ukazała sie bowiem laska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom [Tyt 2:11]". "Wiele zamierzeń jest w sercu człowieka, lecz wola Pana się ziści [Przyp 19:21]"!!!


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Czw 23:33, 14 Cze 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:49, 15 Cze 2018    Temat postu:

Moim zdaniem Biblia ma pewną specyficzną cechę - każdy znajduje w niej coś innego w zależności od swojego poziomu pojmowania Boga - pasuje nawet do mojego specyficznego pojmowania Boga/Czegoś/Absolutu/Brahmana/Tao, szczególnie że obecnie cała jest dla mnie jedną wielką metaforą mówiącą właśnie o rozwoju pojmowania relacji Bóg- człowiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:21, 15 Cze 2018    Temat postu:

"[Bóg] pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy [1Tym 2:4]". "Wiele zamierzeń jest w sercu człowieka, lecz wola Pana sie ziści [Przyp 19:21]". "Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, [Bóg] jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości [1 Jana 1:9]". "Wiele zamierzeń jest w sercu człowieka, lecz wola Pana się ziści [Przyp 19:21]"! "Serce człowieka obmyśla jego drogę, lecz Pan kieruje jego krokami [Przyp 16:9]"

Z tych cytatów wynika jednoznacznie, że trzeba uznać swoje grzechy. Bóg może sobie pragnąć, ąle część ludzi nie wyzna swych grzechów i nie uzna Boga za swego przewodnika. Dla tej grupy ludzi nie ma zbawienia. Dlatego stwarzanie nadziei dla ateistów, że dostąpią zbawienia, że Jezus jest tez dla nich ( jako Bóg) jest pokrętne. Często się z tym spotykamy.

Tu argumenty: [link widoczny dla zalogowanych]


To jest kluczowe: Jn 3 : 36 – „Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim.”

Oczywiście jest to bardzo humanistyczne jednak jest w tym jakaś niespójność a nawet tworzenie nowej religii w istocie nie opartej na Piśmie świętym. Blog podaje jako przykład tego myślenia o bogu jako bogu plemiennym. Jednak Toja wykładnia , że Bóg jest miłością to pobożne życzenia jednego z katolików.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 12:39, 15 Cze 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:47, 15 Cze 2018    Temat postu:

Ja bym jeszcze zapytała co właściwie głosił Syn ? Na ile przekaz został zniekształcony przez twórców NT, przez kolejne przeróbki, tłumaczenia, interpretacje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:58, 15 Cze 2018    Temat postu:

Ircia napisał:
Ja bym jeszcze zapytała co właściwie głosił Syn ? Na ile przekaz został zniekształcony przez twórców NT, przez kolejne przeróbki, tłumaczenia, interpretacje?


Oczywiście jeszcze bariera językowa. Tu się mi nasuwa ciekawe pytanie do Wuja zbuja jak sobie radzi w tym wszystkim z niechęcią polskich katolików do papy Franciszka.
Bo wielu polskich katolików reprezentuje właśnie tę plemienna pierwotną wersje Boga. do tego kult Marii, który jest kompletnie niebiblijny. Taki miszmasz.
Wuj wychodzi i dumnie głosi Bóg jest miłością i piekła nie ma.

taka intelektualna odrealniona wersja katolicyzmu.. :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:51, 15 Cze 2018    Temat postu:

Semele napisał:
Z tych cytatów wynika jednoznacznie, że trzeba uznać swoje grzechy. Bóg może sobie pragnąć, ąle część ludzi nie wyzna swych grzechów i nie uzna Boga za swego przewodnika. Dla tej grupy ludzi nie ma zbawienia. Dlatego stwarzanie nadziei dla ateistów, że dostąpią zbawienia, że Jezus jest tez dla nich ( jako Bóg) jest pokrętne. Często się z tym spotykamy.

Z tych cytatów wynika jednoznacznie coś więcej: nie tylko, że trzeba uznać swoje grzechy, ale także że każdy uzna swoje grzechy. Co więcej, to uznanie swoich grzechów jest naturalne, bo człowiek jest stworzony na podobieństwo Boga i to, co jest złe w oczach Boga, jest także złe w oczach człowieka, jeśli tylko człowiek w dostatecznym stopniu zdaje sobie sprawę z konsekwencji, jakie na skutek tych czynów ponoszą konkretne osoby. (Nie, nie chodzi tu o konsekwencje w rodzaju "Bóg się pogniewa", bo Bóg się nie gniewa, to ludzie się gniewają i czasem przez pryzmat swojego gniewu postrzegają Boga jako rozgniewanego.)

Bóg wie, co robi. To Bóg umieszcza konkretnego człowieka w takich czy innych warunkach i dale mu takie czy inne możliwości. Zakres swobody człowieka nie jest przypadkowy. To obszar, na którym człowiek nie może sobie ani innym zrobić ostatecznej, nieodwracalnej krzywdy.

Ircia napisał:
Ja bym jeszcze zapytała co właściwie głosił Syn ? Na ile przekaz został zniekształcony przez twórców NT, przez kolejne przeróbki, tłumaczenia, interpretacje?

To ciekawe pytanie, ale odpowiedź nie ma decydującego znaczenia. Ewangelie mają dać impuls. Ich rolą nie jest zastępowanie osobistych relacji człowieka z Bogiem.

Semele napisał:
pytanie do Wuja zbuja jak sobie radzi w tym wszystkim z niechęcią polskich katolików do papy Franciszka

Ludzie są tacy, jacy są. Polacy są wciąż bardziej prowincjonalni od sporej części Europy, co specjalnie nie dziwi, bo historię ma Polska taką, jaką ma. Byłoby milej, gdyby było inaczej, ale nie da się przyspieszyć wzrostu rośliny ciągnąc ją za liście. Można tylko podlewać.


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Pią 18:59, 15 Cze 2018, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 6:10, 16 Cze 2018    Temat postu:

Z tego co piszesz wynika, że nie wyznajesz katolicyzmu (chrzescijanstwa??) tylko jakąś wariacje na temat tego wyznania. Co z Bożym ciałem. To oddzielny temat..
https://youtu.be/30WoMmBczJU
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:04, 16 Cze 2018    Temat postu:

Wuju, jakie konkretnie cechy ma Bóg w którego wierzysz?
Pytam , bo np odpowiedź Michała pokazała co jego wizja Boga ma wspólnego a co odrębnego od katolicyzmu i chrześcijaństwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:01, 16 Cze 2018    Temat postu:

Semele, nie, nie wynika. (Jeśli chcesz się wesprzeć jakimiś filmami, to przede wszystkim podaj argumentację, którą tam znalazłaś. Linków używaj proszę tylko jako pomocy dodatkowej, na wypadek, gdyby ktoś chciał dowiedzieć się czegoś więcej. Twoje wnioskowanie powinno być zrozumiałe i przekonujące także bez linków.)

Ircia, Bóg jest wszechmocną miłością. Reszta jest bez znaczenia, to tylko "pomoc dydaktyczna".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:11, 16 Cze 2018    Temat postu:

[quote="wujzboj"]Semele, nie, nie wynika. (Jeśli chcesz się wesprzeć jakimiś filmami, to przede wszystkim podaj argumentację, którą tam znalazłaś. Linków używaj proszę tylko jako pomocy dodatkowej, na wypadek, gdyby ktoś chciał dowiedzieć się czegoś więcej. Twoje wnioskowanie powinno być zrozumiałe i przekonujące także bez linków.)

Ircia, Bóg jest wszechmocną miłością. Reszta jest bez znaczenia, to tylko "pomoc

Na pewno moje linki do Biblii przekonają wszystkich "normalnych" chrześcijan i katolików , że ateista nie zostanie zbawiony. Twoja interpretacja katolicyzmu jest pobożnym życzeniem.
Piesn konfederatow barskich jest bardzo piękna i porywająca. Bardzo patriotyczna. Jednak reprezentuje ten nurt plemienny religii.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 20:12, 16 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5909
Przeczytał: 76 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:28, 16 Cze 2018    Temat postu:

wujzboj napisał:
Ircia, Bóg jest wszechmocną miłością. Reszta jest bez znaczenia, to tylko "pomoc dydaktyczna".

Ale człowiek posiada wolną wolę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:35, 16 Cze 2018    Temat postu:

Wuju, jeśli zdefiniujemy Boga jako miłość to daleko mu do tego co głosi większość chrześcijan czy też katolików... Miłość nie osądza, miłość nie daje przykazań, nie jest Trójcą... miłość to idea...
Jeśli uznać że Bóg=miłość to w takiego Boga wierzę , ale czy to Bóg osobowy który stworzył świat i w niego ingeruje?
Jak rozumiesz pojęcie wszechmocna miłość? Znaczy to że taka miłość może dosłownie wszystko, łącznie z tym że może nienawidzić, dzielić, krzywdzić... zdobywać wszelkie informacje i wykorzystywać je w dowolny sposób?
Czy też piszesz 'wszechmocna miłość' aby podkreślić że nie chodzi o zwykłą miłość do kogoś lub czegoś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 1 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin